Obecnie podróże są dużo łatwiejsze niż w okresie pandemii. Nie ma tylu obostrzeń, nie trzeba mieć maseczek czy paszportów kowidowych. Jednak w dalszym ciągu należy pamiętać o niektórych kwestiach, aby wakacje przebiegły pomyślnie. Zwłaszcza o odpowiednim ubezpieczeniu – radzi Europ Assistance Polska.
Udający się na wakacje mają do dyspozycji bogatą ofertę ubezpieczeń podróżnych i trudno wybrać najlepszą z nich. Jak wynika z badania Holiday Barometer 2023, ankietowani uważają, że dobre ubezpieczenie turystyczne powinno obejmować takie świadczenia jak:
- zwrot kosztów opieki medycznej i szpitalnej w nagłych wypadkach (79%),
- ochronę bagażu i rzeczy osobistych (74%),
- ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej (74%),
- pokrycie kosztów opóźnienia lub anulowania wyjazdu (66%),
- możliwość telekonsultacji z lekarzem (63%).
Większość firm ubezpieczeniowych oferuje te świadczenia. Oczywiście składowe pakietu zależą od jego ceny. Jednak różnice w kwotach są na tyle niewielkie, że z łatwością można dobrać to, co będzie niezbędne. Na przykład planujący uprawiać kitesurfing lub jeździć na quadach, powinni dodać do ubezpieczenia opcję „sporty wysokiego ryzyka”. Jeżeli turysta ma zamiar wynająć auto w miejscu docelowym, to powinien zaopatrzyć się dodatkowo w udział własny w wynajętym samochodzie oraz assistance samochodowy. Należy pamiętać również o tym, aby limity kosztów leczenia oraz transportu medycznego były adekwatne do odległości do wybranej destynacji wakacyjnej. Koszty tych świadczeń z dalekich lub egzotycznych krajów mogą wynieść nawet kilkaset tysięcy euro.
Koszty nieduże, a spokój bezcenny
Przed zawarciem umowy ubezpieczenia należy sprawdzić także, czy obejmuje ono docelowy kraj podróży. Warto też przeanalizować OWU wraz z sekcją poświęconą wyłączeniom odpowiedzialności.
– Bardzo cieszy nas fakt, że świadomość ubezpieczeniowa wśród Polaków jest coraz większa. Sezon jeszcze na dobre się nie zaczął, a już widzimy spore zainteresowanie ubezpieczeniami turystycznymi. Oczywiście jest ogrom ludzi, którzy uważają, że takie ubezpieczenie jest im zbędne. Jednak przyjrzyjmy się kosztom assistance w poszczególnych krajach europejskich: Włochy – 150 euro przeziębienie, 900 euro stłuczenie nogi bez złamania, Niemcy – 250 euro wizyta domowa, 500 euro wizyta ambulatoryjna na ostrym dyżurze, 25 000 euro wypadek komunikacyjny. To wszystko są koszty, jakie poniesiemy na własną rękę, jeżeli coś nam się przytrafi podczas zagranicznego urlopu. Dlatego zachęcam wszystkich niezdecydowanych, aby przekonali się do zasadności posiadania ubezpieczenia – mówi Robert Jeske, Senior Key Account Manager Europ Assistance Polska.
(AM, źródło: Europ Assistance)