Blog - Strona 1091 z 1480 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1091

DU Spectrum sprawdził wiedzę agentów na temat RODO

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Trzy lata temu na terenie całej Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie RODO. Ten moment zrewolucjonizował podejście do pozyskiwania i przechowywania danych osobowych, zapewniając osobom fizycznym wyższy poziom ochrony swoich personaliów, dostęp do rzetelnej informacji o ich wykorzystaniu, a także tzw. prawo do bycia zapomnianym.

– Ochrona danych osobowych to niezwykle istotny obszar w każdej organizacji, który wymaga bardzo poważnego traktowania. Ze względu na to od początku stosujemy zabezpieczenia proceduralne, technologiczne i weryfikacyjne. Pracujemy również nad tym, żeby nasi współpracownicy oraz partnerzy mieli odpowiednią, aktualną wiedzę w tym zakresie i znali obowiązujące schematy działania – mówi Artur Zajdel, prezes multiagencji Dom Ubezpieczeniowy Spectrum. – Z okazji trzylecia funkcjonowania RODO postanowiliśmy sprawdzić, na ile nowe przepisy weszły nam w krew, jakie działania stały się intuicyjne i jakie zagadnienia wciąż mogą rodzić pytania. Z tego względu dla naszych współpracowników i partnerów przygotowaliśmy atrakcyjny quiz z nagrodami, który w warunkach zdrowej rywalizacji pozwala sprawdzić i ugruntować wiedzę.

Konkurs odbywał się na platformie, która umożliwia zastosowanie efektów specjalnych. Dzięki temu quiz przypominał raczej dynamiczną i barwną grę. Pytania dotyczyły zagadnień RODO kluczowych z perspektywy agenta ubezpieczeniowego i opierały się na sytuacjach z życia, np.:

  • Czy i w jaki sposób można korzystać w pracy z mediów społecznościowych?
  • Kiedy trzeba zmieniać hasła i jak nimi zarządzać?
  • Które dokumenty i notatki powinny trafić do niszczarki?
  • Osoba postronna (np. wykonująca usługę sprzątania w lokalu) przeczytała dokumentację z niezabezpieczonego segregatora pozostawionego na biurku. Czy taka sytuacja może zostać zakwalifikowana jako incydent naruszenia ochrony danych osobowych? Jak należy postąpić?

Ponieważ to trzecia rocznica wprowadzenia RODO, quiz został podzielony na trzy części. Można było podchodzić do niego wielokrotnie i poprawiać swój wynik.

– Postanowiliśmy wyróżnić 100 osób, które osiągnęły świetny wynik. Dla najlepszej dziesiątki przygotowaliśmy drobne upominki  – mówi Artur Zajdel. – W całej naszej sieci średnia poprawnych odpowiedzi wynosi 84%. To rezultat, z którego jesteśmy bardzo dumni, biorąc pod uwagę dynamiczną formę testu i limitowany czas na udzielenie odpowiedzi. Wierzymy, że przygotowana przez nas rozwiązanie pozwalające na sprawdzenie wiedzy w przyjaznej formule przyczyniło się do wzrostu świadomości na temat RODO, co z kolei przekłada się na jeszcze wyższy standard obsługi klienta – podsumowuje.

(AM, źródło: Spectrum)

Ryzyko PRO: Webinar o zarządzaniu ryzykiem w zakładach przemysłowych

0

Już jutro odbędzie się organizowany przez PZU webinar dotyczący zarządzania ryzykiem w zakładach przemysłowych. W jego trakcie zakład zaprezentuje brokerom program Ryzyko PRO, który został wprowadzony u wybranych klientów największego polskiego ubezpieczyciela, a teraz jest dostępny dla szerszej grupy firm.

W webinarze, który poprowadzi Aleksandra E. Wysocka, redaktor naczelna „Gazety Ubezpieczeniowej”, wystąpią:

  • Jakub Sajkowski – dyr.ektor zarządzający ds. klienta korporacyjnego PZU SA,
  • Tomasz Huś – prezes zarządu PZU LAB,
  • Dariusz Gołębiewski – wiceprezes zarządu PZU LAB.

Prelegenci przedstawią cele programu prewencyjnego Ryzyko PRO oraz efekty jego wprowadzenia w wybranych przedsiębiorstwach. Omówione zostaną również przykładowe szkody pożarowe wraz z ich skutkami finansowymi. Podczas webinaru brokerzy dowiedzą się także, w jakich branżach program Ryzyko PRO sprawdzi się najlepiej oraz jak przebiega jego wdrożenie.

Rejestracja:

https://pzuryzykopro.pl/admin/event/register

(aw, am)

Uważne słuchanie partnera kluczem do współpracy

0
Monika Woźniak-Wołek

Rozmowa z Andrzejem Kowerdejem, kierownikiem Działu Ubezpieczeń na Życie i Ubezpieczeń Zdrowotnych w Phinance, oraz Moniką Woźniak-Wołek, dyrektor ds. rozwoju biznesu w Aegonie

Aleksandra E. Wysocka: – Aegon współpracuje z Phinance od lat. Jak w praktyce wygląda partnerstwo biznesowe na linii ubezpieczyciel–pośrednik? Jakie były Wasze początki?

Andrzej Kowerdej: – Rzeczywiście, początki współpracy między obiema firmami sięgają 2007 r., więc z punktu widzenia naszego rynku minęły wręcz wieki. Potem nastąpiła synergia i wprowadzono sporo zmian.

Oczywiście były też w związku z tym pewne obawy i na początku czekało nas trochę wyzwań, ale poradziliśmy sobie. Zespół Aegona bardzo nam pomagał w tamtym okresie.

Andrzej Kowerdej

Jak z perspektywy pośrednika sprawdzają się produkty stworzone we współpracy z ubezpieczycielem?

A.K.: – Zawsze są one czymś wyjątkowym. Przede wszystkim dlatego, że są efektem nie tylko wsłuchiwania się w potrzeby naszych klientów, ale również przyjrzenia się pewnym problemom, z którymi mają oni do czynienia. Chodzi o takie problemy, których rynek ubezpieczeniowy jak dotąd nie rozwiązał.

Co do naszej współpracy z partnerami, to od zawsze główną ideą było rozwiązywanie problemów, a nie kopiowanie rozwiązań, które już są obecne na rynku. Aegon w jednym z opracowanych wspólnie rozwiązań poszedł nam bardzo mocno na rękę i potem kilka innych towarzystw po prostu je replikowało. W ten sposób przyczyniamy się także do rozwoju rynku.

Pandemia wiele zmieniła w Waszej współpracy?

Monika Woźniak-Wołek: – Myślę, że pandemia była dla nas przede wszystkim sprawdzianem. Pośrednicy musieli nauczyć się zdalnej współpracy z klientem, a zakłady ubezpieczeń stanąć na wysokości zadania i umożliwić kontakt na odległość mimo ograniczających nas jako branżę przepisów prawa. Wymagało to sprawnego przemodelowania procesów sprzedażowych.

Zapewnienie dobrej jakości we współpracy z pośrednikami, w tym z Phinance, było dodatkowym impulsem do tego, żeby w bardzo krótkim czasie dostosować się do nowych potrzeb rynku i wprowadzić płynnie procesy zdalne.

A jak to wyglądało z punktu widzenia multiagencji? Co było najtrudniejsze? Jak sobie z tym poradziliście?

A.K.: – Oczywiście stanęliśmy przed licznymi wyzwaniami. Jednak należy też podkreślić, że mieliśmy m.in. takich partnerów, którzy zaoferowali nam gotowe procesy zdalne, chociaż trzeba było jeszcze poczekać na regulatora.

Natomiast takim największym wyzwaniem po naszej stronie było zaufanie sytuacji, przekonanie samych siebie, że to nie jest taki sam kryzys jak w 2008 r. Modele zachowania klientów tym razem były zupełnie inne.

Okazało się, że pandemia uświadomiła klientom konieczność zabezpieczenia się w ramach ubezpieczeń zdrowotnych, życiowych, na wypadek różnego rodzaju chorób. Z tego względu przeszliśmy ten czas naprawdę dobrze.

Aegon prawdopodobnie zmieni właściciela, więc przed Wami kolejna transformacja. Czy będzie ona miała wpływ na Waszą współpracę?

M.W.-W.: – Staramy się opierać na dobrych wzorcach, jeśli chodzi o rynkowe doświadczenia przejęć tego rodzaju. Phinance czy jakikolwiek inny nasz partner biznesowy absolutnie nie powinien odczuwać tego, że jesteśmy w procesie transformacji. Partner ma czuć się bezpiecznie i mieć świadomość, że cały czas się rozwijamy.

Przykładowo, na początku kwietna połączyliśmy się z Krajową Izbą Rozliczeniową i w ramach platformy Mój Aegon wdrożyliśmy usługę mojeID. Od teraz nasi klienci w procesie zdalnym są weryfikowani za pośrednictwem KIR-u na bazie swoich rachunków bankowych. Tak więc mimo obecnej sytuacji, która siłą rzeczy jest dynamiczna, robimy nowe rzeczy i staramy się dawać poczucie bezpieczeństwa doradcom.

A.K.: – My jako Phinance działamy normalnie, ufamy, że będzie dobrze, chociaż nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co przyniesie przyszłość. Oczywiście możemy rozpatrywać różne schematy czy scenariusze, ale na tym etapie po prostu robimy swoją robotę.

A czy Phinance ze swojej strony zamierza dokonać przejęć mniejszych pośredników?

A.K.: – Spotykamy się z wieloma pośrednikami, prowadzimy sporo rozmów, jesteśmy otwarci na każdą współpracę, oferujemy wiele jej wariantów i możliwości. Podchodzimy do tego absolutnie biznesowo, a więc każdy agent z nami współpracujący w ramach tego, co oferujemy pośrednikom, może wybrać taki model, który mu pasuje.

Zapraszamy, żeby się spotkać, porozmawiać, to nic nie kosztuje, a może się z tego wyłonić naprawdę interesujący biznes.

Chciałabym Was jeszcze poprosić o dobre przykłady praktyki współpracy na linii ubezpieczyciel–pośrednik.

M.W.-W.: – Najważniejsze we współpracy jest wzajemne zaufanie, zrozumienie i oczywiście słuchanie. To może się wydawać banalne, ale mam wrażenie, że nie wszyscy na rynku o tym pamiętają. Czasem business case’y przesłaniają podstawowe wartości i chociaż na papierze wszystko wygląda dobrze, w praktyce nie do końca współpraca układa się jak trzeba.

Jako zakład ubezpieczeń patrzymy na klienta przez szybę, którą jest pośrednik, ponieważ to jego doradcy spotykają się z klientami i to oni znają ich najlepiej. Dlatego nie można im niczego narzucać. Taką strategię przyjęliśmy przy transakcji z Phinance i świetnie sprawdziła się, kiedy pojawiła się epidemia. Dzięki temu dynamika sprzedaży i współpracy z Phinance nie spowolniła.

Na początku pandemii nie pytaliśmy naszego partnera, jak ta sytuacja wpłynie na sprzedaż. Interesowało nas i cały czas interesuje, jak możemy pomóc, jakie dodatkowe szkolenia możemy zaoferować, co zmienić w procesie lub w produkcie, aby dostosować się do obecnej, nowej normalności.

A.K.: – Dodałbym jeszcze jedną istotną rzecz. Mianowicie uważam, że nie ma osoby wszechwiedzącej, jeżeli chodzi o to, jak powinien wyglądać jakiś proces czy produkt. Dlatego właśnie wsłuchiwanie się w racje partnera jest tak istotne. Narzucanie swojej woli za wszelką cenę, bez tłumaczenia, co za tym naprawdę stoi, prowadzi do katastrof.

Poza tym istotna wydaje mi się także transparentność. W razie jakichś problemów lub zmian, im wcześniej się o tym uczciwie powie, tym szybciej będzie można znaleźć rozwiązanie, które będzie dobre dla obu stron.

Na rynku istnieje duża obawa, czy agenci będą potrzebni, czy w ogóle będzie z kim współpracować, bo może towarzystwa sobie wszystko wystawią online i to będzie samo się sprzedawało. Ale wydaje mi się, że to jest nadal pieśń dalekiej przyszłości. Jak Wy to widzicie?

M.W.-W.: – Wszystkie modele wskazują na to, że agenci są i będą potrzebni. Klient bardzo często zaczyna proces poszukiwania ubezpieczenia na stronach internetowych różnych towarzystw czy porównywarek. Jednak ta oferta jest bardzo szeroka, zwłaszcza w ubezpieczeniach życiowych i trudno porównać to, co proponują poszczególne towarzystwa.

Ostatecznie więc osoby zainteresowane polisą życiową, szczególnie z wysoką sumą ubezpieczenia, trafiają do agenta. Pełni on dla nich rolę specjalisty, który jest w stanie pokazać różnicę między produktami, a przede wszystkim potrafi zbadać ich ubezpieczeniowe potrzeby i dobrać właściwy produkt.

A.K.: – Rolą pośrednika jest wskazanie pewnej drogi klientowi, uświadomienie mu, że nie zawsze to, co jest najtańsze, jest najlepsze. Dlatego myślę, że zawsze będzie dla nas praca.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

Ubezpieczenie komplementarne jako dostęp do najnowocześniejszych metod leczenia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

To zupełnie nowe rozwiązanie na polskim rynku ubezpieczeń zdrowotnych. Jest to ubezpieczenie uzupełniające, dodatek i wsparcie dla publicznego systemu zdrowia. Tam, gdzie specjalistyczne i kosztowne leczenie jest nierefundowane przez NFZ – tam jest Laven.

Absolutna nowość na rynku – polisy komplementarne – to strzał w dziesiątkę!

Do kogo skierowana jest oferta?

Ta innowacyjna, grupowa polisa jest przeznaczona dla wszystkich firm w Polsce, którym zależy nie tylko na bezpieczeństwie zdrowotnym pracowników, ale także na rozwoju własnego przedsiębiorstwa. Świadczenia pozapłacowe są atrakcyjne dla obu stron – pracodawcy coraz częściej zabiegają o lojalność pracowników.

Inne, przykładowe korzyści:

  • pozytywny wizerunek firmy,
  • zwiększenie atrakcyjności miejsca pracy,
  • świadczenia pozapłacowe to motywacja pracowników i większa wydajność pracy,
  • zwiększenie poczucia bezpieczeństwa pracowników,
  • zwiększenie poczucia bezpieczeństwa pracodawcy – pracodawcy często finansują leczenie swoich pracowników, aby przyspieszyć ich powrót w zdrowiu do pracy.

Polisa Laven to możliwość zapewnienia pracownikom dostępu do najnowocześniejszych technologii medycznych i innowacyjnych leków, których zastosowanie zwiększa szanse na wyleczenie, przedłużenie życia i poprawę jego jakości. Gwarantuje też często bezpieczniejszą i mniej inwazyjną terapię.

Komplementarnym ubezpieczeniem zdrowotnym mogą zostać objęci wszyscy pracownicy zakładu pracy w wieku 18–60 lat, którzy posiadają ubezpieczenie NFZ nie krócej niż sześć miesięcy – bez względu na formę zatrudnienia czy rodzaj umowy.

Koszty ubezpieczenia mogą być pokrywane przez pracodawcę lub potrącane z pensji pracowników.

Ochrona zdrowia pracowników na europejskim poziomie

Coraz więcej nowoczesnych technologii medycznych pozostaje i będzie pozostawać poza zakresem finansowanym ze środków publicznych. Laven gwarantuje dostęp do tych technologii – pakiety zawierają od 37 do 123 technologii medycznych stosowanych w różnych specjalizacjach, m.in.: onkologii, hematologii, reumatologii, okulistyce i kardiochirurgii.

Choroby leczone w ramach ubezpieczenia to m.in. rak piersi, rak prostaty, rak płuca, białaczka, choroba Parkinsona czy stwardnienie rozsiane. Suma ubezpieczenia to 4 mln zł (koszty przykładowej terapii przy użyciu leku Besponsa w leczeniu ostrej białaczki limfoblastycznej z komórek B wynosi 1,5 mln zł).

Polisy Laven dają również gwarancję organizacji i pokrycia kosztów leczenia w Polsce.

Należy dodać, że każda polisa uprawnia do e-konsultacji z polskim lekarzem internistą lub pediatrą oraz do drugiej opinii medycznej u specjalistów z renomowanych uniwersytetów w USA czy Niemczech –  tłumaczonej na język polski. Obejmuje także nowoczesną protezę po amputacji kończyny z limitem do 500 tys. zł.

Krzysztof Powązka

Realizacja świadczeń

Świadczenia będą realizowane na trzy sposoby:

  1. Możliwość zgłoszenia prośby o pokrycie kosztów użycia nowoczesnych leków i technologii medycznej według wskazanej przez lekarza prowadzącego odpowiedniej dla pacjenta metody leczenia. Po akceptacji przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe leczenie to będzie mogło zostać zastosowane.
  • Możliwość skorzystania z dostępu do nowoczesnych technologii medycznych w prywatnym szpitalu zakontraktowanym przez Laven.
  • Możliwość skorzystania z innowacyjnych leków w przypadku braku konieczności podawania ich w warunkach ambulatoryjnych. Laven zakontraktował ich dostęp w sieci aptek Cosmedica.

Czym różnią się polisy Laven od dostępnych polis zdrowotnych?

Ubezpieczenia zdrowotne, które funkcjonują na rynku, pokrywają w większości koszty dostępu do badań i świadczeń ambulatoryjnych. Za stawkę od 50 do 100 zł pacjenci otrzymują szybki kontakt z lekarzem pierwszego kontaktu lub specjalistą.

Polisy Laven to uzupełnienie systemu poprzez dostęp do nowoczesnych technologii medycznych, które często kosztują setki tysięcy złotych, a nawet miliony i nie są refundowane przez NFZ.

Oferta – rodzaje pakietów

Na bazie wytycznych specjalistów branżowych powstały trzy rodzaje pakietów (patrz ramka).

Każda polisa uprawnia do e-konsultacji z polskim lekarzem internistą lub pediatrą oraz do drugiej opinii medycznej u specjalistów z renomowanych uniwersytetów w USA czy Niemczech – tłumaczonej na język polski. Obejmuje także nowoczesną protezę po amputacji kończyny z limitem do 500 tys. zł.

  LAVEN_START    LAVEN_PLUS  LAVEN_MULTI
  31,40 zł*    43,12 zł*  83,30 zł*
  LICZBA I RODZAJ TECHNOLOGII MEDYCZNYCH  
  37 lekowych onkologicznych    40 lekowych onkologicznych   3 lekowe nieonkologiczne   3 nielekowe – operacje
i zabiegi  
  40 lekowych onkologicznych   80 lekowych nieonkologicznych   3 nielekowe – operacje
i zabiegi  

 *koszt składki dla średniej wieku 40 lat

Krzysztof Powązka
dyrektor sprzedaży Laven
krzysztof.powazka@laven.pl

Skontaktuj się, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej albo zapisać na szkolenie.

Polisy komunikacyjne UNIQA dostępne w Providencie

0
Żródło zdjęcia: 123.rf

Provident poszerzył swoją ofertę produktów finansowych o ubezpieczenia komunikacyjne UNIQA. Ci, którzy zdecydują się zawrzeć umowę ubezpieczenia OC lub OC i AC przy pomocy konsultanta lub u wybranego doradcy klienta do 13 sierpnia, mogą liczyć na 100 zł nagrody.

Provident ma wieloletnie doświadczenie w sprzedaży produktów ochronnych – do tej pory sprzedał ponad 1,5 mln polis. Obecnie firma dysponuje ponad 2,5 tys. doradców uprawnionych do wykonywania czynności agencyjnych.

– Jako lider na rynku pożyczkowym dostosowujemy oferowane przez nas produkty i usługi do nowej rzeczywistości. Badania prowadzone przez Providenta na międzynarodowych rynkach – w tym w Polsce – utwierdzają nas w przekonaniu, że klienci poszukują szerszej oferty niż produkty pożyczkowe. Dlatego chcemy skorzystać z dotychczasowej doskonałej kilkuletniej współpracy z firmą UNIQA i poszerzyć portfolio polis o ubezpieczenia komunikacyjne – podkreśla Katarzyna Szerling, dyrektor ds. marketingu i członek zarządu Provident Polska. – Jest to kolejny krok do poszerzania grona firm z sektora finansowego, z którymi chcemy wspólnie oferować produkty i usługi finansowe dopasowane do potrzeb naszych klientów – dodaje.

Ubezpieczenie komunikacyjne dostępne we współpracy z UNIQA obejmuje m.in. OC, autocasco oraz assistance. Z propozycji można skorzystać bez konieczności uprzedniego zaciągnięcia pożyczki w Providencie.

– Klienci Providenta mogą ubezpieczyć swój samochód, korzystając z przygotowanej oferty. Konsultanci i doradcy klienta pomogą wybrać ofertę OC lub OC i AC, a także ustalić częstotliwość płatności. Oprócz dostępu do interesującej gamy produktów, klienci mają okazję skorzystać z promocji. Obecnie, dla tych, którzy zawrą umowę OC lub OC i AC do 13 sierpnia proponujemy promocję Moto Zysk II i oferujemy 100 zł nagrody – mówi Izabela Knyziak-Janikowska, dyrektor ds. rozwoju sprzedaży UNIQA.

(AM, źródło: Provident)

Holowanie gratis jako zachęta do kupowania w Porówneo

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Porównywarka ubezpieczeń Porówneo zaoferowała nabywcom polis kupowanych za jej pośrednictwem darmową usługę holowania. Oferta, z której może skorzystać każdy, kto do 30 września kupi dowolną polisę w porównywarce, dotyczy wszystkich pojazdów bez względu na ich wiek.

Kierowca będzie mógł skorzystać z otrzymanej w prezencie usługi jeden raz podczas obowiązywania umowy. Opcja holowania jest bezpłatna i obowiązuje na terenie całej Polski, bez limitu kilometrów oraz wieku auta. W razie awarii lub wypadku na drodze Mondial Assistance (partner porównywarki) zorganizuje i pokryje koszty holowania pojazdu do wskazanego miejsca. Z usługi będzie można skorzystać bez względu na przyczynę unieruchomienia auta.

– Holowanie to jednak dość złożona usługa, którą trudno wycenić, gdy chcemy, żeby obejmowała całe spektrum możliwych przypadków – mówi Wojciech Rabiej, prezes Porówneo. – Zdarzyć się może bowiem holowanie zepsutego samochodu z pobocza drogi, które wystarczy wciągnąć na lawetę, czy holowanie auta, które wpadło do rzeki i które najpierw trzeba z niej wyciągnąć. Naszą ofertą chcemy pokazać kierowcom, że holowanie to usługa, którą warto posiadać – wyjaśnia.

W 2020 roku Porówneo uruchomiło we współpracy z Mondial Assistance Centrum Pomocy Porówneo (CPP).

– Nasza najnowsza propozycja, czyli prezent w postaci holowania, to kolejne rozszerzenie usług oferowanych przez nas w ramach Centrum Pomocy Porówneo – mówi Wojciech Rabiej.

(AM, źródło: Porówneo)

MRiRW: Pieniędzy na dopłaty do ubezpieczeń nie ma i na razie nie będzie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazało Krajowej Radzie Izb Rolniczych, że tegoroczna kwota dopłat do ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich w wysokości 400 mln zł wynika z możliwości budżetu państwa i na razie nie ma mowy o jej zwiększeniu.

W piśmie skierowanym do KRIR resort wyjaśnił, że niższa niż w poprzednich latach kwota dofinansowania do składek jest efektem konieczności zwiększenia nakładów na inne wydatki. Jednocześnie MRiRW zadeklarowało, że jeśli pojawią się oszczędności w realizacji wydatków na realizację innych zadań w częściach budżetu państwa, których ministerstwo jest dysponentem, w pierwszej kolejności uwolnione wydatki zostaną przeznaczone na zwiększenie kwot wydatków na dopłaty do składek ubezpieczeń upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.

(AM, źródło: KRIR)

Chatbot wesprze rekrutację w Nationale-Nederlanden

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W ramach współpracy z Nationale-Nederlanden startup Emplocity zapewni ubezpieczycielowi usługi swojego inteligentnego chatbota, wspierającego proces rekrutacji. Będzie on pomagał pracownikom działu HR zakładu w znalezieniu i wyborze kandydatów do sieci sprzedaży.

Emplobot to specjalny algorytm, który wykorzystując sztuczną inteligencję, rozmawia z osobami poszukującymi pracy za pośrednictwem Messengera. Chatbot w trakcie konwersacji zbiera od kandydata informacje na temat rodzaju szukanego zajęcia, posiadanych umiejętności czy wykształcenia, a następnie wyszukuje dla niego oferty pracy. W kolejnym kroku wysyła mu zaproszenie do udziału w spotkaniu rekrutacyjnym.

– W Nationale-Nederlanden stawiamy na skuteczne połączenie świata online ze światem fizycznym. Inwestujemy nie tylko w cyfrową transformację naszej firmy, ale również w rozwój sieci sprzedaży. Teraz przyszedł czas na wsparcie i usprawnienie procesów rekrutacyjnych w tym obszarze, dlatego zdecydowaliśmy się na wdrożenie Emplobota. Mamy nadzieję, że dzięki temu rozwiązaniu zwiększymy naszą efektywność przy jednoczesnej oszczędności czasu, którego dotychczas wymagały działania rekrutacyjne – mówi Monika Kosińska, partner ds. HR i Rozwoju Nationale-Nederlanden.

Ubezpieczyciel uruchomił chatbota rekrutacyjnego dla trzech stanowisk w obszarze sprzedaży. Każda osoba zainteresowana rozpoczęciem kariery w organizacji będzie miała możliwość otrzymania poprzez to narzędzie aktualnie dostępnych ofert pracy – dopasowanych do jej doświadczenia i oczekiwań. Rozwiązanie można znaleźć na stronie ubezpieczyciela w zakładce „Kariera”, w postach w social mediach lub pod specjalnym linkiem w ogłoszeniach na portalu Pracuj.pl.

– Chcemy trafić do  kandydatów, którzy na co dzień zaglądają na portale z ogłoszeniami o pracę, a jednocześnie są aktywnymi użytkownikami mediów społecznościowych. Drugi ważny aspekt to wpłynięcie na pozytywne doświadczenie kandydata. Proces aplikacyjny przez Emplobota jest łatwiejszy i bardziej dostępny, bo nawet nie posiadając CV, można zgłosić chęć współpracy z naszą firmą. Kolejną wartością, jaką daje to rozwiązanie, jest informacja zwrotna. Kandydat otrzymuje ją od razu po zakończeniu rozmowy – dodaje Monika Kosińska.

(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)

Afryka: Ubezpieczenia parametryczne owocem rewolucji cyfrowej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Agencja skoncentrowana na problemach ubezpieczeniowych całej Afryki, Africa Specialty Risks (ASR), ogłosiła utworzenie działu ubezpieczeń parametrycznych i powołanie dr. Raveema Ismaila na stanowisko dyrektora ds. underwritingu parametrycznego, a Iana Bishopa na stanowisko menedżera ds. produktów parametrycznych.

ASR Parametric łączy w sobie underwriting, technologię i wiedzę analityczną, aby zaoferować innowacyjne rozwiązania chroniące przed ryzykiem. Ochroną zostaną objęte straty zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie, bez wymogu szkód w majątku trwałym. Stosując technologię do uaktywniania triggerów, aby zapewnić najbardziej precyzyjną ochronę, ASR we współpracy z ubezpieczonymi będzie tworzyć struktury odzwierciedlające ich doświadczenie ryzyka. Taka ochrona oferuje również niemal natychmiastową reakcję, zapewniając ubezpieczonym likwidację szkody w ciągu kilku dni od zdarzenia, co umożliwi klientom zwiększenie odporności na dane ryzyko.

 – Utworzenie działu ubezpieczeń parametrycznych dowodzi naszego zaangażowania w zdejmowanie obciążenia ryzykiem z inwestycji i zwiększania odporności na całym kontynencie afrykańskim. Mamy wizję otwarcia szerszego i nowocześniejszego strumienia ochrony dla ubezpieczonych, co sprawi, że afrykańskie inwestycje wewnętrzne doprowadzą do wzmożenia aktywności gospodarczej i wzrostu na kontynencie poprzez integrację innowacyjnych rozwiązań technologicznych – skomentował Mikir Shah, dyrektor generalny ASR.

– Rewolucja cyfrowa w Afryce zapewniła niezbędną ochronę klientom, którzy inaczej byliby odcięci od usług finansowych i ochrony ubezpieczeniowej. Nasze parametryczne rozwiązania ubezpieczeniowe mają na celu pokrycie ryzyka, które byłoby wyłączone z tradycyjnych produktów ubezpieczeniowych. Poszerzają zakres ubezpieczalności, eliminując złożoność i dając naszym klientom pewność – podsumował Raveem Ismail.

(AC, źródło: Africa Specialty Risks)

Rolnicy chcą zmian w przepisach dotyczących ubezpieczeń zwierząt gospodarskich

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych wystąpił 18 maja do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o usprawnienie systemu ubezpieczenia zwierząt gospodarskich oraz wprowadzenie odszkodowań za zutylizowanie chorych zwierząt.

Problem podniesiony przez delegatów KRIR dotyczy sytuacji, w których hodowane zwierzęta są chore lub przebyta kuracja nie przyniosła oczekiwanych efektów, wskutek czego konieczne jest dokonanie uboju i utylizacji zwierzęcia ze względu na podane leki oraz czas karencji. Mięso w takich przypadkach nie nadaje się do sprzedaży.

Ustawa z dnia 7 lipca 2005 r. o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich (Dz. U. z 2019 r. poz. 477) przewiduje możliwość ubezpieczenia bydła i innych zwierząt gospodarskich – koni, owiec, kóz, drobiu lub świń od ryzyka uboju z konieczności. Do polis od wystąpienia tego typu zdarzeń losowych przewidziane są dopłaty z budżetu państwa. Zdaniem Rady jednak jest to przepis martwy. KRIR twierdzi, że zakłady ubezpieczeń nie chcą zawierać umów ubezpieczenia od uboju z konieczności lub stosują wysokie stawki, nieopłacalne dla rolników.

Dlatego zarząd organizacji wystąpił z wnioskiem o wprowadzenie zmian w przepisach wspomnianej powyżej ustawy, dotyczących ubezpieczenia zwierząt, w celu usprawnienia obecnie funkcjonującego systemu oraz zapewnienia rolnikom prowadzącym produkcję zwierzęcą dostęp do ochrony ubezpieczeniowej od zdarzeń losowych związanych z zachorowaniem zwierząt.

Zarząd KRIR zwrócił się również do MRiRW o wprowadzenie możliwości uzyskania dofinansowania w postaci odszkodowania za zutylizowanie chorych zwierząt. Rada zaproponowała odszkodowanie w wysokości 600–800 zł/szt. Kwota ta wynika z porównania cen w przypadku utylizacji i cen rynkowych mięsa spożywczego.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: KRiR)

18,322FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie