ISA przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa, ale i do wzrostu cen polis

0
300

Zdaniem ekspertów inteligentny system kontroli prędkości obowiązkowo montowany w nowych autach od 2022 roku, zwiększy ich ceny i raczej spowoduje wzrost wysokości składek ubezpieczeniowych.

Jak przypomniał w rozmowie z PAP Jakub Rybacki z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomii, począwszy od 2022 roku wszystkie samochody produkowane na rynek UE oraz Wielkiej Brytanii będą miały obowiązkowo montowane inteligentne czujniki prędkości tzw. Intelligent Speed Assistance (ISA) – podał forsal.pl za PAP.

– Urządzenia te będą określać dozwoloną prędkość na podstawie sygnału GPS. W momencie przekraczania prędkości komputer pokładowy zacznie ograniczać moc silnika, co zredukuje przyśpieszenie samochodu – wyjaśnił.

Wiceprezes Carsmile Michał Knitter ocenił, że wzrost bezpieczeństwa na drogach, gdyby przełożył się na mniejszą liczbę wypadków, mógłby skutkować obniżeniem kosztów ubezpieczenia.

– Spadek cen ubezpieczenia jest jednak mało prawdopodobny ze względu na rosnące w bardzo szybkim tempie koszty napraw. Ciągłe doposażanie samochodów w nowoczesne systemy elektroniczne przekłada się na rosnące koszty napraw, gdzie branża idzie w stronę wymiany całych podzespołów zamiast naprawy – wyjaśnił.

Według Rybackiego, rynek ubezpieczeń będzie ewoluował w stronę przyznawania zachęt do wykorzystywania technologii ISA. – Dość prawdopodobne jest wprowadzanie rabatów za jazdę z aktywnym systemem i współdzielenie danych. Alternatywnym rozwiązaniem będzie ograniczanie skali wypłat w momencie gdy kierowca zrezygnuje ze wsparcia automatycznego systemu i będzie miał wypadek – ocenił ekspert PIE.

Więcej:

https://forsal.pl/motoforsal/motobiznes/…

(AM, źródło: forsal.pl, PAP)