W jakie technologie warto zainwestować, gdy musimy wybierać?

0
956

Współczesna gospodarka napędzana jest marketingiem. Ogółem jest to dobra tendencja. Istnieje wiele wspaniałych i poprawiających nasze życie produktów, o których istnieniu nawet byśmy nie wiedzieli, gdyby nie znalazły się w marketingowym przekazie. Jest jednak i ciemna strona tego zjawiska.

Marketing jest też w stanie, przynajmniej w krótkim okresie, spowodować boom na zakup produktów niskiej jakości lub zupełnie niepotrzebnych. Problem ten dotyczy wielu dziedzin naszego życia. Niestety również obszaru IT.

Z drugiej strony, przynajmniej w naszym świecie IT, po okresie mody na jakąś technologię następuje etap „sprawdzam”. Przykłady? Big data, blockchain, AI, chmura… Każdy z tych obszarów znajdował się przynajmniej przez chwilę w roli najmodniejszego słowa w IT. I stawał się wytrychem, który rozwiąże wszystkie problemy świata. A potem okazywało się, że to „tylko” kolejna technologia.

W mojej ocenie obecnie rozpoczyna się „rzeź” takich właśnie półboskich technologii. Bo każdy kryzys to oczywiście trudna sytuacja, ale i czas mówienia „sprawdzam”. Żeby było jasne – każde z powyższych rozwiązań może wydatnie wspierać biznes, o ile je dobrze dopasujemy i wykorzystamy. Szczególnie w czasie, kiedy nasze budżety inwestycyjne stają się mniejsze, warto zastanowić się – która technologia jest pewniakiem? Która wesprze rozwój naszego TU w trudnym czasie i da przewagę nad konkurencją?

Automatyzacja

W niepewnych czasach w pierwszej kolejności na myśl przychodzi koncepcja zmniejszania kosztów naszej organizacji. Sądzę, że mamy tutaj dwie możliwe drogi. Po pierwsze, możemy automatyzować procesy biznesowe. W przypadku nieskomplikowanych działań, takich jak przepisywanie dokumentów lub faktur, wystarczy prosta automatyzacja przy pomocy narzędzia klasy RPA (ang. robotic process automation). Ale bardziej złożone zadania, jak wstępna klasyfikacja szkód komunikacyjnych, będą wymagały użycia algorytmów AI.

Druga droga optymalizacji procesów biznesowych jest związana ze środowiskiem, w jakim pracują nasi specjaliści. Zauważmy, że wygoda i szybkość pracy zależą bardzo mocno od jakości interfejsów graficznych aplikacji, w których na co dzień pracujemy. Problemem tym zajmuje się jedna z młodszych gałęzi IT, jaką jest projektowanie UX (ang. user experience).

Z drugiej strony, nawet najlepiej zaprojektowany interfejs aplikacji nie pomoże, jeśli pracownik nie będzie miał prostego dostępu do wszystkich potrzebnych mu danych. Obsługa zgłoszeń klientów przy pomocy np. siedmiu aplikacji naraz jest męcząca, pracochłonna i może powodować zdenerwowanie naszego klienta. A wystarczy zebrać te dane w jednej aplikacji i udostępnić w wygodny sposób.

Dopasowanie do klienta

Jak wspominałem powyżej, w trudnych czasach w pierwszej kolejności myślimy o cięciu kosztów. Jest też jednak inna możliwość. Możemy wykorzystać technologię w taki sposób, żeby nasza sprzedaż nie spadała, ale wręcz rosła.

Kluczem jest tutaj dopasowanie się do potrzeb klienta. Bazuje ono oczywiście na danych, jakie zebraliśmy na temat naszych klientów. To dzięki dobrze poukładanym i oczyszczonym danym możemy myśleć o selekcji klientów, którym zaoferujemy tańsze ubezpieczenie, ponieważ wiemy, że ryzyko negatywnego zdarzenia jest u nich niższe.

Z drugiej strony, dzięki tym danym możemy im zaoferować dodatkowe produkty, o których wiemy, że będą dla nich interesujące.

Przy pomocy analityki możemy również spojrzeć w przyszłość i ocenić na przykład ryzyko, że pewne grupy naszych klientów są skłonne do zaprzestania korzystania z naszych usług i przejścia do konkurencji. Możemy więc podjąć działania mające na celu budowanie ich lojalności jeszcze przed wystąpieniem takiego niekorzystnego dla nas obrotu spraw.

Dylemat

Często w trudniejszych czasach firmy stają przed dylematem – czy i w co warto zainwestować? Pierwsze z tych pytań jest o tyle kluczowe, o ile z doświadczenia wiemy, że kryzysy mijają, a ci, którzy potrafili wykorzystać ich czas na wykonanie choć kilku kroków w przód w lepszym okresie, mają ułatwiony start względem konkurencji, która w trudnym czasie zapadła w „sen zimowy”.

Drugie z tych pytań jest trudniejsze. Wybór technologii, którą chcemy wdrażać, wymaga w pierwszej kolejności wyciszenia w swojej głowie marketingowego szumu i zastanowienia się, które z rozwiązań naprawdę poprawi sytuację naszej organizacji. Warto skorzystać z pomocy doświadczonych i zaufanych partnerów IT. Posiadanie takowych jest przydatne zawsze, jednak szczególnie w trudnych czasach.

Łukasz Nienartowicz
Britenet