Jak wyróżnić swój fanpage ubezpieczeniowy na tle konkurencji

0
781

Profil prywatny już odpowiednio ustawiony i przedstawia twój biznes? Czas więc przejść do drugiego kroku silnej marki osobistej, czyli skutecznego fanpage’a. Działa on trochę inaczej niż profil prywatny, ale daje więcej możliwości pokazania twojego biznesu.

Nas interesuje oczywiście przyciągnięcie nowych klientów! Na początku ważne jest odpowiednie ustawienie.

Podstawą jest dobra nazwa, która koniecznie musi zawierać twoje imię i nazwisko – bo ludzie idą do człowieka, a nie „bota”. Oprócz tego bardzo ważne są opisy zdjęcia profilowego i w tle, ponieważ dzięki temu uzyskasz dodatkową powierzchnię na opisanie swojego biznesu.

Zainteresuj się również „kartami” – nie potrzebujesz tam sklepu czy ofert pracy (chyba że jesteś menedżerem lub dyrektorem). Natomiast karta „usługi” pozwoli ci w kreatywny sposób przedstawić swoje produkty.

Przygotuj oryginalne grafiki, które cię wyróżnią

Na Facebooku masz ok. 2–3 sekund na przyciągnięcie uwagi. Nie zrobisz tego nawet najlepiej napisanym tekstem, bo najpierw ktoś musi go przeczytać. Zadanie złapania klienta pozostaw grafikom.

Spróbuj użyć prostych programów do edycji obrazów, jak Canva czy Crello, żeby dodać jakiś swój element na zdjęcie – cokolwiek, co odróżni cię od innych. Nie ma nic gorszego niż 1000 agentów wrzucających tę samą grafikę, którą przesłała „góra”. Zamysł dobry, ale… nie z pozycji klienta.
Pamiętaj, że wideo zawsze jest ciekawsze dla potencjalnego widza niż grafika!

Zapraszaj znajomych do polubienia fanpage’a

Nie ma fanpage’a bez osób, które go czytają! Już wkrótce znikną polubienia – może spotkał cię ten zaszczyt i masz już nowy wygląd fanpage’a? Teraz będą obserwujący, ale również trzeba ich zapraszać, żeby docierały do nich twoje treści.
Algorytm Facebooka jest mniej łaskawy dla fanpage’a, bo bez reakcji pod postami czy dużym zaangażowaniem twoje teksty dotrą do zaledwie kilkunastu procent obserwujących.
Pamiętaj jednak, że lajkami nie zapłacisz czynszu ani rachunków!

Pisz ciekawe treści

Kwintesencją twojego profilu firmowego na Facebooku są treści. Takie, które przyciągną uwagę, zaangażują czytelnika, a w końcowym kroku – zamienią go w klienta. W idealnym świecie, gdy napiszesz o NNW, to odezwie się w komentarzu 150 osób proszących o ofertę. Niestety w naszym, w którym algorytmy ograniczają zasięgi, trzeba walczyć o uwagę i przede wszystkim reakcje użytkownika, nie jest tak kolorowo.
Twoje posty powinny odpowiadać na potrzeby potencjalnego klienta, na jego zapytania oraz problemy. Poznanie tych problemów to klucz do sukcesu. Potraktuj to jako bardzo wstępną analizę potrzeb klienta.

Co sprawi, że pan Janusz wykupi ubezpieczenie mieszkania lub pakiet AC? Jak przekonać panią Halinkę do kupna indywidualnego ubezpieczenia na życie?
Zbuduj personę swojego odbiorcy, zastanów się, co robi, jakie są jego obawy, czego może szukać, i odpowiedz na jego potrzeby. Edukuj swojego odbiorcę, żeby widział w tobie właśnie kogoś, kto ma wiedzę i komu można powierzyć swoje bezpieczeństwo.
O pisaniu postów, które ludzie czytają i które sprzedają, będzie całkiem osobny krok/artykuł. A jeśli szukasz wiedzy już teraz, koniecznie sprawdź książkę Jak pisać, żeby chcieli czytać (i kupować) Artura Jabłońskiego, która odkryje przed tobą dużo tajemnic skutecznego pisania.

Zrób coś niekonwencjonalnego!

Ludzie lubią nowości. Warto testować nowe rzeczy (filmy, animacje), zmieniać przekaz i robić coś innego niż wszyscy.

Zamiast pisać setnego posta o trwałym uszczerbku na zdrowiu, może przygotuj opowieść, krótki filmik, animację.

Przemysław Pająk

Znajdź swoją niszę

Jeśli piszesz do wszystkich, to piszesz do nikogo. O ile przy rozkręcaniu fanpage’a taki proces jest jak najbardziej pożądany, to później warto skupić się np. na jednym rodzaju ubezpieczenia lub na czymś, w czym czujesz się największym specjalistą.

Nic nie stoi na przeszkodzie, np. po sprzedaniu OC, żeby odsprzedać dom, NNW, życie… zdobądź klienta na jeden produkt, a zdobędziesz go na wszystkie!

Czy warto mieć fanpage?

Jeśli tylko pogodzisz się z faktem, że trzeba poświęcić mu trochę czasu, to jak najbardziej. Dobry fanpage może stać się prawdziwą kurą znoszącą złote jaja, ale nic nie pojawi się samo.

Najlepsze efekty na Facebooku daje połączenie działań na profilu prywatnym i fanpage’u. O skutecznym łączeniu tych dwóch narzędzi przeczytasz w kolejnym artykule z tej serii.

Przemysław Pająk
autor bloga Agent w Sieci
specjalista ds. reklam Facebooka w digitalk.pl
agent ubezpieczeniowy od 2011 r.