Rzecznik Finansowy: Poszkodowanym będzie łatwiej uzyskać pełne odszkodowanie z OC

0
701

24 września 2025 roku Sąd Najwyższy w trzyosobowym składzie uznał, że szkoda w pojeździe rozliczana z OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ma charakter statyczny, co oznacza, że ubezpieczyciel powinien wyceniać szkodę na dzień zdarzenia. Jak zauważa Rzecznik Finansowy, SN stwierdził również, że poszkodowany może otrzymać odszkodowanie wyliczone na tzw. kosztorys i nie musi dokonywać naprawy. RzF podkreśla, że według Sądu Najwyższego kosztorys powinien uwzględniać VAT i nie powinien być automatycznie pomniejszany przez ubezpieczycieli o rabaty i upusty przez nich wynegocjowane z dostawcami usług.  

– Z satysfakcją przyjmuję tezy uchwały i przedstawione ustne motywy rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego. Z pierwszych analiz wystąpienia sędzi sprawozdawcy wynika, że jest ono w większości punktów zbieżne z zaprezentowanym przeze mnie istotnym poglądem w sprawie i prezentowanym od lat stanowiskiem. Dzięki temu poszkodowanym w wypadkach będzie łatwiej uzyskać pełne odszkodowanie, bez względu na to, czy dokonują naprawy pojazdu, czy nie. Czekamy na uzasadnienie pisemne, które będzie przedmiotem szczegółowej analizy, której efekty oczywiście przedstawimy – mówi dr Michał Ziemiak, Rzecznik Finansowy. 

Wydając uchwałę, SN odniósł się do trzech zagadnień prawnych, przedstawionych mu przez Sąd Okręgowy w Poznaniu. W sprawie istotny pogląd przedstawił Rzecznik Finansowy.

Wypłata na kosztorys zawsze możliwa  

Rzecznik wskazuje, że Sąd Najwyższy potwierdził, iż fakt dokonania lub zaniechania naprawy pojazdu nie ma znaczenia dla oceny wysokości odszkodowania. Ma ona odpowiadać zasadzie pełnej kompensacji szkody. 

– Sędzia w ustnym uzasadnieniu podkreśliła, że przyjęcie dynamicznej koncepcji szkody przyczyniło się do szeregu praktycznych problemów i sporów. W związku z tym Sąd przychylił się do powrotu do stosowania koncepcji szkody statycznej w pojeździe – komentuje Aleksander Daszewski, radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego.  

Dodaje, że SN podkreślił, iż wycena szkody na dzień zdarzenia to jest rozwiązanie najbardziej pragmatyczne. Znajduje też miejsce w uprzednio ugruntowanej judykaturze. Kolejne czynności podejmowanie przez poszkodowanego nie powinny mieć znaczenia dla oceny rozmiarów szkody i wypłacanego odszkodowania. Dodatkowym argumentem było to, że zakład ubezpieczeń powinien wypłacić odszkodowanie w ciągu 30 dni, co stoi w sprzeczności z dynamiczną koncepcją szkody. Istotny był też argument natury konstytucyjnej równego traktowania tych, którzy naprawili samochód, i tych, którzy tego nie zrobili.

– W praktyce oznacza to, że zakład ubezpieczeń powinien wyliczyć i wypłacić odszkodowanie według stanu na dzień wystąpienia szkody. Jeśli do naprawy auta zgodnie z zasadami powinny być użyte części oryginalne, a naprawa powinna być przeprowadzona w ASO, to właśnie takie koszty powinien uwzględniać kosztorys. Poszkodowany ma prawo zdecydować, że chce naprawić auto z użyciem tzw. zamienników w warsztacie niezależnym lub nawet zrezygnować z naprawy – wyjaśnia Aleksander Daszewski.  

Odszkodowanie na kosztorys zawsze z VAT

Odnosząc się do zasad rozliczania podatku VAT, SN pokreślił, że jeśli poszkodowany podejmuje naprawę i chce wypłaty odszkodowania na podstawie przestawionych rachunków, to jeśli nie uwzględniają one podatku VAT, zakład ubezpieczeń nie ma obowiązku uwzględniania podatku w odszkodowaniu. Jeśli przedstawione rachunki obejmują ten podatek, to jedyną okolicznością uzasadniającą wypłatę odszkodowania w kwocie netto lub niepełnej kwocie brutto (tj. netto + 50% VAT) jest możliwość odliczenia całości lub części podatku VAT przez poszkodowanego. 

– Sąd w ustnym uzasadnieniu nie odniósł się do kwestii uwzględniania podatku VAT przy rozliczeniu na kosztorys. Można więc przyjąć, że ugruntowana bogatym orzecznictwem zasada nie budzi wątpliwości. To znaczy, że można odebrać pełne odszkodowanie uwzględniające VAT i np. naprawić auto systemem gospodarczym lub zrezygnować z jego naprawy i sprzedać uszkodzone. Poszkodowany ma prawo dysponować swoim majątkiem i nie powinno to ograniczać wysokości wypłacanego mu odszkodowania – mówi Michał Lesiak, radca prawny w Biurze Rzecznika Finansowego. 

Rabaty nie powinny być stosowane automatycznie 

Sąd Najwyższy uznał również, że zakład ubezpieczeń w wycenie kosztorysowej nie powinien automatycznie uwzględniać rabatów na części zamienne i materiały lakiernicze, które wynegocjował we własnym zakresie z dostawcami takich usług. Można je stosować tylko wtedy, gdy skorzystaniu z nich nie sprzeciwia się uzasadniony interes poszkodowanego. 

– Jeśli przyjmujemy, że do uzyskania odszkodowania w pełnej wysokości nie jest konieczne naprawienie pojazdu, to z oczywistych względów przy jego wyliczaniu nie powinny być stosowane rabaty i upusty dostępne w momencie podejmowania naprawy. Dodatkowo z naszej praktyki wynika, że wskazywane w kosztorysach rabaty i upusty nie zawsze są realne. Zakłady ubezpieczeń w toku postępowania sądowego w szeregu przypadków nie są w stanie udowodnić możliwości ich zastosowania – mówi Aleksander Daszewski.  

Sentencja uchwały Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2025 r. (sygn. akt III CZP 32/24) 

  1. Ustalenie wysokości odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych jako równowartości hipotetycznych kosztów naprawy jest dopuszczalne także wtedy, gdy poszkodowany naprawił pojazd. 
  2. Wysokość odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych z tytułu kosztów naprawy pojazdu może uwzględniać rabaty na części zamienne i materiał lakierniczy oferowane przez podmioty współpracujące z ubezpieczycielem tylko wtedy, gdy skorzystaniu z nich nie sprzeciwia się uzasadniony interes poszkodowanego. 
  3. Odszkodowanie przysługujące z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych nie obejmuje kwoty podatku od towarów i usług, jeżeli poszkodowany poniósł już koszty naprawy pojazdu, a zapłacona przez niego cena nie została powiększona o ten podatek. 

Dwa werdykty w odstępie roku

Stanowisko trzyosobowego składu SN w Izbie Cywilnej jest odmienne niż werdykt z 11 września 2024 roku wydany przez siedmioosobowy skład (sygn. akt III CZP 65/23) na wniosek Rzecznika Finansowego z 12 grudnia 2023 roku. Sąd Najwyższy opowiedział się wówczas za dynamicznym charakterem szkody z tytułu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. SN uznał, że z dwóch ugruntowanych w nim linii orzeczniczych bardziej przekonująca jest ta oparta na twierdzeniu, że wypłata odszkodowania w kwocie przekraczającej wartość środków faktycznie wydatkowanych na naprawę pojazdu prowadziłaby do niesłusznego wzbogacenia się poszkodowanego.

(AM, źródło: RzF, gu.com.pl)