Projekt nowelizacji prawa bankowego opracowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości zakłada, że po wpisie do hipoteki bank będzie musiał zwrócić ubezpieczenie pomostowe. Środowisko bankowe sprzeciwia się tej koncepcji – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł mówi „DGP”, że na wpis hipoteki do księgi wieczystej oczekuje się nawet rok, a przez cały ten czas kredytobiorcy płacą podwyższone raty kredytów w związku z ubezpieczeniem pomostowym. W ocenie skutków regulacji MS wyliczyło, że przy kredycie w wysokości 250 tys. zł kredytobiorca płaci składkę ubezpieczenia o stawce 0,1% w wysokości 250 zł miesięcznie. Ponosi on wszelkie koszty polisy, ale ochroną objęty jest wyłącznie kredytujący go bank. Projekt ustawy przewiduje, że naliczone przez bank dodatkowe opłaty lub prowizje związanych z oczekiwaniem na wpis do księgi wieczystej kwoty po dokonaniu tego wpisu będą podlegały zwrotowi lub zaliczeniu na poczet innych należności obciążających kredytobiorcę.
Dr Tadeusz Białek, wiceprezes Związku Banków Polskich, jest zdania, że kredytobiorcy ponoszą przez długi okres koszty związane z brakiem zabezpieczenia z powodu zatorów i niewydolności wydziałów wieczystoksięgowych. Dlatego resort powinien skupić się na usunięciu tych przyczyn. Według Tadeusza Białka banki przyjmują na siebie, aż do uzyskania zabezpieczenia, nie tylko podwyższone ryzyko udostępnienia kredytu przed uzyskaniem wpisu hipoteki, ale także ponoszą wyższy koszt kapitału przypisany do kredytu niezabezpieczonego hipotecznie na nieruchomości mieszkalnej. Dlatego w jego ocenie brak jakichkolwiek podstaw do późniejszego – po uzyskaniu wpisu hipoteki – twierdzenia, że ryzyko to się nie ziściło i koszty powinny zostać zwrócone przez bank.
Więcej:
„Dziennik Gazeta Prawna” z 28 lutego, Sonia Sobczyk-Grygiel „Ubezpieczenie niczym kaucja”:
https://edgp.gazetaprawna.pl/e-wydanie/58378,28-lutego-2022/7423...
(AM, źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”)