Blog - Strona 774 z 1534 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 774

EuCO ogłasza upadłość, ale chce przeprowadzić restrukturyzację

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zarząd Europejskiego Centrum Odszkodowań złożył 15 października do Sądu Rejonowego w Legnicy wnioski o otwarcie postępowania sanacyjnego oraz o ogłoszenie upadłości. Powodem jest brak możliwości wykupu obligacji serii B i płatności odsetek. Spółka nie spłaciła też raty kredytu zaciągniętego w Santander Bank Polska.

Wraz z wnioskiem o otwarcie postępowania sanacyjnego EuCO przesłało wstępny plan restrukturyzacyjny zakładający stabilizację działalności operacyjnej w zakresie pozyskiwanych zleceń i próbę osiągnięcia tendencji wzrostowej (w tym rozwój segmentu kapitalizacji rent i szkód osobowych), a także rozłożenie na raty części obecnych zobowiązań oraz – jeżeli okaże się to niezbędne – ich częściową redukcję w drodze układu.

Intencją zarządu jest restrukturyzacja i kontynuowanie działalności spółki.

W specjalnym oświadczeniu EuCO wskazało, że źródłem znacznego pogorszenia jego sytuacji finansowej były obostrzenia pandemiczne. „Maksymalne ograniczenie kontaktów międzyludzkich i powiązana z tym niemożność kontaktu agentów z klientami skutkowały znacznie mniejszą liczbą realizowanych spraw. Do tego doszedł także pandemiczny, wielomiesięczny paraliż działalności sądów i wielu innych urzędów, co przełożyło się wprost na dłuższy czas trwania postepowań. Efekty negatywne tego procesu odczuwalne są jeszcze do dzisiaj. Sprawy nawarstwiły się i wiele z nich do dziś czeka w kolejce do rozpatrzenia. To także wpłynęło na kondycję finansową branży” – napisano w oświadczeniu.

Podjęte działania naprawcze przyniosły krótkookresowe efekty. Znaczące ograniczenie kosztów, sprzedaż nowych produktów, zwiększenie liczby agentów skutkowały wzrostem liczby prowadzonych spraw. To umożliwiło z kolei kontynuowanie działalności operacyjnej spółki i wzrost wypłat świadczeń dla klientów indywidualnych.

„Od lipca 2022 r. zauważalnym i z miesiąca na miesiąc także coraz bardziej odczuwalnym dla spółki, stało się zdecydowane wydłużenie przez towarzystwa ubezpieczeniowe procedowania kierowanych tam spraw klientów. Wpływy od towarzystw znacząco spadły, przez co konieczne stało się zweryfikowanie prognoz dotyczących przychodów spółki, tak by odzwierciedlały zmienioną sytuację” – głosi oświadczenie.

Znacząco wzrosły także koszty obsługi kredytów i obligacji. O ile na początku roku spółka płaciła z tytułu odsetek od obligacji i kredytu 601 tys. zł, to obecnie odsetki kwartalne wynoszą 911 tys. zł przy malejącym kapitale. EuCO spłaciło 32 z 50 mln zł z tytułu obligacji. Ma także jeszcze 15,8 mln zł kredytu bankowego. Jednocześnie spółka odnotowała spadek wpływów z tytułu odszkodowań realizowanych przez firmy ubezpieczeniowe. W III kw. 2022 r. w porównaniu z poprzednimi kwartałami tego roku odnotowano zmniejszenie realizowanych przepływów na konta spółki o ok 50%.

„Restrukturyzacja pozwalająca na czasowe wstrzymanie na obecnym etapie wypłat z tytułu obligacji, kredytów i innych zobowiązań podyktowana jest chęcią wyjścia spółki z trudnej sytuacji. Restrukturyzacja jest procesem pozwalającym na ustabilizowanie sytuacji spółki, kontynuowanie działalności i rozliczenie się ze wszystkich zobowiązań. Działania restrukturyzacyjne umożliwiają ochronę firmy i jej majątku, pozwalają na odzyskanie płynności finansowej poprzez odblokowanie środków na bieżącą działalność. Dodatkowo pomagają w obniżeniu zadłużenia i, co najważniejsze – dają spółce możliwość zarabiania” – napisano w oświadczeniu.

Obecnie w całej grupie EuCO prowadzone są wobec towarzystw ubezpieczeniowych sprawy klientów na łączną, przewidywaną kwotę odszkodowań bliską 250 mln zł. W momencie ich zakończenia łączna prowizja EuCO to około 50 mln zł. Restrukturyzacja umożliwi kontynuowanie procesu pozyskiwania nowych spraw i zwiększanie w ten sposób przychodów.

Teraz EuCO wdraża system rozliczeń zapewniający podział płatności pochodzących od towarzystw ubezpieczeniowych. Zgodnie z nimi to ubezpieczyciel będzie wypłacał bezpośrednio na konta klientów wywalczone odszkodowanie, pomniejszone o prowizję – która trafi na konto spółki. Rozwiązanie to dotyczy wszystkich klientów EuCO, których sprawy są w toku, a także przyszłych klientów.

(AM, źródło: EuCO)

Marcin Dymek zatwierdzony przez KNF jako członek zarządu ERGO Hestii do spraw ryzyka

0
Marcin Dymek

Komisja Nadzoru Finansowego na posiedzeniu 14 października jednogłośnie wyraziła zgodę na powołanie Marcina Dymka na stanowisko członka zarządu odpowiedzialnego za zarządzanie ryzykiem w STU ERGO Hestia oraz w STUnŻ ERGO Hestia.

Marcin Dymek od 1997 r. jest związany z rynkiem finansowym, przede wszystkim z branżą ubezpieczeniową. Od 1 maja 2022 r. pełni funkcję członka zarządu ERGO Hestii.

W latach 2012–2021 był partnerem i szefem Usług dla Sektora Ubezpieczeniowego KPMG Polska. Prowadził badania sprawozdań finansowych największych zakładów ubezpieczeń, a także odpowiadał za liczne projekty doradcze, na przykład z zakresu due diligence czy wdrożenia Solvency II.

Marcin Dymek współpracował także z Polską Izbą Ubezpieczeń, np. przy organizacji i prowadzeniu corocznych konferencji tematycznych dotyczących zamknięcia roku dla ubezpieczycieli.

Jest certyfikowanym biegłym rewidentem, ACCA Fellow i audytorem wewnętrznym.

(AM, źródło: ERGO Hestia, KNF)

Wyłudzili ponad 1 mln zł odszkodowań, grozi im nawet dziesięć lat więzienia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali cztery osoby podejrzane m.in. o fałszerstwo i wyłudzenia odszkodowań z ubezpieczeń komunikacyjnych na kwotę ponad miliona złotych.

Zatrzymanie czterech mężczyzn w wieku od 29 do 50 lat ma związek z prowadzonym przez kryminalnych z Katowic wielowątkowym śledztwem dotyczącym przestępstw przeciwko mieniu, do których dochodziło w latach 2017–2018. Zatrzymani zakładali spółkę, a następnie brali w leasing samochody, które podpalali lub pozorowali kradzież po to, by zakłady ubezpieczeń wypłacały im odszkodowania. Jak szacują śledczy, wyłudzili w ten sposób ponad milion złotych. Mężczyznom przedstawiono w sumie 19 zarzutów, a prokurator objął zatrzymanych policyjnym dozorem i zastosował poręczenia majątkowe w wysokości od 10 do 25 tys. zł. Każdemu z nich grozi nawet dziesięć lat więzienia.

(AM, źródło: policja.pl)

Analizy Online: Wrześniowe spadki na rynku PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zdecydowana większość wrześniowych rezultatów z zarządzania funduszami zdefiniowanej daty PPK była ujemna. Mimo to aktywa zgromadzone w systemie zmniejszyły się w niewielkim stopniu – wynika z danych zebranych przez Analizy Online.

Na niewielkim plusie znalazły się tylko dwa ze stu kilkudziesięciu funduszy pracowniczych planów kapitałowych. Pozostałe fundusze poniosły straty. Średnio najmniej ucierpiały PPK z datą 2025, które straciły 2,81%, a najbardziej te przewidziane dla osób o 35 lat młodszych − 5,34%.

Po raz czwarty w niespełna trzyletniej historii PPK aktywa zgromadzone w funduszach się skurczyły. Ze względu jednak na konstrukcję PPK − stałe wpłaty odprowadzane przez uczestników i ich pracodawców oraz dopłaty ze strony państwa, ubytek ten był nieporównanie mniejszy niż wynik z zarządzania. Na koniec września w PPK zgromadzonych było niespełna 9,6 mld zł, o 140,5 mln zł mniej niż na koniec sierpnia (-1,4%).

Liderem pod względem wielkości zarządzanych aktywów PPK jest nadal PKO TFI. Na koniec września w tym towarzystwie zgromadzonych było 3,01 mld zł – o 2,1% mniej niż w poprzednim miesiącu. Drugie miejsce zajmuje TFI PZU (193 mld zł, -0,3% m/m), natomiast trzecie – Nationale-Nederlanden TFI (1,09 mld zł, -1,6%). Łącznie ta trójka towarzystw kontroluje 63,1% aktywów zgromadzonych w PPK – tyle samo co w sierpniu.

(AM, źródło: Analizy Online)

Niewielu Polaków regularnie oszczędza, choć wielu mogłoby to robić

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z odpowiedzi uczestników badania Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych zatytułowanego „Oszczędzanie i oszczędzanie na emeryturę” wynika, że możliwość regularnego oszczędzania ma ponad 70% ankietowanych, natomiast robi to niecałe 20%. Jednocześnie respondenci mają bardzo wysokie wymagania względem tzw. finansowej poduszki bezpieczeństwa – dla co trzeciego z nich jest to równowartość co najmniej 12 miesięcznych pensji.

W badaniu IGTE 19,8% respondentów zadeklarowało, że regularnie oszczędza, odkładając co miesiąc konkretną kwotę. 46,8% przyznało z kolei, że oszczędza nieregularnie, a 33,3% – że nie robi tego w ogóle. Wśród regularnie oszczędzających przeważają mężczyźni oraz osoby w średnim wieku i starsze. Największy odsetek oszczędzających regularnie jest w grupie najstarszej wiekowo, powyżej 60. roku życia (24,2% z tej grupy badanych), a także wśród trzydziestolatków (22,7%) oraz pięćdziesięciolatków (22,6%).

Wśród nieoszczędzających największą grupę stanowią osoby do 24. roku życia (55,3%). Najczęściej regularnie oszczędzają osoby, które mają dochody w okolicach średniej krajowej (29,6%).

– Wprawdzie co trzeci Polak lub Polka deklaruje, że oszczędza, ale niestety tylko co piąta osoba oszczędza regularnie, czyli np. co miesiąc odkłada jakąś kwotę. Regularne oszczędzanie staje się znacznie częstsze po przekroczeniu 30. roku życia. Może to być skorelowane z tym, że w Polsce młodzi ludzie uniezależniają się finansowo od rodziców mniej więcej w tym wieku – tłumaczy dr Tomasz Sobierajski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Badani deklarują, że nawyk oszczędzania pieniędzy albo wynieśli z domu (37,6%) albo nauczyli się go w dorosłym życiu (35,4%). Brak tego nawyku deklarują najczęściej osoby najmłodsze – 41,6% respondentów z grupy 18–24 lata oraz 45,7% z grupy 25–29 lat. Osoby, które nauczyły się oszczędzać w domu, częściej regularnie gromadzą pieniądze (30,3%) niż ci, którzy rozpoczęli to działanie w dorosłym życiu (21,7%).

– Nawyk oszczędzania Polki i Polacy w niemalże równym odsetku wynoszą z domu i uczą się go w dorosłym życiu. Interesujące jest to, że nawyk oszczędzania z domu deklarują znacznie częściej starsi niż młodsi badani. Jest to z pewnością związane ze zmianą społeczną. Najmłodsi badania nie pamiętają np. czasów PRL, kiedy oszczędzanie było powszechną formą społecznego przystosowania – zauważa Tomasz Sobierajski.

43% respondentów zadeklarowało, że byłoby w stanie odłożyć 10% swojego dochodu miesięcznie, a 27,5% mogłoby odłożyć między 10% a 20%. Powyżej 20% byłoby w stanie odłożyć 3,9% ogółu respondentów.

– Niemal trzy czwarte z nas może regularnie oszczędzać istotną część swoich zarobków. Mimo to w wysoko efektywnych, zorientowanych na klienta programach zbiorowego i indywidualnego długoterminowego oszczędzania poziom uczestnictwa jest niski. Wydaje się, że to nie tylko kwestia wiedzy finansowej, ale i zaufania. To poważne wyzwanie, z którym w Polsce powinniśmy się zmierzyć – podkreśla Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.

35,3% badanych deklaruje, że tzw. finansowa poduszka powietrzna, która zapewniłaby im poczucie bezpieczeństwa, powinna wynieść równowartość co najmniej 12 ich miesięcznych pensji. „Poduszka finansowa” z co najmniej sześciu pensji zadowoliłaby 29,8% respondentów, z co najmniej trzech – 23,2%, a z jednej – 11,7% ankietowanych.

48,2% badanych z najwyższymi dochodami (ponad 3,5 tys. zł) deklaruje, że potrzebuje największej „poduszki finansowej”, równej 12-miesięcznemu wynagrodzeniu, żeby mieć poczucie bezpieczeństwa finansowego. Natomiast wśród najgorzej zarabiających (poniżej 1,2 tys. zł) 34,4% przyznało, że dla poczucia bezpieczeństwa finansowego wystarczyłoby im tylko zabezpieczenie oszczędności w wysokości jednego miesięcznego dochodu.

41,7% oszczędzających regularnie potrzebowałoby 12-miesięcznej „poduszki” do tego, żeby mieć poczucie bezpieczeństwa. Dla porównania takiej potrzeby nie ma 22,8% nieregularnie gromadzących pieniądze i 33,4% nieoszczędzających wcale.

– Oszczędzanie i zarazem nieoszczędzanie jest silnie skorelowane z poziomem wykształcenia. Dużo częściej regularnie oszczędzają osoby z wyższym wykształceniem, a z drugiej strony najczęściej w ogóle nie oszczędzają osoby najsłabiej wykształcone. Można zakładać, że osoby z wyższym wykształceniem mają lepszą wiedzę na temat sposobów zarządzania pieniędzmi, a także, że wyższe wykształcenie daje wyższe zarobki, przez co jest większa, materialna szansa na to, żeby odłożyć jakieś pieniądze – podsumowuje Tomasz Sobierajski.

O badaniu:

Badanie „Oszczędzanie i oszczędzanie na emeryturę” zostało przeprowadzone przez IPSOS na zlecenie IGTE w dniach od 7 do 11 kwietnia 2022 r. metodą CAPI na reprezentatywnej próbie mieszkańców Polski powyżej 15. roku życia.

(AM, źródło: IGTE)

Confused.com: Piekarnik groźniejszy od tostera

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Kuchenki i piekarniki są urządzeniami, które najczęściej są przyczyną szkód z ubezpieczeń domu. W ciągu ostatnich dziesięciu lat, od 2011 r., spowodowały 111 426 incydentów. Wynika to z analizy przeprowadzonej przez porównywarkę Confused.com.

Analizie poddano oficjalne dane brytyjskiej straży pożarnej (Fire Rescue Service) z ostatnich dziesięciu lat, aby ustalić, jakie domowe udogodnienia są odpowiedzialne za incydenty i w jakich regionach (Anglia, Walia, Szkocja) te incydenty zdarzają się najczęściej.

Raport porównywarki sugeruje, że najwięcej roszczeń z ubezpieczeń domu zgłaszają poszkodowani w wyniku szkód pożarowych, których przyczyną są kuchenki i piekarniki. Odpowiedzialne za 111 426 wypadków w ciągu ostatnich dziesięciu lat urządzenia tego typu spowodowały niemal pięciokrotnie więcej incydentów niż plasujące się na drugim miejscu grille i tostery.

Straty te występują najczęściej w Szkocji, gdzie 35 na 10 tys. mieszkańców doświadczyło szkody wskutek użytkowania piekarnika albo kuchenki. Jest to o 119% więcej incydentów niż w Walii, gdzie 16 na 10 tys. mieszkańców poniosło szkodę majątkową spowodowaną przez piekarnik lub kuchenkę.

Grille i tostery znalazły się na drugim miejscu, powodując szkody w 22 407 domach w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Chociaż jest to zaledwie 20% liczby szkód spowodowanych przez piekarniki i kuchenki, to z drugiej strony grille i tostery spowodowały o 78% więcej incydentów niż kuchenki mikrofalowe (12 590). Z 17 107 wypadków w Anglii 5% (892) wystąpiło w hrabstwie Merseyside (położonym w północno-zachodniej Anglii, nad Zatoką Liverpoolską): szkodę tego rodzaju poniosło 6 na 10 tys. mieszkańców, najwięcej w całej Anglii.

Palniki i płyty grzewcze spowodowały 21 737 zniszczeń w brytyjskich domach w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Jest to o 3% mniej szkód niż tych spowodowanych przez grille i tostery. Najczęściej szkody takie występowały w Szkocji – od 2011 r. 7 na 10 tys. mieszkańców doznało szkody z powodu incydentu zawinionego przez palnik lub płytę grzewczą. W Anglii, w aglomeracji Manchesteru jest to najczęstszy typ szkody spowodowanej przez urządzenia domowe, ale odsetek jest niższy niż w Szkocji i wynosi pięciu poszkodowanych na 10 tys. mieszkańców.

Jessica Willock, ekspertka ubezpieczeniowa platformy Confused.com, komentuje: – Ważne jest, aby upewnić się, że urządzenie jest użytkowane wtedy, kiedy jest to bezpieczne, oraz aby dbać o jego sprawność. Nie tylko zastąpienie go może być kosztowne, ale nieprawidłowe użytkowanie urządzeń może spowodować szkodę w domu skutkującą koniecznością jej zgłoszenia ubezpieczycielowi. Z naszej analizy wynika, że najczęstszą przyczyną szkód pożarowych są urządzenia służące do gotowania. Dlatego należy konsekwentnie sprawdzać, czy są bezpieczne.

Ekspertka radzi m.in.:

  • Upewniać się, czy na urządzeniu nie ma nagromadzonego tłuszczu, który jest łatwopalny i zwiększa zagrożenie pożarem.
  • Sprawdzać, czy wtyczki i gniazdka nie są uszkodzone – ślady przypalenia albo bzyczący dźwięk są sygnałem, że urządzenie wymaga naprawy.
  • Poznać urządzenie i używać zgodnie z instrukcją.
  • Utrzymywanie urządzenia w czystości i sprawności zapewnia bezpieczeństwo i przedłuża jego żywot. Warto mieć ubezpieczenie urządzeń domowych, dzięki któremu można dokonać wymiany urządzenia nie nadającego się do naprawy na nowe.

AC

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 42/2022

0
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Sąd Najwyższy nie ułatwił życia klientom, sądom i ubezpieczycielom – str. 2
  • Marta Szumska, Vienna Life: KAPITALna linia po interwencji produktowej – str. 3
  • Marcin Konopka, Berg System, Michał Dworakowski, Polskie Polisy: CRM i porównywarka ofert dla multiagencji w jednym – str. 4
  • Przemysław Jaworski, Skarbiec TFI: Najmilszy dzień w życiu dorosłego człowieka to… dzień zwrotu podatku – str. 5
  • Maciej Bud-Gusaim, Rajmund Rusiecki, Leadenhall: Po wystawieniu 100 tys. polis specjalistycznych czas na nową strategię – str. 6
  • enel-med: enel-stock – oferta pakietów medycznych dopasowana do potrzeb klienta – str. 7
  • Bartosz Słupski, PIB Agency, Rafał Ćwikliński, Asist: PIB Group inwestuje w Asist i angażuje się w konsolidację polskiej branży agencyjnej – str. 8
  • PZU: AI weźmie udział w obsłudze szkód w ruchomościach domowych – str. 9
  • Allianz Trade: Armatorzy pławią się w pieniądzach, ale łańcuchy dostaw toną – str. 10
  • TSUE: Ubezpieczający może być dystrybutorem – str. 13
  • Sebastian Wąsik, baramundi software: Drogie polisy cyber zachęcą do większych inwestycji w bezpieczeństwo IT – str. 14
  • Damian Andruszkiewicz, Compensa: Jak zabezpieczyć się przed stratami z powodu zepsucia środków obrotowych – str. 15
  • Michał Krzyżanowski, Global Assistance: Wakacje na lawecie – str. 16
  • Rafał Mrozowski, Mondial Assistance: Posiadacze aut elektrycznych potrzebują specjalnego assistance – str. 17
  • PZU: Jaka będzie przyszłość zarządzania doświadczeniami klientów? – str. 18
  • Agnieszka Uba, SentiOne: Dzień dobry, tu bot. W czym mogę pomóc? – str. 19
  • Karolina Mazurkiewicz-Grzybowska, Jakub Sobieski, ALTO: Dyrektor KIS potwierdza stosowanie zryczałtowanego PIT przez agentów – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Ubezpieczyciele na rzecz ochrony klimatu – str. 21
  • Adam Kubicki: Zespół się zepsuł i co z tym zrobić – str. 22

PZU Lab i SGSP przeszkolą z bezpieczeństwa pożarowego budynków produkcyjno-magazynowych

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

26 października w PZU Park w Warszawie odbędzie się szkolenie w ramach „Piramidy Kompetencji” – cyklu spotkań organizowanych przez PZU Lab we współpracy z SGSP. Tym razem będzie on poświęcony bezpieczeństwu pożarowemu budynków produkcyjno-magazynowych. Patronem medialnym cyklu jest „Gazeta Ubezpieczeniowa”.

Zagadnienia poruszane podczas spotkania zostały podzielone na pięć bloków tematycznych. W ramach pierwszego z nich zatytułowanego „Podstawowe definicje z zakresu bezpieczeństwa pożarowego budynków produkcyjno-magazynowych” przedstawione zostaną następujące kwestie:

  1. Gęstość obciążenia ogniowego, odporność pożarowa budynków.
  2. Pomieszczenie zagrożone wybuchem, strefa zagrożenia wybuchem i konsekwencje wyznaczenia tych stref/pomieszczeń.
  3. Instrukcja Bezpieczeństwa Pożarowego – wymagania prawne, typowa zawartość, typowa zawartość niepożądana, przykłady realizacji.
  4. ATEX – dyrektywa i rozporządzenia wprowadzające, obowiązkowa zawartość dokumentu zabezpieczenia przed wybuchem, koncepcja ochrony przed wybuchem typowe błędy w zabezpieczeniu przykładowych zakładów.

Podczas bloku nr 2 zatytułowanego „Rodzaje zabezpieczeń przeciwpożarowych i ich rola” prowadzący omówią takie zagadnienia, jak:

  1. Zabezpieczenia przeciwpożarowe bierne i czynne w budynkach produkcyjno-magazynowych.
  2. Zabezpieczenia przed wybuchem: systemy detekcyjne, wentylacja awaryjna, redukowanie ciśnienia wybuchu (odciążanie wybuchu, systemy gaśnicze HRD, deflektory, bezpłomieniowe odciążanie wybuchu), ograniczenie zapylenia, kontrola źródeł zapłonu itp.
  3. Minimalne wymagania przepisów dotyczących zabezpieczeń przeciwpożarowych na przykładzie obiektu produkcyjno-magazynowego.

Podczas trzeciego bloku pt. „Audyt dla celów ubezpieczeniowych” mowa będzie o:

  1. Zakresie audytu dla celów ubezpieczeniowych.
  2. Spotykanych nieprawidłowościach w budynkach produkcyjno-magazynowych.
  3. „Dobrych praktykach” inżynierów ryzyka w zakresie bezpieczeństwa prowadzonej działalności produkcyjnej/magazynowej.

W czwartym bloku „Lekcje z historii na przykładzie szkód pożarowych” prelegenci przedstawią analizę wybranych zdarzeń szkodowych w budynkach produkcyjno-magazynowych z omówieniem przyczyn i konsekwencji.

Ostatni blok będzie poświęcony cyberbezpieczeństwu jako komponentowi bezpieczeństwa organizacji. W ramach tego bloku prelegenci odpowiedzą na następujące pytania:

  1. Czy obszar cyberprzestrzeni należy rozważać jako obszar do minimalizacji ryzyka?
  2. Jak podejść do ochrony zasobów z perspektywy cyberprzestrzeni w sposób w sposób skuteczny?
  3. Cyberataki – czego z nich można się nauczyć?

Szkolenie, które odbywać się będzie 26 października w godz. 9.00–16.45, poprowadzą: Robert Kuczkowski i Maciej Wróbel z PZU LAB, Dariusz Baranowski i Szymon Ptak z SGSP oraz Wojciech Wrzesień z Euvic Solutions.

Miejsce szkolenia: siedziba PZU SA Warszawa, Rondo Daszyńskiego 4, sala Giewont, XXVIII piętro (szkolenie płatne).

Szkolenia „Piramida Kompetencji” skierowane są przede wszystkim do brokerów ubezpieczeniowych, ale też do specjalistów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo pożarowe i wybuchowe w różnego rodzaju obiektach, agentów ubezpieczeniowych, rzeczoznawców, projektantów i architektów oraz innych zainteresowanych, którzy chcą poznać dobre praktyki w zarządzaniu ryzykiem i bezpieczeństwem w różnego rodzaju obiektach.

Szczegółowe informacje dotyczące zapisów na szkolenie można uzyskać telefonicznie lub za pośrednictwem poczty elektronicznej u koordynatora programu:

Beata Gliszczyńska

bgliszczynska@pzu.pl

tel.: 666 886 971

(AM, źródło: PZU)

Justyna Wajs żegna się z ERGO Hestią

0
Justyna Wajs

Justyna Wajs, członkini zarządu ds. Sprzedaży i Technologii, złożyła rezygnację z pracy w ERGO Hestii. Na zajmowanym stanowisku pozostanie do końca roku. Nazwisko jej następcy nie jest jeszcze znane.

– Podjęłam osobistą decyzję o odejściu z ERGO Hestii. Z satysfakcją mogę stwierdzić, że projekty, w związku z którymi dołączyłam do zarządu, zostały zrealizowane i z sukcesami wdrożone. Uznałam, że to najlepszy czas na podjęcie nowych wyzwań. Decyzję podjęłam już kilka miesięcy temu – powiedziała Justyna Wajs. – Ze spółką byłam związana przez 10 lat. W tym czasie współpracowałam z profesjonalnymi agentami i brokerami, a także z niezwykle ambitnym, wysokiej klasy zespołem. Wszystkim bardzo dziękuję – dodała.

– Z żalem przyjąłem decyzję Justyny o rezygnacji ze stanowiska. Bardzo dziękuję za jej zaangażowanie i wkład w rozwój ERGO Hestii. Połączenie sprzedaży i technologii pomogło osiągnąć rekordowe wyniki finansowe. ERGO Hestia stała się na rynku synonimem innowacyjności i nowoczesności, zachowując jednocześnie opinię ubezpieczyciela, dla którego pośrednik jest zawsze na pierwszym miejscu – powiedział Piotr M. Śliwicki, prezes zarządu ERGO Hestii.

– W imieniu rady nadzorczej dziękuję Justynie Wajs za dekadę pracy dla ERGO Hestii. Jej decyzję przyjęliśmy z żalem. Wiedza, profesjonalizm i zaangażowanie Justyny miały wielkie znaczenie w osiągnięciu stabilnej i silnej pozycji ERGO Hestii na rynku – dodał Heiko Stüber, przewodniczący RN ERGO Hestii i dyrektor finansowy Grupy ERGO.

Justyna Wajs jest związana z ERGO Hestią od czerwca 2012 roku. Była pierwszym dyrektorem biura iHestii. Odpowiadała za projektowanie najnowocześniejszych na rynku narzędzi sprzedażowych. W 2015 roku została powołana na stanowisko Prezesa Zarządu spółki Atena Usługi Informatyczne i Finansowe, należącej od roku 2018 do Grupy ERGO. W styczniu 2019 r. została powołana na stanowisko CIO ERGO International oraz członka zarządu ERGO Technology & Services Management. 1 sierpnia tego samego roku dołączyła do zarządu ERGO Hestii.

To kolejna zmiana we władzach ERGO Hestii na przestrzeni ostatnich tygodni. 23 września Piotr Maria Śliwicki, prezes zarządu ERGO Hestii, ogłosił, że będzie pełnić swoją funkcję tylko do końca 2022 r. Z nowym rokiem u sterów sopockiego ubezpieczyciela stanie Artur Borowiński, który do końca września zasiadał na fotelu prezesa spółek ubezpieczeniowych Compensy.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Polski system emerytalny nadal nisko w światowym zestawieniu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 14. edycji raportu z badania Mercer CFA Institute Global Pension Index (MCGPI) islandzki system emerytalny po raz drugi z rzędu został uznany za najlepszy na świecie. Holandia i Dania obroniły swoje pozycje, na których uplasowały się w poprzedniej edycji rankingu (odpowiednio drugie i trzecie miejsce).

W najnowszej odsłonie Global Pension Index porównano 44 systemy emerytalne z krajów skupiających 65% światowej populacji. Polski system emerytalny zajął 28. miejsce w rankingu, o szczebel niżej niż w 2021 r. W badaniu oceniane są wszystkie istotne elementy systemów emerytalnych, zarówno te państwowe (social security), jak i uzupełniające, prywatne systemy emerytalne (private arrangements). W tym ostatnim aspekcie badanie uwzględnia również plany emerytalne oferowane przez pracodawców. W Polsce są to PPE, PPK oraz IKE i IKZE.

Każdy kraj oceniany jest w skali od 0 do 100 punktów. Całkowita wartość indeksu jest średnią ważoną trzech kryteriów:

  1. adekwatności (waga 40%),
  2. wypłacalności w długim terminie (35%),
  3. integralności oraz bezpieczeństwa prawnego systemu (25%).

W sumie w ocenie uwzględnia się ponad 50 szczegółowych wskaźników oceniających różne elementy systemów.

Więcej zagrożeń dla przyszłych emerytur

Autorzy raportu stwierdzają, że liczba i skala wyzwań, przed jakimi stoją właściwie wszystkie systemy emerytalne nigdy dotąd nie była tak liczna i istotna. Poczynając od znanych wcześniej zmian demograficznych, poprzez globalne konflikty i skutki załamania łańcuchów dostaw, kończąc na powszechnej tendencji odwrotu od  globalizacji. Czynniki te skutkują m.in. wzrostem stóp procentowych, wysoką inflacją i rosnącą skalą niepewności w gospodarce światowej.

Zwycięzcy i przegrani 2022

W tym roku Polska znalazła się na 28. miejscu wśród wszystkich 44 krajów. W grupie „C”, obok Polski, znalazły się takie kraje, jak: Arabia Saudyjska, Austria, Japonia, Korea Południowa (dwa ostatnie awansowały z kategorii „D”) oraz Włochy. W porównaniu do ubiegłorocznego rankingu do kategorii „C Plus” udało się awansować Zjednoczonym Emiratom Arabskim i Hiszpanii.

W kategorii „D”, tj. w grupie krajów ocenionych gorzej niż Polska znalazły się natomiast: Turcja, Indie, Argentyna oraz Tajlandia. Lepiej od naszego oceniono większość europejskich systemów emerytalnych, m.in. Francji, Niemiec, Belgii, Niemiec, wszystkich krajów skandynawskich oraz Wielkiej Brytanii, a także USA.

Pierwsza w rankingu Islandia uzyskała 84,7 pkt., o 0,5 pkt. więcej niż rok temu. Tuż za nią uplasowała się Holandia (84,6 pkt. +1,1 pkt. r/r) oraz Dania (82 pkt., bez zmian). Tradycyjnie już w pierwszej dziesiątce znalazły się wszystkie kraje Skandynawii: Islandia, Dania, Norwegia, Finlandia i Szwecja. Ranking zamykają Tajlandia, Argentyna i Filipiny.

Polski system emerytalny, jego miejsce w rankingu oraz główne słabości

Polska systematycznie od 2020 roku osiąga co roku gorszą pozycję w zestawieniu Mercer. Rok temu zajmowała 27. miejsce, a w 2020 r. – 25. Niezależnie od tego spadkowi nie towarzyszyła gorsza ocena punktowa. A wręcz odwrotnie: nasz kraj uzyskał 57,5 pkt., o 2,3 pkt. więcej niż rok wcześniej (55,2 pkt.). To jednak znacznie niżej niż średnia dla wszystkich 44 krajów, tj. 63 pkt. (+2 pkt. r/r).

Podobnie jak w trzech poprzednich edycjach badania Polska ponownie została zakwalifikowana do piątej kategorii w siedmiostopniowej skali („C”). Jest to grupa krajów, których systemy emerytalne mają pewne dobre cechy, ale również istotne braki i ryzyka, które powinny być wyeliminowane, bo zagrażają wypłacalności systemu. W swojej kategorii Polska zajęła 2. miejsce. Aby trafić do kategorii B, należałoby uzyskać min. 65 pkt., a to wymaga bardzo istotnych wysiłków i materialnych efektów w takich obszarach jak: wartość aktywów emerytalnych (w relacji do PKB), poziom partycypacji w PPK, poziom oszczędności gospodarstw domowych, aktywność zawodowa osób w wieku 55+ na rynku pracy oraz zmiany w dostępie do świadczeń emerytalnych, tj. wyższy oraz równy dla kobiet i mężczyzn wiek emerytalny oraz ograniczenie możliwości jednorazowej wypłaty środków z PPK, PPE, IKE, IKZE.

Rekomendacje dla Polski

Autorzy raportu zauważają, że pomimo uwzględnienia w badaniu systemu PPK, pozycja Polski nie zmienia się w istotny sposób. Poziom aktywów w PPK (ok. 10 mld zł), ale przede wszystkim niska partycypacja w Planach (nieco ponad 30%) nie pozwalają traktować ich jako elementu rzeczywiście istotnego dla całościowej oceny systemu. Polski system emerytalny od wielu już lat jest opisywany w podobny sposób; tj. jako system niskich stóp zastąpienia (prognozy emerytur na 2060 rok), niskiej wartości oszczędności emerytalnych, istotnych różnic w wysokości emerytur kobiet i mężczyzn, wysokiego uzależnienia do świadczeń publicznych czy w końcu niskiej aktywności zawodowej osób w wieku 55+. W efekcie każdego roku w raporcie pojawia się lista rekomendacji – działań, które poprawiłyby polski system emerytalny i wpłynęły na jego lepszą ocenę. Tym razem rekomendacje dla Polski nieco się zmieniły, a przynajmniej zmianie uległy akcenty proponowanych rozwiązań, eksponując na pierwszych miejscach takie zmiany, jak:

  1. Zwiększenie poziomu partycypacji w prywatnych planach emerytalnych (PPE, PPK, IKE i IKZE).
  2. Podniesienie poziomu minimalnych emerytur i publicznego wsparcia najbiedniejszych emerytów.
  3. Podniesienie poziomu oszczędności gospodarstw domowych.
  4. Zwiększenie poziomu aktywności zawodowej społeczeństwa, szczególnie osób w wieku starszym (55+).

– Bez wątpienia wiele zmian wprowadzanych w Polsce w ostatnich latach należy ocenić pozytywnie. Za takie uznać należy (mimo związanych z nimi kontrowersji) faktyczne podwyższanie świadczeń emerytalnych w formie dodatkowej, 13. i 14. emerytury, a przede wszystkim reformę PPK i wprowadzenie zmian w sposobie funkcjonowania programów PPE. Wciąż jednak wiele elementów systemu wymaga poprawy. Brak pewności co do przyszłości OFE to jedynie jeden z przykładów. Z pewnością stoją przed nami wyzwania związane z zachęcaniem Polaków do dłuższej pracy – te działania w kontekście obniżania wieku emerytalnego oraz jednoczesnego zwiększania wartości świadczeń emerytalnych mogą być szczególnie trudne do zrealizowania. Skalę tych wyzwań i problemów z pewnością zwiększają zagrożenia demograficzne oraz niepewność dotycząca globalnej geopolityki, zmian klimatycznych, sytuacji gospodarczej itp. – podsumowuje Krzysztof Nowak z Mercer Polska.

Ranking 2022 oraz zmiany wartości indeksu rok do roku

Miejsce 2022KrajWartość indeksuSub-indeks2021
AdekwatnośćWypłacalnośćIntegralnośćWartość indeksuMiejsce
42Argentyna43,355,629,442,941,542
6Australia76,870,277,286,8756
33Austria5569,822,776,55333
17Belgia67,980,839,187,564,517
30Brazylia55,871,127,870,554,730
13Kanada70,670,864,778,669,812
16Chile68,36070,378,96716
35Chiny54,564,439,36055,128
21Kolumbia63,265,255,371,358,425
3Dania8281,482,582,1823
5Finlandia77,277,565,393,373,37
22Francja63,284,640,960,160,521
18Niemcy67,980,544,380,967,914
19Hong Kong SAR64,761,552,187,661,818
1Islandia84,785,883,884,484,21
41Indie44,437,640,760,443,340
39Indonezja49,239,344,571,550,435
14Irlandia7075,953,583,768,313
4Izrael79,875,781,983,277,14
32Włochy55,772,323,174,753,432
36Japonia54,55844,56349,836
38Korea Płd.51,140,154,963,548,338
23Malezja63,157,260,276,959,623
29Meksyk56,163,157,143,64937
2Holandia84,684,981,987,883,52
15Nowa Zelandia68,86464,782,167,415
7Norwegia75,37960,490,375,25
31Peru55,854,751,563,75529
43Filipiny4240,552,33042,741
28Polska57,559,545,471,255,227
24Portugalia62,884,929,773,9
27Arabia Saudyjska59,261,454,362,558,126
9Singapur74,177,365,48170,710
34RPA54,744,249,778,453,631
25Hiszpania61,88028,778,958,624
8Szwecja74,670,675,779,572,98
11Szwajcaria72,368,770,580,77011
37Tajwan52,94253,269,851,834
44Tajlandia41,741,336,45040,643
40Turcja45,345,629,866,645,839
26Zjedn. Emiraty61,863,851,972,659,622
10UK73,776,563,98371,69
12Urugwaj71,584,550,679,860,720
20USA63,967,561,261,761,419
Średnia63,065,75372,961

(AM, źródło: Mercer)

18,475FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie