W dwóch pierwszych tygodniach trwania epidemii koronawirusa April Polska zanotował o kilkaset procent więcej telefonów z prośbą o pomoc w ramach usług assistance.
Według przedstawicieli firmy w ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba połączeń z infolinią wzrosła nawet o 400%. Ich odbieralność utrzymuje się na poziomie 97%.
– Jesteśmy w pełni operacyjni, działamy przez całą dobę. Zgodnie z wytycznymi rządu i wewnętrznymi procedurami zachowania ciągłości biznesu przenieśliśmy niemal z dnia na dzień swoją działalność w tryb pracy zdalnej i cała nasza kadra pracuje z domu. Mimo trudnych warunków utrzymaliśmy poziom usług na niezmienionym poziomie i korzystamy z tych samych narzędzi co dotychczas – komentuje Joanna Nadzikiewicz, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu April Polska.
April Polska w dalszym ciągu organizuje też pomoc w ramach assistance podróżnego dla osób przebywających za granicą, również poza Unią Europejską.
– W ostatnim tygodniu z sukcesem organizowaliśmy transport medyczny z asystą lekarza z Egiptu przez Berlin do Polski. Transport odbywał się drogą lotniczą i ambulansem – dodaje Joanna Nadzikiewicz.
Wzrostowi zgłoszeń assistance towarzyszy spadek o około 35% przypadków OC i Casco. April Polska tłumaczy to odpowiedzialnym podejściem Polaków, którzy zastosowali się do zasad tymczasowej kwarantanny i rzadziej wychodzą z domu, nie korzystając tym samym z samochodów.
(AM, źródło: April)