Skarbiec TFI: Ulgi dla pracodawców za obsługę PPK warte rozważenia

0
1554

Wprowadzenie programu Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) wiąże się z dodatkowymi obciążeniami dla pracodawców, dlatego warto rozważyć wprowadzenie dla nich ulg, np. podatkowych, oceniła w rozmowie z ISBnews prezes Skarbiec TFI Anna Milewska. Zwróciła też uwagę, że wprowadzenie PPK wymaga bardzo dużej i intensywnej akcji edukacyjnej skierowanej do objętych nimi pracowników.

– PPK jest bardzo istotnym programem z punktu widzenia poziomu życia obecnych 20-,30- i 40-latków po zakończeniu ich działalności zawodowej. Jednak do tego, aby spełnił swoje zadanie w 100%, brakuje silnej edukacji skierowanej do jego uczestników – powiedziała Milewska w rozmowie z ISBnews w kuluarach XXIX Forum Ekonomicznego.

Jej zdaniem, poziom życia na emeryturze bez oszczędności własnych ulegnie drastycznemu obniżeniu. Dzisiaj bowiem młodzi ludzie żyją w otwartym świecie i chętnie korzystają z możliwości, na które wraz z przejściem na emeryturę nie będzie już ich stać. Konieczną w tej sytuacji akcję edukacyjną powinien przeprowadzić zarówno organizator PPK, a więc rząd, jak i towarzystwa zarządzające oszczędnościami oraz pracodawcy.

– Niezbędne jest uświadomienie młodych ludzi, że składki odkładane w ZUS nie zapewnią poziomu życia, do którego przyzwyczaili się podczas pracy zawodowej. Szczególnie, gdyby zrealizowały się coraz częściej postulowane propozycje emerytury obywatelskiej – wyjaśniła prezes Skarbiec TFI.

Według niej PPK odsłoniło również coś, o czym mówi się od dawna, a więc słabość instytucjonalną ZUS. W konsekwencji może to dodatkowo prowadzić do negatywnego odbioru nowego programu.

– Konieczne jest więc uświadamianie, że nasze środki są przekazywane do instytucji, które będą profesjonalnie nimi zarządzać. Że są bezpieczne – wskazała Milewska.

Według prezes Skarbiec TFI najważniejszą rolę w edukacji odgrywać powinni pracodawcy, choć w ich przypadku jest to najtrudniejsze do wykonania, ponieważ sami muszą ponieść pewne koszty.

– Dodatkowa składka w wysokości 1,5% jest kosztem pracodawcy i może doprowadzić do cięcia kosztów w innej kategorii, a nie zawsze jest to łatwe lub wręcz możliwe. Nie możemy też zapominać o cyklu koniunkturalnym i możliwym nadejściu spowolnienia gospodarczego – zaznaczyła.

Milewska zastanawia się więc, czy nie warto zrekompensować pracodawcom poniesionych kosztów – wyższej składki, logistyki dla dużych firm czy zakupu nowego oprogramowania i zatrudnienia pracowników do obsługi PPK.

– Dlatego można się zastanowić, przynajmniej w pierwszym okresie, nad wprowadzeniem ulg dla przedsiębiorców. Na przykład ulg podatkowych – wskazała prezes.

Według Milewskiej, Skarbiec TFI jest na dobrej pozycji w rywalizacji rynkowej o przyszłych emerytów. Wynika to głównie z faktu, że skupiając się na obsłudze małych i średnich firm, spółka włączy się w system z całą mocą dopiero w drugiej fazie działalności PPK. Dziś może obserwować rynek, konkurentów i w spokoju wyciągać konstruktywne wnioski.

– Chcemy skupić się na przedsiębiorstwach mniejszych, ale dzięki temu możemy sprawniej monitorować i serwisować klientów. Konkurować musimy jednak przede wszystkim wynikami oraz jakością obsługi. W efekcie chcielibyśmy na koniec 2021 r. być wiodącym TFI wśród podmiotów niezależnych – powiedziała Milewska.

Prezes zdaje sobie sprawę, że jest to cel bardzo ambitny, ale – według niej – taka jest konieczność, by pozostać na rynku. Po 2021 r. rozpocznie się bowiem migracja pracowników pomiędzy towarzystwami.

– To będzie szansa dla dobrze zarządzanych TFI, więc chcemy ją wykorzystać i pozyskać w tym okresie kilkadziesiąt tysięcy pracowników. Nie jest to bardzo dużo, ale nie zamierzamy naruszyć równowagi między liczbą klientów a możliwością ich profesjonalnej i kompetentnej obsługi – wyjaśniła prezes.

Dodała, że najważniejsze na rynku jest zaufanie do osoby czy podmiotu zarządzającego oszczędnościami. Jej zdaniem, nawet najlepsze wyniki nie zastąpią komfortu związanego np. ze stałym i aktywnym kontaktem ze swoim towarzystwem.

– Najważniejsi dla nas są klienci, ponieważ to oni są ostatecznymi beneficjantami programu PPK. Muszą mieć zaufanie do firmy i pewność, że ich pieniądze są bezpieczne – podsumowała Milewska.

(AM, źródło: Informacja dnia ISBnewsLetter)