29 stycznia w Brukseli odbędzie sie konferencja 2020 Solvency II Review, podczas której omówione zostaną wyzwania i możliwości związane z przeglądem Solvency II. W procesie konsultacji publicznych dotyczących rewizji dyrektywy prowadzonych przez Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (ang. European Insurance and Occupational Pensions Authority, EIOPA) aktywny udział bierze Polska Izba Ubezpieczeń, która w połowie stycznia przekazała europejskiemu nadzorcy swoje postulaty.
Iwona Szczęsna, szefowa przedstawicielstwa Izby w Brukseli, napisała na blogu PIU, że po czterech latach od wdrożenia Solvency II organizacja jest przekonana, że system generalnie działa dobrze. „System promuje należyte zarządzanie ryzykiem, przyczynił się do zwiększenia ochrony klientów. Jednak pewne zmiany są konieczne, niektóre rzeczy warto usprawnić, chociażby dlatego, że w praktyce z niektórych zasad zakłady ubezpieczeń w Polsce nie mogą skorzystać” – wskazała ekspertka.
Zasada proporcjonalności
W swoich postulatach przekazanych EIOPA Izba podkreśliła, że jeśli Wypłacalność II powinna nakazywać rzetelne zarządzanie ryzykiem, kluczowe jest przekierowanie zasobów zakładów ubezpieczeń do obszarów obarczonych największym ryzykiem. Jednak w praktyce niektóre podmoduły formuły standardowej nie są istotne i wnoszą niewielki wkład w wymóg kapitałowy SCR. Natomiast ich dokładne obliczenia znacznie obciążają zasoby, nie przyczyniając się w rzeczywistości do lepszej ochrony ubezpieczającego. Dlatego też w opinii PIU trzeba w praktyce szerzej stosować zasadę proporcjonalności. „I tak między innymi, w tzw. filarze pierwszym SII powinna funkcjonować automatyczna możliwość uproszczeń dla ubezpieczycieli, którzy spełniają określone kryteria skali, złożoności i charakteru ryzyka. Ubezpieczyciele powinni móc domyślnie korzystać z uproszczeń, bez skomplikowanego i długotrwałego procesu autoryzacji takiego uproszczenia. Organ nadzoru powinien ponosić ciężar dowodu, że bardziej skomplikowane obliczenia wykazują znacznie wyższe wyniki. Podobne podejście należy zastosować do pozostałych filarów Wypłacalności II” – czytamy.
Brak transparentności procesu konsultacji
PIU wezwała też EIOPA m.in. do większej przejrzystości w zakresie propozycji zmian w ramach tej rewizji. Izba sprzeciwiła się wprowadzaniu zmian o znaczącym wpływie tylko z udziałem ograniczonej liczby zakładów, co jej zdaniem jest konsekwencją skupienia się EIOPA na największych graczach na rynku i największych rynkach. „Jeżeli jednak rozważa przejście ze stopy opartej na obligacjach na stopę swapową, chcemy uzasadnienia takiej propozycji. Nie chcemy, by było to wprowadzane tylnymi drzwiami do rewizji. Konieczna jest analiza kosztów i korzyści takiej opcji” – czytany. PIU zarekomendowała pozostanie przy obecnej metodzie w odniesieniu do podstawy obliczania stopy wolnej od ryzyka, tj. pozostanie przy stopie skarbowej.
Zbyt kosztowna sprawozdawczość
Izba zachęciła też EIOPA do ambitniejszej rewizji przepisów dotyczących sprawozdawczości i ujawnień. PIU popiera deklarowane cele, tj. usprawnienie ujawniania informacji i zwiększenie zastosowania zasady proporcjonalności. W jej ocenie zaproponowane zmiany są dalekie od osiągnięcia tego celu i znacznie zwiększą (a nie zmniejszą) obciążenie. „Chodzi np. o rozdzielanie raportu SFCR na dwa: dla profesjonalnych uczestników rynku i dla ubezpieczonych oraz raportowanie ich w różnych terminach. Nie ma to sensu – zwłaszcza że zainteresowanie obecnym SFCR jest bardzo małe” – czytamy.
Wymogi kapitałowe
W przypadku wymogów kapitałowych PIU uważa za kluczowy problem zapewnienie możliwości zastosowania zasady proporcjonalności. Izba wskazuje, że dziś to ubezpieczyciel musi udowodnić, że wyniki uproszczonego obliczenia nie odbiegają istotnie od bardziej skomplikowanych obliczeń. Dla mniejszych ubezpieczycieli to znów większe koszty, wynikające m.in. z konieczności zatrudnienia zewnętrznego konsultanta. Poza proporcjonalnością PIU zwróciła uwagę na konieczność zmiany modułu ryzyka katastroficznego, szczególnie istotną dla małych i średnich zakładów ubezpieczeń. Według organizacji należałoby im umożliwić stosowanie rozwiązań już istniejących na rynku, w tym dostępnych modeli.
PIU zachęciła również EIOPA do zmiany podejścia do ekspozycji wobec papierów skarbowych w walucie obcej. Europa nie powinna tworzyć przewag konkurencyjnych dla krajów strefy euro.
Resolution w ubezpieczeniach
W odniesieniu do restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji PIU podkreśliła, że przeniesienie portfela jest zazwyczaj wystarczające, aby poradzić sobie z nieprawidłowościami w działalności danego zakładu ubezpieczeń. Dlatego wszelkie dodatkowe środki zaproponowane przez europejskiego nadzorcę należy rozpatrywać ostrożnie z uwzględnieniem różnic między modelami biznesowymi banków i zakładów ubezpieczeń. Zdaniem Izby nie można też nakładać europejskich narzędzi restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji na polski rynek, gdyż to będzie jedynie podwyższało koszty działalności ubezpieczeniowej.
„Tak” dla nadzoru nad działalnością transgraniczną
PIU uważa też, że trzeba unikać tworzenia nowych uprawnień dla krajowych organów nadzorczych, jeśli nie ma ku temu wyraźnego uzasadnienia. Według Izby nie są potrzebne dodatkowe regulacje interwencji nadzorczej (i tzw. drabiny nadzorczej) w przypadku ryzyka naruszenia wymogów kapitałowych.
Jednocześnie organizacja popiera wzmocnienie nadzoru nad ubezpieczycielami, którzy prowadzą działalność transgraniczną poprzez swobodę świadczenia usług i swobodę przedsiębiorczości. Izba podkreśla, że ostatnie nieprawidłowości na rynku w tym zakresie pokazują konieczność ustanowienia mechanizmów, które by im zapobiegały. Dlatego popiera zacieśnienie współpracy między nadzorcami macierzystymi i przyjmującymi, a także zapewnienie EIOPA niezbędnych narzędzi do interwencji tam, gdzie współpraca między organami krajowymi jest niewystarczająca.
AM, news@gu.home.pl
(źródło: PIU, europa.eu)