Blog - Strona 162 z 1488 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 162

Przepisy Solvency II muszą być bardziej proporcjonalne, aby pomóc w zmniejszeniu obciążeń ubezpieczycieli

0
Źródło zdjęcia: EIOPA

Insurance Europe jest zdania, że zaproponowane przez Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych nowe ramy proporcjonalności w ramach Solvency II, które mają zapewnić spójne stosowanie przepisów UE w całej branży ubezpieczeniowej, mają potencjał zwiększenia spójności i zmniejszenia obciążeń administracyjnych, zgodnie z celami Komisji Europejskiej dotyczącymi zmniejszenia obowiązków. W ocenie organizacji pozostaje jednak kilka kwestii, którymi należy się zająć.

W swoim stanowisku w konsultacjach EIOPA Insurance Europe uznaje, że zmiany w dyrektywie obejmują pewne pomocne usprawnienia dla małych i nieskomplikowanych przedsiębiorstw (SNCU). Podkreśla jednak, że obecne ramy Solvency II już pozwalają każdemu ubezpieczycielowi/reasekuratorowi na stosowanie środków proporcjonalności dostosowanych do jego konkretnego profilu ryzyka, a ta elastyczność musi zostać zachowana.

Jednym z głównych problemów podnoszonych przez Insurance Europe jest ograniczenie środków proporcjonalności do firm, których profile ryzyka „nie różnią się istotnie” od profili SNCU, co jest bardziej restrykcyjne niż obecna Solvency II. Propozycje EIOPA ograniczają również środki proporcjonalności do firm, które nie wprowadziły istotnych zmian w swoim modelu biznesowym w ciągu ostatnich trzech lat obrotowych, co nie uwzględnia dynamicznych i ewoluujących modeli biznesowych w sektorze ubezpieczeń. Ograniczając zakres, proponowane środki mogą skutkować stłumieniem innowacyjności oraz uniemożliwieniem wielu firmom korzystania z elastyczności, którą ma zapewnić proporcjonalność.

Branża ubezpieczeniowa podkreśla, że zasada proporcjonalności powinna uwzględniać szeroką gamę modeli biznesowych, które istnieją na rynku europejskim, w tym nie-SNCU. Insurance Europe zaleca zatem, aby proponowane kryteria ilościowe i jakościowe służyły jako niewiążące wytyczne w celu zapewnienia elastyczności.

Ponadto pojawiły się poważne obawy dotyczące transgranicznej działalności ubezpieczeniowej i stosowania innowacyjnej reasekuracji. Insurance Europe podkreśla, że sugestia EIOPA, iż transgraniczna działalność gospodarcza lub innowacyjne techniki reasekuracji z natury wiążą się z większym ryzykiem, jest bezpodstawna i powinna zostać usunięta.

Identyczne obawy wyraziła w swoim stanowisku Rada Doradcza ds. Reasekuracji.

(AM, źródło: Insurance Europe)

Starość i technologia napędzają wzrost japońskiej życiówki

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Japońska branża ubezpieczeń na życie urośnie pod względem bezpośredniej składki przypisanej z 39,7 bln jenów (275,8 mld dol.) w 2024 r. do 50 bln jenów (371,2 mld dol.) w 2029 r. Skumulowany roczny wskaźnik wzrostu za ten pięcioletni okres wynosi 4,7%.

Wzrost w japońskich ubezpieczeniach na życie w 2024 r. spodziewany jest na poziomie 6,8% – wynika z analizy Global Data. Przewidywanym motorem wzrostu jest poprawa sytuacji gospodarczej i wzrost stóp procentowych w kraju, wspierający wzrost wartości denominowanych w jenach życiowych produktów ubezpieczeniowych.

– Japońska branża ubezpieczeń na życie osiągnęła 9% wzrostu w 2023 r. dzięki rosnącemu zainteresowaniu konsumentów produktami ubezpieczeniowymi ze składką jednorazową denominowanymi w jenach. Bank Japonii podniósł stopy procentowe w marcu 2024 r., po raz pierwszy od 17 lat. Chociaż w I kwartale 2024 r. gospodarka japońska zaliczyła spadek o 2,9% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, w drugiej połowie roku oczekuje się odbicia, które przyniesie wzrost w ubezpieczeniach na życie – powiedziała Swetansha Chauhan, analityczka ubezpieczeniowa Global Data.

Sprzedaż polis denominowanych w walutach obcych, zwłaszcza w dolarach i euro, była stabilna wskutek deprecjacji jena i wzrostu stóp procentowych za granicą do ubiegłego roku. Jednak zauważając podejrzaną aktywność polegającą na szybkim zakupie i spieniężeniu tych polis, urząd nadzoru (FSA) zajął surowe stanowisko wobec oferujących je instytucji finansowych. W styczniu 2024 r. FSA podał, że ok. 60% polis denominowanych w obcych walutach zostało odwołanych w ciągu 4 lat od zakupu, w celu zainkasowania zysku, nie czekając na osiągnięcie dojrzałości. W rezultacie część banków zmniejszyła swoją ofertę ubezpieczeniową w walutach obcych, zwracając się ku produktom ze składką jednorazową, denominowanym w jenach.

Starzenie się populacji i rosnąca oczekiwana długość życia są również czynnikami napędzającymi popyt na produkty ubezpieczeń na życie i emerytalne. Według oficjalnych statystyk osoby w wieku powyżej 65 lat stanowiły 29,1% populacji w 2023 r., a oczekuje się, że do 2040 r. ich odsetek osiągnie 34,8%.

Przejście z tradycyjnych metod dystrybucji na platformy cyfrowe również przyczyni się do wzrostu w japońskiej branży ubezpieczeń na życie.

Ubezpieczyciele wykorzystują technologię do zyskania wglądu w zachowania konsumenckie i personalizowania oferty. Integrując generatywną AI i urządzenia do noszenia na sobie, ubezpieczyciele mogą dostosowywać ofertę do zachowań prozdrowotnych i zachęcać do nich. Na popularności zyskują polisy związane z dobrostanem, zapewniające zniżki czy nagrody za zdrowy tryb życia.

AC

AXA: Rebranding reasekuracji w Chinach

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

AXA Insurance ogłosiła rebranding swojej chińskiej spółki reasekuracyjnej XL Re China na AXA International Re. Zmiana nazwy weszła w życie 16 października 2024 r., po uzyskaniu akceptacji chińskiego regulatora.

Rebranding nastąpił po kwietniowym nabyciu przez AXA wszystkich udziałów XL Re China. – Jako wiodący globalny ubezpieczyciel aktywnie doskonalimy naszą strategię rozwoju, aby wzmocnić naszą obecność w Chinach kontynentalnych – powiedziała Sally Wan, dyrektorka generalna AXA Greater China, podkreślając, że AXA weszła na chiński rynek ubezpieczeniowy w latach 90. XX w.

AXA Insurance, oficjalnie AXA China Region Insurance Co. (Bermudy), jest częścią AXA Hongkong i Makau, należącej do grupy AXA.

(AC, źródło: Insurance Journal)

Ubezpieczyciele komunikacyjni z Niemiec mocno odczują wzrost kosztów napraw pojazdów

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Niemieckie Stowarzyszenie Ubezpieczycieli (GDV) spodziewa się, że tamtejszy rynek ubezpieczeń komunikacyjnych zamknie 2024 rok solidną stratą. Będzie ona konsekwencją rosnących od lat cen części zamiennych i wysokich stawek godzinowych warsztatów naprawczych.

– Według naszych aktualnych prognoz ubezpieczyciele komunikacyjni odnotują stratę na poziomie około dwóch miliardów euro. Dochody ze składek wzrosną do około 33,8 miliarda euro, ale za każde zebrane euro ubezpieczyciele będą musieli wydać 1,06 euro na roszczenia i administrację – wskazał Jörg Asmussen, dyrektor generalny GDV. W ubiegłym roku sektor komunikacyjny poniósł stratę na poziomie 3 mld euro.

Słabe rezultaty są w dużej mierze konsekwencją rosnących od lat kosztów napraw pojazdów.

– Zarówno części zamienne, jak i praca w warsztatach samochodowych stają się coraz droższe: ceny tych pierwszych wzrosły o ponad 6% w porównaniu z rokiem poprzednim. Z kolei koszt roboczogodziny osiągnął rekordowy poziom 188 euro już w 2023 r. – wskazał Jörg Asmussen. W 2023 r. średni koszt szkody majątkowej w OC posiadacza pojazdu mechanicznego wyniósł około 4 tys. euro. Dziesięć lat wcześniej było to 2,5 tys. euro. 

Dyrektor generalny GDV zaznaczył, że to, jak obecna sytuacja wpłynie na składki w „komunikacji”, jest indywidualną decyzją każdego ubezpieczyciela. – Ale oczywiście istnieje związek między wzrostem wartości szkód a wysokością składek – przyznał Jörg Asmussen. Ponadto BaFin, regulator rynku, oczekuje, że ubezpieczyciele komunikacyjni odpowiednio uwzględnią inflację szkodową przy obliczaniu składek.

(AM, źródło: GDV)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 44/2024

0

Dodatek specjalny LEASING A UBEZPIECZENIA:

  • Joanna Nadzikiewicz, Wojciech Kmiecicki, PZU: Strategiczne partnerstwo PZU na rynku ubezpieczeń leasingu – str. 7
  • Anna Kurek-Płaneta, Grzegorz Skulimowski, VSoft: Samosprzedające się produkty – przyszłość, która już nadeszła – str. 8
  • Dariusz Idzikowski, Warta: Technologia i czynnik ludzki na pierwszym planie – str. 9
  • Natalia Kotwica, Aureus: Nie tylko samochody i nie tylko dla dużych – str. 10
  • DEFEND Insurance: Bezpieczny leasing z ubezpieczeniem DEFEND Gap – str. 11
  • Piotr Okrasa: Pojazdy elektryczne, wodorowe, LNG/CNG wyzwaniem dla rynku ubezpieczeniowego – str. 12
  • Andrzej Popielski: Dynamiczne stawki ubezpieczeniowe dla małych i średnich firm – str. 13

Poza tym w numerze:

  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Kryzys wymusza zmiany – str. 2
  • Barbara Cyganik, OVB: Od dyrektorki banku do dyrektorki okręgu OVB Polska – str. 4
  • Grupa MAK: Nic wartościowego nie przychodzi łatwo – str. 5
  • Jarosław Stelmach: Budujmy odporność na zagrożenia wojenne, hybrydowe i terrorystyczne – str. 6
  • Krzysztof Leń, Fundusz Rozwoju i Promocji Województwa Wielkopolskiego: Poręczenia kontraktowe – skuteczne zabezpieczenie umów – str. 15
  • Angus Scorgie: Wypłacalność II – szansa na zwiększenie inwestycji i konkurencyjności sektora ubezpieczeń w Europie – str. 19
  • dr Michał P. Ziemiak: Czy umowa ubezpieczenia to transakcja handlowa? – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Ubezpieczenie na cukrzycę – str. 21
  • Rafał Redzynia: Stań się agentem przyszłości! – str. 21
  • Adam Kubicki: Dwie najważniejsze czynności dotyczące portfela klientów – str. 22
  • DEFEND Insurance: Szkody GAP w praktyce (1/5) – str. 22

Trasti: Blisko 200 mln zł składek zebranych przez trzy kwartały

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Do końca września tego roku Trasti pozyskało 236 tysięcy klientów. W ciągu trzech kwartałów 2024 r. towarzystwo zebrało łącznie 197 mln zł składek brutto, z czego 17% to przypis z produktów dobrowolnych.

Długofalowa strategia insurtechu zakłada osiągnięcie 30% udziału produktów dobrowolnych w portfelu do 2028 roku.

W analizowanym okresie Trasti rozpatrzyło ponad 13 tysięcy roszczeń, a łącznie od początku działalności liczba ta przekroczyła 26 tysięcy. Łączna wartość odszkodowań i świadczeń wypłaconych klientom wyniosła 60 mln zł. Insurtech planuje wprowadzenie w listopadzie kolejnych cyfrowych usprawnień w obszarze likwidacji szkód.

W ciągu trzech lat działalności Trasti przekonało do siebie ponad 400 tys. klientów.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

#ubezpieczeniowyLIVE: Trendy w ubezpieczeniach na życie i zdrowie 

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się we wtorek 5 listopada 2024 roku w godzinach 13:00–14:30. Partnerem strategicznym programu jest Mondial Assistance.

W programie:

  • Assistance w ubezpieczeniach na życie – wyzwania i trendy – Dominik Kujawa, manager zespołu assistance, Mondial Assistance
  • Co nowego w zdrowiu i życiu w firmie SIGNAL IDUNA? – Beata Rosiak, dyrektorka Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych, i Wojciech Soliński, dyrektor Biura Sprzedaży Agencyjnej SIGNAL IDUNA
  • Trendy w benefitach. Czy zdrowy pracownik się opłaca? – Joanna Łąka-Wałach, dyrektorka sprzedaży LUX MED Ubezpieczenia 

Live na Facebooku

Live na LinkedInie

(AM)

Ubezpieczyciele sprawnie likwidują szkody po wrześniowej powodzi

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zakłady ubezpieczeń wypłaciły przynajmniej częściowe odszkodowania 43 tysiącom poszkodowanych wskutek kataklizmu, który miał miejsce w połowie września. Na dokładne określenie poziomu strat ubezpieczeniowych spowodowanych żywiołem przyjdzie jeszcze długo poczekać – podał xyz.pl.

Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń, na dzień 10 października zakłady wypłaciły pełne odszkodowania, zaliczki bądź kwoty bezsporne ponad 43 tys. właścicielom domów i mieszkań dotkniętych powodzią i deszczem nawalnym. Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU, przyznaje, że zgłoszeń wciąż przybywa, ale ich dynamika spada. Większość zgłoszeń dotyczy ubezpieczeń mieszkań i domów, ale zdarzają się też szkody korporacyjne, których wycena jest skomplikowana, co wydłuża czas likwidacji szkód. Michał Kaczmarek, dyrektor działu obsługi szkód z ubezpieczeń majątkowych UNIQA, spodziewa się, że jego firma otrzyma około 600 zgłoszeń związanych z blokami mieszkalnymi, m.in. zalaniem piwnic, kondygnacji i elementów infrastruktury wokół budynków. Do ubezpieczyciela wpłynęło w sumie 7 tys. roszczeń, opiewających na kwotę 20 mln zł. Stanisław Sęk, dyrektor ds. obsługi szkód i świadczeń PZU, przyznaje, że zakład otrzymał ok. 45 tys. roszczeń z terenów dotkniętych przez kataklizm, z czego ponad 80% zostało obsłużonych. Dotychczas PZU wypłacił łącznie 280 mln zł.

Serwis zwraca uwagę, że mimo tysięcy zgłoszeń, towarzystwa obsłużyły większość z nich. I tak Warta zamknęła ok. 70% z 14 tys. spraw. Z kolei Piotr Adamczyk, dyrektor departamentu likwidacji szkód Generali Polska, zadeklarował, że w jego firmie przynajmniej częściowe wypłaty nastąpiły w około 90% z 3 tys. zgłoszeń. ERGO Hestia nie ujawniła liczby roszczeń, ale Agnieszka Nowacka, dyrektorka ds. likwidacji szkód w sopockim zakładzie, ujawniła, że 75% spraw zostało zakończonych.

Serwis wskazuje, że w momencie kataklizmu we wszystkich firmach likwidacja szkód przeszła na nadzwyczajny tryb funkcjonowania. PZU i Warta, które przyjęły najwięcej zgłoszeń, zadeklarowały, że będą utrzymywać ten stan tak długo, jak będzie to konieczne. Firmy, które jak np. Generali otrzymały mniej zgłoszeń, będą go wygaszać.

Przedstawiciele rynku, z którymi rozmawiał serwis, nie podejmują się określenia ostatecznych kosztów katastrofy. Także dlatego, że jej skala nie została jeszcze w pełni ujawniona. Piotr Adamczyk jest zdania, że pełen obraz skali zniszczeń będzie widoczny dopiero na wiosnę, gdy poszkodowani będą w pełni remontować zniszczone mienie i przedstawiać dodatkowe roszczenia. Prezes PIU uważa za to, że takie wydarzenia jak powódź mogą prowokować do zastanowienia się nad kształtem systemu ubezpieczeń od katastrof naturalnych.

Więcej:

xyz.pl z 24 października, Piotr Sobolewski „Jak powódź wpłynęła na ubezpieczycieli”

(AM, źródło: money.pl)

CONDITOR działa na rzecz przedsiębiorczości wśród młodzieży

0
Źródło zdjęcia: Conditor

Dwudziestu przyszłych ekonomistów wzięło udział w najnowszej odsłonie innowacyjnego projektu szkoleniowego Multiagencji CONDITOR. Jego nadrzędnym celem jest rozwój przedsiębiorczości wśród młodych ludzi stojących u progu zawodowej dorosłości.

Projekt zaowocował solidną dawką wiedzy i cennych umiejętności, a jego zwieńczeniem były atrakcyjne nagrody oraz wizyta w centrali TU ERGO Hestia.

CONDITOR StartUP to autorski program szkoleniowy, ale i konkurs na najlepszy biznesplan, stworzony z myślą o młodzieży z Ząbkowic Śląskich – miasta, w którym od początku istnienia ma swoją siedzibę Multiagencja CONDITOR.

Pomysł na promocję przedsiębiorczej postawy wśród lokalnej młodzieży pojawił się w CONDITOR już trzy lata temu, kiedy to ogłoszono pierwszą edycję programu. W tym roku projekt przybrał formę kilkumiesięcznego kursu, podczas którego organizatorzy mogli przekazać uczestnikom projektu wiedzę oraz umiejętności praktyczne, niezbędne do wykonania pracy konkursowej, ale i przydatne w realizacji zawodowych planów.

Solidna dawka wiedzy

Pierwsze spotkanie w ramach projektu odbyło się już w październiku ubiegłego roku w centrali CONDITOR, gdzie przez kolejne miesiące aż do maja bieżącego roku przedstawiciele czterech klas technikum o profilu ekonomicznym spotykali się na comiesięcznych warsztatach tematycznych, prowadzonych przez doświadczonych specjalistów CONDITOR. Program szkolenia został skonstruowany w taki sposób, aby zapoznać uczniów ze wszystkimi najważniejszymi aspektami związanymi z założeniem własnej działalności.

Poruszaliśmy m.in. kwestie: metod badania rynku i konkurencji, szeroko pojętej księgowości, w tym zagadnień podatkowych, form zatrudniania oraz marketingu ze szczególnym naciskiem na istotne dziś kreowanie wizerunku firmy w mediach społecznościowych.  

Praca zespołowa kluczem do sukcesu

Już podczas pierwszego spotkania przedstawiciele poszczególnych klas wylosowali działalności, nad którymi pracowali podczas całego szkolenia, aby na końcu stworzyć realny biznesplan. Jednym z dodatkowych celów projektu było uświadomienie jego uczestnikom, jak ważna jest praca zespołowa, i zaangażowanie wielu członków grupy na rzecz wspólnego sukcesu.  

Największe uznanie zyskał projekt klasy 2C1 na „Bowlingstein”, miejsce z aktywnościami. Pracę wyróżniała kompleksowa i bardzo merytoryczna realizacja tematu oraz świetna prezentacja, która przypieczętowała zwycięstwo grupy. 

Choć sam fakt uczestnictwa w programie był z pewnością dla młodzieży miłym urozmaiceniem szkolnej codzienności, to atrakcyjne nagrody motywowały do wytężonej pracy i zaangażowania. CONDITOR przekazał łącznie 32 tys. zł na nagrody zespołowe oraz indywidualne, z których najważniejszą było dofinansowanie do wycieczki szkolnej.

Z wizytą w ERGO Hestia

Niewątpliwie idealnym zwieńczeniem projektu była dla jego laureatów wycieczka do Trójmiasta, która odbyła się w drugiej połowie września. Pośród najciekawszych turystycznie atrakcji grupa miała niecodzienną możliwość, korzystając z gościnności tegorocznego partnera projektu – TU ERGO Hestia, spędzić kilka cennych godzin w jego Centrali. Dzięki dużemu zaangażowaniu ze strony towarzystwa, za które jesteśmy ogromnie wdzięczni, laureaci mogli obserwować codzienne działania jego zespołu, w tym m.in. przyjrzeć się z bliska pracy na infolinii.  

Niemałe wrażenie na uczestnikach zrobiło Centrum Rehabilitacyjne ERGO Hestia oraz prezentacja działalności Centrum Pomocy Osobom Poszkodowanym, urozmaicona o ciekawe przykłady „z życia wzięte”. Nie zabrakło smacznego akcentu – obiadu w urzekających wnętrzach Kantyny Jelitkowo Główne.  

Jak podsumowuje Ireneusz Szczepaniak, właściciel Multiagencji CONDITOR: – Program powstał przede wszystkim po to, aby pokazać uczniom, że zdobywaną wiedzę mogą z powodzeniem wykorzystywać w praktyce. Jesteśmy przekonani, że proces ten powinien być wspierany na wielu płaszczyznach: przez codzienną edukację, ale i pomoc specjalistów czy możliwość weryfikowania własnych pomysłów w praktyce.

Wierzymy, że inicjatywy takie jak CONDITOR StartUP to inwestycja w przyszłość młodzieży. Działania firmy na rzecz lokalnej społeczności mają dość szeroki charakter. Projekt StartUp ma uzupełniać dotychczasowe wsparcie w ramach społecznej odpowiedzialności o element wpływający na rozwój młodzieży z naszego regionu.

Bogaci w doświadczenia i zainspirowani dotychczasowym powodzeniem projektu idziemy po więcej i już planujemy kolejną edycję.

Pamela Guzy
Multiagencja CONDITOR

Najpotężniejszym narzędziem marketingowym jest w naszych czasach słowo

0
Adam Kubicki

W większości przypadków ludzie kupują jakiś produkt lub usługę dlatego, że ktoś polecił im ten wybór. Człowiek słucha opinii innych, szczególnie osób, które zna, które lubi, podziwia i szanuje. 

Słowo mówione jest potężnym narzędziem. Dlatego właśnie twoim podstawowym celem – najwyższym poziomem, do jakiego możesz aspirować – jest nakłonienie klientów do tego, by sprzedawali ubezpieczenia dla ciebie. To właśnie nazywamy „poparciem klientów”. Osiągniesz ten cel tylko wtedy, kiedy będziesz tak dobrze opiekował się swoimi klientami, że zechcą oni, aby ich przyjaciele i współpracownicy również mogli cieszyć się ich niezwykłym doświadczeniem i korzystać z twoich rozwiązań. 

Kluczem do sukcesu w zyskaniu takiego wsparcia ze strony klientów, nakłonieniu ich do tego, by mówili o tobie swoim znajomym, jest nie tylko dysponowanie doskonałym produktem, ale także dbałość o ponadprzeciętną obsługę klienta. 

W badaniach naukowcy odkryli, że jakość produktu, która jest najważniejszym czynnikiem w podejmowaniu decyzji o powtórnych zakupach, składa się z jakości samego produktu i jakości usług towarzyszących związanych z dostarczeniem tego produktu klientowi. Wśród tych usług jest także traktowanie klienta po transakcji. Połączenie obu tych elementów – produktu i usług – buduje ogólny obraz produktu i firmy w oczach klienta.

Jednym z najważniejszych elementów doskonałej obsługi klienta jest jej szybkość. Dzisiaj klienci – na wszystkich poziomach – mają „potrzebę prędkości”. Szybkość obsługi może okazać się tym, co daje ci przewagę konkurencyjną. Gdy jakaś firma zajmuje się nami sprawnie i szybko, automatycznie zakładamy, że jest ona lepsza pod każdym względem niż firma, która reaguje powoli. Ze względu na stopień skomplikowania współczesnych ubezpieczeń zawsze będą jakieś problemy i niedociągnięcia, które zmuszą klientów do wyrażenia swojego niezadowolenia. To normalne, naturalne i nieuniknione. Jedynym czynnikiem, nad którym masz jakąś kontrolę, jest tempo załatwiania takich spraw. 

Po sprzedaży ubezpieczenia musisz regularnie przypominać o sobie klientowi, utrzymując z nim stały kontakt. Klienci są szczęśliwi, gdy po dokonaniu zakupu otrzymują kartkę lub e-mail z podziękowaniami, gdy sprzedawca dzwoni do nich z pytaniem, czy nie mają jakichś uwag, i regularnie ich odwiedza. Zalecam między innymi, aby na początku każdego roku zadzwonić do wszystkich swoich klientów z okresu ostatnich 12–24 miesięcy i zapytać: „Czy jest cokolwiek, co możemy dla was zrobić? Czy macie jakieś problemy lub pytania dotyczące rozwiązań ubezpieczeniowych, które kupiliście od nas?”.

Agenci, którzy kontaktują się w tym celu ze swoimi klientami, szczególnie na początku roku lub kolejnego okresu sprzedażowego, są zaskoczeni ich reakcjami. Fala pozytywnych odczuć przekłada się na liczbę rozmów handlowych, które prowadzą do kolejnych sprzedaży. Wszelkie negatywne uwagi dają natomiast szansę na szybką i sprawną reakcję, w wyniku której klient staje się szczęśliwy, co prowadzi z kolei do zwiększenia jego lojalności i oddania.

Adam Kubicki

adam.kubicki@indus.com.pl

18,342FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie