Sejm: Burzliwa dyskusja nad kontrowersyjnym projektem likwidacji Rzecznika Finansowego

0
801

20 stycznia w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o rozpatrywaniu reklamacji i sporów klientów podmiotów rynku finansowego oraz o Funduszu Edukacji Finansowej. Regulacja wzbudziła szereg kontrowersji wśród posłów opozycji parlamentarnej.

Projekt ustawy o rozpatrywaniu reklamacji i sporów klientów podmiotów rynku finansowego oraz o Funduszu Edukacji Finansowej przewiduje połączenie kompetencji Rzecznika Finansowego oraz prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Według Ministerstwa Finansów, które jest autorem procedowanych przepisów, połączenie kompetencji oraz instrumentarium w rękach prezesa UOKiK w znaczący sposób poprawi poziom ochrony konsumentów rynku finansowego, zapewni spójność działań z tym związanych, jak również dostosuje poziom ochrony do szybko zmieniających się realiów rynku finansowego. MF uważa, że w wyniku nowych regulacji zwiększy się efektywność w zakresie ochrony zbiorowych oraz indywidualnych interesów klientów podmiotów rynku finansowego, ponieważ dojdzie do zintegrowania i przejęcia dotychczasowych kompetencji Rzecznika przez prezesa UOKiK.

Prezentując projekt ustawy, wiceminister finansów Piotr Patkowski stwierdził, że urząd RzF okazał się „nie do końca skuteczny” i że mimo jego istnienia, interesy konsumentów w sprawach takich, jak Amber Gold czy kredyty frankowe nie zostały ochronione.

Jak dowodził, przeniesienie kompetencji z jednego urzędu do drugiego odbędzie się „jeden do jednego”. Wymienił, że po zmianach UOKIK będzie – tak jak do tej pory Rzecznik Finansowy – rozpatrywał skargi klientów na nieuwzględnienie reklamacji przez podmioty rynku finansowego, występował do sądu z pozwem na rzecz klientów, których interesy zostały naruszone, rozpatrywał spory między klientami a podmiotami rynku finansowego w postępowaniu pozasądowym – podał stooq.pl za PAP.

Piotr Patkowski zapewnił, że po przejęciu zadań Rzecznika Finansowego ochroną UOKiK będą objęci nie tylko konsumenci, ale także przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą i rolnicy.

Tadeusz Cymański, prezentując stanowisko PiS, podkreślił, że jego klub popiera projekt i będzie chciał nad nim pracować, aby doprowadzić go formy akceptowanej przez inne kluby.

Zdaniem Macieja Koniecznego (Lewica) obecny podział na Rzecznika Finansowego i UOKiK sprawdza się. – Dlaczego PiS chce zlikwidować niezależnego Rzecznika? Chodzi o zagarnięcie kasy – stwierdził. Poinformował, że jego klub będzie domagać się zwiększenia budżetu UOKiK na nowe zadania, zaproponuje też stabilne finansowanie Funduszu Edukacji Finansowej ze zwiększonej składki na Komisję Nadzoru Finansowego. Maciej Konieczny wyraził też obawy, że likwidacja urzędu może odbyć się bez gwarancji dla pracowników.

Krytycznie o projekcie wypowiedział się również Jacek Protasiewicz (Koalicja Polska). Jego zdaniem rząd chce wszystko centralizować, kontrolować, a wszelkie możliwe fundusze podporządkowywać własnym politycznym celom. – Oczekujemy gruntownej, rzeczowej debaty w komisjach sejmowych. Jeśli zostaniemy przekonani, będziemy gotowi ten projekt poprzeć. Dziś takiego przekonania nam brakuje – oświadczył.

Krzysztof Bosak (Konfederacja) ocenił, że projekt nie rozwiązuje problemu dysproporcji między klientami a podmiotami rynku finansowego. Wskazał, że można było zaproponować płynne przejście zadań z jednego urzędu do drugiego, a nie likwidację RzF.

Dzięki nowej ustawie szef Urzędu ma otrzymać nowe kompetencje w zakresie ochrony klientów podmiotów rynku finansowego. Będą one dotyczyć przede wszystkim możliwości podejmowania interwencji w sprawach indywidualnych, wynikających ze składania reklamacji. Postępowania z zakresu pozasądowego rozpatrywania sporów będzie prowadzić niezależny koordynator.

Projekt przewiduje dalsze funkcjonowanie Funduszu Edukacji Finansowej. Sposób przeznaczenia środków Funduszu nie ulegnie zasadniczo zmianie w stosunku do stanu obecnego.

Więcej na ten temat:

https://stooq.pl/n/?f=1400102&c=1&p=4+22

AM, news@gu.home.pl

(źródło: stooq.pl, PAP, gu.com.pl)