Blog - Strona 1407 z 1424 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1407

TUW PZUW wręczył pierwszy certyfikat „Bezpieczny Poród”

0
fot. Wioleta Wójcik, UCK
fot. Wioleta Wójcik, UCK

23 stycznia Rafał Kiliński, prezes TUW Polskiego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych (TUW PZUW) wręczył pierwszy certyfikat ukończenia „Bezpiecznego Porodu” – szkolenia prowadzonego przez ubezpieczyciela we współpracy z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym oraz Polskim Towarzystwem Ginekologów i Położników. Certyfikat otrzymali położnicy z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

– Szkody powstałe w wyniku nieprawidłowego prowadzenia porodu są szczególnie dramatyczne dla rodziny oczekującej na dziecko oraz dla personelu medycznego. Jestem przekonany, że szkolenia fantomowe „Bezpieczny Poród” wesprą zespół położniczy w podejmowaniu decyzji w sytuacji komplikacji porodowych – powiedział Rafał Kiliński.

fot. Wioleta Wójcik, UCK

Szkolenie „Bezpieczny Poród” to kolejne działanie prewencyjne finansowane przez TUW PZUW na rzecz Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. W 2019 r. personel medyczny placówki wziął udział w szkoleniu „Dobre Relacje z Pacjentem”. Dyrektor naczelny Jakub Kraszewski podziękował Rafałowi Kilińskiemu za dotychczasową współpracę i wsparcie, wręczając mu pamiątkowy dyplom.

– W imieniu załogi TUW PZUW dziękuję za ten piękny gest. Korzystając z okazji chciałbym pogratulować dyrektorowi Jakubowi Kraszewskiemu uzyskania tytułu Menedżera Roku 2019 w Ochronie Zdrowia – dodał Rafał Kiliński.

(AM, źródło: TUW PZUW)

Saltus Ubezpieczenia: Kwestie związane ze zdrowiem stanowią wyzwanie dla ubezpieczycieli

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z najnowszego raportu Capgemini wynika, że mimo postępujących przemian gospodarczych oraz cyfrowych i pojawiania się nowych zagrożeń wynikających ze zmian klimatycznych, klienci towarzystw ubezpieczeń jako główne powody do zmartwień wskazują kwestie związane ze zdrowiem.

Największe obawy budzą rosnące koszty opieki zdrowotnej i konieczność samodzielnego opłacania niektórych świadczeń (87,6%). Na drugim miejscu respondenci wskazali rosnącą liczbę zagrożeń medycznych i zdrowotnych (86,9%).

– Zwiększające się koszty opieki medycznej są zjawiskiem ogólnoświatowym i nie tylko Polska musi się z nimi zmierzyć. Ma to odzwierciedlenie w dostępności publicznych świadczeń zdrowotnych, które nie są w stanie zaspokoić potrzeb pacjentów. W związku z tym coraz więcej osób i firm decyduje się na zakup ubezpieczeń zdrowotnych, gwarantujących dostęp do prywatnej opieki. Według szacunków w tym roku liczba ubezpieczonych w naszym kraju może przekroczyć 3 mln osób, czyli 8% ludności Polski – zauważa Xenia Kruszewska, dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych Saltus Ubezpieczenia.

Według raportu istnieje 6 głównych problemów, z którymi rynek ubezpieczeń musi się zmierzyć. Są to: gwałtowny wzrost kosztów opieki i świadczeń, odporność na antybiotyki, rosnąca liczba osób cierpiących na choroby przewlekłe, niezdrowy styl życia, problemy psychologiczne, choroby zakaźne.

Niektórym z tych problemów można zaradzić, dobierając odpowiedni zakres ubezpieczenia zdrowotnego.

– Warto pamiętać, że zakres świadczeń objętych główną polisą można uzupełniać o pakiety badań profilaktycznych służących wykrywaniu schorzeń, na które jesteśmy szczególnie narażeni z racji na geny, nawyki czy charakter wykonywanej pracy. Coraz więcej ubezpieczycieli oferuje taką możliwość. Nie można też zapominać, że podstawą skutecznego leczenia jest szybka diagnoza i podjęcie stosownego leczenia. Nie wolno zatem odwlekać badań diagnostycznych, zwłaszcza że w ramach polisy czekamy na nie najdalej kilkanaście dni, w porównaniu do wielu miesięcy w ramach NFZ – dodaje Xenia Kruszewska.

(AM, źródło: Bradscope)

Europ Assistance otworzyła oddział operacyjny w Tajlandii

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W styczniu tego roku Europ Assistance rozpoczęła bezpośrednią działalność operacyjną w Tajlandii. Decyzja ta pozwoli grupie na znaczące zwiększenie zaangażowania w Azji.

– Cieszymy się z rozszerzenia naszej obecności w Azji i otwarcia oddziału w Tajlandii. Nowe biuro w regionie to dopiero początek dalszego rozwoju. Zależy nam, aby zapewniać wysoki poziom usług zarówno obecnym, jak i potencjalnym partnerom w regionie – mówi Philippe Demangeat, dyrektor generalny Azji Południowo-Wschodniej Europ Assistance Group.

– Europ Assistance jest obecna w Azji od trzydziestu lat. Ta nowa ekspansja dodatkowo podkreśla, jak ważne miejsce odgrywa ten region w rozwoju naszego biznesu i pozwala nam na zaznaczenie silnej pozycji na tym kluczowym dla nas rynku w celu zapewnienia wysokiego poziomu usług  – dodaje Pascal Baumgarten, szef Regionu Europy Północnej, Środkowej i Wschodniej, Azji i Afryki Grupy Europ Assistance.

– Dzięki wzmocnionej obecności w tym rejonie Azji Europ Assistance jeszcze sprawniej będzie mogła pomagać klientom z całego świata. W ostatnich latach znacznie wzrasta liczba zgłoszeń polskich klientów, którzy potrzebowali naszej pomocy, przebywając w Tajlandii. Kraj ten znalazł się w Top 10 krajów, w których najczęściej organizujemy pomoc. Jesteśmy przekonani, że atrakcyjny i przystępny cenowo kierunek azjatycki z czasem będzie jeszcze bardziej popularny i stanie się realną konkurencją dla wypoczynku w Europie – zaznacza Ryszard Grzelak, prezes Europ Assistance Polska.

(AM, źródło: Europ Assistance)

Zysk China Life Insurance wzrósł czterokrotnie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

China Life Insurance, największy w Chinach ubezpieczyciel na życie, ogłosił wstępne szacunki zysku netto za 2019 r. przypadającego na akcjonariuszy. Plasuje się on w przedziale od ok. 45 580 mln juanów (6645 mln dol.) do 47 859 mln juanów. Oznacza to wzrost o 400–420% w porównaniu z wynikiem za 2018 r.

Ubezpieczyciel widzi dwie przyczyny takiego spektakularnego wzrostu. Pierwszą są zwroty z inwestycji. W 2019 r. firma przeprowadziła zorientowaną na rynek reformę swojego systemu zarządzania inwestycjami, nieprzerwanie wzmacniała zarządzanie aktywami i zobowiązaniami, zoptymalizowała strategię alokacji aktywów i zwiększyła alokację w aktywa bazowe i strategiczne. W rezultacie osiągnęła znaczny wzrost przychodów z inwestycji. Drugi czynnik miał charakter jednorazowy i polegał na rozluźnieniu polityki podatkowej w stosunku do ubezpieczycieli, w wyniku czego podatek dochodowy zapłacony przez firmę za 2018 r. zmniejszył się o ok. 5154 mln juanów.

(AC, źródło: Asia Insurance Review)

Wielka Brytania postawi na rozwój ubezpieczeń islamskich?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Obszarem, na którym Wlk. Brytania będzie dążyć do rozwoju, szczególnie w następstwie brexitu, jest krajowy sektor takaful, czyli ubezpieczeń opartych na zasadach prawa islamskiego. Stella Cox, przewodnicząca grupy doradczej ds. islamskiego rynku finansowego przy TheCityUK, uważa, że Lloyd’s jest zainteresowany promowaniem takaful i innych islamskich produktów i usług ubezpieczeniowych.

W 2018 r. Islamic Insurance Association of London wydało wytyczne dotyczące ograniczeń i wyzwań dla takaful i retakaful, których celem jest wspieranie sektora. Pierwszy tego rodzaju zbiór wytycznych opublikowano w 2016 r.

– Islamic Insurance Association of London pracuje pod auspicjami platformy Lloyd’s i dąży do zapewnienia zgodnemu z szariatem biznesowi rynkowego środowiska operacyjnego umożliwiającego mu dalszy rozwój – powiedziała Cox. – Zagraniczni inwestorzy wykazali zainteresowanie założeniem zgodnych z szariatem syndykatów, mamy działającą zgodnie z prawem islamskim agencję ubezpieczeniową w ramach Lloyd’s. Członkowie Lloyd’s oferują islamskie produkty i usługi.

Zdaniem innych zakres rozwoju islamskich ubezpieczeń w Wlk. Brytanii jest ograniczony. – Branża takaful pozostaje niewielka w skali globalnej i nawet jeśli zaczniemy obserwować jakiś wzrost w Wlk. Brytanii, jesteśmy zdania, że pozostanie dość mała, zarówno w kategoriach bezwzględnych, jak i w stosunku do brytyjskiej branży ubezpieczeniowej – powiedział Mohamed Damak, kierujący działem finansów islamskich w S&P Global Ratings. Wskazał na brak zapotrzebowania ze strony klientów i brak standardów. – Tak jak na innych rynkach, firmy takaful będą musiały wypracować konkurencyjne produkty i lepiej promować swoją ofertę, odróżniając się od tradycyjnych ubezpieczycieli.

(AC, źródło: Middle East Insurance Review)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 4/2020

0

Artur Makowiecki, Podsumowanie tygodnia: UOKiK zabrał się za branżę odszkodowawczą – str. 2

Aleksandra E. Wysocka, Inspiracje: Dajmy się zobaczyć – str. 2

Konferencja, PZU, ochrona zdrowia: Na polski rynek wchodzą lekowe ubezpieczenia komplementarne – str. 3

Ubezpieczenia komunikacyjne: Polins wstrzymuje sprzedaż nowych umów Gefion – str. 4

Tomasz Domalewski, Akademia Leadenhall: Dla kogo D&O? – str. 6

Rzecznik Finansowy, ostrzeżenie, inwestowanie, TSUE: Kuszą inwestycjami w roszczenia bankowe– str. 7

UOKiK, Marek Niechciał, odszkodowania: Kary dla firm odszkodowawczych– str. 8

Świat, Wielka Brytania, non-life, A.M. Best, raport: Silna konkurencja i rosnące roszczenia – str. 9

Munich Re, kataklizmy, straty: Ile strat spowodowały katastrofy naturalne?– str. 11

Assistance: Prosimy o pomoc najczęściej z powodu nagłego zachorowania i awarii samochodu – str. 12

Eurobarometr, transport, Unia Europejska: Czy znasz prawa pasażera?– str. 13

Unum Życie, badanie, ubezpieczenia grupowe, benefity pracownicze: Pracownicy zainteresowani ubezpieczeniami od pracodawcy – str. 14

TUZ Ubezpieczenia: Nowy produkt dla kierowców – Auto Concierge – str. 15

Europ Assistance Polska, produkty: Jakie assistance dla seniora?– str. 15

Hays, praca, rekrutacja: Jak zatrzymać pracowników – str. 17

Robert Zagata, zarządzanie, sprzedaż, edukacja: 5 postanowień noworocznych menedżera zespołu – str. 18

Waldemar Poberejko, gruplowe.pl, ubezpieczenia grupowe, edukacja: Strategia sprzedaży tu i teraz – str. 19

Dominik Kumala, Akademia Berg System, edukacja: Sprawdź, jak pozyskiwać polecenia i opinie od klientów– str. 20

Łukasz Zoń, ubezpieczenie od przerw w działalności: Niedbali nie dostaną odszkodowania! – str. 20

Sławomir Dąblewski, o.w.u., wypłata świadczenia, ZUS: Trwała i całkowita niezdolność do pracy – str. 21

Adam Kubicki, zarządzanie, sprzedaż, edukacja: Co wpływa na rozwój twojej sprzedaży – str. 22

PIU: Ponad 12 tysięcy wyłudzeń odszkodowań w 2018 roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych zgromadzonych przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU) wynika, że w 2018 roku na polskim rynku ubezpieczeń zidentyfikowano ponad 12,2 tysiąca wyłudzeń odszkodowań. Ich łączna wartość wyniosła ponad 230 mln zł – około 9% więcej niż w roku poprzednim. Tradycyjnie najwięcej fraudów dotyczyło ubezpieczeń majątkowych, przede wszystkim komunikacyjnych. Większość przypadków fraudów udaje się wykryć już na etapie usiłowania popełnienia przestępstwa.

Z raportu zatytułowanego „Analiza danych dotyczących przestępstw ubezpieczeniowych ujawnionych w 2018 roku”, opracowanego przez dr. Piotra Majewskiego z Komisji ds. Przeciwdziałania Przestępczości Ubezpieczeniowej, wynika, że w 2018 r. na rynku ubezpieczeń na życie odnotowano 1115 przypadków wyłudzeń odszkodowań. Ich łączna wartość wyniosła 18,14 mln zł (17,9 mln zł w 2017 r.). Najczęściej popełnianym przestępstwem było wykorzystanie ubezpieczenia leczenia szpitalnego. Towarzystwa odnotowały 565 takich fraudów, czyli 51% ich ogólnej liczby. Z kolei najbardziej wartościowe były zdarzenia dotyczące ryzyka zgonu ubezpieczonego (240 zdarzeń). Opiewały one na łączną kwotę 10,8 mln zł (60% ogólnej wartości). Fraudy związane z leczeniem szpitalnym były warte 1,12 mln zł.

Metody wyłudzeń opierały się na poświadczeniu nieprawdy w dokumencie obrazującym stan zdrowia lub poświadczającym okoliczności zaistnienia urazu, szczególnie jeśli do szkody wcale nie doszło lub jej zakres i okoliczności różniły się od deklarowanego. W raporcie wyjaśniono, że przyczyną jest brak możliwości szybkiej weryfikacji tożsamości klienta i stanu jego zdrowia przez ubezpieczycieli w bazach referencyjnych NFZ i ZUS.

Najpopularniejsze mechanizmy wyłudzeń

W dokumencie zwrócono uwagę na utrzymującą się na wysokim poziomie popularność przestępstw związanych z ubezpieczeniami grupowymi oraz licznymi umowami dodatkowymi. Wśród najczęściej stosowanych schematów wyłudzeń raport wymienia m.in. zatajanie okoliczności urazów ciała powstałych podczas upojenia alkoholowego lub zażywania narkotyków, finansowanie zabiegów dentystycznych, operacyjnego leczenia wad wzroku lub medycyny estetycznej jako skutków NNW lub wykorzystując luki w OWU ubezpieczeń grupowych, fałszowanie faktur lub całej dokumentacji medycznej z prywatnych placówek medycznych za zabiegi, które nigdy nie miały miejsca.

Poszczególne towarzystwa stosują różne metody wykrywania nadużyć. Średni udział ujawnionych przypadków fraudów w ogólnym wolumenie wypłat odszkodowań i świadczeń 10 wybranych ubezpieczycieli wynosi 0,084% (analogicznie jak w 2017 r.).

W dziale I około 33% wartości wypłat dotyczyło produktów inwestycyjnych, których nie dotyczy klasyczne ryzyko fraudu, w efekcie czego zagrożenie przestępczością ubezpieczeniową w sektorze życiowym jest wyższe niż wynikałoby to z danych.

Fraudy niezwiązane z odszkodowaniami

W 2018 r. w ubezpieczeniach na życie odnotowano też 60 fraudów spoza obszaru wypłaty świadczeń. Ich łączna wartość wyniosła 1,63 mln zł. W raporcie przypomniano, że przestępczość ubezpieczeniowa dotyczy także etapu zawierania umowy ubezpieczenia. Dochodzić może wtedy do defraudacji składek czy wyłudzeń prowizji. W 2018 roku w porównaniu z poprzednimi edycjami badania odnotowano tu stosunkowo niewielkie straty: odpowiednio 8 i 24 próby warte 35,69 tys. zł i 384,61 tys. zł. Według opracowania, zanikający problem defraudacji składki i spadek popularności wyłudzeń prowizji to efekty postępującej elektronizacji sprzedaży oraz odejście od obrotu gotówkowego, a także międzyzakładowy przepływ danych na temat dyscyplinarnego rozwiązania umów agencyjnych z powodu  naruszenia prawa, umowy, staranności oraz dobrych obyczajów.

Trudne obszary: dokumenty i cudzoziemcy

Rośnie natomiast problem przestępstw przeciwko dokumentom, gdyż w życiówce ocena ryzyka i likwidacja szkody opiera się często wyłącznie na przedłożonej przez klienta dokumentacji medycznej. Rozwój elektronicznych kanałów komunikacji z klientem i praca na skanach sprzyjają dokonywaniu wyłudzeń. Według raportu, jedynym skutecznym rozwiązaniem tego problemu jest dostęp do referencyjnych baz danych. Widoczne jest też coraz częstsze wykorzystywanie do wyłudzeń obcokrajowców, zwłaszcza w ubezpieczeniach grupowych. To pokłosie wzrostu liczby zagranicznych pracowników i wielości wzorów dokumentów tożsamości funkcjonujących poza obszarem UE, utrudniającej jednoznaczne określenie tożsamości klienta. Zauważalne są też liczne przypadki nadużyć w procesie zarządzania „grupówkami”, np. zakładanie fikcyjnych grup czy dopisywanie do istniejących grup osób nieistniejących lub zmarłych. Są to fraudy o niskiej wartości jednostkowej, lecz ze względu na dużą częstość występowania i łatwość ukrycia w ogromnym wolumenie szkód są one odczuwalne dla zakładów ubezpieczeń.

Duża skuteczność w wykrywaniu fraudów

Około 82% przypadków przestępstw ubezpieczeniowych (915 zdarzeń o łącznej wartości 14,84 mln zł) nie jest zgłaszanych do organów ścigania, gdyż zakłady rozwiązują wiele spraw pozaprocesowo, jak również zgłaszają głównie przypadki przestępstw, nie prób ich popełnienia. Warta podkreślenia jest też skuteczność ubezpieczycieli w obszarze analizy wpływających roszczeń. Ponad 85% wyłudzeń (898 przypadków o wartości 15,68 mln zł) stanowiły bowiem usiłowania wyłudzeń wykryte wskutek działań pracowników zakładów.

Ubezpieczenia majątkowe

Z kolei w ubezpieczeniach majątkowych odnotowano 11 125 przypadków wyłudzeń na łączną kwotę 214,6 mln zł (195,42 mln zł w 2017 r.). Liczba zdarzeń wzrosła o 10% r/r, natomiast wartość fraudów – o 8% r/r. W raporcie podkreślono, że te wzrosty stanowią efekt zarówno zwiększonej skuteczności wykrywania, jak i skali zagrożenia przestępczością ubezpieczeniową.

Podobnie jak w dziale I zakłady non-life stosują różne metody identyfikacji nadużyć. Według danych z raportu, że w 16 wybranych zakładach skuteczność detekcji waha się od 0,3% do 3,8%, przy średniej rynkowej wynoszącej 1,06%. Wiele towarzystw odnotowuje wskaźniki detekcji na poziomie przekraczającym 3%, co zbliża je do poziomu osiąganego przez wiodące w Europie kraje z dużymi doświadczeniami w przeciwdziałaniu przestępczości ubezpieczeniowej. Według opracowania, dalsza poprawa skuteczności działań antyfraudowych i przekroczenie wartości 1% wymaga korzystania z baz danych obejmujących wszystkie rodzaje ubezpieczeń, wspieranego przez zaawansowane systemy IT.

Segment komunikacyjny

Łączna wartość wyłudzeń związanych z ubezpieczeniami komunikacyjnymi to blisko 156 mln zł. To 73% łącznej kwoty wykrytych przestępstw w dziale II i więcej niż łączny udział tych polis w portfelu polskich ubezpieczycieli (ok. 58%).

Rodzaje wyłudzeń

Do najpopularniejszych obszarów fraudów w tym segmencie należą szkody osobowe, obejmujące powiększanie deklarowanego zakresu uszkodzeń ciała, symulowanie stanów psychicznych wynikających z rzekomego szoku pourazowego i fałszywe deklaracje na temat liczby poszkodowanych w wypadku. Prym wiodą tutaj dolegliwości związane z uszkodzeniem szyjnego odcinka kręgosłupa, bólami głowy i depresjami powypadkowymi. Widoczny jest też duży udział grup przestępczych celowo powodujących kolizje głównie z wykorzystaniem pojazdów o drogich częściach zamiennych bez możliwości stosowania zamienników. W tym procederze wykorzystywani są m.in. obcokrajowcy, warsztaty, holowniki i dostawcy części. Częstą praktyką jest też wykorzystywanie do wyłudzeń wraków pojazdów po pożarach lub poważnych wypadkach czy też pojazdów zastępczych z OC sprawcy. Sprawcy wykorzystują wiele prostych metod, polegających między innymi na fikcyjnym przedłużaniu czasu korzystania z pojazdu czy przedkładaniu faktur za wynajem tego samego auta do kilku szkód jednocześnie. Ciekawym zjawiskiem są szkody w leasingach. Tu straty powodowane są zwykle przy pomocy nowych pojazdów, zazwyczaj luksusowych i finansowanych przy pomocy leasingów. Częstym przypadkiem jest wykorzystywanie jako generatora roszczeń pojazdu luksusowego sprowadzonego zza granicy (np. USA) w stanie całkowitego zniszczenia i poddawanego rzekomej odbudowie. Zakupiony pojazd przeważnie w krótkim czasie zgłaszany jest jako kradziony lub jest sprzedawany paserom czy też rozbierany na części. W innym wariancie tej metody sprawcy powodują szkody na pojeździe, ich likwidacja odbywa się przeważnie w zaprzyjaźnionym warsztacie, a odszkodowanie zasila budżet sprawców.

Segment pozakomunikacyjny

Ubezpieczenia pozakomunikacyjne nie były często wykorzystywane do wyłudzeń, ale jeśli już, to były istotne. Analizy autora raportu wykazały, że atrakcyjnym celem przestępców są ubezpieczenia dla biznesu, szczególnie te związane z pożarami. Stąd wysoka średnia wartość szkody ogniowej, wynosząca około 300 tys. zł. Cały segment biznesowych polis od ognia i innych żywiołów odnotował 36 przypadków wyłudzeń o wartości 10,64 mln zł. Kosztowne są także szkody polegające na niszczeniu lub utracie przedmiotów w transporcie oraz te związane z ubezpieczeniami finansowymi, gdzie szkody mają charakter niematerialny, a wartość roszczenia wynika jedynie z zapisów w dokumentach.

Analiza zgromadzonych danych oraz posiedzeń Komisji ds. Przeciwdziałania Przestępczości Ubezpieczeniowej PIU dotyczących pozostałych grup produktowych działu II wykazała też, że sprawcy często wykorzystują ubezpieczenie mieszkań i domów (584 zdarzenia o wartości 7,91 mln zł). Wyłudzenia z tej grupy produktowej mogą osiągać znaczne wartości dzięki deklarowaniu utraty bądź zniszczenia kosztownego sprzętu elektronicznego:RTV, AGD lub urządzeń sterujących piecami grzewczymi czy instalacjami tak zwanych inteligentnych domów. Zauważalne są również szkody generowane w drogich maszynach rolniczych czy budowlanych, polegające nie tylko na podpaleniu czy zaaranżowaniu kradzieży, ale np. na uszkadzaniu podzespołów elektronicznych. Coraz większą dynamiką charakteryzują się szkody z OC niekomunikacyjnego. Z kolei w ubezpieczeniach turystycznych poza utratą mienia popularne staje się refundowanie kosztów rzekomo przeprowadzonych za granicą zabiegów medycznych. Renesans przeżywają szkody z tytułu celowego podpalenia mienia. Zdaniem autorów raportu powyższe tendencje świadczą o dostosowaniu działań sprawców do coraz większej sprawności w zwalczaniu przestępczości w komunikacji i kierowania działań na inne grupy produktowe. Mimo to znikoma część roszczeń, zgłaszanych przez nieuczciwych klientów, kończy się skutecznym wyłudzeniem.

W raporcie pojawiły się też wnioski dotyczące działań, jakie należy podjąć w celu skutecznego przeciwdziałania nadużyciom. Zdaniem autora dokumentu niezbędne jest m.in. wprowadzenie systemowej wymiany danych z administracją państwową, sektorem ochrony zdrowia i systemem ubezpieczeń społecznych, co pomoże w rzetelnej identyfikacji klienta i oceny jego stanu zdrowia przy pomocy, a także utrzymanie kontroli nad procesem sprzedaży ubezpieczeń i oceny ryzyka w kanałach zewnętrznych, tj. bankach czy telekomach, szerokie wykorzystywanie odczytów danych ze sterowników pojazdów, stworzenie rozwiązania wymiany informacji o pojazdach całkowicie zniszczonych oraz zwrócenie większej uwagi na jakość pośrednictwa w kanale brokerskim w celu ograniczenia dużej liczby poważnych szkód w ubezpieczeniach cargo i korporacyjnych.

W raporcie wskazano, że niezwykle istotna jest też zdolność przewidywania zmian w otoczeniu rynkowym. Dlatego branża powinna zwrócić uwagę m.in. na zmiany demograficzne i społeczne kształtujące w pokoleniach Y i Z nowe nawyki konsumpcyjne i modele spędzania wolnego czasu, popularność tzw. gospodarki współdzielenia rewolucjonizującej modele sprzedaży dóbr i usług, w tym finansowych, nieuchronny przyszły wzrost zainteresowania ubezpieczeniami typu UBI, nowe modele transportu zbiorowego w aglomeracjach i stopniowe odchodzenie od posiadania samochodu osobowego na własność oraz wzrastającą rolę mobilnych kanałów sprzedaży i komunikacji z klientem.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: PIU)

Willis Re: Reasekuratorzy w zróżnicowany sposób podeszli do noworocznych odnowień

0

Zróżnicowane podejście rynków reasekuracyjnych do noworocznych spowodowało, że doszło do znaczącego zróżnicowania w zakresie cen i pojemności w zależności od lokalizacji, linii produktowej, szkodowości oraz indywidualnych relacji z klientem. W efekcie okres odnowień zakończył się później niż w latach ubiegłych – wynika z najnowszego raportu Willis Re, zatytułowanego „1st View renewals report”.

Autorzy opracowania wskazują w nim, że ogólnie, za wyjątkiem niektórych umów OC i komunikacyjnych w Wielkiej Brytanii, plasowania w Stanach Zjednoczonych okazały się większym wyzwaniem niż odnowienia poza USA. Tymczasem majątkowe umowy katastroficzne (cat) okazały się mniej wymagające niż pozostałe. Negocjacje odnowieniowe były szczególnie wymagające w przypadku umów odpowiedzialności cywilnej wykazujących rosnącą szkodowość w 2019 r. oraz programów per ryzyko o zwiększonej częstotliwości i/lub skali szkód.

Odnowienia proporcjonalnych umów OC charakteryzowały się mniejszą zmiennością niż umów nadwyżki szkód, głównie w wyniku obserwowanej od II połowy 2019 r. tendencji zwyżkowej wyceny pierwotnej w coraz większej liczbie klas i terytoriów.

Pojemność dla umów retrocesyjnych spadła po zatrzymaniu się wzrostu, a niekiedy wręcz spadku, pojemności dostępnej poprzez papiery wartościowe powiązane z ubezpieczeniem – Insurance-Linked Securities (ILS) w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Doprowadziło to do istotnego wzrostu stawek i restrukturyzacji programów. Zjawisko to było najbardziej odczuwalne w przypadku zabezpieczonych zagregowanych umów retrocesji, zabezpieczonych umów reasekuracji kwotowej („sidecars”) i produktów filarowych niższego poziomu. Pomimo tego niewielka liczba funduszy ILS wykazała organiczny wzrost kapitałowy i mogła w związku z tym zdobyć dostęp do nowych umów retrocesji i umów dla ryzyk specjalistycznych po lepszych cenach wraz z tradycyjną pojemnością reasekuracyjną. Odnowienia umów retrocesji per zdarzenie były ogólnie prostsze, zwłaszcza w przypadku klientów mających stabilną długofalową relację z retrocesjonariuszami.

– Poza zagregowanymi umowami retrocesji, niektórymi rodzajami zagregowanych umów obligatoryjnych oraz plasowaniami OC, które uważano za nieodpowiednio wycenione, większość kupujących była w stanie otrzymać żądaną pojemność, chociaż po znacząco wyższych cenach w bardziej szkodowych klasach produktów. Skupiony na kliencie underwriting reasekuratorów oznaczał, że preferowani klienci zdołali zaspokoić swoje żądania w zakresie cen i warunków przy odnowieniu dużo łatwiej niż inni. Zrozumiałym wynikiem tego procesu jest szerokie zróżnicowanie w procesie kwotowania, co zwiększyło wyzwanie związane z ustaleniem cen równoważących popyt z podażą – powiedział James Kent, prezes Willis Re.

Raport „1st View Willis Re” jest publikowany trzy razy w roku i zawiera konkretne komentarze dotyczące kluczowych trendów w głównych klasach i regionach reasekuracji na świecie.

AM, news@gu.home.pl

 (źródło: Willis)

PZU zaoferowało trzy nowe subfundusze

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

TFI PZU uruchomiło sprzedaż trzech nowych funduszy inwestycyjnych na platformie inPZU. Dwa z nich to fundusze pasywne typu feeder, opracowane we współpracy z Goldman Sachs Asset Management (GSAM). Trzeci jest oparty o nowoutworzony Indeks GPW CEEplus, w którego skład wchodzi 114 środkowoeuropejskich spółek o wysokiej wartości i płynności. Równolegle wystartowała też nowa promocja TFI PZU, w ramach której towarzystwo zaoferowało 500 zł premii za systematyczne oszczędzanie i inwestowanie w inPZU.

Od 22 stycznia PZU oferuje na platformie inPZU trzy nowe subfundusze pasywne: inPZU Goldman Sachs ActiveBeta® Akcje Amerykańskich Dużych Spółek, inPZU Goldman Sachs ActiveBeta® Akcje Rynków Wschodzących oraz inPZU Akcje CEEplus. Dwa pierwsze powstały we współpracy z Goldman Sachs Asset Management.

– Celem współpracy PZU z GSAM jest wykorzystanie kluczowych kompetencji każdej z firm – powiedział Paweł Surówka, prezes PZU SA. – GSAM wnosi doświadczenie wiodącej na świecie firmy inwestycyjnej, natomiast PZU oferuje unikatowe zdolności zarządzania aktywami w Polsce i regionie Europy Środkowowschodniej. Ogłoszona kilka miesięcy temu współpraca wchodzi w życie, co cieszy mnie tym bardziej, że dowodzi zaufania GSAM do naszej stabilnej pozycji Grupy PZU. Jestem dumny, że PZU gra w inwestycyjnej lidze mistrzów.

– Cieszymy się perspektywą współpracy z PZU, dzięki której ich klienci będą mieć jeszcze szerszy wybór produktów inwestycyjnych. Polska to atrakcyjny rynek dla usług z zakresu zarządzania aktywami. Społeczeństwo staje się coraz zamożniejsze, a zapotrzebowanie na rozwiązania inwestycyjne rośnie. Dzięki tym produktom klienci w Polsce będą mogli lokować środki na międzynarodowych rynkach, korzystając z kompetencji wypracowanych dekadami doświadczeń – dodała Sheila Patel, CEO Goldman Sachs Asset Management.

W ramach współpracy TFI PZU będzie dążyć do udostępnienia swoim klientom produktów zarządzanych lub współzarządzanych przez GSAM w swojej sieci dystrybucji. To założenie odnosić się będzie mogło m.in. do oferowania wspólnych innowacyjnych rozwiązań inwestycyjnych na platformie inpzu.pl. Tak jak w przypadku pozostałych funduszy indeksowych, na platformie inPZU nie będą pobierane opłaty za nabycie i odkupienie jednostek uczestnictwa.

Dodatkowo PZU uruchamia na platformie inPZU subfundusz inPZU Akcje CEEplus, który powstał przy współpracy z GPW i w oparciu o nowo stworzony indeks GPW CEEplus.

– Kraje Europy Środkowej i Wschodniej są strefą najwyższego wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej – powiedział Marek Dietl, prezes Giełdy Papierów Wartościowych. – Coraz więcej inwestorów pyta nas o możliwości skorzystania z tego dynamicznego rozwoju. Naszą odpowiedzią jest CEEPlus – indeks Trójmorza. Kupując jeden instrument finansowy, inwestor ma udział w rozwoju ponad 100 największych i najbardziej płynnych spółek z Chorwacji, Czech, Polski, Słowenii, Rumunii i Węgier. Kolejne kraje dołączą wkrótce, a w dalszych planach mamy utworzenie indeksu spółek regionalnych, które uwzględniają kryteria ESG w swojej strategii rozwoju.

Indeks CEEplus jest publikowany od 4 września 2019 roku na podstawie wartości portfela największych i najbardziej płynnych spółek notowanych na giełdach z regionu Europy Środkowej z Chorwacji, Czech, Polski, Rumunii, Słowacji, Słowenii i Węgier. Wartość bazowa indeksu ustalona została na dzień 3 września 2019 r. i wynosiła 1000,00 pkt. CEEplus jest indeksem cenowym, co oznacza że przy jego obliczaniu bierze się pod uwagę jedynie ceny zawartych w nim transakcji, a nie uwzględnia się dochodów z tytułu dywidend. Udział jednej spółki w indeksie jest ograniczany do 10 proc., natomiast sumaryczny udział spółek, z których udział każdej przekracza 5 proc., jest ograniczany do 40%. Udział spółek z jednej giełdy z regionu nie może przekroczyć 50%.

Wraz z uruchomieniem trzech nowych subfunduszy pasywnych startuje promocja „500 za 500”. Promocja przeznaczona jest dla pierwszych pięciuset nowych klientów inwestujących w fundusze dostępne na inPZU. Ci, którzy otworzą promocyjny portfel inwestycyjny w serwisie i wpłacą na start min. 500 zł oraz przez kolejne 11 miesięcy będą regularnie dopłacać po min. 500 zł miesięcznie, po 13 miesiącach otrzymają premię w wysokości 500 zł brutto.

– Chcemy w ten sposób zachęcić klientów do korzystania z inPZU, nowoczesnej internetowej platformy, która pozwala na inwestowanie nawet niewielkich sum pieniędzy bez konieczności zakładania rachunku maklerskiego – mówi prezes TFI PZU Robert Kubin.

Uruchomiona ponad rok temu platforma umożliwia inwestowanie nawet niewielkich kwot. Jej popularność szybko rośnie. – Po nieco ponad roku na funduszach inPZU klienci otworzyli ponad 7100 portfeli inwestycyjnych, na których zgromadzili ponad 123,5 mln zł aktywów – mówi wiceprezes TFI PZU Marcin Żółtek.

(AM, źródło: PZU)

Open Life udostępniło klientom usługę mojeID

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Klienci Open Life uzyskali możliwość korzystania z mojeID – narzędzia umożliwiającego elektroniczne potwierdzanie tożsamości i dostęp do usług online świadczonych przez towarzystwo w sposób gwarantujący jednoznaczne uwierzytelnienie klienta.

mojeID to bezpieczne narzędzie do potwierdzania tożsamości przez internet dostarczane przez Krajową Izbę Rozliczeniową KIR. Pozwala osobie fizycznej uwierzytelnić się w portalu dostawcy usługi lub urzędu w sposób, który jednoznacznie potwierdza jej tożsamość. Potwierdzenie to odbywa się poprzez bankowość internetową w oparciu o dane, które zostały wcześniej sprawdzone przez zaufany podmiot – dostawcę tożsamości, np. bank. Korzystanie z mojeID przyspiesza i upraszcza wiele procesów, które dotychczas wymagały osobistej wizyty w punkcie obsługi czy umawiania się z kurierem.

– mojeID umożliwia zdalne uwierzytelnienie klienta i obywatela na potrzeby sektora komercyjnego i publicznego. Dostęp do silnie zweryfikowanej tożsamości pozwala na digitalizację procesów i redukcję kosztów bieżącej obsługi – mówi Piotr Alicki, prezes zarządu KIR.

– Open Life zdecydowało się na wdrożenie usługi mojeID w aplikacji do zgłaszania roszczeń on-line e-roszczenia.openlife.pl – podsumowuje Krzysztof Bukowski, prezes Open Life TU. – Usługa mojeID w znaczący sposób przyspieszy proces rozpatrywania roszczeń, gdyż obowiązek weryfikacji tożsamości zgłaszającego będzie spoczywał na stronie trzeciej. Pozwoli to również ograniczyć ryzyko przekazania kopii dowodu tożsamości w niepowołane ręce, co do tej pory wzbudzało duży niepokój społeczeństwa w kontakcie z rozwiązaniami cyfrowymi – ocenia.

Usługa wspiera efektywność biznesową dzięki usprawnieniu i uproszczeniu procesów operacyjnych wewnątrz firmy oraz w kontakcie z klientami. Aby z niej skorzystać, wystarczy na stronie internetowej danego podmiotu – dostawcy lub urzędu, który udostępnia tę metodę potwierdzania tożsamości – wybrać opcję logowania lub potwierdzania tożsamości z mojeID. Użytkownik jest następnie kierowany na stronę banku, gdzie po zalogowaniu akceptuje przekazanie potwierdzenia swojej tożsamości przez bank danemu podmiotowi trzeciemu (dostawcy usług).

(AM, źródło: Open Life

18,200FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie