Na co stawiamy w ubezpieczeniach korporacyjnych?

0
1003

Dynamiczna sytuacja ekonomiczna, geopolityczna, wysoka inflacja i rosnące ceny zmusiły większość firm do zrobienia niejako kroku wstecz w rozwijaniu programów ochrony ubezpieczeniowej. Dziś kluczowa jest regularna kontrola tych obszarów, które wydawało się, że mamy już w pełni zabezpieczone.

Dziś firmy i rynek ubezpieczeń muszą stawić czoło nie tylko nowym ryzykom wynikającym m.in. z rosnącego zaangażowania nowoczesnych technologii i sztucznej inteligencji w systemy bezpieczeństwa, np. pożarowego. Wobec wywrócenia rynków międzynarodowych do góry nogami z powodu pandemii i wojny w Ukrainie musimy ponownie zadbać o podstawową kwestię, czyli użyteczność „bazowych” ubezpieczeń majątkowych.

Ponownej weryfikacji wymagają zapisy ubezpieczeń mienia od wszystkich ryzyk, maszyn i urządzeń, utraty zysku, a także odpowiedzialności cywilnej. W pierwszej kolejności należy zaktualizować sumy ubezpieczenia, ponieważ gwałtowny wzrost cen produktów i usług sprawił, że zdecydowana większość starych sum, zwłaszcza w umowach wieloletnich, nie zapewnia już realnej ochrony. Pod uwagę należy też brać fakt, że wydłużyły się łańcuchy dostaw, co najbardziej odbija się na ubezpieczeniach utraty zysku. Czas likwidacji szkód wydłużył się znacząco z powodu braków materiałowych.

Rośnie zatem ryzyko niedoubezpieczenia. Oprócz aktualizacji sum ubezpieczenia (to dziś podstawa!) zachęcamy też ubezpieczonych do stosowania dodatkowych rozwiązań, które minimalizują ryzyko niedoszacowania sum ubezpieczenia do wartości chronionego mienia. Oferujemy zastosowanie klauzul leeway oraz inflacyjnej.

Podstawą jest zatem edukacja ubezpieczonych na temat mechanizmów wpływających na rynek ubezpieczeń. Dlatego stawiamy przede wszystkim na rozwijanie współpracy z brokerami. Są oni niewątpliwie bliżej klienta niż my i doskonale orientują się w niuansach związanych z potencjalnymi zagrożeniami, na które narażona jest dana firma. W końcu, w segmencie ubezpieczeń korporacyjnych, ochronę ubezpieczeniową szyjemy na miarę. Dlatego współpraca z brokerami jest kluczowa.

Doradztwo świadczone firmom przez brokerów ma też, moim zdaniem, duży wpływ na jakość zarówno ochrony firm, jak i rynku ubezpieczeń w ogóle. Przykładowo, rekomendując regularną waloryzację sum ubezpieczenia, zmniejszają ryzyko niedoubezpieczenia, które jest obecnie jednym z największych zagrożeń. Mają zatem realny wpływ na kondycję całego sektora ubezpieczeń, a w szczególności na budowanie zaufania klientów. Nic nie wzmacnia wizerunku ubezpieczeń lepiej od skutecznej i realnej pomocy w razie szkody.

Agata Kozieł
dyrektorka Departamentu Ubezpieczeń Korporacyjnych
Saltus Ubezpieczenia


Jak wyglądają nasze pracownicze programy profilaktyczne (PPP)?

Obecnie proponujemy 11 różnych wariantów – są to nielimitowane zestawy badań i konsultacji lekarskich oraz świadczeń dodatkowych. Są to profilaktyka onkologiczna (dwa warianty), kardiologiczna, neurologiczna, chorób układu oddechowego, diabetologiczna, epidemiczna, nabytych wad postawy, wzroku, słuchu oraz następstw urazów.

Tworzymy też indywidualne programy dopasowane do specyfiki danej branży, a nawet konkretnego klienta.

Listę „podstawowych” PPP też nieustannie rozwijamy, ponieważ potrzeby zdrowotne pracowników ewoluują. Przykładowo, kilkanaście miesięcy temu rozszerzyliśmy listę programów o profilaktykę cukrzycy i następstw epidemii. Stworzyliśmy te programy w odpowiedzi na rosnące zagrożenie pracowników tymi chorobami oraz na podstawie zarówno własnych obserwacji potrzeb pracowniczych, jak i sugestii pracodawców, z którymi współpracujemy.

Udostępnienie dodatkowej opieki dla osób dotkniętych przez pandemię było naturalnym rozwinięciem oferowanych już wcześniej świadczeń ułatwiających walkę z następstwami Covid-19. Z kolei u podstaw uruchomienia profilaktyki diabetologicznej leżał fakt, że jest to pogłębiający się problem. Cukrzyca nazywana jest obecnie pierwszą, niezakaźną epidemią na świecie. Co więcej, wiele osób nie robi regularnie badań i nie zdaje sobie sprawy z tego, że musi zmierzyć się z problemem.

Spodziewamy się, że w następnych latach pojawią się w naszej ofercie kolejne programy. Przede wszystkim dlatego, że widzimy potrzebę ich tworzenia. Posiadamy też już wieloletnie doświadczenie w skutecznej ich obsłudze, więc dalszy rozwój świadczeń profilaktycznych jest dla nas naturalnym kierunkiem.

Beata Tylke
dyrektorka Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych i Pracowniczych
Saltus Ubezpieczenia


Dlaczego warto tworzyć programy profilaktyczne w ramach ubezpieczenia zdrowotnego?

Na profilaktykę stawia dziś każdy, ale czy skutecznie? Saltus Ubezpieczenia uruchomił pracownicze programy profilaktyczne już cztery lata temu i nieustannie je rozwija.

Rola profilaktyki w ochronie zdrowia wzrosła drastycznie w ostatnich latach. Główną przyczyną jest pandemia. Co do zasady zwiększyła naszą uważność na różne schorzenia, ale z jej powodu zaciągnęliśmy też ogromny dług zdrowotny. Tylko skuteczna i systematyczna profilaktyka pozwoli nam go spłacić.

Widać to w statystykach – z naszych obserwacji wynika, że liczba wszystkich świadczeń zamawianych i zrealizowanych w ramach ubezpieczeń zdrowotnych wzrosła w 2022 r. o 40% w porównaniu z 2021 r.

Wagę profilaktyki medycznej zaczęli dostrzegać również pracodawcy. Widzimy większe niż wcześniej zainteresowanie programami profilaktycznymi dla pracowników. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że dobrze skonstruowany zakres świadczeń wpływa pozytywnie na zadowolenie z warunków pracy i benefitu, jakim jest prywatna opieka zdrowotna (zatrudnieni dostają pomoc dostosowaną do potrzeb). Z drugiej strony wpływa też na efektywność całej firmy, bo pracownicy cieszą się lepszym zdrowiem.

Trzeba też zwrócić uwagę na korzyści finansowe – w miejsce szerokich i drogich wariantów ubezpieczeń (często z limitami liczby wizyt i badań w ciągu roku) pracownicy dostają punktową (i nielimitowaną) pomoc, która jest im najbardziej potrzebna.

Co więcej, większość działań profilaktycznych można ująć w ramy medycyny pracy, która jest opodatkowana korzystniej dla przedsiębiorcy w porównaniu z „klasycznymi” benefitami.

Marcin Załęski
dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych i Pracowniczych
Saltus Ubezpieczenia