22 września w siedzibie LINK4 przy ulicy Postępu 15 w Warszawie odbędzie się akcja oddawania krwi pod hasłem „KREW to życie, podziel się NIM”. To wspólna inicjatywa Adgar Poland i ubezpieczyciela, który w tym roku świętuje swoje 20-lecie.
– W jubileuszowym dla LINK4 roku prowadzimy akcję „KREW to życie, podziel się NIM”, w ramach której uświadamiamy pracowników, dlaczego warto oddawać krew. Wśród nas jest już wielu Honorowych Dawców Krwi, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami. Ciekawym wydarzeniem był także webinar z ratownikiem i propagatorem wiedzy medycznej Karolem Bączkowskim, którego angażujące wpisy cieszą się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. Kulminacyjnym wydarzeniem jest piątkowa akcja oddawania krwi. Większość z naszych pracowników zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest oddawanie krwi, ale często brakuje czasu czy możliwości, by odwiedzić punkt krwiodawstwa. Dlatego ten punkt przyjedzie do nas, za co bardzo dziękujemy Regionalnemu Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Cieszymy się, że w naszą akcję włączył się także Adgar Poland, który jest właścicielem i zarządcą budynku, w którym mamy siedzibę w Warszawie – podkreśla Marlena Piekut, dyrektorka Pionu HR i Relacji z Klientem LINK4.
– Wspólne czynienie dobra to ważny element procesu budowania relacji wewnątrz społeczności najemców biur w budynkach Adgar Poland i entuzjastycznie wspieramy tego typu projekty. A najlepszym tego dowodem jest fakt, że to już trzecia zbiórka krwi w tym roku, która zorganizowana jest w naszych obiektach. Pierwszą akcję krwiodawstwa przeprowadziliśmy jeszcze w czasie pandemii i cieszymy się, że dziś również z inicjatywy samych najemców powstają tak szczytne przedsięwzięcia, będące świadectwem dużych pokładów empatii – mówi Wiktoria Frej, Marketing & PR Specialist Adgar Poland.
Pracownicy LINK4 i biur kompleksu Adgar Plaza będą oddawać krew od godz. 9.00.
ERGO Hestia wdrożyła usługę bezpiecznego doręczania dokumentów, dzięki której pierwsi klienci zakładu otrzymali już dokumentację w postaci trwałego nośnika opartego na technologii blockchain. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane we współpracy z Biurem Informacji Kredytowej z wykorzystaniem technologii Billon Unified Blockchain.
Autorzy wdrożenia podkreślają, że nowe rozwiązanie zapewnia bezpieczeństwo, prywatność i integralność dostarczanych informacji, jak również umożliwia błyskawiczny dostęp do dokumentów.
– ERGO Hestia cieszy się dużym zaufaniem klientów i partnerów biznesowych. Wynika to między innymi z tego, że szczególną uwagę zwracamy na ich bezpieczeństwo i komfort. Technologia blockchain daje jeszcze większe możliwości zachowania bezpieczeństwa wraz prywatności i gwarantuje niezmienialność danych oraz dokumentów. Dlatego jako pierwszy ubezpieczyciel w Polsce zdecydowaliśmy się na wdrożenie rozwiązania BIK – mówi Jerzy Grześkowiak, zastepca dyrektora Biura Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich ERGO Hestii.
– Biuro Informacji Kredytowej dostrzegło potencjał technologii blockchain kilka lat temu i razem z firmą Billon stworzyło produkt dla polskiego sektora finansowego. Projekt realizowany z ERGO Hestią potwierdza przydatność tego typu rozwiązań dla sektora ubezpieczeń – mówi Andrzej Zduńczyk, dyrektor Rynku Instytucji Finansowych BIK. – Nasze rozwiązanie wyróżnia się wysokim standardem bezpieczeństwa i zapewnia zgodność z regulacjami. Duże znaczenie mają także realne korzyści biznesowe dla instytucji korzystającej z tej technologii. W ramach Platformy Blockchain BIK możliwe jest automatyczne przekazywanie umów oraz dokumentów klientom w ramach różnych procesów obsługowych, co w efektywny sposób zastępuje tradycyjną komunikację z klientami – dodaje.
Cechą charakterystyczną technologii zastosowanej w Platformie Blockchain BIK jest sposób przechowywania dokumentów w księdze rozproszonej, opartej na technologii Distributed Ledger Technology (DLT). To sposób na zapobieganie nieuprawnionej ingerencji, np. jednostronnej zmianie dokumentu, a także odporność na jego utratę dzięki zastosowaniu metody rozproszenia wielu kopii danych w sieci, zamiast tradycyjnie – w oparciu o jeden scentralizowany serwer.
– Jestem niezmiernie wdzięczny zarządowi i zespołowi ERGO Hestii za ich zaufanie i otwartość na nowe, pionierskie technologie. Nie jest to pierwszy projekt oparty o technologię blockchain w ERGO Hestii. Cieszę się, że w partnerstwie z Biurem Informacji Kredytowej przygotowaliśmy bezpieczne rozwiązanie automatyzujące proces przekazywania dokumentów klientom sopockiego ubezpieczyciela – podsumował Jacek Figuła z Billon.
W związku z nowymi zadaniami Rzecznika Praw Pacjenta zmieniła się dotychczasowa struktura jego Biura. Powstała nowa komórka organizacyjna – Departament Świadczeń Kompensacyjnych. Stanowisko jego dyrektora objął Tomasz Młynarski.
Głównym zadaniem nowego Departamentu jest obsługa wniosków o przyznanie świadczeń ze środków Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych oraz Funduszu Kompensacyjnego Badań Klinicznych.
Mec. Tomasz Młynarski w przeszłości był związany z Biurem Rzecznika Finansowego (wcześniej Rzecznika Ubezpieczonych), Wartą, Avivą i Allianz. Dotychczas pełnił funkcję zastępcy dyrektora Departamentu Prawnego w Biurze Rzecznika. Jest także członkiem Rady Przejrzystości i Rady Funduszu Medycznego oraz wykładowcą akademickim.
29 września Pion Klienta Korporacyjnego PZU organizuje szkolenie zawodowe dla brokerów poświęcone ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej w kontraktach budowlanych. Wydarzenie zatytułowane „Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej w kontraktach budowlanych” jest objęte patronatem medialnym „Gazety Ubezpieczeniowej”.
Podczas szkolenia eksperci Pionu Klienta Korporacyjnego przybliżą uczestnikom podstawy prawne odpowiedzialności za szkody w kontraktach budowlanych, przedstawią przykłady szkód objętych zakresem ubezpieczenia, a także opowiedzą o warunkach ubezpieczenia w PZU.
Wydarzenie poprowadzą Marcelina Brzoska, koordynatorka ds. underwritingu PZU SA, i Małgorzata Janicka, główna specjalistka – senior underwriter PZU SA.
Szkolenie potrwa 90 minut. W jego ramach odbędzie się test wiedzy. Aby go zdać, należy udzielić poprawnych odpowiedzi na minimum 6 z 10 pytań. Odpowiedzi na pytania zadane podczas szkolenia zostaną przesłane zbiorczo do wszystkich uczestników w ciągu maksymalnie 3 tygodni.
Każdy uczestnik jest zobowiązany do rejestracji na szkolenie za pośrednictwem adresu mailowego w służbowej domenie (domena kancelarii brokerskiej). W przypadku problemów technicznych niezależnych od PZU nie ma możliwości powtórzenia szkolenia.
Szkolenie odbędzie się 29 września o godz. 11.00. Wydarzenie w formie webinaru będzie przeprowadzone w trybie ustawy o dystrybucji ubezpieczeń.
Rozmowa z Joanną Grudnik, dyrektorką Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych w Unum Życie
Aleksandra E. Wysocka: – Jak zmienił się rynek ubezpieczeń grupowych po Covid-19 z perspektywy Unum?
Joanna Grudnik: – Dostrzegamy dwie zmiany na rynku. Pierwsza z nich to sposób, w jaki wdrażamy dziś ubezpieczenia grupowe, mamy do czynienia z digitalizacją tego procesu, pracodawca decyduje się na wdrożenie w pełni online albo hybrydowo. Pracownicy przystępują do ubezpieczenia elektronicznie, z wykorzystaniem aplikacji, po przystąpieniu korzystają z portalu klienta. Spotkania bezpośrednie z pracownikami są uzupełniane przez webinary i elektroniczną komunikację. Wynika to z faktu, że zdecydowana większość firm działa hybrydowo.
Jeszcze nie tak dawno zachęcaliśmy firmy do zdalnej formy przystąpień, wspierając tym samym ekologię. Za min. 80% wniosków online w danej firmie sadzimy drzewa w Ogrodzieńcu. Digitalizacja jest też obecna w procesie wypłaty świadczeń. Klienci zgłaszają wnioski za pomocą formularza online. Większość korespondencji z klientami odbywa się elektronicznie.
Druga zmiana, jaką obserwujemy po pandemii, to wyższa świadomość ubezpieczeniowa klientów. Podczas pandemii poczuliśmy się śmiertelni. Pracownicy zwracają uwagę na wysokość sum ubezpieczenia, a także na szerszy zakres ochrony, w tym ochronę na wypadek poważnych chorób oraz pobytów w szpitalu.
Pracodawcy i pracownicy częściej zwracają uwagę na to, co kryje się w danym produkcie, jak on działa, czy daje realną ochronę, jakie dany ubezpieczyciel ma wyłączenia odpowiedzialności.
Czy ubezpieczenia grupowe mogą dawać realną ochronę pracownikom? Na rynku widać dużą rywalizację ceną, ale niestety świadczenia często są symboliczne.
– Od lat propagujemy wysokie sumy ubezpieczenia na ryzyka ochronne: śmierć ubezpieczonego, poważne choroby, w tym choroby onkologiczne czy kardiologiczne. W przypadku poważnych chorób to nie są często sumy rzędu kilku tysięcy, tylko kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych. Pomaga też edukacja na temat działania ubezpieczeń – tu ogromną rolę odgrywa jakość procesu wdrożenia danego programu u pracodawcy.
Dziś widzimy większą skłonność pracowników, by podnosić warianty ochronne. Oferujemy dodatkowe pakiety, które ubezpieczeni chętnie dokupują, a tym samym podnoszą swoje sumy ubezpieczenia. Przykładowo pracodawca oferuje wariant z sumą 100 tys. zł, a klient może za niewielką składkę podwyższyć tę sumę do 200 tys. zł. Generalnie pracownicy chcą mieć szerszą ochronę, więc są skłonni dopłacić do wyższych wariantów. W naszym portfelu średnia składka na ubezpieczonego wzrosła o 40% w porównaniu z latami sprzed pandemii.
Proszę scharakteryzować portfel ubezpieczeń grupowych w Unum. Ile firm ubezpieczacie, ilu pracowników, jakiego typu są to programy?
– Dziś ubezpieczamy ponad 6 tys. firm, a w nich ponad 340 tys. osób. Od lat stawiamy na programy sponsorowane i współfinansowane przez pracodawcę. Stanowią one ponad 50% naszego portfela. Ubezpieczamy firmy bardzo małe, nawet od trzech pracowników, aż po bardzo duże przedsiębiorstwa. Od lat oferujemy programy oparte zarówno na stałych sumach ubezpieczenia, jak i na krotnościach wynagrodzeń, które cieszą się coraz większą popularnością.
Jakie trendy zauważacie w wypłatach świadczeń? Z jakiego tytułu ubezpieczeni w Unum najczęściej dostają świadczenie, z jakich przyczyn umierają, na co chorują?
– Klienci oczekują szybkiej i prostej ścieżki obsługi także w obszarze świadczeń. Dlatego odpowiadamy na ich potrzeby coraz większą digitalizacją i robotyzacją procesów. W przypadku tzw. świadczeń prostych proces jest w pełni zautomatyzowany. Zwracamy uwagę na szybkość wypłaty świadczenia, ponad 60% naszych świadczeń wypłacamy następnego dnia po otrzymaniu pełnej dokumentacji.
Jeśli chodzi o przyczyny wypłat z tytułu śmierci, to nadal są one najczęściej spowodowane nowotworami oraz chorobami układu krążenia. Posiadamy w naszej ofercie specjalny pakiet onkologiczny, który w razie diagnozy zapewnia nie tylko pieniądze, ale i dostęp do świadczeń medycznych.
W jakim kierunku rozwijacie swoją ofertę? Co jest jej mocną stroną?
– Rok temu wprowadziliśmy do naszej oferty Ochronę Premium. Produkt przyjęty był entuzjastycznie i jest doceniany przez klientów, a także uzyskał tytuł Order Finansowy („Home & Market”) oraz był wyróżniony w raporcie Najlepszych Produktów dla Korporacji („Gazeta Finansowa”). Ten program zapewnia indywidualizację ochrony w modelu grupowym. Poprzez szeroki wachlarz pakietów dodatkowych można dostosować w nim zakres ochrony do indywidualnych potrzeb pracownika i członka rodziny.
Stawiamy na kompleksową ochronę, dlatego w naszej ofercie łączymy wypłatę świadczenia z usługami medycznymi. To duże ułatwienie w sytuacji diagnozy, która bardzo często stawia pacjentów w obliczu wielu trudności, nie tylko tych zdrowotnych.
Jak układa się współpraca Unum z brokerami i brokerkami?
– Jesteśmy bardzo wdzięczni brokerom za ich otwartość, wsparcie w codziennych wyzwaniach, dzielenie się inspiracjami i pomysłami, a także docenianie naszych wysiłków. Kolejny raz jesteśmy nagrodzeni wyjątkowym i bardzo cennym dla nas wyróżnieniem Fair Play, co napawa nas dumą, a także traktujemy to jako zobowiązanie do jeszcze lepszej pracy.
Chcemy rozwijać biznes grupowy wspólnie z brokerami. Niezwykle cenimy ich wiedzę, doświadczenie, wkład w produkt, który oferujemy. Ochrona Premium właściwie powstała na podstawie wielu wskazówek i rozwiązań podsuniętych nam przez brokerów! Poza codzienną współpracą i kontaktem w naszych kalendarzach na stałe zagościły dwie inicjatywy przygotowane z myślą o brokerach. Forum Brokerów, które gości ekspertów z różnych dziedzin i jest doskonałą płaszczyzną do wymiany pomysłów.
Druga inicjatywa to Klub Brokerek, który zrzesza panie brokerki. Jest ich coraz więcej na rynku. I tu poruszamy tematy bliskie kobietom. Łączy nas niezwykła energia i zawsze są to pełne inspiracji, twórcze spotkania.
Jakie macie plany sprzedażowo-produktowe na nadchodzące miesiące?
– Ambitne! Strategicznie chcemy potroić biznes grupowy. Nieustannie rozwijamy biznes z brokerami, a także stawiamy na sprzedaż bezpośrednią w małych przedsiębiorstwach i w tym celu utworzyliśmy sieć własną ekspertów. Chcemy, aby nasza ochrona była kompleksowa i nie ograniczała się tylko do wypłaty świadczenia.
Jest za wcześnie, by zdradzać szczegóły, ale jedno jest pewne: ubezpieczenia grupowe mają obszar do rozwoju, bo rynek pracy nigdy nie był tak zmienny, jak teraz. Dobre benefity pracownicze są dziś pożądanym elementem dla pozyskania talentów i budowania przewagi konkurencyjnej firmy. To nasz czas!
Ubezpieczenia korporacyjne dotyczą przedsiębiorstw ze wszystkich sektorów gospodarki. Szkody likwidowane w ramach tych ubezpieczeń mogą być więc najróżniejsze. Część z nich odnosi się do bardzo wielu podmiotów, np. pożarem może zostać objęte zarówno prywatne mieszkanie, jak i duża hala fabryczna.
Są też szkody bardziej „wyspecjalizowane” – sprzężone ze specyfiką danego sektora czy rodzajem infrastruktury. W sektorze inwestycji budowlanych takim „wyspecjalizowanym” ryzykiem są błędy projektowe.
Czym jest błąd projektowy?
Nie ma jednej, prostej, jednolitej definicji błędu projektowego. Co do zasady przyjmuje się, że szkoda projektowa jest połączona z pełnieniem przez projektanta samodzielnej funkcji w budownictwie.
W orzecznictwie słusznie tłumaczy się, że projektant odpowiada za wady dokumentacji projektowej, jeżeli wady te zmniejszają jej wartość lub użyteczność ze względu na cel […]. Projektant odpowiada również za rozwiązania projektu niezgodne z parametrami ustalonymi dla realizowanej inwestycji, wskazaniami wiedzy architektonicznej, standardami projektowania i doświadczeniem budowlanym oraz przepisami techniczno-budowlanymi.
Wady mogą polegać także na błędach obliczeniowych, lukach w opracowaniach, na niezgodności z przepisami prawa budowlanego i warunkami technicznymi, zrealizowaniu na podstawie wadliwie wykonanego projektu inwestycji, która nie osiągnęła założonych parametrów technicznych lub użytkowych, niekompletności dokumentacji projektowej z punktu widzenia celu, któremu ma służyć (wyrok SA w Lublinie z 16 lipca 2020 r., I AGa 50/19).
Kluczową kwestią jest zatem tzw. należyta staranność profesjonalisty, która uregulowana jest w Kodeksie cywilnym. Naruszenie owej staranności przesądza o tzw. zawinieniu. Z kolei naruszenie pewnych norm czy parametrów technicznych może świadczyć o bezprawności działań.
Obowiązkowe OC zawodowe oczywiście pokrywa potencjalne szkody wynikłe na skutek błędu projektowego. Natomiast w zakresie OC przedsiębiorstw zazwyczaj występuje odpowiednie wyłączenie ubezpieczeniowe, które – w niektórych przypadkach – można rozszerzyć o tego rodzaju szkody (szczególnie dotyczyć to będzie spółek, które zajmują się sporządzaniem takich projektów). Kluczowy jest wówczas trigger ubezpieczeniowy typu act committed,gdyż sama wada projektowa może zostać zidentyfikowana dopiero po kilku latach od momentu sporządzenia projektu (czyli poza pierwotnym okresem ubezpieczenia).
Można też likwidować tego rodzaju szkody w ramach polisy ryzyk budowlano-montażowych (CAR/EAR), ale ważne są wówczas odpowiednie rozszerzenia. Ponieważ na rynku polskim jest to ustandaryzowane ubezpieczenie, najczęściej będzie to dotyczyć tzw. klauzuli 115 – pokrywającej szkody na skutek błędów projektowych. Kluczowa jest wówczas treść klauzuli, gdyż nierzadko pokrywa one wyłącznie część powstałych szkód, choć z samego tytułu można by wnioskować, że pokryte są wszystkie szkody.
Błędy projektowe w pigułce
Szkoda na skutek błędu projektowego musi wynikać z nienależytej staranności projektanta (działanie bądź zaniechanie).
Dla błędów projektowych kluczowy jest trigger act committedz uwagi na specyfikę tego rodzaju szkód.
W ramach ubezpieczenia ryzyk budowlano-montażowych (CAR/EAR) możliwe jest pokrycie ww. ryzyk, niemniej istotna/istotny jest wówczas treść / zakres rozszerzenia.
Mateusz Kosiorowski adwokat, koordynator, praktyka ubezpieczeniowa kancelarii Wardyński i Wspólnicy
Tym razem poświęcę uwagę tematowi UFG i PBUK w kontekście niewypłacalności ubezpieczycieli, zaświadczeń o przebiegu ubezpieczenia, jak i przepisów stanowiących odpowiedź ustawodawcy na wnioski płynące z wyroku TSUE z 21 grudnia 2021 r. – A.K. v. Skarb Państwa (C-428/20).
Ustawodawca krajowy proponuje w ramach nowelizacji wprowadzenie regulacji umożliwiających poszkodowanym (lub uprawnionym do odszkodowania) dochodzenie odszkodowania z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC ppm w miejscu ich zamieszkania lub siedziby, niezależnie od wypłacalności ubezpieczyciela.
W przypadku niewypłacalności zakładu ubezpieczeń ochrona osób poszkodowanych lub uprawnionych do odszkodowania w wyniku zdarzeń drogowych jest przewidziana w dyrektywie 2009/103/WE oddzielnie w odniesieniu do wypadków zaistniałych:
w państwie członkowskim ich miejsca zamieszkania lub siedziby (art. 10a); oraz
w państwie innym niż państwo członkowskie ich miejsca zamieszkania (art. 25a).
Zadania organu, o którym mowa w art. 10a ust. 1 dyrektywy, mają zostać przypisane UFG. Z kolei zadania organu, o którym mowa w art. 25a ust. 1 dyrektywy, wykonywać ma PBUK.
Z tych względów zasadnicza część regulacji dotyczącej ochrony poszkodowanych lub uprawnionych do odszkodowania w odniesieniu do szkód wynikających z wypadków drogowych w państwie członkowskim innym niż państwo członkowskie ich miejsca zamieszkania w razie niewypłacalności ubezpieczyciela umiejscowiona zostanie w rozdziale 5 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, a częściowo w rozdziale 8.
Zmienić ma się też czasowy zakres ochrony poszkodowanych i uprawnionych do odszkodowania w kontekście upadłości zakładu ubezpieczeń. Ochrona na wypadek niewypłacalności zakładu ubezpieczeń przewidziana w dyrektywie 2009/103/WE jest skuteczna od momentu objęcia ubezpieczyciela postępowaniem upadłościowym lub likwidacyjnym.
Jest to różnica w stosunku do obecnie obowiązujących rozwiązań, które przewidują ochronę poszkodowanych lub uprawnionych do odszkodowania od momentu ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości zakładu ubezpieczeń lub umorzenia postępowania upadłościowego, jeżeli majątek dłużnika oczywiście nie wystarcza na zaspokojenie kosztów tego postępowania albo w przypadku zarządzenia likwidacji przymusowej zakładu ubezpieczeń.
Ciężar finansowy realizowania w/w zadań zostanie nałożony na krajowe zakłady ubezpieczeń, posiadające zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC ppm (zmiany w art. 117 i dodanie art. 138a).
Ustawodawca krajowy przewidział też:
nowe obowiązki informacyjne (art. 83f i 83h oraz art. 108b i art. 111a dotyczące m.in. wszczęcia postępowania upadłościowego),
możliwość dochodzenia roszczeń bezpośrednio od UFG i PBUK (zmiany w art. 19),
Wreszcie UFG oraz PBUK mają udostępnić na swoich stronach internetowych informację o możliwości dochodzenia roszczeń w ramach wykonywania ich ustawowych zadań.
Zaświadczenie o przebiegu ubezpieczenia
Obecnie kwestia zaświadczeń jest regulowana w art. 104 ust. 1 pkt 1a oraz ust. 7a ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Organem wyznaczonym do wydawania zaświadczeń jest UFG.
Zmiany dotyczą wprowadzenia jednolitego formularza zaświadczeń we wszystkich państwach członkowskich UE, zakazu dyskryminacji ubezpieczających ze względu na narodowość ubezpieczającego lub wyłącznie z uwagi na jego poprzednie państwo członkowskie zamieszkania lub siedziby oraz konieczność równoważnego traktowania zaświadczeń z innych państw członkowskich przez ubezpieczycieli.
Nowością będzie też obowiązek wydawania zaświadczenia na formularzu, którego wzór określi Komisja Europejska.
Wnioski płynące z wyroku TSUE
W związku ze wskazanym wyrokiem A.K. v. Skarb Państwa (C-428/20)ustawodawca krajowy proponuje wprowadzenie regulacji, która w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej pozwalałaby na zaspokojenie roszczeń przez UFG.
Obecnie UFG spełnia już świadczenia w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej na podstawie ustawy z 19 lipca 2019 r. o szczególnych uprawnieniach osób poszkodowanych w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej ustalonej na podstawie przepisów obowiązujących przed 1 stycznia 2006 r. (ustawa o tzw. rentach szczególnych).
Projektowana regulacja w art. 98 ust. 1b ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych pozwoli na zaspokojenie przez UFG roszczeń, w przypadku wyczerpania sumy gwarancyjnej, ustalonej w umowach ubezpieczenia OC ppm i umowach ubezpieczenia OC rolników.
Odpowiedzialność ma zostać ograniczona czasowo do zdarzeń szkodowych, do których doszło od 11 grudnia 2009 r. do 10 czerwca 2012 r., do wysokości sumy gwarancyjnej, ustalonej na dzień zgłoszenia roszczenia.
Od kiedy zmiany?
Projekt ustawy – na 23 sierpnia 2023 r. – znajduje się wciąż w fazie uzgodnień. Ustawodawca przewiduje (z pewnymi wyjątkami dotyczącymi niektórych zadań UFG i PBUK) wejście w życie znowelizowanej ustawy z dniem 23 grudnia 2023 r., który jest terminem implementacji dyrektywy.
Ustawodawca zamierza też wprowadzić przepisy przejściowe. Najważniejszy z nich statuuje zasadę, zgodnie z którą do umów ubezpieczenia OC ppm zawartych i obowiązujących na dzień wejścia w życie ustawy zastosowanie będą miały przepisy dotychczasowe, z jednoczesnym uwzględnieniem „nowych” sum gwarancyjnych (o których pisałem na łamach „GU” 13 lipca 2023 r.).
Podsumowanie – planowane zmiany w ustawie:
1
Nowe zadania UFG i PBUK w kontekście niewypłacalności ubezpieczycieli
2
Nowe reguły wydawania zaświadczeń o przebiegu ubezpieczenia
3
Nowe zadania UFG w kontekście wyczerpania sumy gwarancyjnej w ubezpieczeniu OC ppm i ubezpieczeniu OC rolników (skutki wyroku TSUE w sprawie C-428/20)
dr Michał P. Ziemiak adiunkt w Katedrze Prawa Ubezpieczeniowego i Medycznego UMK, radca prawny, członek polskiego Oddziału Association Internationale de Droit des Assurances (AIDA)
Według szacunków serwisu Analizy.pl w II kwartale oszczędności polskich gospodarstw domowych wzrosły o ok. 75 mld zł, do prawie 2,1 biliona złotych. Najmocniej wzrosły środki na depozytach i w OFE.
Depozyty trzymane w bankach i SKOK-ach przyrosły o 1,8%, do 1162 mld zł. O 19,2 mld zł – do 179,3 mld zł wzrosły aktywa zgromadzone w OFE. Z kolei oszczędności zgromadzone w funduszach zdefiniowanej daty PPK zwiększyły się o 2,7 mld zł, do 16,7 mld zł na koniec czerwca.
Natomiast segment ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych zanotował niewielki wzrost – 2,8%, +1,1 mld zł. Eksperci serwisu tłumaczą, że za niższą dynamiką stoi malejące od wielu miesięcy zainteresowanie tego typu instrumentami (ujemna sprzedaż).
Mocna obniżka stopy referencyjnej przez Radę Polityki Pieniężnej spowodowała zauważalny spadek raty za samochód nowy i używany – wynika z symulacji Carsmile i Otomoto Klik. Jest on już na tyle znaczący, że pozwala pokryć koszt OC posiadaczy pojazdów mechanicznych.
– Analizując wpływ obniżki WIBOR-u na ratę kredytu za auto używane czy też ratę leasingu za nowy samochód, można dojść do wniosku, że obniżka stóp to przedwyborczy prezent w postaci darmowego OC ppm do kupowanego pojazdu – zauważa Arkadiusz Zaremba, dyrektor zarządzający Otomoto Klik.
Z symulacji Carsmile i Otomoto Klik wynika, że rata leasingu dla auta takiego, jak Audi Q3 czy Volvo XC40 skurczyła się w stosunku do listopada o 138 zł netto (170 zł brutto). Z kolei rata za auto o wartości 250 tys. zł netto (np. BMW 330i, Mercedes Vito) zmalała o 230 zł netto (283 zł brutto). Przyjmując kwotę rocznego OC ppm dla tego typu samochodów na poziomie ok. 700 zł, czyli nieco ponad 58 zł miesięcznie, okazuje się, że obniżka raty z tytułu spadku WIBOR z nawiązką pokryje koszt polisy.
W ramach XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu odbyła się debata „Pacjent w centrum uwagi – nowatorskie rozwiązania na rzecz jakości i bezpieczeństwa”. Inspiracją do jej przeprowadzenia było wejście w życie ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta.
– Ustawa buduje fundament. Stawiamy na jakość i rozliczamy za jakość. Stawiamy na placówki, które analizują zdarzenia niepożądane i wprowadzają rozwiązana, które mają im zapobiegać – mówił Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
– Nie nauczyliśmy się jeszcze kultury pracy na błędach – zwracał uwagę dyrektor Departamentu Lecznictwa w Ministerstwie Zdrowia Michał Dzięgielewski.
Doświadczenia w tej dziedzinie niesie projekt Szpital 360, który TUW PZUW już realizuje we współpracy z Biurem Rzecznika Praw Pacjenta.
– Badamy wiele aspektów funkcjonowania podmiotu leczniczego, w tym roszczenia ze strony pacjentów i to, w jaki sposób personel podchodzi do świadczenia usług medycznych. Rozpoczynamy ten proces od wizytacji medycznej, której dokonują nasi lekarze z doświadczeniem medycznym i ubezpieczeniowym. W ten sposób poznajemy szpital, wiemy, gdzie leży ryzyko i staramy się je minimalizować – tłumaczył dyrektor Biura Zarządzania Ryzykiem Medycznym TUW PZUW Piotr Daniluk.
Uczestnicy debaty zwracali również uwagę na to, aby możliwie szybko reagować na błędy lekarskie i inne niepożądane zdarzenia oraz rekompensować szkody pacjentom. Takie rozwiązania przewiduje wchodząca w życie nowelizacja ustawy o prawach pacjenta i RzPP.
– Elementem budowania strategii bezpieczeństwa jest system odszkodowań, który z jednej strony da pacjentowi odszkodowanie, z drugiej strony będzie w tym sensie korzystny dla placówki medycznej i dla personelu medycznego, że nie będzie powodował eskalacji roszczeń – opowiadał Bartłomiej Chmielowiec.
Podobny model funkcjonuje już w prawie 200 szpitalach ubezpieczanych przez TUW PZUW. To tzw. proaktywna obsługa niepożądanych zdarzeń. Polega na zapewnieniu pacjentowi natychmiastowej pomocy medycznej. Może to być ponowna operacja, zabieg, wsparcie specjalisty czy rehabilitacja, które pozwolą odwrócić albo zminimalizować skutki feralnego zdarzenia. Z drugiej strony chodzi o to, aby szybko porozumieć się z pacjentem w sprawie wypłaty ewentualnego odszkodowania.
Według Piotra Daniluka nowe rozwiązania ustawowe będą mobilizować szpitale do współpracy i szukania porozumienia.
– Jeśli nie ma ustawowych wytycznych, to jest tylko dobra wola albo jej brak. Kiedy mamy ustawę, to wiele działań, które zaczęliśmy prowadzić, będzie łatwiej wdrażać – zaznaczył.
TUW PZUW wyprzedza ustawowe regulacje, wdrażając również badania opinii pacjentów. Realizuje je we współpracy z Centrum Badania Opinii Społecznej – jego fachowcy pomogli w przygotowaniu ankiety, mają uczestniczyć w jej przeprowadzaniu i opracować wyniki.
– Ważne, żeby pacjent mógł się wypowiedzieć, jak jest, i wpłynąć na to, jak być powinno – mówił naczelny lekarz i zastępca dyrektora ds. lecznictwa Szpitala Wielospecjalistycznego im. dr. Ludwika Błażka w Inowrocławiu Bartosz Myśliwiec.
Efektem dyskusji była deklaracja współpracy ze strony wszystkich jej uczestników:
– Będziemy korzystać z wszelkich dostępnych opinii, opcji i wszelkich możliwych form współpracy. Będziemy zasięgać języka u innych. Nie odżegnujemy się od współpracy z żadnym z podmiotów – zadeklarował Michał Dzięgielewski.
– Budowania jakości i bezpieczeństwa pacjenta nie da się wprowadzić samą ustawą. Potrzebna jest współpraca wszystkich interesariuszy: Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia, Rzecznika Praw Pacjenta, świadczeniodawców i pacjentów oraz środowiska ubezpieczeniowego. Bardzo dobrze się dzieje, że taka współpraca jest i chcemy ją rozwijać – podsumował Bartłomiej Chmielowiec.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.