Blog - Strona 17 z 1516 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 17

Nowe otwarcie PZU w ubezpieczeniach zdrowotnych i życiowych

0
Weronika Dejneka

PZU przyspiesza modernizację ubezpieczeń grupowych, wprowadzając wiele usprawnień dla klientów i brokerów. Nowe rozwiązania porządkują procesy, upraszczają obsługę i zwiększają dostępność usług, a także wzmacniają narzędzia codziennej współpracy z pośrednikami.

Po stronie klienta pojawiają się udogodnienia, takie jak cyfrowa obsługa medycyny pracy, nowy sposób wystawiania skierowań i całodobowa infolinia medyczna HOT Line. Z kolei dla brokerów kluczowe są narzędzia operacyjne: nowy portal brokerski, uproszczony system ofertowania i rozwijana platforma MojePZU, która przejmuje część obsługi klienta końcowego, pozwalając kancelariom skupić się na doradztwie i strategii.

Przez lata ubezpieczenia zdrowotne były traktowane trochę jak załącznik do głównej oferty. A przecież zdrowie to fundament dobrostanu pracownika i stabilności organizacji. Naszą ambicją jest zbudowanie takiego modelu ochrony, który działa niezawodnie. To nowe otwarcie i zaproszenie do wspólnego projektowania nowoczesnej ochrony i opieki zdrowotnej w Polsce mówi Weronika Dejneka, członkini zarządu PZU Zdrowie.

Portal brokerski: nie tylko informacja, ale też zarządzanie relacją

Jednym z kluczowych elementów nowego podejścia jest uruchomiony w 2024 r. i cały czas rozwijany portal brokerski (broker.pzu.pl).

Od dawna docierały do nas sygnały, że brokerzy potrzebują jednego, spójnego miejsca, w którym znajdą kompletne informacje o produktach, procedurach i zmianach. Portal brokerski powstał właśnie z myślą o tym, by ułatwiać codzienną pracę – wyjaśnia Tomasz Łakomy, p.o. dyrektora Biura Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych PZU Życie SA.

W portalu brokerzy znajdą aktualne wzory dokumentów, opisy produktów, informacje o trwających szkoleniach, ale także raporty prowizyjne i dane dotyczące aktywnych umów. Zmiany są wprowadzane na bieżąco i mają być konsultowane z przedstawicielami środowiska brokerskiego.

Cyfryzacja medycyny pracy, czyli mniej papieru, więcej mobilności

W obszarze PZU Zdrowie wprowadzono wiele zmian upraszczających i cyfryzujących zarządzanie opieką medyczną pracowników. Jedną z nich jest elektroniczne wystawianie skierowań do badań medycyny pracy w aplikacji Olimp, z możliwością podpisu kwalifikowanego.

Każdy pracodawca, który korzysta z naszej platformy, może przypisać uprawnienia do poszczególnych działów, co oznacza, że dany menedżer widzi tylko swoich pracowników. To nie tylko zgodność z RODO, ale też realne usprawnienie operacyjne – podkreśla Anna Zakrzewska, dyrektorka Sprzedaży Produktów Zdrowotnych w Segmencie Strategicznym i Brokerskim.

PZU rozwija również mobilną medycynę pracy, oferując badania diagnostyczne bez konieczności wysyłania pracowników do placówek. – Dla firm z rozproszoną strukturą lub działających poza dużymi ośrodkami to ogromne ułatwienie – nie tracą czasu, a jakość i kompletność badań pozostaje na wysokim poziomie – dodaje Anna Zakrzewska.

HOT Line i dyżury lekarskie: dostępność zamiast frustracji

W odpowiedzi na rosnące problemy z dostępem do lekarzy pierwszego kontaktu PZU wdraża nowe funkcje w ramach opieki zdrowotnej. Najważniejszą z nich jest HOT Line, całodobowa infolinia medyczna obsługiwana przez pielęgniarki, które udzielają porad, kierują pacjenta do odpowiedniego specjalisty, zapisują na wizyty lub – w uzasadnionych przypadkach – do SOR-u.

To realna pomoc w sytuacjach, gdy pracownik nie wie, czy problem wymaga interwencji, czy można poczekać. Współpracujemy z doświadczonym personelem, który nie tylko odpowiada, ale też kieruje pacjenta w sposób adekwatny do sytuacji – mówi Krzysztof Wysmulski, dyrektor Rozwoju Sprzedaży.

W Warszawie powstaje również dyżur pediatryczny, który dołączy do już funkcjonującego internistycznego. Zostanie otwarty w III kw. 2025 r.

MojePZU platforma klienta i wsparcie dla brokera

Transformacja cyfrowa dotyczy również serwisu MojePZU. Klienci zyskali możliwość samodzielnego zarządzania polisami – zmiany wariantu, pobrania danych z poprzednich deklaracji, a w najbliższym czasie aktualizacji danych i uposażonych.

To nie oznacza, że broker staje się niepotrzebny, wręcz przeciwnie. Może się skoncentrować na doradztwie, a nie na administrowaniu. Mniej papieru, więcej relacji, na tym zależy zarówno nam, jak i naszym partnerom – zaznacza Adrian Zyśk, dyrektor Sprzedaży Produktów Życiowych.

Uproszczona konstrukcja ofertszybciej, szerzej, elastyczniej

Od marca 2025 r. wprowadzany jest etapami nowy system ofertowy, którego celem jest ograniczenie pracy ręcznej i skrócenie czasu przygotowania oferty do trzech dni roboczych. Zmiany obejmują również progi dostępności produktów – np. dodatki typu hospitalizacja czy CH1D mogą być dziś oferowane firmom od 150 zatrudnionych osób.

Wcześniej taki dostęp miały tylko korporacje. Dziś umiemy elastycznie konfigurować ofertę nawet dla średniego przedsiębiorcy – mówi Krzysztof Wysmulski.

Broker – głos rynku, a nie tylko przekaźnik

Strategia PZU Życie i PZU Zdrowie zakłada traktowanie brokera jako pełnoprawnego partnera w procesie projektowania i wdrażania produktów. Wspólne warsztaty, możliwość zgłaszania uwag i bieżące konsultacje mają stać się normą.

Rynek się zmienia. Jeśli chcemy, by nasza oferta odpowiadała na realne potrzeby – musimy słuchać tych, którzy są najbliżej klienta. A to właśnie broker – podsumowuje Adrian Zyśk.

Podsumowanie

PZU nie tylko modyfikuje ofertę. W praktyce przeprojektowuje cały ekosystem współpracy z brokerami, proponując bardziej przejrzysty, cyfrowy i responsywny model działania.

Naszym celem jest zbudowanie partnerskiej relacji z brokerami. Zmieniamy się nie po to, by być nowocześni na pokaz, ale po to, by nasze rozwiązania realnie ułatwiały codzienną pracę – podkreśla Tomasz Łakomy.

Weronika Dejneka podsumowuje:– Zmieniamy język, którym mówi się o zdrowiu w ubezpieczeniach. Przechodzimy od „świadczeń” do „doświadczeń”. Od procedur do realnej obecności w codzienności pracownika. Nie budujemy systemu „dla rynku” – budujemy go razem z rynkiem. Z brokerami, którzy mają być partnerami, a nie tylko pośrednikami. Z klientami, którzy chcą mniej formularzy, a więcej wsparcia.

UKNF postuluje uproszczenia regulacji i redukcji obciążeń w sektorze usług finansowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przedstawił przygotowane we współpracy z Ministerstwem Finansów propozycje rozwiązań, które mają przyczynić się do wzmocnienia konkurencyjności gospodarek Unii Europejskiej, w tym polskiej. Wszystkim propozycjom rozwiązań przyświecał jeden cel: harmonizacja i uproszczenie przepisów dotyczących sektora usług finansowych na poziomie unijnym.

Propozycje UKNF powstały w odpowiedzi na inicjatywę Ministerstwa Finansów oraz działania instytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Dokument jest efektem współpracy pomiędzy powołanym w UKNF Zespołem do spraw uproszczenia regulacji dotyczących sektora usług finansowych – organem opiniodawczo-doradczym przewodniczącego KNF a resortem finansów.

Rozwiązania mają na celu:

  • zmniejszenie obciążeń dla małych i średnich przedsiębiorstw – nie tylko w zakresie raportowania, ale również wymagań organizacyjnych,
  • uwolnienie kapitału,
  • odejścia od wymagań, które zwiększają koszty funkcjonowania podmiotów,
  • uproszczenie raportowania w zakresie ESG, tak aby zniwelowany został nadmierny koszt, jakim są obecnie obciążone podmioty gospodarcze w UE.

Propozycje zostały przekazane państwom członkowskim, Komisji Europejskiej oraz innym instytucjom w ramach Komitetu ds. Usług Finansowych.

Więcej

(AM, źródło: KNF)

Efektywna ochrona dla branży budowlanej – nowoczesna oferta TUZ Ubezpieczenia dla inwestorów, wykonawców i pośredników

0
Jarosław Pieczko

Branża budowlana to sektor narażony na wyjątkowo wysokie ryzyko – zarówno pod względem operacyjnym, jak i finansowym. Skomplikowane procesy inwestycyjne, kosztowny sprzęt, zmienne warunki pogodowe, rosnące ceny materiałów i siły roboczej – to codzienność inwestorów, generalnych wykonawców i podwykonawców.

Z myślą o ich potrzebach TUZ Ubezpieczenia przygotował kompleksową ofertę produktową, obejmującą ubezpieczenia robót budowlano-montażowych, gwarancje ubezpieczeniowe oraz ubezpieczenia maszyn i sprzętu budowlanego. To nie tylko zabezpieczenie inwestycji, ale również konkretne narzędzie budowania przewagi rynkowej.

Ubezpieczenie robót budowlano-montażowych: standard na miarę rynku

Produkt TUZ Ubezpieczenia został oparty na standardzie Munich Re, wzbogaconym o klauzule powszechnie stosowane na rynku. Obejmuje szkody powstałe w przedmiocie robót budowlanych, sprzęcie i maszynach budowlanych, a także odpowiedzialność cywilną za szkody rzeczowe i osobowe związane z prowadzonymi pracami. Ochroną można objąć również mienie otaczające – takie jak budynki istniejące na terenie inwestycji – oraz szkody wynikające z błędów projektowych.

Polisa może być zawierana zarówno jako jednostkowe ubezpieczenie konkretnego kontraktu, jak i w formule generalnej – obejmującej wiele projektów zgłaszanych przez ubezpieczającego w okresie trwania umowy. Dzięki temu TUZ zapewnia elastyczność i możliwość dostosowania ochrony do potrzeb konkretnego klienta.

Zdajemy sobie sprawę z tego, z jakimi wyzwaniami mierzy się dziś branża budowlana. Nasze ubezpieczenie to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na elastyczną, przewidywalną i kompleksową ochronę inwestycji – mówi Monika Bidermann, dyrektorka ds. współpracy z brokerami w TUZ Ubezpieczenia.

Gwarancje ubezpieczeniowe to więcej niż zabezpieczenie

Gwarancje ubezpieczeniowe to nie tylko narzędzie ochrony interesów inwestora, ale również potwierdzenie wiarygodności wykonawcy. TUZ Ubezpieczenia oferuje szeroki wachlarz gwarancji, w tym:

  • Gwarancję zapłaty wadium, która zabezpiecza interesy zleceniodawcy w przetargach.
  • Gwarancję należytego wykonania kontraktu, zapewniającą, że wykonawca zrealizuje inwestycję zgodnie z umową.
  • Gwarancję usunięcia wad i usterek – ważną w okresie gwarancyjnym po oddaniu inwestycji.
  • Gwarancję zwrotu zaliczki, która chroni środki inwestora przekazane przed rozpoczęciem robót.

Gwarancje te nie tylko zwiększają bezpieczeństwo transakcji, ale również poprawiają płynność finansową wykonawców, którzy nie muszą angażować własnych środków jako zabezpieczenia kontraktów.

Mamy ponad 18 lat doświadczenia w oferowaniu gwarancji ubezpieczeniowych. Nasz proces jest szybki, przejrzysty, a produkty dostosowane do specyfiki polskiego rynku – podkreśla Michał Kwiatkowski, kierownik Biura Ubezpieczeń Finansowych TUZ Ubezpieczenia.

Z punktu widzenia brokerów i agentów gwarancje ubezpieczeniowe TUZ to również okazja do rozbudowy oferty o produkt, który realnie wspiera biznes klientów. Krótkie terminy decyzji, profesjonalne wsparcie merytoryczne i sprawna obsługa sprawiają, że produkt ten zyskuje coraz większą popularność wśród pośredników.

Ubezpieczenie maszyn i sprzętu budowlanego, czyli mobilna ochrona w terenie

Trzecim filarem oferty TUZ Ubezpieczenia dla branży budowlanej jest ubezpieczenie maszyn i sprzętu budowlanego, dedykowane zarówno wykonawcom robót, jak i firmom zajmującym się leasingiem, dystrybucją lub wynajmem maszyn.

Ochroną można objąć maszyny budowlane, sprzęt, wyposażenie placu budowy, a także inne urządzenia techniczne, np. wózki widłowe. Co ważne – maszyny objęte są ochroną zarówno w miejscu pracy, jak i postoju, magazynowania czy serwisowania. Ubezpieczenie może być zawarte według wartości odtworzeniowej lub księgowej brutto, a wymogi zabezpieczenia mienia dostosowane są do realiów placów budowy.

Zakres ochrony obejmuje wszystkie ryzyka, poza wyłączeniami wskazanymi w OWU. Produkt można rozszerzyć o klauzule dodatkowe, m.in. dotyczące:

  • szkód w trakcie transportu lub samoczynnego przemieszczania się maszyn,
  • awarii mechanicznych lub elektrycznych,
  • kosztów wynajmu maszyn zastępczych.

To produkt, który znakomicie wpisuje się w potrzeby zarówno dużych wykonawców, jak i mniejszych firm działających w modelu leasingu czy wynajmu. Daje elastyczność, realną ochronę i sprawia, że nawet kosztowny sprzęt nie staje się źródłem dodatkowego ryzyka – ocenia Sylwia Dębska, specjalistka – underwriterka ubezpieczeń korporacyjnych w Departamencie Ubezpieczeń Korporacyjnych TUZ Ubezpieczenia.

Zaufany partner dla branży budowlanej

Oferta TUZ Ubezpieczenia dla sektora budowlanego jest przykładem dobrze przemyślanej, elastycznej i kompleksowej ochrony. Łączy wysoką jakość merytoryczną, znajomość branży i praktyczne podejście do potrzeb klientów korporacyjnych. Zarówno ubezpieczenia robót, jak i maszyn czy gwarancje ubezpieczeniowe dają pośrednikom realne narzędzia do budowania trwałych relacji z klientami oraz możliwość uzupełnienia swojej oferty o produkty szyte na miarę rynku.

TUZ Ubezpieczenia zapewnia brokerom i agentom pełne wsparcie – od doradztwa po pomoc sprzedażową i szkoleniową. Stabilny partner, sprawne procesy i kompetentny zespół – to elementy, które wyróżniają TUZ na tle konkurencji.

Dla pośredników ubezpieczeniowych oznacza to jedno: mając w ofercie produkty TUZ, nie tylko wspierasz klientów z sektora budowlanego, ale również rozwijasz własny biznes na solidnych fundamentach.

Jarosław Pieczko
dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Korporacyjnych w TUZ Ubezpieczenia

Czy cena w ubezpieczeniu korporacyjnym naprawdę czyni cuda?

0
Grzegorz Bielec

Podczas niedawnego, dorocznego spotkania zespołu ubezpieczeń korporacyjnych Warty miałem okazję poprowadzić panel dyskusyjny z udziałem brokerów. Tematem rozmowy były kluczowe czynniki wpływające na rekomendacje ofert składanych klientom korporacyjnym. Nietrudno było przewidzieć, że jako pierwszy pojawił się temat ceny.

Cena dominowała we wstępnych wypowiedziach i wydawało się, że to właśnie ona jest głównym kryterium wyboru. Jednak w miarę rozwoju dyskusji, gdy rozmówcy zaczęli bardziej szczegółowo analizować realne potrzeby klientów, do głosu zaczęły dochodzić także inne aspekty oferty – często pomijane, a przecież równie istotne.

To skłoniło mnie do refleksji: czy rzeczywiście wystarczy zaoferować najniższą cenę, by zdobyć rynek? Czy tylko cena czyni cuda? I co – jako Warta – oferujemy poza nią?

Zakres ochrony, jakość, a może cena

Z perspektywy brokera i klienta cena to oczywiście ważny element. Jednak na faktyczną wartość oferty ubezpieczeniowej składa się o wiele więcej. Znaczenie ma przede wszystkim zakres ochrony – to, co realnie znajduje się w ogólnych warunkach i co w praktyce zostanie objęte polisą na bazie klauzul czy postanowień dodatkowych, o które zadba broker. Istotna jest również jakość i tempo ofertowania, bo szybkość reakcji ubezpieczyciela pozwala brokerowi skuteczniej negocjować i planować działania z klientem. Kolejnym, często niedocenianym aspektem, jest jakość obsługi, która przekłada się na komfort codziennej współpracy – mowa tu o terminowości, elastyczności i dostępności narzędzi wspierających. Wreszcie – kluczowy element całego procesu: likwidacja szkód. To właśnie wtedy, gdy zdarzy się coś nieprzewidzianego, klient ocenia rzeczywistą wartość ubezpieczenia.

Dla przykładu, w Warcie wiele elementów ochrony, które u konkurencji są opcjonalne lub wymagają odrębnych zapisów, ujętych jest w standardzie OWU. Szeroki zakres ochrony w OWU Warty daje brokerom komfort, że nie przeoczyli niezbędnej klauzuli czy zapisu dodatkowego. Dotyczy to chociażby ubezpieczeń budowlano-montażowych, w których obejmujemy szkody powstałe w wyniku błędów projektowych czy wad materiałowych. W przypadku ubezpieczeń OC ochrona na terenie USA i Kanady – do określonego limitu – nie wymaga osobnego wniosku (ma to szczególnie duże znaczenie w przypadku firm produkcyjnych, które czasami mogą nawet nie być świadome, że ich produkty trafiają do tych krajów – w przypadku eksportu pośredniego).

Również w produktach majątkowych, takich jak ubezpieczenie mienia i utraty zysku brutto, zapewniamy szeroki katalog kosztów dodatkowych – od akcji ratowniczej po odtworzenie dokumentacji – bez konieczności ich wcześniejszego zgłoszenia.

Dbamy o doświadczenia klienta i brokera

Proces ofertowania w Warcie przeszedł w ostatnich latach cyfrową transformację, a obecnie wspierany jest również narzędziami sztucznej inteligencji. Od zapytania aż po wystawienie dokumentów – wszystko odbywa się w systemie, co znacząco skraca czas reakcji. Tylko w ciągu ostatnich czterech lat liczba przygotowywanych przez nas ofert wzrosła o niemal połowę. Jednocześnie przesuwamy kompetencje decyzyjne do zespołów frontowych (obecnie tylko 12% zapytań trafia do centralnego zespołu underwritingowego i stale ten wskaźnik obniżamy), co przekłada się na szybsze odpowiedzi dla brokerów i klientów.

Nie mniej ważna jest obsługa samej umowy. Elementy, takie jak cesje, doubezpieczenia, wystawianie certyfikatów czy rozliczenia rat, mogą wydawać się techniczne, ale to one wpływają na codzienne doświadczenie klienta. Dlatego stale rozwijamy nasze narzędzia cyfrowe, w tym Portal dla Brokera, który już dziś umożliwia monitorowanie płatności i zgłaszanie szkód, a wkrótce będzie również wspierał pełną obsługę umów flotowych i generowanie zaświadczeń.

Jednak to właśnie proces likwidacji szkód decyduje o tym, jak klient ocenia swojego ubezpieczyciela. Brokerzy często podkreślają, że najważniejsze jest, by klient nie musiał „przechodzić gehenny” w przypadku szkody. Od lat Warta jest liderem rynku w zakresie jakości likwidacji – co potwierdzają dane Rzecznika Finansowego. Od 2018 r. jesteśmy liderem pod względem najmniejszej liczby skarg, co świadczy o skuteczności naszych działań w tym obszarze.

Jest jeszcze rating, który co prawda głównie dla dużych klientów, ale także ma znaczenie. Warta od lat posiada bardzo silną kondycję finansową (rating S&P na poziomie AA- – żaden ubezpieczyciel na polskim rynku nie ma wyższej oceny ratingowej). Natomiast dla zdecydowanej większości klientów rating jest drugorzędny, bo to regulacyjne wymogi kapitałowe (ściśle nadzorowane przez KNF) mają kluczowe znaczenie w kontekście zdolności ubezpieczycieli do wypłaty odszkodowań dla klientów.

Wracając jednak do ceny – nie udajemy, że nie ma ona znaczenia. W wielu firmach ubezpieczenie traktowane jest jako koszt, nie inwestycja, a niska składka może zadecydować o wyborze oferty. Ale właśnie dlatego tak ważne jest budowanie świadomości, że prawdziwa wartość ochrony ujawnia się dopiero w sytuacji kryzysowej. A wtedy różnice między ubezpieczycielami stają się bardzo wyraźne.

Konkurencyjność

Dzięki inwestycjom w technologie i optymalizacji procesów Warta może konkurować również ceną. Nasz wskaźnik kosztów – wynoszący 27% – pozostaje istotnie niższy od średniej rynkowej, która wynosi prawie 32%. Oznacza to, że jesteśmy w stanie oferować korzystniejsze warunki finansowe bez kompromisów w jakości.

Kluczową rolę w procesie podejmowania decyzji odgrywa także edukacja. Właśnie dlatego organizujemy cykliczne spotkania branżowe i warsztaty poświęcone specyfice zarządzania ryzykiem w konkretnych sektorach – od branży spożywczej, przez tworzywa sztuczne, aż po przemysł drzewny. Planujemy rozszerzyć ten cykl o kolejne sektory, w tym logistykę i przemysł metalowy. Równolegle rozwijamy Akademię Brokera Warty – cykl szkoleń warsztatowych, w których wspólnie z brokerami analizujemy, jak budować programy ubezpieczeniowe adekwatne do ryzyk i możliwości klientów.

Za tymi wszystkimi elementami oferty ubezpieczyciela dla klientów i ich przedstawicieli – brokerów – stoją ludzie. Wielkość naszego zespołu korporacyjnego oraz jego wiedza, doświadczenie, ambicja i zaangażowanie sprawia, że Warta może zaoferować klientom to, co na rynku ubezpieczeniowym najlepsze.

Cena jest ważna – nikt tego nie kwestionuje. Ale jako branża powinniśmy działać wspólnie, by klienci podejmowali świadome decyzje, oparte nie tylko na liczbie widocznej w ostatniej kolumnie tabeli. Ubezpieczenie to przede wszystkim bezpieczeństwo – finansowe, operacyjne i reputacyjne. I to właśnie pełna wartość oferty powinna być podstawą każdej decyzji.

Grzegorz Bielec
wiceprezes zarządu

Na co zwracać uwagę, decydując się na ubezpieczenie Agrocasco?

0
Źródło zdjęcia: Canva

Po polskich polach jeździ około 1,5 mln ciągników. Nie wszystkie mają ochronę w postaci polis Agrocasco. Intensywna praca w trudnych warunkach oznacza duże prawdopodobieństwo szkód maszyn rolniczych. Według danych ubezpieczycieli największe wypłaty odszkodowania to ponad 1,5 miliona złotych.

Uszkodzony pojazd można zastąpić, ale koszt wynajmu maszyny zastępczej to około 10 tys. zł za miesiąc za średni ciągnik. Taka kwota może jednak być sfinansowana przez ubezpieczyciela.

Warto pamiętać, że nie każde ubezpieczenie obejmuje uszkodzenie szyb czy ogumienia niezależnie od przyczyny ich powstania. Dodatkową ochroną obejmuje je około 1/3 zawierających umowę Agrocasco.

Po polskich polach (i drogach) jeździ około 1,5 mln ciągników rolniczych. Najdroższe mogą kosztować ponad 2 mln zł, ale także te starsze, nawet 20-letnie wykonują ciężką i ważną pracę. Trudne warunki, w jakich są użytkowane powodują, że awarie i uszkodzenia zdarzają się stosunkowo często. Dlatego niezmiernie ważne jest Agrocasco, czyli ubezpieczenie maszyn rolniczych.

Nowe ciągniki i maszyny rolnicze ubezpieczane są często przy zakupie, szczególnie jeśli są finansowane kredytem lub leasingiem. Jednak okres od czerwca do sierpnia to czas, kiedy kupowanych jest 80% polis Agrocasco. Część rolników traktuje je jako sezonowe. Według naszych danych szczególne zainteresowanie taką ochroną ma miejsce w czerwcu i lipcu – 55% wszystkich polis zawartych w ciągu roku jest podpisywanych właśnie w tych miesiącach. Jest to oczywiście związane z większą intensywnością prac polowych w tym okresie – mówi Małgorzata Mazur z Departamentu Ubezpieczeń Rolnych w AGRO Ubezpieczeniach.

W jakich sytuacjach można skorzystać z ubezpieczenia maszyny rolniczej?

Ubezpieczenie Agrocasco chroni przede wszystkim przed skutkami zniszczenia, uszkodzenia lub utraty maszyn i urządzeń rolniczych. Ubezpieczenie może zapewnić ochronę od szkód spowodowanych przedostaniem się ciała obcego do wnętrza maszyny lub sprzętu rolniczego. Niektórzy ubezpieczyciele rozszerzają ochronę na wypadek innych przyczyn. Objąć ochroną można m.in. ciągniki, kombajny, siewniki, opryskiwacze, ale także inne niezbędne urządzenia w gospodarstwie.

Wybierając polisę Agrocasco warto sprawdzić, czy istnieje możliwość zniesienia udziału własnego w szkodzie. Oznacza to wyższą wypłatę odszkodowania. Korzystna może być także dla właścicieli starszych maszyn możliwość zniesienia zużycia technicznego przy wyliczaniu odszkodowania, a także stała gwarantowana suma ubezpieczenia przez cały okres umowy (dla sprzętu do 10 lat). Tak jest w naszym przypadku. Pokrywamy też dodatkowe koszty transportu i parkowania maszyny rolniczej po szkodzie – mówi Małgorzata Mazur.

Przykładowe wypłaty odszkodowania:

  • Kombajn rolniczy, wypłata 250 803 zł, w trakcie prac polowych kombajn zahaczył o słup energetyczny i uległ uszkodzeniu.
  • Sieczkarnia polowa, wypłata 195 575 zł, w trakcie prac polowych do sprzętu przedostało się ciało obce (kamień). Uszkodzeniu uległy noże, walce zgniatające i stolnica.
  • Prasa zbierająca i kostkująca, wypłata 186 000 zł, podczas wykonywania prac polowych zapaliła się prasa. Sprzęt doszczętnie spłonął.

Ubezpieczyciele wypłacają także odszkodowanie w przypadku kradzieży. Rocznie ginie około 1000–1200 ciągników. Niestety, odzyskanie ich jest trudne. Szacuje się, że ponad 70% przepada bez śladu. Często są rozbierane na części lub wywożone za granicę.

Wynajem maszyny zastępczej dużo kosztuje

Utrata maszyny w wyniku kradzieży czy uszkodzenia uniemożliwiającego pracę to w sezonie prac polowych duży problem. Większości działań nie można przełożyć na później, trudno też wykonać je bez użycia konkretnej maszyny. Latem nie ma czasu na oczekiwanie na naprawę urządzenia, która może zająć dni, a nawet tygodnie. Na rynku funkcjonują wyspecjalizowane firmy wynajmujące okresowo ciągniki, kombajny i inne maszyny rolnicze. Jest to jednak dość drogie. W przypadku średnich ciągników to koszt około 3500 zł za tydzień lub 10–11 tys. zł za miesiąc. Za większe maszyny trzeba zapłacić nawet ponad 30 tys. zł za miesiąc.

Koszty wynajmu maszyny rolniczej również mogą być objęte ubezpieczeniem. Taka ochrona to jedna z dodatkowych opcji. Ubezpieczyciel w przypadku szkody czy kradzieży pokrywa koszt wynajęcia sprzętu zastępczego. Rozumiemy, że praca na polu musi być wykonana w konkretnym momencie, więc wypożyczenie maszyny zastępczej może okazać się konieczne. Bez ubezpieczenia oznaczałoby to duży i nieplanowany wydatek dla rolnika – mówi Małgorzata Mazur.

Coraz więcej rolników ubezpiecza dodatkowo szyby i opony

W ubezpieczeniu Agrocasco szyby i opony maszyn rolniczych mogą, ale nie muszą być standardowo objęte cohroną. To zależy od konkretnego towarzystwa ubezpieczeniowego i wybranego wariantu ochrony. Takie części pojazdów również dosyć często ulegają uszkodzeniu. Koszt nowej opony w rozmiarze 900/50 R42 (która jest wielkości wysokiego człowieka) dla dużej maszyny, to około 25 tys. zł. Zdarza się też specjalistyczne ogumienie, którego wartość przekracza nawet 40 tys. zł.

Koszty specjalistycznych opon czy szyb są bardzo duże, a ich awarie dość częste: na 100% szkód zgłoszonych z Agrocasco 8% to szkody z ryzyka ubezpieczenia ogumienia. Średnia wypłata odszkodowania wyniosła w naszym przypadku 6400 zł, a najwyższa wypłacona kwota jest kilkukrotnie wyższa. To spore kwoty, więc coraz więcej rolników decyduje się na rozszerzenie umowy o te elementy ochrony ubezpieczeniowej. Według naszych danych 35% polis Agrocasco jest uzupełniane o ochronę szyb, a 40% opon. Innym popularnym rozszerzeniem jest ubezpieczenie płodów rolnych w transporcie. Ochrona ubezpieczeniowa zaczyna się z chwilą rozpoczęcia załadunku bezpośrednio przed przewozem mienia, a kończy z chwilą zakończenia rozładunku – wyjaśnią Małgorzata Mazur.

Wysokość wypłacanych odszkodowań z tytułu polis Agrocasco zależy od wielu czynników, takich jak wartość ubezpieczonej maszyny, zakres szkody oraz warunki określone w umowie ubezpieczenia. Przy wyborze polisy warto zwracać uwagę na dodatkową ochronę i praktyczne dodatki, które zmniejszą wydatki w razie powstania szkody lub ułatwią dalszą pracę na polu. Rolnicy, którzy zwlekają z wyborem ochrony powinni szukać ofert z brakiem karencji, czyli czasu pomiędzy podpisaniem umowy, a momentem rozpoczęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Najczęstsze szkody w maszynach rolniczych:

  • uszkodzenia mechaniczne np. kolizje i zderzenia (np. z przeszkodami, drzewami, innymi pojazdami), przewrócenie maszyny, przedostanie się kamienia lub innego przedmiotu do wnętrza maszyny,
  • pożary – w wyniku pracy w wysokiej temperaturze i przy dużym zapyleniu (np. w kombajnach), w efekcie zwarcia w instalacji elektrycznej, przegrzania silnika;
  • uszkodzenia w wyniku zjawiska atmosferycznego takiego jak grad, wichury, uderzenia pioruna,
  • kradzieże i dewastacja – całej maszyny, części standardowych wyposażenia (np. GPS, akumulatory, zaczepy), włamania do kabiny i akty wandalizmu, np. wybite szyby, przecięte opony.

Na co warto zwrócić uwagę, wybierając ubezpieczenie Agrocasco:

  • zakres – im szerszy, tym lepiej,
  • wysokość sum ubezpieczenia – powinna odpowiadać realnej wartości ubezpieczanej maszyny lub sprzętu,
  • stałą gwarantowaną sumę ubezpieczenia – ważna dla nowych maszyn,
  • możliwość ubezpieczenia wyposażenia dodatkowego na jednej polisie z maszyną rolniczą – mniej dokumentów i jedno konto do uregulowania składki,
  • listę wyłączeń ochrony – im mniej, tym lepiej,
  • obecność i wysokość udziału własnego,
  • praktyczne udogodnienia jak brak karencji czy możliwość umowy czasowej na kilka miesięcy,
  • rozszerzenia, np. ochronę opon, szyb, przewożonych płodów rolnych czy możliwość zwrotu kosztów za odzyskanie zatrzaśniętych lub zagubionych kluczyków.

(KS, źródło: Agro Ubezpieczenia)

RCU Ubezpieczenia i Ramius oficjalnie w strukturach PIB Group

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PIB Group zamknęła proces przejęcia RCU Ubezpieczenia i Ramius. Było to możliwe dzięki uzyskaniu zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

RCU Ubezpieczenia to marka z blisko 25-letnim doświadczeniem, silną pozycją na rynku i szeroką siecią agentów w całej Polsce. Z kolei Ramius, jako multiagencja ubezpieczeniowa, dodatkowo wzmacnia ofertę PIB Group w zakresie ochrony klientów indywidualnych i firm – od ubezpieczeń komunikacyjnych i majątkowych, po życiowe i zdrowotne.

(AM, źródło: PIB, LinkedIn)

KNF ukarała Agro Ubezpieczenia i Euroins za uchybienia przy wypłacie odszkodowań

0
Źródło zdjęcia: Canva

Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Agro Ubezpieczenia TUW oraz Euroins kary pieniężne w wysokości odpowiednio 44,8 tys. zł i 67,3 tys. zł. Decyzje zostały podjęte odpowiednio 23 i 9 maja 2025 roku.

Towarzystwa zostały ukarane za naruszenia art. 14 ust. 1 i 2 a także ust. 1-3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

W przypadku AGRO Ubezpieczenia TUW naruszenia miały miejsce w 2023 roku, a w przypadku Euroins – w latach 2020-2023.

Decyzje nie są ostateczne. Obaj ubezpieczyciele mogą zwrócić się do Komisji z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy albo wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

(AM, źródło: KNF)

UNIQA zdobyła certyfikat Diversity IN Check

0

Po raz pierwszy w 5-letniej historii badania Diversity IN Check UNIQA znalazła się na liście najbardziej zaawansowanych w zakresie zarządzania różnorodnością i inkluzji pracodawców w Polsce. Forum Odpowiedzialnego Biznesu (koordynator Karty Różnorodności i organizator badania) ogłosiło wyniki tegorocznej edycji na konferencji zorganizowanej z okazji kończącego się Miesiąca Różnorodności 2025.

Różnorodność jest naszą siłą! Każdy z nas nosi w sobie inną historię, pełną wyzwań i lekcji. W UNIQA zawsze stawiamy na otwartość, zaangażowanie i empatię w relacjach między pracownikami. Nasza organizacja jest sygnatariuszem Karty Różnorodności już od 2019 roku i dbamy, by była miejscem bez dyskryminacji – mówi Magdalena Morgaś, dyrektorka Działu Kultury Organizacyjnej, Rekrutacji i Rozwoju Pracowników w UNIQA.

Od 2022 roku z inicjatywy pracowników działa Tęczowa UNIQA – Klub LGBTQ+ & Friends. Tylko w 2024 roku Klub współorganizował Miesiąc Różnorodności, wziął udział w Paradzie Równości, a także zorganizował dla pracowników tzw. Inkluzywne Śniadania, podczas których każda osoba pracująca w UNIQA mogła porozmawiać o kwestiach dotyczących społeczności LGBTQ+. W 2024 roku ubezpieczyciel uruchomił pierwszą edycję rocznego programu rozwojowego „UNIQAlnie być kobietą”, który wzmacnia pewność siebie, poczucie wartości i wytycza kierunki rozwoju. 

Troska o różnorodność i równe traktowania, a co za tym idzie przeciwdziałanie hejtowi jest szczególnie bliska ubezpieczycielowi nie tylko w wewnętrznych działaniach. W 2020 roku UNIQA rozpoczęła ogólnopolską akcję „Masz moc na hejt”, zaś w 2023 roku powołała Fundację UNIQA, której celem jest edukowanie różnych grup społecznych o szkodliwych skutkach hejtu i budowanie postaw, które zapobiegają rozprzestrzenianiu się tego zjawiska, a także walka z jego skutkami w obszarze zdrowia psychicznego.

Diversity IN Check to narzędzie badawcze, które umożliwia diagnozę stopnia dojrzałości pracodawców w zakresie zarządzania różnorodnością i budowania włączających organizacji. Kwestionariusz badania został oparty na uznanych międzynarodowych standardach i wytycznych, m.in. SDGs, ISO 26000, GRI Standards, OECD Guidelines for Multinational Enterprises, oraz prac niezależnej Rady Ekspertów i Ekspertek. Zaś pytania w nim zawarte podzielone są na obszary tematyczne takie jak: programy i działania, budowanie zaangażowania, wskaźniki rezultatów oraz dostępność produktów i usług.

Organizatorem badania jest Forum Odpowiedzialnego Biznesu, koordynator Karty Różnorodności w Polsce. To najdłużej działająca i największa organizacja pozarządowa w Polsce, która zajmuje się koncepcją zrównoważonego rozwoju w kompleksowy sposób. Forum to organizacja ekspercka, inicjator i partner przedsięwzięć kluczowych dla ESG w Polsce.

Więcej informacji na temat badania

(KS, źródło: UNIQA)

Polski PKB urósł w pierwszym kwartale o ponad 3%

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

PKB Polski urósł realnie w pierwszym kwartale o 3,2% r/r – potwierdził w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. Silnym motorem napędowym naszej gospodarki była przede wszystkim konsumpcja prywatna – pisze „Rzeczpospolita”.

Wprawdzie ważnym motorem napędowym była konsumpcja prywatna, aczkolwiek wzrost o 2,5% r/r jest słabszy niż średnio oczekiwali ekonomiści (2,9%) i gorszy niż w IV kwartale 2024 r. (3,5%). Wcześniejsze comiesięczne dane sugerowały, że znów dużo lepiej wyglądała konsumpcja usług (produkcja usług urosła w styczniu i lutym kolejno o 7,7 i 4,5% r/r) niż sprzedaż detaliczna (wzrost o 1,4% r/r w pierwszym kwartale).

Dodatnią dynamikę odnotowano też w przypadku konsumpcji publicznej (+2% r/r). Mimo kiepskich miesięcznych danych o produkcji budowlano-montażowej, sugerujących opóźnienie oczekiwanego ożywienia inwestycyjnego, dynamika nakładów brutto na środki trwałe w pierwszym kwartale br. okazała się bardzo silna: +6,3%.

Pomimo relatywnie wolnego wdrażania projektów z Krajowego Planu Odbudowy, wzrost inwestycji w I kwartale br. dobrze rokuje na dalszą część roku. Wtedy do gospodarki powinny trafiać większe płatności z KPO. Natomiast wciąż negatywnie na dynamikę PKB Polski wpływa saldo obrotów z zagranicą. Eksport urósł wprawdzie o 1,1% r/r, ale import w tym samym czasie o 3,5%.

Obecne prognozy zakładają, że kolejne kwartały powinny przynieść nawet przyspieszenie tempa wzrostu. Nadzieje ekonomiści pokładają m.in. w oczekiwanym ożywieniu inwestycji publicznych w związku z rosnącą absorpcją środków unijnych. Teoretycznie korzystnie na konsumpcję prywatną powinno oddziaływać wyhamowanie spadkowego trendu realnej dynamiki wynagrodzeń, spodziewane kolejne obniżki stóp procentowych oraz mniejsza niż w 2024 r. skłonność do oszczędności. Czynnikiem niepewności są m.in. rozwój wojny handlowej i koniunktura w europejskim eksporcie.

Więcej:

Rp.pl 2 czerwca, Mikołaj Fidziński, GUS: Polski PKB w pierwszym kwartale w górę o ponad 3 proc.

(KS, źródło: rp.pl)

Asystenci AI do obsługi firm będą się rozwijać

0
Źródło zdjęcia: Canva

Further AI, startup z San Francisco opracowujący asystentów AI dla sektora ubezpieczeń korporacyjnych, pozyskał 5 mln dol. w rundzie finansowania pod przewodnictwem Nexus Venture Partners, z udziałem Pioneer AI Fund, South Park Commons, Y Combinator, Converge VC i Xceedence.

Inwestycja będzie wspierać ekspansję startupu, w tym wejście na rynek brytyjski. Założona w 2023 r. Further AI wykorzystuje sztuczną inteligencję do automatyzacji skomplikowanego przetwarzania dokumentów i integrowania osobnych systemów, usprawniając procesy underwritingu, compliance i likwidacji szkód.

Further AI dąży do pokonania ograniczeń modeli tradycyjnych w ubezpieczeniach specjalistycznych.

(AC, źródło: Insurtech Insights)

18,410FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie