Rower i polisa, czyli połączenie idealne

0
1222

Chociaż do niektórych nacji rozkochanych w jeździe na rowerze Polakom wciąż wiele brakuje, to jednak w ostatnich latach widać, że w Polsce cieszą się one coraz większą popularnością.

Trzeba pamiętać, że tak jak w wielu innych sytuacjach, również podczas jazdy na rowerze może dojść do różnych niezbyt przyjemnych zdarzeń.

Poziom bezpieczeństwa na polskich drogach, chociaż wciąż bardzo wolno, ale jednak się poprawia. Dotyczy to także rowerzystów, których z roku na rok przybywa.

Według danych Komendy Głównej Policji w 2016 r. zanotowano 4737 wypadków z udziałem rowerzystów, w których rannych zostało 4 298 osób, a śmierć poniosło 271. Ostatnie statystyki z 2022 r. są zdecydowanie bardziej optymistyczne – wypadków było 3685, rannych 3356, a zabitych zdecydowanie mniej – 170 osób. Trzeba jednak pamiętać, że rower nigdy nie będzie należał do najbezpieczniejszych środków transportu, co rodzi niestety określone konsekwencje dla jego użytkowników.
Wypadki, chociażby ze względu na rosnącą liczbę jednośladów na ulicach i drogach, będą się zdarzać i należy robić wszystko, aby ich uniknąć, dbając o bezpieczeństwo w ruchu. Jeżeli jednak już do nich dojdzie, warto przekonać osoby korzystające z rowerów, nawet jeżeli tylko sporadycznie, do tego, aby pomyślały o tym, jak poradzić sobie w sytuacji, kiedy dojdzie do mniej lub bardziej poważnego zdarzenia na drodze. I z roku na rok udaje się to zrobić, gdyż coraz więcej osób korzysta z ubezpieczeń skierowanych do tej grupy klientów, chociaż jak wynika z badań, nie jest to jeszcze podejście zbyt powszechne.

– Zauważyliśmy zdecydowany wzrost zainteresowania ubezpieczeniami rowerów. Szczególnie zaskakujące jest to, że zimą, gdy tradycyjnie mniej osób korzysta z rowerów, notujemy znaczący wzrost sprzedaży polis rowerowych. Analizując dane, możemy stwierdzić, że w lutym rok do roku obserwujemy nawet ok. 30% wzrostu w sprzedaży. Niemniej jednak naturalnie szczyt zainteresowania tego rodzaju ubezpieczeniami przypada na okres od marca do października – mówi Kinga Piotrowska, specjalistka ds. komunikacji w CUK Ubezpieczenia.

Polisa powinna kompleksowo chronić rower i jego użytkownika. Kradzież lub uszkodzenie sprzętu czy wyposażenia podczas kolizji to paradoksalnie najmniejszy problem. Można wtedy liczyć na pokrycie kosztów naprawy lub zwrot wydatku poniesionego na zakup, kiedy rower zostanie skradziony.

Trzeba też pamiętać, że rowerzysta, będąc uczestnikiem ruchu drogowego, nie tylko jest narażony na szkody, w postaci urazów czy kontuzji, ale może niestety sam być sprawcą podobnych zdarzeń u innych. Uszkodzenie innego pojazdu czy kolizja, podczas której ucierpią inni, to „niebezpieczeństwo” roszczeń ze strony poszkodowanych. Ich wysokość, w zależności od rodzaju zdarzenia, może sięgać kilkudziesięciu lub nawet kilkuset tysięcy złotych.

Zdecydowanie najpoważniejszy kłopot będzie wówczas, kiedy ucierpi sam rowerzysta, doznając uszczerbku na zdrowiu. Wtedy z pewnością przyda się odszkodowanie wypłacone przez ubezpieczyciela, np. na pokrycie kosztów rehabilitacji.
Zaletą dostępnych polis jest m.in. możliwość dopasowania zakresu ochrony i sum ubezpieczenia, np. w kwestii NNW czy OC do potrzeb, ale również własnych możliwości finansowych. Ceny polis nie są wygórowane, a samo zawarcie umowy, z reguły całkowicie online, to dosłownie kilka minut. Warto poświęcić ten czas i rozpocząć sezon w pełni przygotowanym do jazdy.

– Klientów korzystających z ubezpieczeń rowerowych cechuje różnorodność w wyborze zakresu ochrony, która jest uzależniona od wartości roweru oraz rodzaju aktywności w sezonie.

Warto zwrócić uwagę na sposób zakupu polisy. Nasze dane wskazują, że najczęściej wybieranymi kanałami są Contact Center, internet oraz bezpośrednie spotkania z agentem. To szczególnie interesujące z perspektywy agenta, gdyż nasz system OmniCUK integruje wszystkie kanały sprzedaży, co oznacza, że agent otrzymuje prowizję niezależnie od sposobu zakupu lub wznowienia polisy przez klienta – dodaje Kinga Piotrowska.

Grzegorz Piotrowski

gpiotrowski@o2.pl