Sąd Najwyższy orzekł, że radca lub adwokat niewykonujący zawodu nie mogą reprezentować innych w sprawach kierowanych do niego. Nawet jeśli ich mocodawcami są krewni – poinformowała „Rzeczpospolita”.
Rozstrzygnięcie SN zapadło w sprawie kasacyjnej, w której pełnomocnik skarżącego funkcjonował na liście radców prawnych jako radca niewykonujący zawodu. I dlatego też nie podlegał obowiązkowemu ubezpieczeniu od odpowiedzialności cywilnej, wymaganego przez ustawę o radcach prawnych. Sędzia Paweł Grzegorczyk wskazał w uzasadnieniu, że z powyższych powodów radca mógłby działać przed Sądem Najwyższym w imieniu własnym, ale już nie w imieniu innych osób, w tym członków rodziny. Oznacza to, że skarga kasacyjna została złożona z naruszeniem art. 87 [1] par. 1 k.p.c. . (sygn. akt: I CSK 1293/23). Adwokat Roman Nowosielski przyznaje, że rozumie intencje SN, według których pełnomocnik z OC daje stronie większą gwarancję uzyskania odszkodowania w razie popełnienia błędów, ale jednak mamy tu do czynienia z kwestią relacji klienta z prawnikiem działających na swoje ryzyko. Dlatego też jego zdaniem Sąd Najwyższy nie powinien odmawiać przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.
Więcej:
„Rzeczpospolita” z 4 września, Marek Domagalski „Sąd: Mecenas bez OC nie może występować przed SN”:
26 września EQUINUM Broker wspólnie z NEXTEER Poland organizuje stacjonarną konferencję zatytułowaną „Nowa mapa potrzeb pracowników w 2024 roku: rewolucja czy ewolucja”. Patronem medialnym konferencji jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.
Podczas konferencji eksperci przedstawią kwestię benefitów pracowniczych, np. grupowych ubezpieczeń na życie w kontekście postpandemicznej rzeczywistości, pogarszającego się dobrostanu zdrowotnego Polaków oraz szeroko rozumianego otoczenia.
Z gośćmi konferencyjnymi swoimi doświadczeniami podzielą się:
dr Robert Manikowski, partner zarządzający w Keystone Business Advisory: ekspert w zakresie tworzenia systemów wynagrodzeń i premiowych
dr Grzegorz Juszczyk, ekspert w dziedzinie zdrowia publicznego z Laboratorium Profilaktyki
Bernard Kucharski, dyrektor ds. współpracy z pośrednikami TU Zdrowie
Iwona Mizdra, operator medyczny Świat Zdrowia Grupy Neuca
Katarzyna Ciechońska, dyrektorka ds. sprzedaży i współpracy z partnerami strategicznymi Nationale-Nederlanden.
Wydarzenie poprowadzą Tomasz Kutyba, wiceprezes zarządu EQUINUM Broker, i Teresa Sielawa, członkini zarządu i dyrektorka zasobów ludzkich NEXTEER Automotive.
Partnerem konferencji jest PFR Portal PPK, który w kuluarach będzie starał się zainteresować uczestników swoją ofertą szkoleń komercyjnych.
Wydarzenie jest skierowane do HR menedżerów średnich i dużych firm głównie prowadzących działalności na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej – w podstrefach w Tychach i Gliwicach.
14 września w Warszawie odbędzie się konferencja pt. „Zielone Ubezpieczenia”. Celem wydarzenia jest podkreślenie znaczenia tego segmentu produktów ochronnych oraz przedstawienie wyzwań transformacyjnych, którym nie można by sprostać bez „zielonych ubezpieczeń”. Patronem medialnym wydarzenia jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.
Podczas dwóch paneli dyskusyjnych zaproszeni eksperci odpowiedzą na pytania dotyczące roli ubezpieczeń w zabezpieczeniu zrównoważonego rozwoju, ryzyk technologicznych i prawnych związanych z budową i użytkowaniem przemysłowych instalacji OZE. Zmierzą się również z kwestią zmian klimatycznych jako zmiennej w modelach oceny ryzyka ubezpieczeniowego. Ponadto spróbują zidentyfikować wyzwania dla sektora ubezpieczeń wynikające z oceny ryzyka związanego z klimatem oraz narzędzia mogące pomóc w zarządzaniu tymi doświadczeniami.
– Zielona transformacja stawia przed nami nowe wyzwania – tak na gruncie klimatycznym, jak i finansowym – i obrazuje wielość nowych obszarów ryzyka związanych ze zmianami klimatycznymi, a także działaniami i technologiami je mitygującymi. Ubezpieczenia to produkty adresujące te nowe obszary ryzyka. Stanowią one wzmocnienie i zabezpieczenie procesów transformacyjnych, tym samym przyczyniając się do sprawnego rozwoju OZE i osiągania celów klimatycznych, zawartych chociażby w takich pakietach legislacyjnych jak Europejski Zielony Ład – mówi Marcel Bartczak, wiceprezes Fundacji GreenLab.
W konferencji udział wezmą m.in.: Paweł Dygas, Head of Risk, Security & Antifraud UNIQA Polska, Sylwia Kozłowska, członkini zarządu Aon Polska, Joanna Gorczyca, dyrektorka Biura Zrównoważonego Rozwoju PZU SA, Adam H. Pustelnik, dyrektor Departamentu Ryzyka i Ubezpieczeń PGE, Hanna Ulańska, Risk Consulting Partner EY Polska. Konferencję poprowadzi Damian Ziąber, rzecznik prasowy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Konferencja objęta jest patronatem medialnym „Gazety Ubezpieczeniowej”.
Szczegółowe informacje oraz bezpłatna rejestracja uczestników dostępne na stronie i na stronie FB Fundacji, gdzie pojawi się również transmisja z wydarzenia.
Konferencja „Zielone Ubezpieczenia” odbędzie się 14 września o godz. 11.00 w biurowcu Central Point przy ul. Marszałkowskiej 107 w Warszawie.
Zawierane za pośrednictwem szkoły grupowe ubezpieczenie NNW szkolne nie jest obowiązkowe. Compensa zauważa, że ze względu na wąski zakres ochrony i niewysoką sumę ubezpieczenia rodzice coraz częściej wykupują takie polisy indywidualnie, dostosowując je do swoich wymagań i rozszerzając o wiele dodatkowych opcji.
– Przez wiele lat NNW szkolne było dostępne tylko na terenie placówek oświatowych, szkół i uczelni, dlatego było kojarzone jako ubezpieczenie obowiązkowe. Jest jednak dobrowolne – mówi agencji Newseria Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych Compensa TU.
Gros rodziców nadal jednak korzysta z tego najprostszego rozwiązania i decyduje się na ubezpieczenie zawierane za pośrednictwem szkoły. Takie grupowe polisy są wciąż dominującą formą zawierania umów szkolnego NNW.
– O zakresie grupowego ubezpieczenia NNW szkolnego decydują rady rodziców. I na ogół wybierają one niższe sumy ubezpieczenia po to, żeby składka za wybraną opcję była przystępna dla każdego rodzica, dla każdego dziecka uczącego się w danej placówce – wskazuje ekspert Compensy.
Minusem takiego grupowego NNW jest dość wąski zakres ochrony i niewysoka suma ubezpieczenia, przez co – jeśli dziecku przydarzy się poważniejszy uraz albo dotkliwy w skutkach, nieszczęśliwy wypadek – rodzice raczej nie powinni się spodziewać wysokiej wypłaty. W praktyce sięgnie ona maksymalnie kilkuset złotych i może się okazać zbyt niska, żeby pokryć chociażby koszty rehabilitacji po złamaniu ręki czy nogi.
– Najczęstsze zdarzenia w ubezpieczeniu NNW to drobne wypadki: złamania palców dłoni, rąk, nóg czy stóp. Przy sumie ubezpieczenia około 20 tys. zł przeciętne świadczenie z tego tytułu wyniesie kilkaset złotych. Natomiast trzeba mieć na uwadze to, że dzieciom zdarzają się też poważniejsze wypadki – zaznacza Andrzej Paduszyński.
Jak zauważa, rodzice – świadomi, że grupowe NNW w szkole nie jest obowiązkowe, a przy tym nie zapewnia wystarczającej ochrony i wsparcia w razie nieprzewidzianych sytuacji – coraz chętniej zawierają je indywidualnie, u agentów lub przez internet.
– W Compensie w 2022 r. liczba uczniów ubezpieczonych w wariancie grupowym i w wariancie indywidualnym zrównała się – mówi ekspert Compensy. – Takie ubezpieczenie to koszt od 20 zł do prawie 200 zł w zależności od wybranej opcji, wysokości sumy ubezpieczenia i tego, jakie dodatkowe możliwości są w takiej polisie oferowane – dodaje.
W 2022 r. strażacy wyjeżdżali do niemal 21 tys. pożarów, które przyniosły straty o wartości ok. 220 mln euro. Z analizy Czeskiego Stowarzyszenia Firm Ubezpieczeniowych wynika, że tylko jedna czwarta szkód była ubezpieczona.
Z jednej strony z ubezpieczeń pożarowych zgłoszono 5307 szkód o wartości 150 mln euro, z drugiej 15,5 tys. pożarów było nieubezpieczonych, więc 70 mln euro nie zostanie wypłacone przez ubezpieczycieli.
– Ubezpieczenia na wypadek pożaru pokrywają zaledwie ok. 25% szkód. Indywidualne ubezpieczenie majątkowe sięga 55%, dla firm odsetek jest jeszcze wyższy. Powodem różnicy jest duża liczba pożarów z udziałem straży, ale bez dużych szkód – wyjaśnia Petr Jedlicka, analityk Stowarzyszenia.
Zagraniczna akwizycja Unilink, historyczne osiągnięcie lidera sektora towarzystw ubezpieczeń wzajemnych, nowa odsłona jednego z najciekawszych produktów mieszkaniowych na rynku, najnowsza inicjatywa UFG oraz była już szefowa Phinance – tak przedstawia się lista wyróżnień w sierpniowej odsłonie cyklicznego rankingu „Gazety Ubezpieczeniowej”.
WYDARZENIE MIESIĄCA
Przejęcie SDI przez Unilink – w uznaniu za akwizycję najbardziej rozpoznawalnej marki ubezpieczeniowej na bułgarskim rynku, a zarazem największego lokalnego dystrybutora ubezpieczeń online, zdobycie statusu dystrybutora numer jeden w Bułgarii oraz pierwszą dużą transakcję pod rządami nowego inwestora – Acrisure.
UBEZPIECZYCIEL MIESIĄCA
TUW PZUW – w uznaniu za przekroczenie liczby 600 członków oraz podwojenie ich grona w ciągu niespełna czterech lat.
PRODUKT MIESIĄCA
Nowa odsłona opracowanego przez InterRisk ubezpieczenia mieszkań i domów Dom Max – w uznaniu dla oferty o rozszerzonym zakresie ochrony mienia na posesji, uwzględniającej ryzyko katastrofy budowlanej, wprowadzającej wyższe limity odpowiedzialności np. za szkody wyrządzone przez zwierzęta nie należące do ubezpieczonego, oraz nowe opcje wsparcia w ramach assistance, np. usuwanie gniazd os i szerszeni.
INICJATYWA MIESIĄCA
Rozpoczęcie przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny prac nad uruchomieniem Systemu Obsługi Szkód i Regresów – w uznaniu za dostrzeżenie konieczności wprowadzenia narzędzia ułatwiającego realizację zadań związanych z wypłatą odszkodowań i dochodzeniem zwrotu wypłaconych świadczeń od nieubezpieczonych sprawców wypadków oraz kontynuację procesu ucyfrowienia instytucji.
CZŁOWIEK MIESIĄCA
Olga Jacek – w uznaniu za osiągnięcia podczas 18 lat kierowania Phinance, takie jak zbudowanie organizacji o obrocie wynoszącym 168 mln zł w skali roku, a także za dobrze zaplanowaną sukcesję, w ramach której nowym prezesem został menedżer od lat związany z firmą i zasiadający w radzie nadzorczej.
LINK4 udostępnił klientom nowy portal obsługowo-sprzedażowy. W ramach serwisu jest m.in. dostępny bardzo szybki kalkulator ubezpieczeń, który dzięki integracji z bazami CEPiK i CEP pozwala obliczyć składkę za OC czy AC w kilka sekund. Uruchomienie portalu jest kolejnym elementem strategii ubezpieczyciela, zakładającej jeszcze większą integrację kanałów sprzedażowych oraz automatyzację procesów w sprzedaży bezpośredniej ubezpieczeń.
Oprócz kalkulatora klienci LINK4 znajdą także w nowym serwisie czytelny i intuicyjny interfejs z łatwą nawigacją, wygodną wyszukiwarkę, uproszczone i przejrzyste formularze oraz opcję wyboru preferowanej formy kontaktu (np. czat lub rozmowa telefoniczna). Jednocześnie ubezpieczyciel zintegrował oferty w kanale online i call center oraz wprowadza na szeroką skalę automatyzację procesów sprzedażowych.
– W LINK4 realizujemy konsekwentnie strategię omnichannel w sprzedaży bezpośredniej. Nowy portal internetowy z innowacyjnym kalkulatorem produktów motoryzacyjnych w połączeniu z automatyzacją i personalizacją procesów sprzedażowych zapewni jeszcze lepsze doświadczenia zakupowe naszym klientom – mówi Michał Chyczewski, wiceprezes LINK4.
W praktyce oznacza to, że klient, rozpoczynając podróż zakupową np. w kanale online, może ją kontynuować ze wsparciem konsultanta, a następnie samodzielnie zmodyfikować zakres oferty i zrealizować zakup na portalu internetowym w dogodnym dla siebie momencie. W trakcie tej podróży „oferta” podąża za klientem, podobnie jak przyznane rabaty. System sprzedażowy LINK4 rozpoznaje zachowania i preferencje klienta i definiuje na ich podstawie kolejne kroki w komunikacji, których celem jest ułatwienie zakupu.
– To kolejny etap łączenia świata digitalu z tradycyjnymi formami obsługi. Nasi klienci preferują różne formy kontaktu i korzystają z różnych narzędzi, dlatego połączenie ścieżek zakupu ubezpieczenia to naturalny krok w spełnianiu ich oczekiwań. Dążymy do tego, by użytkownicy mogli wykorzystywać wiele kanałów, które im odpowiadają w danej chwili, do skorzystania z najlepszej dla nich oferty – podkreśla Bogumił Perzyna, dyrektor Pionu Sprzedaży i Wsparcia Klienta Direct LINK4.
Nowy portal i integracja zdalnych kanałów sprzedażowych są kolejnymi elementami transformacji cyfrowej realizowanej przez LINK4, opartej na koncepcji organizacji „data driven”.
4 września w Agro Ubezpieczenia TUW startuje jesienny sezon sprzedaży ubezpieczeń upraw rolnych z dopłatą z budżetu państwa. Oferta ubezpieczyciela będzie dostępna w ponad 60 multiagencjach i placówkach Poczty Polskiej na terenie całego kraju.
W sezonie jesiennym Agro Ubezpieczenia TUW udostępnia ofertę polis z dopłatą do 65% z budżetu państwa w czterech wariantach:
Pakiet Zima Podstawowy chroniący uprawy od gradu, przymrozków wiosennych oraz ujemnych skutków przezimowania,
Pakiet Zima zapewniający ochronę od gradu, przymrozków wiosennych, ujemnych skutków przezimowania oraz deszczu nawalnego, lawiny, obsunięcia się ziemi, huraganu, pioruna,
Pakiet Klimat Zima, który zawiera wszystkie ww. ryzyka uzupełnione o suszę,
Pakiet Przymrozki obejmujący ochronę od ryzyka przymrozków wiosennych, przeznaczony dla owoców drzew i krzewów owocowych.
Polisa ze stałą ceną plonu
Każdy z powyższych można uzupełnić o dobrowolne ubezpieczenie od pożaru i transport plonów rolnych, a do pakietów Zima i Klimat Zima można dodatkowo dokupić polisę all risk, chroniącą od wszystkich nagłych i niespodziewanych czynników pogodowych, działających bezpośrednio na rośliny i powodujących utratę ubezpieczonego plonu, które nie zostały zdefiniowane w ustawie z 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, np. silny wiatr, silny deszcz, stres termiczny.
Przedmiotem ubezpieczenia w sezonie jesiennym mogą być: zboża ozime, rzepak i rzepik, wyka ozima, mieszanki, groch ozimy, warzywa ozime, drzewa i krzewy owocowe, nasadzenia truskawek oraz owoce drzew i krzewów owocowych w zakresie przymrozków wiosennych.
Nowością w ofercie jest stała cena plonu dla całego okresu ubezpieczenia – cena jednostkowa plonu wskazywana jest w umowie i stanowi podstawę do obliczenia wysokości szkody. Dzięki tej zmianie ewentualny spadek cen rynkowych skupu nie będzie miał wpływu na wysokość wypłacanego odszkodowania.
Kompleksowa ochrona optymalnym wyborem
– Obserwujemy, że z ryzyk ubezpieczanych w sezonie jesiennym najczęstsze szkody powodują przymrozki wiosenne, grad oraz deszcz nawalny. Co roku wielką niewiadomą są skutki złego przezimowania, ostatnio występujące wprawdzie w niewielkiej skali, ale to zjawisko charakteryzuje się wysokim procentem utraty plonu. Dlatego też rolnicy nie powinni pozbawiać się ochrony w tym zakresie. Skutkami niekorzystnych zjawisk pogodowych są duże szkody w uprawach – mówi Daniel Zahorenko, wiceprezes zarządu Agro Ubezpieczenia TUW. – Nieustająco zachęcam rolników, aby wybierali kompleksową ochronę, gdyż nie jesteśmy w stanie przewidzieć, z jakimi ryzykami będziemy mieli do czynienia w nadchodzących miesiącach. W ubiegłym sezonie odnotowaliśmy duże zainteresowanie wprowadzonymi promocjami, dlatego na sezon jesienny podjęliśmy decyzję o przedłużeniu dla naszych klientów możliwości wykupienia dodatkowej ochrony dla ubezpieczonego zboża i rzepaku od ryzyka ognia tylko za 1 zł za każdy hektar. Jako TU cały czas się rozwijamy i dbamy o dynamiczny rozwój. W ostatnim roku intensywnie pracowaliśmy nad rozszerzeniem sieci sprzedaży ze szczególnym uwzględnieniem multiagencji. Obecnie na terenie całego kraju współpracujemy tradycyjnie z Pocztą Polską, a także z ponad 60 multiagencjami – dodaje.
Tysiące dzieci i studentów rocznie ulega najróżniejszym wypadkom. Od skręceń, poprzez złamania czy zachorowania, kończąc na wypadkach komunikacyjnych. Do zdarzenia może dojść wszędzie – w szkole, w drodze do domu czy podczas ferii lub wakacyjnego wyjazdu.
Jak rodzice mogą zadbać o swoje dziecko, bez względu na jego wiek? Czy można zabezpieczyć się także przed tym, co czyha na dzieci w świecie wirtualnym?
Te i wiele innych pytań związanych z bezpieczeństwem swoich pociech zadają sobie rodzice przed kolejnym, rozpoczynającym się rokiem szkolnym.
Dzieci mają naturalną skłonność do popadania w kłopoty
Zgodnie z danymi Ministerstwa Edukacji i Nauki, dostępnymi na platformie gov.pl w raporcie „Wypadki w szkołach i placówkach w roku szkolnym 2021/2022 w podziale na typy szkół/ placówek i województwa” podsumowującego liczbę nieszczęśliwych zdarzeń, jednostki oświatowe zgłosiły aż 29 435 incydentów. Cztery z nich były śmiertelne, natomiast kolejne 27 zostało zakwalifikowanych jako „ciężkie”.
Na dane z roku szkolnego 2022/2023 będzie trzeba jeszcze poczekać, ale można przyjąć wzrost liczby odnotowanych wypadków, bo dzieci, młodzież i studenci na dobre powrócili do placówek oświatowych po pandemii. W samych przedszkolach odnotowano wzrost liczby dzieci w porównaniu z sezonem 2021/22 o 4,2%, natomiast populacja młodzieży uczęszczającej do szkół ponadpodstawowych wzrosła aż o 8% (w obu przypadkach mówimy o wstępnych danych GUS za miniony rok szkolny).
Wracając jednak do kwestii wypadków w szkołach – prawdopodobnie mówimy o bardzo dużym niedoszacowaniu. Urazów wśród młodzieży na terenie placówek oświatowych może być nawet kilkakrotnie więcej, a na raportowanie incydentów mogą wpływać zmiany technologiczne (dziecko może obecnie po prostu samo skontaktować się z rodzicem i poprosić o zabranie go do domu, gdy źle się czuje).
Do tego dochodzi zderzenie oczekiwań z rzeczywistością – nikt nie wysyła do szkoły karetki po dziecko, które skręciło sobie kostkę. Jeśli uraz nie jest poważny, młoda osoba najczęściej jest wysyłana z rodzicami na prześwietlenie uszkodzonej kończyny.
Jest to jednak dopiero wierzchołek góry lodowej, ponieważ innym problemem są też wypadki komunikacyjne w drodze do lub z placówki oświatowej, do której uczęszczają dzieci, młodzież i studenci. Dane w raporcie Komendy Głównej Policji za 2022 r. wskazują, że wypadki z udziałem młodzieży (w wieku 15–17) i młodych dorosłych (18–24) na polskich drogach dalej są częste, a grupy te zdecydowanie górują nad pozostałymi w statystykach poszkodowanych w przeliczeniu na milion osób (odpowiednio 940 i 1239 rannych).
Jak sprawić, aby NNW szkolne było wystarczające w erze internetu?
Oczywiście, nie samymi wypadkami dzieci „żyją”, dlatego oferta musi być odpowiednio skrojona także pod to, co robi w czasie wolnym młodzież, czym się interesuje oraz czym jest obecnie zagrożona. W przypadku oferty Allianz Partners jako dzieci lub młodzież należy rozumieć osoby do 25. roku życia.
Główną osią ubezpieczenia NNW jest zapewnienie należytej ochrony w szkole / na uczelni i poza nią – nie tylko w drodze do i ze szkoły, ale w środkach transportu, podczas amatorskiego uprawiania sportów, a nawet w trakcie korzystania z internetu. W podstawowych pakietach mieści się pokrycie kosztów leczenia urazów powstałych w wyniku nieszczęśliwego wypadku, w tym leczenie stomatologiczne i rehabilitacja.
Same pakiety muszą też być proste w obsłudze, aby agenci też mogli w łatwy sposób przygotować umowę oraz wytłumaczyć ją rodzicom zainteresowanym ubezpieczeniem. Od połowy sierpnia każdy agent ma możliwość wygenerowania uniwersalnej oferty, do której generuje się link, przez który klient samodzielnie dokona wyboru wariantu ubezpieczenia spośród maksymalnie czterech, które przygotował agent. Klient samodzielnie wybiera start ochrony, od kiedy ubezpieczenie się zaczyna, a cały proces kończy się bramką płatności (BLIK, aplikacje bankowe itd.). Sumy ubezpieczenia dostępne są w przedziale od 10 tys. do 100 tys. zł.
Ubezpieczamy dzieci i młodzież, która nie ukończyła 25. roku życia, bez względu na to, czy się uczy, szkoli, pracuje, czy jest na wakacjach za granicą czy w domu. Ważnym aspektem ubezpieczenia NNW jest „Ochrona ubezpieczonego dziecka w sieci”, co oznacza, że pragniemy zapewnić dziecku cyberochronę. Hejt oraz cyberbullying są niestety plagą obecnych czasów, a osoby nimi dotknięte wymagają odpowiedniej pomocy, dlatego tak ważne jest np. wsparcie psychologiczne gwarantowane przez ubezpieczenie.
Jeżeli chodzi o rozwijanie pasji przez dzieci, w ramach ubezpieczenia obejmujemy ochroną młodzież uprawiającą sport, w tym wyczynowo. Uwzględniamy między innymi trenujących sztuki walki, które w ostatnim czasie są bardzo popularne: MMA, judo, boks tajski, karate itd. W dużej mierze oferta ta jest efektem tego, co się „sprzedaje” w kulturze – z naszych danych widzimy związek między zainteresowaniem galami MMA w tym „Freak Fight” a coraz częstszym uprawianiem sztuk walki wśród dzieci. Z ochrony wyłączamy tylko sporty wysokiego ryzyka oraz zawodowe uprawianie sportu.
Kiedy klient mówi „sprawdzam”, liczą się czas i jakość
W najnowszej ofercie Allianz Partners należy zwrócić szczególną uwagę na:
uproszczoną ścieżkę zgłaszania (online) i wypłaty świadczenia z tytułu uszczerbku na zdrowiu w wyniku wypadku – na podstawie dokumentacji medycznej – gwarantowane od 10% do 15% wartości ubezpieczenia w zależności od wariantu i wybranej sumy w ramach „Kosztów leczenia i rehabilitacji po wypadku”.
szeroki zakres usług w ramach ubezpieczenia – m.in. wykonanie zdjęć rentgenowskich, badań ultrasonograficznych lub innych badań diagnostycznych niezbędnych w procesie leczenia lub skutków wypadku, zakup lub wypożyczenie sprzętu rehabilitacyjnego, protez lub wózka inwalidzkiego (z limitem do 6000 zł), lekarstwa, leczenie stomatologiczne czy zabiegi rehabilitacyjne, a nawet dostosowanie miejsca zamieszkania lub pojazdu do 5000 zł – jeżeli powstaną komplikacje po wypadku.
Nowością są też znane z ubezpieczeń turystycznych opcja pokrycia kosztów wynikłych z odwołania uczestnictwa w wycieczce szkolnej w wyniku wypadku lub zachorowania czy włączenie do zakresu ochrony uszczerbku na zdrowiu, do którego doszło w wyniku omdlenia, ataku epilepsji lub zasłabnięcia w przebiegu cukrzycy ubezpieczonego dziecka.
Podsumowując, nowy rok szkolny to kolejne wyzwania należytego przygotowania dzieci nie tylko pod względem zeszytów, podręczników czy tornistrów. Równie ważnym elementem tej wyprawki powinno być solidne ubezpieczenie – takie, które pomoże rodzicom i dzieciom w kryzysowej sytuacji. Przez 365 dni w roku.
Rozmowa z Andrzejem Adamczykiem, prezesem Bezpieczny.pl (Generali Polska)
Aleksandra E. Wysocka: – Przed nami początek roku szkolnego i jak co roku ubezpieczenia NNW szkolne to gorący temat. Czy zakłady ubezpieczeń rywalizują ze sobą w zakresie ubezpieczeń następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci i młodzieży?
Andrzej Adamczyk: – Ubezpieczenie NNW dla dzieci i młodzieży potocznie zwane NNW szkolnym to produkt bardzo popularny i faktycznie koniec wakacji oraz początek roku szkolnego jest gorącym okresem w dystrybucji. Jednak należy zwrócić uwagę, że chociaż nazwa produktu taka sama i nazwy świadczeń brzmią podobnie, to ubezpieczenia dostępne na rynku znacząco się różnią.
Jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Mam tu na myśli zapisy ogólnych warunków, a przede wszystkim definicje poszczególnych zdarzeń, jak np. uszczerbek na zdrowiu, uszkodzenie ciała, poważne zachorowanie, pomoc psychologiczna czy ugryzienie przez kleszcza etc. Już nawet przy pobieżnym porównaniu definicji świadczeń czy tabel uszczerbków i uszkodzeń ciała wyraźnie rzuca się w oczy, że zapisy w OWU podobnie nazwanych świadczeń różnią się diametralnie. Ma to oczywiście wpływ na późniejszą likwidację roszczeń.
Uważam, że rozwój branży to nie tylko usprawnianie procesu zakupu ubezpieczenia, ale faktyczne dopasowanie zakresu do wymagań i potrzeb współczesnego klienta.
Warto również zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Początek roku szkolnego to faktycznie gorący okres w dystrybucji ubezpieczeń NNW dla dzieci, ale nie możemy mówić, że jest to produkt wyłącznie sprzedawany sezonowo, tylko przez cały rok. W Bezpieczny.pl to już 9. rok dystrybucji ubezpieczeń NNW szkolnych i z każdym rokiem działalności wyciągamy nowe wnioski na przyszłość. Z naszej perspektywy to bardzo ważny produkt, z którym zetknął się już każdy. Oznacza to, że dla większości Polaków jest to pierwszy kontakt z ubezpieczeniem dobrowolnym. Dlatego ogromnie ważne jest zachowanie najwyższej jakości na wszystkich etapach dystrybucji. Począwszy od konstrukcji produktu, przez sprzedaż, obsługę, kończąc oczywiście na obsłudze roszczeń.
W Bezpieczny.pl nieustannie coś usprawniamy i udoskonalamy. Szkody likwidujemy praktycznie w czasie rzeczywistym. Na początku klienci są zdziwieni, że taka dystrybucja jest w ogóle możliwa, ale przecież właśnie tego oczekują. Oczekują obsługi na najwyższym możliwym poziomie.
Czyli co decyduje o jakości ubezpieczenia?
– Zakres oczywiście, ale zależy mi, żeby zagadnienie dystrybucji ubezpieczeń pokazać bardziej kompleksowo. Z perspektywy Bezpiecznego najważniejszym elementem, który dostarcza klientowi produkt, jest profesjonalny agent, który dysponuje silną marką osobistą oraz kompetencjami, aby zapewnić klientowi profesjonalny serwis. Ważne są też narzędzia. Współczesne czasy wymagają współczesnych rozwiązań i zapewnienia skutecznego zaplecza technologicznego.
Zachęcam agentów do tego, żeby zobaczyli i wykorzystali ubezpieczenia NNW jako punkt wyjścia do budowy wielowymiarowej relacji z klientem, która zaowocuje dalszą dystrybucją ubezpieczeń z oferty. Dobrze obsłużony klient zdecyduje się na kolejne zakupy, np. polisy podróżnej, ubezpieczenia domu czy ubezpieczenia na życie, a nawet ubezpieczenia psa.
Staramy się zmienić pogląd niektórych agentów, że ubezpieczenie NNW to jak ubezpieczenie przyczepki: pracy dużo, składka mała. Bezpieczny.pl dostarcza agentom narzędzia, jak np. spersonalizowane strony transakcyjne, gotowe materiały marketingowe do umieszczenia w mediach społecznościowych, gotowe kampanie SMS i e-mail, które realizowane są w imieniu agenta i na jego rzecz.
Wiosną tego roku ogłosiliście strategiczne i wyłączne partnerstwo z serwisem edukacyjnym Odrabiamy.pl. Jak na wspólną ofertę zareagowali klienci?
– Obecnie 38% klientów posiadających w ubiegłym roku najniższy wariant ubezpieczenia zdecydowało się na jego podwyższenie właśnie ze względu na Odrabiamy.pl. Przypomnę, że nabywając ochronę od drugiego wariantu ubezpieczenia szkolnego (w cenie 52,20 zł), zapewniamy 30 dni bezpłatnego dostępu Premium do Odrabiamy.pl o faktycznej wartości 29 zł. Miesięczny pakiet Premium można aktywować w dowolnym momencie trwania ochrony ubezpieczeniowej w ramach wykupionej polisy. Po zakończeniu okresu darmowego klienci Bezpieczny.pl otrzymują 50% rabatu na roczny dostęp do Odrabiamy.pl. To kolejna, ekonomiczna korzyść dla klienta.
W mojej ocenie edukacja i ochrona to idealne połączenie w ofercie skierowanej do dzieci i młodzieży. Z ochrony skorzystają tylko niektórzy, natomiast z edukacji mogą skorzystać wszyscy. Uważam, że współpraca z Odrabiamy.pl to był strzał w dziesiątkę. Budujemy przewagę konkurencyjną, dostarczając uczniom i ich rodzicom wielowymiarową wartość, nie tylko wtedy, gdy dojdzie do wypadku lub innego przykrego zdarzenia. Oczywiście ochrona w tych najtrudniejszych sytuacjach zawsze pozostaje dla nas najważniejsza.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
