Blog - Strona 781 z 1534 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 781

CUK Ubezpieczenia z akcją promocyjną na stacjach bp

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ramach nowej akcji CUK Ubezpieczenia osoby, które w dniach 5–11 października zrobią zakupy na stacji bp z kartą Payback, otrzymają drukowany kupon z ofertą promocyjną multiagencji.

Kupon upoważnia do zdobycia 1100 punktów Payback za zakup OC posiadaczy pojazdów mechanicznych lub pakietu OC/AC w CUK Ubezpieczenia do końca 2022 roku. Promocja na stacjach bp realizowana jest w ramach dużej akcji, w której udział biorą partnerzy Payback: wybrane sklepy online, Maxi Zoo, PSB Mrówka i CUK Ubezpieczenia. W ramach akcji można otrzymać bonusy na paliwo na bp i na produkty partnerów akcji. 

(AM, źródło: CUK)

UNIQA z tytułem Superbrands, ERGO Hestia kończy Artystyczną Podróż

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Marka UNIQA po raz kolejny zdobyła tytuł Superbrands. Awansowała także w rankingu TOP 200 najlepszych polskich marek według „Forbesa”. Z kolei ERGO Hestia podsumowała 20 lat kończącego się konkursu Artystyczna Podróż Hestii.

Według rankingu UNIQA zanotowała najwyższy wzrost wartości marki, co spowodowało skok na liście o 4 pozycje, na 34. miejsce. Zajmuje także 5. pozycję w grupie marek ubezpieczeniowych. W ubiegłym roku, w pierwszej edycji rankingu „Forbesa” UNIQA zadebiutowała na 38. miejscu na 200 uwzględnionych marek, a także na 6. miejscu w kategorii ubezpieczenia.

– Wysoka pozycja UNIQA w rankingu odzwierciedla nasze ambicje bycia w TOP3 marek ubezpieczeniowych w Polsce pod względem znajomości całkowitej i spontanicznej, a także pod względem rozważania zakupu naszych produktów. UNIQA, firma z wieloletnią historią, obecna w Polsce od ponad 30 lat, przeszła ostatnio wyraźną metamorfozę. To widać między innymi w naszym podejściu do promowania marki i podkreślaniu jej znaczenia w rozwoju biznesu – mówi Agnieszka Durst-Wilczyńska, dyrektorka Departamentu Zarządzania Marką UNIQA. – UNIQA jest marką zaangażowaną, uważną, ale też odważną. Chcemy być wyróżnialni w sposób istotny dla klientów i chcemy, żeby ta wyróżnialność była długoterminowa. Mamy strategię, przemyślany plan, cele i determinację. I jesteśmy konsekwentni. Efekty już widać. Jestem pewna, że jeszcze nieraz zaskoczymy rynek – dodaje.

Superbrands to wyróżnienie przyznawane za wieloletnią konsekwentną pracę na rzecz budowy silnej marki – takiej, która oferuje użytkownikom istotne korzyści materialne i emocjonalne, wykraczające poza dostarczane przez konkurencję.

O pozycji w rankingu „Forbesa” decyduje szacowana finansowa wycena marki na rynku krajowym. Ich właścicielami mogą być zarówno polskie, jak i zagraniczne podmioty. Wartość marek została obliczona na modelu wypracowanym przez Minds&Roses. Łączna wartość marek laureatów rankingu wynosi 57,6 mld zł.

ERGO Hestia podsumowuje Artystyczną Podróż 

W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie uroczysty wernisaż rozpoczął wystawę podsumowującą 20-lecie konkursu Artystyczna Podróż Hestii. „Bujność. Atlas nieskończonych możliwości” tworzą dzieła, które w sposób szczególny zapisały się w historii jednego z najważniejszych konkursów młodej sztuki w Polsce. Wystawa będzie dostępna do 8 stycznia 2023 roku.

– Jak każdą podróż, także i naszą najlepiej wspominać w domu. Dlatego cieszę się, że wystawa podsumowująca Artystyczną Podróż Hestii odbywa się w Sopocie, gdzie ponad 20 lat temu narodził się pomysł konkursu. Wystawa „Bujność” pokazuje, jak w tym czasie nie tylko zmieniała się wrażliwość artystów, ale też jak rozwijały się relacje pomiędzy światem biznesu i sztuki – mówił podczas wernisażu Piotr Maria Śliwicki, prezes Grupy ERGO Hestia, inicjator konkursu. – Zamykamy jeden projekt, co ważne, w momencie, w którym pomysł nie bankrutuje, ale osiąga szczyt popularności. Jednocześnie wyruszamy w nowym kierunku. Chcemy w oparciu o międzynarodowe partnerstwa poszerzać nasze horyzonty, uwrażliwiać na sztukę w przestrzeni publicznej. Nie mam wątpliwości, że nasza nowa inicjatywa, konkurs Baltic Horizons, stworzy nowy model partnerstwa między światami sztuki, biznesu i samorządu – dodaje.

20 lat konkursu Artystyczna Podróż Hestii to ponad trzy tysiące zgłoszonych artystów i artystek. Setki zostały wyróżnione w finałach, kilkudziesięciu nagrodzonych wyjechało w miesięczną podróż rezydencyjną do Nowego Jorku, Walencji lub Wilna.

(AM, źródło: ERGO Hestia, UNIQA)

UOKiK ukarał spółkę wykorzystującą bezprawnie logotyp UFG

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył łącznie 160 tys. zł kar na Krajowy Fundusz Gwarancyjny i jego szefa za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów. Wśród zakwestionowanych praktyk znalazło się m.in. nieuprawnione wykorzystanie logotypów znanych instytucji finansowych i ubezpieczeniowych.

KFG na swojej stronie internetowej wykorzystała logotypy Komisji Nadzoru Finansowego, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego i Polskiego Funduszu Rozwoju. Zdaniem UOKiK używanie znanych logotypów mogło wywołać u konsumentów mylne wrażenie, że oferowane produkty objęte są systemem nadzoru lub gwarancji. Urząd uznał, że ta niezgodna z prawem praktyka mogła wpływać na decyzje zakupowe klientów oraz ich przekonanie, że pieniądze zainwestowane w promowany produkt są zabezpieczone.

– Przedsiębiorca bezprawnie używał logotypów instytucji, które nadzorują rynek finansowy, dbają o bezpieczeństwo uczestników, udzielają gwarancji i wsparcia. To nadużycie mogło wpłynąć na decyzje konsumentów, zwiększać ich zainteresowanie promowaną ofertą i sugerować jej bezpieczeństwo – powiedział Tomasz Chróstny, prezes Urzędu.

Za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów odpowiedzialność finansową poniesie zarówno KFG, jak i jedyny członek jej zarządu, który umyślnie doprowadził do nieprawidłowości. Nałożone kary wynoszą łącznie prawie 160 tys. zł.

UOKiK o działaniach KFG i jej prezesa zawiadomił Prokuraturę Krajową.

(AM, źródło: UOKiK)

Sto procent apinity GmbH w rękach Munich Re

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Munich Re przejęło startup apinity GmbH, dostarczający rozwiązania interfejsu programowania aplikacji (API) w postaci oprogramowania jako usługi (SaaS) dla całego ekosystemu branży ubezpieczeniowej.

Apinity GmbH była do niedawna jednostką biznesową Syncier GmbH, działającą pod nazwą Syncier Marketplace. Startup łączy platformę oprogramowania z rynkiem usług API specyficznych dla sektora.  4 października Munich Re nabyło 100% udziałów w apinity GmbH. Strony zobowiązały się nie ujawniać ceny nabycia. 

Munich Re zatrudni cały obecny personel i utrzyma zarówno istniejące relacje biznesowe, jak i platformę technologiczną – w tym wszystkie uznane usługi stron trzecich.

– Apinity będzie odgrywać kluczową rolę w przyspieszeniu cyfryzacji łańcucha wartości ubezpieczeń i ubezpieczeń podstawowych. Co więcej, w przyszłości ludzie będą mogli korzystać z platformy apinity, aby uzyskać dostęp do naszych usług, np. w obszarach NatCat i cyber – powiedział Torsten Jeworrek, członek zarządu Munich Re.

(AM, źródło: Munich Re)

Moody’s: Szpitale i usługi komunalne najbardziej zagrożone cyberatakami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ok. 22 bln dol. globalnych instrumentów dłużnych z oceną ratingową Moody’s ma „wysoką” albo „bardzo wysoką” ekspozycję na ryzyko cyberataku, przy czym najbardziej zagrożone są szpitale i usługi komunalne.

Z instrumentów dłużnych o wartości 80 bln dol. z 71 sektorów monitorowanych przez agencje ratingową, 28% występuje w tych dwóch przedziałach najwyższego ryzyka. Jest to o 1 bln dol. więcej niż w 2019 r. Szpitale i infrastruktura zaopatrzenia w energię elektryczną, gaz i wodę są najbardziej zagrożone. W wynikach wzięto pod uwagę ryzyko ataku hakerskiego i powzięte środki zapobiegawcze.

W raporcie agencji napisano, że szpitale niekomercyjne są bardzo atrakcyjnymi, bogatymi w dane celami z przeciętnym poziomem środków służących złagodzeniu skutków potencjalnego cyberataku. Ryzyko cyber rośnie, ale Moody’s zauważa równoczesny wzrost inwestycji w bezpieczeństwo cyfrowe.

(AC, źródło: Reuters)

AerCap żąda 3,5 mld dolarów od ubezpieczycieli

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

AerCap, największa firma leasingująca samoloty na świecie, złożyła w sądzie w Londynie pozew o wypłatę odszkodowań za 116 maszyn, których nie udało się odzyskać od rosyjskich linii lotniczych po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. Sprawa może dotyczyć 3,5 mld dolarów.

Zarejestrowana w Irlandii AerCap zgłosiła przed najwyższym sądem cywilnym Anglii roszczenia wobec dwóch grup ubezpieczycieli, kierowanych przez amerykańską firmę AIG i brytyjskiego Lloyd’s – podał Forsal.pl za PAP, powołującą się na doniesienia „Financial Times”.

Sprawa będzie uważnie obserwowana przez inne towarzystwa ubezpieczeniowe oraz firmy leasingowe, które mogą wnieść podobne pozwy.

Roszczenia AerCap dotyczą odszkodowania za 116 samolotów i 23 zapasowe silniki lotnicze, których firmie nie udało się odzyskać od rosyjskich linii lotniczych po 24 lutego. Po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę państwa zachodnie nałożyły na Rosję liczne sankcje (w tym dotyczące eksportu samolotów i ich części).

Z pozwu wynika, że obie grupy ubezpieczycieli odmówiły wypłacenia odszkodowań, argumentując, że powstałe w tych okolicznościach straty nie były ujęte w warunkach polis – pisze dziennik. Grupa kierowana przez AIG odpowiadała za ogólne ubezpieczenie maszyn, a firmy skupione wokół Lloyd’s za ubezpieczenie od ryzyka wojny. Żadna z firm ubezpieczeniowych nie wypowiada się publicznie na temat sprawy.

Więcej:

https://forsal.pl/transport/lotnictwo/artykuly/…

(AM, źródlo: Forsal.pl)

Doradcy odszkodowawczy będą musieli mieć OC

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad projektem ustawy regulującym zawód doradcy odszkodowawczego. Nowe przepisy wprowadzą m.in. licencje dla tej profesji oraz rozwiążą kwestię wynagrodzenia za świadczone usługi – podała „Rzeczpospolita”.

Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zdradził gazecie, że sposobem na ograniczenie  uposażeń doradców, które według rozmówców „Rz” ze świata adwokackiego często przekraczają 50% pozyskanego roszczenia ma być ustalenie maksymalnego pułapu wynagrodzenia doradców na poziomie 20% odszkodowania. W tym wynagrodzeniu muszą się zawierać wszystkie koszty usługi. Dodatkowo wprowadzony zostanie mechanizm split payment i pieniądze będzie dostawał sam poszkodowany. Doradcy będą też zobowiązani do wykupienia OC. Umowa o świadczenie usług będzie mogła być zawarta wyłącznie z inicjatywy klienta. Wprowadzony zostanie bowiem ustawowy zakaz kontaktu z poszkodowanymi bez ich uprzedniej zgody.

Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej uważa, że ministerialna propozycja nie rozwiązuje problemu, z którym próbuje się zmierzyć, gdyż projektodawca zatrzymał się w połowie drogi.

Wniosek o wpis projektu do wykazu prac Rady Ministrów został już złożony.

Więcej:

„Rzeczpospolita” z 5 października, Piotr Skwirowski „Odszkodowania nie dadzą już tyle zarobić. MS bierze się za doradców odszkodowawczych” – rp.pl

(AM, źródło: „Rzeczpospolita”)

Tensorflight analizuje szkody wojenne w budynkach na Ukrainie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rozwiązania polskiego insurtechu Tensorflight pomagają Kijowskiej Szkole Ekonomii w wycenie szkód w nieruchomościach, powstałych wskutek działań wojennych. Technologia wykorzystująca algorytmy uczenia maszynowego przeanalizowała już ponad 61 tys. budynków w Mariupolu, prawie 4 tys. w Irpieniu oraz 2,5 tys. w Buczy – podał cashless.pl.

Serwis zwraca uwagę, że insurtech już od kwietnia dostarcza i automatycznie analizuje zdjęcia satelitarne z dotkniętych wojną terenów. Jego rozwiązania udostępnione pro bono pozwalają na określenie zakresu szkód w budynkach położonych na analizowanych obszarach. Tensorflight wspierający ubezpieczycieli w inspekcjach nieruchomości wykorzystuje trzy źródła obrazów: satelitarne, lotnicze i naziemne, które automatycznie analizuje. W ten sposób wyręcza ubezpieczycieli, którzy nie musza już wysyłać rzeczoznawców na oględziny.

Więcej:

cashless.pl z 5 października, Ida Krzemińska-Albrycht „Polski insurtech Tensorflight pomaga w wycenie szkód wojennych w Ukrainie. Dostarcza i automatycznie analizuje zdjęcia zniszczonych budynków”

(AM, źródło: cashless.pl)

Minuta dla skóry dla klientów grupowych PZU Życie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pod koniec sierpnia PZU uruchomił program prewencyjny „Minuta dla skóry”, który wspiera profilaktykę nowotworów skóry przy wsparciu sztucznej inteligencji. Zaledwie kilkadziesiąt sekund wystarczy aplikacji wykorzystywanej przez PZU na ocenę ryzyka pod kątem występowania nowotworu skóry.

Tak innowacyjne podejście jest bardzo ważne w dzisiejszych czasach, zwłaszcza kiedy sobie uświadomimy, że w Polce jeden lekarz dermatolog przypada na ponad 17 tys. pacjentów.

Godziny spędzone na plaży, bez używania kremów z filtrem, mogą przyczynić się do rozwoju poważnych chorób, np. raka skóry. W ostatnich 20 latach liczba zachorowań na czerniaka, który jest najgroźniejszym typem raka skóry, wzrosła w Polsce trzykrotnie. Wczesne wykrycie tego nowotworu może uchronić przed ciężkimi powikłaniami.

Program „Minuta dla skóry” oferuje badanie przy użyciu innowacyjnej, certyfikowanej medycznie aplikacji mobilnej SkinVision. Aplikacja jest dostępna dla pracowników wybranych firm, które posiadają w PZU Życie ubezpieczenie grupowe.

Nowotwory to poważny problem zdrowotny Polaków, który dostrzegamy niestety również wśród klientów grupowych PZU Życie. W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2022 r. wypłaciliśmy świadczenia z tytułu nowotworu ponad 2 tys. osób.

Profilaktyka i wczesne rozpoczęcie leczenia jest bardzo ważne i program „Minuta dla skóry” się w tę ideę świetnie wpisuje. Jako PZU staramy się dbać o dobrostan zarówno naszych klientów, jak i ich bliskich – tłumaczy Piotr Wróblewski, kierownik Zespołu Rozwoju Portfela i Komunikacji PZU Życie.

Piotr Wróblewski

Odpowiadając na potrzeby naszych klientów, wprowadziliśmy do oferty umowę dodatkową „Wsparcie w razie nowotworu”, dzięki której w razie zachorowania ubezpieczony otrzymuje dodatkowe środki na leczenie również wtedy, kiedy nowotwór jest dopiero we wczesnym stadium – dodaje Kinga Skalska, starsza specjalistka ds. rozwoju portfela i wdrożeń PZU Życie.

Kinga Skalska

Nowoczesna diagnostyka

Podstawą walki z nowotworami jest świadomość na temat zagrożeń i właściwa profilaktyka. Największe znaczenie w jej kontekście mają czynniki związane ze stylem życia: odpowiednia ochrona skóry przed promieniowaniem UV oraz regularne samobadanie. Zdecydowana większość przypadków raka skóry zauważana jest samodzielnie, w domu. Jego wczesne wykrycie pozytywnie wpływa na proces leczenia i przeżywalność.

PZU oferuje aplikację na smartfony, która pozwala na ocenę ryzyka wystąpienia nowotworu skóry podczas samobadania. SkinVision wykorzystuje zwykłego smartfona do wykonania dokładnego zdjęcia, które będzie analizowane. Przy użyciu algorytmu sztucznej inteligencji ocenione będzie ryzyko wystąpienia nowotworu skóry. Ponadto, przypadki z wysoką oceną ryzyka są weryfikowane przez lekarzy dermatologów.

To ciekawe, ale właśnie dermatolog okazał się w czasie pandemii drugą najczęściej poszukiwaną przez pacjentów specjalizacją. Nasza aplikacja pozwala samodzielnie monitorować zmiany skórne, ale doceniane przez użytkowników jest to, że nie bazujemy wyłącznie na sztucznej inteligencji, tylko że zmiany są oceniane również przez „żywych” lekarzy dermatologów – dodaje Piotr Wróblewski.

Narzędzie wykorzystuje sztuczną inteligencję (AI), aby ocenić każde znamię na skórze i w razie potrzeby wspierać jego dalszą obserwację lub skierować pacjenta na wizytę do dermatologa. Zastosowany algorytm jest w stanie wykryć raka skóry u ponad 90% osób z tą chorobą. Znamiona z wysokim ryzykiem są ponadto weryfikowane przez grono doświadczonych dermatologów.

Startup SkinVision dzięki swojemu rozwiązaniu wykonał już ponad 3,5 mln kontroli skóry, wykrywając ponad 55 tys. zmian nowotworowych na całym świecie.

Pilotaż

PZU postanowił przetestować skuteczność i łatwość obsługi aplikacji. Rozpoczęty rok temu pilotaż objął pracowników PZU i ponad 100 tys. pracowników zakładów pracy współpracujących w ramach ubezpieczenia grupowego. Efektem pilotażu jest pięć potwierdzonych przez użytkowników aplikacji przypadków wykrycia nowotworu skóry, które zostały zweryfikowane przez lekarza.

Kilkadziesiąt przypadków jest w trakcie dalszej weryfikacji. Każdy taki przypadek to okazja do tego, żeby w razie potrzeby rozpocząć leczenie możliwie wcześnie. W pilotażu mogło wziąć udział łącznie 125 tys. osób. Aplikację zainstalowało i skorzystało z badania ponad 3,5 tys. osób – wyjaśnia Piotr Wróblewski.

Po udanym pilotażu PZU udostępnia aplikację klientom ubezpieczeń grupowych na większą skalę. Szanse na skorzystanie z aplikacji mają wszyscy pracownicy firm posiadających ubezpieczenie grupowe w PZU Życie SA. Jeżeli firma posiada dostęp do usługi, wystarczy, że pracownik pobierze aplikację.

Każdego dnia odbieramy wiadomości od naszych klientów z prośbą o dostęp do aplikacji dla pracowników. Chcielibyśmy trafić do wszystkich, ale pierwszeństwo mają mniejsze i średnie firmy, do których rzadziej docieramy z naszymi akcjami prewencyjnymi, dzięki którym można wykonać wiele badań i skonsultować się z lekarzem w zakładzie pracy – mówi Kinga Skalska.

Nagroda EFMA za innowacyjność i nie tylko

Program jest efektem współpracy PZU z holenderskim startupem SkinVision i na początku czerwca otrzymał złotą statuetkę w międzynarodowym konkursie „The Efma-Accenture Innovation in Insurance Awards 2022”. Jest to jeden z najbardziej prestiżowych konkursów w dziedzinie innowacji technologicznych w ubezpieczeniach na świecie.

Zgłoszony projekt powstał w ramach programu PZU Ready for Startups, którego celem jest wspieranie współpracy ze startupami w ramach wdrażania innowacji w PZU. Więcej informacji na temat oferty dla startupów można znaleźć na: www.pzu.pl/innowacje.

Aplikacja SkinVision, wykorzystana w programie „Minuta dla skóry”, została również wyróżniona przez „Gazetę Ubezpieczeniową” tytułem Innowacja Miesiąca w sierpniu 2022 r.

To dla nas kolejny dowód na to, że nasza praca ma sens – dodaje Kinga Skalska.

Program „Minuta dla skóry” został sfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU.

Kilka słów o projekcie rozporządzenia AI Act

0
Charlotta Lendzion

Rozwój technologiczny dotyczy każdej branży, w tym ubezpieczeniowej. Tu dane odgrywają istotną rolę, szczególnie przy tworzeniu odpowiednich algorytmów, dzięki którym wprowadzanie do obrotu produktów może być jeszcze bardziej „szyte na miarę”.

Po wejściu w życie ustawy o dystrybucji ubezpieczeń, która kładzie ogromny nacisk na to, aby oferta była idealnie dopasowana do danego klienta i spełniała jego oczekiwania, AI rzuca nowe światło na rozwiązania w danym sektorze.

Systemy AI mogą wiele wnieść do rozwoju rynku, ale też budzą wiele wątpliwości, jak chociażby to, czy będzie ona respektować nasze wartości, prawa podstawowe, m.in. godność ludzką, ochronę prywatności, etykę. Akt o sztucznej inteligencji, choć obecnie jest jedynie projektem rozporządzenia, rysuje jednak pewien pogląd na obowiązki i cele, jakie warto mieć na uwadze.

Oprócz projektu AI Act jakiś czas temu Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA) opublikował istotny dokument dla sektora ubezpieczeń: Artificial Intelligence Governance Principles: Towards Ethical and Trustworthy Artificial Intelligence in the European Insurance Sector, w którym to możemy zauważyć te same cele, jakie przyświecają rozwojowi AI w Europie, a które często poruszane są przy projekcie AI Act.

System AI w definicji

W projekcie zdefiniowano, czym w ogóle jest systemAI.Przeczytamy, że oznacza on oprogramowanie opracowane przy użyciu co najmniej jednej spośród technik i podejść wymienionych w załączniku I do projektu rozporządzenia, które może – dla danego zestawu celów określonych przez człowieka – generować wyniki, takie jak treści, przewidywania, zalecenia lub decyzje wpływające na środowiska, z którymi wchodzi w interakcję.

Z samej definicji dowiadujemy się kilku kwestii. Po pierwsze, AI oznacza pewnego rodzaju oprogramowanie, które jest wytworzone (opracowane) przy użyciu technik i podejścia, a które to wskazują (zgodnie z załącznikiem nr I) na takie kwestie, jak:

„a) mechanizmy uczenia maszynowego, w tym uczenie nadzorowane, uczenie się maszyn bez nadzoru i uczenie przez wzmacnianie, z wykorzystaniem szerokiej gamy metod, w tym uczenia głębokiego;

b) metody oparte na logice i wiedzy, w tym reprezentacja wiedzy, indukcyjne programowanie (logiczne), bazy wiedzy, silniki inferencyjne i dedukcyjne, rozumowanie (symboliczne) i systemy ekspertowe;

c) podejścia statystyczne, estymacja bayesowska, metody wyszukiwania i optymalizacji”.

Nie ulega wątpliwości, że wskazana lista z załącznika I obrazuje dość szeroki zakres. Należy mieć na uwadze, że ów zakres rozwiązań informatycznych (inaczej niż aspektów prawnych) nie zawsze jest równy rozwojowi metod matematycznych czy metod rozwoju oprogramowania, języków tego oprogramowania itp. Co w ostateczności może powodować pewnego rodzaju „uniwersalność” tejże listy podczas interpretacji w przyszłości.

Podejście oparte na analizie ryzyka

Podobnie jak w zakresie RODO, przy tworzeniu sztucznej inteligencji należy opierać się na podejściu opartym na analizie ryzyka. Według KE takie podejście powinno polegać na dostosowywaniu rodzaju i treści zasad do intensywności i zakresu zagrożeń, jakie mogą powodować systemy sztucznej inteligencji. Ryzyko sklasyfikowano jako: niedopuszczalne ryzyko, wysokie ryzyko oraz niskie lub minimalne ryzyko.

W projekcie wskazuje się, że systemy AI wysokiego ryzyka – a do tych najczęściej jest odniesienie, powinny podlegać wymogom dotyczącym jakości nie tylko oprogramowania, ale również wykorzystywanych – co w przypadku danych ubezpieczeniowych może mieć znaczenie – zbiorów danych, dokumentacji technicznej, rejestrowania zdarzeń, przejrzystości i przekazywania informacji użytkownikom, nadzoru ze strony człowieka oraz solidności, dokładności i cyberbezpieczeństwa. Istotnym aspektem wymagającym podkreślenia jest fakt, aby rozwiązania wykorzystujące AI nie dopuszczały się dyskryminacji.

Dodatkowo warto podkreślić, że wysokiej jakości zbiory danych treningowych, walidacyjnych i testowych wymagają wdrożenia odpowiednich praktyk w zakresie zarządzania danymi, a co za tym idzie, muszą być solidnie przygotowane na podstawie określonych standardów i polityki.

Jak wskazuje się w projekcie rozporządzenia, zbiory danych treningowych, walidacyjnych i testowych powinny być wystarczająco adekwatne, reprezentatywne i wolne od błędów oraz kompletne z punktu widzenia przeznaczenia systemu. Powinny one również charakteryzować się odpowiednimi właściwościami statystycznymi, w tym w odniesieniu do osób lub grup osób, wobec których system ma być wykorzystywany.

Obowiązki wynikające z projektu

Nie ulega wątpliwości, że obowiązki nakładane w projekcie rozporządzenia to m.in.:

Obowiązki informacyjne: aby osoby fizyczne korzystające z rozwiązań AI wiedziały, że prowadzą interakcję z AI, oraz znały wykorzystywany zakres, przykładowo m.in.: kategoryzację emocji, technikę biometryczną itp.

Nadzór człowieka: systemy AI należy projektować i opracowywać w taki sposób, aby osoby fizyczne mogły nadzorować ich funkcjonowanie.

Solidność techniczna: Zgodnie z motywem 50 AI Act kluczowym wymogiem dotyczącym systemów AI jest solidność techniczna. Przeciwdziałanie wszelkim błędom, usterkom itp.

Cyberbezpieczeństwo i zarządzanie danymi: wdrożenie odpowiednich i adekwatnych środków bezpieczeństwa i ochrony danych, z uwzględnieniem również w stosownych przypadkach infrastruktury ICT, na której opiera się dany system oraz przepisy prawa.

Odpowiedzialność: należy zapewnić, aby odpowiedzialność za wprowadzenie do obrotu lub oddanie do użytku systemu AI wysokiego ryzyka brała na siebie konkretna osoba fizyczna lub prawna określona jako dostawca. Ponieważ zakres jak i sam projekt jest cały czas w trakcie prac, wszystko może jeszcze ulegać zmianom.

System zarządzania jakością: dostawca powinien ustanowić skuteczny system zarządzania jakością, zapewnić przeprowadzenie wymaganej procedury oceny zgodności, sporządzić odpowiednią dokumentację i ustanowić solidny system monitorowania po wprowadzeniu do obrotu.

Stworzenie instrukcji obsługi systemu AI oraz w stosownych przypadkach należy przewidzieć określone inne obowiązki w odniesieniu do monitorowania funkcjonowania systemów AI oraz rejestrowania zdarzeń.

Wspólna współpraca do wspólnego celu: podmioty w szczególności zajmujące się sprzedażą i dostarczaniem oprogramowania, narzędzi i elementów oprogramowania, wcześniej wytrenowanych modeli i danych lub dostawcy usług sieciowych, powinny współpracować w stosownych przypadkach z dostawcami i użytkownikami, aby umożliwić im wypełnianie obowiązków.

Oznakowanie CE: systemy powinny posiadać oznakowanie CE świadczące o ich zgodności z rozporządzeniem, aby umożliwić ich swobodny przepływ na rynku wewnętrznym.

Obowiązek rejestracji: planowane jest stworzenie unijnej bazy danych, do której będzie konieczność obowiązkowej rejestracji systemów AI.

Ocena zgodności: przed oddaniem do użytku systemów z wykorzystaniem AI konieczne jest poddanie go odpowiedniej ocenie zgodności.

Monitorowanie i działania naprawcze: po wprowadzeniu do obrotu powinno odbywać się „monitorowanie”, które oznacza wszelkie działania mające na celu stwierdzenia ewentualnej konieczności natychmiastowego zastosowania niezbędnych działań naprawczych lub zapobiegawczych.

Mimo iż obowiązków jest bardzo wiele, warto podkreślić, że prace nad rozporządzeniem ciągle trwają i projekt może zmienić swój kształt, a co za tym idzie, również zakres obowiązków.

Charlotta Lendzion
prawniczka, ACO, konsultantka w zakresie testów oprogramowania w Soflab Technology sp. z o.o., test manager ISTQB, audytorka wewnętrzna zarządzania jakością oraz bezpieczeństwa informacji


Wnioski płynące z projektu

  • Projekt zakłada wiele określonych definicji związanych z AI, które mają istotne znaczenie.
  • Projekt zakłada podejście oparte na analizie ryzyka.
  • Projekt zakłada sklasyfikowanie ryzyka na niedopuszczalne ryzyko, wysokie ryzyko oraz niskie lub minimalne ryzyko.
  • Projekt zakłada obowiązki informacyjne mające na celu informowanie odbiorców o zakresie działania AI.
  • Projekt zakłada, aby został wprowadzony system zarządzania jakością.
  • Projekt zakłada stworzenie instrukcji obsługi danego systemu AI.
  • Projekt zakłada, aby systemy AI posiadały oznakowanie CE świadczące o ich zgodności z rozporządzeniem.
  • Projekt zakłada, aby była realizowana ocena zgodności przed oddaniem do użytku.
  • Projekt zakłada, aby przeprowadzać odpowiednie monitorowanie i działania naprawcze po wprowadzeniu do obrotu rozwiązań AI.
18,476FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie