Wyłączenia w OC dla dronów nadal budzą emocje

0
379

Wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczycieli za szkody powstałe wskutek wykonywania lotów bezzałogowymi statkami powietrznymi (BSP) z naruszeniem przepisów wciąż są przedmiotem dyskusji w branży ubezpieczeniowej – zauważa prawo.pl.

Katarzyna Bączek, senior broker w Departamencie Reasekuracji WTW Polska, jest zdania, że wyłączenie jest znaczącym ograniczeniem ochrony, która w swoim założeniu ma służyć poszkodowanym. Z kolei Marcin Jaworski z Biura Rzecznika Finansowego mówi serwisowi, że wyłączenie niewątpliwie ogranicza zakres odpowiedzialności zakładów, ale nie ma jednak podstaw do odpowiedzialnego oceniania, jaki konkretny wpływ na liczbę odrzuconych roszczeń będzie miał ten przepis. Artur Dziekański, rzecznik prasowy Polskiej Izby Ubezpieczeń, odpiera zarzuty i przekonuje, że przepis o wyłączeniu odpowiedzialności jest standardowym elementem w konstrukcji polis, oparty na zasadzie proporcjonalności ryzyka. Jarosław Szymański, dyrektor działu lotniczego firmy brokerskiej Mentor, zwraca jednak uwagę, że lotnictwo charakteryzuje się znacznym, instytucjonalnym regulowaniem niemal każdego obszaru, czyli wielością przepisów, procedur, ograniczeń lub nakazów, a ich naruszenie to główne przyczyny wypadków i incydentów lotniczych.

Dr Kamil Szpyt, radca prawny, uważa, że kluczowe stanie się podejście sądów: czy każde naruszenie będzie podstawą odmowy wypłaty, czy też konieczny będzie wykazany związek przyczynowy pomiędzy naruszeniem a powstaniem szkody. W ocenie eksperta przyjęcie drugiej koncepcji mogłoby złagodzić negatywne skutki przepisu i ograniczyć arbitralność decyzji ubezpieczycieli. Marcin Jaworski jest zdania, że po pewnym okresie obowiązywania przepisów należałoby dokonać przeglądu skutków regulacji. Przedstawiciel Rzecznika zapowiedział, że urząd będzie zwracać szczególną uwagę na skargi związane z tym ubezpieczeniem. Będą one przedmiotem analiz i ewentualnych postulatów dotyczących ewentualnych zmian legislacyjnych.

prawo.pl z 22 listopada, Regina Skibińska „Operator drona musi mieć OC. Za szkody powstałe przy naruszeniu prawa zapłaci jednak sam”

(AM, źródło: prawo.pl)