Polska liderem ubezpieczeniowych transakcji M&A

0
1104

Ubiegłoroczna liczba fuzji i przejęć na rynku ubezpieczeniowym w Europie Środkowo-Wschodniej była niższa niż w poprzednich, rekordowych latach. Mimo to jednak dynamika tego typu transakcji utrzymuje się na wysokim poziomie – wynika z raportu „CEE Insurance M&A Study 2021 Calm after the storm – steady outlook with further consolidation and disposal of non-core assets on the Horizon” opracowanego przez Deloitte. Zdaniem ekspertów firmy doradczej, wiele wskazuje na to, że poważny wpływ na sytuację branży, perspektywy jej dalszego rozwoju oraz potencjalne transakcje będą w najbliższym czasie miały konsekwencje wojny na Ukrainie.

Zdaniem ekspertów Deloitte, choć wszystkie gałęzie gospodarek regionu CEE musiały zmierzyć się z najgorszym spowolnieniem od czasu zakończenia II wojny światowej, do którego doszło wskutek pandemii Covid-19, sektor ubezpieczeniowy stosunkowo łagodnie odczuł skutki kryzysu. Po dziesięciu latach nieprzerwanego wzrostu w 2020 r. ubezpieczyciele musieli jednak pogodzić się ze spadkiem całkowitym dynamiki składek przypisanych o 4% w latach 2019–2020. Deloitte zauważa, że spadki nie rozłożyły się jednak równo między segmentami. Podczas gdy biznes majątkowy okazał się bardziej odporny i zmalał o 2,8%, to wskaźniku obniżki w biznesie życiowym był ponad dwukrotnie wyższy (6,5%).

– Na ograniczone spadki w ubezpieczeniach majątkowych wpływ miało upowszechnienie cyfrowych procesów sprzedażowych i zdalnej działalności operacyjnej. Z drugiej strony, do spadków sprzedaży w segmencie polis na życie przyczyniły się zmiany regulacyjne dotyczące produktów z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Co więcej, niepewność związana z pandemią i kryzysem gospodarczym sprawiła, że klienci unikali zaciągania długoterminowych zobowiązań finansowych. Taki też może się okazać skutek wojny. Choć wyniki finansowe z 2021 r. wskazują na potencjalnie szybkie odbicie, tragiczne wydarzenia w Ukrainie, kontynuacja problemów w łańcuchach dostaw, a w rezultacie wysoka inflacja mogą znacząco wpływać na rentowność sektora ubezpieczeniowego – mówi Tomasz Ochrymowicz, partner w Dziale Doradztwa Finansowego Deloitte.

Ubezpieczeniowy krajobraz regionu CEE

Analiza firmy doradczej wykazała, że pomimo mniejszego wolumenu transakcji w ostatnim roku, dynamika na rynku fuzji i przejęć (M&A) w sektorze ubezpieczeniowym pozostała taka sama. Duże międzynarodowe grupy, takie jak Aegon, MetLife czy Aviva, postanowiły zrewidować swoją strategię regionalną i opuścić Europę Środkowo-Wschodnią w ramach globalnego podejścia skupiającego się na rynkach o silnej pozycji lub większym potencjale wzrostu. Jednocześnie ich brak stał się okazją dla dominujących graczy, takich jak NN czy Allianz, do dalszego umacniania swojej pozycji poprzez dalszą konsolidację rynku.

W latach 2017–2021 najwięcej transakcji było prowadzonych na rynku polskim (18), w tym niedawno sfinalizowane przejęcie Aviva Poland przez Allianz (za 2,5 mld euro) lub zakup Metlife Polska przez NN. Znacznie mniej aktywne były kolejne w zestawieniu rynku czeski i węgierski, gdzie zanotowano po osiem umów w zakresie M&A.

Kluczowe wyzwania sektora ubezpieczeniowego

Zdaniem ekspertów Deloitte na poziomie regionalnym największą zmianą regulacyjną najbliższych kilku lat jest niewątpliwie wprowadzenie nowego standardu rachunkowości MSSF 17, który zakłada nowe podejście do wyceny zobowiązań ubezpieczeniowych oraz rozpoznawania przychodów i zysków, a także strat w okresie świadczenia takich usług.

Poważnym wyzwaniem dla firm ubezpieczeniowych są również kwestie zrównoważonego rozwoju wprowadzone przez regulatora w postaci raportowania ESG, szczególnie trudnego w regionie, który dopiero rozpoczyna transformację energetyczną. Można oczekiwać, że te zagadnienia będą odgrywać istotną rolę w kontekście przyszłych transakcji M&A, ponieważ zrozumienie możliwych ryzyk klimatycznych staje się priorytetem dla potencjalnych inwestorów.

Deloitte zaznacza, że należy też pamiętać o długofalowych konsekwencjach pandemii. Ograniczenia wprowadzone przez większość krajów w szczytowych okresach zakażeń koronawirusem zmieniły zachowania konsumenckie i często prowadziły do zmniejszenia ruchu pojazdów, ograniczenia podróży, zmniejszenia aktywności gospodarczej, a w konsekwencji do zmniejszenia liczby szkód i ich wartości. Poprawiające się wskaźniki szkodowości zaowocowały nieoczekiwanymi, choć krótkoterminowymi zyskami dla ubezpieczeń majątkowych, zwłaszcza komunikacyjnych.

Eksperci firmy doradczej oceniają, że w związku z postępującą cyfryzacją i konsolidacją szeroko pojętej branży usług finansowych w CEE kluczowym tematem pozostają nowe kanały i modele dystrybucji usług. Kolejną kwestią, dawno niespotykaną w regionie, jest nowe środowisko inflacyjne, odbijające się zarówno na odszkodowaniach, jak i kosztach operacyjnych, ale mające co najwyżej niewielki pozytywny wpływ na wyniki inwestycyjne.

– Wcześniejsze klarowne perspektyw rozwoju sektora oraz potencjalne wyzwania, z którymi mógłby się ewentualnie mierzyć biznes ubezpieczeniowy, takie jak zmieniające się czynniki makroekonomiczne, rekrutacja i utrzymanie talentu oraz transformacja cyfrowa stały się jeszcze bardziej istotne w konsekwencji wzrostu niepewności rynkowej wynikającej z inwazji rosyjskiej na Ukrainę – mówi Tomasz Ochrymowicz.

AM, news@gu.com.pl

(źródło: Deloitte)