Grupówka Open Life – czy wiesz, że…?

0
916

Rozmowa z Michałem Jakubowskim, dyrektorem Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych Open Life TU Życie SA

Aleksandra Wysocka: – Od Twojego dołączenia do Open Life i przejęcia odpowiedzialności za obszar sprzedaży grupowych ubezpieczeń na życie minęło już pół roku. Jak zmieniły się grupówki w Open Life od tego czasu?

Michał Jakubowski: – Rzeczywiście, po zakończeniu poprzedniego projektu zdecydowałem się podjąć wyzwanie i przyjąłem zaproszenie do współpracy oraz do objęcia pozycji dyrektora Departamentu Sprzedaży Ubezpieczeń Grupowych w Open Life.

Czas szybko leci i faktycznie minęło już sześć miesięcy, które były dla mnie etapem budowania zespołu, pracy nad ulepszaniem procesów, produktów oraz nad rozszerzaniem kanałów dystrybucji ubezpieczeń grupowych na życie.

Zainicjowałeś i wprowadziłeś zmiany. Co konkretnie w ramach grupowych ubezpieczeń na życie Open Life ma obecnie do zaoferowania swoim klientom?

– To jest pytanie na długą rozmowę, bowiem tych nowości, przewag konkurencyjnych czy zalet naszej oferty grupówkowej jest bardzo wiele, ale skupię się na tych najważniejszych z punktu widzenia klienta poszukującego ochrony dla swoich pracowników i reprezentujących go brokerów ubezpieczeniowych.

Po pierwsze, powiększyliśmy o prawie 100% zespół zajmujący się sprzedażą ubezpieczeń grupowych i współpracą z brokerami i innymi pośrednikami. Obecnie mamy dużą ogólnopolską kadrę profesjonalistów z wieloletnim doświadczeniem zarówno w sprzedaży, wdrażaniu i obsłudze ubezpieczeń grupowych, jak i we współpracy i rozumieniu specyfiki pracy z brokerami. Jest to ważne, bo teraz ponad 70% naszej sprzedaży realizujemy poprzez współpracę z brokerami ubezpieczeniowymi.

Po drugie, lokowanie ryzyka zdrowia i życia pracowników firm i ich rodzin w Open Life obecnie jest czystą przyjemnością! Tak uważam ze względu na m.in. uproszczone procedury czy też w pełni zdalny proces ofertowania, zawarcia, wdrożenia, polisowania, obsługi i wypłaty świadczeń – jest to możliwe dzięki najlepszym na rynku narzędziom IT, m.in. e-deklaracji czy systemowi do obsługi grupówki przez osoby wyznaczone ze strony pracodawców, czy wreszcie możliwości zgłoszenia wszystkich rodzajów wniosków o wypłatę świadczeń ubezpieczeniowych elektronicznie, co znacząco skraca proces oczekiwania na wypłatę świadczenia.

Potwierdzeniem powszechnej bardzo wysokiej oceny naszych narzędzi, procesu zdalnego i jakości obsługi ubezpieczeń są wyniki ankiety przeprowadzonej ostatnio wśród wszystkich osób zajmujących się z ramienia pracodawców obsługą naszych grupówek. Wynik satysfakcji klientów płynący z tej ankiety zawiesza nam wysoko poprzeczkę na kolejne miesiące i lata, ale też jest dla nas źródłem nieustannej radości i satysfakcji, że nasza praca, obsługa jest zauważana i tak wysoko ceniona przez klientów firmowych.

To wszystko jest oczywiście bardzo ważne, ale gdybyś miał wskazać unikatowe przewagi, które Open Life ma w grupówce w porównaniu z konkurentami, to co byś wymienił?

– Mamy bardzo szeroki zakres oferty grupowej z ok. 50 różnymi rodzajami ryzyk, umów dodatkowych, z których jak z klocków budujemy na wymiar program ubezpieczeniowy skrojony do realnych potrzeb danego klienta firmowego. Dodatkowo, każda osoba może dożywotnio kontynuować nasze ubezpieczenie, z czego w pierwszym roku po odejściu z grupy ma takie same warunki, jakie miała, np. taki sam zakres, sumy ubezpieczeniowe czy składki.

Również niezwykle mocną stroną oferty Open Life w grupówce jest naprawdę rozbudowany zakres ochrony zdrowotnej i medycznej, w którym połączyliśmy nasze innowacje, jak np. ryzyko wystąpienia męskich czy żeńskich nowotworów z pakietami zdrowotnymi TU Zdrowie SA, tu nasi klienci mogą liczyć na bardzo szerokie, bezgotówkowe wsparcie w zakresie onkologicznym, pourazowym, pozawałowym czy poudarowym.

Wart podkreślenia jest też jeden z najszerszych na rynku zestaw usług assistance, w którym wyróżnikiem rynkowym jest na pewno pakiet funeralny wspomagający naszych klientów finansowo i logistycznie w sytuacji śmierci bliskiej osoby i konieczności organizacji pogrzebu, transportu czy innych czynności.

Wspomniałeś, że większość sprzedaży w zakresie ubezpieczeń grupowych na życie w Open Life robicie we współpracy z brokerami ubezpieczeniowymi. Czy ten kanał dotarcia do klienta jest rzeczywiście tak dla Was ważny?

– Tak, w tej chwili i pewnie jeszcze długo współpraca z brokerami jest i będzie dla Open Life najważniejszym sposobem dotarcia do klientów firmowych (głównie do średnich i większych podmiotów). Jesteśmy dumni z faktu, że nie tylko brokerzy coraz liczniej z nami współpracują, rekomendują nasze oferty grupowych ubezpieczeń na życie swoim klientom, ale również już około 20 kancelarii brokerskich zdecydowało się ubezpieczyć swoich pracowników i ich rodziny w Open Life. Na pewno nie zawiedziemy tego zaufania.

W naszej strategii zdecydowaliśmy się w głównej mierze skoncentrować na kliencie zatrudniającym minimum 50 osób oraz szukamy też takich sytuacji, w których pracodawca jest gotów dopłacić część składki za ubezpieczenie swoich pracowników lub nawet całkowicie zasponsorować składkę. A ten segment jest domeną brokerów ubezpieczeniowych.

Jakie są dalsze plany na rozwój oferty oraz współpracy z brokerami w obszarze grupowych ubezpieczeń na życie?

– W najbliższych tygodniach będziemy kontynuować prowadzoną już od paru miesięcy akcję bilateralnych, osobistych spotkań z poszczególnymi kancelariami brokerskimi, w trakcie których wraz z wiceprezesem Piotrem Twardokęsem mam przyjemność prezentować ofertę, uzgadniać poszczególne zapytania czy wdrożenia, jak również omawiać zasady odnowień polis grupowych naszych wspólnych klientów na kolejne okresy.

Dodatkowo w czerwcu planujemy dwa duże szkolenia dla brokerów – jedno na północy kraju, a drugie na południu, gdzie przedstawimy wszystkie nowości, zespół oraz przypomnimy nasze przewagi konkurencyjne. Cały czas prowadzimy też prace nad usprawnieniami, nowościami produktowymi, tak więc w grupówce rok 2022 będzie dla nas na pewno intensywny, ale mamy nadzieję, że również bardzo owocny!

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka