Zamknięcie granic, odwołanie lotów, a przede wszystkim apele rządzących i zdrowy rozsądek Polaków przełożyły się na ograniczenie do minimum ruchu turystycznego. Ubezpieczyciele mają świadomość trudnej sytuacji branży usług turystycznych i starają się pomóc przedsiębiorcom z tego sektora w zakresie gwarancji. Na szczególne względy mogą liczyć dotychczasowi klienci zakładów.
Jak podaje Turystyczny Fundusz Gwarancyjny (TFG) , w całym I kwartale 2020 r. sprzedaż imprez turystycznych zmalała o ponad jedną trzecią w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku. W wartościach liczbowych oznacza to spadek sprzedaży wyjazdów z poziomu imprez dla 2 mln klientów do nieco ponad 1,25 mln. Po raz pierwszy w historii Funduszu wpłynęło do niego mniej składek niż musiał on zwrócić przedsiębiorcom z powodu rozwiązania umów z klientami. Łącznie zgłoszono ponad 217 tys. takich zdarzeń, co dla Funduszu oznaczało konieczność zwrotu 1,7 mln zł.
Więcej zawieszeń działalności, mniej wykreśleń
Świadomość trudnej sytuacji branży turystycznej mają współpracujący z nią ubezpieczyciele. – Branża turystyczna potrzebowała szybkiej reakcji na lockdown. Część mniejszych firm zawiesiła działalność, część ograniczyła zakres zezwolenia – mówi Katarzyna Szepczyńska, dyrektor departamentu ubezpieczeń turystycznych AXA.
Z danych TFG wynika, że w marcu 290 podmiotów zdecydowało się na zawieszenie działalności. Z kolei w kwietniu taki ruch wykonało 374 przedsiębiorców. Rok wcześniej było to odpowiednio 195 i 183. Mimo skutków pandemii i gwałtownego ograniczenia ruchu turystycznego liczba przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na wykreślenie z rejestru, jest nieznaczna. Na taki krok zdecydowało się 21 i 38 podmiotów (marzec i kwiecień 2020 r.), czyli mniej niż w tych samych miesiącach 2019 r. (odpowiednio 28 i 43). Według Funduszu, na koniec kwietnia 2020 r. w Polsce było 4728 aktywnych podmiotów w branży turystycznej.
Dotychczasowi klienci mogą liczyć na gwarancje
– W tym trudnym okresie dla branży turystycznej jesteśmy w bezpośrednim i ciągłym kontakcie z naszymi partnerami. Do każdego z nich podchodzimy w sposób indywidualny i szukamy najlepszych możliwych rozwiązań – deklaruje Mariusz Gawrychowski, rzecznik Europy Ubezpieczenia. Zdradza, że dla firm z branży turystycznej będących partnerami jego firmy jednym z kluczowych elementów jest zagwarantowanie od strony formalnej ciągłości działania w postaci możliwości pozyskania gwarancji turystycznej na nowy okres.
– Dlatego zgodnie z wypracowanymi na forum Polskiej Izby Ubezpieczeń rekomendacjami oferujemy im możliwość – po indywidualnej ocenie ryzyka – uzyskania gwarancji na okres 2020/2021. Dotyczy to firm turystycznych, których działalność wcześniej ubezpieczaliśmy i które są nam znane – przyznaje Mariusz Gawrychowski.
Podobną drogę wybrała AXA.
– Postawiliśmy sobie za cel, aby po indywidualnej ocenie ryzyka kontynuować oferowanie gwarancji dla organizatorów turystyki ubezpieczonych w AXA i w ten sposób wspierać ich w utrzymaniu ciągłości działania. Generalnie portfel AXA pozostaje więc na podobnym poziomie pod względem liczby chronionych touroperatorów – zapewnia Katarzyna Szepczyńska.
Rynek gwarancji czeka spowolnienie
Europa Ubezpieczenia spodziewa się, że w tym roku nastąpi spowolnienie na rynku gwarancji ubezpieczeniowych dla touroperatorów. Mariusz Gawrychowski przypomina, że w kwietniu Ministerstwo Finansów wydało rozporządzenie, które obniża minimalny wymóg wysokości sumy gwarancyjnej w sezonie 2020/2021 do poziomu 30% obrotów osiągniętych przez firmę turystyczną w 2019 roku, nie niżej jednak niż wartość minimalnej sumy gwarancyjnej określona w prawie.
– To rozwiązanie na pewno pomoże średnim i dużym touroperatorom przejść przez okres spowolnienia na rynku turystycznym. W przypadku małych organizatorów prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą obserwujemy zawieszanie biznesu. Z tego powodu nie występują oni o przedłużenie posiadanych gwarancji na nowy okres – zdradza rzecznik Europy Ubezpieczenia.
Według Katarzyny Szepczyńskiej, obecnie trudno jednoznacznie stwierdzić, jak długo będzie się utrzymywała bieżąca sytuacja w branży turystycznej.
– Wszystko zależy od scenariusza odmrażania gospodarki światowej i perspektywy powrotu turystyki do normalnej działalności – zaznacza dyrektor departamentu ubezpieczeń turystycznych AXA.
Artur Makowiecki