Blog - Strona 779 z 1484 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 779

ARC Europe Polska: Elektryczny standard assistance

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Blisko połowa nowych samochodów elektrycznych w Polsce jest pod ochroną assistance firmy ARC Europe Polska (dawniej Starter24). Wraz z rosnącą liczbą „elektryków” wzrastają oczekiwania klientów, którzy chcą zapewnić mobilność również kierowcom EV. Dlatego ARC Europe nawiązało współpracę z najważniejszymi producentami samochodów elektrycznych w Europie i opracowuje oraz wdraża standardy obsługi assistance pojazdów elektrycznych.

– Obsługa assistance różni się od tego, co odnosi się do samochodów tradycyjnych, dlatego że trzeba dostarczać klientom usług, których do tej pory nie świadczyliśmy – podkreśla Marek Zefirian, prezes zarządu ARC Europe Polska. – Staramy się odpowiadać na pojawiające się potrzeby. Przede wszystkim szkolimy naszych pracowników, którzy przyjmują zgłoszenia od klientów, żeby wiedzieli, czym się różni auto z napędem elektrycznym od tradycyjnego. Te usługi wymagają również odpowiedniego przygotowania przez naszych wykonawców czy podwykonawców na drodze – dodaje.

ARC Europe od kilku lat wdraża strategię EV i własny ogólnoeuropejski ekosystem assistance dla pojazdów elektrycznych. Jego strategicznymi elementami są: wsparcie e-kierowcy, assistance samochodów EV (naprawa zdalna i na drodze, holowanie, zapewnienie mobilności, a w przyszłości zdalna diagnostyka i zapobieganie awariom), własny system szkoleń i certyfikacji pracowników pomocy drogowej oraz assistance stacji ładowania.

Firma zwraca uwagę, że problemy, jakie mogą napotkać kierowcy aut elektrycznych, są zróżnicowane. Klienci kontaktują się z operatorem assistance, bo auto elektryczne to dla nich ciągle nowość, więc nie wiedzą na przykład, co oznacza świecąca kontrolka, której nie ma w pojazdach tradycyjnych. Czasami nie mogą sobie poradzić z infrastrukturą, np. zdarza się, że wtyczka do ładowania utknie w samochodzie. Ponadto samochód elektryczny jest bardziej skomputeryzowany, a software może ulegać awariom. Poza tym ponad 40% awarii w samochodach elektrycznych to jest awaria zwykłego akumulatora 12V, który jest także w samochodach spalinowych. Druga przyczyna to opony, identycznie jak w samochodach spalinowych. Równie częste jest zatrzaśnięcie kluczyków w aucie czy problemy z kontrolkami.  

– Nasza strategia elektromobilności jest rozpisana na kilka lat i stanowi dla nas priorytet – podkreśla Marek Zefirian. – Poza tym stawiamy na rozwój telematyki, ale z uwzględnieniem przewidywania zdarzeń i uprzedzania klientów – nazywa się to u nas Pozytywny Assistance, a więc zapobieganie awariom wszędzie tam, gdzie to możliwe. Chcemy też dostarczać alternatywne formy mobilności, niekoniecznie samochody zastępcze, ale na przykład kontynuowanie podróży za pośrednictwem car-sharingu czy taksówki. Jeśli chodzi o nasz rozwój, to kładziemy również nacisk na technologię w dwóch obszarach. Po stronie klienta są to te wszystkie cyfrowe narzędzia, które klientowi dajemy, żeby mu było łatwiej zgłaszać awarie i później je monitorować. Natomiast drugi wymiar digitalizacji polega na obniżeniu kosztów własnych i zakładów ubezpieczeń, dzięki czemu możemy być tańsi i zarazem bardziej efektywni. Więcej technologii oznacza również mniej potencjalnych błędów po stronie człowieka – dodaje.

(AM, źródło: ARC Europe)

Rozstrzygnięcie sądu zmusiło KNF do obniżenia sankcji dla PZU

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Komisja Nadzoru Finansowego wydała 22 lipca ostateczną decyzję w sprawie kary pieniężnej nałożonej na PZU SA za naruszenia art. 14 ust. 1-3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Wysokość sankcji została obniżona.

26 maja 2017 r. Komisja jednogłośnie uchyliła w całości decyzję z 4 listopada 2014 r. nakładającą na zakład karę pieniężną w wysokości 150 tys. zł i jednocześnie ukarała go sankcją wynoszącą 140 tys. zł  w związku ze stwierdzeniem 25 przypadków opóźnień w przyznaniu i wypłacie odszkodowania lub niedopełnieniu obowiązków informacyjnych. Jednak 8 marca 2018 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił tę decyzję. Komisja złożyła skargę kasacyjną od wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten jednak 19 października 2021 r. oddalił skargę KNF, na skutek czego wyrok WSA zyskał walor prawomocności. W związku z orzeczeniem i zawartymi w nim wskazaniami oraz w związku z dodatkowymi ustaleniami faktycznymi po ponownym rozpatrzeniu sprawy Komisja umorzyła postępowanie w części dotyczącej 4 naruszeń. W przypadku pozostałych 21 KNF podjęła decyzję nakładającą na PZU SA karę pieniężną w niższym wymiarze, tj. 115 tys. zł.

(AM, źródło: KNF)

Gwałtowne zjawiska pogodowe mocno dopiekły ubezpieczycielom

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Burze, gradobicia, powodzie i lokalne podtopienia, wichury, trąby powietrzne czy pożary wywołane suszą spowodowały, że w I półroczu liczba szkód katastroficznych zgłaszanych ubezpieczycielom w ramach polis majątkowych i komunikacyjnych wzrosła o kilkadziesiąt procent. – Dominują przede wszystkim szkody spowodowane deszczami nawalnymi, przepięciami i wichurami – mówi Monika Lis-Stawińska, dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód Kompleksowych Compensa TU.

– Szkody katastroficzne spowodowane zjawiskami pogodowymi mogą być potężne w skutkach – podkreśla Monika Lis-Stawińska. – Przytoczę tutaj przykład niedawnej szkody, gdzie po przejściu trąby powietrznej zostało uszkodzone pokrycie dachu wraz z więźbą dachową. Wszystkie ruchomości domowe, które znajdowały się na poddaszu, zostały uszkodzone, podobnie jak komin, który osunął się na strop. Koszty remontu mieszkania wraz z ruchomościami domowymi zostały wycenione na kwotę 400 tys. zł i taką też kwotę wypłaciliśmy w ramach odszkodowania – dodaje.

Statystyki pokazują, że ekstremalne zjawiska pogodowe wyrządzają coraz większe szkody. Już w w pierwszej połowie ubiegłego roku burze, gradobicia, wichury, podtopienia i ulewy spowodowały, że liczba szkód katastroficznych wzrosła o 41% w porównaniu z analogicznym okresem 2020 r. Była też o 45% wyższa niż całoroczna średnia z poprzednich pięciu lat. W tym roku jest jeszcze gorzej.

– Porównując pierwsze półrocze tego roku z analogicznym okresem ubiegłego, w Compensie zanotowaliśmy aż 80% wzrost liczby szkód katastroficznych i wypłaciliśmy z tego tytułu 54 mln zł – mówi Monika Lis-Stawińska.

Dodaje, że w całym 2021 roku Compensa zlikwidowała 24 tys. szkód katastroficznych w ramach ubezpieczeń domów i mieszkań, majątku małych i średnich przedsiębiorstw oraz polis rolnych i komunikacyjnych. Tymczasem w tym roku ich liczba już na koniec czerwca przekroczyła 16 tysięcy.

– Dominują przede wszystkim szkody spowodowane deszczami nawalnymi, przepięciami i wichurami – mówi ekspertka.

(AM, źródło: Newseria)

AXA: Wielki plan odkupu akcji

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Francuska AXA uzyskała 3% wzrostu zysku netto za I połowę roku, co spowodowało zwyżkę cen akcji. Ubezpieczyciel jednocześnie ogłosił nowy program odkupu akcji.

AXA, drugi po niemieckim Allianz największy ubezpieczyciel europejski, zapowiedział, że odkupi akcje o łącznej wartości 1 mld euro. Podobny plan ujawniło włoskie Generali, rywal francuskiego ubezpieczyciela.

Plan AXA ucieszył analityków, gdyż cena akcji wzrosła o 5%. „Jesteśmy mile zaskoczeni, nie tylko ogłoszeniem nowego odkupu, ale też jego wielkością. 1 mld euro to znacznie więcej niż 0,7 mld euro korzyści uzyskanej na restrukturyzacji firmy” – napisała w nocie do klientów firma brokerska Jefferies, zalecając wobec akcji AXA „kupuj”.

Zysk AXA za I półrocze wzrósł dzięki wyższym przychodom z linii takich jak ubezpieczenia zdrowotne, przeważając nad finansowymi skutkami wojny w Ukrainie. AXA zarobiła 4,1 mld euro, w porównaniu z 3,99 mld euro rok wcześniej. Globalna branża ubezpieczeniowa ma do spłacenia ogromne roszczenia w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale AXA jest pewna osiągnięcia swoich strategicznych celów wzrostu założonych na 2023 r.

(AC, źródło: Reuters)

XIV Forum Assistance: Klient w nowej rzeczywistości

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

6 września 2022 roku w budynku Crowne Plaza przy Rondzie Daszyńskiego w Warszawie odbędzie się XIV Forum Assistance zorganizowane przez Europ Assistance Polska oraz Związek Banków Polskich. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Temat tegorocznego Forum brzmi: „Klient w nowe rzeczywistości – trendy, ryzyka, oferta i tworzenie wartości”. Podczas otwarcia wydarzenia wystąpią Ryszard Grzelak, prezes zarządu Europ Assistance Polska, i Norbert Jeziolowicz, dyrektor Zespołu Bankowości Detalicznej i Rynków Finansowych ZBP. Następnie Tadeusz Białek, wiceprezes ZBP, opowie o aktualnych wyzwaniach dla sektora bankowego w kontekście cyberbezpieczeństwa oraz działaniach ZBP w tym zakresie, a Ilona Łopuska, Product Strategy Manager, BNP Paribas Cardif, przybliży najnowsze trendy zmieniające biznes.

Po przerwie Rafał Domański, Associate Partner, McKinsey & Company Poland, wygłosi wykład „Szkody 2030 – trendy na rynku ubezpieczeń i perspektywa klienta”, a Marcin Zieliński, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Europ Assistance Polska, i Robert Jeske, Senior Key Account Manager, Europ Assistance Polska, będą mówić o assistance w nowej rzeczywistości. Na zakończenie wydarzenia odbędzie się panel dyskusyjny „Klient w nowej rzeczywistości. Trendy, ryzyka, oferta i tworzenie wartości”, w którym udział wezmą: Mariusz Włodarczyk, dyrektor zarządzający Santander Leasing, Richard Paret, Chief Executive Officer, Crédit Agricole TU, Grzegorz Kulik, General Manager, Colonnade Insurance, Norbert Jeziolowicz, Wojciech Adamczyk, szef Pionu Zarządzania Produktami Detalicznymi, Segmentami i Siecią Oddziałów, Citi Handlowy. Panel poprowadzi Ryszard Grzelak.

(ks)

Odc. 196 – Te narzędzia pomagają agentom sprzedawać

0

Jakie narzędzia najskuteczniej wspierają sprzedaż ubezpieczeń? O tym w podcaście #RozmowyBezAsekuracji mówi Marcin Dyliński, dyrektor Marketingu i E-commerce w CUK Ubezpieczenia. Rozmawia Aleksandra Wysocka.

Dowiesz się:

  • Jaka część sprzedaży CUK odbywa się w stacjonarnych placówkach/biurach, a jaka zdalnie?
  • Czy wyższe kompetencje cyfrowe przekładają się na wyższe wyniki sprzedażowe, czy niekoniecznie?
  • W jaki sposób CUK wspiera agentów w obszarze cyfrowym?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Santander Bank Polska oferuje porównywarkę polis komunikacyjnych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Santander uruchomił porównywarkę ubezpieczeń komunikacyjnych w swojej bankowości internetowej i mobilnej. Klienci banku mogą porównać i kupić polisy OC, AC, NNW i assistance od czterech ubezpieczycieli: Benefii, InterRisku, Generali i Link4.

Santander zapewnia, że przy projektowaniu tego rozwiązania zadbano o wygodę użytkowników: liczba pól, które trzeba kliknąć, została ograniczona do minimum, a dane osobowe klienta i jego pojazdu w większości przypadków uzupełnią się automatycznie. Po wyborze najlepszej oferty wystarczy potwierdzić zakup i opłacić polisę z konta w Santanderze. Niesfinalizowany wniosek można też zapisać i wrócić do niego później.

– Klienci chcą mieć możliwość załatwienia większości swoich spraw finansowych z  laptopa lub telefonu. Najważniejszy jest więc dla nich dostęp do prostych i wygodnych narzędzi, które to umożliwiają. Szczególnie smartfon stał się mobilnym centrum zarządzania osobistymi finansami, a oferowane funkcje wykraczają poza te stricte bankowe. Kilkoma kliknięciami można już nie tylko zrobić przelew, ale także zapłacić za przejazd autostradą. Dodawanie nowych, przydatnych rozwiązań, takich jak zakup ubezpieczeń, to naturalny kierunek rozwoju bankowości internetowej i mobilnej – mówi Joanna Borysiewicz odpowiedzialna za bancassurance w Santander Bank Polska.

– LINK4 konsekwentnie realizuje strategię rozwoju swojej oferty w kanale bancassurance. Z Santander Bank Polska łączy nas innowacyjność rozwiązań i budowanie najlepszych doświadczeń klientów. To już trzeci bank z kolei, po PKO BP i Alior Bank, który umożliwia swoim klientom zakup naszych ubezpieczeń. Doświadczenia z tej współpracy są bardzo obiecujące i dlatego niebawem chcemy rozszerzyć ją o kolejne banki  – wyjaśnia Patrycja Kotecka, członek zarządu LINK4.

Jesteśmy dumni, że po kilkunastu miesiącach intensywnej pracy zakończyliśmy z sukcesem etap integracji systemów i możemy zaoferować nasze polisy komunikacyjne bezpośrednio klientom Santander Bank Polska. W przygotowanie tego projektu zaangażowanych było kilkadziesiąt osób z praktycznie każdego obszaru LINK4. Kanał bancassurance rośnie w siłę, co nas bardzo cieszy, bo dzięki niemu klienci mają możliwość zakupu ubezpieczenia w najwygodniejszy dla nich sposób – mówi Mariusz Rosa, dyrektor Pionu Rozwoju Biznesu i Innowacji LINK4.

Więcej:

Cashless.pl z 4 sierpnia, Ida Krzemińska-Albrycht, „Santander uruchomił porównywarkę ubezpieczeń komunikacyjnych. Idzie w ślady PKO BP”

(KS, źródło: cashless.pl, LINK4)

W 2023 roku kara za brak OC może wzrosnąć dwa razy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Blisko 7 tys. zł za jazdę samochodem osobowym bez wymaganego OC – taki scenariusz na przyszły rok wydaje się bardzo prawdopodobny. Duża podwyżka płacy minimalnej sprawi, że kary dla posiadaczy pojazdów bez opłaconego OC wzrosną do rekordowego poziomu. Co więcej, rząd planuje dwie zmiany „najniższej krajowej” w 2023 r. Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl sprawdzili, ile po wspomnianych podwyżkach mogą wynosić stawki karne za brak obowiązkowego OC.

Podwyżka płacy minimalnej ma liczne konsekwencje

Przypuszczenia dotyczące wysokości przyszłorocznych kar za brak OC bazują na niedawno opublikowanym projekcie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie płacy minimalnej na 2023 r. Rząd planuje, że „najniższa krajowa” od 1 stycznia 2023 r. wyniesie 3383 zł brutto, a pół roku później jej poziom wzrośnie do 3450 zł. Warto przypomnieć, że ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych uzależnia kary za brak OC kierowców od minimalnego wynagrodzenia za pracę. – Poza tym wiele innych ustaw odwołuje się do najniższej płacy jako ważnego wskaźnika – przypomina Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Przepisy wskazują, że w przypadku ponad dwutygodniowego przerwania ciągłości ochrony z OC kierowca auta zapłaci 200% „najniższej krajowej”, a samochodu ciężarowego, autobusu i ciągnika samochodowego – 300%. Bazowa kara dla motocyklistów to natomiast jedna trzecia minimalnego wynagrodzenia za pracę. Brak ciągłości ochrony ubezpieczeniowej przez okres wynoszący do 3 dni włącznie oraz 4–14 dni skutkuje obniżeniem kary naliczanej przez UFG – odpowiednio o 80% i 50%. Te zasady nie zmieniają się już od lat. – Rośnie jedynie poziom najniższej krajowej płacy. Zasady jej podnoszenia regulują przepisy ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę – mówi Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Nie tylko kara dotycząca samochodów pobije rekord

Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl postanowili sprawdzić, ile będzie wynosiła kara za brak OC, jeśli podwyżki płacy minimalnej okażą się zgodne z planami rządu.

Nie można wykluczyć, że rząd jeszcze bardziej podniesie minimalne wynagrodzenie. Korekta w dół wydaje się mniej prawdopodobna – uważa Andrzej Prajsnar.

Jeżeli natomiast zmian nie będzie, to w 2023 r. kierowca samochodu osobowego nieposiadający OC przez ponad dwa tygodnie, zapłaci odpowiednio 6770 zł (od 1 stycznia 2023 r.) oraz 6900 zł (od 1 lipca 2023 r.).

Nie tylko kary dla kierowców samochodów osobowych pobiją rekord w 2023 r.  

Przyszłoroczna stawka kary za brak OC dla ciężkich pojazdów będzie już pięciocyfrowa w przypadku przerwania ochrony przez ponad dwa tygodnie. Dokładna kwota najprawdopodobniej wyniesie od 10 150 do 10 350 zł – podsumowuje Paweł Kuczyński.

(KS, źródło: Ubea.pl)

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE na temat affinity

0

W czwartek 11 sierpnia o godzinie 13 rozpocznie się kolejny odcinek programu #ubezpieczeniowyLIVE zatytułowany „Letnia szkoła affinity”.

O Design Thinking: nowoczesnej metodzie wytwórczej oferty produktowej opowie Marta Domańska-Trzaskoma, dyrektor ds. Sprzedaży i Rozwoju Relacji B2B UNIQA. Z kolei na temat ubezpieczeń wbudowanych jako najważniejszym trendzie w dystrybucji ubezpieczeń po porównywarkach mówił będzie Patryk Nowak, Senior Consultant Sollers Consulting. Następnie Sebastian Konieczny, CEO Dobre Zakupy, przedstawi problematykę aplikacji dla szkół, klubów sportowych i parafii, a Jacek Wakulski, dyrektor Sprzedaży SPB Polska przybliży temat „Wynająć czy kupić – oto jest pytanie. Przedłuż życie swojego smartfona”.

Wydarzenie Facebook: https://fb.me/e/azUErZp6r

Wydarzenie LinkedIn: https://www.linkedin.com/events/6961182877388554240

(ks)

Czego nauczyła mnie o życiu pralka Candy?

0
Aleksandra E. Wysocka

Coachingi, mastermindy, szkolenia – to wszystko jest bardzo przydatne, ale czasem najlepszym nauczycielem życia okazuje się sprzęt gospodarstwa domowego. Tak było w moim przypadku.

Wszystko przez mojego psa. Pies ma słabość do kości, które najchętniej przeżuwa na kanapie w gabinecie. Inne miejsca go nie satysfakcjonują. Żuje więc, a po żuciu zostają mroczne ślady na obiciu kanapy. Ponieważ kanapa z Ikei, wszystko można zdjąć i wyprać. Tak mi się wydawało.

Lekcja 1: Nic na siłę

Gdy obicie przekroczyło normy zapachowe i estetyczne, postanowiłam je wyprać. Zdjęłam je bez problemu, ale potem już zaczęło być pod górkę. Niby się zmieściło w bębnie pralki, ale tak jakby nie do końca.

Postanowiłam być stanowcza i asertywna. Wykorzystałam kolana, łokcie i perswazję słowną. Drzwiczki się zamknęły, pranie się zaczęło. Tylko pralka zaczęła przeciekać! A po kilkunastu minutach ostatecznie odmówiła posłuszeństwa i przekazała mi pierwszą ważną lekcję: nic na siłę.

Lekcja 2: Gdy świat się kończy, liczy się dobry assistance

Wyciągnęłam obicie kanapy z pralki, przełożyłam do wanny i odkręciłam wodę. Zepsuł się kran. Woda nie dała się zakręcić. Chciałam wyłączyć zawory – nie do ruszenia. Woda się leje. Wieczór. Dramat. To znaczy byłby to dramat, gdybym nie posiadała karty Europ Assistance.

Żeby skrócić całą historię: po dwóch godzinach był u mnie hydraulik, który zakręcił wodę. Zepsuta bateria została wymieniona. Nie kosztowało mnie to ani grosza. Następnego dnia przyszedł magik od pralki. Podumał, pokręcił śrubokrętem, okazało się, że spadła jakaś gumka z bębna i naprawa to kwestia 5 minut. Pralka znowu działa!

Lekcja 3: Rozwiązania tymczasowe to nie rozwiązania

Teraz na kanapie w gabinecie leży koc. Pies żuje, gdzie lubi. Koc się pierze bezproblemowo. Ja mam w pełni działającą baterię w łazience pierwszy raz od czterech lat (bo problemy z kranem zaczęły się jeszcze przed Covidem, ale stosowałam „rozwiązania tymczasowe”).

Prowizorka to czasem konieczność, ale nie wolno na niej poprzestawać, bo będą kłopoty.

Podsumowanie

Sytuacji problemowych we wszystkich obszarach życia nie brakuje. Pralka przypomniała mi, żeby nie cisnąć, zapewnić sobie fachowe wsparcie i wyciągać wnioski z własnych błędów. Czego i wam życzę, drodzy Czytelnicy.

Aleksandra E. Wysocka
redaktorka naczelna

18,336FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie