Blog - Strona 686 z 1471 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 686

KNF ukarała Allianz Polska za opóźnienia w wypłacie odszkodowań

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała o nałożeniu 28 października na TUiR Allianz Polska kar pieniężnych w łącznej wysokości 106,5 tys. zł.

Powodem ukarania towarzystwa było zidentyfikowanie ogółem 23 przypadków naruszenia art. 14 ust. 1-3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK w związku z opóźnieniem w wypłacie odszkodowań lub odmową wypłaty odszkodowań. Naruszenia miały miejsce w latach 2016–2017. 

KNF podkreśliła, że Allianz podjął szereg działań organizacyjnych i systemowych mających zapobiegać powstawaniu naruszeń prawa w przyszłości, co zostało uwzględnione przy wymiarze kary.

(AM, źródło: KNF)

Laury dla prezesów ERGO Hestii i InterRisk, UNIQA intensyfikuje zapobieganie hejtowi

0

Miniony tydzień przyniósł kilka nagród dla przedstawicieli środowiska ubezpieczeniowego. Wyróżnienia otrzymali m.in. prezesi Grupy ERGO Hestia oraz InterRisk. Z kolei UNIQA rozpoczęła współpracę z Fundacją Zwolnieni z Teorii. W ramach wspólnego przedsięwzięcia uczniowie szkół średnich i studenci zorganizują projekty społeczne dotyczące hejtu w internecie.

Prezes Grupy ERGO Hestia Piotr M. Śliwicki został odznaczony medalem Przyjaciel Integracji. To nagroda za wieloletnie wspieranie przedsięwzięć w zakresie inkluzywności społecznej oraz zwiększania wrażliwości na potrzeby osób z niepełnosprawnościami.

Medal jest przyznawany od 1997 roku przez Fundację Integracja. Otrzymują go organizacje, firmy i osoby, które wyróżniają się otwartością oraz działalnością na rzecz środowiska nie z formalnego obowiązku, ale w ramach realizacji społecznej odpowiedzialności swojego przedsiębiorstwa.

– Szerzenie idei równości i akceptacji to niezwykle istotny element działalności ERGO Hestii od samego jej początku. To z tej idei narodziła się Fundacja Integralia, wspierająca osoby z niepełnosprawnościami w poszukiwaniu pracy, która odpowiada ich kompetencjom. W ciągu ponad 30 lat udało nam się w Sopocie stworzyć środowisko pracowników pełne szacunku i tolerancji, w którym każdy może czuć się sobą – podkreślił Piotr M. Śliwicki.

W imieniu laureata nagrodę odebrała prezes Fundacji Integralia Monika Truszkowska-Bednarek.

Laur Klienta dla InterRisk

Z kolei InterRisk zdobył Laur Klienta w kategorii „Odpowiedzialna firma”. Nagroda jest przyznawana w wyniku przeprowadzanego od 17 lat plebiscytu powszechnej popularności produktów oraz usług. Godła Laur Klienta stały się potwierdzeniem silnej pozycji nagradzanych marek na  rynku, a tym samym formą zbiorowej rekomendacji tendencji konsumpcyjnych. Przyznawany certyfikat jest pochodną tego, jak konsumenci postrzegają dany produkt, usługę lub firmę w kontekście jakości i innowacyjności. „Zdobycie tego wyróżnienia jest dla InterRisk powodem do dumy, a także motywacją do nieustannej pracy nad poprawą jakości świadczonych usług” – podkreślił ubezpieczyciel.

Uczniowie pomogą w walce z hejtem

Na uwagę zasługiwał także inny akcent niezwiązany z podstawową działalnością ubezpieczycieli, jakim było nawiązanie przez UNIQA współpracy z Fundacją Zwolnieni z Teorii. To kolejna organizacja, z którą firma wspólnie prowadzi projekt związany z edukacją na temat problemu hejtu w internecie. Z Instytutem Polska Przyszłości im. Stanisława Lema współorganizował warsztaty na temat cyberprzemocy dla uczniów, nauczycieli i rodziców w szkołach podstawowych w całej Polsce. Z kolei współpracując z Fundacją Zwolnieni z Teorii, trafi do uczniów szkół średnich i studentów. W ramach programu uczestnicy z całego kraju zorganizują projekty społeczne dotyczące problemu hejtu. Oddolne działania młodych ludzi, jakimi będą warsztaty, wydarzenia, kampanie w Internecie i aplikacje, zamienią się w autentyczną formę walki z hejtem.

– UNIQA od lat angażuje się w działania edukacyjne i komunikacyjne związane z problemem hejtu w Internecie. Chcemy być marką, która wsłuchuje się w głos klienta i reaguje na problemy szybko zmieniającego się świata. Życie dzieci i nastolatków w coraz większym stopniu przenosi się do sieci, co sprawia, że są oni coraz bardziej narażeni m.in. na hejt w Internecie. Dlatego we współpracy z Instytutem Polska Przyszłości im. Stanisława Lema prowadzimy warsztaty edukacyjne, które mają pomóc uczniom, nauczycielom i rodzicom w radzeniu sobie z tym trudnym zjawiskiem. Teraz we współpracy z Fundacją Zwolnieni z Teorii oddajemy głos uczniom – mówi Agnieszka Durst-Wilczyńska, dyrektorka Departamentu Zarządzania Marką UNIQA. – Wierzymy, że ich wrażliwość, kreatywność i empatia pozwolą znaleźć rozwiązania, które realnie pomogą rówieśnikom dotkniętym przez hejt w Internecie. Wspierać ich będą mentorzy – dodaje.

Dodatkowym atutem programu jest to, że uczestnicy nauczą się pracy w zespole i zarządzania projektami oraz otrzymają międzynarodowe certyfikaty.

– Uczestnicy będą realizować projekty w prawdziwym życiu przy wsparciu Fundacji poprzez platformę edukacyjną do zarządzania projektami zwolnienizteorii.pl, mentorów ZWZT oraz grupę uczestników na Facebooku. Na potrzeby tego programu powstanie 30–40 zespołów młodzieży, która będzie działać pod patronatem UNIQA. Ponadto 10 przeszkolonych pracowników UNIQA zostanie mentorami projektów społecznych. Efektem będzie także minimum 15 projektów młodzieży walczących z hejtem ukończonych w prawdziwym życiu – mówi Emir Chahed, menedżer programów ESG Fundacji Zwolnieni z Teorii.

Fundacja Zwolnieni z Teorii jest organizatorem największej olimpiady dla uczniów szkół średnich i studentów. Zadaniem uczestników jest wymyślenie, a następnie zorganizowanie w zespole własnego projektu społecznego. – W ten sposób młodzi robią coś dla innych, a przy tym sami uczą się współpracy i zarządzania projektami. Pracujemy z uczniami z 25% liceów i techników. Nasi uczestnicy zrealizowali już w sumie 4,5 tys. projektów społecznych, które dotarły do 35 mln odbiorców – mówi Aleksandra Chudaś, dyrektor zarządzająca Fundacji Zwolnieni z Teorii.

Program rozpoczął się w listopadzie 2022 roku i potrwa do kwietnia 2023 roku.

(AM, źródło: ERGO Hestia, InterRisk, UNIQA)

Cyberbezpieczeństwo w Black Friday

0
Źródło miejsca: 123rf.com

Zakupy przez internet wpisały się w codzienność Polaków. Niestety niosą one ze sobą również cyberzagrożenia. Black Friday to okres, w którym szczególnie należy zwrócić na nie uwagę. Europ Assistance Polska przypomina, że rynek ubezpieczeniowy umożliwia ochronę przed zagrożeniem ze strony cyberoszustów.

Antidotum na rosnące ryzyko cyber może być skorzystanie z cyber assistance. Można je nabyć:

  • jako dodatek do transakcji (najczęściej w sklepach z elektroniką),
  • jako dodatkowy produkt oferowany przez banki,
  • jako dodatek do ubezpieczenia np. Domu.

Posiadacze ubezpieczenia cyber assistance mogą ubiegać się o zwrot kosztów transakcji, jeżeli padli ofiarą oszustwa. Podobnie przy kradzieży środków z konta czy danych karty przez osobę trzecią. Ubezpieczenie pokryje również koszt odzyskania danych w przypadku ich utraty z dysku twardego. W ramach polisy można liczyć na fachową pomoc techniczną. Niektóre z nich oferują również ochronę od ryzyk, takich jak:

  • kradzież tożsamości internetowej,
  • utrata reputacji internetowej,
  • konflikt z e-sklepem (niedostarczenie zamówionego produktu lub dostarczenie towaru niezgodnego z zamówieniem).

Dodatkowym elementem ubezpieczenia może być dostęp do platformy online. Za jej pośrednictwem właściciel polisy może monitorować czy nie doszło do wycieku danych wrażliwych. Wystarczy określić jakie dane mają być poddane kontroli i wprowadzić je do systemu. Może być to PESEL, numery kart kredytowych, nr dowodu osobistego lub paszportu, nr telefonu, adres e-mail.

W przypadku wykrycia przez platformę wycieku danych ubezpieczony otrzymuje powiadomienie. Zawiera ono szczegóły incydentu i rekomendację działań, jakie podjąć w celu ograniczenia negatywnych skutków finansowych i reputacyjnych. 

Cyber assistance najczęściej dodawany jest jako darmowy produkt dla posiadaczy kont bankowych. Druga możliwość to zakup sprzętu elektronicznego, a wraz z nim dodatkowego ubezpieczenia. Jego cena uzależniona jest od modelu i wartości kupowanego produktu. Zazwyczaj dotyczy jedynie zakupionego sprzętu. Ubezpieczenie od ryzyk cybernetycznych może być elementem polisy na dom/mieszkanie. Również w tym przypadku wysokość składki uzależniona jest od wielu czynników, np. sumy i zakresu ubezpieczenia, limitów ochrony, sposobu powiązania cyber assistance z główną polisą mieszkaniową.

(AM, źródło: Europ Assistance)

Skutki reformy przepisów fiskalnych Unii Europejskiej dla Polski

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

16 listopada Komisja Europejska przedstawiła swoją analizę obecnych reguł fiskalnych, która prawdopodobnie zapoczątkuje najbardziej ambitną reformę ram fiskalnych Unii Europejskiej. Rezultaty symulacji Allianz Trade sugerują, że uproszczona reguła wydatkowa, taka jak obecna reguła fiskalna Polski, sprawdziłaby się w strefie euro, lecz może być niewystarczająca dla Polski

Kluczowe filary, takie jak deficyt w wysokości 3% i 60% zadłużenia, mają pozostać niezmienione – między innymi po to, aby uniknąć czasochłonnych i politycznie obciążonych zmian legislacyjnych; propozycja Komisji koncentruje się na specyficznych dla danego kraju, wieloletnich ścieżkach wydatków netto, opartych na prostszych zasadach i charakteryzujących się większą elastycznością, pozwalającą na uwzględnienie niezbędnych wydatków w obszarach priorytetowych przy jednoczesnym zwiększeniu nadzoru i efektywniejszej egzekucji.

Rezultaty symulacji Allianz Trade sugerują, że uproszczona reguła wydatkowa sprawdziłaby się w strefie euro, ale może być niewystarczająca dla Polski.

– Ogólnie rzecz biorąc, taka reguła znacząco zmniejsza procykliczność i złożoność obecnych ram fiskalnych, jednocześnie prowadząc rządy w kierunku realnej konsolidacji zadłużenia. Połączenie jej z mechanizmem hamowania zadłużenia może również zapewnić większą elastyczność dostosowaną do sytuacji danego kraju, dając krajom dłuższe okresy dostosowawcze na redukcję nadmiernego zadłużenia. W Polsce już od dawna obowiązuje reguła wzrostu wydatków, która pozwalała skutecznie utrzymać relację długu do PKB poniżej poziomu 60%. Jednak obecnie reguła ta wydaje się utrudniać nawet samą stabilizację zadłużenia w tym samym horyzoncie czasowym, ze względu na szybko rosnące obciążenie wynikające z wysokości stóp procentowych. Nawet przy zachowaniu obecnych zasad, w ciągu najbliższych 3–4 lat Polska prawdopodobnie przekroczy 60% pułap zadłużenia (obecnie stosunek długu do PKB wynosi 48,5%). Również korzyści dla wzrostu wynikające z reguły wydatkowej jako pojedynczego celu operacyjnego są w przypadku Polski mniejsze niż w przypadku dużych gospodarek strefy euro; stwierdziliśmy, że podniosłaby ona realny wzrost tylko o 0,1 pkt proc. średniorocznie, co stanowi około połowy efektu możliwego do osiągnięcia w Niemczech i Francj. – komentuje Manfred Stamer, starszy ekonomista ds. Bliskiego Wschodu i Europy Wschodzącej Allianz Trade

Zdaniem eksperta w przypadku Polski utrzymanie reguły wydatków bieżących wymagałoby szybszej konsolidacji fiskalnej w perspektywie średnioterminowej, aby zapobiec wejściu na ścieżkę niezrównoważonego rozwoju zadłużenia.

– Chociaż rosnąca inflacja pomogła zmniejszyć obciążenie związane ze stopami procentowymi, to jednak szybko zaostrzające się warunki finansowania będą stanowiły wyzwanie dla stabilności zadłużenia Polski w najbliższym czasie. Utrzymanie koncentracji na wydatkach pobudzających wzrost gospodarczy będzie miało kluczowe znaczenie dla ustabilizowania zadłużenia w momencie, gdy ustanie obecna presja cykliczna związana z kryzysem energetycznym, ustępując miejsca wyzwaniom strukturalnym związanym z zieloną transformacją – podsumowuje Manfred Stamer.

(AM, źródło: Multi AN)

Beesafe postawi na ubezpieczenia wbudowane

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Embedded insurance, czyli ubezpieczenia wbudowane, oraz szeroko rozumiane podejście do rynku affinity to priorytetowe cele długookresowe dla Beesafe, który zamierza zbudować mocną pozycję w sektorze B2B2C. Firma dołączyła właśnie do globalnego stowarzyszenia Open & Embedded Insurance Observatory.

Embedded insurance jest postrzegane jako nowy obszar biznesowy o dużym potencjale. Jak wskazywał niedawno na łamach „Gazety Ubezpieczeniowej” Piotr Pastuszka, Senior Manager Sollers Consulting, różne szacunki mówią o tym, iż do 2030 r. ubezpieczenia wbudowane wygenerują na świecie 700 mld dol. składek (tylko dla ubezpieczeń majątkowych). Badacze technologii z firmy Celent oceniają ten potencjał na nawet 6% całkowitych przychodów ze składek. Ponadto ubezpieczyciele mogą wygenerować 3% wszystkich składek dzięki embedded insurance, co stanowi istotny wkład w aktywizację osób nieubezpieczonych i rozwiązanie problemu niedoubezpieczenia. 

– Cała sztuka embedded insurance polega na odpowiednim osadzeniu ubezpieczenia we właściwym kontekście i we właściwym momencie. Ta idea zakłada spójność usługi dostarczanej przez ubezpieczyciela z produktem lub miejscem, dla którego ubezpieczenie jest dopełnieniem. Z tego rozwiązania będą więc mogli skorzystać np. użytkownicy sklepów internetowych czy aplikacji, nabywający chociażby wartościowy sprzęt elektroniczny, choć zakres jest zdecydowanie szerszy – wyjaśnia Rafał Mosionek, CEO Beesafe.

Piotr Pastuszka wskazuje, że embedded insurance to w istocie ewolucja sprzedaży affinity, w której ochrona ubezpieczeniowa jest częścią innej oferty produktowej. Pod tym hasłem kryje się ochrona ubezpieczeniowa związana z danym produktem sprzedawanym przez partnera. Głównym motorem rozwoju tego modelu dystrybucji ubezpieczeń jest bierność klientów w zarządzaniu ryzykiem.

Rafał Mosionek wskazuje, że sukces wdrożenia embedded insurance jest składową właściwego doboru miejsca i czasu, użycia najlepszej dostępnej technologii przez dostawcę produktu ubezpieczeniowego oraz doświadczenia rynkowego, które podpowiada, czy wybrany kontekst i moment są właściwe dla tego modelu.

– Ubezpieczenia w formule embedded to bardzo konkretna propozycja wartości dla dystrybutorów i klientów. Z jednej strony dajemy mierzalną i konkretną ochronę ubezpieczeniową w postaci dopasowanych produktów, a z drugiej partnerom biznesowym i dystrybutorom oferujemy bardzo konkretną wartość w postaci szansy na dodatkowy przychód – mówi Rafał Mosionek.

Piotr Pastuszka podkreśla, że embedded insurance pomaga obniżyć koszty dystrybucji oraz umożliwia firmom z branży ubezpieczeniowej oferowanie korzystnych składek. Zdaniem agencji ratingowej AM Best sprawia to, że embedded insurance będzie się dynamicznie rozwijało.

Beesafe od listopada 2022 roku stał się członkiem globalnego stowarzyszenia Open & Embedded Insurance Observatory. Organizacja jest światowym liderem w zakresie badań i doradztwa w całości koncentrującym się na obszarze embedded insurance i open insurance. Dzięki prowadzonym analizom i realizowanym projektom buduje ona największą bazę wiedzy, z której z powodzeniem mogą korzystać członkowie Stowarzyszenia. Do ich dyspozycji są m.in. modele operacyjne, use case’y czy dane dotyczące wdrożeń i wyzwań rynkowych. Do O&EIO należy niemal 50 podmiotów z całego świata.

Mimo że ubezpieczenia wbudowane należą do nisz rynkowych w Polsce, coraz więcej firm ubezpieczeniowych spogląda z zainteresowaniem na ten obszar. Zaangażowanie weń ma być jednym z priorytetów nowej strategii Signal Iduna w naszym kraju. Spore nadzieje z ubezpieczeniami wbudowanym wiąże też Europa Ubezpieczenia.

Więcej na temat ubezpieczeń wbudowanych można znaleźć w artykule na stronie GU.

Artur Makowiecki

(news@gu.com.pl)

Julita Czyżewska dołączyła do zarządu Neuca

0
Julita Czyżewska

Rada nadzorcza Neuca, właściciela TU Zdrowie, powołała z dniem 15 listopada Julitę Czyżewską na stanowisko wiceprezesa zarządu.

Julita Czyżewska karierę zawodową rozpoczęła w 2000 r. w Grupie PZU, w której zbudowała i zarządzała siecią medyczną PZU Zdrowie, przeprowadziła transformację obszarów produktów i likwidacji szkód. Jednocześnie pełniła funkcję przewodniczącej Komisji Ubezpieczeń Zdrowotnych i Wypadkowych w Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Do 31 marca 2020 r. pełniła funkcję prezesa zarządu PZU Zdrowie. W październiku tego samego roku dołączyła do Grupy Generali w Polsce, gdzie stworzyła strategię rozwoju obszaru zdrowia. W 2021 roku pracowała dla funduszu inwestycyjnego, zarządzając spółką HomeDoctor. Do Grupy Neuca dołączyła na początku 2022 roku jako dyrektor ds. Ubezpieczeń i Usług Medycznych. Na nowym stanowisku odpowiada za rozwój i zarządzanie obszarem pacjenta, za sprzedaż produktów i usług zdrowotnych, opiekę zdrowotną nad pacjentem, marketing pacjencki, transformację cyfrową.

Julita Czyżewska ukończyła Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Warszawie, studia podyplomowe w zakresie zarządzania projektami oraz zintegrowanych systemów informatycznych w Szkole Głównej Handlowej, a także MBA w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów i Erasmus University. Jest absolwentką programów The Innovative Health Care Leader na Stanford University Graduate School of Business i Innovation and Transformation in Health Care w ramach Kaiser Permanente International.

(AM, źródło: Neuca)

Knockout Boxing Night 25 – więcej niż sport

0
Źródło miejsca: Grupa MAK

29 października w Zakopanem, w hotelu Nosalowy Dwór, odbyła się 25. gala Boksu Zawodowego Knockout Boxing Night, której głównym sponsorem są Grupa MAK i Superpolisa Ubezpieczenia.

Październikowy weekend u podnóża Tatr to niemałe wydarzenie w środowisku ubezpieczeniowym, gdy na najważniejszej gali w roku spotkać można przedstawicieli towarzystw ubezpieczeniowych, firm brokerskich, multiagencji oraz największych polskich biznesmenów. Elegancki wieczór to nie tylko sport, ale też występy artystyczne, w tym roku Nataszy Urbańskiej, która zachwyciła głosem, temperamentem oraz pięknymi kreacjami.

Zapytaliśmy Andrzeja Wasilewskiego, promotora Knockout Promotion oraz głównego akcjonariusza MAK Investments o galę, jej organizację i sponsoring. Zdjęcia z wydarzenia można obejrzeć na Facebooku na profilu Knockout Promotion.

„Gazeta Ubezpieczeniowa”: – Gala w Zakopanym co roku zbiera świetne recenzje, słyszymy o niej. To rzeczywiście tak wielki event?

Andrzej Wasilewski: – Nie ukrywam, że od lat jest to jedno z najważniejszych wydarzeń dla polskiego boksu zawodowego. Gala od zawsze jest robiona na światowym poziomie z TOP zawodnikami w Polsce, transmitowana na żywo. W tym roku walką wieczoru będzie jedno z największych pięściarskich wydarzeń na polskich ringach: starcie Mateusza Masternaka z Australijczykiem Jasonem Whateleyem walczącym o możliwość zdobycia pasa Mistrza Świata IBF w wadze do 90,7kg, juniorem wagi ciężkiej. Do tego będziemy świadkami powrotu na ring Krzysztofa Diablo Włodarczyka. Obie te walki to ogromne wydarzenie dla fanów boksu, których na rynku ubezpieczeniowym nie brakuje.

Kogo możemy spotkać wśród gości?

– Gościmy wiele wspaniałych osób, naszych przyjaciół, współpracowników, partnerów biznesowych oraz fanów boksu z całego kraju i dziennikarzy sportowych. Ten wieczór to świetny pretekst do spędzenia czasu w luźniejszej atmosferze przy prawdziwym, dobrym sporcie. Emocje, które towarzyszą tego wieczora wszystkim obecnym, są ogromne.

Czy Grupa MAK wspiera inne inicjatywy sportowe czy skupia się na boksie?

– Grupa MAK od lat angażuje się w sponsoring sportowy i artystyczny. Wspieramy małe kluby taneczne, turnieje koszykówki dzieci, dziecięce kluby piłki nożnej, angażujemy się w lokalne inicjatywy sportowe naszych współpracowników oraz ich rodzin, a od roku jesteśmy też sponsorem Wrocławskiego Towarzystwa Sportowego, Sparta Wrocław, czyli zawodników żużlowych. Wspieranie aktywności sportowych jest dla nas ważne, lubimy uczestniczyć w wydarzeniach, które wiążą się z prawdziwymi emocjami. Trzeba też pamiętać o naszym wieloletnim partnerstwie z Teatrem 6. Piętro, którego mecenasem jesteśmy od lat, oraz o rozwijającym się partnerstwie z Teatrem Proscenium, teatrem pasjonatów, którzy zacierają granicę pomiędzy amatorskim ruchem musicalowym a zawodowym światem teatru. Wcześniej wspieraliśmy ich przy adaptacji broadwayowskiego hitu „Little Shop of Horrors”, wystawianego na deskach Sceny Relax w Warszawie, a teraz czas na wsparcie przy ich nowym projekcie, również niekwestionowanego hitu z Broadwayu – „Grease”.

Jakie będzie dla Was największe sportowe wyzwanie w 2023 roku?

– Podczas zjazdu w Acapulco w Meksyku, corocznym spotkaniu najważniejszej federacji bokserskiej na świecie: WBC – to jej pasy mieli Mohamed Ali, Mike Tyson, Witalij Kliczko czy Krzysztof Diablo Włodarczyk – wywalczyłem zgodę na organizację w Polsce walki o tytuł Mistrza Świata, która odbędzie się już w lutym 2023 roku w Rzeszowie. To ogromny sukces, który pokazuje, jakie owoce przynosi moje ostatnie 25 lat ciężkiej pracy w boksie. Takiej walki w Polsce nie było od czasu pojedynku Kliczko–Adamek! W 2023 roku czeka nas również wyjazd do Australii i walka o pas Mateusza Masternaka z Jaiem Opetaią. Do tego wszyscy nasi zawodnicy są na takim poziomie, że czekają ich coraz lepsze i coraz poważniejsze walki. Chociażby Laura Grzyb, która ma ambicje zostać Mistrzynią Świata. To dobry moment dla niej, Laura jest bardzo zdolna i bardzo pracowita, a kobiecy boks właśnie rozkwita. Zobaczymy, co przyniesie 2023, ale nudno nie będzie.

(ks)

W jakie technologie warto zainwestować, gdy musimy wybierać?

0
Łukasz Nienartowicz

Współczesna gospodarka napędzana jest marketingiem. Ogółem jest to dobra tendencja. Istnieje wiele wspaniałych i poprawiających nasze życie produktów, o których istnieniu nawet byśmy nie wiedzieli, gdyby nie znalazły się w marketingowym przekazie. Jest jednak i ciemna strona tego zjawiska.

Marketing jest też w stanie, przynajmniej w krótkim okresie, spowodować boom na zakup produktów niskiej jakości lub zupełnie niepotrzebnych. Problem ten dotyczy wielu dziedzin naszego życia. Niestety również obszaru IT.

Z drugiej strony, przynajmniej w naszym świecie IT, po okresie mody na jakąś technologię następuje etap „sprawdzam”. Przykłady? Big data, blockchain, AI, chmura… Każdy z tych obszarów znajdował się przynajmniej przez chwilę w roli najmodniejszego słowa w IT. I stawał się wytrychem, który rozwiąże wszystkie problemy świata. A potem okazywało się, że to „tylko” kolejna technologia.

W mojej ocenie obecnie rozpoczyna się „rzeź” takich właśnie półboskich technologii. Bo każdy kryzys to oczywiście trudna sytuacja, ale i czas mówienia „sprawdzam”. Żeby było jasne – każde z powyższych rozwiązań może wydatnie wspierać biznes, o ile je dobrze dopasujemy i wykorzystamy. Szczególnie w czasie, kiedy nasze budżety inwestycyjne stają się mniejsze, warto zastanowić się – która technologia jest pewniakiem? Która wesprze rozwój naszego TU w trudnym czasie i da przewagę nad konkurencją?

Automatyzacja

W niepewnych czasach w pierwszej kolejności na myśl przychodzi koncepcja zmniejszania kosztów naszej organizacji. Sądzę, że mamy tutaj dwie możliwe drogi. Po pierwsze, możemy automatyzować procesy biznesowe. W przypadku nieskomplikowanych działań, takich jak przepisywanie dokumentów lub faktur, wystarczy prosta automatyzacja przy pomocy narzędzia klasy RPA (ang. robotic process automation). Ale bardziej złożone zadania, jak wstępna klasyfikacja szkód komunikacyjnych, będą wymagały użycia algorytmów AI.

Druga droga optymalizacji procesów biznesowych jest związana ze środowiskiem, w jakim pracują nasi specjaliści. Zauważmy, że wygoda i szybkość pracy zależą bardzo mocno od jakości interfejsów graficznych aplikacji, w których na co dzień pracujemy. Problemem tym zajmuje się jedna z młodszych gałęzi IT, jaką jest projektowanie UX (ang. user experience).

Z drugiej strony, nawet najlepiej zaprojektowany interfejs aplikacji nie pomoże, jeśli pracownik nie będzie miał prostego dostępu do wszystkich potrzebnych mu danych. Obsługa zgłoszeń klientów przy pomocy np. siedmiu aplikacji naraz jest męcząca, pracochłonna i może powodować zdenerwowanie naszego klienta. A wystarczy zebrać te dane w jednej aplikacji i udostępnić w wygodny sposób.

Dopasowanie do klienta

Jak wspominałem powyżej, w trudnych czasach w pierwszej kolejności myślimy o cięciu kosztów. Jest też jednak inna możliwość. Możemy wykorzystać technologię w taki sposób, żeby nasza sprzedaż nie spadała, ale wręcz rosła.

Kluczem jest tutaj dopasowanie się do potrzeb klienta. Bazuje ono oczywiście na danych, jakie zebraliśmy na temat naszych klientów. To dzięki dobrze poukładanym i oczyszczonym danym możemy myśleć o selekcji klientów, którym zaoferujemy tańsze ubezpieczenie, ponieważ wiemy, że ryzyko negatywnego zdarzenia jest u nich niższe.

Z drugiej strony, dzięki tym danym możemy im zaoferować dodatkowe produkty, o których wiemy, że będą dla nich interesujące.

Przy pomocy analityki możemy również spojrzeć w przyszłość i ocenić na przykład ryzyko, że pewne grupy naszych klientów są skłonne do zaprzestania korzystania z naszych usług i przejścia do konkurencji. Możemy więc podjąć działania mające na celu budowanie ich lojalności jeszcze przed wystąpieniem takiego niekorzystnego dla nas obrotu spraw.

Dylemat

Często w trudniejszych czasach firmy stają przed dylematem – czy i w co warto zainwestować? Pierwsze z tych pytań jest o tyle kluczowe, o ile z doświadczenia wiemy, że kryzysy mijają, a ci, którzy potrafili wykorzystać ich czas na wykonanie choć kilku kroków w przód w lepszym okresie, mają ułatwiony start względem konkurencji, która w trudnym czasie zapadła w „sen zimowy”.

Drugie z tych pytań jest trudniejsze. Wybór technologii, którą chcemy wdrażać, wymaga w pierwszej kolejności wyciszenia w swojej głowie marketingowego szumu i zastanowienia się, które z rozwiązań naprawdę poprawi sytuację naszej organizacji. Warto skorzystać z pomocy doświadczonych i zaufanych partnerów IT. Posiadanie takowych jest przydatne zawsze, jednak szczególnie w trudnych czasach.

Łukasz Nienartowicz
Britenet

Przygotowanie do rekrutacji

0
Marcin Szmidtke

Dziś zaczniemy od środka. Przeprowadziliśmy w ramach naszej struktury badania na temat zainteresowań, światopoglądu, sposobu życia i paru innych nieoczywistych cech wśród osób, z którymi współpracujemy. Ku naszemu zdziwieniu – są zbieżne z naszymi.

Następnie przyjrzeliśmy się innym strukturom w naszej dyrekcji krajowej. Zgadnijcie, drodzy bracia i siostry pośrednicy, do kogo były podobne osoby pracujące pod danym menedżerem? Mamy wszyscy podobne podejście do biznesu, klienta, pracy, a nawet wspólne cechy, takie jak poczucie humoru, podejście do sportu czy sytuacja rodzinna!

Rzecz wydaje się oczywista, otaczamy się ludźmi podobnymi do siebie. Jednak w pracy raczej nie jest to konieczne. Tutaj zwykle wystarczy, że mamy do siebie szacunek, nie musimy się ze sobą zgadzać. A jednak uważam, że nie jest to przypadek. Dlaczego o tym piszę? Wróćmy do początku.

Czego nauczyła nas OFWCA

W Polsce w 2021 r. według Raportu PIU zarejestrowanych było 239 tys. OFWCA. Podkreślam – zarejestrowanych. Weźmy liczbę sprzedanych polis AC w tym samym roku – ponad 8 mln. Wychodzi w takim razie 33 polisy rocznie na osobę. Jeżeli ktoś naprawdę działa na tym rynku, to potrafi wystawić tyle w miesiącu lub inaczej – wystawia tyle polis dla jednej firmy, którą obsługuje. Natomiast osób, które pracują w pełnym wymiarze, jest ok. 20% spośród całej puli. Co z resztą?

Reszta specjalnie dużo nie robi. Zgodnie z KNF, aby utrzymać status OFWCA, należy odbyć w ciągu roku minimum 15 godzin szkoleń, a aby utrzymać pracę jako agent nieetatowy, wystarczy sprzedać jakieś określone minimum. Czasami tym minimum jest jedna polisa w roku. Co prawda w tym wypadku jest to Osoba raczej Potykająca się o Czynności Agencyjne, ale choć mierny, to wierny, prawda? Uważam, że nie do końca.

Kto tak naprawdę wrzuca negatywne opinie na temat naszych firm w internecie? Są to rzetelne informacje czy pełne emocji oskarżenia? Chociaż my sami często nie mamy takich informacji, potrafią oni wymienić zawody w całej żeńskiej linii naszego rodu. Głównie jeden. Sam miałem przypadek OFWCA, która w pierwszym miesiącu pracy zrobiła dużą sprzedaż, a w drugim wszystkie polisy zostały wypowiedziane. Storno w naszej strukturze jest na poziomie 3%, ale cóż, może był to przypadek.

Oczywiście ta agentka nie zdawała sobie sprawy z tego, że wypowiedzenie umowy u klienta oznacza całkowity zwrot prowizji. Podzieliła się swoją wiedzą na forum. Nie tyle na temat warunków prowizyjnych, ale bardziej na temat jakości naszych genów i swoją obawą na temat kierunku rozwoju ewolucji. Ale na pewno słowa jej płynęły prosto z serca. Wtedy też zmieniliśmy podejście do weryfikacji osób.

Warunki konieczne

Mamy w tej chwili kilka głównych faktorów, które kandydat musi spełnić. Przede wszystkim musi być stały w uczuciach – przynajmniej tych biznesowych. Kilkuletni staż w jednej firmie to podstawa. W ten sposób już na papierze odsiewamy tych lojalnych. Są to też najczęściej osoby, które po prostu w danym miejscu nie są z przypadku. Często powtarzają: „albo coś robię na 100%, albo wcale”. Wiem, że wszyscy to mówią, ale oni przynajmniej mają na to papier.

W końcu chcemy również, aby pracowały z nami osoby podobne do nas. Muszą mieć zainteresowania kreatywne, czyli grać, pisać, śpiewać, rysować itd. Każdy z nas ma takie, a według mnie osoby, które mają duszę artysty, mają też coś, co nazywam „motywacją artystyczną”. To występuje wtedy, kiedy drapie, jak się czegoś nie zrobi. Jeżeli mielibyśmy tancerzowi zabrać możliwość realizowania się na parkiecie, równie dobrze moglibyśmy go zastrzelić. Naszych współpracowników nie trzeba przeto specjalnie motywować.

Każdy również powinien uprawiać regularnie sport. Nie ma specjalnego znaczenia jaki. Chodzi tutaj oczywiście o dyscyplinę. Mamy też zawsze o czym rozmawiać w kuluarach. Dzisiaj, wykorzystując metody headhuntingowe, musimy skontaktować się z około tysiącem osób, aby zebrać grupę na szkolenie podstawowe. Natomiast od lat nie mieliśmy żadnych problemów ze strony nowych ludzi. Czego i wam życzę.

Marcin Szmidtke
kierownik okręgu OVB Allfinanz

Do kogo kierować roszczenia za eksplozję w Przewodowie?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

15 listopada w Przewodowie doszło do eksplozji spowodowanej wybuchem rakiety, wystrzelonej prawdopodobnie przez ukraińską obronę, w wyniku czego śmierć poniosły dwie osoby. Ich bliscy mogą liczyć na wsparcie państwa. Problemem będzie natomiast uzyskanie zadośćuczynienia – informuje „Rzeczpospolita”.

Gazeta zwraca uwagę, że do nadzwyczajnej sytuacji związanej z wojną na Ukrainie trudno stosować ogólne zasady polskiego prawa cywilnego dotyczące odszkodowań i świadczeń dla najbliższych ofiar śmiertelnych zawinionego wypadku. Prof. Marcin Orlicki z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu rozmowie z „Rz” wskazuje, że Ukraińcy działali prawdopodobnie w stanie wyższej konieczności, broniąc się przed zmasowanym atakiem. A to oznacza, iż mieliśmy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem. Trudno też dopatrzyć się winy Rosjan, dlatego w obu wypadkach może nie być winnego.

Innym problemem jest transgraniczny charakter sprawy. Adwokat Ewa Wąsowicz wskazuje, że po ustaleniu odpowiedzialnych z tytułu czynu niedozwolonego należy ustalić, jakie prawo będzie właściwe przy ewentualnym dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych. Zdaniem ekspertki w tej sytuacji prawem właściwym dla zobowiązania wynikającego z czynu niedozwolonego jest prawo państwa, w którym powstała szkoda. Z drugiej jednak strony, jeśli eksplozja była wynikiem działań ukraińskiej obrony, to w kontekście ustalania odpowiedzialności odszkodowawczej należy uwzględnić siłę wyższą, tj. wojnę, za którą jest odpowiedzialna strona rosyjska.

Więcej:

„Rzeczpospolita” z 17 listopada, Marek Domagalski „Kto zadośćuczyni poszkodowanym w wybuchu w Przewodowie”

(AM, źródło: „Rzeczpospolita”)

18,303FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie