Blog - Strona 1025 z 1516 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1025

Tensorflight pozyskał środki na rozwój i ekspansję

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Insurtech Tensorflight zamknął rundę inwestycyjną serii A, pozyskując w ramach finansowania  kilka milionów dolarów. Inwestycja prowadzona była przez QBE Ventures i objęła nowych inwestorów: Tareyton Venture Partners, ff Venture Capital Poland oraz HSMC Bermuda.

Tensorflight oferuje zautomatyzowaną inspekcję nieruchomości komercyjnych dzięki wykorzystaniu zaawansowanej technologii analizy obrazów satelitarnych, lotniczych i ulicznych oraz autorskiego silnika sztucznej inteligencji. Rozwiązanie to umożliwia ubezpieczycielom majątkowym natychmiastowe, automatyczne wyceny ubezpieczeń czy redukcję kosztów osobistej kontroli mienia. Pozyskane środki mają być wykorzystane na ekspansję rynkową oraz poszerzenie portfolio produktowego.

Założona w 2016 roku przez byłych pracowników Google, dr. Zbigniewa Wojnę i Roberta Kozikowskiego firma ma siedzibę w Nowym Jorku, a biura w Londynie i Warszawie. Firma wzięła swoją nazwę od operacji matematycznych opartych na tensorach na obrazach uzyskanych podczas lotu. Tensorflight wykorzystuje wiedzę techniczną od liderów technologii, takich jak Google, Facebook, Nvidia i DeepMind.

Insurtech już wcześniej nawiązał kontakty na polskim rynku ubezpieczeń. W 2020 r. uczestniczył w jednym z programów akceleracji PZU, nawiązując ostatecznie współpracę z największym polskim ubezpieczycielem. W jej ramach Tensorflight przeprowadził dla zakładu analizę kilkudziesięciu tysięcy nieruchomości pod kątem lepszego dostosowania oferty ubezpieczeń budynków rolnych. 

(AM, źródło: Tensorflight, LinkedIn, gu.com.pl)

Compensa zaprasza agentów i klientów do rozmów o życiu

0
Joanna Załęska

Rozmowa z Joanną Załęską, dyrektor Biura Sprzedaży Ubezpieczeń Życiowych w Zewnętrznych Kanałach Sprzedaży, Compensa TU na Życie SA Vienna Insurance Group

Aleksandra E. Wysocka: – Jesienią zwykle ożywa sprzedaż ubezpieczeń na życie. Jak to wygląda w Compensie? Jak się przygotowujecie do nowej kampanii?

Joanna Załęska: – Jesień to dla Compensy rzeczywiście czas wzmożonej pracy w zakresie sprzedaży indywidualnych ubezpieczeń na życie i poszerzania współpracy z agentami. Zwykle jesteśmy w tym okresie bardzo skupieni i przygotowani do działań.

W tej chwili stawiamy przede wszystkim na bezpośrednie kontakty i spotkania z agentami, ponieważ staramy się nadrobić czas, kiedy spotykaliśmy się tylko online. Już w okresie wakacyjnym uruchomiliśmy cykle szkoleń dla nowych agentów, które teraz kontynuujemy.

Poza tym bardzo duża grupa agentów wyraziła ostatnio chęć rozpoczęcia współpracy z nami, dlatego obecnie szkolimy młode zespoły.

Na co zwracają uwagę multiagenci, którzy decydują się na nawiązanie z Wami współpracy? Czym przyciągnęliście tych nowych?

– Przede wszystkim jesteśmy dostępni – mówię tu o osobach z mojego zespołu oraz o Compensie jako całości. Współpracujący z nami agenci podkreślają również, że podczas spotkań ze swoimi klientami wykorzystują ścieżki sprzedażowe, prezentowane na naszych szkoleniach, które nie są tylko suchym przedstawieniem produktu. Agenci bardzo cenią wiedzę przekazywaną im podczas tych spotkań.

Warto także zaznaczyć, że bardzo pozytywnie przyjmuje się nasz produkt Compensa Maxima, który zapewnia ochronę zarówno w obszarze rozwiązań okołozdrowotnych, jak i zabezpieczenia środków finansowych na trudne chwile. Jest to produkt, który zapewnia dostępność do światowej medycyny za niewygórowane składki, równocześnie dając możliwość gromadzenia pieniędzy na przyszłość.

Multiagenci bardzo pozytywnie podchodzą do grup otwartych, które są przystępne cenowo oraz proste underwritingowo. Co w tym temacie ma do zaoferowania Compensa?

– Dla nas, czyli dla osób zajmujących się indywidualnymi ubezpieczeniami na życie, grupa otwarta jest tak naprawdę wstępem do rozmowy z klientem. I kiedy klient otworzy się na rozmowę dotyczącą trudnych obszarów, na przykład kwestii zdrowotnych, zabezpieczenia bliskich czy gromadzenia kapitału, to widzimy przestrzeń na zaoferowanie mu indywidualnych ubezpieczeń na życie, zwłaszcza Maximy.

W odróżnieniu od grupy otwartej pozwalają one gromadzić także pieniądze – czy to na niespodziewane sytuacje w życiu, czy to na okres po zakończeniu aktywności zawodowej. Myślę, że zarówno grupa otwarta, jak i indywidualne ubezpieczenia na życie są ważne i mają swoje miejsce na rynku ubezpieczeń życiowych.

Czy planujecie nadal rozszerzać Waszą współpracę z agentami?

– Jak najbardziej, zapraszamy do współpracy wszystkie agencje, które już oferują ubezpieczenia na życie, a także te, które chcą dopiero rozpocząć swoją przygodę z życiówką. Prowadzimy szkolenia zarówno dla jednych, jak i dla drugich.

Chociaż w tej chwili staramy się organizować jak najwięcej spotkań bezpośrednich, nadal mamy otwarte kanały komunikacji online z agentami – to może być dobra okazja do tego, żeby ci, którzy mają jeszcze jakieś wątpliwości, na przykład nie do końca są przekonani, czy chcą sprzedawać życie albo czy chcą współpracować właśnie z nami, mogli na te tematy porozmawiać.

A kiedy taki agent już się zdecyduje na współpracę, co możecie mu zaoferować? Jak wygląda Wasza struktura wsparcia sprzedażowego dla agentów?

– Zespół wspierający sprzedaż ubezpieczeń indywidualnych w Compensie składa się z sześciu dyrektorów regionalnych, którzy opiekują się multiagentami na swoim terenie. Są to osoby z doświadczeniem w sprzedaży ubezpieczeń indywidualnych na życie jako bezpośredni sprzedawcy, a także jako osoby wspierające multiagencje.

Codziennie cały nasz zespół jest w terenie, gdzie prowadzi szkolenia. Z kolei w centrali mamy osoby, które odpowiadają za tzw. backoffice. A więc jeśli agent potrzebuje konkretnej informacji dotyczącej klienta czy produktu, to zawsze pod telefonem jest osoba, która tych informacji mu dostarczy.

Jak wyglądają Wasze szkolenia?

– Stawiamy na małe, kameralne spotkania. Często to agenci z danego biura proponują miejsce i czas, a my na to odpowiadamy. Czasami, gdy zainteresowanie w danym regionie jest wyjątkowo duże, sami wynajmujemy lokal i zbieramy kilku agentów na jednym szkoleniu.

Każdorazowo w sposób zindywidualizowany podchodzimy do zagadnień zgłaszanych przez agentów, przedstawiając nie tylko nasze produkty, ale też osadzając je w studium przypadku. To znaczy opowiadamy historię klienta i pokazujemy, jak wykorzystać nasz produkt. Jak najlepiej dopasować do konkretnej sytuacji klienta, odpowiadając na najważniejsze dla niego potrzeby.

Niezależnie czy rozmawiamy z doświadczonymi „życiowcami”, czy też z osobami, które do tej pory skupiały się na sprzedaży majątku, krok po kroku omawiamy najważniejsze elementy naszego warsztatu, dzieląc się wiedzą i zdobytym doświadczeniem.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Czy już czas się bać?

0
Aleksandra E. Wysocka

Czuję się wyróżniona. Jedna z pierwszych w Polsce bezobsługowych Żabek mieści się w tym samym budynku co redakcja „Gazety Ubezpieczeniowej”. Żeby wejść do środka, trzeba zeskanować kod z aplikacji na swoim telefonie. Potem bierze się z półek, co się chce, i wychodzi. Należność automatycznie obciąża kartę kredytową. Bez kasy, bez skanowania kodów produktów. Podsumowując: wybierasz, wychodzisz, płaci się samo.

Reakcje na tę innowację są różne. Moja nastoletnia córka mówi: super! Przedstawiciele pokolenia X nadmieniają, że to mogłyby być dwa miejsca pracy… Ktoś inny wspomina o relacjach międzyludzkich, które w automatycznych sklepach mają doznawać uszczerbku.

Pytanie brzmi, czy to właśnie o miejsca pracy przy kasach powinniśmy szczególnie zabiegać, a relacje międzyludzkie sprowadzać do „kanapkę z szynką i czerwone Sobieskie, proszę”. A jeśli dla kogoś te żabkowe relacje to główne źródło wymiany myśli z innymi ludźmi, sytuacja jest dramatyczna już w punkcie wyjścia, automatyczną Żabkę trudno za to winić.

Odwiedzam robotosklep codziennie, ekscytując się obcowaniem z „magią”, gdy pieniądze same opuszczają moją kartę po zamknięciu drzwi. Jest w tym również coś niepokojącego. Jestem przekonana, że już niedługo czekają nas mandaty automatycznie pobierane z karty już w momencie przekroczenia prędkości…

Jeden z moich facebookowych znajomych popatrzył na automatyczną Żabkę jeszcze z innej strony: „Fajnie. Być może będą osoby do rekrutacji. Lepiej się rozwijać jako agent czy menedżer prowadzący swój własny zespół sprzedażowy, niż pracować w Żabce, skoro tam może człowieka zastąpić automat”.

Lęk przed automatyzacją i directem ściga agencyjną część naszej branży od wielu lat. Moim zdaniem najmądrzej postępują ci, którzy sami we własnych biznesach wykorzystują automatyzację i inne cyfrowe narzędzia. To się staje dostępne nawet dla niewielkich agencji, pod warunkiem że jest się nastawionym bardziej na poszukiwanie możliwości niż zagrożeń.

Tak naprawdę pochód automatyzacji zaczął się nie dziś ani nie wczoraj, ale już w momencie wynalezienia maszyny parowej. Od tamtej pory różnego rodzaju urządzenia zastępują nas w ciężkich i powtarzalnych zadaniach. Początkowo wzbudzało to wielkie obawy, ale dziś już nikt nie tęskni do mozolnych zajęć przy liniach produkcyjnych.

Myślę, że wkrótce też nikt nie będzie tęsknił do pracy przy kasie w Żabce ani do wystawiania obowiązkowych ubezpieczeń OC ppm. Ci, którzy pracują jako agenci dłużej niż 20 lat, pamiętają jeszcze druki samokopiujące i stosy papieru, które trzeba było wypełniać, przechowywać i dostarczać do ubezpieczyciela. Za tym też już nikt nie tęskni.

Człowiek jest coraz mniej potrzebny do wykonywania prostych i powtarzalnych prac, ale pozostaje niezastąpiony tam, gdzie chodzi o relacyjność czy kreatywność. Ludzie są i będą potrzebni, ale na szczęście niekoniecznie do drukowania paragonów.

Aleksandra E. Wysocka

Ubezpieczenia majątkowe PZU w systemie płatności abonamentowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU wprowadza płatność abonamentową w ubezpieczeniach majątkowych. Dzięki niej klient opłaci wszystkie swoje polisy jednym wspólnym przelewem w miesiącu, rozkładając składkę na 12 płatności rocznie.

Z abonamentu mogą skorzystać osoby prywatne, które kupią jedno z sześciu najbardziej popularnych rodzajów ubezpieczeń: PZU Auto, PZU Dom, PZU Plan na Zdrowie, PZU NNW, PZU Edukacja, OC w Życiu Prywatnym. 

– Na płatność abonamentową czekało wiele osób, dla których jednorazowe opłacenie ubezpieczenia mogło być dużym wydatkiem. Dzięki rozbiciu płatności na 12 części, klienci mogą pomyśleć o kupnie dodatkowej polisy i rozszerzeniu swojej ochrony. Za wszystkie ubezpieczenia zapłacą co miesiąc jednym przelewem – podkreśla Paweł Ochmański, dyrektor Biura Produktów Detalicznych i MSP PZU.

Płatności można dokonać tradycyjnym lub szybkim przelewem, Blikiem oraz kartą.

PZU zapowiedział, że w przyszłości planuje rozszerzyć ofertę abonamentową o kolejne polisy. 

(AM, źródło: PZU)

Wprowadzono standardy danych dla elektronicznych umów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

ACORD, ciało ustanawiające standardy dla globalnej branży ubezpieczeniowej, ogłosiło rozszerzenie swoich Global Reinsurance & Large Commercial Data Standards o standardy elektronicznego zawierania umów ubezpieczeniowych. Reasekuratorzy i ubezpieczyciele będą mogli wykorzystać te nowo opracowane standardy do przyjęcia najnowocześniejszych procesów elektronicznego zawierania umów, od zgłoszenia do podpisu.

– To jest nowa epoka wymiany danych – powiedział Chris Newman, dyrektor zarządzający Global, ACORD. – Dostarczając narzędzi do przyjęcia wystandaryzowanych ePlacing, te nowe standardy umożliwią osiągnięcie przez środowisko reasekuracyjne i ubezpieczeniowe wyższego poziomu cyfryzacji i modernizacji.

Standardy zostały sformułowane w ścisłej współpracy ze środowiskiem reasekuracyjnym Rushlikon, w ramach realizacji wspólnego celu umożliwienia inteligentnego, kompleksowego przetwarzania danych w całym łańcuchu wartości. Do komitetu kierującego ePlacing w Roshlikon należą: Aon, Guy Carpenter, Hannover Re, Lloyd’s, Munich Re, Partner Re, SCOR, Swiss Re i Willis Towers Watson.

(AC, źródło: Insurance Journal)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 42/2021

0
  • ERGO Hestia: Rozwój agenta to jedyny kierunek – str. 2
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Status quo w konflikcie warsztaty kontra PZU – str. 4
  • Aleksandra E. Wysocka: Inspiracje. Nie malujmy trawy na zielono – str. 4
  • ERGO Hestia: ERGO Biznes – ubezpieczenia dla firm w ofercie agenta – str. 6–7
  • Ubezpieczenia Wefox dostępne u multiagentów – str. 8
  • Będzie nowy ubezpieczyciel rolniczy i więcej na dopłaty – str. 9
  • TUW PZUW: Polisa na Biznes zainteresowała franczyzobiorców – str. 10
  • Aon dba o cyberubezpieczalność firm – str. 12
  • Mniej wypadków na przejściach dla pieszych – str. 13
  • UFG, PBUK: Co robić w razie wypadku z obcokrajowcem – str. 14
  • PZU: Jak żyć zdrowo, długo i szczęśliwie? – str. 15
  • Saltus Ubezpieczenia: Zawody deficytowe wymagają dodatkowej ochrony – str. 16
  • TU Zdrowie: Kalkulator ofert grupowych dla pośredników – str. 17
  • Katarzyna Ciechońska, Nationale-Nederlanden: Dbamy o zdrowie na 54% – str. 18
  • Katarzyna Barszcz-Mrozicka: Zawalczmy o wizerunek i autorytet – str. 19
  • Iwona Frydryszek: Gwarancje płatnicze we współpracy z brokerami? – str. 19
  • Sławomir Dąblewski: Ciemniejsze strony pracy zdalnej – str. 20
  • Adam Kubicki: Jak rekrutować nowych agentów do zespołu – str. 21
  • ERGO Hestia: Agenci chętnie korzystają z iPunktu – str. 23

Koszty wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców to blisko 3% PKB

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Polska wciąż przoduje na unijnej liście państw, w których najłatwiej stracić życie na drodze. Po nadmiernej prędkości alkohol jest główną przyczyną wypadków i kolizji drogowych w naszym kraju, przy czym te dwie przyczyny często idą w parze. Tymczasem instrumenty, które mogłyby służyć wyeliminowaniu takich kierowców z ruchu drogowego, pozostają nieskuteczne lub wręcz nie są stosowane, a działania odpowiednich organów okazują się niewystarczające – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Od 2017 r. rośnie udział kierowców znajdujących się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem alkoholu podczas drogowych kontroli trzeźwości. We wspomnianym roku nietrzeźwa była jedna na 160 skontrolowanych osób prowadzących pojazdy. Trzy lata później – już jedna na 70, w sumie blisko 99 tys. W 2020 r. kierujący będący pod działaniem alkoholu spowodowali 1656 wypadków (7,9% zdarzeń z winy kierujących), w których zginęło 216 osób, czyli 10,7% wszystkich ofiar wypadków z tej kategorii, a rannych zostało 1847 osób (7,7%). Od 2011 r. ponad pięciokrotnie wzrosła liczba kierujących pod wpływem środków odurzających.

Koszty społeczne wypadków i kolizji drogowych w Polsce to 56,6 mld zł rocznie, czyli 2,7% polskiego PKB (dane na koniec 2018 r.).

O skali skutków wypadków i kolizji drogowych świadczy też wysokość ich kosztów finansowych, wynosząca w 2018 r. odpowiednio: 44,9 mld zł (wypadki) i 11,7 mld zł (kolizje). Należy przy tym pamiętać, że największy udział w kategorii kosztów wypadków i kolizji drogowych (58%) mają efekty trwałe – straty produkcji w wyniku śmierci bądź niedyspozycji pracownika w pracy.

Na nieskuteczność dotychczasowych działań w zakresie eliminowania z ruchu drogowego kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu lub środków odurzających wskazuje fakt, że w latach 2017–2020 za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego skazano w pierwszej instancji prawie 26 tys. recydywistów. Jednocześnie wykryto ok. 424 tys. przypadków prowadzenia pojazdu „pod wpływem”. W tej grupie odnotowano blisko 80% osób kierujących w stanie nietrzeźwości, tj. popełniających przestępstwo, a nie wykroczenie. Ponad 87% wyroków za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji zapada za prowadzenie pojazdu właśnie w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub spowodowanie wypadku pod wpływem tych środków.

(AM, źródło: NIK)

PZU zaprasza nowych agentów do współpracy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PZU rozpoczął kampanię promującą zawód agenta ubezpieczeniowego, skierowaną zarówno do osób poszukujących aktualnie pracy, jak i przedsiębiorców, którzy chcą otworzyć nowy biznes lub rozwinąć obecny. Ubezpieczyciel podkreśla, że oferuje kandydatom atrakcyjny system wynagrodzeń, cykliczny udział w szkoleniach, jasną ścieżkę kariery, program wsparcia motywacyjnego z dodatkowymi premiami, oferty rabatowe u partnerów PZU oraz wiele innych benefitów.

– W pracy agenta ubezpieczeniowego ważna jest wytrwałość, systematyczność oraz otwartość na ludzi i zmiany na rynku ubezpieczeniowym. Myślę, że trzeba też ciągle się rozwijać, szukać dobrych rozwiązań, wyznaczać sobie cele i mieć pozytywne nastawienie – mówi współpracująca z PZU od 10 lat agentka Karolina Kielch-Kłoczko. Agenci cenią sobie również elastyczny czas pracy. To również oni podejmują decyzję, w jakich godzinach pracują, co pozwala bez problemu łączyć obowiązki zawodowe z życiem prywatnym. Właśnie o tym opowiada w wywiadzie dla mamopracuj.pl Monika Nozderka, agentka PZU i jedna z bohaterek kampanii promocyjnej.

– Będąc na urlopie macierzyńskim, trafiłam na ogłoszenie, że jest organizowane szkolenie dla agentów. Przy dwójce małych dzieci, gdy perspektywa powrotu do pracy na etacie była bardzo odległa, nie miałam nic do stracenia. Wiedziałam, że własna działalność i praca w roli agenta pozwoli mi na takie dopasowanie czasu pracy, by moje dzieci, dom i rodzina na tym nie ucierpiały – mówi Monika Nozderka.

– Rynek pracy nieustannie się zmienia, coraz częściej akcentowane są potrzeby takie jak elastyczny czas pracy, work-life balance czy niezależność, a jednocześnie poczucie stabilności i możliwości rozwoju. To wszystko zapewnia zawód agenta ubezpieczeniowego. Współpracują z nami agenci, którzy prowadzą biznes pod marką PZU, mają po kilka własnych biur, zatrudniają pracowników. Dla innych to praca dodatkowa czy połączenie już istniejących biznesów, jak biura nieruchomości, księgowe czy warsztaty samochodowe. To bardzo elastyczny zawód, który daje wiele możliwości, dlatego właśnie w jednym z haseł kampanii mówimy: „pracuj jak Ci wygodnie” – mówi Jakub Gorayski, kierownik Zespołu Rozwoju Sieci Wyłącznej PZU. 

Kampania promująca zawód agenta w PZU potrwa do końca października. Prowadzona będzie online, w social mediach oraz na portalach branżowych i platformach z ofertami pracy (m.in. OLX, pracuj.pl, praca.pl). Powstała specjalna strona poświęcona kampanii, na której można obejrzeć krótkie filmy i spoty reklamowe, opowiadające o pracy agenta. Kontynuacją głównego spotu będą filmy z czterema agentami: Moniką Nozderką, Agatą Smolarek, Piotrem Kłyszem i Sławomirem Szczepaniakiem, którzy opowiedzą o tym, co liczy się dla nich w pracy agenta i przy współpracy z PZU. 

PZU ma największą w Polsce sieć agentów wyłącznych. Jest ich blisko 7 tysięcy.

Spot reklamowy:

(AM, źródło: PZU)

Ubezpieczyciele pomagają, ubezpieczycieli nagradzają

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Choć opinie na temat obsługi klientów przez ubezpieczycieli czy ich ofert produktowych nie są często zbyt pochlebne, to przeczą im nagrody przyznawane zakładom za ich starania w tych obszarach. Towarzystwom nie można też odmówić ofiarności i chęci pomocy innym, czego dowodzą ich ostatnie działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu.

Unum przyjazne klientom

W gronie uhonorowanych niedawno ubezpieczycieli znalazło się Unum Życie, które po raz trzeci otrzymało certyfikat Firma Przyjazna Klientowi. Wyróżnienie nadawane jest przez agencją badawczą Experience Institute, na podstawie zrealizowanego na reprezentatywnej próbie klientów badania satysfakcji.

W trakcie badania klienci proszeni byli o udzielenie odpowiedzi na temat ich doświadczeń we współpracy z Unum. W ankiecie poruszane są obszary dotyczące gotowości do rekomendacji produktów firmy (NPS), wskaźnik ogólnego zadowolenia ze współpracy (Customer Satisfaction Score), wskaźnik Customer Effort Score (wysiłek wkładany przez klientów w załatwienie ostatniej sprawy), podejście spółki do klientów, jakość ich obsługi oraz sam proces zakupowy.

– Jesteśmy niezwykle dumni i wdzięczni klientom za to wyróżnienie. Cieszy również fakt, że certyfikat jest przyznawany firmom, u których średni wynik dla wszystkich badanych obszarów wyniesie min. 75%, a Unum Życie osiągnęło indeks na poziomie 92%. To ogromne uznanie ze strony naszych klientów i jednocześnie zobowiązanie, by nieustannie oferować naszym klientom jak najlepsze doświadczenia z naszą firmą – komentuje Robert Watkowski, dyrektor Działu Obsługi Klienta Unum Życie.

Certyfikat Firma Przyjazna Klientowi jest jedynym w Polsce wyróżnieniem w zakresie satysfakcji ze współpracy z firmą, które jest przyznawane od 18 lat. O przyznaniu certyfikatu w 100% decyduje opinia klientów.

Saltus Ubezpieczenia doceniony za jakość polis zdrowotnych

Nagrodę otrzymał również Saltus Ubezpieczenia. Zakład już po raz drugi uzyskał od Polskiego Instytutu Rozwoju Marki tytuł Zdrowej Marki w kategorii ubezpieczeń zdrowotnych. W ten sposób honorowane i promowane są najlepsze na rynku marki, oferujące najwyższej jakości produkty, usługi i rozwiązania służące zdrowiu oraz wspierające zdrowy styl życia.

Saltus Ubezpieczenia został poprzednio wyróżniony tytułem Zdrowej Marki w 2019 roku.

Warta z Bursztynową Kaczką

W ubiegłym tygodniu nagrodzono również Wartę. Kapituła Nagrody Honorowej Krajowej Izby Gospodarki Morskiej przyznała firmie nagrodę specjalną – „Jubileuszową Bursztynową Kaczkę”. Wyróżnienie zostało nadane w uznaniu wieloletniej działalności firmy jako zdecydowanego lidera na krajowym rynku ubezpieczeń morskich.

Bursztynowa Kaczka to nagroda dla najlepszych firm z branży morskiej. Kapituła KIGM co roku docenia najbardziej spektakularne osiągnięcia przedsiębiorstw, miedzy innymi w obszarach innowacji, wszechstronności i ogólnych działań oraz współpracy na rynku morskim.

Ta nagroda jest z pewnością dużym wyróżnieniem dla Warty, a w szczególności dla zespołu odpowiedzialnego za ubezpieczenia skierowane do szeroko rozumianej branży morskiej. Chcemy nadal być jej ważnym elementem, niosąc wsparcie dla całego rynku i oferując impuls do dalszego rozwoju. Szczególnie myślimy o zielonej transformacji, która już wpływa na cały sektor. Będziemy go intensywnie wspierać w tych działaniach, zapewniając odpowiednie produkty i usługi ubezpieczeniowe podnoszące bezpieczeństwo prowadzonych inwestycji – powiedział Grzegorz Bielec, członek zarządu Warty.

Compensa oddaje krew…

W minionym tygodniu nie zabrakło także ubezpieczeniowych inicjatyw z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. I tak pracownicy centrali i dwóch warszawskich oddziałów Compensy już po raz dziesiąty zaangażowali się w akcję krwiodawstwa pod hasłem „Oddaj krew kto może”. Październikowa edycja przedsięwzięcia zgromadziła ponad 20 chętnych dawców, który oddali łącznie ok. 10 litrów krwi. Od początku trwania inicjatywy pracownicy Compensy oddali już ponad 100 litrów krwi.

– Działalność w branży ubezpieczeniowej sprawia, że w sposób szczególny podchodzimy do różnych aspektów bezpieczeństwa. Wspieramy zbiórki krwi, ponieważ mamy świadomość, do jak wielu wypadków dochodzi w Polsce, a nawet niewielka ilość krwi może stanowić realną pomoc – jej jedna jednostka może uratować życie aż 3 osobom. Cieszymy się także, że udało nam się przeprowadzić zbiórkę mimo pandemii i związanej z nią częściowo zdalnej pracy – pilna potrzeba skorzystania z banku krwi może zaistnieć w każdych okolicznościach  – powiedziała Karolina Tworzydło, dyrektor Departamentu Strategii Marketingowej i Komunikacji Compensy.

Kolejna edycja „Oddaj krew kto może” w Compensie odbędzie się na wiosnę 2022 roku.

…a InterRisk sprząta brzegi wód

Natomiast 300 pracowników InterRisk zgromadziło się w 17 miastach, aby wspólnymi siłami wesprzeć naturę. W organizacji akcji wspierała ubezpieczyciela Fundacja Rok Rzeki Wisły, a także lokalne społeczności i samorządy.

Wolontariusze zbierali odpady pozostawione nieopodal zbiorników wodnych – rzek, jezior czy zalewów. W każdym z miast zgromadzonych zostało setki kilogramów zalegających przedmiotów, które zanieczyszczały lokalną przestrzeń.

– Akcja sprzątania brzegów akwenów to kolejny przykład działania InterRisk z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. Obszar ten stanowi ważną i integralną część strategii spółki. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim pracownikom, którzy zaangażowali się w to przedsięwzięcie. O jego sukcesie świadczą uśmiechy na ich twarzach, a także czyste środowisko, w którym wszyscy żyjemy. – powiedział Daniel Kaliszuk, członek zarządu InterRisk

(AM, źródło: Compensa, InterRisk, Saltus Ubezpieczenia, Unum, Warta)

Uważaj na swoją siłę

0
Artur Sójka

Gdy twoim jedynym narzędziem jest młotek, wszystko zaczyna ci przypominać gwoździe – napisał amerykański psycholog Abraham Maslow. Myśl ta skojarzyła mi się z branżą ubezpieczeniową z powodu jednego z moich kolegów.

Jan (choć oczywiście imię zmieniłem) jest agentem odnoszącym wielkie sukcesy. Dzięki temu często bywa na firmowych wyjazdach rekreacyjno-szkoleniowych czy konferencjach MDRT. Po jednym z takich wyjazdów wrócił jednak bardzo odmieniony.

Choć już wcześniej należał do czołówki, często wyjeżdżał i szkolił się, teraz coś się zmieniło. Podczas konferencji jeden z trenerów wywarł na niego tak wielki wpływ, że Jan zaczął „wszędzie widzieć gwoździe”. Trener nauczył go doskonałego narzędzia sprzedaży. Jan postanowił więc z niego korzystać „zawsze i wszędzie”.

Stał się nachalny. Sprzedawał (a w zasadzie próbował sprzedawać) wszędzie i wszystkim. Również swoim wieloletnim przyjaciołom, którzy albo już jakieś polisy u niego mieli (chciał im dosprzedać kompletnie niepotrzebne rzeczy), albo wcześniej sam im doradził, że nie potrzebują. Teraz zmienił zdanie. Okazało się, że każdy musi kupić!

Młotek i interwencja

Doszło do tego, że nawet najbliżsi biznesowi i prywatni przyjaciele zaczęli zastanawiać się i rozmawiać między sobą, czy zapraszać Jana na spotkania. W obawie o nieznających jeszcze Jana uczestników, a także swój komfort psychiczny (ciągłe odpieranie ataków „rekina” nie jest niczym przyjemnym) poważnie rozważano wykluczenie go z towarzystwa. Postanowiono jednak, niczym w amerykańskim filmie, zorganizować tzw. interwencję. Polega to na tym, że grupa znajomych rozmawia bardzo szczerze o tym, co czuje wobec kolegi, dlaczego się od niego oddalają i co powinien zmienić, żeby wszystko wróciło do normy.

To wywarło w końcu wrażenie. Jan tłumaczył się, że chciał dobrze. Że trenerzy zmotywowali go, pokazali, że może być najlepszy, kupić sobie superauto, mieszkać w wielkim domu. Że w osiągnięciu tego wszystkiego może pomóc mu branża ubezpieczeniowa.

Wszystko to prawda. Ale… Jan przestał widzieć w swoich klientach ludzi. Zaczął widzieć „gwoździe do wbicia”. A że trener nauczył go, jak doskonale operować „młotkiem”…

W książce pt. Uważaj na swoją siłę Robert B. Kaiser i Robert E. Kaplan wskazują, że często możemy sobie zaszkodzić, jeśli jesteśmy zbyt zapatrzeni w to, co potrafimy robić najlepiej. Możemy przedobrzyć. Ważna jest równowaga. I do zachowania jej całą branżę ubezpieczeniową zachęcam.

Pamiętaj o swojej misji

Jeśli jesteś etycznym agentem, twoją misją jest raczej pomaganie ludziom, dbanie o ich poczucie bezpieczeństwa i komfort życia. Nie liczba sprzedanych polis czy uzyskana z nich prowizja. Rozumiem, że wszystkie firmy motywują, często wartościowymi bonusami, wysokimi prowizjami. To są dobre zachowania, pod warunkiem że dążąc do uzyskania laurów, nie krzywdzisz swoich klientów.

Jeśli nie zachowasz równowagi, stracisz. Kiedy twoi klienci, widząc na ekranie smartfona, że dzwonisz, będą odrzucali połączenia, bojąc się odebrać („pewnie znów chce mi coś wcisnąć!”), wiedz, że poszedłeś w złym kierunku.

Sprzedawca/agent/konsultant

Idąc kiedyś na spotkanie z działem HR jednej z firm ubezpieczeniowych, usłyszałem od kolegi, że nie wolno mi KONSULTANTÓW firmy nazywać AGENTAMI czy SPRZEDAWCAMI. Bo – jak powiedział kolega – „my nic nie sprzedajemy, my pomagamy klientom zadbać o swoją przyszłość”.

I to jest dobra postawa. Warto o tym pamiętać, również słuchając trenera podczas kolejnego szkolenia o tym, jak skutecznie sprzedawać polisy.

Artur Sójka
trener i konsultant
prezes organizacji rekomendacji biznesowych Biznes Klub Polska

18,413FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie