Atradius: Pandemiczny problem budowlanki z płatnościami

0
382

Opóźnienia w płatnościach w polskiej branży budowlanej dotyczą prawie 36% całkowitej wartości faktur B2B tego sektora – wynika z Barometru Praktyk Płatniczych, przygotowanego przez Atradius. Z powodu kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią Covid-19, 56% ankietowanych musi dłużej czekać na zapłatę zaległych faktur, średnio do 15 dni.

43% badanych zwróciło uwagę na negatywny wpływ kryzysu gospodarczego na przepływy środków pieniężnych.

– W celu ochrony swojej firmy przed problemami z płynnością wynikającymi z opóźnień w płatnościach od klientów ankietowani w polskiej branży budowlanej najczęściej muszą opóźniać płatności na rzecz swoich dostawców (42%) i zamrozić zatrudnienie (31%) – mówi Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradius w Polsce. – Mimo to według większości przedsiębiorców perspektywy są lepsze. 60% z nich oczekuje poprawy sytuacji ekonomicznej w ciągu najbliższych miesięcy, a jedynie 23% jej pogorszenia – dodaje.

Po wybuchu kryzysu gospodarczego wywołanego Covid-19 firmy z branży budowlanej zwracają uwagę nie tylko na informacje przekazywane bezpośrednio przez klienta o jego zdolności kredytowej, ale też patrzą na dotychczasową historię płatniczą oraz weryfikują sprawozdania finansowe i referencje bankowe. Przedsiębiorcy zwiększyli także swoje wysiłki w celu zminimalizowania wpływu potencjalnych zaległości płatniczych na działalność.

– Oprócz zintensyfikowania działań mających na celu ściąganie należności z zaległych faktur poprzez wysyłanie przypomnień o zaległych fakturach, polscy przedsiębiorcy z branży budowlanej w większym stopniu korzystają z ubezpieczenia kredytu kupieckiego – stwierdza Paweł Szczepankowski.

(AM, źródło: Havas)