Agenci to główny kanał sprzedaży ubezpieczeń w Polsce. Ok. 75% sprzedaży polis odbywa się za pośrednictwem doradcy. Takie „suche”, analityczne podsumowanie towarzyszy większości raportów generowanych przez departamenty controllingu każdego ubezpieczyciela. Tak to wygląda w dużych korporacjach ubezpieczeniowych, wiemy – sami tak mówiliśmy jeszcze kilka lat temu, będąc na pokładzie korpo.
Ten techniczny język analizy jest oczywiście profesjonalny, ale kompletnie nie odzwierciedla tego, jak pracuje i z czym mierzy się doradca mający bezpośredni kontakt z klientami TU. A jest to relacja unikalna, można powiedzieć bardzo bliska, bo przecież nie dość, że sprzedawca musi wiedzieć dużo o majątku swoich ubezpieczonych, to jeszcze często uczestniczy w ciężkich momentach życiowych swoich klientów, czy wręcz tragediach – wynikających ze zdarzeń objętych ochroną.
W zakładach ubezpieczeń na to są również ukute pojęcia techniczne – szkoda, likwidacja szkód etc. Ale za nimi nie kryją się emocje i często ludzkie dramaty, tylko wskaźniki szkodowości, koszty, składki zarobione, wynik techniczny…
Dopiero odchodząc z korporacji i tworząc koncept nowego projektu ubezpieczeniowego, którego jest się autorem od początku do końca, można spróbować wyjść z obszaru stricte technicznego i spojrzeć na ubezpieczenia oczami doradcy. Przynajmniej na chwilę wytężyć wzrok i dojrzeć realne potrzeby czy zmagania w codziennej pracy polegającej na zapewnieniu odpowiedniej ochrony ubezpieczeniowej.
Kiedy powstawało Trasti, jednemu z jego założycieli podczas podróży samochodem syn zadał pytanie: „Tato, a co dobrego dla ludzi zrobi twoja firma?”. To pytanie miało ogromny wpływ na Trasti i jego założenia biznesowe. Miało też ogromny wpływ na ducha, zgodnie z którym realizujemy wszystkie nasze operacje i budujemy produkty. Po prostu fair!
Motto „Po prostu fair!” jest w Trasti częścią naszego DNA. I osią, wokół której zawsze realizujemy pracę wdrożeniową. Pieczołowicie pilnujemy, żeby nawet na chwilę nie zapominać tej filozofii.
Jaki to ma wpływ na agentów?
Mogą być pewni, że Trasti oferuje dobre produkty, oferta jest prosta i zrozumiała, a warunki uproszczone maksymalnie, jak to tylko możliwe. Same produkty skonstruowane tak, by ich zakres był zawsze taki sam, a różnice wynikały z oczekiwań klienta. To podejście oznacza, że dopasowanie dowolnego produktu z oferty Trasti do potrzeb klienta jest bezpośrednio związane ze sposobem, w jaki używa samochodu lub jak chciałby realizować naprawę.
Każdy klient otrzyma w Trasti taki sam, najwyższy poziom ochrony – niezależnie, czy używa pojazdu tylko lokalnie, czy też często pokonuje duże dystanse, czy potrzebuje auta zastępczego, czy nie.
Każdy klient otrzyma NNW dla wszystkich pasażerów pojazdu z wysoką – realnie chroniącą sumą ubezpieczenia, a nie wydmuszkę do rabatowania OC. Przy czym jego cena wynika z indywidualnej oceny ryzyka i uwzględnienia szkodowości, nie ze stawki ryczałtowej, co sprawia, że produkt jest dostępny cenowo. Ubezpieczenie szyb obejmie kalibrację czujników, a assistance zadziała również „pod domem”.
Agenci mogą być pewni, że każda procedura projektowana jest z uwzględnieniem realiów pracy doradcy – od pełnej cyfryzacji, aby nie trzeba było zużywać ton papieru, do superuproszczonych procedur obsługi zakończenia ubezpieczenia, wznowienia, świadczeń, przepływu informacji i statusu spraw.
Nowy standard AC
Wreszcie casco, któremu poświęciliśmy dużo czasu. Nie bez przyczyny – chcieliśmy, aby odpowiadało na potrzeby ubezpieczonych i pozwoliło doradcom zaoferować produkt, który realnie ochroni ich klientów. Za casco odpowiada bardzo doświadczony zespół zarówno od strony produktu i procedur, jak i elementu świadczeń – wszak wiadomo, że to jest rzecz najistotniejsza.
Trasti wprowadza auto casco po niemal roku działalności, co nie jest przypadkiem, gdyż działając już ponad rok na rynku OC, dopracowaliśmy nasze procesy i udowodniliśmy, że nie tylko w deklaracjach, ale też w czynach jesteśmy profesjonalni.
„Najlepsze casco świata w Trasti! Bez amortyzacji, bez udziału własnego, bez konieczności doubezpieczania po szkodzie, za to z gwarantowaną sumą ubezpieczenia oraz możliwością naprawy pojazdu do 100% wartości rynkowej! Odszkodowania wypłacane zgodnie z rekomendacjami KNF i Rzecznika Finansowego” – tak opisuje na szkoleniach szef sprzedaży Trasti. I w zasadzie to jedno zdanie oddaje cały charakter naszego AC. Jest po prostu fair!
Oczywiście promujemy nowy produkt AC All Risk Trasti nieco przekornie hasłem „Najlepsze casco świata”. Ale zależy nam, aby każdy doradca po prostu powiedział nam „sprawdzam”!
A jest co sprawdzać. Nowe casco od Trasti nie jest zwykłą kalką standardowego produktu z kilkoma poziomami zakresu i jak przystało na nową markę, „atrakcyjną ceną”. Ponieważ Trasti ma wpisane w DNA bycie fair dla klientów oraz partnerów – w najnowszej ofercie rezygnujemy np. ze standardowego podejścia z limitem 70% progu opłacalności naprawy. Produkt odpowiada na rzeczywistą potrzebę klientów, aby auto po wypadku po prostu naprawić.
Produkt Trasti z założenia ma być prosty – określamy wartość pojazdu, wyliczamy składkę, klient wybiera dopasowane do swoich potrzeb elementy, a w przypadku szkody ma pewność, że będzie mógł naprawić swój samochód lub otrzymać jego równowartość z dnia szkody.
W najlepszym momencie wychodzimy z propozycją zniesienia 70% progu opłacalności naprawy w casco. Pierwsi na rynku odpowiadamy na oczekiwania ubezpieczonych dotyczące zachowania mobilności pojazdów.
Warto podkreślić, że obecnie dostępność aut nowych i używanych jest bardzo ograniczona, a ceny zakupu pojazdu istotnie wzrosły. Dlatego tak ważne jest zapewnienie klientom możliwości rzetelnej naprawy ich pojazdów. Standardowe metody likwidacji szkód i szacowania wartości świadczenia nie są korzystne dla poszkodowanych. I to trzeba było zmienić.
Trasti jest pierwszym ubezpieczycielem na polskim rynku, który przyjmuje nowe kryteria określenia tak zwanej szkody całkowitej, na poziomie 100% wartości pojazdu w dniu szkody. Dzięki takiemu podejściu klient ma pewność, że jego pojazd zostanie naprawiony, jeżeli podejmie taką decyzję.
Wprowadzając nowy standard auto casco na polski rynek – jako Trasti potwierdzamy, że każdy produkt ubezpieczeniowy może być fair.
Po prostu!