Polska gospodarka jest niezwykle zróżnicowana. Z jednej strony mamy ponad 2,5 mln osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, z drugiej ponad 700 tys. spółek kapitałowych, w tym ok. 400 z udziałem skarbu państwa. Do tego dochodzi ponad 35 tys. szkół, ok. 20 tys. spółdzielni, 2479 gmin, 314 powiatów oraz 11 przedsiębiorstw państwowych.
W tej grupie podmiotów ok. 3,7 tys. spełnia kryterium dużych przedsiębiorstw, ale zdecydowaną większość stanowią firmy małe i średnie – ponad 2,3 mln. Główny Urząd Statystyczny dzieli gospodarkę na 86 gałęzi, które składają się z 371 branż. To skala, która pokazuje, jak uniwersalny i powszechny musi być produkt ubezpieczeniowy, aby odpowiadał na tak różnorodne potrzeby.
Kto najbardziej skorzysta
Nowe OWU OC Ogólnej PZU zostały zaprojektowane z myślą o grupach, które w ostatnich latach szczególnie potrzebowały elastyczniejszych rozwiązań. Są to polskie grupy kapitałowe realizujące ekspansję zagraniczną, eksporterzy i importerzy, szeroko rozumiana branża budowlana, jednostki samorządu i administracji państwowej oraz właściciele hoteli, pensjonatów i innych podobnych obiektów.
Mocne strony poprzednich OWU
Dotychczasowe warunki, które obowiązywały do marca 2025 r., były cenione przez klientów i brokerów. Składało się na to kilka elementów: brak franszyzy redukcyjnej w kosztach obrony, szeroka definicja szkody rzeczowej obejmująca także utratę rzeczy w wyniku kradzieży czy zaginięcia, włączenie rykoszetowych czystych strat finansowych do podstawowego zakresu, ochrona przed roszczeniami wynikającymi z wadliwej pracy lub usługi oraz brak wyłączeń w rodzaju „szkód w przedmiocie umowy” czy „szkód w wykonanych budynkach”.
PZU jako jedyny ubezpieczyciel stosował w tych sytuacjach tylko wyłączenie dotyczące gwarancji lub rękojmi. Było to podejście oceniane jako prawidłowe i wyróżniające na tle konkurencji.
Jednocześnie poprzednie OWU nie obejmowały automatycznie odpowiedzialności za produkt. Klient musiał o to wyraźnie wnioskować poprzez dodanie klauzuli nr 18.
Nowy standard i modułowa konstrukcja
Nowe OWU zachowały te przewagi, ale poszły znacznie dalej. Wprowadzono modułową konstrukcję zakresu podstawowego. Klient może wybrać spośród pięciu modułów: odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzonej działalności, odpowiedzialności za posiadane mienie, odpowiedzialności za produkt wprowadzony do obrotu, odpowiedzialności cywilnej najemcy nieruchomości oraz odpowiedzialności cywilnej najemcy ruchomości.
Jeśli klient nie zawnioskuje o wyłączenie któregoś z nich, polisa obejmuje wszystkie moduły. Nie można jednak wyłączyć dwóch pierwszych. Dzięki temu rozwiązaniu przedsiębiorca, który nie prowadzi obrotu produktami albo nie wynajmuje maszyn, nie ponosi kosztów ochrony, której nie potrzebuje.
Beneficjentami włączenia odpowiedzialności za produkt do zakresu podstawowego są przede wszystkim producenci, importerzy i sprzedawcy towarów, a także operatorzy sieci elektroenergetycznych. Energia elektryczna, zgodnie z definicją, stanowi bowiem produkt. Oznacza to, że szkody wynikające z przepięć czy przetężeń, które mogą zatrzymać linie produkcyjne u odbiorców przemysłowych, są objęte ochroną.
Nowe definicje, które poszerzają ochronę
Na zakres ubezpieczenia wpływ mają nie tylko same postanowienia, ale również definicje. W nowych OWU szczególnie ważne są dwie.
Pierwsza to „pracownik”, gdzie zaliczono osoby prowadzące działalność B2B, pracowników tymczasowych oraz osoby skierowane do prac społecznych. To odpowiedź na rosnące znaczenie outsourcingu i elastycznych form zatrudnienia.
Druga to „produkt”, który obejmuje teraz także opakowanie i projekt. To usuwa wątpliwości, czy szkody wynikające z błędów projektowych lub wadliwego opakowania są objęte ochroną.
Warto dodać, że PZU, jako jeden z nielicznych ubezpieczycieli na rynku, pokrywa w podstawowym zakresie rykoszetowe czyste straty finansowe. Chodzi o roszczenia podmiotów, które same nie doznały szkody rzeczowej, ale ucierpiały w wyniku przestojów czy dodatkowych kosztów poniesionych przez inny podmiot. To rozwiązanie ma fundamentalne znaczenie dla branż budowlanej, remontowej, transportowej czy magazynowej, ponieważ odpowiedzialność obejmuje pełną sumę gwarancyjną, a nie jedynie podlimit.
Krótsza lista wyłączeń
Ochroną objęto szkody wyrządzone umyślnie przez pracowników, sytuacje związane z brakiem wymaganych uprawnień czy szkody spowodowane stanem nietrzeźwości.
Dodano również ochronę dla szkód powstałych w wyniku używania produktu niezgodnie z przeznaczeniem, a także w sytuacjach, gdy produkt nie spełniał właściwości estetycznych określonych w umowie. Szczególne znaczenie ma włączenie ryzyka winy umyślnej pracowników – tzw. klauzula reprezentantów. To rozwiązanie chroni duże przedsiębiorstwa przed skutkami incydentów spowodowanych przez sfrustrowanych pracowników.
Szerszy zakres podstawowy i krótsza lista ryzyk dodatkowych
Wiele ryzyk, które wcześniej wymagały dodatkowych klauzul, znalazło się w podstawowym zakresie. Chodzi m.in. o szkody wyrządzone przez podwykonawców, szkody w dokumentach, roszczenia związane z organizacją imprez niemasowych czy odpowiedzialność za szkody wyrządzone na terenie całego Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
To zmiana szczególnie istotna dla grup kapitałowych prowadzących działalność międzynarodową. Dzięki temu ochrona obejmuje także szkody wynikające z odpowiedzialności za produkt niebezpieczny czy usługi wykonywane poza granicami kraju.
Klauzule branżowe
Załącznik do nowych OWU zawiera siedem klauzul branżowych. Szczególne znaczenie mają dwie z nich. Klauzula kosztów wycofania produktów z rynku zapewnia ochronę przed kosztami związanymi z akcjami wycofania wadliwych produktów – zarówno na skutek decyzji organów, jak i samego producenta. Co ważne, PZU pokrywa te koszty niezależnie od tego, czy poniósł je ubezpieczony, czy osoby trzecie, np. importerzy.
Drugą jest klauzula budowlana, która obejmuje m.in. odpowiedzialność zawodową projektantów, kierowników budowy i inspektorów nadzoru, a także włącza inwestora do grona ubezpieczonych. Skreślono wyłączenia dotyczące szkód wynikłych z działania wody, gazów, hałasu czy zagrzybienia. Ochroną objęto także ryzyko wibracji, osunięć i osłabienia nośności gruntu, bez konieczności sporządzania kosztownych protokołów technicznych budynków otaczających teren budowy.
Wnioski systemowe
Nowe OWU tworzą standard, który odpowiada na realne potrzeby rynku, od dużych grup kapitałowych po jednostki samorządu. W połączeniu z poszerzonymi definicjami, krótszą listą wyłączeń i nowymi klauzulami branżowymi stanowią propozycję bardziej przejrzystą, elastyczną i dostosowaną do współczesnych ryzyk.
Paweł Sukiennik
PS Consult