Blog - Strona 1003 z 1516 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1003

Ubea: Październikowy odczyt barometru świadczy o spadku cen OC

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

We wrześniu Ubea odnotowała podwyżkę składek OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Październikowe dane okazały się natomiast korzystniejsze dla kierowców: poziom barometru cenowego wyniósł 100 pkt., podczas gdy wynik dla poprzedniego miesiąca uplasował się na poziomie 102 pkt.

Wynik z października wynoszący 1247 zł stanowi jednocześnie (po zaokrągleniu) około 100% średniej składki odnotowanej w styczniu 2021 r. – Dane Ubea.pl wskazują również, że w październiku średni koszt obowiązkowej polisy OC spadł o 2,2% względem września  – informuje Paweł Kuczyński, prezes Ubea.

Eksperci porównywarki zaznaczają, że czynniki sprzyjające wzrostowi cen OC ppm. to m.in. rekordowo wysoka inflacja i szybki wzrost średniej wartości szkody. – Trzeba też wspomnieć, że przejściowa obniżka składki OC przed kolejnymi wzrostami nie jest niczym nadzwyczajnym. Potwierdzają to dane z poprzednich miesięcy i lat – podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.

(AM, źródło: Ubea)

PZU Zdrowie: Podcast o nowych technologiach w medycynie

0

Rusza seria podcastów „Zdrowie w rozmowie”, opowiadających o rewolucji technologicznej w medycynie. Stworzona przez Polską Federację Szpitali oraz Koalicję AI w Zdrowiu seria podcastów będzie dostępna na najpopularniejszych platformach streamingowych, w tym Spotify, Apple, Google+ oraz YouTube. Partnerem głównym podcastu jest PZU Zdrowie, a patronami medialnymi Medonet.pl i RynekZdrowia.pl.

Podcast „Zdrowie w rozmowie” będzie obejmował 6 odcinków rozmów z pracownikami medycznymi, startupami, innowatorami, organizacjami pacjenckimi, stroną publiczną i dyrektorami placówek medycznych na temat tworzenia i wdrażania innowacji w polskiej ochronie zdrowia ze szczególnym naciskiem na innowacje cyfrowe. Służyć to będzie popularyzacji stosowania rozwiązań innowacyjnych wśród pacjentów i szerokiej opinii publicznej. Podczas podcastów nie zabraknie także prezentacji konkretnych wdrożeń w dziedzinie AI. Jednym z tematów „Zdrowia w rozmowie” będą również korzyści dla pacjenta osiągane ze stosowania nowych technologii w medycynie. 

– Innowacje medyczne to temat, który wydaje się skomplikowany i odległy od codzienności, jednak nie zdajemy sobie sprawy, jak jest on obecny w życiu pacjentów. W placówkach PZU Zdrowie już od dłuższego czasu wdrażamy i testujemy rozwiązania polskich startupów, które mogą usprawnić pracę personelu medycznego i zwiększyć dostępność opieki, m.in. symptom checker do wstępnego rozpoznania objawów, stetoskop elektroniczny czy iluminator żył ułatwiający pobieranie krwi. W naszych pracowniach diagnostyki obrazowej przeprowadzono też szeroko zakrojony pilotaż algorytmu BrainScan ułatwiającego rozpoznanie udaru mózgu. Cieszę się, że możemy wspólnie Koalicją AI i Polską Federacją Szpitali promować temat innowacji i zainteresować nim nie tylko miłośników technologii, ale każdego, kto chciałby pozyskać ciekawą wiedzę o zdrowiu – mówi Anna Janiczek, prezes PZU Zdrowie.

(AM, źródło: PZU Zdrowie)

UNIQA coraz bardziej rentowna

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ze składką przypisaną w wysokości 4827,2 mln euro i zyskiem przed opodatkowaniem na poziomie 298,7 mln euro UNIQA Insurance Group AG pomyślnie zakończyła trzeci kwartał 2021 r.

– Podobnie jak w pierwszej połowie roku, nasz dalszy doskonały rozwój biznesowy w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku opiera się na underwritingu, jak również na oczekiwanych pozytywnych efektach udanej integracji byłych spółek AXA w Europie Środkowo-Wschodniej – powiedział Andreas Brandstetter, CEO UNIQA Insurance Group AG.

Pomimo wysokich, sięgających prawie 200 mln euro brutto, kosztów szkód burzowych w Austrii i Czechach – zwłaszcza w miesiącach letnich – wskaźnik mieszany poprawił się z 95,9% do 94,2%.

– Dzięki bardzo dobrym wynikom w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku byliśmy w stanie położyć solidne fundamenty pod nasze ambitne cele rozwojowe w pierwszym roku wdrażania naszej strategii grupy UNIQA 3.0 – dodał Andreas Brandstetter. 

Podstawowe założenia UNIQA 3.0 to: średni roczny wzrost składki o 3%, dalsze obniżenie wskaźnika kosztów, trwała poprawa wskaźnika mieszanego do około 93% do 2025 roku oraz zwrot z kapitału własnego stale powyżej 9% jako podstawa progresywnego wzrostu dywidendy.

Przypis składki UNIQA wzrósł o 18% r/r, do 4827,2 mln euro, natomiast wynik inwestycyjny UNIQA wzrósł do 417,8 mln euro. Współczynnik Solvency II utrzymał się na poziomie około 197%.

(AM, źródło: UNIQA)

VIG osiąga lepsze wyniki niż przed pandemią

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Vienna Insurance Group odnotowała znaczną poprawę wszystkich kluczowych danych w 3 kwartałach 2021 r. w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego. Uzyskane rezultaty są również lepsze od wyników osiągniętych przed pandemią, tj. w 2019 roku.

– Dzięki zróżnicowanemu pozycjonowaniu i podejmowaniu szybkich działań na szczeblu lokalnym byliśmy w stanie skutecznie zarządzać trendami w branży ubezpieczeniowej. VIG nadal zapewnia bezpieczeństwo i stabilność nawet w trudnych warunkach. Gospodarka radzi sobie również lepiej w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) niż przewidywano kilka miesięcy temu. Dlatego jesteśmy przekonani, że osiągniemy nasze cele na 2021 r. i przekroczymy przewidywany wolumen składek w wysokości 10,4 miliarda euro – powiedziała CEO VIG, Elisabeth Stadler.  

Składka zebrana przez grupę wzrosła o 5,1%, do 8391 mln euro. Podobnie jak w poprzednich kwartałach, wszystkie linie biznesowe, z wyjątkiem ubezpieczeń na życie ze składką jednorazową, odnotowały znaczne wzrosty. Szczególnie dużą poprawę odnotowano w biznesie majątkowym i wypadkowym, gdzie przypis wzrósł o 7,4%, do 4,1 mld euro.  Ubezpieczenia na życie ze składką regularną wzrosły o 2,8%, do 2 mld euro, OC komunikacyjne – o 4,9%, do 1,2 mld euro, a wartość szkód komunikacyjnych wzrosła o zadowalające grupę 8,6%, do 1,1 mld euro. Pandemia podniosła świadomość zdrowotną i chęć tworzenia rezerw.  Zgodnie z planem ubezpieczenia na życie ze składką jednorazową ponownie spadły o 2,9%, do 661,7 mln euro. 

W Polsce VIG zebrała 951,3 mln zł składek, o 7% więcej niż rok wcześniej (889,1 mln euro).

Zysk brutto wyniósł 376,1 mln euro i był o około 41,2% wyższy od uzyskanego w analogicznym okresie roku poprzedniego. W Polsce wynik finansowy brutto BVIG uplasował się na poziomie 7 mln euro. Rok wcześniej było to 6,4 mln euro (+9,6% r/r).

Wskaźnik mieszany VIG wyniósł 95,2% i był o 0,9 punktu procentowego lepszy niż przed rokiem. Wpływ szkód pogodowych w tym roku został zniwelowany przez kompleksowy program reasekuracyjny oraz pozytywne efekty działań strategicznych podjętych w ramach Agendy 2020. W Polsce combined ratio wyniósł 91,7%, wobec 90,9% przed rokiem.

Na podstawie prognoz wyników gospodarczych regionu CEE (lepsze niż strefy euro) VIG przewiduje, że cele wyznaczone na 2021 r. zostaną zrealizowane, a oczekiwany wolumen składki na poziomie ok. 10,4 mld euro prawdopodobnie zostanie nieznacznie przekroczony. Oczekiwany zysk brutto został potwierdzony na poziomie od 450 do 500 mln euro. Oczekuje się, że wskaźnik mieszany pozostanie na poziomie około 95%.

(AM, źródło: VIG)

WTW: Carl Hess nowym dyrektorem generalnym

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Willis Towers Watson pod presją inwestora-aktywisty Elliott Management, wyznaczył w czwartek czterech nowych dyrektorów. To efekt nieudanej fuzji z Aon Plc.

Broker poinformował, że nowymi członkami zarządu zostali Inga Beale, była dyrektor generalna Lloyd’s of London, Fumbi Chima (Boeing Employees Credit Union), Michael Hammond (ostatnio Lockton, w przeszłości m.in. CEO Marsh Polska) i Michelle Swanback (ostatnio Western Union Company). Poza Fumi Chimą, której wejście do zarządu nabierze mocy z dniem 1 kwietnia 2022 r., pozostali menadżerowie zaczną pełnić swoje funkcje od początku przyszłego roku. Równolegle 1 stycznia z zarządu odejdzie Jaymin Patel. Ponadto Victor Ganzi postanowił nie ubiegać się o przedłużenie swojego mandatu prezesa zarządu, ale będzie nadal pełnić swoją funkcję do końca obecnej kadencji zarządu, która potrwa do dorocznego zgromadzenia akcjonariuszy w 2022 r. 

1 stycznia 2022 r. zarząd powoła również Komitet ds. Transformacji Operacyjnej. Przedstawi on rekomendacje dla całego zarządu dotyczące nadzoru nad inicjatywami kierownictwa w celu zwiększenia efektywności operacyjnej i pomocy w realizacji planu transformacji operacyjnej firmy. Jego członkami zostanie trójka nowych menadżerów, którzy tego samego dnia zaczną pełnić swoje obowiązki, oraz Paul Thomas, dotychczasowy członek zarządu.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nowym CEO zostanie Carl Hess, który dołączy do zarządu 1 stycznia 2022 r. Od tego dnia organ będzie składał się z jedenastu członków a od 1 kwietnia – z dwunastu.

(AM, źródło: WTW, Reuters)

Wśród marek luksusowych istnieje rozbieżność między ryzykiem a ochroną ubezpieczeniową

0
Źródło zdjęcia: PZU

54% marek luksusowych za swoje największe ryzyko uznaje odpowiedzialność cywilną kadry kierowniczej, jednak tylko 37% posiada wyspecjalizowane polisy D&O – wynika z badania dotyczącego marek luksusowych przeprowadzonego przez Willis Towers Watson.

Odpowiedzi ankietowanych wskazują, że ponad 50% marek za jedno z największych zagrożeń dla swojego sukcesu finansowego uznało odpowiedzialność cywilną kadry kierowniczej. Może to sugerować, że dyrektorzy marek luksusowych czują się narażeni w czasach rosnącej niepewności i kontroli. Tymczasem zaledwie 37% z nich posiada ochronę ubezpieczeniową w postaci polisy D&O. Podobnie rzecz się ma z podróżami służbowymi i ryzykiem środowiskowym, które również są często wymieniane, ale bardzo niewiele firm posiada wyspecjalizowane polisy w tym zakresie.

Ankiety WTW przeprowadzono wśród 100 decydentów reprezentujących luksusowe marki z Europy, USA i Azji w celu określenia kluczowych ryzyk związanych z sektorem dóbr luksusowych. Najważniejsze wnioski z badania są następujące:

Marki luksusowe z optymizmem patrzą w przyszłość. Pomimo globalnych wyzwań – od Covid-19 po wojny handlowe – 70% badanych uważa, że marki luksusowe zwiększą swoją rentowność w ciągu najbliższych dwóch lat.

Przesunięcie w kierunku sprzedaży online może wkrótce wyhamowywać. Chociaż prawie 40% marek postrzega wzrost sprzedaży internetowej jako szansę, zdecydowana większość nie uważa, że w przyszłości zastąpi ona sprzedaż w sklepach – 81% przewiduje, że udział sprzedaży online w całkowitej sprzedaży już bardziej nie wzrośnie.

Technologia cyfrowa będzie w coraz większym stopniu wspierać biznes. Marki coraz częściej korzystają z technologii, które poprawiają doświadczenia klientów i ułatwiają sprzedaż – na przykład, modele płatności „kup teraz, zapłać później” zostały uznane za największą szansę biznesową przez 44%, a „pay-by-link” lub inne alternatywne metody płatności przez 38% ankietowanych.

Pandemia nadal nie daje o sobie zapomnieć. 50% ankietowanych wymieniło zdrowie jako jedno z głównych zagrożeń dla sukcesu finansowego. Odpowiadając na pytanie o największe wyzwania, 34% wymieniło zarządzanie powrotami do biur, 33% pracę zdalną, a 30% spadek zainteresowania luksusowymi produktami i doświadczeniami w następstwie pandemii.

Ład korporacyjny najważniejszym zagadnieniem z zakresu ESG. Prawie 70% ankietowanych wymieniło skład zarządu i strukturę komisji rewizyjnej wśród pięciu największych zagrożeń z zakresu ESG  (środowiskowych, społecznych i związanych z ładem korporacyjnym). Dalsze miejsca zajęły bioróżnorodność, zmiany klimatyczne i wylesianie (52%) oraz gospodarka wodna i niedobory wody (50%).

Marki luksusowe zaczynają uwzględniać ryzyko związane z ESG. Prawie dwie trzecie marek (66%) wdraża formalny proces zarządzania ryzykiem ESG, w którym wszyscy są przeszkoleni. Jednak bardzo nieliczne (4%) dokonują pomiaru tego procesu, co sugeruje, że w obliczu ciągłego rozwoju i zachodzących zmian wiele z nich może nie nadążać za ryzykiem w zakresie ESG.

Reputacja jest kluczowa, ale ryzykiem trudno zarządzać. 75% respondentów stwierdziło, że reputacja jest kluczowa dla powodzenia marek luksusowych, jednocześnie 72% uważa, że jest to ryzyko, którym trudniej zarządzać niż innymi.

– Interesujący jest tak duży rozdźwięk pomiędzy ryzykiem, z jakim boryka się ten niszowy sektor, a znaczną ekspozycją na zobowiązania z tytułu ryzyka. Zdecydowanie zalecamy markom luksusowym, by dokonały przeglądu swoich profili ryzyka w celu ustalenia, czy są odpowiednio zabezpieczone w takich obszarach jak reputacja lub D&O – powiedział Garret Gaughan, Head of Global Markets P&C Hub and Facultativ WTW.

(AM, źródło: WTW)

Blisko 4 mld zł zysku Grupy PZU

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ponad dwuipółkrotny wzrost zysku netto rok do roku, historycznie wysoki przypis składki brutto z ubezpieczeń, blisko 18% zwrotu na kapitale – to najbardziej charakterystyczne osiągnięcia Grupy PZU uzyskane w okresie obejmującym pierwsze trzy kwartały tego roku.

– Od początku tego roku konsekwentnie prezentujemy bardzo dobre wyniki. Po trzech kwartałach wypracowaliśmy ponad dwukrotnie wyższy zysk netto rok do roku, osiągając już w tej części roku poziom 127% wyniku za cały rok 2020. Wskaźnik ROE za ten okres wyniósł 17,9%, co oznacza poprawę rok do roku aż o 8,6 punktu procentowego i przekroczenie poziomu założonego w strategii. Pierwszy raz w historii PZU po trzecim kwartale roku przekroczyliśmy próg 18 mld zł przypisu składki. Jej nominalny wzrost brutto po trzech kwartałach to blisko miliard złotych w porównywaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku – podkreśla dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU SA, dodając, że rezultaty te zostały osiągnięte przede wszystkim dzięki rosnącej sprzedaży i dobrej rentowości produktów ubezpieczeniowych. – Szczególnie mocne wzrosty obserwowaliśmy w ubezpieczeniach majątkowych pozakomunikacyjnych, zarówno w ofercie dla klienta indywidualnego, jak i korporacyjnego. Po trzech kwartałach tego roku składka zebrana z tych ubezpieczeń wzrosła o ponad 16% rok do roku. Jest to efekt wielkiego zaufania, jakim darzą nas klienci oraz pracy i zaangażowania naszych pracowników, agentów, współpracujących z nami multiagencji, brokerów – zaznaczyła Beata Kozłowska-Chyła.

Rekordowe wyniki sprzedaży

Na koniec września składka przypisana brutto PZU uplasowała się na poziomie 18,25 mld zł, co było rezultatem o 5,5% lepszym niż rok wcześniej, tj. 17,29 mld zł (dane grupy wg MSSF, dane jednostkowe spółek według PSR – AM). W samym trzecim kwartale przypis wzrósł w takim samym tempie, do 5,9 mld zł. W obu przypadkach były to rekordowe wartości uzyskane przez PZU w tej części roku.

Ze skonsolidowanego raportu największego polskiego ubezpieczyciela wynika, że z działalności w ubezpieczeniach majątkowych i pozostałych osobowych w Polsce zebrał on 9604 mln zł – o 6,56% więcej niż przed rokiem (9013 mln zł).

W samym III kwartale składka wzrosła o 10% r/r, do 3,16 mld zł, przy czym w przypadku ubezpieczeń komunikacyjnych ich sprzedaż wzrosła o 4%, a w przypadku ubezpieczeń pozakomunikacyjnych – o 20%, do 1,14 mld zł.

– Dynamiczny rozwój oferty pozakomunikacyjnej jest tym bardziej istotny, że zmniejsza – wciąż decydujący – wpływ wyniku technicznego z ubezpieczeń komunikacyjnych na rentowność całego segmentu majątkowego. Zwłaszcza w sytuacji, gdy stopniowy powrót częstości szkód komunikacyjnych do poziomów sprzed pandemii przy niskich cenach polis i rosnących kosztach napraw aut sprawia, że osiągnięcie dobrych wyników jest coraz większym wyzwaniem – wskazuje Tomasz Kulik, członek zarządu PZU SA i dyrektor finansowy grupy.

Wskaźnik mieszany w biznesie majątkowym w III kw. 2021 r. uplasował się na poziomie 92,6% (91,8% rok wcześniej). Po 3 kwartałach tego roku wyniósł on 89,6%, wobec 88,7% w tym samym okresie 2020 r.

W ubezpieczeniach na życie składka wzrosła o 2,07%, z 6519 mln zł  na koniec września ub. r. do 6654 mln zł w 3 kwartałach 2021 roku.

 – W pierwszej połowie roku ubezpieczenia na życie znajdowały się pod negatywnym wpływem skutków pandemii, zwłaszcza zwiększonej śmiertelności. W trzecim kwartale sytuacja się poprawiła, co pozwoliło nam zwiększyć marżę uzyskiwaną w ubezpieczeniach grupowych i indywidualnie kontynuowanych do poziomu blisko 22%, a w  ubezpieczeniach indywidualnych do 17,5% – mówi prezes PZU Życie Aleksandra Agatowska.

Motorem wzrostu w biznesie życiowym były indywidualne ubezpieczenia ochronne, przychody z których wzrosły o 23,4% po trzech kwartałach i o 9,6% w okresie od 1 lipca do 30 września.

PZU odnotował też powrót tendencji wzrostowej marży operacyjnej w ubezpieczeniach grupowych i indywidualnie kontynuowanych – po trzech kwartałach 2021 r. wyniosła ona 14% wobec 10,1% po I połowie 2021 r. i 25,8% po 9 miesiącach ub.r. W samym III kwartale wyniosła ona 21,8% wobec 10% w II kw. oraz 24,9% rok wcześniej.

W działalności zagranicznej PZU składka w ubezpieczeniach majątkowych zebrana łącznie na Litwie, Łotwie, w Estonii i na Ukrainie wzrosła w III kw. o 11,6%, do 508 mln zł, a w ubezpieczeniach na życie o 15%, do 46 mln zł.

Zyski szybują

Zysk netto Grupy PZU na dzień 30 września tego roku uplasował się na poziomie 3894 mln zł. Był to rezultat o 149,94% wyższy od uzyskanego w analogicznym okresie 2020 r., tj. 1558 mln zł. Sam zysk przypisany właścicielom jednostki dominującej wyniósł 2,43 mld zł (759 mln zł w samym III kw.) i był o 104% wyższy niż przed rokiem. Jednocześnie był to najwyższy wynik zanotowany za ten okres w ciągu ostatnich sześciu lat. Oznacza to, że w analizowanym okresie PZU uzyskał zwrot na kapitale (ROE) na poziomie 17,9%. Rok wcześniej wskaźnik ten osiągnął poziom 9,3%. W samym III kwartale ROE wyniósł 17,7%, wobec 20,4% przed rokiem.

Grupa podkreśliła, że oprócz wysokiej rentowności ubezpieczeń i utrzymania kosztów pod kontrolą (wskaźnik kosztów wyniósł 6,9% wobec 6,8% rok wcześniej oraz 6,7% w III kw. wobec 6,3% przed rokiem), przyczynił się do tego także dobry wynik inwestycyjny. Przy bardzo niskich ówcześnie stopach procentowych zwrot na portfelu przekroczył stopę wolną od ryzyka o 3 pp. w samym III kwartale i o 5 pp. po 9 miesiącach 2021 r. Działalność bankowa wniosła w III kwartale 177 mln zł do wyniku netto grupy.

– W listopadzie agencja S&P Global Ratings podtrzymała dla Grupy PZU ocenę ratingową na poziomie A- z perspektywą stabilną. To jedna z najwyższych ocen w polskim sektorze finansowym. Naszą siłę kapitałową agencja S&P oszacowała na najwyższym poziomie AAA. Nawet po uwzględnieniu wypłaty dywidendy w rekordowej w tym roku wysokości ponad 3 mld zł, wskaźnik wypłacalności Solvency II pozostaje na poziomie znacznie przekraczającym założone w strategii 200%. To pokazuje, że jesteśmy dobrze przygotowani na najróżniejsze scenariusze gospodarcze – podkreśla Tomasz Kulik.

Zysk netto PZU SA wzrósł o 58,67% r/r, z 1430 mln zł na koniec września ub. r. do 2269 mln zł rok później. Natomiast zysk netto PZU Życie spadł o 54,94%, z 1185 mln zł do 534 mln zł.

Rozwój ekosystemów produktowych i kanałów sprzedaży

– Trzeci kwartał potwierdził, że bardzo szybko i skutecznie realizujemy przyjętą w końcu marca br. strategię na lata 2021–2024. Chodzi nie tylko o osiągane wyniki, ale też o wdrażane nowe produkty, które budują spójne ekosystemy biznesowe oraz o wejście w nowe dla nas segmenty rynku i konsekwentny rozwój kanałów sprzedaży, w tym zewnętrznych. Choć pandemia wciąż rzuca cień na nasze życie i gospodarkę, PZU rozwija się dynamicznie. Rośniemy i budujemy przewagi konkurencyjne z myślą o nowej rzeczywistości – mówi Beata Kozłowska-Chyła.

W trzecim kwartale PZU wprowadził m.in. samodzielne ubezpieczenia instalacji OZE dla klientów indywidualnych, gospodarstw rolnych i małych firm (PZU Eko Energia) oraz dla dużych klientów korporacyjnych (PZU Energia Wiatru i PZU Energia Słońca), abonamenty PZU Sport, których operatorem jest PZU Pomoc, oraz ubezpieczenie od ryzyka biznesowego dla franczyzobiorców autorstwa TUW PZUW. Ubezpieczyciel ujawnił, że trwają zaawansowane prace nad inną zaplanowaną w strategii platformą, która skupi cały ekosystem dotychczasowych i nowych produktów i usług PZU dla kierowców.

Owocna współpraca z bankami. Dla obu stron

Po trzech kwartałach 2021 r. składka ubezpieczeniowa uzyskana przez PZU we współpracy ze wszystkimi bankami wyniosła 1,5 mld zł (+33,4% r/r). Jeszcze lepsze rezultaty przyniósł rozwój synergii z bankami z Grupy PZU. Składka pozyskana poprzez Pekao SA i Alior Bank wzrosła ponad dwukrotnie, do 1,04 mld zł. Współpraca przynosi korzyści również bankom – na koniec sierpnia tego roku suma kredytów i depozytów pozyskanych przez PZU dla Pekao przekroczyła 860 mln zł. Ubezpieczyciel jest jednym z największych zewnętrznych partnerów tego banku m.in. w sprzedaży ROR za pośrednictwem aplikacji Pekao360. Wspólnie z Alior Bankiem rozwija portal PZU Cash, gdzie do pożyczek i kredytów banku dostęp ma już ok. 260 tys. pracowników polskich firm – dużych i z segmentu MŚP.

PZU rozwija też partnerstwa strategiczne m.in. z dostawcami energii, platformami e-commerce, dużymi przewoźnikami. Na przykład dzięki współpracy z zakładami energetycznymi zakład obecny jest w ok. 3 mln gospodarstw domowych w Polsce (usługi pomocy fachowców w przypadku awarii w domu).

Zdrowie i inwestycje

Przychody PZU Zdrowie po trzech kwartałach 2021 r. wyniosły blisko 865 mln zł, co było rezultatem o 26,3% lepszym od ubiegłorocznego. Szczególnie istotny był wzrost przychodów generowanych przez placówki (+32,4% r/r), a także wynoszący ponad 21% wzrost sprzedaży ubezpieczeń zdrowotnych. Liczba umów posiadanych przez PZU Zdrowie wzrosła do 2,9 mln szt.

Aktywa klientów zewnętrznych pod zarządzaniem (TFI PZU, Pekao TFI i Alior TFI) po trzech kwartałach tego roku były o 23% wyższe niż przed rokiem i wynosiły 37,5 mld zł. W samym TFI PZU aktywa zwiększyły się o 26%, do 14,2 mld zł. Towarzystwo zgromadziło też ponad 1,1 mld zł aktywów netto w PPK – czterokrotnie więcej niż rok wcześniej i o 35% więcej niż w poprzednim kwartale.

Artur Makowiecki

news@gu.com.pl

Pekao zaoferuje narzędzia wsparcia eksportu opracowane przez KUKE

0
Od lewej Jerzy Kwieciński, wiceprezes Pekao SA., nadzorujący Pion Bankowości Korporacyjnej, Rynków i Bankowości Inwestycyjnej, Leszek Skiba, prezes zarządu Pekao SA, Janusz Władyczak, prezes zarządu KUKE i Katarzyna Kowalska, wiceprezes zarządu KUKE

Bank Pekao i Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych podpisały porozumienie mające na celu wdrożenie nowych produktów ubezpieczeniowych i gwarancyjnych w ramach nowego systemu wsparcia eksportu. Dzięki nowemu rozwiązaniu klienci banku będą mogli prowadzić bezpieczną wymianę handlową, a przy tym otrzymają dodatkowe instrumenty umożliwiające rozwój ich działalności eksportowej.

Celem porozumienia jest wdrożenie nowego systemu wsparcia eksportu. Jego wdrożenie umożliwi polskim eksporterom korzystanie z instrumentów finansowania działalności bieżącej oraz inwestycyjnej.

– Zacieśnienie współpracy z KUKE z pewnością będzie miało pozytywny wpływ na aktywności zagraniczne naszych klientów, którym będziemy mogli zaproponować rozwiązania jeszcze pełniej odpowiadające ich potrzebom – powiedział Leszek Skiba, prezes zarządu Pekao SA.

– Podpisane dziś memorandum sprawi, że w naszej ofercie – obok klasycznych produktów finansowania zagranicznych polskich dóbr o charakterze inwestycyjnym – znajdą się również kredyty przeznaczone na finansowanie inwestycji krajowych, generujących eksport, zabezpieczone przez KUKE gwarancjami ubezpieczeniowymi czy też instrumenty finansowania dłużnego przeznaczone na zakup aktywów zagranicznych, korzystające ze wsparcia w postaci polisy ubezpieczeniowej. W ramach finansowania działalności obrotowej, związanej z realizacją kontraktów eksportowych, będziemy mogli zaoferować także produkty kredytowe finansujące łańcuch dostaw z zabezpieczeniem w postaci gwarancji – podkreśla Jerzy Kwieciński, wiceprezes Pekao SA, nadzorujący Pion Bankowości Korporacyjnej, Rynków i Bankowości Inwestycyjnej.  

Pekao SA już od kilku miesięcy uczestniczy w procesie wdrażania znowelizowanego systemu wsparcia eksportu, wypracowując wraz z KUKE – w drodze konsultacji – warunki funkcjonowania nowych rozwiązań produktowych.

Janusz Władyczak, prezes zarządu KUKE, zwraca uwagę, że nowe rozwiązania pozwalają bankom znacząco rozszerzyć zakres finansowania klientów bez ponoszenia większego ryzyka, umożliwiając ich szybszy rozwój. – Polskie firmy za pośrednictwem banków zyskują możliwości zwiększające ich przewagi w rywalizacji na międzynarodowych rynkach, otrzymując dostęp do wyższych i atrakcyjniejszych cenowo kredytów na rozbudowę swojego potencjału eksportowego. Zyskują na tym wszystkie strony, w tym cała polska gospodarka i to w sytuacji istotnej niepewności na rynku wywołanej trwającą pandemią, problemami z zapewnieniem dostaw komponentów czy cenową huśtawką surowców i materiałów. Klienci Pekao SA otrzymują dzięki współpracy banku z KUKE kompletny zestaw narzędzi, który zapewni im na lata bezpieczne finansowanie transakcji handlowych, transakcji przejęć na innych rynkach oraz inwestycji w kraju i za granicą – podkreśla Janusz Władyczak.  

Pekao współpracuje z KUKE od 2018 roku, korzystając z produktów ubezpieczeniowych w zakresie wspierania polskich eksporterów zarówno w obszarze finansowania handlu, jak i eksportu krajowych dóbr i usług.

(AM, źródło: Pekao)

Open Life promuje szczepienia ochronne przeciw Covid-19

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Open Life startuje z promocja „Zaszczepienie”. W jej ramach ubezpieczyciel wypłaci zaszczepionym przeciw Covid-19 premię w wysokości 100 zł.

Promocją objęci są pracownicy przystępujący do grupowego ubezpieczenia na życie „Ochrona w grupie”. Według Open Life, jest to forma promocji mająca wzmacniać świadomość Polaków w zakresie własnej odpowiedzialności za szczepienia i konieczności zabezpieczania się przed konsekwencjami choroby.

By wziąć udział w promocji „Zaszczepieni”, pracodawca przystępujący do ubezpieczenia w całości sponsoruje składkę dla swoich pracowników, a umowa zawarta jest na 2 lata. To gwarantuje wypłatę przez Open Life premii w wysokości 100 zł każdemu ubezpieczonemu i zaszczepionemu pracownikowi.

(AM, źródło: Open Life)

Oferta zakładu pogrzebowego zamiast polisy?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Brak ubezpieczenia z opcją transportu zwłok z zagranicy może być bardzo kosztowny. Pokazuje to bolesny przykład 23-latka z Krakowa, który w październiku 2020 r. zmarł na malarię w Sierra Leone. Jego rodziny nie stać na sprowadzenie ciała do Polski, ponieważ za przewóz trzeba zapłacić ok. 60 tys. zł.

Niestety zmarły 23-latek nie posiadał ubezpieczenia. Tymczasem wiele towarzystw ubezpieczeniowych oferuje pokrycie kosztów transportu zwłok do Polski z zagranicy w ramach polis turystycznych czy życiowych.

Koszty transportu zwłok do Polski

Cena transportu zwłok z zagranicy do Polski zależy od bardzo wielu czynników. Im bliższa odległość, tym ta cena zwykle jest niższa. Jednak duży wpływ na ostateczny koszt ma również wysokość opłat pobieranych przez miejscowe kostnice czy zakłady pogrzebowe (np. za przechowywanie lub kremację ciała).

Jeśli zmarły nie posiadał ubezpieczenia turystycznego lub na życie ze świadczeniem transportu zwłok z zagranicy do Polski, jego bliscy mogą skorzystać z oferty jednego z zakładów pogrzebowych. Coraz więcej firm w naszym kraju specjalizuje się w tego typu usługach. Ceny są oczywiście uzależnione od państwa, z którego zwłoki mają być przewiezione.

Z cenników zakładów pogrzebowych wynika, że najniższy koszt sprowadzenia zwłok jest z Holandii, Belgii i Niemiec (od około 4 do 7 tys. zł). Droższy będzie transport z południa Europy (Włochy i Hiszpania – od 5 do 10 tys. zł), Wysp (Anglia, Szkocja i Irlandia – od 5 do 10 tys. zł) czy Skandynawii (Szwecja, Dania i Norwegia – od 10 do 15 tys. zł). Natomiast koszty przewozu ze Stanów Zjednoczonych i Kanady zaczynają się od minimum 12 tys. zł i zwykle są wyższe.

Najczęściej w skład kosztów wchodzi trumna, zabezpieczenie i przygotowanie zwłok do transportu, załatwienie formalności w Polsce i za granicą (uzyskanie aktu zgonu i niezbędnych pozwoleń) czy przewóz karawanem do miejsca docelowego w Polsce.

Jednak do kosztów transportu zwłok należy jeszcze doliczyć opłaty pobierane przez zagraniczny zakład pogrzebowy, wydatki związane z pobytem zmarłego w szpitalu czy innymi czynnościami zleconymi przez rodzinę (np. przeprowadzenie kremacji na miejscu). W efekcie cena przewozu zmarłego do kraju może znacznie wzrosnąć do nawet 30–100 tys. zł.

Robert Jaliński

Konieczne pozwolenia

Przepisy ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych określają, że do sprowadzenia zwłok i szczątków ludzkich z zagranicy w celu pochówku konieczne jest uzyskanie pozwolenia starosty właściwego ze względu na miejsce, w którym odbędzie się pogrzeb. Ponadto zgodę na transport musi również wyrazić państwowy powiatowy inspektor sanitarny.

Potrzebne będzie nam też zaświadczenie wystawione przez polskiego konsula. Można je uzyskać po wcześniejszym przedstawieniu pozwolenia wydanego przez starostę, które potwierdza zgodę na transport zwłok i szczątków ludzkich do Polski z zagranicy.

Niezbędne dokumenty

Aby uzyskać zgodę na transport zwłok, konieczne jest m.in. przedstawienie aktu zgonu lub innego dokumentu urzędowego, który go stwierdza. Jeśli sprowadzamy z zagranicy spopielone szczątki, również musimy uzyskać zgodę starosty. Po weryfikacji dokumentów wystąpi on z prośbą o udzielenie opinii do państwowego powiatowego inspektora sanitarnego.

Złożyć wnioski o uzyskanie pozwoleń i zaświadczeń niezbędnych do transportu zwłok z zagranicy mogą tylko osoby do tego uprawnione. Zaliczamy do nich:

  • małżonka osoby zmarłej,
  • zstępnych (np. dziecko, wnuk, prawnuk),
  • wstępnych (np. rodziców, dziadków, pradziadków),
  • krewnych do czwartego stopnia pokrewieństwa (syn brata ojca, córka brata ojca, syn brata matki, córka brata matki, syn siostry ojca lub siostry matki, córka siostry ojca lub siostry matki),
  • powinowatych w linii prostej pierwszego stopnia (ojciec męża, ojciec żony, matka męża, matka żony, mąż córki, żona syna),
  • osoby dobrowolnie się do tego zobowiązujące.

Jak długo trzeba czekać?

W przypadku złożenia wniosku przez najbliższych członków rodziny osoby zmarłej pozwolenie lub zaświadczenie niezbędne do transportu zwłok z zagranicy powinno zostać wydane niezwłocznie w ciągu trzech dni. Jednak jeśli przyczyną śmierci była choroba zakaźna, nie uzyskamy zgody na przywóz do kraju szczątków przed upływem dwóch lat od dnia stwierdzenia zgonu.

Jeśli przyczyna śmierci nie jest określona w akcie zgonu lub innym dokumencie urzędowym go stwierdzającym, do wniosku o wydanie pozwolenia należy dołączyć pismo wykluczające, że powodem odejścia zmarłego była jedna z chorób zakaźnych zawarta w wykazie ministra zdrowia. Do najczęstszych z nich należą cholera, dżuma, dur wysypkowy, trąd, wąglik bądź żółta gorączka.

Koronawirus a transport zwłok z zagranicy

Po wystąpieniu pandemii Covid-19 Rada Ministrów 20 maja 2020 r. wydała rozporządzenie wsprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów. W jednym z jego zapisów do odwołania wprowadzono zakaz sprowadzania do Polski zwłok i szczątków ludzkich w innej postaci niż urna z prochami.

Jednak z interwencją w tej sprawie wystąpił Rzecznik Praw Obywatelskich. W efekcie po 15 maja 2020 r. zakaz zniesiono. Obecnie nie trzeba kremować zwłok, aby przewieźć je z zagranicy do Polski.

Obowiązek kremacji znacznie podniósłby koszty transportu. Wówczas cena przewozu i zorganizowania na miejscu spopielenia ciał może podnieść wysokość opłat pobieranych przez zakłady pogrzebowe o kolejne 6–7,5 tys. zł w Niemczech czy 5–10 tys. zł w Anglii.

Czy taki transport można zorganizować samodzielnie?

Niestety nie. Jednak okazuje się, że w dramatycznych chwilach ktoś próbuje za wszelką cenę zaoszczędzić na kosztach transportu. Kilka lat temu rodzina 87-latka zmarłego podczas wakacji na Florydzie próbowała przewieźć jego zwłoki własnym samochodem do miejsca zamieszkania. Pokonali ponad 1000 kilometrów. Ich podróż zakończyła się na granicy Stanów Zjednoczonych i Kanady, gdzie zostali zatrzymani przez celników.

Pojazdy przeznaczone do przewozu zwłok muszą spełnić bardzo restrykcyjne wymagania techniczne i sanitarne. Są dezynfekowane po każdym przejeździe. Ich utrzymanie jest dość kosztowne, dlatego usługi zakładów pogrzebowych nie należą do najtańszych.

Aby śmierć bliskiej osoby nie była również przyczyną poważnych kłopotów finansowych, warto przed wyjazdem za granicę zainteresować się polisą z opcją transportu zwłok z odpowiednio wysoką sumą ubezpieczenia.

Robert Jaliński
Kancelaria Strażeccy, Jaliński & Wspólnicy

18,410FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie