Z raportu „Rodzina Przyszłości” opracowanego przez DELab UW na zlecenie Nationale-Nederlanden wynika, że w dobie kryzysu ponad jedna trzecia badanych rodzin zaczęła wyraźnie częściej korzystać z urządzeń elektronicznych, a jednocześnie tylko co piąty rodzic wprowadził ograniczenia w ich używaniu. Trzech na czterech respondentów wyraziło zaś przekonanie, że w wyniku trudnego doświadczenia zdobędzie kolejne kompetencje cyfrowe, a także wypracuje nowe nawyki w obszarze higieny cyfrowej.
56% uczestników
badania przyznało, że w sytuacji izolacji towarzyszy im duży niepokój i
niepewność, szczególnie związane ze zdrowiem własnym oraz najbliższych. Co
czwarty ankietowany zadeklarował, że zamknął się na kontakty z otoczeniem i
próbuje samodzielnie odnaleźć równowagę w swoim życiu. Mimo to 12% badanych
potwierdziło, że zdarza im się wejść w konflikty z domownikami.
Dla 1/5
zatrudnionych ankietowanych home office stał się nową formą realizacji zadań
służbowych. Z kolei 40% rodziców próbujących sprostać swoim obowiązkom
zawodowym przyznało, że trudno jest im je godzić z opieką nad dziećmi. Dorośli
są sfrustrowani koniecznością wspierania zdalnej edukacji – blisko połowa
badanych uważa, że nie ma do tego odpowiednich kompetencji. Pomimo
występujących przeszkód 26% ankietowanych zadeklarowało, że mogłoby pracować w
trybie zdalnym na stałe.
– Sytuacja związana z pandemią koronawirusa skłoniła
wielu z nas do refleksji nad tym, jak wyglądałyby nasze relacje z bliskimi czy
współpracownikami, gdybyśmy nie mieli dostępu do nowoczesnych technologii. Nie
ulega wątpliwości, że mimo złożoności obecnego kryzysu, jest on dla nas o wiele
łatwiejszy do opanowania właśnie dzięki nim. Okazuje się, że kontakt poprzez
komunikatory jest dziś akceptowalną formą wymiany myśli i doświadczeń.
Przygotowany przez nas raport pokazuje, że za kilka lat będzie to naturalny
model komunikacji społecznej. Deklaracje badanych pozwalają przewidzieć bowiem,
że nowe technologie z każdym kolejnym rokiem będą coraz silniej determinowały
ich życie – mówi Michał
Nestorowicz, dyrektor ds. Badań i Analiz Rynkowych Nationale-Nederlanden.
Z raportu
„Rodzina Przyszłości” wynika, że urządzenia elektroniczne są obecnie jednym z
naturalnych kanałów wymiany informacji oraz nawiązywania i podtrzymywania więzi
między członkami rodziny. Blisko 60% badanych przyznało, że kontaktuje się z
dziećmi za pośrednictwem wiadomości na komunikatorze lub maili. 56%
respondentów zapewniło, że dzwoni do bliskich przez Skype lub podobne
narzędzie.
Wśród jednej
trzeciej ankietowanych panuje przekonanie, że trudną wiadomość wypada wysłać
smsem lub przez komunikator, jeśli niezręcznie jest ją przekazać bezpośrednio. Z
kolei prawie sześciu na dziesięciu uważa, że dzięki postępowi technologicznemu
łatwiej będzie im łączyć pracę i życie prywatne, a przez to zyskają przestrzeń
na pielęgnowanie relacji rodzinnych i rozwój własnych zainteresowań.
Co czwarty
ankietowany przyznał, że w czasie wspólnych aktywności z dziećmi używa
smartfona lub innego sprzętu elektronicznego. 40% rodziców potwierdziło, że w
ramach wykorzystania nowych technologii szuka wraz z nimi rozwiązania jakiegoś
domowego lub szkolnego problemu. Jeden na dziesięciu badanych rodziców wspólnie
z najmłodszymi członkami rodziny często korzysta z aplikacji do zarządzania
domowym budżetem.
– Deklaracje uczestników badania pozwalają
przewidzieć, że rozwój kultury opartej na treściach cyfrowych dostępnych online
sprawi, że starsze i młodsze pokolenia będą oglądać te same seriale, słuchać
podobnej muzyki, korzystać z tych samych serwisów i mediów społecznościowych.
Już dziś możemy zaobserwować, jak rozwija się ten trend. Obecnie co czwarty
Polak deklaruje, że ogląda z dziećmi filmy i seriale na platformie takiej jak
Netflix lub podobnej. To kolejny dowód na to, że dzięki rozwojowi technologii
zacieśniają się więzi rodzinne – mówi Izabela Bartnicka, Head of Business
Development Digital University.
Pomimo dużego
zaabsorbowania młodszych światem wirtualnym i kontaktami online jeden na
dziesięciu ankietowanych rodziców nie czuje potrzeby stosowania żadnych
kontroli rodzicielskich, jeśli chodzi o dostęp ich dzieci do cyfrowych
urządzeń. Pozostali dla bezpieczeństwa stosują nawet kilka sposobów na raz.
Jednocześnie 80% badanych obawia się, że uzależnienie dzieci od urządzeń
elektronicznych to jedno z podstawowych zagrożeń, jakie wiążą się z rozwojem
technologii.
Nowe technologie
są również szansą na rozwój służby zdrowia. –
Potencjał wykorzystania technologii w służbie zdrowia jest coraz bardziej
oczywisty dla znacznej grupy Polaków. Już 43% respondentów zgodziło się
ze stwierdzeniem, że „będziemy zdrowsi dzięki wykorzystaniu robotów
i sztucznej inteligencji w służbie zdrowia”. Wiele wskazuje na to, że
wierzymy w siłę cyfrowych narzędzi. Aż 60% polskich rodziców szuka dzisiaj
porad na temat zdrowia swoich dzieci u doktora Google – mówi dr hab. Katarzyna Śledziewska, dyrektor
zarządzająca DELab UW.
Respondenci są
również przekonani o ogromnym wpływie nowych technologii na przyszły kształt
świata finansów. Według co drugiego ankietowanego w ciągu najbliższych 20 lat
dzięki spersonalizowanym usługom finansowym i ubezpieczeniowym opartym na
wykorzystaniu danych będzie można lepiej kontrolować domowe finanse. Ponad połowa
badanych uważa za prawdopodobne, że w zamian za
dopasowane i tańsze ubezpieczenie udostępni swoje dane osobiste. Z kolei 84%
zadeklarowało, że za darmowy dostęp do świadczeń medycznych przekaże informacje
o swoim stanie zdrowia.
– Ostatnie niełatwe tygodnie pokazały, jak ważne dla
Polaków jest zabezpieczenie tego, co dla nich najważniejsze. Z myślą o bliskich
i ich zdrowiu będziemy bardziej skłonni do rozsądnego planowania przyszłości i
zabezpieczania się przed niespodziewanymi sytuacjami kryzysowymi. Wśród
ankietowanych aż dwie trzecie uważa, że w najbliższych latach chętniej będzie
decydować się na zakup ubezpieczenia na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń –
dodaje Michał Nestorowicz.
O badaniu:
Raport „Rodzina
Przyszłości” oparty został na wynikach dwóch reprezentatywnych badań
sondażowych przeprowadzonych przez Smartscope na zlecenie Nationale-Nederlanden
opracowanych przez DELab UW.
W lutym 2020 r.
grupa 1007 respondentów udzieliła odpowiedzi na pytania dotyczące sposobów
wykorzystania technologii przez członków gospodarstwa domowego, swoich
przyzwyczajeń związanych z jej użytkowaniem, a także opinii i odczuć
odnoszących się do wpływu technologii na życie rodzinne.
Druga ankieta
została przeprowadzona w wyjątkowej, bezprecedensowej sytuacji rozprzestrzeniania
się wirusa SARS-CoV-2 i choroby COVID-19 dynamicznie zmieniającej tryb
funkcjonowania rodzin i intensyfikującej wykorzystanie technologii. Badanie
przeprowadzono w dwóch pierwszych tygodniach marca na próbie 1378 osób
posiadających dzieci. Wyniki ankiety pozwoliły zorientować się w najnowszych
tendencjach kształtujących życie codzienne respondentów i ich rodzin związanych
z wykonywaniem pracy, opieką nad dziećmi, zdalną edukacją i komunikacją.
(AM, źródło: Nationale-Nederlanden)