Blog - Strona 1107 z 1545 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1107

PIU: Regulacje ubezpieczeniowe mogą być zarówno cenne, jak i niebezpieczne

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Zdaniem Pawła Sawickiego, doradcy zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń, nie wszystkie rozwiązania zaproponowane w konsultowanym obecnie projekcie nowelizacji niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku przyczynią się do realizacji celu określonego w samej nazwie aktu.

We wpisie na blogu PIU ekspert przypomniał, że projekt zawiera wiele rozwiązań istotnych dla funkcjonowania rynku ubezpieczeniowego, przy czym wprowadzenie niektórych z nich, np. zniesienie wymogu przekazywania do Komisji Nadzoru Finansowego informacji o każdorazowej zmianie taryf ubezpieczeniowych, Izba postulowała od dawna. Paweł Sawicki ma jednak zastrzeżenia do innych propozycji, np. w zakresie przepisów dotyczących usunięcia decyzji zobowiązującej do wykonania zaleceń.

„Projektodawca proponuje zrezygnować z obowiązku wydania decyzji administracyjnej zobowiązującej do wykonania zaleceń jako warunku nałożenia kary za niewykonanie zaleceń. (…) Skoro w świetle projektu organ nadzoru będzie mógł od razu nałożyć karę administracyjną, to w zasadzie etap sprawdzania, czy zastosowany sposób doprowadził do pożądanego rezultatu, jest pomijany. Dla zakładu ubezpieczeń oznacza to zwiększenie niepewności prawnej i biznesowej przy realizowaniu zaleceń KNF. Zakład ubezpieczeń nie będzie pewny, co konkretnie powinien zrobić, natomiast spotęgowane zostanie ryzyko, że nie takich działań KNF oczekiwał. Usunięcie decyzji zobowiązującej do wykonania zaleceń zaburzy drabinę stopniowania środków nadzorczych. (…) Nie można oprzeć się wrażeniu, że projektodawca pomija narzędzia nadzorcze o charakterze prewencyjnym na rzecz restrykcyjnych” – argumentuje ekspert.

Kary administracyjne zbyt wysokie

„Obecnie ustawodawca proponuje rozszerzenie możliwości karania nie tylko za niewykonanie zaleceń, ale i za inne okoliczności wskazane w art. 362 ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, przy czym zagrożenie karami dotyczyłoby również członków rad nadzorczych. Znacznie podwyższona zostaje górna granica kary pieniężnej na członka zarządu, rady nadzorczej i prokurenta – 20 milionów złotych. Projekt wprowadza odpowiednie zmiany do ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej dotyczące wysokości kar, osób, na które kary mogą zostać nałożone, oraz okoliczności, które organ powinien wziąć pod uwagę, w tym na przykład gotowość członka zarządu lub rady nadzorczej zakładu ubezpieczeń albo prokurenta do współpracy z organem nadzoru (nowy art. 362a ust. 1 pkt 6 ustawy). Należy zwrócić również uwagę na proponowany art. 362a ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, zgodnie z którym kara nie może być nałożona, jeżeli od uzyskania przez organ nadzoru informacji o naruszeniu upłynęło więcej niż 6 miesięcy albo od popełnienia tego naruszenia upłynęło więcej niż 2 lata. I chociaż ta ostatnia propozycja powinna być oceniona pozytywnie, należy jednocześnie podkreślić, że zagrożenie surową karą administracyjną za nawet drobne nieprawidłowości, w tym za niewykonanie zaleceń, zniechęca do działań innowacyjnych, często w interesie klienta, ponieważ nie wiadomo, czy takie nowe działanie nie zostanie zakwestionowane przez organ nadzoru. Z uzasadnienia do projektu wynika, że kara do 20 mln złotych występuje w ustawie Prawo bankowe. Tu trzeba jednak zaznaczyć, że z wykazu nałożonych kar dostępnego na stronie internetowej organu nadzoru wynika, że KNF nie nakłada na członków zarządów i rad nadzorczych banków kar administracyjnych choćby zbliżonych do kwot maksymalnych, tym bardziej nie znajduje zatem uzasadnienia przeniesienie tej regulacji na rynek ubezpieczeniowy. Co więcej, z informacji na stronie internetowej KNF wynika, że w zakresie rynku ubezpieczeniowego organ nadzoru nie korzysta nawet z obecnie obowiązujących regulacji limitujących kary administracyjne do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Nie znajduje zatem uzasadnienia tak istotne podwyższenie wysokości możliwych do nałożenia kar administracyjnych” – pisze Paweł Sawicki.

Zwraca też uwagę, że z przepisu art. 362 ust. 1 pkt 1 ustawy usunięte zostało powiązanie wysokości kary z wynagrodzeniem osoby, na którą kara będzie mogła być nałożona. Zdaniem eksperta brak jakiejkolwiek korelacji w tym zakresie, a także brak jasnych kryteriów miarkowania kar może spowodować odpływ najlepszych menedżerów z zakładów ubezpieczeń, ponieważ nie da się uniknąć całkowicie błędów, drobnych nieprawidłowości czy interpretacji przepisów, której nie podzieli organ nadzoru. W konsekwencji pełnienie funkcji członka zarządu, prokurenta lub członka rady nadzorczej będzie się wiązało z wysoką odpowiedzialnością majątkową, znacznie wyższą niż obecnie, co dla wielu potencjalnych menedżerów może okazać się ryzykiem na poziomie nieakceptowalnym.

Są też pozytywy

Paweł Sawicki przyznaje jednocześnie, że w noweli znalazły się postanowienia, których wejście w życie usprawni prowadzenie działalności ubezpieczeniowej. Oprócz uchylenia obowiązku przekazywania KNF informacji dotyczących każdorazowych zmian taryf ekspert wymienia zniesienie swoistej dyskryminacji poszkodowanych, który zawarli ubezpieczenie dodatkowe, i zobowiązanie UFG do wyrównania szkody w części, w której nie została ona zaspokojona na podstawie umowy dobrowolnej. Pozytywnie ocenia też proponowany art. 362a ust. 2 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, zgodnie z którym kara nie może być nałożona, jeżeli od uzyskania przez nadzór informacji o naruszeniu upłynęło więcej niż 6 miesięcy albo od jego popełnienia upłynęło więcej niż 2 lata.

„Wskazane propozycje legislacyjne, zmierzające w dobrym z punktu widzenia rozwoju rynku ubezpieczeniowego kierunku, nie są jednak w stanie przysłonić surowych kar pieniężnych i zrezygnowania z ugruntowanej w piśmiennictwie i orzecznictwie decyzji zobowiązującej do wykonania zaleceń” – argumentuje Paweł Sawicki.

Cały wpis:
https://piu.org.pl/blogpiu/czy-najnowsza-nowelizacja-ustaw…

(AM, źródło: PIU)

Żegnamy Concordię, witamy Generali Agro

0

30 lipca nastąpiło połączenie majątkowych towarzystw Concordia Polska i Generali. W jego efekcie drugi ubezpieczyciel wstąpił we wszystkie prawa i obowiązki Concordii, a tym samym stało się stroną zawartych przez nią umów ubezpieczenia. Marka Concordia przestanie być wykorzystywana, a rolnicy będą otrzymywali ochronę ubezpieczeniową pod marką Generali Agro. Dzięki fuzji współpracujący z Concordią pośrednicy, agenci i banki będą mogli zaproponować swoim klientom pełną gamę produktów dostępnych w spółkach Generali w Polsce.

Generali nabyło spółki Concordii w 2018 roku. Spółki życiowe zostały połączone pod koniec 2019 roku. Fuzja majątkowej spółki Concordia Polska wymagała w pierwszej kolejności demutualizacji, w związku z tym samo połączenie z Generali TU zostało zaplanowane na ten rok. Proces rozpoczął się już w 2020 r. Klienci, agenci i dystrybutorzy otrzymują informacje o połączeniu już od września ubiegłego roku.

Wszelkie umowy ubezpieczenia zawarte przez klientów z Concordią Polska TU pozostają w mocy i ich warunki pozostają bez zmian. W szczególności niezmienne są zasady postępowania związane z wypłatą świadczeń. Za realizację tych umów odpowiada obecnie Generali. Numery kont, dotychczasowe adresy e-mail, numery telefonów pozostają aktualne.

W związku z połączeniem logotyp Concordii Ubezpieczenia-Grupa Generali został zastąpiony logotypem Generali Agro. Marka została stworzona z myślą o rolnikach i będzie stosowana przez  Generali w odniesieniu do dystrybucji i obsługi produktów dla tej grupy klientów. Pozostałe ubezpieczenia (np. mieszkania, domu, samochodu) będą oferowane pod marką Generali.

– Zmienia się nazwa i strona z Concordii na Generali Agro, ale niezmienne pozostają jakość naszych usług i wiodąca pozycja na rynku ubezpieczeń agro, zespół doświadczonych ludzi i ekspertów, a także wyspecjalizowani pośrednicy – mówi Roger Hodgkiss, prezes zarządu Generali Polska.

Wchodząc na dotychczasową stronę internetową Concordii, użytkownicy zostaną automatycznie przekierowani na nową stronę generaliagro.pl.

Dzięki połączeniu agenci i partnerzy zyskają dostęp do szerszej oferty ubezpieczeń, powiększonej o produkty marki Generali, co da im nowe możliwości biznesowe.

– Blisko 25-letnia historia Concordii w Polsce to wyjątkowe doświadczenia i siła kompetencji. Historię tę zbudowali i nadal budują ludzie i  w tej kwestii nic się nie zmienia. Wierzymy, że integracja fachowej wiedzy pracowników Concordii z nowoczesnymi technologiami i produktami, których wdrożenie umożliwia silna kapitałowo firma Generali, będą wzmacniać naszą współpracę z partnerami. Zespół Generali powiększa się o dotychczasowych pracowników Concordii Polska T.U. S.A. Naszych agentów i partnerów obsługiwać więc będą ci sami pracownicy likwidacji szkód, obsługi, underwritingu, sprzedaży czy też pracownicy w terenie – wyjaśnia Rodger Hodgkiss.

(AM, źródło: Generali)

Ruszyła mieszkaniowa odsłona kampanii UNIQA

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

UNIQA kontynuuje kampanię reklamową „Pomyśl, ile można zdziałać razem”. 29 lipca premierę miał spot promujący ubezpieczenia mieszkań i domów. Celem kampanii jest przekonanie klientów, że niewielka inwestycja w ochronę mienia ma wielkie znaczenie, gdy występuje szkoda.

Reklamy najnowszej odsłony akcji będą emitowane w telewizji i internecie na zmianę z kampanią ubezpieczeń komunikacyjnych.

 – Nową odsłoną chcemy zwiększyć świadomość naszej kompleksowej i multiproduktowej oferty, obejmującej, oprócz m.in. ubezpieczeń komunikacyjnych, także ubezpieczenia mieszkań i domów. Z ostatniego raportu „Mapa ryzyka Polaków” wynika, że 96% respondentów własne mieszkanie lub dom uznaje za najważniejszy składnik majątku. My zaś chcemy przekonać klientów, że niewielka inwestycja w ochronę tego mienia ma wielkie znaczenie, gdy występuje szkoda. Polisa mieszkaniowa to realne wsparcie w najgorszych momentach – zalaniach, powodziach, wichurach itp., których z racji na anomalie pogodowe widzimy ostatnio coraz więcej – mówi Agnieszka Durst-Wilczyńska, dyrektor Departamentu Zarządzania Marką UNIQA.

Nowy spot odwołuje się do sytuacji, która może zdarzyć się każdemu. Tak zwane „szkody wężykowe” to jedne z najczęstszych powodów zalań w domach. W UNIQA zalania stanowią 60% wszystkich szkód mieszkaniowych.

– Codziennie mamy do czynienia zarówno z mniejszymi, jak i z większymi problemami naszych klientów. Uszkodzone sprzęty domowe, zalane sufity i podłogi, zerwane dachy – dobrze wiemy, jak bardzo potrzebny jest wtedy szybki zastrzyk gotówki. A ten może zapewnić odpowiednia ochrona. Rolą ubezpieczeń jest edukacja i pokazywanie zalet rozwiązań, które mogą nas uchronić przed poważnymi konsekwencjami finansowymi – dodaje Ewa Sutyła, ekspert ds. marketingu w Departamencie Zarządzania Marką UNIQA.

Spot można obejrzeć pod adresem:

(AM, źródło: UNIQA)

TU Zdrowie umożliwiło firmom elektroniczne zarządzanie polisami

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Panel Ubezpieczającego to narzędzie ułatwiające zarządzanie polisami zdrowotnymi pracowników. Zawiera ono szereg funkcjonalności dających działom personalnym pełną kontrolę nad polisami, możliwość samodzielnego administrowania listą osób zgłoszonych do ubezpieczenia, wprowadzania zmian, generowania raportów i bieżącego wglądu do harmonogramu spłat poszczególnych ubezpieczonych.

– Osoba administrująca polisami zdrowotnymi pracowników ma do dyspozycji intuicyjne narzędzie pozwalające kolejno na dodawanie do systemu osób zgłoszonych do ubezpieczenia, przygotowanie niezbędnej dokumentacji, a następnie zarządzanie spłatami i pakietami. Ponadto panel daje możliwość komunikowania się i wymiany dokumentów bez konieczności używania poczty elektronicznej, co jest szczególnie ważne pod kątem ochrony danych osobowych osób ubezpieczonych – mówi Teresa Domańska, dyrektor Biura Ubezpieczeń Zdrowotnych TU Zdrowie.

Panel Ubezpieczającego umożliwia szybki kontakt z opiekunem ze strony TU Zdrowie przez komunikator, zapewnia kontrolę nad wprowadzanymi zamianami (raporty porównawcze między okresami), samodzielne generowanie dokumentów do płatności i list ubezpieczonych oraz bieżący dostęp do dokumentów i stanu salda.

Dla osób ubezpieczonych przez pracodawców w Panelu Ubezpieczającego dostępny jest moduł e-Deklaracji. Dzięki niemu każdy pracownik ma możliwość samodzielnego wyboru wariantu ubezpieczenia, a także wprowadzanie danych członków rodziny, których chce objąć ochroną. Jednocześnie działy personalne, które opiekują się polisami, zachowują pełną kontrolę nad wprowadzanymi danymi, oszczędzając przy tym czas i unikając błędów.

– W module e-Deklaracji pojawia się nowość w postaci e-pakietów, gdzie pracownik może zapoznać się z dostępnymi dla niego wariantami ubezpieczenia oraz ich jednostkowymi cenami. Może wówczas wybrać zakres interesującego go ubezpieczenia i dopasować jego warianty do własnych potrzeb. Dodatkowo ma możliwość rozszerzenia ubezpieczenia o członków rodziny czy partnerów. Co ważne, przy dodaniu kolejnych osób nie trzeba przekazywać kopii żadnych dokumentów. Wystarczy wygenerować oświadczenie potwierdzające wolę przystąpienia do ubezpieczenia oraz zaakceptować wysokość składki, która będzie potrącana z pensji – dodaje Teresa Domańska.

(AM, źródło: TU Zdrowie)

Agrocasco w niemal 5000 placówek Poczty Polskiej

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Blisko 5 tys. placówek pocztowych na terenie całego kraju prowadzi sprzedaż produktów ubezpieczeniowych Pocztowego TUW, w tym także oferty adresowanej do rolników. W okresie intensywnych prac polowych, w związku ze wzmożoną eksploatacją maszyn rolniczych i ryzykiem ich uszkodzenia lub awarii, można skorzystać z  ubezpieczenia Agrocasco PTUW.

Agrocasco PTUW zabezpiecza rolnika przed wydatkami związanymi z uszkodzeniem maszyn rolniczych. Podstawowy zakres ubezpieczenia chroni od szkód powstałych wskutek zdarzeń niezależnych od woli ubezpieczonego lub osoby wykonującej pracę na rzecz ubezpieczonego. Zakres ten można rozszerzyć o kradzież maszyny rolniczej oraz szkody powstałe w wyniku transportu płodów rolnych.

Ubezpieczeniem można objąć nie tylko ciągniki rolnicze oraz przyczepy, ale także uprawnione do poruszania się po drogach publicznych pojazdy i maszyny rolnicze niewymagające rejestracji (kombajn, siewnik, prasa, agregat uprawowo-siewny i inne).

Ubezpieczenia Pocztowe oferują możliwość zawarcia umowy ubezpieczenia na 3 miesiące.

W ramach oferty można skorzystać z:

  • możliwości zawarcia umowy ubezpieczenia na okres 3 lub 12 miesięcy;
  • ochrony od wszystkich ryzyk (opcja all risk);
  • ubezpieczenia dla maszyn w wieku do 25 lat;
  • płatności ratalnej – nawet do 4 rat;
  • zniżki dla maszyn, których wiek nie przekracza 5 lat;
  • dodatkowej zniżki za posiadanie aktywnej polisy „Bezpieczny Rolnik”;
  • oferty, w ramach której nie ma potrąceń z tytułu amortyzacji dla części, których wiek nie przekracza 3 lat.

W ofercie znajduje się także specjalny produkt „Bezpieczne Prace Rolnicze”, dostępny dla osób dokonujących wpłat na ubezpieczenie społeczne rolników KRUS w placówce pocztowej. Ubezpieczenie stworzono w celu zapewnienia zabezpieczenia finansowego rodziny rolnika na wypadek jego śmierci spowodowanej nieszczęśliwym wypadkiem związanym z wykonywaniem prac w gospodarstwie rolnym.  

(AM, źródło: Poczta Polska)

PZU pamięta o bohaterach powstania warszawskiego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

1 sierpnia na budynku centrali PZU u zbiegu al. Jana Pawła II i ul. Grzybowskiej w Warszawie rozbłysła powstańcza kotwica. W ten sposób ubezpieczyciel złożył hołd uczestnikom powstania warszawskiego. Iluminacja będzie widoczna każdej nocy do 8 sierpnia.

– To już tradycja, że na elewacji centrali PZU rozbłyśnie powstańcza kotwica. W ten sposób chcemy złożyć hołd wszystkim bohaterom tamtych dni i samemu miastu, tak ważnemu również w historii naszej firmy – mówi prezes PZU SA, dr hab. Beata Kozłowska-Chyła. – Jestem dumna, że PZU od 2015 roku jest mecenasem Muzeum Powstania Warszawskiego i pomaga kultywować pamięć o bohaterskim zrywie warszawiaków – dodaje.

(AM, źródło: PZU)

Program Generali Vitality potrwa do 2028 r. i zawita do Polski

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Sukces Generali Vitality, skierowanego do klientów innowacyjnego programu zdrowia i dobrego samopoczucia, którego celem jest zachęcanie i nagradzanie zdrowych zachowań .  sprawił, że ubezpieczyciel oraz Vitality Group, międzynarodowa spółka Discovery Group Ltd, uzgodniły przedłużenie europejskiego partnerstwa.

Generali i Vitality Group zobowiązały się do kontynuowania współpracy do końca 2028 roku i do dalszego rozwoju programu na kluczowych rynkach. W czerwcu tego roku Generali Vitality zostało udostępnione klientom w Hiszpanii, w ślad za udanymi wdrożeniami w Niemczech, które miało miejsce w 2016 roku, oraz we Francji i Austrii. W ciągu najbliższych 18 miesięcy do programu dołączą Włochy, Czechy i Polska.

Programy hiszpański i włoski zawierają element solidarności i dobroczynności, oferując klientom możliwość przekazania nagród uzyskanych w ramach inicjatywy na rzecz Fundacji The Human Safety Net, której celem jest uwolnienie potencjału osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.

Generali Vitality nagradza zdrowe zachowania i jest skierowany do klientów  dbających o zdrowszy styl życia. Od 2014 roku Generali posiada prawa do programu w Europie kontynentalnej. Za pomocą programu cyfrowego klienci Generali Vitality są motywowani do osiągania swoich indywidualnych celów w zakresie wellness oraz do podejmowania działań zmierzających do dokonywania zdrowych wyborów i nawyków. Program zaangażował w podróż w stronę zdrowego stylu życia zarówno klientów indywidualnych, jak i korporacyjnych w Europie.

Przedłużenie naszej umowy do 2028 roku jest zarówno ekscytujące, jak i stanowi dowód na to, że Vitality odgrywa ważną rolę w naszym kolejnym planie strategicznym, w miarę jak docieramy z programem do nowych rynków w całej Europie. Generali Vitality tworzy przełomową więź między ubezpieczycielem a klientem, zachęcając i nagradzając zdrowe wybory, które przynoszą korzyści jednostkom i całemu społeczeństwu. W rezultacie ten program jest mocnym dowodem na to, że dotrzymujemy obietnicy bycia partnerem na całe życie dla naszych klientów – powiedział Bruno Scaroni, Group Chief Transformation Officer Grupy Generali.

– Obecnie bardziej niż kiedykolwiek widzimy, jak ważne jest zdrowie – stwierdził Barry Swartzberg, dyrektor generalny Vitality Group International. – Rozszerzenie naszego partnerstwa z Generali w Europie jest nie tylko dowodem na to, że nasz model ubezpieczenia oparty na wartości dodanej okazał się sukcesem, ale jest również szansą na zmotywowanie większej liczby osób , by były aktywne, zdrowo się odżywiały i pozostawały silne psychicznie oraz odporne. Cieszymy się z możliwości wprowadzenia programu Vitality dla mieszkańców Hiszpanii, Włoch, Czech i Polski.

(AM, źródło: Generali)

Ludzie wiedzą, czego się bać, więc popyt rośnie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Światowy rynek cyberubezpieczeń w 2020 r. był wart 7 mld dol. pod względem składki przypisanej brutto, a do 2025 r. jego wartość wskutek pocovidowej prosperity wzrośnie do 20,6 mld dol.

Cyberbezpieczeństwo znalazło się w centrum uwagi w 2020 r., kiedy to pandemia wymusiła na firmach cyfryzację procesów i przyjęcie modelu pracy zdalnej niemalże z dnia na dzień – zauważa firma analityczna Global Data w raporcie poświęconym cyberubezpieczeniom.

Pandemia stworzyła cyberprzestępcom możliwość wykorzystania globalnej paniki, o czym świadczy nasilenie cyberataków, do jakiego doszło w 2020 r. Sytuacja ta uświadomiła firmom konieczność posiadania cyberubezpieczenia, ale poruszać się po tym rynku nie jest tak łatwo jak kiedyś.

– Rynek cyberubezpieczeń w ostatnich latach dokonywał szybkiej ekspansji – komentuje Ben Carey-Evans, analityk ubezpieczeniowy Global Data. – Klienci cieszyli się wysokimi limitami ochrony, niezmiennymi stawkami i obfitością pojemności, gdy ubezpieczyciele starali się o ich pozyskanie na wysoce konkurencyjnym rynku. Mimo niższych limitów i podwyższanych składek spodziewamy się, że do 2025 r. rynek ubezpieczeń cybernetycznych będzie wykazywał nieustająco z roku na rok silny wzrost. Wobec coraz częstszych i coraz dotkliwszych cyberataków, konieczność solidnego cyberbezpieczeństwa i cyberubezpieczenia staje się oczywista dla firm każdego typu i wielkości.

W 2020 r. rynek odnotował wzrost o 33,5%, ponieważ firmy na całym świecie dostrzegły zagrożenie, jakie pociąga za sobą pandemia i personel pracujący w domach. Tempo wzrostu pozostanie szybkie w prognozowanym okresie. Na 2021 r. Global Data przewiduje współczynnik wzrostu na poziomie 27,3%.

Pandemia przyniosła też trwałą zmianę sposobu działania firm i konsumentów – utrzyma się praktyka pracy zdalnej i intensywniejsze niż wcześniej wykorzystywanie przez klientów cyfrowych kanałów komunikacji. Taka trwała zmiana zachowań będzie skutkować w najbliższych latach zwiększeniem popytu na cyberubezpieczenia dla firm, ale też, w nieco mniejszym wymiarze, na indywidualne ubezpieczenia cyber.

AC 

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 31/2021

0
  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Nowe regulacje dla ubezpieczeń – str. 2
  • PKO Ubezpieczenia, Katarzyna Sawera, Aneta Kalina, Damian Bartnicki: Ciekawa oferta ubezpieczeń turystycznych i dla dzieci – str. 3
  • Rząd szykuje liczne zmiany w przepisach ubezpieczeniowych – str. 4
  • TUW PZUW: Księża (prawie) na Księżyc – str. 6
  • Na urodziny Generali zwycięzcy loterii dostali samochody – str. 7
  • Senat: Prezydencka nowela dotycząca zadośćuczynień przyjęta z poprawkami – str. 9
  • UKNF: Proaktywność i skuteczność fundamentem planów strategicznych – str. 11
  • ESET: Hybrydowy tryb pracy – co to oznacza dla cyberbezpieczeństwa? – str. 12
  • Adam Wolski: Woda domaga się ziemi – str. 13
  • Fiasko fuzji Aon i Willis Towers Watson – str. 15
  • ANG: Czym charakteryzuje się OC dla zawodów podwyższonego ryzyka? – str. 16
  • UKNF: Oferta refundacji kosztów auta zastępczego – str. 17
  • KNF porządkuje rynek polis z UFK – str. 18
  • Marcin Olejnik: Jakich błędów się wystrzegać przy tworzeniu chatbotów – str. 19
  • Łukasz Cichowski: Audyt cyberbezpieczeństwa. Kochanie, może dzisiaj „na pizzę”? – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Ubezpieczyciele w transformacji – str. 21
  • Generali, Climatica: Test turystycznych polis parametrycznych – str. 21
  • Adam Kubicki: Dlaczego wywieranie wpływu ma znaczenie w zarządzaniu zespołem – str. 22
  • Biblioteczka ubezpieczeniowca: Daniel D. Ofman, Kim jestem? Poznaj swoje cechy rdzenne, by lepiej wykorzystać naturalne predyspozycje w życiu i biznesie – str. 22

Ubezpieczyciele zyskają dostęp do danych o punktach karnych i mandatach

0
Źródło zdjęcia: Generali

28 lipca rząd przyjął nowelizację ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Nowe regulacje mają na celu wsparcie osób najbliższych ofiar przestępstw ze skutkiem śmiertelnym oraz poprawę bezpieczeństwa na drogach, w szczególności poprzez walkę z przestępstwami drogowymi. Będą one realizowane m.in. poprzez udostępnienie zakładom ubezpieczeń danych z CEPiK i dostosowanie stawek ubezpieczeń komunikacyjnych do historii i rodzajów wykroczeń kierowcy oraz otrzymanych przez niego punktów karnych.

– Koniec z pobłażliwością dla piratów drogowych. Statystki drogowe nie kłamią, wciąż na naszych drogach ginie zbyt dużo osób, każdego dnia przybywa rannych. Wypadki drogowe to nie tylko trauma poszkodowanych i ich bliskich, lecz także koszty dla gospodarki. Straty dla budżetu państwa z tytułu zdarzeń drogowych są szacowane na ponad 56 mld zł rocznie, w 2018 roku koszty te stanowiły 2,7% polskiego PKB – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk

Renta dla najbliższych ofiary wypadku drogowego

Projekt ma na celu usprawnienie i udrożnienie postępowania w sprawie renty, przyznawanej osobom najbliższym gdy ofiara przestępstwa poniosła śmierć w wyniku przestępstwa umyślnego. Dotychczasowe przepisy nie zapewniały żadnej koordynacji pomiędzy postępowaniem karnym i cywilnym ws. renty po zmarłym. W regulacji zakłada się ścisłe powiązanie postępowania karnego i cywilnego, co ułatwi i usprawni otrzymanie renty za zmarłego.

Ubezpieczyciele z dostępem do danych z CEPiK

Projektowana ustawa wprowadza udostępnienie zakładom ubezpieczeń danych z CEPiK i dostosowanie stawek ubezpieczeń komunikacyjnych do historii wykroczeń kierowcy oraz otrzymanych przez niego punktów karnych. Po zakończeniu oceny ryzyka zakład ubezpieczeń będzie miał obowiązek niezwłocznie usunąć dane o punktach karnych kierowcy. Autorzy nowelizacji zwrócili uwagę, że włączanie do taryfy ubezpieczeń komunikacyjnych informacji o wykroczeniach popełnianych przez kierowcę jest standardem działań firm ubezpieczeniowych w USA, Wielkiej Brytanii czy Irlandii.

Grzywny do 30 tys. zł

Nowe przepisy przewidują też zmianę w Kodeksie wykroczeń, zakładającą w przypadku wykroczeń drogowych podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Zwiększona zostanie ponadto wysokość grzywny, którą nałożyć można w postępowaniu mandatowym – do 5 tys. zł, a w przypadku zbiegu wykroczeń – do 6 tys. zł. Jeśli kierowca opłaci mandat podczas kontroli, jego wysokość zostanie pomniejszona o 10 proc.

Nowym rozwiązaniem jest kara grzywny w wysokości nie mniejszej niż 1,5 tys. zł w przypadku uszkodzenia mienia przez sprawcę wykroczenia lub spowodowania naruszenia ciała poszkodowanego lub rozstroju zdrowia, których leczenie trwa nie dłużej niż 7 dni.  Zmianie ulegną także mandaty określone w taryfikatorze ujętym w rozporządzeniu w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń. 

Wprowadzony zostanie mechanizm uzależniający usunięcie punktów karnych za naruszenie przepisów ruchu drogowego od uregulowania mandatu. Dodatkowo punkty będą kasowane dopiero po upływie 2 lat od dnia zapłaty grzywny. Po zmianach za naruszenie przepisów ruchu drogowego kierowca będzie mógł dostać nawet 15 punktów karnych (obecnie 10). Limit  punktów nie zmieni się. 

Pieniądze z mandatów na budowę dróg

Nowym rozwiązaniem jest kierowanie środków pochodzących z grzywien na finansowanie zadań inwestycyjnych związanych z poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego na drogach krajowych oraz budowy lub przebudowy dróg krajowych. Zmiana w ustawie o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym ma na celu określenie wpływów do KFD z grzywien za wykroczenia określone niniejszym projektem ustawy. Projekt przewiduje ponadto odebranie prawa jazdy na okres do 3 miesięcy w przypadku ingerencji w system tachografów przez kierujących pojazdami w przewozach drogowych. Nowelizacja zakłada również, że Urząd Skarbowy będzie mógł zaliczyć zwrot podatku na poczet nieopłaconego mandatu karnego.

Piesi lepiej chronieni

Minimalna grzywna za nieprawidłowe zachowanie względem pieszego (np. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu) wyniesie nie mniej niż 1,5 tys. zł. Jeśli w ciągu 2 lat sprawca ponownie popełni takie naruszenie, to kara grzywny wyniesie nie mniej niż 3 tys. zł. W przypadku realnego zagrożenia bezpieczeństwa dla życia i zdrowia pieszego sąd będzie mógł dodatkowo orzec zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto zgodnie z projektowanymi przepisami prowadzenie pojazdu mechanicznego po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka będzie podlegało karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2,5 tys. zł. W przypadku prowadzenia innego pojazdu sprawca będzie podlegał karze aresztu albo karze grzywny nie niższej niż 1 tys. zł. 

Nieopłacalne niestosowanie się do ograniczenia prędkości

Przekraczanie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h będzie skutkowało minimalnym mandatem w wysokości 1,5 tys. zł, niezależnie od faktu, czy naruszenie zostało stwierdzone w obszarze zabudowanym, czy też poza tym obszarem. Jeśli sprawca ponownie popełni takie wykroczenie w ciągu 2 lat, to zostanie ukarany grzywną nie niższą niż 3 tys. zł. Ponadto za objeżdżanie, omijanie opuszczonych zapór lub półzapór, wjeżdżanie lub wchodzenie na przejazd kolejowy, jeśli opuszczanie ich zostało rozpoczęte lub podnoszenie ich nie zostało zakończone, oraz wjeżdżanie na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy, będzie grozić minimalna grzywna w wysokości 2 tys. zł. Projekt zakłada również, że prowadzenie pojazdu bez wymaganego uprawnienia będzie skutkowało karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny od 1 tys. zł. Jeśli sprawca takiego wykroczenia w ciągu 2 lat popełni takie wykroczenie ponownie, to kara grzywny wyniesie nie mniej niż 2 tys. zł.

Wejście w życie nowych rozwiązań zaplanowano na 1 grudnia 2021 r.

AM, news@gu.home.pl

(źródło: Ministerstwo Infrastruktury)

18,505FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie