Na pierwszy rzut oka wyniki rynku ubezpieczeń na koniec września tego roku prezentują się okazale: sprzedaż wyraźnie poszła w górę, zyski też są wyższe niż przed rokiem zaś żywioły mniej dokuczliwe niż dwanaście miesięcy. Jeśli jednak przyjrzeć się uważnie, to łatwo można zauważyć rysy na tym wizerunku, z inflacją szkodową w segmencie komunikacyjnym i gwałtownym skokiem wartości wypłat w życiowych polisach ochronnych na czele.
Z danych zebranych przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU) wynika, że na koniec trzech kwartałów 2021 roku wartość całego rynku mierzona przypisem składki wyniosła 50 913,92 mln zł. Rezultat ten był o 9,49% wyższy od odnotowanego w analogicznym okresie ubiegłego roku, czyli 46 500,01 mln zł. W ciągu trzech kwartałów 2021 r. Polacy otrzymali 30,3 mld zł odszkodowań i świadczeń ubezpieczeniowych. To prawie 3% więcej niż rok wcześniej. W największym stopniu wzrosły wypłaty z tytułu ochronnych ubezpieczeń na życie, głównie na skutek zwiększonej śmiertelności. Na koniec września 2021 r. ubezpieczyciele odprowadzili do budżetu państwa ponad 989 zł podatku dochodowego. Wypracowali w tym czasie 5,3 mld zł zysku netto, czyli o 2,3% więcej niż przed rokiem. Lokaty zgromadzone w krajowych obligacjach i innych bezpiecznych instrumentach wyniosły ponad 87 mld zł.
Dział I rośnie, „uefki” lekko spadają
Na koniec września 2021 r. dział I legitymował się przypisem wielkości 16 562,79 mln zł. Był to rezultat o 7,59% lepszy od uzyskanego rok wcześniej (15 394,63 mln zł). Na uwagę zasługuje fakt, że wskaźnik tempa obniżki za 3 kwartały był wyraźnie wyższy od odnotowanego w I kw. (6,56%) a jednocześnie niższy od wykazanego w I półroczu (8,96%).
Pozycję sektorowego lidera utrzymały ubezpieczenia z gr. 1 (na życie), które wypracowały 6765,82 mln zł składek, wobec 5916,41 mln zł przed rokiem (+14,36%). Na drugim miejscu pozostały ubezpieczenia wypadkowe (gr. 5), których sprzedaż przyniosła towarzystwom życiowym 5282,97 mln zł – o 6,73% więcej niż po 9 miesiącach 2020 r. (4949,96 mln zł). Natomiast polisy z UFK (gr. 3) pozostały segmentem numer trzy pod względem wielkości generowanego przypisu. Po 3 kwartałach 2021 r. uplasował się on na poziomie 4317,68 mln zł – o 0,33% niższym od odnotowanego rok wcześniej (4331,9 mln zł). Warto zwrócić uwagę, że na koniec I oraz II kwartału grupa trzecia wykazywała wzrost przypisu względem analogicznego okresu poprzedniego roku.
– Obserwujemy zwiększone zainteresowanie ochroną, na co z pewnością miała wpływ pandemia oraz obawy Polaków o życie i zdrowie, zarówno swoje, jak i najbliższych. Pandemia przyniosła też tragiczne skutki w postaci zwiększonej śmiertelności, co miało przełożenie na wyższe wypłaty świadczeń. Ich wzrost wyniósł aż 26,5% – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU.
Więcej wypłat, niższe zyski
Wynik finansowy netto towarzystw życiowych na koniec września 2021 r. uplasował się na poziomie 1486,8 mln zł – o 27,92% niższym od ubiegłorocznego (2175,37 mln zł). O 5,48% wzrosła natomiast łączna kwota wypłaconych odszkodowań i świadczeń brutto, osiągając wartość 13 533 mln zł (12 829,96 mln zł rok wcześniej). Najwyższy poziom wypłat odnotowano w gr. 3 – 5798,06 mln zł, wobec 6462,9 mln zł na dzień 30 września ubiegłego roku (-10,29%). Niewiele mniej wypłacono z ubezpieczeń na życie – łączna wartość wypłat wynosząca 5553,46 mln zł była o 26,51% wyższa od ubiegłorocznej (4389,9 mln zł).
Wynik techniczny wyniósł 1902,61 mln zł, wobec 2722,52 mln zł przed rokiem (-30,12%). Sektor życiowy zapłacił w sumie 374,75 mln zł podatku dochodowego. Rok wcześniej kwota ta wyniosła 519,91 mln zł, co oznacza, że obecna jest o 27,92% niższa.
„Majątek” na niewielkim plusie
Z kolei towarzystwa z działu II zebrały przez 3 kwartały tego roku 34 351,13 mln zł – o 10,43% więcej niż przed rokiem (31 105,38 mln zł). Niewielki wzrost był efektem wyraźnego spadku przychodów w segmencie komunikacyjnym, który udało się zniwelować zwiększonym przychodom z pozostałych polis majątkowych.
Więcej składek z OC i AC…
Przypis składki z OC posiadaczy pojazdów lądowych (w tym posiadaczy pojazdów mechanicznych) wyniósł 11 178,24 mln zł. Rok wcześniej zakłady z działu II zebrały z powyższego tytułu 10 916,94 mln zł. Wzrost o 2,39% r/r oznacza, że w grupie 10 nie tylko utrzymano widoczny od początku lekki trend wzrostowy, ale też jego tempo minimalnie przyspieszyło. Warto bowiem przypomnieć, że po 3 miesiącach tego roku odnotowano pierwszy wzrost przypisu od I kw. 2019 r. wynoszący 0,79%. W I połowie 2021 r., wskaźnik ten wzrósł zaś do 2,33%. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w segmencie AC pojazdów lądowych. Po 9 miesiącach tego roku towarzystwa zebrały z tego typu polis 7086,92 mln zł składek – o 10,58% mniej niż przed rokiem (6408,7 mln zł). W pierwszym kwartale wzrost w autocasco wyniósł 1,36% r/r, natomiast na koniec półrocza – już 10,17%.
W analizowanym okresie towarzystwa wypłaciły w sumie 6790,45 mln zł odszkodowań i świadczeń z OC – o 2,6% więcej niż przed rokiem (6617,77 mln zł). Z kolei łączna kwota zaspokojonych roszczeń z AC uplasowała się na poziomie 4393,89 mln zł, wobec 4078,82 mln zł rok wcześniej (+7,72% r/r).
…ale średnie stawki w OC spadają
Jednocześnie pomimo wzrostu kosztów szkód, spadła średnia składka w OC ppm. Na koniec września 2021 r. wyniosła ona 486,8 zł, o 2% mniej niż rok wcześniej. W tym samym czasie średnia szkoda z OC ppm wzrosła o 5,7%, do 8367,7 zł. Średnia składka z AC wyniosła z kolei 993,4 zł, o 1% więcej niż przed rokiem, a koszt średniej szkody wzrósł o 7%, do 6984,6 zł.
– Mamy do czynienia z dużą inflacją szkodową. Zadaniem ubezpieczycieli jest utrzymanie równowagi między wypłatami a składkami, które muszą być akceptowalne dla kierowców. Musimy utrzymywać koszty napraw na rozsądnym ekonomicznie poziomie, pamiętając, że naszym obowiązkiem jest przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody lub wyrównanie straty materialnej, jaką poniósł poszkodowany. Nie jest natomiast naszym obowiązkiem maksymalizacja zysków podmiotów, świadczących usługi związane z naprawą pojazdów – mówi Jan Grzegorz Prądzyński.
Żywioły mniej dokuczliwe niż przed rokiem
W trakcie trzech kwartałów tego roku w Polsce nie odnotowano zjawisk pogodowych, które przyniosłyby znaczące wzrosty odszkodowań w ubezpieczeniach majątkowych. Wypłaty związane z żywiołami oraz pozostałymi szkodami rzeczowymi wyniosły 2,5 mld zł, czyli o 4,7% mniej niż rok temu.
– Musimy pamiętać, że zjawiska związane z żywiołami będą się pojawiały w Polsce co roku, na większą lub mniejszą skalę. Ubezpieczyciele są przygotowani finansowo na to, by nieść swoim klientom pomoc w takich przypadkach – mówi Andrzej Maciążek, wiceprezes zarządu PIU.
Spadek wyniku technicznego
Wynik finansowy netto firm majątkowych za 3 kwartały 2021 r. wyniósł 3851,26 mln zł i był o 26,56% wyższy od rezultatu uzyskanego 12 miesięcy wcześniej (3042,93 mln zł). Wynik techniczny sektora osiągnął poziom 2253,2 mln zł. Rezultat ten było o 4,83% niższy od wykazanego na koniec września 2020 r. (2367,62 mln zł). Przez 9 miesięcy tego roku dział II wypłacił łącznie 16 750,63 mln zł odszkodowań i świadczeń brutto – o 0,84% więcej niż rok wcześniej (16 611,22 mln zł).
We wspomnianym okresie sektor majątkowy zapłacił w sumie 614,54 mln zł podatku dochodowego (619,9 mln zł przed rokiem, -0,87%).
Artur Makowiecki
news@gu.com.pl