Blog - Strona 1270 z 1419 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1270

Sprzedaż i zarządzanie w branży ubezpieczeniowej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na jakość komunikacji składa się wiele elementów. Możemy je podzielić na komunikację werbalną i mowę ciała. W ramach komunikacji werbalnej mamy podział na treść i formę. Forma to sposób wypowiadania słów: intonacja, ton głosu, szybkość mówienia powodują, że daną treść przyjmujemy lub odrzucamy niezależnie od jej logicznej wartości.

Nie zapominajmy jednak, że słowa też mają magiczną moc i możemy nimi regulować sposób odbioru przez innych tego, co mówimy. Na przykład niektóre słowa pobudzają określone emocje. Mogą to być emocje pozytywne lub negatywne. Na przykład słowo „komornik” albo „weksel” zdecydowanie kojarzą się negatywnie. Kiedy dzwoni do nas ktoś, kto chce nam coś sprzedać, i zaczyna od słów: „Dzwonię do pana z firmy x…”, już na wejściu, u wielu osób, powoduje negatywne skojarzenia, a co za tym idzie – negatywną reakcję.

Słowa pobudzające pozytywną reakcję to na przykład: oszczędność, szybkość, rabat, wygoda itp. Poniżej opiszę kilka podstawowych technik stosowania właściwych słów lub sformułowań, których zadaniem jest kontrola rozmowy i wywieranie pozytywnego wpływu na rozmówcę.

Podstawowym magicznym słowem jest imię rozmówcy. Jeśli stopień waszej relacji na to pozwala, wypowiadaj je jak najczęściej. Możesz użyć go w formie bezpośredniej lub z dodatkiem słów pan/pani. Silne oddziaływanie naszego imienia jest faktem, ale są od tej reguły wyjątki. Są osoby, które nie lubią lub wręcz wstydzą się swoich imion. Niektórzy „zdesperowani” zwyczajowo przedstawiają się inaczej, niż brzmi ich prawdziwe imię. Na szczęście wystarczy, żebyś uważnie obserwował reakcję rozmówcy i wychwytywał ewentualne pozytywne lub negatywne sygnały ciała. Czasami rozmówca powie ci sam, żebyś używał innej formy zwracania się do niego.

Pomijając te wyjątki, stosuj zasadę używania czyjegoś imienia. Zamiast spytać: „Co pan o tym sądzi?”, użyj sformułowania: „Panie Andrzeju, co pan o tym sądzi?”. Przypominam, że użycie imienia musi być uprawomocnione poziomem wzajemnej zażyłości. Niedopuszczalne jest, aby w pierwszej rozmowie telefonicznej lub bezpośredniej zwracać się do klientów, używając ich imion, nawet z określnikiem panie Andrzeju/pani Anno.

Kolejne trzy magiczne słowa to: dziękuję, proszę i przepraszam. Są wyrazem szacunku w stosunku do rozmówcy i pomagają w pozytywnym odbiorze. Kiedy wchodzisz na spotkanie, powiedz: „Dziękuję, że znalazł pan chwilę”. Kiedy klient kupił, wspomnij: „Dziękuję panu za zaufanie, jakim nas pan obdarzył”. Potem możesz użyć słowa „proszę” w konstrukcji: „Proszę zwracać się do nas w razie jakichkolwiek pytań”. Niby takie oczywiste, jednak z moich obserwacji wynika, że niewiele ponad 20% handlowców i doradców klienta stosuje świadomie i za każdym razem te metody.

W przypadku, kiedy klient ma pretensje lub w kontakcie z nami doświadczył uczucia dyskomfortu, użycie słowa „przepraszam” może w dużym stopniu pomóc w naprawieniu sytuacji. Nie jest to proste, ponieważ konfrontacja budzi w nas odruch obrony lub ataku. Organizm krzyczy, żeby kontratakować, a my tu mamy przepraszać. Warto jednak popracować nad opanowaniem tego odruchu i stosować sformułowania typu: „Przepraszam, że to tak długo trwało…”; „Przepraszam za zaistniałą sytuację i chciałem panu podziękować za…”.

Następną, tym razem parą magicznych słów są: bo i ponieważ. Jeden z psychologów społecznych z Harvardu przeprowadził fascynujący eksperyment. Prosił o przysługę ludzi czekających w kolejce do kserokopiarki w bibliotece. Gdy mówił: „Przepraszam, czy mogę odbić pięć stron, ponieważ bardzo się spieszę”, aż 94% osób go przepuszczało. Bez użycia słowa „ponieważ” odsetek wyniósł 60%.

Najciekawszy wynik dała próba, w której psycholog mówił tak: „Przepraszam, mam pięć stron. Czy mogę teraz skorzystać z ksero, ponieważ muszę skopiować te dokumenty?”. Jak zauważyłeś (lub nie) po słowie „ponieważ” nie padło jakieś konkretne wyjątkowe wytłumaczenie, dlaczego chciał użyć ksero poza kolejką. Mimo to odsetek pozwoleń wyniósł 93%. Zadziałała siła słowa „ponieważ”.

Zachęcam do świadomego obserwowania rozmów własnych i tych, które toczą się obok ciebie. Analizuj, co mówią do siebie ludzie i jak na to reagują. Pierwsze, co cię zdziwi, to jak wiele słów, których używa się zwyczajowo w rozmowach, nie działa zgodnie z intencją osoby je wypowiadającej.

Proponuję następującą pracę domową. Na serwisie YouTube wyszukaj nagrane rozmowy między call center a klientami. Przesłuchaj kilka z nich i staraj się wyłapać te słowa i sformułowania, które oddziaływały na klienta negatywnie, i takie, które przyciągały jego uwagę.

Adam Kubicki
adam.kubicki@indus.com.pl

LIVE: O zdalnych ubezpieczeniach dla agentów i multiagentów

0

W piątek 20 marca o godz. 13:00 Dariusz Halczok, dyrektor krajowy OVB, oraz Aleksandra E. Wysocka, redaktor naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej”, zapraszają na specjalną transmisję LIVE na Facebooku.

Dzisiejszy program będzie nosić tytuł: „Zdalne ubezpieczenia. Dobre praktyki do wdrożenia tu i teraz”. Transmisja jest skierowana do agentów i multiagentów, którzy w jej trakcie będą mogli dowiedzieć się, jak pracować zdalnie w ubezpieczeniach.

Link do transmisji:  https://www.facebook.com/…

(am)

TUW PZUW: Pomoc dla szpitali walczących z koronawirusem

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

TUW Polski Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych przeznaczy dla szpitali opiekujących się zakażonymi koronawirusem 300 tys. zł, czyli jedną trzecią swojego rocznego funduszu prewencyjnego, na zakup środków ochrony osobistej i materiałów sanitarnych.

– Pieniądze trafią do sześciu szpitali przekształconych w zakaźne, które zajmują się wyłącznie pacjentami podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. Wierzę, że nasza pomoc choć w niewielkim stopniu zabezpieczy pilne potrzeby związane z zaopatrzeniem tych placówek. Jest wyrazem społecznej odpowiedzialności TUW PZUW w trudnym dla wszystkich Polaków momencie – mówi prezes towarzystwa Rafał Kiliński.

To kolejne wsparcie ze strony spółek należących do Grupy PZU. O sfinansowaniu zakupu sprzętu medycznego do walki z koronawirusem zdecydowały już PZU i PZU Życie. Dodatkowo do policji i Straży Granicznej trafią kombinezony, maseczki, rękawiczki i środki dezynfekcyjne. Od początku marca działa też uruchomiona przez PZU Zdrowie bezpłatna pomoc telemedyczna dla wszystkich Polaków. Ponadto Rada Naukowa TUW PZUW we współpracy z przedstawicielami 30 szpitali i pięciu stowarzyszeń specjalizujących się w dziedzinie zakażeń opracowała rekomendacje, jak postępować z pacjentami podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. 4 marca zostały one rozesłane do wszystkich placówek medycznych, które udzielają stacjonarnych i całodobowych świadczeń zdrowotnych.

(AM, źródło: PZU

KUKE ubezpieczy całe ryzyko w eksporcie inwestycyjnym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W odpowiedzi na znaczne pogorszenie się sytuacji w handlu międzynarodowym i rosnące w wielu krajach ryzyko recesji w konsekwencji globalnej pandemii koronawirusa Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) podjęła decyzję o rozszerzeniu do 100% zakresu ochrony ubezpieczeniowej dla projektów eksportowych o charakterze inwestycyjnym.

Pełny zakres pokrycia ubezpieczeniowego odnośnie do ryzyka handlowego i politycznego będzie obowiązywać przynajmniej do końca obecnego roku. Dotyczy to wszystkich nowych transakcji z okresem spłaty kredytu dwóch i więcej lat. Nowa oferta jest dostępna w KUKE już od 19 marca.

Głównym celem rozszerzenia ochrony jest wsparcie banków w dalszym finansowaniu projektów eksportowych polskich przedsiębiorstw. KUKE przejmie całość ryzyka transakcyjnego, dzięki czemu banki nie będą musiały tworzyć rezerw na pokrycie ewentualnych strat wynikających z braku płatności przez zagranicznego odbiorcę. Dotychczasową praktyką było zabezpieczenie przez Korporację do 90–95% wartości projektu eksportowego. Kontrakty te często mają wartość wielu milionów euro, co wymusza tworzenie znacznych rezerw, a w przypadku konieczności zapłacenia udziału własnego w szkodzie powoduje powstanie odczuwalnych strat dla eksportera bądź banku. Projekty eksportowe o charakterze inwestycyjnym w portfelu KUKE to głównie usługi budowlane wykonywane „pod klucz”, dostawy maszyn lub linii technologicznych, środków transportu oraz szeroko rozumiany przemysł stoczniowy.

(AM, źródło: KUKE)

Akcja #zostańwdomu w wykonaniu Ergo Hestii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ergo Hestia dołączyła do akcji #zostańwdomu i proponuje pracownikom, klientom oraz agentom, co robić, by kreatywnie spędzić ten czas. Na jej stronie internetowej pojawił się cykl artykułów z pomysłami na relaks bez wychodzenia na zewnątrz.

W artykułach można przeczytać między innymi o wirtualnych podróżach kulturalnych, które pozwolą zobaczyć najwspanialsze muzea na całym świecie. Dobrą wiadomość usłyszą również miłośnicy teatru. Ergo Hestia proponuje skorzystanie z bogatych zbiorów Narodowego Instytutu Audiowizualnego. Można obejrzeć tam, zupełnie bezpłatnie, takie dzieła jak „Śluby panieńskie” (reżyseria Jan Englert), „Między nami dobrze jest” (Grzegorz Jarzyna), „Rewizor” (Jerzy Stuhr), „H.” (Jan Klata), „Orfeusz i Eurydyka” (Mariusz Treliński).

W innym artykule znajdują się porady dietetyka, dzięki którym można wzmocnić odporność. Tekst informuje, o które produkty warto wzbogacić codzienne menu, jak ważny jest cynk w żywności, a także co jeść, by do organizmu trafiały korzystne bakterie jelitowe.

Strona #zostańwdomu jest codziennie aktualizowana, a jej czytelnicy poznają między innymi ćwiczenia, które można wykonywać bez wychodzenia na zewnątrz, najlepsze książki polecane przez Ergo Hestię, a także wskazówki zarządzania emocjami w tym trudnym momencie.

(AM, źródło: Ergo Hestia)

PZU Życie: Ochrona działa również w przypadku epidemii lub pandemii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W związku z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19, chorobę wywoływaną przez koronawirusa SARS-CoV-2, PZU Życie przekazało informacje o swojej odpowiedzialności oraz ochronie ubezpieczeniowej, którą są objęci jego klienci.

PZU Życie podkreśla, że w jego umowach zachorowanie  na COVID-19 oraz następstwa choroby są objęte standardową ochroną wynikającą z posiadanego ubezpieczenia. Zakład wypłaci świadczenie za pobyt w szpitalu, o ile spełnione będą warunki wynikające z umowy, w tym: dokumentacja pobytu, minimalna wymagana długość pobytu, zdiagnozowana choroba ujęta w umowie, leczenie szpitalne tej choroby (kwarantanna nie jest podstawą do wypłacenia świadczenia). Wypłacone zostanie również świadczenie z tytułu śmierci będącej skutkiem zakażenia  wirusem SARS-CoV-2. W związku z diagnozą COVID-19 nie zostanie natomiast wypłacone świadczenie z tytułu ciężkiej choroby – koronawirus nie jest ujęty w zakresie umowy ubezpieczenia.

W celu uniknięcia ryzyka przy korzystaniu z ubezpieczeń na życie i zdrowie obejmujących opiekę medyczną, PZU Życie zaleca w pierwszej kolejności kontakt z lekarzem w formie telekonsultacji. Zdalne porady medyczne zastępują w pełni wizyty stacjonarne i ograniczają ryzyko rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. Wizyty stacjonarne w placówkach medycznych powinny być realizowane tylko wtedy, kiedy jest to bezwzględnie wymagane. 

Zakład apeluje o stosowanie się do zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS), Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oraz Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), aby zminimalizować ryzyko zarażenia.

Zakład radzi, aby w razie wystąpienia objawów wskazujących na zarażenie koronawirusem, szybko skonsultować się z nim i ustalić dalsze postępowanie. Wystarczy zarezerwować konsultację telemedyczną. 

PZU Życie przypomina, że zdalne korzystanie z jego usług jest możliwe za pośrednictwem mojePZU (serwis internetowy i aplikacja mobilna), infolinii PZU i PZU Zdrowie.

Zakład zapewnia, że proces zgłaszania zdarzeń i wypłaty świadczeń jest realizowany bez zakłóceń.

(AM, źródło: PZU)

DAS: Wzrost zapotrzebowania na porady prawne w związku z epidemią

0

DAS Towarzystwo Ubezpieczeń Ochrony Prawnej (DAS) odnotowało wśród swoich klientów znaczny wzrost zapotrzebowania na porady prawne w związku z pandemią koronawirusa. Najwięcej z nich dotyczy lotów, wycieczek oraz pracy. Wsparcie ubezpieczonych odbywa się dzięki zdalnym kanałom kontaktu, w tym nielimitowanym telefonicznym poradom prawnym. Z kolei agenci mogą bezpiecznie zawierać polisy poprzez aplikację DASapp.

– Przy obecnej, dynamicznej i niepewnej sytuacji, związanej m.in. z podróżowaniem i obowiązkiem świadczenia pracy, nasi klienci chętnie korzystają z telefonicznych porad prawnych. Niezmiennie zapewniamy im doradztwo poprzez elektroniczną i telefoniczną obsługę. Jesteśmy po to, aby pomagać właśnie we wszelkich kryzysowych sytuacjach, nie tylko w czasie epidemii, ale i każdego dnia, jak zresztą brzmi nasze motto – podkreśla Rafał Hiszpański, prezes DAS.

Wśród napływających do DAS próśb o poradę prawną klienci najczęściej pytali o kwestię odstąpienia od wykupionej wycieczki oraz rezygnacji z lotu w związku z zagrożeniem koronawirusem. Towarzystwo twierdzi, że mimo oficjalnego komunikatu Ministerstwa Rozwoju odwołującego się m.in. do ustawy o imprezach turystycznych, wiele biur podróży próbuje kwestionować prawa klientów i w tych wypadkach profesjonalne wsparcie prawne może okazać się pomocne. Dużo jest przypadków, które trzeba rozpatrywać indywidualnie, szczególnie w sferze przewozów lotniczych, gdzie w grę wchodzi wiele zmiennych, np. aktualna sytuacja związana z pandemią w poszczególnych obszarach świata i polityka linii lotniczych w danym momencie. Posiadający dostęp do porad prawnych w DAS korzystają z tej usługi także w kwestiach związanych z pracą podczas pandemii. Najczęściej zgłaszają się kierowcy zawodowi, pytając czy mogą odmówić pracodawcy wykonania kursu ze względu na zagrożenie związane z wirusem.

W obliczu rosnącego zagrożenia zarażeniem COVID-19 DAS przypomina również, że nie jest konieczny kontakt bezpośredni między klientem a agentem, by zawrzeć nowe ubezpieczenie prawne. Towarzystwo udostępnia aplikację do sprzedaży DASapp, za pomocą której agenci mogą bez wychodzenia z domu zawrzeć z klientem polisę DAS. Firma przyłącza się też do apelu #Zostańwdomu i umożliwia w jak największym stopniu swoim pracownikom pracę zdalną.

– W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Polsce oraz licznymi zaleceniami rządowo-administracyjnymi wprowadziliśmy szereg działań zapewniających pracownikom DAS bezpieczne warunki pracy, przy jednoczesnym zachowaniu nieprzerwanej działalności firmy. W najbliższym czasie znaczna część naszej kadry pracuje w trybie zdalnym, dlatego zachęcamy do kontaktu z naszymi pracownikami w formie telefonicznej lub elektronicznej. Dbamy o to, aby nasi klienci i partnerzy nie odczuli negatywnych skutków obecnej sytuacji i dokładamy starań, aby realizować jak najlepsze praktyki biznesowe w obliczu pandemii, do czego zachęcamy oczywiście całą branżę – mówi Rafał Hiszpański.

W ramach akcji #Zostańwdomu, do której przyłączył się DAS, prezes nagrał kilka słów otuchy. Nagranie dostępne jest na LinkedIn DAS: 

https://www.linkedin.com/…

(AM, źródło: DAS)

Sollers Consulting: Gwarantowana ciągłość działania

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W związku z ograniczeniami w podróżowaniu spowodowanymi przez pandemię Covidus-19 Sollers Consulting przeniósł 16 marca pracę nad bieżącymi projektami z ubezpieczycielami i bankami na tryb zdalny. Firma z branży finansowej jest optymistycznie nastawiona do tego modelu pracy.

Pracownicy biur w Warszawie, Tokio, Kolonii, Lublinie i Poznaniu otrzymali rekomendację pracy z domu. Firma stworzyła zespół, który wspiera pracowników. Dba o to, aby procedury przebiegały zgodnie z planem działań mającym na celu ograniczenie ryzyka, nie tylko w odniesieniu do własnych pracowników, ale także pracowników firm obsługiwanych przez Sollers Consulting.

– Zdrowie naszych pracowników i ludzi, z którymi pracujemy i żyjemy, ma dla nas wysoki priorytet – komentuje Marcin Pluta, partner zarządzający Sollers Consulting. – Na szczęście, pandemia nie miała bezpośredniego wpływu na zdrowie pracowników Sollers Consulting.

W związku z zaostrzeniem ograniczeń w podróży z powodu pogłębiającej się pandemii Covidus-19, firma zdecydowała się kontynuować pracę w trybie zdalnym do czasu zmiany sytuacji.

– W naszych projektach z ubezpieczycielami, bankami i innymi instytucjami finansowymi pracujemy częściowo na miejscu, a częściowo zdalnie – komentuje Michał Trochimczuk, partner zarządzający Sollers Consulting. – Praca zdalna od wielu lat jest ważną częścią naszego codziennego życia zawodowego. Stworzyliśmy infrastrukturę IT, która pozwala nam na pracę praktycznie z każdego miejsca na świecie. W obecnej sytuacji jesteśmy w stanie kontynuować świadczenie usług bez zakłóceń.

Sollers Consulting korzysta z narzędzi opartych na chmurze, które pozwalają na komunikację wewnątrz zespołów nawet wtedy, gdy pracują one daleko od siebie. Narzędzia i technologie, z których korzysta Sollers Consulting, są bardzo efektywne i bezpieczne.

– Od wielu lat prowadzimy zdalne sesje z udziałem wielu uczestników, a nasze doświadczenie pokazuje, że działa to bardzo dobrze – komentuje Marcin Pluta. – Stworzyliśmy infrastrukturę IT, która gwarantuje poufność informacji, a także dostęp do nich w razie potrzeby

Obecnie wszystkie projekty Sollers Consulting są realizowane w trybie zdalnym.

– Wspieramy 14 firm ubezpieczeniowych w Wielkiej Brytanii – komentuje Grzegorz Podleśny, partner Sollers Consulting. – Wszyscy oni bez większych problemów przystosowali trwające projekty do trybu zdalnego.

– Niemiecka branża ubezpieczeniowa przechodzi krok po kroku na zdalny sposób pracy – wskazuje Michał Trochimczuk. – W niektórych przypadkach musimy przekonać naszych klientów do pracy bardziej zdalnej. W kilku projektach ubezpieczyciele i banki były lepiej przygotowane, niż się spodziewaliśmy, a projekty są kontynuowane bez większych zakłóceń

Obecnie Sollers Consulting wspiera ośmiu niemieckich ubezpieczycieli i jeden niemiecki bank w modernizacji ich infrastruktury IT.

– Ubezpieczyciele w Skandynawii dość łatwo przestawili się na pracę zdalną – przyznaje Marcin Pluta. – Ze względu na ograniczenia w podróżowaniu dostosowaliśmy nasze projekty również we Francji. Niedawno sfinalizowaliśmy nasz projekt z filią Admirala – L’Olivier. Nasz drugi projekt we Francji zostanie również dostosowany do nowej sytuacji.

– Ogólnie rzecz biorąc, branża ubezpieczeniowa jest dobrze przygotowana do wyzwań, jakie stawia przed nią pandemia. Nawet w ekstremalnych okolicznościach, których jesteśmy obecnie świadkami, jesteśmy pewni, że zrealizujemy kolejne etapy naszych projektów. Ponieważ widzimy, że wielu naszych klientów rozszerza swoje możliwości pracy zdalnej, dzielimy się z nimi naszymi doświadczeniami. Dzięki ustalonym strukturom, którymi dysponujemy, kontynuujemy nasze projekty zgodnie z planem, dotrzymując terminów i zachowując ducha pracy zespołowej – zaznacza Michał Trochimczuk.

(AM, źródło: Sollers Consulting)

ANG Spółdzielnia: Istnieją polisy, które zapewnią ochronę w przypadku epidemii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Epidemie oraz pandemie są jednym z powodów zawartych w OWU do wyłączenia odpowiedzialności towarzystw ubezpieczeniowych w przypadku wystąpienia szkody na mieniu. Część ubezpieczeń jednak nadal zapewnia pełną ochronę, m.in. te dla przedstawicieli wolnych zawodów od utraty dochodów ze względów zdrowotnych czy polisy na życie.

Pandemia koronawirusa wymusiła na społeczeństwie wprowadzenie szeregu zmian w codziennym funkcjonowaniu, wiele osób najbliższy czas spędzi bez wychodzenia z domu. Skutki tego odczują nie tylko właściciele zamkniętych sklepów, lokali gastronomicznych czy obiektów rozrywkowych. Przez chwilowe lub długotrwałe trudności będą przechodziły praktycznie wszystkie branże. Przedstawiciele wolnych zawodów mogą być jednak zabezpieczeni odpowiednią polisą.

– Jednym z ubezpieczeń, która zadziała pomimo pandemii koronawirusa, jest polisa od utraty dochodów ze względów zdrowotnych dla przedstawicieli wolnych zawodów. Jeżeli taka osoba, np. lekarz, radca prawny czy adwokat, zachoruje, przez co pozostaje na zwolnieniu lekarskim i nie może wykonywać swojej pracy, to po przedstawieniu dokumentacji – medycznej oraz finansowej, potwierdzającej dotychczasowe dochody – otrzyma odszkodowanie. Niestety polisa nie zadziała w sytuacji, gdy utrata dochodów nastąpi w związku z narzuconą z góry koniecznością zamknięcia zakładu – mówi Karolina Trzeciakiewicz z ANG Spółdzielni.

Pozostałe polisy lub rozszerzenia do umów zabezpieczających mienie firmowe nie ochronią interesów przedsiębiorców przez skutkami przerw w funkcjonowaniu firmy w związku z epidemią koronawirusa. Działają one bowiem tylko w przypadku utraty dochodów spowodowanej zdarzeniami losowymi na mieniu firmowym, czyli np. jeśli dojdzie do pożaru hali produkcyjnej.

Kolejną polisą, której nie dotyczy wyłączenie odpowiedzialności w przypadku epidemii jest ubezpieczenie na życie. W większości towarzystw tego typu umowy zadziałają standardowo nawet przy koronawirusie. Jeżeli osoba ubezpieczona trafi do szpitala z jego objawami, to i tak nie będzie przeszkód w wypłacie odpowiedniego świadczenia, np. za pobyt w szpitalu. Tak samo w przypadku śmierci osoby objętej polisą – bliscy zmarłego, wskazani w dokumencie otrzymają przewidziane w umowie odszkodowanie.

(AM, źródło: Brandscope)

PFR Portal PPK: Szkolenia na temat PPK on-line

0

Szkolenia online na temat Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) to nowa inicjatywa PFR Portal PPK. Pozwala ona na przekazanie pracownikom oraz pracodawcom oficjalnych i rzetelnych informacji na temat programu PPK, bez konieczności wychodzenia z domu.

Szkolenia online kierowane są do pracowników, pracodawców i wszystkich osób zainteresowanych tematyką Pracowniczych Planów Kapitałowych. Lista szkoleń online jest na bieżąco aktualizowana. Harmonogram oraz formularz rejestracji dostępne są na stronie: 

https://www.mojeppk.pl/…

Szkolenia online prowadzone są przez Ekspertów Regionalnych PPK, czyli te same osoby, które prowadzą szkolenia stacjonarne na terenie całej Polski. Podczas webinarów będzie można dowiedzieć się: jakie są założenia programu PPK, jak wdrożyć PPK w swojej firmie, jakie są korzyści wynikające z uczestnictwa w PPK, w jaki sposób przedterminowo wykorzystać środki zgromadzone na koncie PPK, jak korzystać z Kalkulatora Korzyści Pracownika, jakie dopłaty do swojego rachunku PPK otrzyma jego uczestnik od państwa i pracodawcy. Do udziału w szkoleniu wystarczy dostęp do internetu.

Ci, którzy nie będą mogli skorzystać z webinarów, znajdą materiały wideo ze szkoleń oraz transmisje szkoleń online na kanale Youtube.

(AM, źródło: mojeppk.pl)

18,048FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie