Blog - Strona 566 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 566

Firma nie musi być cyberbezbronna

0
Kacper Mleczak

Wyciek tajnych danych z Pentagonu, a następnie ataki na systemy największych polskich banków i PZU po raz kolejny zwróciły uwagę na kwestie bezpieczeństwa. Takich incydentów jest coraz więcej, a żadne rozwiązania nie gwarantują 100% ochrony.

Ubezpieczenia od cyberryzyk są ważnym uzupełnieniem ochrony. Raport KPMG „Barometr cyberbezpieczeństwa” podaje, że nawet 20% firm odnotowało większą intensywność ataków hakerskich w związku z toczącym się konfliktem w Ukrainie. Atakowane są coraz częściej sektory: użyteczności publicznej, finansów i bankowości oraz wojskowości. Wynika to z ich kluczowej roli dla funkcjonowania polskiej gospodarki oraz z potencjalnego dostępu do dużej ilości danych.

CERT Polska podaje, że pod koniec 2022 r. liczba ataków hakerskich wzrosła o 176% w stosunku do roku poprzedniego. Rozwój nowoczesnych technologii sprawia, że sposób, w jaki mogą powstać szkody, ewoluuje praktycznie codziennie. Za sprawą tego cyberbezpieczeństwo jest obecnie jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi ubezpieczeń, a ubezpieczyciele i reasekuratorzy dążą do ograniczenia ekspozycji na cyberryzyko. Widać także tendencję do jak największej unifikacji warunków ubezpieczenia po stronie ubezpieczycieli.

Jednocześnie wzrasta świadomość, że nawet najlepsze rozwiązania nie są w stanie zagwarantować 100% bezpieczeństwa. To z kolei zachęca podmioty do przenoszenia ryzyka na polisę. Nie dziwi więc, że wiele firm i instytucji szuka sposobów na ograniczenie kosztów ubezpieczenia.

Czy można poprawić warunki ubezpieczenia?

Niewiele jest ryzyk nieubezpieczalnych, jednak istnieją czynniki, które sprawiają, że pozyskanie optymalnej oferty ubezpieczeniowej może być trudne lub niezwykle kosztowne.

Doświadczenie pokazuje, że najbardziej istotne dla oceny ryzyka są branża i rodzaj prowadzonej działalności. Dodatkowo dużą rolę odgrywa wielkość firmy, wysokość przychodu oraz ilość danych osobowych i poufnych, którymi dysponuje organizacja.

Pod uwagę brane są także posiadane zabezpieczenia i procedury, systematyczność w aktualizowaniu systemu i pracowanie na licencjonowanym oprogramowaniu czy uwierzytelnianie wieloskładnikowe. Nie bez znaczenia pozostaje prowadzenie odpowiedzialnej polityki w zakresie pracy w domu, tworzenia kopii zapasowych, szyfrowania danych, a nawet planu zarządzania incydentem.

Zdarza się, że dobra współpraca pomiędzy klientem, brokerem a ubezpieczycielem kończy się zawarciem polisy, nawet jeżeli początkowo ryzyko wydawało się nieakceptowalne.

Co można zyskać dzięki ubezpieczeniu?

Z reguły podstawowa ochrona obejmuje zarówno odpowiedzialność cywilną, jak i koszty własne poniesione przez ubezpieczonego w związku z incydentem. Można tu wymienić np. odzyskiwanie danych, powiadomienia zgodne ze standardem RODO, koszty obrony w postępowaniach, koszty konsultanta w związku z cyberatakiem, a nawet opiekę specjalisty od PR do ochrony wizerunku firmy po wycieku danych.

Kluczowa w tym przypadku wydaje się kompleksowość działań, które nie tylko mogą zminimalizować straty, ale dodatkowo zapewniają dostęp do wielu rozwiązań pomocnych w radzeniu sobie ze skutkami cyberataku.

Kacper Mleczak
wiceprezes zarządu exito Broker
ekspert rynku ubezpieczeniowego z prawie 15-letnim doświadczeniem, zajmujący się m.in. tematyką ryzyk cybernetycznych

Doradcy Compensa Dystrybucja w MDRT

0
Źródło zdjęcia: Compensa

Pięciu najlepszych doradców Compensa Dystrybucja zasiliło struktury stowarzyszenia Million Dollar Round Table. MDRT skupia najlepszych na całym świecie doradców finansowych i agentów ubezpieczeniowych na życie.

Doradcami, którzy zakwalifikowali się do MDRT, są Danuta Morawiak, Magdalena Kłącz, Agnieszka Mucha, Rafał Kurzydłowski oraz Robert Ladorudzki. Cała piątka bierze udział w spotkaniu członków MDRT w Nashville w USA, gdzie wymieniają się doświadczeniem i inspiracjami. Na swój wynik pracowali przez cały rok 202, 2uczestnicząc w intensywnym programie mentoringowym.

Million Dollar Round Table (MDRT) to uznane na całym świecie elitarne stowarzyszenie najlepszych doradców finansowych. Jest to niezależna organizacja zrzeszająca ponad 72 tys. wiodących profesjonalistów ubezpieczeń na życie i usług finansowych z ponad 500 firm i 70 krajów. Członkowie MDRT charakteryzują się doskonałą wiedzą na temat produktów, wyjątkową jakością obsługi klienta oraz bezkompromisowym kodeksem etycznym. Kwalifikację do MDRT można uzyskać poprzez wybitne wyniki sprzedaży mierzone zebraną składką, prowizją i dochodem brutto oraz nienaganną reputację, wysoką jakość i etykę w relacjach z klientami.

(AM, źródło: LinkedIn)

EIB: Ochrona zdrowia psychicznego pracowników dopiero raczkuje

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Na koniec 2021 r. z pomocy publicznych placówek zdrowia psychicznego korzystało prawie 1,7 mln Polaków. Już niemal 20% firm zapewnia swoim pracownikom dostęp do opieki psychologicznej w ramach grupowego ubezpieczenia lub programu opieki medycznej. EIB podkreśla, że również polscy przedsiębiorcy coraz chętniej korzystają z nowych rozwiązań oferowanych przez ubezpieczycieli, takich jak pakiety wizyt u psychologa czy uwzględnienie pobytu w szpitalu psychiatrycznym w polisach na życie. Nadal jednak można spotkać się z istotnymi wyłączeniami dotyczącymi problemów psychicznych, np. w ubezpieczeniach NNW.

– Widzę wśród przedsiębiorców rosnącą świadomość w obszarze zdrowia psychicznego. Co uległo zdecydowanej poprawie to otwartość zarówno pracodawców, jak i pracowników na rozmowy na ten temat. Zmniejszyła się stygmatyzacja problematyki zdrowia psychicznego. Coraz więcej osób potrzebujących wie, że może szukać pomocy. W samych tylko placówkach publicznych na przestrzeni lat 2020–2021 liczba pacjentów z zaburzeniami psychicznymi i zachowania zwiększyła się o 12%, czyli do prawie 1,7 mln osób, jak wynika z danych GUS. Obawiam się, że obecnie jest ich jeszcze więcej, ale nowsze dane nie zostały dotąd opublikowane. Ponadto trzeba pamiętać o niemałej grupie, która leczy się prywatnie. Sądzę, że może to być drugie tyle osób. W efekcie z pytaniem o możliwość uwzględnienia świadczeń psychiatrycznych i psychologicznych w grupowych ubezpieczeniach zdrowotnych oraz programach opieki medycznej  i ubezpieczeniach na życie spotykam się coraz częściej – mówi Tomasz Kaniewski, dyrektor Biura Ubezpieczeń na Życie EIB.

Coraz lepsza ochrona w „grupówkach”

Obecnie prawie każde towarzystwo zapewnia możliwość włączenia świadczeń psychiatrycznych i psychologicznych w zakres ubezpieczeń zdrowotnych oraz programów opieki medycznej, z czego korzystają pracodawcy. Podobnie rozwijana jest oferta ubezpieczeń na życie. Przykładowo, jeden z zakładów wprowadził niedawno nowy pakiet ochronny nastawiony właśnie na wsparcie zdrowia psychicznego. W ramach umowy dodatkowej pracownicy mogą skorzystać nawet z kilkunastu świadczeń rocznie. Co więcej, niektóre towarzystwa zaczęły też uwzględniać możliwość rozszerzenia zakresu leczenia szpitalnego w polisie o hospitalizację w związku z leczeniem chorób psychicznych, jak np. depresja czy nerwica (odszkodowanie za pobyt w placówce medycznej). To wsparcie było wcześniej powszechnie wyłączone.

– Cieszę się, że zdecydowanie przełamujemy tabu tych problemów i otwarcie rozmawiamy o wsparciu zdrowia psychicznego pracowników. Jednak nadal w większości przypadków pomoc w ramach ubezpieczeń, poza wyjątkami, ma raczej charakter punktowej interwencji, a nie stałego, długofalowego leczenia. Choć spodziewam się, że i to będzie się zmieniać. Na razie jesteśmy na początku drogi, ale wierzę, że w najbliższej przyszłości ubezpieczenia grupowe będą zapewniały kompleksową pomoc, także w obszarze zdrowia psychicznego – dodaje Tomasz Kaniewski.

Istotne wyłączenia pozostają w mocy

O ile w ubezpieczeniach zdrowotnych raczej nie występują szczególne wyłączenia dotyczące problemów psychologicznych (o ile zakres ochrony zakłada świadczenia psychiatryczne i psychologiczne), to w polisach na życie nadal istnieją ograniczenia. Do głównych – przynajmniej w podstawowych wariantach – należy wyjęcie spod ochrony skutków urazów oraz zdarzeń wynikających z chorób psychicznych. W praktyce może to oznaczać nawet całkowity brak wsparcia w leczeniu chorób psychicznych. Także w NNW można spotkać się z ograniczeniem odpowiedzialności ubezpieczyciela za urazy będące wynikiem chorób psychicznych.

(AM, źródło: Brandscope)

OWU Allegro Care ERGO Hestii z Certyfikatem Pracowni Prostej Polszczyzny

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Tekst warunków ubezpieczenia urządzeń elektronicznych Allegro Care został nagrodzony Certyfikatem Pracowni Prostej Polszczyzny. Za ochronę ubezpieczeniową w usłudze odpowiada STU ERGO Hestia.

Wyróżnienie przyznawane jest przez Pracownię Prostej Polszczyzny Uniwersytetu Wrocławskiego. Język warunków ubezpieczenia Allegro Care przeszedł rygorystyczną ocenę. Eksperci uznali, że jest przyjazny użytkownikowi, a dobór słów i struktura tekstu spełnia warunki międzynarodowego standardu prostego języka.

– Certyfikat Pracowni Prostej Polszczyzny to „stempel jakości”. Gwarantuje on, że warunki ubezpieczenia stworzone we współpracy z Allegro są przejrzyste, a zasady ochrony sprzętu są zrozumiałe dla każdego. Sprawianie, by ubezpieczenia były dla klientów jak najprostsze, jest naszym celem – mówi Paweł Moczydłowski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych i Programów Partnerskich ERGO Hestii.

Pracownia Prostej Polszczyzny stosuje tzw. standard plain language. Jego stosowanie zaleca się wszystkim autorom i instytucjom piszącym teksty adresowane do masowego odbiorcy. Model obejmuje narzędzia ilościowo-jakościowe, które pozwalają dokładnie ocenić komunikatywność tekstu.

Allegro Care to produkt stworzony we współpracy ERGO Hestii z Allegro.

– Wspólnie stworzyliśmy unikatowe rozwiązanie i doświadczenie zakupowe dla klientów. Wystarczą dwa kliknięcia przy zakupie elektroniki na platformie, aby uchronić się przed nieprzewidzianym wydatkiem w razie przypadkowego uszkodzenia, awarii czy kradzieży sprzętu – mówi Paweł Moczydłowski.

(AM, źródło: ERGO Hestia)

Indie: Grupowe ubezpieczenia na życie wyprzedzają indywidualne

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Branża ubezpieczeń na życie w Indiach odnotuje skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) za lata 2023–2027 na poziomie 12,5%, mierzony składką przypisaną brutto, która wzrośnie w tym okresie ze 128 mld dol. do 170,6 mld dol.

Na podstawie danych analizowanych przez Global Data można oczekiwać, że wzrost w indyjskich ubezpieczeniach na życie w 2023 r. sięgnie 14,3% przy wsparciu sprzyjającej polityki regulacyjnej, wzrostu świadomości ubezpieczeniowej i innowacji produktowych możliwym dzięki wejściu na rynek nowych firm ubezpieczeniowych.

Przy rosnącej świadomości i upowszechnianiu się ubezpieczeń grupowych składka przypisana brutto z ubezpieczeń na życie odnotuje dwucyfrowy wzrost za 2022 r., a trend ten utrzyma się do 2026 r. W latach 2018–2021 składka z ubezpieczeń grupowych rosła w tempie 13,3%, wyprzedzając tę z indywidualnych, której skumulowany roczny wskaźnik wzrostu za ten okres wyniósł 11,9%.

(AC, źródło: Global Data)

Banki mają rok na wdrożenie nowych zasad Rekomendacji U

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

26 czerwca uchwałą nr 243/2023 Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie przyjęła i ogłosiła nową Rekomendację U. Akt dotyczący dobrych praktyk w zakresie bancassurance zastąpi Rekomendację U z czerwca 2014 r. Celem nowych przepisów jest poprawa standardów działalności w obszarze bancassurance oraz określenie warunków dla stabilnego rozwoju tego rynku. Kluczowym elementem rekomendacji jest zapewnienie odpowiedniej wartości dla klienta produktów ochronnych oferowanych w bankowym kanale dystrybucji.

Nadzór wyjaśnił, że zastąpienie obowiązującej od 2014 r. rekomendacji jest niezbędne, gdyż od tego czasu zmieniły się przepisy dotyczące m.in. oferowania produktów ochronnych, co ma wpływ na sposób wykonywania działalności przez podmioty działające w obszarze bancassurance. Nowa Rekomendacja U rozszerza katalog jej adresatów o spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe (skok).

Przyjęta rekomendacja wprowadza nowe postanowienia dotyczące w szczególności:

  1. zapewnienia odpowiedniej wartości dla klienta produktów ubezpieczeniowych, oferowanych w ramach bancassurance, w tym w ubezpieczeniach spłaty kredytu lub pożyczki (tzw. produkty CPI),
  2. sposobu oferowania produktów ubezpieczeniowych w ramach bancassurance, 
  3. relacji banku/skok, prowadzącego działalność w obszarze bancassurance, z finansującym ubezpieczenie, który na podstawie umowy zawartej z bankiem/skok, zobowiązany jest pokryć koszty ochrony ubezpieczeniowej tego banku/skok,
  4. monitorowania, w ramach systemu kontroli wewnętrznej i systemu zarządzania ryzykiem w banku/skok oraz przez komitet audytu, procesów związanych z oferowaniem produktów ubezpieczeniowych przez te podmioty.

Zagadnienia objęte Rekomendacją U dotyczą następujących obszarów:

  1. Zarząd i rada nadzorcza.
  2. Zarządzanie ryzykami związanymi z działalnością w obszarze bancassurance.
  3. Rola jednostki.
  4. Polityka rachunkowości.
  5. Relacje z klientami i finansującymi ubezpieczenie.
  6. System kontroli wewnętrznej w zakresie bancassurance.

Zarząd zweryfikuje realizację polityki bancassurance

Pierwszy z obszarów obejmuje pięć rekomendacji. Nakładają one na zarząd odpowiedzialność  za opracowanie, zatwierdzenie, wdrożenie, zapewnienie przestrzegania, ocenę i weryfikację polityki w zakresie bancassurance oraz wyznaczenie osób odpowiedzialnych za nią i za zasady rachunkowości. Z kolei polityka powinna wynikać z zatwierdzonej przez radę nadzorczą strategii prowadzenia działalności. Natomiast podział obowiązków i kompetencji między jednostką a zakładem ubezpieczeń w zakresie bancassurance powinien wynikać z umowy zawartej pomiędzy nimi. Rekomendacja zobowiązuje też zarząd do okresowej oceny i weryfikacji realizacji polityki w zakresie bancassurance oraz ewentualnej konieczności wprowadzenia zmian, a także informowanie rady nadzorczej o podjętych działaniach i wszelkich istotnych zdarzeniach mogących mieć wpływ na funkcjonowanie bancassurance w jednostce. Zarząd ma też zapewnić odpowiednie rozdzielenie funkcji oferowania produktów w ramach bancassurance, akceptacji ryzyka oraz monitorowania i kontroli ryzyka w strukturze organizacyjnej w zakresie prowadzonej działalności bancassurance. Natomiast rada nadzorcza powinna nadzorować realizację polityki w zakresie bancassurance oraz rachunkowości w tym obszarze. Częstotliwość przekazywania radzie nadzorczej raportów w tym zakresie powinna być uzależniona od skali i charakteru działalności w bancassurance.

O konflikcie interesów nie może być mowy

W obszarze drugim jedyna rekomendacja wskazuje, że zarządzanie ryzykiem działalności w zakresie bancassurance ma stanowić element strategii zarządzania ryzykiem w jednostce i pozostawać w zgodzie z ustalonym i zatwierdzonym „apetytem na ryzyko”, rozumianym jako bieżąca i przyszła gotowość jednostki do podejmowania ryzyka. Rekomendacja zobowiązuje jednostkę do m.in. identyfikacji ryzyka związanego z oferowaniem ubezpieczeń i zabezpieczenia się przed nim w sposób odpowiedni do:

  1. specyfiki produktu, w podziale na:
  2. ryzyko kredytowe, w odniesieniu do produktów ubezpieczeniowych powiązanych z produktami jednostki, stanowiących zabezpieczenie ekspozycji kredytowych,
  3. ryzyko reputacji, ryzyko prawne oraz ryzyko braku zgodności, w odniesieniu do wszystkich produktów ubezpieczeniowych oferowanych przez jednostkę;
  4. charakteru relacji umownych dotyczących funkcjonowania ochrony ubezpieczeniowej (np. umowa ubezpieczenia zawarta przez klienta, umowa ubezpieczenia zawarta przez jednostkę).

Akt zobowiązuje ponadto jednostkę do przykładania szczególnej wagi do identyfikacji ryzyka w zakresie bancassurance, zwłaszcza gdy np. angażuje się w nowe rodzaje działalności bancassurance lub współtworzy nowe produkty – szczególnie gdy nie są one związane z podstawową działalnością jednostki.

Natomiast w trzecim obszarze (jedna rekomendacja) Rekomendacja U zobowiązuje jednostkę do prowadzenia działalności w sposób niepowodujący wystąpienia konfliktu interesów. Powinna ona zapewnić takie funkcjonowanie, w którym nie będzie dochodziło do jednoczesnego, w tym faktycznego, występowania jednostki jako ubezpieczającego i pośrednika ubezpieczeniowego.

Rachunkowość pod nadzorem władz

W obszarze czwartym (dwie rekomendacje) akt nakłada na zarząd i radę nadzorczą odpowiedzialność za zapewnienie, aby polityka rachunkowości w zakresie rozliczania przychodów i kosztów z tytułu sprzedaży produktów ubezpieczeniowych były zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, w tym przede wszystkim z wynikającą z nich zasadą przewagi treści ekonomicznej nad formą prawną. W przypadku oddziału instytucji kredytowej oraz banku zagranicznego odpowiedzialność spoczywa na dyrektorze oddziału. W tej części znalazło się również zobowiązanie komitetu audytu do monitorowania systemu kontroli wewnętrznej oraz zarządzania ryzykiem w jednostce w zakresie rozliczania przychodów i kosztów z tytułu dystrybucji produktów ubezpieczeniowych.

Klient ma być rzetelnie poinformowany o wszystkim, co chce wiedzieć

W Rekomendacji U najbardziej rozbudowany został obszar piąty, zawierający trzynaście rekomendacji – o jedną więcej niż w pierwotnym projekcie. Zobowiązują one adresatów aktu do tworzenia pisemnych procedur określających sposób informowania klientów o produktach oferowanych w ramach bancassurance oraz uwzględniających wymogi w tym zakresie wynikające z przepisów ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, a także o dystrybucji ubezpieczeń. Ich zadaniem jest zapobieganie niedostosowaniu produktu do wymagań i potrzeb klienta. Procedury powinny obejmować oferowanie produktów ubezpieczeniowych w ramach dystrybucji oraz przystąpienia do umów ubezpieczenia na cudzy rachunek, jak również oferowanie produktu jednostki, na podstawie którego klient zobowiązuje się do pokrycia kosztów ochrony ubezpieczeniowej banku. Rekomendacja narzuca też obowiązek informowania klienta, w jakiej roli występuje podmiot: czy jako pośrednik ubezpieczeniowy, ubezpieczający w umowie na cudzy rachunek, czy jako oferujący umowę z jednostką, w której klient zobowiązuje się do pokrycia kosztów ochrony ubezpieczeniowej jednostki.

Akt zawiera też postanowienia zobowiązujące do przedstawienia klientowi oraz zainteresowanemu przystąpieniem do umowy na cudzy rachunek adekwatnych i kompletnych danych o oferowanych przez siebie polisach, w sposób zrozumiały, rzetelny, niebudzący wątpliwości interpretacyjnych oraz niewprowadzający w błąd. Rekomendacje zobowiązują do uzyskania od klienta wszelkich informacji, które umożliwią określenie jego wymagań i potrzeb oraz zaproponować produkt zgodny z nimi. Zwłaszcza w zakresie ograniczeń ochrony i wyłączeń w przypadku ryzyk, od których klient chce się chronić. Informacje o produkcie przedstawione przez jednostkę działającą w roli pośrednika mają być przedstawione w formie pisemnej, uzgodnionej z twórcą produktu. Jednostka powinna zapewnić klientowi w każdym przypadku prawo do rezygnacji z ochrony, przy czym w przypadku gdy stanowi ona zabezpieczenie należności z tytułu umowy o produkt jednostki, a skutkiem rezygnacji z tej ochrony może być np. obowiązek dostarczenia innego zabezpieczenia, powinna poinformować o tym klienta przed złożeniem wniosku o zawarcie umowy, jak również po uzyskaniu od niego informacji o zamiarze rezygnacji.

Rekomendacja nakłada także obowiązek umożliwienia klientowi oraz zainteresowanemu przystąpieniem do umowy na cudzy rachunek zapoznania się z postanowieniami umowy w zakresie stanowiącym o jego prawach i obowiązkach przed złożeniem wniosku o zawarcie umowy albo deklaracji przystąpienia do ubezpieczenia na cudzy rachunek. Akt kładzie nacisk na informowanie o jego prawach i obowiązkach wynikających z umowy ubezpieczenia, jak również obowiązkach jednostki i zakładu ubezpieczeń wobec niego, a także zapewnienie możliwości uzyskania wyczerpującej odpowiedzi od pracownika na wszelkie pytania i wątpliwości klienta związane z umową przed jej zawarciem. Akt zobowiązuje jednostkę do poinformowania finansującego ubezpieczenie, przed złożeniem przez niego wniosku o zawarcie umowy, na podstawie której zobowiązuje się on do pokrycia kosztów ochrony ubezpieczeniowej jednostki, o jego prawach i obowiązkach wynikających z tej umowy.

Ubezpieczenie zabezpieczające także od innego zakładu

W przypadku produktu jednostki, w którym wymaga ona ochrony ubezpieczeniowej, należy poinformować klienta o możliwości wyboru innej, zewnętrznej oferty. Rekomendacja stanowi, że dla akceptacji decydujące powinny być kryteria wynikające z zakresu ochrony ubezpieczeniowej wymaganego przez jednostkę. Dlatego powinna przedstawić klientowi akceptowany przez nią minimalny zakres ochrony ubezpieczeniowej, który uzna za wystarczający dla zabezpieczenia swoich roszczeń, oraz akceptowalny zakres wyłączeń odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Zgodnie z rekomendacją jednostka nie powinna odmawiać zaakceptowania jako zabezpieczenia ekspozycji kredytowej ochrony ubezpieczeniowej udzielanej na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej przez klienta w przypadku, gdy ochrona udzielana na podstawie tej umowy zapewnia wymagany zakres ochrony. Jednostka nie może narzucać wymogu przystąpienia do umowy, w której występuje jako ubezpieczający. Jednocześnie nie powinna akceptować ochrony ubezpieczeniowej, która nie spełnia wymaganego przez nią zakresu.

Rekomendacja zakłada też, że w przypadku, gdy klient ma status ubezpieczonego, to on lub jego spadkobiercy powinni mieć zapewnioną możliwość bezpośredniego dochodzenia roszczeń w sytuacji, kiedy jednostka jest podmiotem uprawnionym do dochodzenia wypłaty świadczenia od zakładu ubezpieczeń i podejmie decyzję o nieskorzystaniu z tego uprawnienia. Jednostka powinna umożliwić klientowi i jego spadkobiercom samodzielne dochodzenie roszczenia. Jeśli zaś klient ma status ubezpieczonego, a jednostka jest ubezpieczającym, to powinna podejmować działania w jego interesie lub w interesie spadkobierców.

Akt nakłada też na jednostkę obowiązek posiadania zasad/procedur postępowania w przypadku umów ubezpieczenia, na podstawie których zakład ubezpieczeń może występować z roszczeniem regresowym do klienta.

Składka ma uwzględniać koszt ochrony

Kluczowym w ocenie KNF elementem nowej Rekomendacji U jest Rekomendacja 20. Zobowiązuje ona jednostkę do zapewnienia, by oferowane przez nią produkty ubezpieczeniowe zapewniały odpowiednią wartość dla klienta, a jej wynagrodzenie i inne korzyści otrzymywane z tytułu pośrednictwa ubezpieczeniowego będą ustalane przy uwzględnieniu interesu klienta oraz wysokości kosztów ochrony ubezpieczeniowej. Akt zobowiązuje ponadto jednostkę do zapewnienia, że konstrukcja oferowanego przez nią produktu ubezpieczeniowego nie podważa zaufania klienta do rynku finansowego. W przypadku produktu CPI zasada ta oznacza, iż wartość zakładanych kosztów odszkodowań i świadczeń (bez uwzględnienia kosztów likwidacji szkód, w tym kosztów postępowań sądowych) w ramach tej oferty powinna wynosić co najmniej 30% równowartości składki ubezpieczeniowej brutto. Z jednym zastrzeżeniem: jeżeli wysokość miesięcznej raty składki w produkcie CPI, w którym jej poziom nie jest uzależniony od salda zadłużenia, nie przekracza kwoty stanowiącej równowartość w złotych 2,5 euro miesięcznie lub 30 euro w okresie 12 miesięcy (dla pojedynczej umowy ubezpieczenia), wartość w/w kosztów może wynosić nie mniej niż 20% zakładanej równowartości składki ubezpieczeniowej brutto.

Przedostatnia rekomendacja w tym obszarze zobowiązuje jednostkę do zachowania należytej staranności w zakresie postanowień umowy ubezpieczenia zawieranej jako ubezpieczający z zakładem ubezpieczeń, jak również umowy ubezpieczenia, przy której zawarciu jednostka pośredniczy. Natomiast ostatnia stanowi, że jednostka działająca jako pośrednik ubezpieczeniowy powinna opracować, przyjąć i zapewnić funkcjonowanie efektywnego procesu przyjmowania i przekazywania do zakładu ubezpieczeń, w imieniu lub na rzecz którego działa, zawiadomień i oświadczeń, składanych jej na piśmie lub innym trwałym nośniku w związku z zawartymi przez zakład ubezpieczeń umowami ubezpieczenia lub umowami gwarancji ubezpieczeniowej.

System kontroli wewnętrznej w zakresie bancassurance

W ostatnim obszarze Rekomendacja U zobowiązuje jednostkę do zapewnienia, aby system kontroli wewnętrznej funkcjonował zgodnie z postanowieniami Rekomendacji H dotyczącej systemu kontroli wewnętrznej w bankach i Rekomendacji B-SKOK dotyczącej dobrych praktyk w zakresie ładu korporacyjnego spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i obejmował działalność jednostki w zakresie bancassurance, w tym zwłaszcza procesy związane z oferowaniem produktów ubezpieczeniowych oraz stosowanie odpowiedniego sposobu rozliczania przychodów związanych z oferowaniem ubezpieczeń przez jednostkę.

Rekomendacja U – dobry dialog z rynkiem

Przedstawiony 29 czerwca ubiegłego roku projekt nowelizacji Rekomendacji U podlegał szerokim konsultacjom z Narodowym Bankiem Polskim, Ministerstwem Finansów, Bankowym Funduszem Gwarancyjnym, Rzecznikiem Finansowym, Polską Izbą Ubezpieczeń, Związkiem Banków Polskich, Krajowym Związkiem Banków Spółdzielczych, Krajową Spółdzielczą Kasą Oszczędnościowo-Kredytową oraz firmami audytorskimi.

– Polska Izba Ubezpieczeń była bardzo aktywna w trakcie prac nad projektem nowelizacji Rekomendacji U. Należy przy tym podkreślić otwartość Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego na dialog z rynkiem ubezpieczeń w trakcie tych prac i zrozumienie uwag oraz argumentów przedstawianych przez branżę. Przyjęta przez KNF nowelizacja Rekomendacji U jest dobrym dokumentem, zarówno spełniającym oczekiwania nadzorcze, jak i umożliwiającym oferowanie wartościowych produktów ubezpieczeniowych klientom banków – zaznaczył Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU, we wpisie na blogu organizacji. – Branża ubezpieczeniowa i bankowa pracują obecnie nad dobrymi praktykami dotyczącymi produktów CPI. Mają one na celu dodatkowe zapewnienie wartości produktu CPI dla klienta i w założeniu będą uzupełnieniem przyjętej przez KNF nowelizacji Rekomendacji U – dodał.

Rok na przygotowania dla banków, półtora dla SKOK-ów

KNF oczekuje, że banki dostosują swoją działalność do znowelizowanej Rekomendacji U nie później niż 1 lipca 2024 r., a spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe nie później niż 1 stycznia 2025 r. 

Kierując się zasadą dobra ogólnego, w celu ograniczenia ryzyka systemowego Komisja oczekuje, że oddziały instytucji kredytowych w Polsce będą w odpowiednim zakresie również przestrzegać postanowień Rekomendacji U, w tym w szczególności Rekomendacji 7 i 8 oraz 10–21. W przypadku oddziału banku zagranicznego odpowiedzialność w obszarach wymienionych w Rekomendacjach 1–3 spoczywa na dyrektorze oddziału.

Rekomendacja U będzie stosowana  do:

  1. umów ubezpieczenia zawieranych od dnia wdrożenia Rekomendacji,
  2. odnowień/automatycznych kontynuacji indywidualnych umów ubezpieczenia, z zastrzeżeniem że Rekomendacji 20 nie stosuje się do odnowień/automatycznych kontynuacji umów zawartych do dnia wdrożenia Rekomendacji, jeżeli odnowienie/automatyczna kontynuacja następuje na identycznych warunkach z punktu widzenia ubezpieczonego klienta, w szczególności co do zakresu ochrony ubezpieczeniowej, wyłączeń odpowiedzialności, taryf i sposobu naliczania składki,
  3. klientów przystępujących do grupowych umów ubezpieczenia na cudzy rachunek od dnia wdrożenia Rekomendacji,
  4. klientów odnawiających uczestnictwo/automatycznie kontynuujących uczestnictwo w grupowych umowach ubezpieczenia na cudzy rachunek, z zastrzeżeniem, że Rekomendacji 20 nie stosuje się do klientów odnawiających uczestnictwo/automatycznie kontynuujących uczestnictwo w umowach zawartych do dnia wdrożenia Rekomendacji, jeżeli odnowienie uczestnictwa/automatyczna kontynuacja uczestnictwa w grupowych umowach ubezpieczenia następuje na identycznych warunkach z punktu widzenia ubezpieczonego klienta, w szczególności co do zakresu ochrony ubezpieczeniowej, wyłączeń odpowiedzialności, taryf i sposobu naliczania składki.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Ubezpieczenia dla firm coraz droższe przez rosnące stawki w reasekuracji

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wzrost stawek w reasekuracji powoduje, że ceny ubezpieczeń dla firm rosną w tempie dwucyfrowym. Firmy mają także coraz większe trudności z dostępem do ochrony, co jest ogromnym wyzwaniem dla sektora brokerskiego – zauważa „Puls Biznesu”.

Gazeta zwraca uwagę, że reasekuratorzy zmniejszyli limity i podnieśli stawki o 30–50%. Marcin Kowalski, członek zarządu Polskiego Towarzystwa Reasekuracji, uważa, że w tej sytuacji dojdzie do selekcji klientów już na etapie składania ofert, w efekcie czego mniej atrakcyjne dla ubezpieczycieli przedsiębiorstwa będą musiały zapłacić wyższą stawkę przy niższych limitach ubezpieczenia. Gazeta wyjaśnia, że wszystko to jest konsekwencją negatywnych czynników, takich jak zawirowania geopolityczne i makroekonomiczne oraz  wysoka inflacja i katastrofy naturalne. W ich efekcie na światowym rynku reasekuracyjnym na koniec grudnia 2022 r. zabrakło ponad 50 mld dolarów.

Dominik Stachiewicz, członek zarządu Howden Donoria, wskazuje, że sam tylko ubiegłoroczny huragan Ian spowodował straty szacowane na 50–70 mld USD. Z kolei Fitch oszacował, że kapitały własne reasekuratorów zmalały w ciągu roku o prawie 15%, do 355 mld dol. w 2022 r. Adam Roman, wiceprezes Ergo Hestii, mówi „PB”, że na przestrzeni ostatnich lat ceny reasekuracji rosły o 10% w skali roku. Podczas tegorocznych odnowień stawki poszybowały w niektórych przypadkach o 40%. Przyznał, że ERGO Hestia zamknęła zeszły rok wzrostem cen dla klientów o 20%, zwłaszcza dla sumy ubezpieczenia powyżej 50 mln zł. Obecnie zakład boryka się z podwyżkami stawek za reasekurację o 45–50%. Adam Roman przewiduje realny wzrost cen polis o 50–70%.

Dominik Stachiewicz przewiduje, że brokerzy będą poszukiwali poolu ubezpieczeniowego, w którym będzie lider biorący na siebie 20–30% ryzyka, koasekuratorzy i reasekuratorzy. Z kolei Mariusz Muszyński, prezes PIB Group Poland, przyznaje, że jego firma stara się przygotować dla klientów, którzy mają większe ryzyko, alternatywną propozycję bezpośrednio z rynku lokalnego albo pozyskiwać pojemność reasekuracyjną za granicą. Jego zdaniem obecna sytuacja sprawi, że wiodącą rolę na rynku odgrywać będą brokerzy, którzy dużo inwestują w rozwój i szkolenie pracowników, rozwiązania IT oraz zagwarantują klientom bezpieczeństwo i odpowiedni serwis. Ignacy Morawski, główny ekonomista „PB” przewiduje, że wzrost cen na rynku reasekuracyjnym może eskalować w całym łańcuchu usług i ostatecznie klient końcowy będzie czasem płacił składki zdecydowanie wyższe niż dotychczas, w skrajnych przypadkach – w ubezpieczeniach budowlano-montażowych – nawet o kilkaset procent.

Więcej:

„Puls Biznesu” z 28 czerwca, Agnieszka Morawiecka „Nadchodzi fala podwyżek cen ubezpieczeń”

(AM, źródło: „Puls Biznesu”)

PBUK: Kierowcy znad Wisły budzą postrach na drogach Europy

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych wynika, że w ubiegłym roku, po trzech latach spadków, wzrosła liczba kolizji na zagranicznych drogach, spowodowanych przez kierujących pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi. Tradycyjnie najwięcej zdarzeń miało miejsce na drogach Niemiec.

W całym 2022 r. kierujący pojazdami z polskimi tablicami rejestracyjnymi byli sprawcami 63 tys. kolizji i wypadków poza Polską (173 dziennie). To o 5% więcej niż w poprzednim roku (ponad 60 tys. szkód).

– Musimy spojrzeć w oczy przykrej prawdzie: jesteśmy coraz gorszymi kierowcami. Chwilowa poprawa w statystykach PBUK, czyli niższa szkodowość naszych zmotoryzowanych na zagranicznych drogach w 2021 r., wynikała tylko i wyłącznie z faktu, że w okresie pandemii i początkach kryzysu rzadziej wybieraliśmy się naszymi pojazdami do innych krajów. Gdy tylko warunki epidemiczne i ekonomiczne pozwoliły na częstsze wyjazdy za granicę, natychmiast o 5% wzrosła liczba szkód. W dalszym ciągu zarówno umiejętności naszych kierowców, jak i ich kultura prowadzenia pojazdów pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Jedynym pocieszeniem w tym kontekście jest fakt, że liczba zdarzeń drogowych z winy naszych kierowców jest wciąż niższa niż w latach 2017–2020 – mówi Mariusz Wichtowski, prezes zarządu Biura. 

– Liczba wypadków powodowanych przez polskich kierowców za granicą w pewnym sensie stanowi miarę ich umiejętności. Jak widać, nasi zmotoryzowani są coraz gorzej przygotowani do prowadzenia pojazdów i stanowią coraz większe zagrożenie na europejskich drogach. Najpoważniejszych przyczyn należy upatrywać w poczuciu bezkarności, a także w brawurze i braku umiejętności. Swoje odzwierciedlenie ma tu także kulejący polski system egzaminowania kandydatów na kierowców. Nie zapewnia on im wystarczających kwalifikacji do prowadzenia pojazdów. Dlatego notujemy więcej zdarzeń ubezpieczeniowych poza granicami kraju. Przekłada się to na rosnące obciążenie finansowe polskiego rynku ubezpieczeniowego, które w 2022 r. sięgnęło kwoty ponad 1,4 mld zł – dodaje Mariusz Wichtowski.

Najgorzej na drogach niemieckich

Najwięcej szkód polscy zmotoryzowani spowodowali w 2022 r. na terenie Niemiec – blisko 50% wszystkich zagranicznych zdarzeń. Z kolei niemal 10% wypadków to żniwo podróży do Włoch. Natomiast  na drogach Francji miało miejsce niemal 8% szkód.

Więcej sprawców bez OC, mniej za szkody

W minionym roku znacząco wzrosła liczba zdarzeń spowodowanych przez kierujących bez ważnego OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. W 2022 r. PBUK zarejestrowało 805 nowych zgłoszeń dotyczących tego rodzaju szkód, wobec niecałych 700 rok wcześniej.

– Zmotoryzowani muszą pamiętać, że jeśli spowodują za granicą wypadek, nie mając ubezpieczenia OC, poniosą jego wszelkie konsekwencje finansowe. Zapłacą za naprawę zniszczonego mienia oraz za leczenie i rehabilitację poszkodowanych osób, a czasem nawet za ich dalsze utrzymanie. Poniosą też karę przewidzianą przez lokalne prawo, niekiedy wielokrotnie wyższą niż w Polsce. Jeśli więc ktoś decyduje się na zagraniczną podróż własnym pojazdem bez ważnego ubezpieczenia OC, wykazuje się wyjątkowym brakiem wyobraźni i zdrowego rozsądku – przestrzega Mariusz Wichtowski.

Regulowanie zobowiązań za szkody powstałe w wyniku zdarzeń spowodowanych przez nieubezpieczonych polskich zmotoryzowanych należy do PBUK. Łączne wydatki Biura z tego tytułu wyniosły w 2022 r. blisko 17,7 mln zł, wobec 18,3 mln zł w poprzednim roku.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

CUK Direct dla Agenta pozwala agentom sprzedawać zdalnie

0
Marcin Dyliński

Rozmowa z Marcinem Dylińskim, dyrektorem Departamentu Marketingu i E-commerce w CUK Ubezpieczenia

Aleksandra E. Wysocka: – CUK Ubezpieczenia jest fizycznie obecny w licznych placówkach w całej Polsce. Ale intensywnie wspieracie też Waszych agentów w przestrzeni wirtualnej. Jak to konkretnie wygląda?

Marcin Dyliński: – W CUK Ubezpieczenia pracujemy bardzo dynamicznie, wprowadzamy coraz to nowe projekty i rozwiązania dla naszych agentów. Szukamy przewag konkurencyjnych tam, gdzie nasi agenci mogą z sukcesami konkurować nie tylko na polu fizycznych punktów sprzedaży, ale również w świecie cyfrowym. W ostatnim czasie obserwujemy dużą zmianę zachowań konsumentów i dostosowujemy nasze narzędzia do tej zmieniającej się rzeczywistości.

Naszym celem jest, żeby agent był konkurencyjny na rynku, a narzędzia, którymi się posługuje, działały bezproblemowo i w sposób prosty. Chciałbym podkreślić, że CUK nie konkuruje z agentami, lecz ich wspiera, budując odpowiednie systemy. Nie ma też znaczenia, czy tego narzędzia używa nasz agent, czy punkt sprzedaży.

Najpierw stworzyliśmy OmniCUK, system, dzięki któremu agent z nami współpracujący zawsze dostaje prowizję od sprzedaży, nawet jeśli klient sfinalizuje transakcję w innym kanale. Teraz budujemy CUK Direct dla Agenta: specjalną, przeznaczoną dla pojedynczego agenta stronę internetową, na której widnieją dane kontaktowe tylko na niego. Ułatwiamy mu reklamowanie swoich usług, ale jednocześnie on sam decyduje, gdzie umieszcza swoje linki, w jaki sposób je rozpowszechnia.

A co z tymi klientami, którzy nie chcą chodzić po placówkach ani korzystać ze stron internetowych, tylko proszą o przesłanie oferty e-mailem?

– Sprzedaż hybrydowa stała się codziennością. Nasi klienci są bardzo zabiegani i często nie mają czasu dotrzeć do placówki. W związku z tym obsługujemy ich też telefonicznie oraz zdalnie. Dlatego CUK Direct dla Agenta to rozwiązanie kompleksowe, spinające wszystkie możliwe funkcjonalności do obsługi klienta. To nasz autorski CRM w zakresie zarządzania relacją z klientem połączony z ofertą towarzystw ubezpieczeniowych, który umożliwia przekazanie klientowi odpowiedniej oferty e-mailem. Klient może potem dokończyć transakcję w dowolnym kanale.

Rozwijamy także naszą aplikację dla klientów i specjalny serwis Strefa Klienta. To jest nasz priorytetowy produkt, w którym klient widzi, co się dzieje z jego polisami. Dodatkowo wdrożyliśmy automatyczne wznowienia, a także zawiadomienia w zakresie OC, NNW i ubezpieczenia dla rowerzystów. Kiedy klientowi zbliża się czas na wznowienie, w pierwszej kolejności wysyłamy mu e-mail z linkiem, pod którym może przedłużyć swoją polisę. To wszystko łączy OmniCUK, w którym rozliczamy agenta i wypłacamy mu prowizję, nawet jeśli jego klient odnowił polisę samodzielnie w innym kanale.

Czy wspieracie agentów w tworzeniu ich stron internetowych?

– Mamy specjalne systemy, które wspomagają w zakresie widoczności agenta w sieci. Przede wszystkim są to wizytówki Google. Ale są one wyposażone w odpowiedni kontent i w odpowiedni przekaz do klienta po to, żeby budować przewagę konkurencyjną. Dochodzi do tego system zarządzania funkcjami dotyczącymi opinii klientów. Każdy klient, który zostawia u nas opinię, jest obsłużony centralnie.

Dbamy o to, żeby nasze placówki miały fanpage na Facebooku i stronach lokalnych, ponieważ bardzo mocno wierzymy w social media i w to, że one się będą monetyzować. Uczymy więc naszą sieć, jak obsługiwać elementy social media, jak prowadzić profil na Facebooku, jak promować swoje linki. Wkrótce będziemy startować z nową kampanią i będziemy w niej wykorzystywać te kanały komunikacji.

Czy wprowadziliście ostatnio jakieś zmiany w Waszej aplikacji?

– To jest ta sama aplikacja, ale cały czas pracujemy nad tym, żeby dostosowywać ją do potrzeb klienta. Zbieramy feedback, robimy badania. Obecnie zmienia się też perspektywa klienta, który wybiera naszą aplikację, ponieważ ma w niej menedżera polis, a więc wszystkie ubezpieczenia nosi w jednym miejscu w kieszeni. Może też sobie zeskanować polisy kupione poza siecią CUK Ubezpieczenia i je tam wgrać.

Użytkownicy aplikacji dostają informacje o ratach, płatnościach, o tym, że się kończy polisa. Podchodzimy do tego też bardzo poważnie, ponieważ chcemy uniknąć wszystkich ryzyk, które mogą wyniknąć z tego, że klientowi nie przedłuży się ubezpieczenie. Generalnie myślimy też, żeby aplikację przekształcić w rodzaj serwisu, ponieważ już na przykład część młodszych klientów nie przychodzi do placówki, tylko chce załatwiać sprawy online.

Nie tylko patrzymy przez pryzmat agenta, ale jesteśmy też brandem bardzo mocno nakierowanym na klienta i staramy się te dwa światy łączyć właśnie w przyjaznym świecie CUK Ubezpieczenia.

A w jakim kierunku rozwija się obecnie OmniCUK? Jakie są pierwsze wnioski z jego funkcjonowania?

– Dzięki niemu nasza sieć zaczęła współpracować, a nie konkurować o klienta. Mamy bardzo dobry feedback z punktów sprzedaży. Agenci mówią, że OmniCUK nie przeszkadza, że nie zabiera klienta agentom. Gdy już klient trafia do contact center czy online, to go obsługujemy i wypłacamy prowizję agentowi.

OmniCUK jest dla nas bardzo ważnym i rozwojowym projektem, a w połączeniu z CUK Direct dla Agenta jeszcze bardziej się wzmocni. Agenci zaczynają współpracować z nami właśnie dlatego, że budujemy narzędzia przyszłości. Patrzymy na rynek szeroko, czego nie ma w wielu branżach. Czujemy, że rewolucjonizujemy rynek ubezpieczeniowy i go edukujemy w kwestii obsługi klienta.

Naprawdę widzimy spore szanse na to, żebyśmy wspólnie budowali przewagę konkurencyjną agenta, który z nami współpracuje, a nie konkuruje z infolinią czy z aplikacją. Teraz wszyscy strzelamy do jednej bramki. To jest bardzo ważne.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Już po raz piąty ruszamy na Bezpieczną Autostradę

0
Karolina Tworzydło

Rozmowa z Karoliną Tworzydło, dyrektorką Departamentu Strategii Marketingowej i Komunikacji Compensy

Aleksandra E. Wysocka: – Jeśli chodzi o bezpieczeństwo na polskich drogach, wydaje się, że ostatnio sytuacja znacznie się polepszyła. Czy potwierdzają to statystyki, którymi dysponuje Compensa?

Karolina Tworzydło: – Rzeczywiście ogólna liczba wypadków drogowych w Polsce maleje. Jednakże, jeśli chodzi o bezpieczeństwo na autostradach, już nie obserwuje się tego samego trendu – liczba wypadków wzrosła o prawie 30% w porównaniu z rokiem 2020. Jako Compensa jesteśmy mocno związani z polisami komunikacyjnymi, dlatego dokładnie analizujemy zachowania kierowców na drogach.

Bezpieczeństwo jest dla nas wartością kluczową. Postanowiliśmy podjąć kroki, aby przyczynić się do jego poprawy na drogach, i połączyliśmy naszą wiedzę z działaniami edukacyjnymi w ogólnopolskiej kampanii społecznej Bezpieczna Autostrada, którą prowadzimy od 2018 r. Wspiera nas w tym profesjonalnie Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, organizacja, która od 30 lat edukuje w zakresie bezpieczeństwa na drogach.

Skąd wziął się pomysł na tę kampanię?

– Kiedy zaczęliśmy analizować poziom wiedzy polskich kierowców w zakresie jazdy po drogach szybkiego ruchu, okazało się, że aż 85% z nich nie do końca wie, jak poruszać się po autostradach, ponieważ na co dzień z nich nie korzystają. Okazało się na przykład, że większość badanych nie wie, czym jest korytarz ratunkowy i jak go utworzyć.

Kolejną ważną dla nas rzeczą bezpośrednio związaną z wypadkami drogowymi była kwestia udzielania pierwszej pomocy. Dlatego postanowiliśmy ten temat również włączyć do kampanii.

Obecnie zaczyna się piąta edycja kampanii Bezpieczna Autostrada. Do ilu osób udało się Wam dotrzeć?

– W pierwszej edycji rozpoczęliśmy kampanię od działań na autostradach. Organizowaliśmy całodniowe spotkania z kierowcami na MOP-ach, czyli miejscach obsługi pasażerów, i dystrybuowaliśmy materiały edukacyjne na bramkach autostradowych. Ale w kolejnym roku przenieśliśmy się już do miast, bo wyszliśmy z założenia, że bezpieczna autostrada tak naprawdę zaczyna się w miastach, stamtąd przecież wyruszamy w podróż. I tak już zostało. Od tamtej pory spotykamy się z mieszkańcami mniejszych miast i miejscowości.

W tym roku zorganizujemy 13 eventów, a jeśli podsumujemy wszystkie edycje, to zaraz będziemy w około 50 miastach. To jest kilkaset tysięcy uczestników. Rozpoczęliśmy naszą objazdówkę po Polsce od miast, w których zlokalizowane są mniejsze przedstawicielstwa Compensy, i tam organizujemy całodniowe rodzinne pikniki o charakterze edukacyjnym. Bardzo zależy nam na tym, żeby spotykać się z lokalną społecznością, docierać do niej i edukować mieszkańców. I to się udaje.

Jakiego rodzaju aktywności proponujecie tym, którzy przyjdą na Wasze eventy?

– W każdym mieście, w którym jesteśmy, rozstawiamy miasteczko bezpieczeństwa Compensy podzielone na pięć stref. Każda strefa pełni osobną funkcję. W pierwszej uczymy udzielania pierwszej pomocy: organizujemy pokazy dla wszystkich uczestników, oferujemy także możliwość przeprowadzania indywidualnych zajęć z ratownikami. Czyli każdy, kto przyjdzie do nas i będzie chciał poćwiczyć indywidualnie z ratownikiem, może to zrobić. Dysponujemy fantomami osób dorosłych, dzieci, a także noworodków.

Z kolei w drugiej strefie angażujemy uczestników do wspólnej zabawy i organizujemy konkursy wiedzy na temat zasad poruszania się po autostradach. Uczestnicy mają możliwość testowania swojego refleksu na specjalnym urządzeniu, mogą także skorzystać z okularów, dzięki którym dowiadują się, jak to jest kierować autem po spożyciu alkoholu lub po narkotykach. W tej strefie dostępne do testowania są także symulatory dachowania i zderzeń. Pokazujemy, jak ważne są poprawnie zapięte pasy oraz jakie siły przeciążeniowe działają w samochodzie w sytuacji wypadku.

Trzecia strefa to strefa badań profilaktycznych dla kierowców. Wykonujemy badanie wzroku, poziomu cukru, ciśnienia i saturacji. Podczas tych badań wykryliśmy przypadki np. cukrzycy u osób, które nie miały jej do tej pory zdiagnozowanej, nadciśnienia, czy też poważne wady wzroku. To ważne, by uświadamiać, jak problemy ze zdrowiem kierowcy mogą wpłynąć na bezpieczeństwo na drodze.  

Kolejna strefa to strefa relaksu, gdzie przypominamy, jak ważne jest, aby kierowcy przed długą podróżą byli wypoczęci, a w trakcie robili sobie przerwy. Można tu, między innymi, skorzystać z masażu karku.

A piąta strefa przeznaczona jest dla dzieci. Poprzez zabawę uczymy je podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a także udzielania pierwszej pomocy. Ważne jest też, że gdy dzieci są pod opieką edukatora, rodzice mogą spokojnie korzystać z pozostałych stref.

Dodam jeszcze, że co roku w naszych strefach pojawiają się nowe wątki – tym razem nowością będzie waga przeciążeniowa, dzięki której można sprawdzić, jakie przeciążenia występują w pojeździe w czasie wypadku czy nawet gwałtownego hamowania i jaką siłę nacisku mają przedmioty przewożone na co dzień w samochodzie, chociażby zwykła butelka wody czy smartfon. Waga pokaże także, o ile zwiększy się ciężar naszego ciała w czasie gwałtownej sytuacji na drodze, a jest to co najmniej kilka czy nawet kilkanaście razy więcej niż normalnie.

Warto wspomnieć, że punktem kulminacyjnym każdego naszego spotkania z lokalną społecznością jest przekazanie defibrylatora na ręce władz miasta. I to też jest dla nas bardzo ważny element, ponieważ przekazujemy urządzenie, które ratuje życie. Ten defibrylator od razu jest umieszczany w centrum miasta albo innym miejscu, które jest ogólnie znane i dostępne dla mieszkańców przez 24 godziny na dobę.

Jaki jest odzew ze strony mieszkańców na Waszą kampanię?

– Nasza akcja spotyka się z bardzo pozytywnym odbiorem. Zdarza się, że władze miasta pytają nas, czy przyjedziemy w przyszłym roku. W ubiegłym roku zadzwonił do nas ktoś z władz Gołdapi. Tam nigdy nie byliśmy obecni. Ta osoba spytała, czy moglibyśmy przyjechać do nich.

Gołdap nie był wcześniej na mapie naszej podróży, ale okazało się, że wszystko jest możliwe i w tym roku będziemy tam we wrześniu. Jak najbardziej więc nasza kampania spotyka się z bardzo pozytywnym odzewem. Mieszkańcy mówią, że takiej wiedzy nigdy nie jest za dużo. Natchnieni tymi pozytywnymi opiniami działamy dalej.

Tematy bezpieczeństwa poruszacie też na Waszym koncie na TikToku…

– Inspiracją do jego założenia była chęć podzielenia się z użytkownikami mediów społecznościowych tym, co robimy w ramach kampanii Bezpieczna Autostrada. Nasz profil nosi nazwę „Pierwsi do pomocy” i jest odzwierciedleniem działań edukacyjnych, które podejmujemy podczas kampanii. W sezonie letnim, kiedy trwa nasza kampania, bardzo często relacjonujemy bezpośrednio z naszego miasteczka bezpieczeństwa.

Świat wirtualny jest ważny, ale nie zapominajmy, że przy organizacji wydarzeń związanych z kampanią współpracujemy z naszymi siłami sprzedażowymi, które są rozlokowane w odwiedzanych miastach. I mówię tutaj nie tylko o pracownikach Compensy, ale też o agentach. Są oni obecni w naszej strefie, rozmawiają z mieszkańcami o tematach ubezpieczeniowych, bo takie też się pojawiają. Łączymy więc kwestie edukacji ze sprzedażą i bardzo dobrze nam to wychodzi.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie