Reasekuracja: Twardniejący rynek wchodzi w twardą fazę

0
692

Europejscy reasekuratorzy rozminą się ze swoimi celami zysków w 2022 r. – szósty rok z rzędu – co zmusza branżę do podniesienia stawek i dalszej poprawy jakości portfeli – wynika z raportu Bank of America. Skutek jest taki, że branża ostatecznie wchodzi w fazę naprawdę twardego rynku.

Reasekuratorzy wejdą w przyszły rok ze znaczną siłą negocjacyjną, aby wymusić wyższe ceny i dalszą restrukturyzację. Przez restrukturyzację BoA rozumie dyslokację na rynku reasekuracji katastroficznej, która rozpoczęła się jeszcze zanim huragan Ian uderzył we Florydę. Huragan Ian prawdopodobnie zmiecie budżety reasekuratorów na duże szkody, przewidziane na III kw. i całoroczne. Twardy rynek reasekuracji katastroficznej pozwoli reasekuratorom restrukturyzować i poprawiać jakość portfela przez 2023 r. Skrajnie trudny rynek retrocesji (reasekuracji dla reasekuratorów) oznacza, że dyscyplina underwritingu jest koniecznością dla branży. Wycena jest ważna, ale nie mniej ważne są warunki kontraktów. Podczas gdy popyt na reasekurację będzie nadal rosnąć w 2023 r., poziom kapitału w reasekuracji spadnie po raz pierwszy od 2018 r.

Całkowity kapitał zmalał od początku roku o 11%, do ok. 640 mld dol. wskutek głównie negatywnych ruchów rynkowych na portfelach inwestycyjnych reasekuratorów. Znaczące ruchy kursowe (silny dolar) prawdopodobnie również odbiją się na dostępnej pojemności w 2023 r. Poza ograniczeniami kapitałowymi, reasekuratorzy będą pod presją na poprawę jakości portfeli ze strony akcjonariuszy. Po sześciu latach rozczarowań wynikami branża musi się bronić i udowodnić rzetelność swoich atrakcyjnych marż. BoA spodziewa się, że oprócz poprawy jakości portfela, dyskusje odnowieniowe zdominuje inflacja i duże szkody.

 (AC, źródło: Insurance Journal)