Polscy eksporterzy korzystający ze specjalnych rozwiązań GAP EX i GAP EX+ wprowadzonych na czas pandemii ubezpieczyli sprzedaż o wartości ponad 5 mld zł. Produkty pozostaną w ofercie Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych do końca marca przyszłego roku.
W ciągu półtora roku od maja 2020 r. do października 2021 r. ponad 200 polskich firm skorzystało z rozwiązań GAP EX i GAP EX+, ubezpieczając transakcje eksportowe o wartości ponad 5 mld zł. Ich towary i usługi trafiły do 1300 kontrahentów z Unii Europejskiej oraz z innych państw należących Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Po niedawnej decyzji Komisji Europejskiej oba instrumenty będą w ofercie KUKE do końca marca 2022 r., o trzy miesiące dłużej niż wcześniej zakładano.
– Decyzja Komisji umożliwiająca stosowanie państwowych gwarancji w ubezpieczaniu eksportu do krajów najbardziej rozwiniętych pokazuje, że pomimo ożywienia sytuacja w światowej gospodarce jest wciąż niepewna i istnieją poważne ryzyka dla wymiany handlowej. Ekonomiści, obserwując wprowadzanie przez rządy nowych obostrzeń, obniżają prognozy wzrostu na nadchodzące kwartały dla kolejnych państw. Należy też mieć świadomość, że coraz więcej krajów redukuje programy wsparcia dla biznesu, co może spowodować w niedalekiej przyszłości wzrost liczby niewypłacalności. Dlatego w tak zmiennym otoczeniu rekomendujemy polskim eksporterom korzystanie z ubezpieczeń należności, w tym z wciąż dostępnych rozwiązań GAP EX i GAP EX+ – powiedziała Elżbieta Kacprzykowska, dyrektor Departamentu Sprzedaży KUKE:
Najwięcej sprzedaży objętej tym rodzajem ochrony trafiło do odbiorców z Niemiec (16%), Francji (14%), Wielkiej Brytanii (11%) i Włoch (10%). Najchętniej z ubezpieczeń korzystali krajowi producenci tworzyw sztucznych, odpowiadający za niemal 1/5 wartości przyznanych przez KUKE limitów. Branża hutnicza i metalowa łącznie oraz spożywcza mają po 15% udziałów w portfelu. Istotne (ok. 5%) udziały posiadają też: transport, meble, budowlanka i przemysł motoryzacyjny.
(AM, źródło: KUKE)