Polski oddział Toyota Insurance Management (TIM), ubezpieczeniowego biznesu koncernu motoryzacyjnego, chce rozbudować swoją ofertę. Oprócz stworzenia produktów dostosowanych do globalnych inicjatyw Toyoty, takich jak np. projekt Mobility, TIM ma w planach zaoferowanie m.in. ubezpieczeń ochrony prawnej czy polis życiowych. Firma chce też uruchomić market ubezpieczeniowy.
– Udział biznesu ubezpieczeniowego w PKB całego kraju to niespełna 3%, mniej niż średnia europejska, dlatego uważam, że branża ta jest nadal niezwykle chłonna i przyszłościowa. Jest jeszcze sporo miejsca, które można zapełnić różnego rodzaju nowymi produktami. Na tym właśnie chcemy się skupić w 2020 roku – mówi Adam Wandachowicz, General Manager Toyota Insurance Management.
Produkty dostosowane do globalnych inicjatyw…
Wyzwaniem, jakie stawia przed sobą TIM, jest dostosowanie oferty do przedsięwzięć w ramach transformacji biznesu Toyota Financial Services, takich jak projekt Mobility. Przewiduje on, że grupa Toyoty będzie marką zapewniającą swoim klientom szeroko rozumianą mobilność. Z tego powodu TIM będzie musiał zbudować ofertę ochronną adekwatną do różnego rodzaju innowacyjnych rozwiązań przygotowywanych przez koncern.
Plany TIM przewidują również uruchomienie europejskiego programu przedłużonej gwarancji na samochody nowe i używane Toyoty i Lexusa. Zarządzenie naprawą będzie odbywało się w centralnym systemie gwarancyjnym Toyota Motor Europe, dzięki czemu klienci otrzymają gwarancję naprawy awarii niezależnie od tego, kiedy i gdzie ona wystąpiła.
…oraz lokalne przedsięwzięcia
Firma postawi też na rozwój produktów dodatkowych, m.in. na dostarczenie ubezpieczeń ochrony prawnej, zabezpieczenia pojazdów w przypadku szkód całkowitych, ubezpieczenia na wypadek bankructwa oraz rozbudowaniu ubezpieczeń na życie.
– Na przestrzeni najbliższych lat chcemy zaoferować również dodatkowe ubezpieczenia na życie dołączane np. do finansowania samochodu. Dzięki takiemu rozwiązaniu klienci będą mieli możliwość rozliczenia składki w ramach jednej raty, stanowiącej koszt prowadzenia działalności. Ponadto otrzymają od nas gwarancję wypłacalności – mówi Adam Wandachowicz.
W polskich planach TIM znajduje się też uruchomienie marketu ubezpieczeniowego, rozszerzającego ofertę bankowości elektronicznej Toyota Bank Polska.
– Branża ubezpieczeniowa przez wiele miesięcy skupiona była na dostosowaniu modeli operacyjnych oraz wdrażaniu nowego porządku regulacyjnego, tymczasem już od teraz rynek ubezpieczeń czeka wiele nowych wyzwań produktowych. Jednym z nich będzie zbudowanie optymalnej oferty ubezpieczeniowej związanej z cyberryzykiem, czyli z coraz popularniejszym zjawiskiem naszych czasów. Przykładowo, już teraz każdy z naszych dealerów stanowi dużą, niezależną organizację i tak samo jak większe przedsiębiorstwa jest na takie ryzyko realnie narażony. W tym przypadku do zbudowania jest cały portfel produktowy. Najtrudniejszą kwestią jest jednak kwotacja takiego ryzyka, ponieważ mało kto wie, jakie szkody będą zgłaszane w przyszłości, jak oszacować ich skalę, z jaką ilością ataków będziemy mieli do czynienia, czy sytuacje te będą generowały straty, które będzie można udowodnić itd. Jest wiele trudnych pytań i z pewnością odpowiedź na nie będzie ciekawym wyzwaniem, przed jakim stoi teraz cała branża ubezpieczeniowa – dodaje Adam Wandachowicz.
Rok dwucyfrowych wzrostów
W ubiegłym roku polski oddział Toyota Insurance Management (TIM) zebrał o 16% więcej składek niż w 2018 r. O jedną dziesiątą wzrosła też liczba polis sprzedanych przez firmę.
– Na polskim rynku Toyota Insurance Management działa stosunkowo od niedawna. Nasze produkty sprzedajemy od niespełna czterech lat. Pomimo szeregu prac, jakie musieliśmy wykonać w związku z wejściem w życie unijnej dyrektywy IDD, jak również zmian prawnych w modelu dystrybucji, które zobowiązani zostaliśmy wdrożyć, nasza dotychczasowa realizacja sprzedaży oraz wskaźnik penetracji w sieci Toyoty i Lexusa w Polsce są na wysokim poziomie – mówi Adam Wandachowicz. – Staramy się, aby nie tylko przypis oraz liczba polis osiągały satysfakcjonujący poziom, ale również walczymy o to, żeby wynik techniczny był pozytywny. Jest to niezwykle istotne, po części dlatego, że reasekurujemy portfele sprzedanych produktów ubezpieczeniowych i wspólnie z partnerami lokalnymi znajdujemy najlepsze rozwiązania dla klientów i dealerów sieci sprzedaży – dodaje.
Adam Wandachowicz podkreśla też, że klienci, którzy skorzystali z wypłaty odszkodowań z ubezpieczeń oferowanych przez TIM, w 70% częściej podejmują decyzję o ponownym zakupie nowego samochodu marki Toyota. Obecnie już wszyscy dealerzy Toyoty i Lexusa w Polsce współpracują z ubezpieczycielem.
Artur Makowiecki
news@gu.home.pl