Klienci pozostają z agentem

0
999

Trzy pytania do Igora Rusinowskiego, prezesa zarządu Unilink

Aleksandra E. Wysocka: – Czego się nauczyliście w ostatnich tygodniach jako firma?

Igor Rusinowski: To był bardzo nietypowy czas. Koronawirus zaskoczył wszystkich jak czarny łabędź, którego nikt się nie spodziewał. To uczy przede wszystkim pokory, zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Trzeba było się praktycznie z dnia na dzień przestawić na pracę zdalną, z wielu rzeczy zrezygnować, a wiele zacząć robić zupełnie inaczej niż dotychczas.

Myślę, że cały rynek ubezpieczeniowy zdał ten egzamin znakomicie. Praktycznie wszystkie procesy udało się zmodyfikować w trybie ekspresowym. Obecna sytuacja jest potężnym wyzwaniem. Pracujemy z domów, z rodziną w pobliżu, czasem na małej powierzchni. Naszym celem było w pierwszej kolejności zapewnienie agentom możliwości pracy z klientem zdalnie, pełnej obsługi i wsparcia w tym trybie. Udzieliliśmy szczegółowych informacji dotyczących tarczy antykryzysowej, bo agenci o to prosili. Udostępniliśmy dla agentów pracujących w placówkach przegrody z plexi, umożliwiające bezpieczną obsługę klientów. Dbamy też o płynność finansową naszych pracowników, dokonując jeszcze szybciej rozliczeń prowizyjnych. I na pewno nie spoczęliśmy, poprzestając tylko na tym. Cały czas staramy się jak najlepiej wspierać agentów w tej nowej, trudnej rzeczywistości.

Od strony regulacyjnej uczestniczymy w grupie konsultacyjnej powołanej przez Komisję Nadzoru Finansowego. Odbywają się regularne telespotkania i jednym z efektów będzie wprowadzenie w najbliższym czasie zdalnych egzaminów licencyjnych. KNF w sposób bardzo pragmatyczny dba o to, żeby cały rynek ubezpieczeń stabilnie funkcjonował. Cieszy otwartość na nasze sugestie i potrzeby.

Jakie są teraz kluczowe wyzwania dla agentów?

Z jednej strony mamy wyzwania natury psychologicznej, czyli zmagania ze zwyczajnym strachem o zdrowie czy o przyszłość. To dotyczy zarówno agentów, jak i konsumentów, co przejawia się większą ostrożnością w zakupach. To kolejne wyzwanie, ale z tym agenci sobie świetnie radzą, sądząc po wynikach I kwartału. Ciekawe, że towarzystwa nie notują wyraźnych wzrostów w kanale direct. Klienci pozostają z agentem (to oczywiście bardzo cieszy), przy czym widać wyraźnie wykorzystanie nowych narzędzi w trakcie sprzedaży i obsługi.

Największym wyzwaniem jest kryzys gospodarczy, który jest nieunikniony i może być najtrudniejszy od czasów Wielkiego Kryzysu lat 30. XX wieku. Konsumpcja w II kwartale tego roku może spaść nawet o jedną piątą… Prognozy mówią, że powrót do poziomu gospodarczego sprzed pandemii będzie możliwy dopiero w 2022 r. To oznacza ciężką próbę dla wielu branż i wpłynie również na ubezpieczenia. Może nie od razu, ale jednak.

Spodziewam się nieuniknionych spadków w ubezpieczeniach dobrowolnych, korporacyjnych czy grupowych. Agentom doradzałbym dbanie o portfel ubezpieczeń obowiązkowych, szczególną dbałość o inkaso, kontrolę kosztów oraz płynność finansową.

Jakie jeszcze trendy uważacie za istotne dla naszej branży?

Z jednej strony znacznie, bo aż 40%, spadła liczba wypadków drogowych, ale z drugiej wzrosły koszty obsługi szkód i likwidacji, w tym ceny części zamiennych. Wyniki techniczne będą jednak pod presją z uwagi na spadek przypisu, zwłaszcza w bardziej marżowych liniach produktowych. Ostatnie tygodnie pokazały, że ubezpieczyciele potrafią się szybko adaptować do nagłych zmian. Cieszy nas bardzo duże wsparcie ze strony towarzystw dla agentów i partnerskie podejście.

Zachowania konsumenckie, w tym zakupowe, w naszej branży nie ulegną zmianie w efekcie pandemii – lwia część klientów nadal chce obsługi przez agenta, niekoniecznie oczywiście w placówce.

Sądzimy też, że tak jak po każdym kryzysie, silne podmioty, takie jak Unilink, wyjdą z niego jeszcze silniejsze; w trudnych czasach rynek konsoliduje się wokół najbardziej sprawdzonych i wiarygodnych partnerów.

Widać również dużą aktywność społeczną. My też do tego trendu dołączyliśmy. Stąd nasze zaangażowanie w pomoc dla pacjentów trzech szpitali z województwa mazowieckiego, na które przeznaczamy część naszej prowizji z każdej sprzedanej polisy. Ta inicjatywa spotkała się z bardzo dobrym odbiorem agentów i pomogła nam wspólnie zrobić coś pozytywnego.

Dziękuję za rozmowę.
Aleksandra E. Wysocka