27 września TUZ Ubezpieczenia rozpocznie jesienny sezon sprzedaży ubezpieczeń upraw rolnych. Ochrona pogrupowana jest w pakiety w zależności od przyczyn szkód, co pozwala dobrać zakres ubezpieczenia do konkretnych potrzeb.
W TUZ Ubezpieczenia ochroną można objąć uprawy zbóż ozimych i ich mieszanek, a także rzepak i rzepik. Ubezpieczenie zabezpiecza przed losowymi zdarzeniami, które pogrupowane są w pakiety:
grad
grad i przymrozki wiosenne
grad przymrozki wiosenne i ujemne skutki przezimowania
pakiet 5 ryzyk dobrowolnych, czyli deszcz nawalny, huragan, lawina, obsunięcia się ziemi, piorun
susza
powódź – w tym zastoiska wodne spowodowane deszczem nawalnym.
– Rolnik może wybrać pakiet i zakres ubezpieczenia, który jego zdaniem jest najbardziej odpowiedni. Może go dopasować do własnych potrzeb. Na przykład klient, który obawia się tworzenia na jego polu zastoisk wodnych, może ochronę uzupełnić o odpowiedzialność za takie szkody spowodowane deszczem nawalnym. W przypadku naszych polis uprawowych w tym sezonie po raz pierwszy dostępny jest ryczałt z ujemnych skutków przezimowania, w jednym z trzech wariantów: 17, 20 lub 22% wysokości sumy ubezpieczenia. To udogodnienie, którego nie ma wiele innych polis uprawowych – mówi Konstanty Potocki, manager ds. Produktów Rolnych TUZ Ubezpieczenia.
W opcji dodatkowej, na wniosek ubezpieczającego, ochronę można rozszerzyć o ryzyko ognia. Ta klauzula nie jest dotowana z budżetu państwa, jednak jej koszt jest bardzo niski – mniej niż 2 zł od hektara. Inną godną rozważenia klauzulą dodatkową jest zniesienie udziału własnego lub obniżenie franszyzy integralnej do 8%.
Zniżki pozwolą zaoszczędzić na składce
Podobnie jak wiosną, a także w poprzednich latach, dopłata z budżetu państwa to do 65% składki. W TUZ Ubezpieczenia rolnik będzie mógł skorzystać z dodatkowych rabatów.
– Łączymy dopłatę z budżetu państwa z naszymi wewnętrznymi zniżkami. W efekcie rolnik, który posiada u nas polisę Bezpieczny Rolnik (ubezpieczenie mienia, ruchomości domowych i odpowiedzialności cywilnej), Bezpieczny Dom lub Agrocasco, otrzyma dodatkową zniżkę do 12% na polisę uprawową. Po dodaniu do tego dopłaty z budżetu państwa składka wyniesie tylko 23% bazowej kwoty (65% dopłaty plus 12% zniżki). Wyceny konkretnych składek zależą od wielu czynników, ale rozbudowany system rabatów dla rolników posiadających u nas inne polisy powoduje, że ceny są korzystne – mówi Konstanty Potocki.
Wiener Drive – taką nazwę nosi nowa aplikacja dla kierowców opracowana przez Wiener TU. W założeniu narzędzie telematyczne ma zwiększać bezpieczeństwo na drodze i poprawiać styl jazdy. System podpowiada, jak jeździć bardziej ekologicznie i oszczędnie, a nowym klientom proponuje udział w konkursie, w którym nagrodą jest refinansowanie do 30% składki ubezpieczenia.
Za każdą podróż samochodem kierowcy otrzymają ocenę łączną, na którą składa się 5 elementów: niekorzystanie z telefonu, prędkość, hamowanie, przyspieszanie oraz pokonywanie zakrętów. Ocena poszczególnych jazd przekłada się na łączną notę kierowcy. Każda podróż, jak również ocena łączna kierowcy, zawiera się w przedziale 0–100 punktów. Im więcej punktów, tym lepszy wynik, a co za tym idzie – wyższa nagroda pieniężna.
#bądźbardziej bezpieczny, oszczędny, ekologiczny
Akcji towarzyszy przesłanie #bardziej. Wiener chce pokazywać, że bezpieczny, oszczędny i ekologiczny styl jazdy się opłaca.
– Aplikacja telematyczna to rozwiązanie, które ma szansę realnie zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach, stąd pomysł na projekt Wiener Drive. Zachęcamy naszych klientów do udziału w wyzwaniach, które systematycznie pojawiają się w aplikacji. Za każde ukończone wyzwanie kierowca otrzymuje odznakę i specjalny tytuł. Wierzymy, że zdobyta wiedza przełoży się na odpowiedzialne zachowania podczas podróży, a ekologiczna jazda pozwoli walczyć ze zmianami klimatycznymi – mówi Wojciech Gałczyński, dyrektor Biura Sprzedaży Ubezpieczeń Detalicznych Wiener.
Wiener Drive analizuje przejechane trasy, pokazuje w których momentach przekroczono prędkość lub nastąpiło zbyt ostre wejście w zakręt. Dzięki przyznawanym punktacjom za przejazd, kierowca będzie mógł zmieniać swoje zachowania i poprawiać styl jazdy. Zwiększając bezpieczeństwo, może zyskać refinansowanie nawet 30% składki ubezpieczenia, a pierwsza wypłata następuje już po 9 miesiącach od rozpoczęcia korzystania z aplikacji.
Bezpieczni w razie wypadku
Wiener Drive wyposażono w funkcję „SOS”, która w razie wypadku lub awarii pojazdu przyśpieszy kontakt z assistance. Podczas nagłego zdarzenia aplikacja samodzielnie wykryje silne uderzenie, o czym poinformuje Wiener. Infolinia skontaktuje się z kierowcą, a gdy ten trzykrotnie nie odbierze telefonu, na miejsce wyśle pomoc. Wiener rozszerzył ponadto podstawowy pakiet assistance, w którym zostały zwiększone limity holowania i liczba dób wypożyczenia samochodu zastępczego.
Unilink poszerza swój pakiet korzyści pozaprowizyjnych dla agentów i pracowników. Ponad 14 tys. doradców ubezpieczeniowych w Polsce oraz 350 pracowników firmy od września może z dofinansowaniem od multiagencji wybierać i wynajmować dowolne urządzenia z szerokiego zakresu elektroniki czy sprzętu sportowego.
Nowa propozycja Unilink to efekt rozpoczęcia współpracy z technologicznym startupem Gleevery promującym modę na przyjazne dla środowiska „korzystanie bez kupowania”. Firma proponuje pracodawcom możliwość dofinansowania pracownikom wypożyczenia wielu produktów z kategorii dom i ogród, uroda i zdrowie, wyprawka dla dziecka, sprzęt sportowy i elektronika m.in. z oferty Media Expert.
– Pomysł na nasz startup powstał w okresie lockdownu, kiedy pracownicy i pracodawcy musieli zmierzyć się z nową rzeczywistością. Mimo rosnących oczekiwań na rynku odnośnie do wsparcia od pracodawcy, w warunkach pracy zdalnej pracownicy mieli ograniczone możliwości korzystania z dotychczas dostępnych świadczeń pozapłacowych. Dlatego stworzyliśmy benefit, który będzie atrakcyjnym i praktycznym dodatkiem dla pracowników bez względu na formę zatrudnienia, miejsce pracy czy zamieszkania. Możliwość wyboru spośród tak dużej puli wynajmowanych z dofinansowaniem produktów pozwala dostosować świadczenie do preferencji spędzania wolnego czasu, rozwoju pasji czy aktualnych potrzeb rodziny pracownika – tłumaczy Jakub Buga, założyciel i CEO Gleevery.
Startup stworzył także WishListę – bezpłatną usługę pozwalającą głosować na produkty już dostępne do wynajęcia za pośrednictwem Gleevery lub zgłaszać nowe propozycje przedmiotów, z których pracownicy chcieliby skorzystać w ramach benefitu. Wybrane produkty są wynajmowane wraz ze stosownym programem ochronnym GleeverySafe, który ogranicza odpowiedzialność użytkownika w przypadku powstania szkód. Po zakończonym wynajmie każdy sprzęt jest odświeżany i wraca do obiegu, aby mogli z niego korzystać inni.
– Regularnie wzbogacając pakiet dodatkowych świadczeń dla agentów i pracowników, poszukiwaliśmy rozwiązań, które uzupełnią realizowane przez Unilink działania wpisujące się w koncepcję zrównoważonego rozwoju i jednocześnie pozwolą personalizować naszą ofertę benefitową. Dzięki Gleevery ponad 14 tys. doradców ubezpieczeniowych i 350 pracowników Unilink będzie mogło wynająć dla siebie dokładnie te produkty, których potrzebuje. Jednocześnie taka forma konsumpcji pozwala ograniczyć ślad węglowy i doświadczyć przewag ekonomii współdzielenia – komentuje Marcin Jastrzębski, dyrektor ds. nowych kanałów dystrybucji & affinity Unilink.
Na początku września PZU Zdrowie uruchomił nową pracownię rezonansu magnetycznego przy ul. Węglowej 1/3 w Poznaniu. To trzecia pracownia diagnostyki obrazowej operatora w tym mieście, w którym działają także jego dwa własne centra medyczne.
– To już czwarta pracownia diagnostyki obrazowej, którą oddajemy dla naszych pacjentów w tym roku, a obecnie trwają prace wykończeniowe kolejnej. Inwestycje w tym obszarze opieki medycznej są dopełnieniem wielospecjalistycznej oferty sieci PZU Zdrowie. Zależy nam na tym, aby wspierać naszych pacjentów w każdym etapie dbania o zdrowie – od profilaktyki, przez uzyskanie szybkiej diagnozy, po proces leczenia i rehabilitacji – mówi Andrzej Jaworski, prezes zarządu PZU Zdrowie.
PZU Zdrowie rozwija swoją sieć diagnostyczną od 2019 roku. Po oddaniu do użytku nowych placówek operator będzie miał w portfolio 43 pracownie diagnostyki obrazowej zlokalizowane w 32 miastach.
Aviva plc poinformowała 25 września o przejęciu od Corebridge Financial ubezpieczyciela życiowego AIG Life Limited za 460 mln funtów. W wyniku transakcji nabywca poszerzy swoją sieć dystrybucji oraz pozyska 1,3 mln klientów ubezpieczeń indywidualnych oraz 1,4 mln grupowych.
– To przejęcie przynosi Avivie znaczące korzyści strategiczne i finansowe – powiedziała Amanda Blanc, dyrektorka generalna Avivy
Transakcja jest finansowana ze środków wewnętrznych. Jej szacunkowy wpływ na współczynnik pokrycia wypłacalności według Solvency II to jego obniżenie o ok. 5 punktów procentowych.
Transakcja podlega zwyczajowym warunkom zamknięcia, w tym zgodom organów regulacyjnych, a jej zamknięcie ma nastąpić w pierwszej połowie 2024 roku. Cytowany przez Reutersa Peter Zaffino, prezes i dyrektor generalny AIG oraz prezes Corebridge, powiedział, że transakcja pomoże jego firmie skoncentrować się na produktach życiowych i emerytalnych w USA.
Propozycja zmian w zakresie czasowego wycofania pojazdu z ruchu zakłada, że po nowelizacji stosownego prawa na taki krok mogliby decydować się nie tylko właściciele pojazdów określonego typu, ale praktycznie wszyscy kierowcy.
Pomysł zyskuje popularność wśród internautów, jednak budzi kontrowersje w branży ubezpieczeniowej. Skąd taka rozbieżność?
Od 1 stycznia do 31 sierpnia 2023 r. w obrębie dyskursu związanego z omawianym tematem, m.in. w kontekście prac sejmowej komisji nadzwyczajnej do spraw deregulacji, odnotowano blisko 1,2 tys. wypowiedzi, które generowały zasięg na poziomie 2 mln potencjalnych kontaktów z informacją. Największy wzrost zainteresowania obserwowano w sierpniu, gdy w sieci rozgorzały ponadprzeciętnie aktywne dyskusje.
Na podstawie zgromadzonych danych można określić, że treści te do tej pory zyskiwały popularność w dość specyficznej bańce informacyjnej, w której znajdowały się m.in. źródła prawnicze, informacyjne portale motoryzacyjne, a także źródła związane z branżą ubezpieczeniową.
Warto zauważyć, że znajdujemy się obecnie w fazie wzrostu ekspozycji medialnej projektu, co może być związane m.in. ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi – wszakże kierowcy to liczna grupa wyborców, przez którą pomysł postrzegany jest najczęściej pozytywnie.
Kontrowersje i różnice zdań
W dyskusjach przychylnych wobec projektu nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym internauci posługiwali się m.in. przykładami camperów oraz kabrioletów, które nie są eksploatowane poza cieplejszymi miesiącami roku. Pozytywne wpisy publikowali także kolekcjonerzy i pasjonaci oraz komentujący, którzy doświadczyli zróżnicowanych problemów i kosztów związanych ze sporadycznym korzystaniem z niektórych pojazdów.
Jednocześnie widoczne były stanowiska przedstawicieli branży ubezpieczeniowej, którzy w projekcie nowelizacji wykryli pewne problemy – za przykład posłużyły m.in. przypadki samochodów skradzionych, które powodowały kolizje lub szkody innego rodzaju. Należy pamiętać też o konieczności usunięcia wyrejestrowanego pojazdu z dróg publicznych. Wiele mówiło się również o możliwości podniesienia składek, w związku z potrzebą zrównoważenia potencjalnych zagrożeń – jak nietrudno się domyślić, treści tego rodzaju nie budziły entuzjazmu internautów, którzy nie szczędzili krytyki przedstawicielom branży.
W obrębie badanych fraz aktywne były przede wszystkim profile i portale związane z branżą ubezpieczeniową (m.in. LINK4, Rankomat.pl), które najczęściej publikowały treści odnoszące się do aktualnych mechanizmów czasowego wyrejestrowania pojazdów w ściśle określonych przypadkach.
Innym istotnym typem źródeł były specjalistyczne portale informacyjne, jak np. serwisy prawne i biznesowe (m.in. Gazeta Prawna, Prawo.pl, Puls Biznesu), czy też portale motoryzacyjne (m.in. Interia Motoryzacja, moto.infor.pl).
Wysoką aktywność dyskusji odnotowano także w obrębie platform społecznościowych. W tym przypadku na uwagę zasługuje m.in. polski portal mikroblogowy Wykop.pl, gdzie toczyły się szczególnie burzliwe (i często negatywne wobec branży ubezpieczeniowej) dyskusje związane z projektem nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.
Podsumowanie
Do tej pory badany temat był raczej niszowy i budził emocje głównie w specyficznej bańce odbiorców. Niewykluczone jednak, że wraz z postępami procesu legislacyjnego oraz wzrostem ekspozycji medialnej projektu branżę ubezpieczeniową czeka nowe wyzwanie.
Przeanalizowane dyskusje wskazują na potencjalny punkt zapalny, jakim jest ułatwienie procedury wyrejestrowania pojazdu dla kierowców, przy jednoczesnej konieczności dostosowania mechanizmów funkcjonowania polis OC w nowym otoczeniu prawnym.
Najprawdopodobniej z rozwiązania skorzystają nieliczni, natomiast potencjalny wzrost składek może dotyczyć znacznie większej liczby kierowców, co z natury rzeczy spotykać będzie się z niezadowoleniem.
Od września InterRisk wprowadziło zmiany w Pakiecie Auto+. W ich wyniku w autocasco można ubezpieczyć pojazdy do 20. roku eksploatacji. Dodatkowo zakład wprowadził dwa nowe warianty – Mini i Kosztorysowy.
– Wariant Mini to opcja dla klienta, który poszukuje podstawowej ochrony. Zakres ubezpieczenia chroni przed najczęściej występującymi szkodami, czyli skutkami pożaru, huraganu, gradu i innych sił przyrody. Będą to np. uszkodzenia pojazdu spowodowane przez powalone drzewo lub gałąź na skutek silnego wiatru. Zakres ochrony uwzględnia również szkody polegające na uszkodzeniu instalacji elektrycznej i tapicerki pojazdu przez zwierzęta. Wariant Mini obejmuje także ryzyko kradzieży – wylicza Anna Pliszka, główna specjalistka ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w Departamencie Ubezpieczeń Komunikacyjnych InterRisk.
Ochrona nawet dla 20-letniego pojazdu
Z kolei zakres ubezpieczenia w Wariancie Kosztorysowym jest dostępny w formule all risks. W cenie ubezpieczenia dostępna jest też opcja podstawowa bagażu podróżnego.
– Zastosowanie mają wybrane opcje dodatkowe dostępne w wariantach Autoryzowanym i Partnerskim, np. opcja ochrony zniżki w AC. Cenę za ubezpieczenie możemy regulować, obniżając ją poprzez wprowadzenie udziału własnego w trzech opcjach kwotowych – do wyboru przez klienta. Ubezpieczenie pojazdu w wyżej wymienionych wariantach można kontynuować w InterRisk nawet, gdy wiek pojazdu przekroczy 20. rok eksploatacji – dodaje Anna Pliszka.
Oferta także dla klientów bez OC w InterRisk
W przypadku szkody klient posiadający ubezpieczenie w nowych wariantach może skorzystać z naprawy pojazdu w dowolnie wybranym przez siebie warsztacie samochodowym. InterRisk zapewni rozliczenie szkody według stałej stawki za roboczogodzinę z użyciem części porównywalnej jakości lub oryginalnych.
Aby ubezpieczyć samochód w nowych wariantach, nie ma wymogu zakupu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w InterRisk. Ponadto zakład nie ogranicza ochrony do terytorium Polski.
25 września Generali Agro rozpoczyna jesienny sezon sprzedaży ubezpieczeń upraw z dopłatą do składki z budżetu państwa. W ramach oferty rolnicy będą mogli zabezpieczyć uprawy od zjawisk pogodowych oraz rozszerzyć zakres o klauzule szczególne. Generali Agro przygotowało również specjalną akcję rabatową.
– Zależy nam, aby naszych klientów chronić kompleksowo, a w momencie wystąpienia niekorzystnych zjawisk pogodowych dać im gwarancję profesjonalnej likwidacji szkód i zapewnić płynność w gospodarstwie rolnym – mówi Krzysztof Mrówka, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych Generali Agro.
W sezonie jesiennym rolnicy mogą ubezpieczyć w Generali Agro zboża ozime, takie jak: pszenica, pszenica orkisz, pszenżyto, jęczmień, żyto, mieszanka zbóż, a także rzepak. Ubezpieczenie dostępne jest w czterech pakietach:
grad;
grad, ujemne skutki przezimowania;
grad, przymrozki wiosenne, ujemne skutki przezimowania;
grad, przymrozki wiosenne, ujemne skutki przezimowania, deszcz nawalny, huragan.
Ubezpieczenie ujemnych skutków przezimowania oferowane będzie z ryczałtem wypłaty odszkodowania na poziomie 15 lub 25% sumy ubezpieczenia. Objęcie ochroną rzepaku ozimego jest możliwe przy jednoczesnym ubezpieczeniu zbóż ozimych, przy czym łączna powierzchnia zbóż ozimych nie powinna być mniejsza niż 30% powierzchni upraw na polisie.
Rolnicy będą mogli również rozszerzyć zakres ubezpieczenia, wybierając klauzulę szczególną, która pozwala na ochronę już od 8% ubytku w plonie we wszystkich ryzykach objętych podstawowym zakresem.
– By lepiej chronić klientów, we wszystkich klauzulach, które dotyczą upraw standardowych, ponownie wprowadziliśmy dodatkowy zakres ubezpieczenia w ryzyku ognia. W przypadku spalenia plonu głównego rolnik będzie mógł otrzymać ryczałt w wysokości 200 zł/ha za utratę słomy. Co ważne, nie ma tu znaczenia przyczyna powstania pożaru – dodaje Krzysztof Mrówka.
Ubezpieczenia upraw Generali Agro są objęte dopłatami z budżetu państwa do 65% składki.
Silosy pod ochroną
W trakcie zawierania umowy rolnicy mogą również ubezpieczyć ziemiopłody oraz wykupić NNW. Ubezpieczenie upraw w Generali Agro chroni uprawy od momentu zasiewu lub wysadzenia do zbioru, a wykupienie dodatkowej ochrony płodów rolnych zabezpiecza także plony składowane w budynkach, silosach i piwnicach. Do wyboru są 3 warianty zależne od wysokości sumy ubezpieczenia wybranej przez klienta. Natomiast NNW zapewni bezpieczeństwo rolnikowi nie tylko podczas prac polowych, ale również poza obszarem gospodarstwa.
Dodatkowy rabat na klauzule szczególne
W sezonie jesiennym klienci, którzy ubezpieczą swoje uprawy do 31 października, otrzymają rabat 50% we wszystkich klauzulach szczególnych. Dla ubezpieczających powyżej 50 ha ta zniżka wyniesie 75%.
– W tym roku chcemy zachęcać rolników do rozszerzenia ustawowego zakresu ochrony o ryzyka niedotowane, takie jak np. ryzyko ognia czy ochrona od przymrozków wiosennych już od 21 marca. Dzięki temu zwiększamy świadomość ubezpieczeniową naszych klientów, a także pomagamy im zdiagnozować, na jakie ryzyka narażone są ich gospodarstwa rolne. Wierzymy, że dzięki temu w przyszłości również będą sięgać po szerszy zakres ochrony – podkreśla Krzysztof Mrówka.
Kluczowa rola likwidacji szkód
– Zależy nam, by relacje, które tworzymy z klientami, oparte były na partnerstwie, co jest szczególnie ważne w sytuacjach trudnych, gdy dochodzi do szkody. Wiemy, że w takiej sytuacji sprawna i profesjonalna likwidacja szkód pomaga zachować płynność finansową gospodarstwa w przypadku wystąpienia np. niekorzystnych zjawisk pogodowych. Dlatego szkody rolne u nas likwiduje około 300 rzeczoznawców, którzy często sami są rolnikami. Do tego wyposażeni są w narzędzia, jak np. odpowiednio oprogramowane tablety, by już podczas oględzin na polu mogli określić, czy np. będzie odpowiedzialność towarzystwa, czy nie – podkreśla Bernard Mycielski, dyrektor ds. Szkód Rolnych Generali Agro.
Z technologii często chętnie korzystają już sami rolnicy. Już około 80% szkód uprawowych zgłaszanych jest do Generali Agro za pomocą formularza online. – Bardzo cieszy nas ten trend, bo również pozwala nam szybciej pomagać naszym klientom – dodaje Bernard Mycielski.
Szkoda zgłoszona przez online w ciągu 15 minut trafia do regionalnego rzeczoznawcy Generali Agro, co rozpoczyna proces jej likwidacji. Od tego momentu gospodarz może monitorować przebieg prac oraz sprawdzać status swojej sprawy w serwisie i-Rolnik.
Bonusy za lojalność
W obecnym sezonie jesiennym będzie kontynuowany system rabatowy „Agro Program”. W jego ramach klient otrzymuje punkty za opłacone składki z wybranych umów Generali Agro. Pozwala to na obniżanie składki przy zawieraniu kolejnych polis.
Każda umowa ubezpieczenia upraw rolnych jest traktowana jako nowa. Jeśli klient ma aktywne punkty na swoim koncie, przy wznowieniu jego składka zostanie automatycznie obniżona. Saldo punktów, wartość zniżki oraz punkty za opłacenie polisy są widoczne w systemie sprzedażowym Generali.
Zakład przeprowadzi także akcję promocyjną dla klientów, w ramach której będą mogli otrzymać e-kody na zakupy w sieci sklepów Biedronka. Wystarczy, że składka za ubezpieczenie upraw wyniesie min. 300 zł, a sam klient wypełni specjalny formularz na portalu i-Rolnik. Jeśli dodatkowo osoba nagrodzona e-kodem za uprawy wykupi nowe ubezpieczenie Generali Gospodarstwo Rolne lub je kontynuuje w okresie promocji ze składką min. 300 zł, otrzyma kolejny e-kod o wartości 150 zł.
Sezon w pełni
25 września jesienny sezon sprzedaży ubezpieczeń upraw rozpoczyna również VH Polska. Wcześniej dystrybucję dotowanych polis dla rolników rozpoczęły Agro Ubezpieczenia TUW oraz TUW „TUW”. Do sprzedaży tych produktów uprawnione są także PZU SA, ERGO Hestia, TUZ Ubezpieczenia oraz InterRisk.
Aleksandra E. Wysocka: – Czy formuła wzajemności wciąż jest sensowną formą działalności ubezpieczeniowej z perspektywy ubezpieczyciela? Nie kusi Was „demutualizacja”?
Jerzy Lenard: – Jako towarzystwo ubezpieczeń wzajemnych działamy od 31 lat. Już chociażby tak długa historia działalności na konkurencyjnym rynku ubezpieczeniowym dowodzi, że wzajemnościowa formuła znalazła swoje miejsce i nie tylko ma sens, ale przede wszystkim mamy obowiązek, aby ją kontynuować. Każdego roku kilkaset tysięcy naszych członków przenosi na nas odpowiedzialność za straty, jakie mogą zaistnieć w wyniku różnych nieprzewidzianych zdarzeń. Nie możemy ich zawieść, dlatego w dalszym ciągu będziemy świadczyć nasze usługi, starając się dochować najwyższych standardów jakościowych.
Jeżeli spojrzymy na techniczną stronę działalności towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych, nie różni się ona praktycznie w żadnym aspekcie od działalności firm ubezpieczeniowych zorganizowanych w formie spółki akcyjnej lub świadczącej usługi w formie oddziału zagranicznej firmy. W tym sensie „demutualizacja” nas nie kusi. Można powiedzieć coś całkiem odwrotnego – wzajemność ubezpieczeniowa daje nam przewagę i szansę na konkurencyjnym rynku, ponieważ umożliwia zrównoważony i bezpieczny wzrost skali prowadzonej działalności.
Każdego roku inwestujemy ponad 15 mln zł w rozwój naszych systemów informatycznych, a poziom pokrycia kapitałowego wymogu wypłacalności przekroczył w I półroczu b.r. 200%.
Na czym polega w praktyce różnica między ubezpieczeniami wzajemnymi i komercyjnymi?
– Wskazując na różnice pomiędzy ubezpieczeniami wzajemnymi a komercyjnymi, najczęściej podkreśla się fakt, że towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych nie wypłacają dywidendy swoim udziałowcom. Oczywiście jest to prawda, ale nie w tym należy szukać głównych odmienności. Ogólnie można powiedzieć, że u podstaw nauki o ubezpieczeniach leży właśnie wzajemność. To przecież osoby, które ubezpieczają się wzajemnie, gwarantują sobie bezpieczeństwo materialne w razie zajścia zdarzenia losowego. Podstawą tego bezpieczeństwa są składki wpłacane przez wszystkich ubezpieczonych. Z nich zaś wypłacane są świadczenia dla tych, których spotkało nieszczęście objęte umową ubezpieczenia.
Czym zatem różnimy się od innych ubezpieczycieli poza tym, że nie płacimy dywidendy? Jako ubezpieczyciel wzajemny dbamy o to, aby środki, które pozostają po zaspokojeniu roszczeń, pokryciu kosztów i zobowiązań, były racjonalnie wydawane na rozwój firmy oraz żeby wracały w różny sposób do naszych członków. Najprostszym sposobem zwrotu środków członkom w przypadku pozytywnych wyników technicznych jest obniżenie składki w kolejnym okresie ubezpieczenia. Zwroty nadwyżek realizujemy również w inny sposób – finansując działania prewencyjne, promując ubezpieczenia w środowiskach nam bliskich, organizując szkolenia, jak również konkursy, które mają na celu podnoszenie świadomości ubezpieczeniowej.
Zdarzają się jednak takie sytuacje, w których zebrana składka nie wystarcza na pokrycie wszystkich kosztów, wówczas dysponujemy instrumentami do ponoszenia składek w tych grupach naszych członków, którzy wygenerowali straty. W praktyce wykorzystujemy możliwości techniczne i taryfikacyjne do różnicowania składek w poszczególnych produktach, oferowanych członkom związków wzajemności członkowskiej (ZWC) w zależności od uzyskanego przez ZWC wyniku finansowego.
TUW „TUW” współpracuje z 25 związkami wzajemności członkowskiej. Od przedstawicieli ZWC czerpiemy wiedzę o potrzebach ubezpieczeniowych skupionych w nich członków. To z kolei daje podstawy do takiego kształtowania oferty produktowej, która jest zgodna z oczekiwaniami współpracujących z nami środowisk. Warto również pamiętać o roli ZWC w zarządzaniu korporacyjnym towarzystwa. ZWC posiadają ponad połowę głosów na walnym zgromadzeniu, a trzech przedstawicieli ZWC zasiada w radzie nadzorczej TUW „TUW”.
Jakie jest miejsce TUW „TUW” na rynku ubezpieczeń w Polsce (nie tylko wzajemnych) – gdzie macie przewagi i gdzie widzicie obszary do dalszego rozwoju?
– Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych „TUW” w 2022 r. osiągnęło przypis składki w wysokości 715,8 mln zł, co uplasowało nas na 12. miejscu wśród zakładów ubezpieczeń prowadzących działalność w dziale II. Udało nam się osiągnąć prawie 10% wzrostu przypisu składki w porównaniu z rokiem poprzednim i zawarliśmy prawie 4 mln umów ubezpieczenia. Pierwsze półrocze tego roku również przyniosło bardzo dobry wynik składkowy: 363 mln zł, dynamika 109%.
TUW „TUW” rozwinął swoją działalność, bazując na współpracy z sektorem rolnym. I w tym zakresie chcemy umacniać naszą pozycję. Oferujemy kompleksową ochronę ubezpieczeniową dla sektora rolniczego – począwszy od obowiązkowego ubezpieczenia budynków rolniczych, poprzez OC rolnika, ubezpieczenie upraw, Agrocasco, po ubezpieczenia Agrobiznes, które są skierowane do podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w sektorze rolniczym. Aktywnie współpracujemy ze wszystkimi Izbami Rolniczymi, dzięki czemu dostosowujemy naszą ofertę do faktycznych potrzeb tego środowiska.
Zaangażowaliśmy się również w ubezpieczanie jednostek samorządu terytorialnego. Obsługujemy ubezpieczeniowo kilkaset gmin, miast, powiatów. Rynek ten, choć niezwykle wymagający, daje również spore możliwości rozwoju.
Warto też wspomnieć, że TUW „TUW” ubezpiecza 30% diecezji Kościoła katolickiego w Polsce. Współpracę z Kościołem realizujemy w ramach Związku Wzajemności Członkowskiej Św. Floriana. W strategii TUW „TUW” zakładamy umacnianie naszych pozycji w tych środowiskach.
Dzięki rozbudowanej sieci jednostek regionalnych widzimy naszą przyszłość w oferowaniu usług ubezpieczeniowych w mniejszych miejscowościach i na obszarach wiejskich. Nasza oferta z zakresu typowych ubezpieczeń komunikacyjnych (OC ppm, AC, Assistance), pozostałych ubezpieczeń majątkowych (Bezpieczna Rodzina, Bezpieczny Biznes, Bezpieczna Zagroda) dopasowana jest do potrzeb potencjalnych członków naszego towarzystwa.
W które technologie inwestujecie najwięcej?
– Do niedawna nasze towarzystwo było kojarzone z „tradycyjną” formą prowadzenia działalności. W ostatnich ośmiu latach dokonaliśmy skoku technologicznego. Poczynając od procesu likwidacji szkód, poprzez portal sprzedażowy, portal agenta, procesy obsługi członków TUW „TUW” w trakcie trwania umowy ubezpieczenia w sposób ciągły rozwijamy nasze technologie. Obecnie 95% produktów sprzedawanych jest za pośrednictwem systemu online. Niewdrożone jeszcze produkty niszowe zostaną zaimplementowane w przyszłym roku. Zewnętrznym efektem ewolucji technologicznej TUW „TUW” jest publikowany przez UFG ranking jakości danych przekazywanych do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Od kilku lat zajmujemy najwyższe miejsca w rankingu.
Najbardziej widoczne na zewnątrz są te inwestycje, które wiążą się z dystrybucją ubezpieczeń lub obsługą członków towarzystwa i osób poszkodowanych. Jednak znaczną część środków pochłaniają inwestycje w technologie, zapewniające ciągłość działania, bezpieczeństwo systemów i danych. TUW „TUW” gromadzi ogromne zbiory danych osobowych i zarządza tymi zbiorami. Jest zobowiązane do zagwarantowania ich bezpieczeństwa. Jest to niezwykle ważna, choć na zewnątrz niewidoczna część działalności operacyjnej firmy.
Na jakie linie produktowe stawiacie w pierwszej kolejności?
– Tak jak wcześniej wspomniałem, jesteśmy nastawieni na zapewnienie kompleksowej oferty dla osób fizycznych, małego i średniego biznesu i jednostek samorządu terytorialnego. Definiując w ten sposób głównych odbiorców naszych usług, rozwijamy produkty skierowane do rolników (ubezpieczenie budynków rolniczych, OC rolnika, Bezpieczna Zagroda, uprawy, Agrocasco). Pozostałym osobom fizycznym oferujemy ubezpieczenia mieszkaniowe – pakiet Bezpieczna Rodzina oraz całą gamę ubezpieczeń osobowych, w tym ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków młodzieży szkolnej. Ofertą wspólną dla tych członków są ubezpieczenia komunikacyjne.
Dla małego i średniego biznesu przygotowaliśmy sprofilowane oferty skierowane do podmiotów działających w gospodarce rolnej – Bezpieczny Agrobiznes oraz dla pozostałych – Bezpieczny Biznes.
Najmłodszą linią produktową, którą rozwijamy od trzech lat, są ubezpieczenia zaliczane do grupy 15. – gwarancje ubezpieczeniowe. Jest to komplementarna oferta skierowana do średnich przedsiębiorstw.
Bezpieczna Gmina to nasz podstawowy produkt oferowany jednostkom samorządu terytorialnego, choć w tym przypadku najczęściej ta oferta opiera się na programie ubezpieczeniowym przygotowanym przez brokera dla danej jednostki. W tym miejscu warto również dodać, że podmioty będące członkami towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych wyłączone są spod konieczności przeprowadzania procedury przetargowej.
Jaka jest rola pośredników w strategii dystrybucyjnej TUW „TUW”?
– TUW „TUW” swoje produkty oferuje głównie za pośrednictwem sieci agencyjnej (80% przypisu składki). Sprzedaż jest realizowana w połowie przez agentów wyłącznych, a w połowie przez multiagencje. W naszej ocenie utrzymanie takiej relacji pozwala zachować odpowiednią równowagę i stabilność sieci sprzedaży. Staramy się dostarczać naszym partnerom nowoczesne rozwiązania informatyczne, ułatwiające proces sprzedaży, jego rozliczenie, a także dostarczające odpowiednie informacje, które umożliwiają wysoką jakość obsługi klienta.
Patrząc na to, do jakich środowisk (klienta docelowego) dociera nasze towarzystwo, rola sieci agencyjnej jest kluczowa dla stabilnego wzrostu i utrzymania odpowiedniej pozycji na rynku ubezpieczeniowym. Przywiązujemy ogromną wagę do właściwej współpracy z siecią dystrybucji. Spośród naszych pracowników wykształciliśmy grupę menedżerów sprzedaży, którzy opiekują się – współpracują ze wszystkimi agentami pracującymi na naszą rzecz. Rozwinęliśmy działalność szkoleniową, dzięki czemu każdy partner ma możliwość odbycia obowiązkowych szkoleń. I oczywiście to, co najważniejsze – terminowo i na rynkowym poziomie wypłacamy należne prowizje.
Ważną rolę w strategii dystrybucyjnej odgrywa kanał brokerski, przynoszący ok. 18% przychodów towarzystwa. Obsługuje większość umów zawieranych z jednostkami samorządu terytorialnego, a także ubezpieczenia korporacyjne. Podejmujemy wiele inicjatyw mających na celu rozwój tego kanału sprzedaży. Będziemy starali się zwiększać udział brokerów w strukturze przypisu składki.
Nad czym obecnie pracujecie i jakie macie cele biznesowe na najbliższe kwartały?
– Jak każda firma, która czuje oddech konkurencji, pracujemy nad rozwiązaniami mającymi na celu podniesienie efektywności prowadzonej działalności. Pod tym dość ogólnie sformułowanym stwierdzeniem kryją się prace nad zmianą organizacji niektórych procesów. Zmiana polega na wykorzystaniu wdrożonych w tym roku rozwiązań informatycznych, które wspomagają rozliczenia agentów i obsługę posprzedażową.
Jeśli chodzi o nowości biznesowe, promujemy sprzedaż produktów komunikacyjnych za pośrednictwem narzędzia E-polisa (sprzedaż przez agenta, ale bez osobistego kontaktu z klientem), a także NNW szkolne, które rodzic może zakupić poprzez udostępniony szkole przez agenta link internetowy z ofertą.
Bieżący rok chcielibyśmy zakończyć dynamiką składki na poziomie 108%, choć obecne warunki rynkowe nie sprzyjają takim ambicjom. Pewne zagrożenia dostrzegamy w stagnacji na rynku ubezpieczeń komunikacyjnych, które w naszym portfelu stanowią 52% przypisu składki. Mimo inflacyjnych wzrostów kosztów związanych z likwidacją szkód komunikacyjnych średnie ceny tych produktów nie wzrastają, co na całym rynku negatywnie odbija się na wynikach technicznych tych ubezpieczeń. Nasze towarzystwo utrzymuje rentowność w tej linii biznesowej, jednak negatywnie odbija się to na dynamice wzrostu sprzedaży.
Pamiętać należy, że w działalności ubezpieczeniowej niezwykle ważną rolę odgrywa rentowność – wynik techniczny. I choć towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych nie kierują się zasadą maksymalizacji zysku, to jednak pozytywny wynik zarówno techniczny, jak i netto buduje wiarygodność i wypłacalność firmy. Stąd naszą ambicją jest utrzymanie wskaźnika wypłacalności na poziomie przekraczającym 180%.
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, że sadownicy, którzy ponieśli straty w uprawach drzew owocowych wskutek przymrozków wiosennych, huraganu lub gradu, mogą składać wnioski o udzielenie pomocy.
Wnioski będą przyjmowane od 5 do 20 października. Na pomoc w wysokości 5 tys. zł do 1 ha mogą liczyć sadownicy, w których gospodarstwach rolnych w 2023 r. szkody wystąpiły na co najmniej 70% powierzchni upraw. Resort wyjaśnił, że producenci, w przypadku których co najmniej połowa powierzchni upraw rolnych, z wyłączeniem łąk i pastwisk, w gospodarstwie rolnym lub dziale specjalnym produkcji rolnej nie jest objęta ochroną ubezpieczeniową, muszą liczyć się z pomniejszeniem kwoty pomocy o połowę.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.