Sąd Najwyższy o kosztach sądowych w sprawach o zadośćuczynienia

0
1061

15 stycznia siedmioosobowy skład Sądu Najwyższego (SN) po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej zagadnienia prawnego dotyczącego ponoszenia kosztów w postępowaniach o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia praw pacjenta odmówił podjęcia uchwały. SN przyznał jednak, że w tego typu sprawach sąd, kierując się zasadą słuszności, może obciążyć pozwanego całością kosztów, mimo że żądanie powoda uwzględnione zostało tylko w części.

Zagadnienie prawne zostało przedstawione przez Rzecznika Praw Pacjenta we wniosku z dnia 16 kwietnia 2019 r. do rozstrzygnięcia składowi powiększonemu SN. Zagadnienie miało następującą treść: „Czy w razie częściowego uwzględnienia żądania w przedmiocie zadośćuczynienia pieniężnego (np. z tytułu naruszenia prawa pacjenta, dochodzonego w oparciu o art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, Dz.U. z 2017 r. poz. 1318, ze zm.) sąd może nałożyć na pozwanego obowiązek zwrotu wszystkich kosztów procesu na podstawie art. 100 zdanie drugie kodeksu postępowania cywilnego, jako że określenie sumy należnej powodowi zależy od oceny sądu?”.

W uzasadnieniu do decyzji podjętej 15 stycznia SN przypomniał, że przesłanką przedstawienia zagadnienia prawnego nie jest sama rozbieżność w orzecznictwie – a zwłaszcza wynikająca z odmiennego stosowania prawa – lecz rozbieżność wynikająca z odmiennej wykładni prawa (art. 83 § 2 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym, jedn. tekst: Dz.U. z 2019 r., poz. 825). W orzecznictwie sądy, interpretując ten przepis w taki sam sposób (jednakowa wykładnia), stosują go, mając na względzie okoliczności konkretnej sprawy. I one w konsekwencji wyznaczały różne rozstrzygnięcia. Dlatego, jak wskazał SN, rozbieżność w orzecznictwie nie wynika z wadliwej wykładni tego przepisu, lecz z jego stosowania w różnych (odmiennych) okolicznościach konkretnych spraw.

Sąd Najwyższy uznał, że w tej sytuacji nie było podstaw podejmowania uchwały na podstawie art. 83 § 2 ustawy o Sądzie Najwyższym, skoro nie została spełniona przesłanka wystąpienia rozbieżności w orzecznictwie wskutek odmiennej wykładni art.100 zdanie drugie k.p.c.

Odmawiając podjęcia uchwały, SN podzielił jednak pogląd, że w sprawach o zadośćuczynienie dochodzone na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U. z 2017 r., poz. 1318, ze zm.) sąd może – kierując się zasadą słuszności – obciążyć pozwanego całością kosztów, mimo że żądanie powoda uwzględnione zostało tylko w części (art.100 zdanie drugie k.p.c.).

– Problem dopuszczalności obciążenia wszystkimi kosztami postępowania pozwanego w sytuacji, gdy powód wygrał proces tylko w części, dotyczy m.in. osób, które dochodzą zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu naruszenia przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych praw pacjenta. W praktyce zagadnienie to ma jednak znacznie szersze znaczenie, gdyż te same zasady odnoszą się również do innych spraw, w których dochodzone jest zadośćuczynienie (błędy medyczne, wypadki drogowe itd.) – skomentował Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta. – Kryteria ustalania zadośćuczynienia są bardzo ogólne, w związku z czym osobie występującej z tym roszczeniem trudno jest precyzyjnie określić wysokość należnej jej kwoty. Łatwo tu o rozminięcie się z oceną dokonywaną na koniec procesu przez sąd i to choćby nawet poszkodowany próbował posiłkować się analizą podobnych spraw. Wysokość zadośćuczynienia zawsze bowiem zależy od oceny sądu. Bardzo dobrze zatem, że skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego wyraźnie dopuścił w tego typu sprawach możliwość odstąpienia od proporcjonalnego dzielenia kosztów. Jest to pogląd korzystny dla pacjentów – zaznaczył.

Sygnatura akt: III CZP 30/19.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: SN, RzPP)