Blog - Strona 1182 z 1480 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1182

Odc. 132 – Co słychać w ubezpieczeniach dla firm?

0

Gościem tego odcinka podcastu ubezpieczeniowego „Rozmowy bez Asekuracji” jest Tomasz Schubert, odpowiadający za kanał brokerski w firmie Compensa. Rozmawia Aleksandra E. Wysocka, redaktorka naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej”.

Dowiecie się:

  • Jakie są aktualne trendy w ubezpieczeniach korporacyjnych?
  • Jak inżynierowie ryzyka radzą sobie w modelu hybrydowym?
  • Czy realne są wzrosty stawek w ubezpieczeniach korporacyjnych w 2021 roku?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

PIU: VIII Kongres odbędzie się w październiku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Polska Izba Ubezpieczeń poinformowała, że jej VIII Kongres odbędzie się w dniach 20–21 października tego roku w hotelu Sheraton w Sopocie. Rejestracja zostanie uruchomiona 1 września. PIU zastrzegła, że jeśli sytuacja epidemiczna i troska o zdrowie uczestników VIII Kongresu spowoduje konieczność zmiany terminu Kongresu, będzie o tym informowała na bieżąco.

Pierwotnie Kongres miał odbyć się w maju ubiegłego roku. Pandemia zmusiła jednak Izbę do zmiany terminu. W marcu 2020 r. zarząd PIU podjął decyzję o przeniesieniu tradycyjnego spotkania branży ubezpieczeniowej na 23–24 września. Jednak już 21 kwietnia Izba poinformowała, że ze względu na niepewność co do sytuacji epidemicznej w drugiej połowie roku i wynikającą z niej troskę o zdrowie uczestników wydarzeń przez nią organizowanych, podjęła decyzję o przełożeniu VIII Kongresu PIU na 5–6 maja 2021 r. Teraz zaś dokonano kolejnej zmiany terminu.

(AM, źródło: PIU)

Insly z zyskiem i dodatkowym finansowaniem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Insly pozyskał dodatkowe 1,3 mln euro w ramach rundy seed od funduszy VC Concentric i UNIQA Ventures, przy udziale programu Future Fund prowadzonego przez The British Business Bank. Firma wykorzysta środki z finansowania na dalszy rozwój działalności, również na polskim rynku.

– Zeszły rok rozpoczął się dla nas dość szokująco – tuż po podjęciu decyzji o rozpoczęciu rundy finansowania świat obiegła informacja o kryzysie Covid-19. Stanęliśmy przed trudnym wyborem, czy kontynuować rundę i inwestycje, czy wejść w tryb normalnej działalności, z celem osiągnięcia rentowności i utrzymania tempa sprzedaży. Cieszę się, że zdecydowaliśmy się na ten drugi scenariusz – ocenia Risto Rossar, CEO i założyciel Insly.

Firma zamknęła 2020 rok zyskiem na poziomie 72 tys. euro, przy 3,4 mln euro przychodów i 24% wzroście sprzedaży.

– Cieszymy się, że możemy dalej wspierać Insly. Odporność, innowacyjność i ogólna siła wykazana w 2020 roku, połączenie wiedzy o ubezpieczeniach i cyfryzacji sprawiają, że firma jest dobrze przygotowana do dalszego rozwoju. Wdrożeniem technologii Insly opartej na chmurze powinni być zainteresowani wszyscy ubezpieczyciele i pośrednicy ubezpieczeniowi, którzy chcą zdigitalizować swoje procesy i generalnie działalność – uważa Kjartan Rist, założyciel Concentric.

Insly oferuje oprogramowanie SaaS dla branży ubezpieczeniowej. Z jego platformy globalnie korzysta ponad tysiąc pośredników ubezpieczeniowych i 30 ubezpieczycieli, rocznie generując składki o wartości ponad 1,1 mld euro.

W Polsce firma koncentruje się na oferowaniu multiagentom i brokerom systemu do zarządzania sprzedażą i obsługą polis oraz CRM w formie abonamentu. Na polskiej platformie zarejestrowanych jest obecnie 11 tys. użytkowników, z których większość korzysta z kalkulatora do wyceny składki, robiąc średnio 900 tys. kalkulacji miesięcznie. Mogą wyliczyć składkę u 17 ubezpieczycieli, kontrolujących niemal 90% rynku OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Firma chce być wiodącym dostawcą oprogramowania dla polskich pośredników ubezpieczeniowych. W planach ma też współpracę z ubezpieczycielami prowadzącymi działalność w naszym kraju. Obecnie może im zaoferować m.in. wprowadzoną w ubiegłym roku platformę low-code nowej generacji. Pozwala ona zwinnie budować i modyfikować produkty ubezpieczeniowe, dziesięciokrotnie szybciej niż poprzednia wersja oprogramowania i znacząco szybciej niż podstawowe systemy informatyczne.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: Insly)

Covid-21, czyli PR i marketing w nowym roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 2021 r. pandemia wciąż będzie dostarczać branży ubezpieczeniowej tematy do komunikowania. Działy marketingu i PR zmierzą się również z postępującą digitalizacją swojej pracy.

Komunikacyjnie 2020 r. przebiegał pod dyktando koronawirusa. PR-owcy z pewnością dobrze pamiętają, że już w styczniu dziennikarzy i klientów interesowało przede wszystkim:

* czy polisy turystyczne mają wyłączenia na wypadek epidemii,

* czy pobyt w szpitalu w związku z Covid-19 umożliwia wypłatę świadczenia z ubezpieczenia na życie,

* jak działa telemedycyna i którzy ubezpieczyciele mają tę usługę u siebie.

Apogeum nastąpiło w marcu i trwało do przełomu wiosny/lata, gdy pandemiczne wątki zrobiły nieco miejsca „zwykłym” tematom. Zregenerowały się jednak w wakacje i z drugą falą wróciły jesienią.

Wbrew życzeniowemu myśleniu z popularnych w końcówce 2020 r. memów pandemii szybko nie pożegnamy. Jej silny czy kluczowy wręcz wpływ na funkcjonowanie biznesu rozdzieli na najbliższe miesiące zadania działom marketingu i PR.

Pięć wątków komunikacji

Niezależnie od bieżących potrzeb biznesu, poniżej pięć wątków, o których komunikacyjnie warto pamiętać na rynku ubezpieczeniowym w 2021 r.:

  1. Zdrowie i styl życia. Te pojęcia są bardzo bliskie istocie ubezpieczeń, a jednak przez ostatnie lata nie były wykorzystywane w dostateczny sposób w komunikacji. O ile te wątki przewijały się w odniesieniu do pakietów zdrowotnych, to już przy produktach życiowych jest sporo do nadrobienia.

W nowych realiach, w których każdy martwi się o przyszłość, przed ubezpieczycielami otwierają się nowe możliwości. Warto podkreślać korzyści, które płyną z posiadania odpowiednich produktów. Jednak, co może jest mniej oczywiste, trzeba również budować „popyt” na preferowany styl życia, oparty na odpowiedzialności za podejmowane decyzje (posiadanie polis zdrowotnych i życiowych), systematyczności w budowaniu bezpieczeństwa finansowego (narzędzia inwestycyjne) i świadomości zdrowego stylu życia, rozumianego jako zbilansowana dieta i wspieranie odporności poprzez ruch oraz sport.

  • Takie podejście pozwoli na definiowanie nowych segmentów klientów i budowanie relacji z nimi. Wiedza zakładów ubezpieczeń może być fundamentem budowania małych wspólnot, podzielających dany styl życia i poszukujących konkretnych wskazówek.

Projekty CSR, nowe inicjatywy, które mają „miękki” charakter (odnoszący się do codzienności klientów), to okazja do przełamania odwiecznego problemu, jakim jest minimalny poziom punktów styku z klientem. Trzeba zatem wyjść poza proste schematy prosprzedażowe i spowodować, żeby klienci chcieli być z nami w ciągłej interakcji. Kupno polisy ma być jedynie zaproszeniem do takiej relacji.

  • Wsparciem w tego typu myśleniu o mikrosegmentach czy wspólnotach jest oczywiście technologia, która zdominowała nie tylko życie większości z nas, ale i komunikację.

Nadanie przekazowi charakteru regionalnego jest dziś łatwiejsze dzięki możliwościom płynącym z odpowiednio przygotowywanych treści, a później umiejętnej ich publikacji w internecie. To kolejny czynnik, który może spowodować, że klient będzie czuł się bliżej ubezpieczyciela – agenta. Interakcja, jaką zapewnia dobrze przygotowana treść i prowadzenie mediów społecznościowych, ma w tym przypadku kolosalne znaczenie.

  • Kluczem do sukcesu będą dwa słowa: empatia i zaufanie. Wszyscy czujemy się zagubieni i bombardowani złymi wiadomościami. Ubezpieczyciele muszą lepiej poznać konkretne potrzeby swoich klientów w nowej rzeczywistości. Tu niezmiennie swoją rolę odegrają ciągłe badania grup celowych i elastyczne dostosowywanie przekazu (z tym jest na rynku wielki kłopot!).

Szczegółowa wiedza o lękach, które towarzyszą klientom, pozwoli precyzyjnie adresować przekaz i uformować go jako pełen zrozumienia i przydatnych rozwiązań. To ma budować zaufanie – chyba najbardziej deficytowy i zarazem pożądany wyróżnik w nowej rzeczywistości. A zaufanie jest przecież, a przynajmniej powinno być, immanentną cechą każdego gracza na naszym rynku.

Wojciech Wężyk
  • Stabilność – kolejne słowo klucz. Towarzystwa ubezpieczeń muszą w większym niż dotychczas stopniu zwracać uwagę na te wątki, które podkreślają ich mocne fundamenty finansowe. Pokazywać siebie jako wyspy pewności na oceanie gospodarczych zawirowań.

Powinno temu towarzyszyć wskazywanie na fakt, że kryzysy nie są dla nas niczym nowym, że to właśnie w sytuacjach ekstremalnych (zdarzenia skutkujące szkodami) specjalizujemy się od zawsze. Zarządzanie ryzykiem to ubezpieczeniowe DNA.

Gdzie i jak opowiadać swoją historię?

Pod względem stosowanych narzędzi 2021 r. przyniesie kontynuację trendów obserwowanych na rynku w ostatnich latach. Można ją streścić w dwóch słowach: omnichannel i digitalizacja.

Szum informacyjny nie jest wydumaną teorią, lecz realnym wyzwaniem dla działów komunikacji. Jak przebić się z komunikatem w gąszczu newsów (tych fake i tych prawdziwych), memów i przekrzykujących się influencerów?

Odpowiedź na pierwszy rzut oka może być niesatysfakcjonująca. Trzeba bowiem być wszędzie, gdzie się da. I stosować formaty, jakie tylko się da.

Nasz odbiorca – np. obecny lub przyszły klient – płynnie „przeskakuje” z portali informacyjnych na blogi i media społecznościowe. Jego pobyt w internecie przypomina przejażdżkę rollercoasterem. Dotyczy to zarówno prędkości przemieszczania się po „wirtualnych” miejscach, ale też wariantów contentu, z którym się styka. Lekturę tekstów przeplata z oglądaniem zdjęć, memów i wideo.

Piotr Habasiński

Trzeba dać odbiorcy szansę, żeby nas zauważył!

To oznacza zmianę sposobu myślenia o ubezpieczeniowych treściach. Skoro wraz ze wzrostem znaczenia content marketingu tradycyjnie rozumiane artykuły są w odwrocie, to pisania trzeba nauczyć się na nowo. A bez tego ani rusz, bo teksty wciąż mają kolosalne znaczenie dla naszej widoczności w sieci.

Jednocześnie pamiętajmy, że rośnie i rośnie znaczenie treści graficznych i wideo. Zwłaszcza wideo, bo aż 84% kupujących potwierdza, że obejrzane rekomendacje skłoniły ich do zakupu jakiegoś produktu (Video Marketing Statistics 2020).

Oczywiście wielokanałowa i spójna obecność w internecie musi być przemyślana. I tu koło ratunkowe rzuca digitalizacja. Narzędzia analityczne dają nam wiedzę o tym, jak nasz content powinien prezentować się zarówno merytorycznie, jak i pod względem swojej budowy, żeby efektywnie pracować na naszą widoczność w Google.

Gdy znamy priorytetowe dla naszej komunikacji tematy, sprawdzamy, od której strony się za nie wziąć, żeby mieć szansę na dotarcie do jak największej grupy kluczowych dla nas odbiorców. Pomoże to precyzyjnie planować, ale – co pewnie ważniejsze – mierzyć osiągnięte efekty.

To właśnie o widoczność i precyzję w tworzeniu contentu musimy w pierwszej kolejności zadbać w 2021 r.

Wojciech Wężyk i Piotr Habasiński
z Brandscope, agencji PR specjalizującej się w komunikacji rynku ubezpieczeń i finansów

Sukces? Nie mam czasu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zapytałam ubezpieczeniowców w ankiecie, co było największą przeszkodą w realizacji najważniejszych celów zawodowych w ubiegłym roku. I wiecie co, to wcale nie był Covid-19! Co w takim razie?

Brak czasu. Tak, dobrze widzisz. Najczęstszą przyczyną braku sukcesów w naszej branży jest brak czasu. To może brzmieć absurdalnie – jak można nie mieć czasu na odnoszenie sukcesów?! Ano można i znamy to wszyscy z codziennej praktyki.

Czas pożerają czynności drugoplanowe, niekiedy wręcz trzecioplanowe. Zła organizacja. Nieumiejętność delegowania zadań. Brak skupienia na tym, co najważniejsze. To wszystko składa się na przygnębiający rezultat – niby coś robimy od rana do wieczora, ale efekty są dalekie od tego, czego byśmy chcieli. Co z tego, skoro potem jesteśmy zbyt wyczerpani, żeby cokolwiek w tym schemacie zmienić.

Czas netto i czas brutto

Paradoksalnie, Covid-19 w kilku dziedzinach nam pomógł. Jak to określił jeden z zaprzyjaźnionych dyrektorów z ERGO Hestii, koronawirus zwiększył nasz „czas roboczy netto”, eliminując dojazdy, plotki ze współpracownikami i inne korpoprzeszkadzajki. Równocześnie wpłynął na nasze nawyki – co można było wykorzystać jako okazję do zmiany ich na lepsze.

Żyjemy w kulcie zajętości. Im bardziej jesteśmy zajęci, tym lepiej to o nas świadczy. Teoretycznie. Bo jeśli jesteśmy zajęci sprawami nieistotnymi, a nie mamy czasu i przestrzeni na refleksję, budowę więzi, świadome przeżywanie życia, to „zajętość” powodem do szczególnej dumy nie jest. Wręcz przeciwnie.

Chyba nikt z nas nie marzy o tym, żeby nad jego grobem wybrzmiało takie podsumowanie: „To był wyjątkowo zajęty człowiek. Zupełnie na nic nie miał czasu przez ostatnie 50 lat swojego życia”.

Gdzie przepadł twój czas?

Każdy z nas ma do dyspozycji dobę o tej samej długości – 24 godziny. Pytanie brzmi, w jaki sposób tę dobę przeżyć. Czym się zająć, a co odłożyć na bok? To jedno z kluczowych pytań we wszystkich dziedzinach życia. Gdy go sobie świadomie nie zadajemy, to cenne minuty i godziny, których nikt nam już nigdy nie zwróci, tracimy na niepotrzebne rozmowy o niczym, byle jakie rozrywki, zakupy rzeczy zbędnych.

Aleksandra E. Wysocka

Jak by wyglądał twój plan dnia, gdyby to był twój ostatni kwartał na tym świecie? Czego byś robił więcej, a czego mniej? Z których elementów swojego życia byłbyś dumny, a które pozostawiałyby pewien niedosyt?

To mało przyjemne rozważania, ale może pozwolą ci pozbyć się złudzenia, że masz przed sobą nieskończoną ilość czasu i kiedyś jeszcze zdążysz zrobić te wszystkie istotne rzeczy, na które tu i teraz nie masz czasu. Już od lat.

Aleksandra E. Wysocka

TUZ Ubezpieczenia przestrzega przed oszustami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Stosowne kroki prawne ubezpieczyciel podjął TUZ w związku z otrzymanymi informacjami o nieuczciwych praktykach, próbach podszywania się pod markę i wyłudzenia z wykorzystaniem sfałszowanego dokumentu. Zakład przypomniał, że nie prowadzi żadnej działalności polegającej na oferowaniu ubezpieczeń na terenie Wielkiej Brytanii, Irlandii czy innego kraju poza Polską.

„TUZ TUW, znany szerzej pod marką TUZ Ubezpieczenia, nie ma za granicą żadnych reprezentantów, przedstawicielstw ani nie ma też żadnych zagranicznych agentów, którzy mogliby przedstawiać w imieniu TUZ TUW oferty ubezpieczeń. (…) TUZ Ubezpieczenia jest jedną z dwóch najszybciej rosnących marek ubezpieczeniowych na polskim rynku, coraz bardziej docenianą i nagradzaną, także ze względu na naszą szczerą troskę o klientów. Nasze produkty cieszą się coraz większym zainteresowaniem i jak każda firma odnosząca sukcesy jesteśmy narażeni na próby podszywania się pod naszą markę. Właśnie w trosce o bezpieczeństwo naszych klientów prosimy, aby w przypadku wątpliwości i podejrzeń o podszywanie się pod naszą firmę, kontaktować się bezpośrednio z nami” – poinformował ubezpieczyciel w komunikacie opublikowanym na swoim fanpage’u na Facebooku.

(AM, źródło: TUZ Ubezpieczenia)

Voicebot zamiast windykatora w Link4

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W Link4 zakończyły się testy voicebota przypominającego klientom o zaległościach za polisę. Robot kontaktuje się z ubezpieczonym jeszcze przed rozpoczęciem windykacji należności – poinformował cashless.pl.

Firma ocenia, że testy wypadły pomyślnie. Świadczyć o tym może m.in. niewielka liczba reklamacji oraz wyższy odsetek należności uregulowanych po telefonicznym przypomnieniu przez bota niż przez konsultantów. Narzędzie, dzięki któremu klienci czują się bardziej komfortowo niż podczas rozmowy z żywym konsultantem, dzwoni do zalegającego z płatnościami, potwierdza jego dane, ustala powód powstania zaległości i uzyskuje deklarację spłaty. Bot może również udzielić dodatkowych informacji. Te pozytywne doświadczenia skłoniły Link4 do wdrożenia narzędzia, które w przyszłości zostanie wykorzystane w innych obszarach obsługi klienta.

Więcej:
cashless.pl z 22 stycznia, Ida Krzemińska-Albrycht „Macie polisę w Link4? Bot zadzwoni, by przypomnieć o składce”:
https://www.cashless.pl/9283-link4-voicebot-obsluga-naleznosci


(AM, źródło: cashless.pl)

Automatyczna wypłata w samodzielnej likwidacji szkód Compensy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W grudniu ubiegłego roku Compensa TU wdrożyło nową funkcjonalność: automatyczną wypłatę w procesie samodzielnej likwidacji szkód komunikacyjnych, majątkowych i NNW. Umożliwia ona wypłatę odszkodowania już w ciągu kilku godzin od rozpoczęcia przez klienta procesu likwidacji.

Przy automatycznej wypłacie ścieżka samodzielnej likwidacji się nie zmienia – klient otrzymuje link do aplikacji mobilnej, przechodzi przez nią i po spełnieniu wszystkich warunków oraz akceptacji kwoty otrzymuje wypłatę na podany numer konta. Nowa funkcjonalność działa także w przypadku, gdy klient nie akceptuje proponowanej początkowo kwoty odszkodowania i zostaje skierowany na uproszczoną ścieżkę likwidacji. W takiej sytuacji z klientem kontaktuje się likwidator, który po uzgodnieniu kwoty kieruje sprawę do automatycznej wypłaty.

Dzięki wdrożeniu likwidator nie musi już ręcznie sprawdzać, czy spełnione są wszystkie warunki do przyjęcia odpowiedzialności i wypłaty odszkodowania, co w praktyce oznaczało konieczność wyszukania w systemie i przejrzenia różnych dokumentów. Obecnie jest to automatycznie podsumowywane przez system, co znacznie skraca i upraszcza likwidację. Likwidator włącza się w proces, gdy okazuje się, że któryś z warunków nie może zostać potwierdzony automatycznie.

– Wdrożone przez nas innowacje są kolejnym krokiem w stronę cyfryzacji Compensy, która na tym polu ma już duże osiągnięcia. Wprowadzane rozwiązania odpowiadają nie tylko na technologiczne przyzwyczajenia klientów, ale także na wyzwania obecnych czasów, myślę tu oczywiście o pandemii i związanych z nią ograniczeniach w kontaktowaniu się z innymi – komentuje Rafał Mosionek, wiceprezes zarządu Compensy, odpowiedzialny między innymi za obszar likwidacji szkód.

(AM, źródło: Compensa)

Aviva zaoferuje automatyczne płatności Blikiem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W Avivie trwają prace nad wzbogaceniem serwisu obsługi klientów MojaAviva o nowe funkcjonalności. Jeszcze w tym miesiącu ubezpieczyciel udostępni klientom opcję automatycznych  płatności za polisę z wykorzystaniem Blika – informuje cashless.pl.

Marta Strzyżewska, dyrektor marketingu i cyfryzacji Avivy, zdradza serwisowi, że jej firma pracuje nad wdrożeniem cyfrowej weryfikacji tożsamości klienta oraz nośnika trwałego dla zapewnienia większego bezpieczeństwa dokumentów przechowywanych w MojejAvivie. Ubezpieczyciel szykuje się też do cyfryzacji procesów obsługi szkód i roszczeń.

Więcej:
cashless.pl z 22 stycznia, Ida Krzemińska-Albrycht „Wkrótce nowości w systemie MojaAviva. Jeszcze w styczniu pojawią się cykliczne płatności Blikiem”:
https://www.cashless.pl/9287-mojaaviva-nowosci

(AM, źródło: cashless.pl)

Link4 szuka agencji digital

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Link4 rozpoczął proces przetargowy, w wyniku którego wybierze agencję odpowiedzialną za realizację jego komunikacji w internecie i w social mediach – podały Wirtualnemedia.pl.

Ubezpieczyciel nie ujawnił szczegółów na temat liczby zaproszonych do przetargu i czasu trwania postępowania. Portal przypomniał, że ostatnie działania digitalowe dla Link4 realizowała agencja Brasil.

(AM, źródło: Wirtualnemedia.pl)

18,323FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie