Rozmowa z Alicją Scheibinger, regionalnym dyrektorem sprzedaży w Profitowi
Aleksandra E. Wysocka: – Jest Pani w branży od dawna, pewnie więc wie Pani o niej wszystko?
Alicja Scheibinger: – Rzeczywiście, jestem długo. Ponad 20 lat pracuję w ubezpieczeniach, ale skądże, nie wiem wszystkiego. Cały czas się uczę, żeby nieustannie nadążać za tym, co się dzieje na rynku.
Stawiam na swój rozwój szczególnie w dwóch obszarach:
1) OCZEKIWANIA KLIENTA – celem dla mnie jest bycie partnerem i dopasowywanie się do zmieniających potrzeb klientów, różnych pokoleń, szybkości życia ludzi w dzisiejszych czasach, nowych technologii, innowacyjnych kanałów komunikacji.
2) OFERTA – rynek musi dopasować się do oczekiwań klientów, zmieniają się produkty, bo zmieniają się potrzeby naszych odbiorców, trzeba być wciąż na czasie i wiedzieć, co jest najlepsze w danym momencie na rynku.
Przez długi czas współpracowała Pani na zasadzie wyłączności z jednym tylko towarzystwem ubezpieczeniowym. Jakie zalety ma taka forma współpracy?
– Jest ich wiele, przede wszystkim dla współpracownika. Ma on jedną firmę, która ma określony standard we wszystkich obszarach, przewidywalny i stabilny trzon. Oferuje produkty tylko jednego TU, których jest ograniczona liczba, zna je więc do najmniejszego zapisu w o.w.u., pracuje zawsze w tym samym systemie, zna procedury i dokumenty. To ogromny komfort pracy. Pracuje się świetnie i płynnie, dzięki wiedzy i umiejętnościom, zarówno w procesach, jak i w produktach.
Brzmi rewelacyjnie, Pani jednak zamieniła to na współpracę z multiagencją. Dlaczego?
– Jestem człowiekiem zmiany. Było mi wygodnie, wszystko było już przewidywalne, więc zapragnęłam wyzwania, dużego wyzwania zawodowego. Wiedziałam, że to nie może być zmiana samego brandu, to miała być zmiana gruntowna!
Stąd właśnie pomysł, aby umowę na wyłączność z jednym TU zamienić na współpracę z multiagencją.
Od prawie roku jest Pani związana z firmą Profitowi, ale takich firm jest dużo. Co jest wyjątkowego akurat w tej, że właśnie ją Pani wybrała?
– Zacznę od oklepanych rzeczy, ale rozwijam się, tak naprawdę! Mimo 20-letniego doświadczenia to jest na serio wyzwanie! Oprócz wyzwań, mam wszystko to, co cenię we współpracy – uczciwość i partnerstwo, i to na każdym poziomie. Tworzymy tę firmę wspólnie. Każda decyzja jest konsultowana, każdy ma możliwość wypowiedzenia swojego zdania i jest ono brane pod uwagę.
To, jak się czuję, nie jest jednak najistotniejsze. Wiedząc o konieczności dopasowania się do rynku i do klienta, szukałam też elastycznego partnera, który będzie otwarty na każdy pomysł, będzie czerpał z mojego doświadczenia i będzie transparentny w działaniu. I mam tę transparentność i elastyczność. Prezes potrafi powiedzieć „nie”, ale zawsze wiem „dlaczego”, potrafi też powiedzieć „tak” na pomysły, które są kontrowersyjne i wydawałoby się, że na pewno nie przejdą. Mam radość z tej współpracy.
Profitowi lepsi niż jedno TU?
– Zanim odpowiem na to pytanie, proponuję popatrzeć chłodno na fakty i ocenić je w dwóch aspektach:
Jaka jest korzyść dla klienta z mojej usługi, kiedy reprezentuję firmę Profitowi, a jaka kiedy tylko jedno towarzystwo?
I z drugiej strony – jakie ja, jako współpracownik, mam korzyści ze współpracy z firmą Profitowi?
Zacznijmy od klienta, bo klient jest zawsze najważniejszy.
Po pierwsze: w Profitowi mam tak naprawdę nieograniczoną możliwość dopasowania oferty do klienta z poziomu zarówno jego oczekiwań, jak i ceny. Nie ogranicza mnie jedno TU, ogranicza mnie… rynek.
Po drugie: dla maksymalnej efektywności i komfortu klienta pracuję na trzech ofertach i jednej rekomendacji. Co to znaczy? Robię research produktów na rynku i wybieram dla klienta trzy najlepsze propozycje odpowiadające jego kryteriom: najtańszą, optymalną i najbardziej kompleksową, przekraczającą to, o czym mówił. I daję jasną rekomendację, co sama bym wybrała, gdybym była na jego miejscu.
Ułatwiam w ten sposób klientowi podjęcie trudnej decyzji, zgodnie zresztą z mottem Profitowi. To daje klientowi maksymalną efektywność w procesie zakupowym i komfort w podjęciu decyzji.
Po trzecie: jestem bezstronna – nie wiąże mnie zobowiązanie wobec żadnego towarzystwa, jestem wolna od marki i ograniczonego wyboru produktów. Tak naprawdę wolna. Nie mam planów, presji, zaleceń, wskazań. Kieruję się tylko własnym osądem i doradzam klientowi najlepiej, jak potrafię, a klienci to doceniają.
Po czwarte: jestem dla klienta partnerem od finansów całościowo – mogę pomóc i z ubezpieczeniami, i kredytami, i oszczędnościami, i finansami firmowymi. Dzisiaj, kiedy czas jest tak cenny, klienci chcą opieki szybkiej i kompleksowej.
Te wszystkie elementy powodują, że nie jestem sprzedawcą produktów, które akurat mam w ofercie, ale pomagam ludziom odnaleźć w gąszczu ofert to, czego konkretnie potrzebują. Świetne uczucie.
To, co mogę robić dla klienta, to jedno. Druga część to co jako współpracownik mam z tego, że związałam się z firmą Profitowi?
– Mówiłam już, że jesteśmy elastyczni, prawda? Dla naszych ekspertów też. Możemy dopasować umowę o współpracy indywidualnie do każdej osoby. I osoby z doświadczeniem, i początkującej, i tej z pomysłem na siebie, i tej szukającej inspiracji. Masz pomysł niewpisujący się w standardowe ramy, zapraszamy do rozmowy, pomożemy go zrealizować!
Ważne jest też to, że ekspert w Profitowi może zarabiać nie tylko na sprzedaży realizowanej osobiście.
Może mieć dochód również zrekomendowania klientom specjalistów z innych dziedzin – dziedzin, na których się nie zna.
Znasz się świetnie na ubezpieczeniach majątkowych, ale oszczędzanie na emeryturę to nie twoja działka? Poleć klientowi eksperta od oszczędzania. Jeżeli twój kolega pozyska klienta, TY otrzymasz połowę jego wynagrodzenia.
Ten program kompleksowej opieki nad klientem przez różnych ekspertów Profitowi świetnie nam się sprawdza, ale dlatego, że mamy bardzo jednoznacznie określone zasady i działamy transparentnie. Jeden klient, kilku ekspertów, inny od kredytów, inny od ubezpieczeń majątkowych, inny od leasingu i spraw firmowych. Przecież nikt nie jest mistrzem w każdej dziedzinie, a potrzeby klientów są bardzo różnorodne.
- Możesz zarabiać na polecaniu osób, którym za twoim poleceniem Profitowi zaproponują współpracę. Znasz kogoś wartościowego, kto szuka swojego biznesowego miejsca na ziemi? Zarekomenduj go, a otrzymasz od nas wynagrodzenie za jego sprzedaż.
- Chcesz być menedżerem? Zrealizuj dwa punkty, a nim będziesz. Mamy jasno określone zasady w tej kwestii, niezależne od niczyjego tzw. widzimisię.
- Chcesz współpracować z kimś z drugiego końca Polski? Żaden problem, nie mamy rejonizacji, zaufanie i chęć współpracy są dla nas kluczowe.
Mogłabym tak wymieniać bez końca, ale podsumuję tę przewagę firmy Profitowi nad jednym TU jednym zdaniem:
Przez wiele lat nie mogłam pojąć, dlaczego ponosiłam klęskę, rekrutując multiagentów do wyłącznej współpracy z jednym TU. Teraz już wiem, dlaczego byłam bez szans. Kto raz spróbuje swobody i szerokiego zakresu współpracy z klientem, jaką daje multiagencja, nigdy nie zdecyduje się na ponowne ograniczenia. Nigdy.
Co powiedziałaby Pani osobom, które tak jak Pani kiedyś, dzisiaj współpracują na wyłączność?
– Przede wszystkim:
- nie musisz działać potajemnie, damy ci możliwość legalnego sprzedawania produktów różnych firm;
- unikniesz ryzyk związanych z RODO, będziesz działał w zgodzie z wytycznymi, żadnej szarej strefy i stresu z tym związanego;
- sam zdecydujesz, co chcesz sprzedawać – majątek, life, inwestycje, kredyty? Żadnych planów i presji, za to dużo wsparcia, szkoleń i przygotowania do wejścia na rynki dotychczas ci nieznane;
- zwiększysz też komfort pracy, bo zdecydowanie łatwiej dotrzeć do nowego klienta i umówić spotkanie dzięki szerokości oferty i wartości, jaką daje spotkanie z ekspertem Profitowi.
I ostatnie:
Sprawdź nas, umów się na spotkanie, zapewnimy ci poufność procesu i jak to w Profitowi – „pokażemy różne opcje, rekomendację i pomożemy w podjęciu trudnej decyzji”.
Dziękuję za rozmowę.
Aleksandra E. Wysocka
Kontakt
Alicja Scheibinger
regionalny dyrektor sprzedaży w Profitowi
tel. 795 137 872
profitowi.pl/kariera
alicja.scheibinger@profitowi.pl
