Blog - Strona 1375 z 1523 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 1375

Jeszcze o polisach na raty

0
Wacław Migacz

O nadal aktualnym temacie sprzedaży polis na raty rozmawiam z Wacławem Migaczem, prezesem zarządu Alwis & Secura i Alwis Finanse

Aleksandra E. Wysocka: – Wiem, że od dłuższego już czasu prowadzicie sprzedaż ubezpieczeń na raty, spytam więc, jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?

Wacław Migacz: – To prawda, bo własny alwisowski system sprzedaży polis na raty posiadamy od ponad dziesięciu lat. I przez cały ten okres dobrze się nam sprawdzał i nadal sprawdza, a teraz w okresie pandemii szybciej rozwija.

Stworzyliśmy go dla własnych pośredników (OFWCA), aby pomóc im w sprzedaży ubezpieczeń, kiedy za rozłożenie składki na cztery raty trzeba było podnosić składkę np. o 10 lub 5%. W naszym systemie przy rozłożeniu na dziesięć rat składka była zawsze nieco niższa. Był i jest to system dla własnych OFWCA, ale teraz wychodzimy z nim szerzej do agentów zewnętrznych, ponieważ widzimy takie zapotrzebowanie.

Ważny jest fakt, że przez cały czas sprzedajemy na raty ubezpieczenia dla wszystkich zakładów ubezpieczeniowych, z którymi mamy podpisane umowy agencyjne – te ZU nawet o tym nie wiedzą. Otrzymują składkę jednorazowo, a prawny stosunek kredytowy odbywa się poza nimi na płaszczyźnie OFWCA – klient.

I aby było to bardzo czytelne, po kilku latach podzieliliśmy jeszcze role poprzez powołanie własnej spółki-córki – Alwis Finanse. I teraz Alwis & Secura zajmuje się tylko ubezpieczeniami, natomiast Alwis Finanse sprawami ubezpieczeń na raty. Wszystko pod jednym kierownictwem. Nie tylko ubezpieczenia na raty, bo wyszliśmy z założenia, że warto, aby w naszych terenowych Biurach Ubezpieczeń prowadzić także inne usługi finansowe: przyjmowania opłat, kredytów i pożyczek detalicznych.

Obok dodatkowych środków finansowych z tej działalności ważne jest również, że takie biuro jest zawsze otwarte i pracownik służy pomocą. Dużą bolączką biur jednoosobowych jest to, że jak OFWCA sama obsługuje ubezpieczenia w biurze, to nie ma czasu na wyjazd do klienta, ponieważ musiałaby zamknąć swoje BU na ten czas – i koło się zamyka. Tutaj mamy ten problem częściowo rozwiązany.

Reasumując, chcę jasno podkreślić, że sprzedaż polis na raty to u nas w agencji ważny element wsparcia sprzedaży.

To ciekawe, bo nie wszyscy tak szeroko widzą ten problem. A jakie korzyści mają z tego dystrybutorzy/OFWCA i klienci?

– Dodałbym, że korzyści mają tutaj trzy strony: agent, klient i zakład ubezpieczeń, o czym się często zapomina. To taka nierozłączna „triada” beneficjentów tego rozwiązania.

  • Klient: Ma możliwość opłacenia – za stosunkowo niską kwotę – składki ubezpieczeniowej w dziesięciu ratach (ponieważ takie preferujemy). Nie musi wykładać naraz większych pieniędzy, może rozszerzyć zakres ubezpieczenia lub przeznaczyć pieniądze na inne, ważniejsze cele, co wyraźnie się ujawniło podczas pandemii.

A dlaczego na dziesięć rat, a nie np. 12? Ponieważ klient otrzymuje kredyt i zaczyna go spłacać w następnym miesiącu. Za rok przychodzi do nas wznowić ubezpieczenie i ma spłacone poprzednie raty, może znów korzystać z takiej formy zapłaty. Mamy klientów, którzy od kilku lat co roku tak się ubezpieczają.

  • Agent/OFWCA: Pomaga klientowi rozwiązać problem z zapłatą składki za ubezpieczenie i często jeszcze dodatkowe ubezpieczenia. Klient jest z nim mocniej związany. Otrzymuje prowizję jednorazowo, a więc nie musi monitorować zapłaty rat składki przez klienta czy sprawdzać naliczenia prowizji za raty. A wszyscy wiemy, że dość często wypadają dobrowolne ubezpieczenia na skutek niezapłacenia kolejnych rat składek. Dodatkowo otrzymuje jeszcze prowizje za dokonaną sprzedaż na raty.

Cała procedura przeprowadzenia kredytowania składki jest bardzo prosta, niewymagająca czasu i dodatkowych nakładów. Trzeba też podkreślić, że agent nie ponosi żadnej odpowiedzialności, jeśli klient nie będzie płacił kolejnych rat za zaciągnięty kredyt na ubezpieczenie.

  • Zakład ubezpieczeń: Nie jest uczestnikiem żadnego stosunku kredytowego z klientem. Otrzymuje od agenta składkę jednorazowo, nie musi monitorować zapłaty kolejnych rat, a także kontrolować czy windykować w tej sprawie umownego roszczenia. Może lokować składki w celu osiągnięcia zysku, choć obecnie to raczej trudne. Jeśli umowa ubezpieczenia jest rozwiązywana, to składka jest rozliczana tylko z klientem, tak jak w każdym innym przypadku.

Ładnie to Pan przedstawił. Ale czy to jest w praktyce stosowane? Jakie widzicie tutaj problemy?

– Od samego początku postawiliśmy na pełną dobrowolność naszych partnerów w biznesie, czyli OFWCA. Daliśmy im narzędzie, które wspiera sprzedaż. Mogą z niego skorzystać przy naszej pełnej merytorycznej pomocy. Jedni skorzystali, inni nie. Jest wiele tego powodów. To pewna tradycja: „od lat za ubezpieczenia płaci się gotówką”. Niektórzy pośrednicy nie byli przekonani i chyba jeszcze nie są, chociaż pandemia w pewien sposób ich zmusiła do zmiany podejścia. Młodsi korzystają z tej formy chętniej.

Generalnie problem tkwi w zrozumieniu swojego interesu przez pośrednika. I na to zwracamy obecnie uwagę. Ale nie przymuszamy, natomiast rozmawiamy, szkolimy, pomagamy i pokazujemy realne korzyści. Naszym plusem jest to, że znamy dokładnie to środowisko, znamy w większości osobiście te osoby i wiemy, jaki potencjał w nich tkwi. Ten potencjał będziemy wyzwalać i przełamywać stereotypy „tradycyjnego agenta”, który odchodzi w niebyt.

Wdrażane nowe technologie, technika, formy organizacyjne, digitalizacja, metody kontaktów i łączności wymuszą zmianę postaw agencyjnych i sprzedażowych. Okres pandemii pokazał, że to jest możliwe, i to w tak krótkim czasie – chcemy to również wykorzystać.

Jak już wspomniałem, nasz system sprzedaży na raty udostępniamy także agentom z nami niewspółpracującym, jako OFWCA. Chętnych zapraszamy do kontaktu. Odpowiemy na każde zapytanie.

Dziękuję za rozmowę.

Aleksandra E. Wysocka

AXA zaoferuje opaskę medyczną z ubezpieczeniem na życie

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Przygotowana wspólnie z Comarch Healthcare inteligentna opaska medyczna z polisą na życie jest kolejnym pomysłem AXA na wykorzystanie internetu rzeczy (IoT) w działalności ubezpieczeniowej – zauważa „Puls Biznesu”.

Sprzedaż opaski monitorującej parametry życiowe z ubezpieczeniem ma ruszyć w przyszłym miesiącu. Dystrybucja będzie się odbywać przez sieć agentów wyłącznych. Aleksandra Polakowska-Szymańska, dyrektor departamentu rozwoju produktów AXA, mówi gazecie, że pakiet został stworzony z myślą o seniorach, do których najtrudniej dotrzeć z polisą na życie ze względu na wysoką składkę, rosnącą z wiekiem. Przyznaje, że zakład celowo nie określił progu wiekowego ubezpieczenia, gdyż wierzy, iż opaska może cieszyć się zainteresowaniem również wśród przewlekle chorych ludzi młodych. Celem produktu jest zapewnienie poczucia bezpieczeństwa osobom starszym. Ze względów formalnych polisa określa sumę ubezpieczenia wypłacaną w przypadku śmierci, ale jest ona symboliczna. Stanisław Szczurek, dyrektor biura rozwoju biznesu AXA, wyjaśnia, że opaska wyposażona w kartę SIM i system geolokalizacji pozwala na bieżąco mierzyć parametry życiowe użytkownika i przesyłać je do centrum monitoringu Comarch Healthcare. Gdy odbiegają od normy, ratownicy medyczni kontaktują się z właścicielem opaski, a w przypadku braku kontaktu wysyłają pogotowie ratunkowe. Opaska pozwala też na szybkie wezwanie pomocy przy użyciu specjalnych przycisków oraz zapewnia wgląd w historię choroby pacjenta. AXA nie wyklucza, że w przyszłości opaska będzie dodatkiem do każdej polisy na życie. Firma myśli też o wprowadzeniu urządzenia monitorującego oddech dodanego do świadczenia z tytułu urodzenia dziecka.

Więcej:
„Puls Biznesu” z 24 czerwca Karolina Wysota „Życiowy sojusz AXA i Comarchu”
https://www.pb.pl/zyciowy-sojusz-axa-i-comarchu-994682

 (AM, źródło: „Puls Biznesu”)

Klauzula covidowa w polisach turystycznych Europy Ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Europa Ubezpieczenia wprowadza do ubezpieczeń turystycznych klauzulę covidową, która zapewnia ochronę na wypadek zarażenia koronawirusem podczas podróży zagranicznej.

– Mimo otwarcia granic, nadal występuje ryzyko zachorowania na COVID-19. Dlatego chcemy zapewnić klientom, którzy decydują się na wyjazd za granicę w celach turystycznych lub zawodowych, ochronę na wypadek zachorowania na koronawirusa. W ramach oferowanych przez nas ubezpieczeń będą mogli liczyć na pokrycie kosztów leczenia, ratownictwa, transportu czy pomocy w podróży  – mówi Tomasz Janas, ekspert ds. ubezpieczeń turystycznych Europy Ubezpieczenia.

Ochrona przed COVID-19 jest dostępna m.in. w ubezpieczeniu Travel World, które Europa oferuje przez partnerów, czy ubezpieczeniu ITravel, które można zakupić na stronie internetowej tueuropa.pl. Zgodnie z klauzulą covidową w przypadku zachorowania ochrona jest zapewniona w ramach sumy ubezpieczenia kosztów leczenia, w wysokości do 50 tys. euro w produkcie Travel World i do 200 tys. zł w ITravel.

Nowe zasady ochrony ubezpieczeniowej dotyczą wyjazdów zagranicznych od 21 czerwca, niezależnie od daty zakupu polisy. Klauzula covidowa nie obejmuje ubezpieczenia kosztów rezygnacji.

(AM, źródło: Europy Ubezpieczenia)

Polisa na zagraniczny wyjazd musi chronić od ryzyka COVID-19

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wybierając się w podróż zagraniczną, warto sprawdzić, czy posiadane ubezpieczenie podróżne zapewni ochronę w razie zachorowania na COVID-19 – przypomina „Puls Biznesu”.

Michał Domagalski, ekspert w zakresie ubezpieczeń osobowych Marsh Polska, podkreśla, że optymalna polisa powinna obowiązywać w przypadku COVID-19, a jej suma ubezpieczenia wystarczy na leczenie i transport ubezpieczonego do Polski. Radzi, aby dokładnie zweryfikować aktualne oferty zakładów, ponieważ w ostatnim czasie jedno z towarzystw wprowadziło do swoich OWU wyłączenie odpowiedzialności za skutki epidemii lub pandemii. Z kolei prof. Mariusz Golecki, Rzecznik Finansowy, zauważa, że ubezpieczyciele często nie wprowadzają rozróżnienia na pandemię i epidemię w postanowieniach umów, ale niektórzy wyłączają pierwszą, a obejmują ochroną tę drugą. Michał Grabowski, dyrektor generalny Operon Ubezpieczenia, uważa, że obecnie bez ubezpieczenia ryzyka wystąpienia zdarzeń związanych  z COVID-19 polisa turystyczna nie ma sensu. Robert Pelczar, menedżer produktu Rankomat, przyznaje, że zakłady szybko dostosowały się do nowej sytuacji i objęły ochroną zachorowania na koronawirusa. Magdalena Oszczak, menedżer ds. oceny ryzyka AXA, przyznaje, że polisy turystyczne jej firmy chronią na wypadek zarażenia się wirusem podczas pobytu za granicą – COVID-19 jest traktowany jak każde inne nagłe zachorowanie. Podobnie jest w Warcie i Colonnade.

Więcej:
„Puls Biznesu” z 24 Sylwia Wedziuk „W delegacji bez polisy ani rusz”:
https://www.pb.pl/w-delegacji-bez-polisy-ani-rusz-994674

 (AM, źródło: „Puls Biznesu”)

TUW PZUW sfinansował zabezpieczenie łódzkich kamienic

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

14 łódzkich kamienic wskazanych do generalnego remontu lub rozbiórki zostało zabezpieczonych specjalną siatką chroniącą przed oderwaniem się części elewacji. Zakup i montaż siatek został sfinansowany z funduszu prewencyjnego TUW PZUW.

Ubezpieczyciel wyjaśnił, że zadanie prewencyjne ma bezpośredni wpływ na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców i gości odwiedzających Łódź. Wytypowane budynki znajdują się bowiem w pobliżu ruchliwych ulic i  chodników. Koszt zakupu i instalacji zabezpieczeń wyniósł 100 tys. zł.

(AM, źródło: TUW PZUW)

Starter24 świętuje dwudziestolecie obecności na polskim rynku

0

W czerwcu tego roku mija 20 lat od debiutu rynkowego Starter24. Firma, która jako ostatnia rozpoczynała działalność w branży car assistance w Polsce, dzisiaj legitymuje się blisko 60% udziałem w segmencie OEM (producentów, importerów samochodów).

– Gdy w 2000 roku rozpoczynaliśmy naszą działalność, byliśmy ostatnią firmą assistance, która debiutowała na polskim rynku assistance. Dzisiaj, po 20 latach, możemy zaliczyć Starter24 do jednego z liderów tego rynku, z mocną pozycją w kilku segmentach. Jesteśmy niekwestionowanym liderem w segmencie OEM (nowych samochodów opuszczających salony sprzedaży), mając 60% udziału w rynku. Poza tym mamy mocną pozycję w branży CFM (wynajem długoterminowy) i leasingowej. Obsługujemy również klientów w branży ubezpieczeniowej i motoryzacyjnej – wyjaśnia Marek Zefirian, prezes zarządu Starter24.

Aktualnie Starter24 ma pod ochroną ponad 1,3 mln samochodów i obsługuje rocznie ponad 210 tys. spraw assistance. Starter24 specjalizuje się głównie w assistance samochodowym dla biznesu, ale ma w ofercie także home i medical assistance, usługi call-center czy likwidacji szkód.

– To, co wyróżnia naszą firmę i pozwoliło zbudować przewagę konkurencyjną, to wysoka skuteczność napraw na drodze (dzięki własnej flocie samochodów patrolowych, rozwojowi kompetencji technicznych), wykorzystanie najnowszych technologii (m.in. własny system operacyjny ATLAS, ciągłe innowacje) oraz dojrzały i ambitny zespół, bez którego to wszystko nie byłoby możliwe – dodaje Marek Zefirian. – Jesteśmy częścią międzynarodowej rodziny, jaką jest ARC Europe. Dzięki współpracy w grupie wymieniamy się doświadczeniem, najlepszymi praktykami, korzystamy z kompetencji różnych organizacji, ale przede wszystkim możemy zapewnić naszym klientom pomoc i mobilność w całej Europie, 24/7/365 – podkreśla.

(AM, źródło: Starter24)

Filipiny: Więcej składki zebranej z mikroubezpieczeń

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 2019 r. suma składek wygenerowanych przez sektor mikroubezpieczeń wyniosła 9,12 mld filipińskich peso (182 mln dol.), o 12% więcej niż 8,14 mld peso przypisane w 2018 r. – wyliczyła Komisja Ubezpieczeń na podstawie raportów ubezpieczycieli bez audytu.

Całkowita liczba ubezpieczonych wzrosła w 2019 r. o 16%, do 45,13 mln, z 38,89 mln w 2018 r. Towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych mają największy udział w ochronie i składce, z 57,6% całkowitej składki sektora, i ubezpieczały w ub.r. 25,66 mln osób, czyli 56,9% wszystkich ubezpieczonych w sektorze mikroubezpieczeń. Ubezpieczenia na życie odnotowały 2% wzrostu składki mikroubezpieczeniowej, do 2,64 mld filipińskich peso, podczas gdy liczba ubezpieczonych spadła do 11,01 mln, z 11,85 mln. W ubezpieczeniach non-life składka wzrosła o 23%, do 1,23 mld peso.

(AC, źródło: AIR)

Pierwszy kwartał przyniósł znaczące pogorszenie wyniku technicznego w OC

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Wartość sektora ubezpieczeń majątkowych wciąż rośnie, natomiast sektor ubezpieczeń na życie jest coraz bliżej uzyskania stabilizacji. Widoczny od początku ubiegłego roku spadek przypisu składki w obowiązkowych ubezpieczeniach komunikacyjnych oraz rosnąca wartość odszkodowań wypłacanych z tego typu polis odbiły się na wyniku technicznym – zarówno samego segmentu, jak i całego działu II – wynika z raportu podsumowującego rezultaty finansowe rynku ubezpieczeń w pierwszym kwartale tego roku, opublikowanego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).

Z dokumentu zatytułowanego „Biuletyn Kwartalny. Rynek ubezpieczeń I/2020” wynika, że przez pierwsze trzy miesiące 2020 roku ubezpieczyciele zebrali w sumie 16 744,75 mln zł składek brutto – o 2,4% więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. (16 351,91 mln zł). Kwota odszkodowań i świadczeń wypłaconych brutto przez zakłady zwiększyła się o 3,73% r/r, z 10 205,26 mln zł na koniec marca poprzedniego roku do 10 585,85 mln zł. Wynik techniczny rynku ubezpieczeń w kwocie 1477,37 mln zł był o 3,14% wyższy od odnotowanego na koniec I kw. ub.r., natomiast zysk netto spadł o 7,39% r/r, do 1053,03 mln zł (rok wcześniej odpowiednio: 1432,42 mln zł i 1137,04  mln zł)

Dział I

W I kwartale 2020 r. ubezpieczyciele życiowi zebrali 5218,96 mln zł, o 0,27% mniej niż w analogicznym okresie 2019 r. (5232,92 mln zł). Przez trzy miesiące tego roku firmy z działu I wypłaciły w sumie 4741,53 mln zł odszkodowań i świadczeń brutto – o 6,67% mniej niż na koniec marca 2019 r. (5080,13 mln zł). Wynik techniczny sektora życiowego wyniósł 791,61 mln zł (733,9 mln zł na koniec marca 2019 r., +7,86% r/r), a wynik finansowy netto uplasował się na poziomie 652,58 mln zł (508,45 mln zł rok wcześniej, +28,35% r/r).

Dział II

Z kolei kwartalny przypis składki ubezpieczycieli majątkowych uplasował się na poziomie 11 525,79 mln zł – o 3,66% wyższym od ubiegłorocznego (11 118,98 mln zł). Opracowanie nadzoru potwierdziło sygnalizowany już wcześniej przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU) kolejny spadek przypisu z OC posiadaczy pojazdów lądowych. Na dzień 31 marca 2020 r. wynik sprzedażowy w tym segmencie uplasował się na poziomie 3687,18 mln zł, wobec 3736,79 mln zł w I kw. 2019 r. (-0,31% r/r). Z kolei w autocasco wygenerowano przypis o wartości 2249,21 mln zł – o 1,36% wyższy niż w I kw. 2019 r. (2219 mln zł).

Duży spadek wyniku technicznego w OC

Z raportu KNF wynika ponadto, że w I kwartale obecnego roku rentowność techniczna w sektorze komunikacyjnym (OC+AC) uległa znaczącemu pogorszeniu. Zsumowany wynik techniczny z działalności bezpośredniej w ubezpieczeniach z grup 3 i 10 wyniósł 220,33 mln zł. Był to rezultat o 29,9% niższy od odnotowanego w minionym roku (314,36 mln zł). Spadek w tym obszarze to efekt znaczącego pogorszenia rentowności technicznej w OC. Wynik techniczny w gr. 10 uplasował się bowiem na poziomie 54,5 mln zł – o 71,22% niższym od ubiegłorocznego (189,38 mln zł). Straty tej nie zrekompensowały osiągnięcia w AC – tam wynik techniczny wzrósł ze 124,98 mln zł po I kwartale ub.r. do kwoty 165,83 mln zł odnotowanej na dzień 31 marca 2020 roku (+32,69% r/r).

Sektor komunikacyjny pociągnął w dół wynik całego rynku

W konsekwencji pogorszenia wyniku technicznego w „komunikacji” spadł też rezultat dla całego rynku, który po 3 miesiącach 2020 r. wyniósł 685,75 mln zł (698,51 mln zł rok wcześniej, -1,83% r/r). W I kw. tego roku zakłady majątkowe wypłaciły brutto 5844,32 mln zł odszkodowań i świadczeń, o 14,03% więcej niż na koniec I kw. ub.r., kiedy to wskaźnik ów osiągnął poziom 5125,13 mln zł. Przez pierwsze 3 miesiące tego roku wypłacono brutto 2502,56 mln zł odszkodowań i świadczeń z OC (2347,24 mln zł przed rokiem, +6,62% r/r) oraz 1476,44 mln zł z AC, o 8,6% więcej niż rok wcześniej (1359,56 mln zł). Zysk netto rynku majątkowego wyniósł 400,45 mln zł, o 36,3% mniej niż 12 miesięcy wcześniej (628,6 mln zł).

Wskaźniki wypłacalności w skali całego sektora ubezpieczeń po I kwartale 2020 roku wyniosły odpowiednio: 707,56% w przypadku pokrycia minimalnego wymogu kapitałowego (MCR) oraz 258,34% w przypadku pokrycia kapitałowego wymogu wypłacalności (SCR). W stosunku do I kwartału 2019 r. oba wskaźniki wypłacalności poprawiły się – w przypadku SCR o 16,5 pkt proc., zaś w przypadku MCR o 14,8 pp. 

Artur Makowiecki
news@gu.home.pl

W polskim bancassurance najwięcej składek generują życiowe polisy ochronne

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W pierwszym kwartale obecnego roku przypis składki w kanale bankowym osiągnął kolejny historycznie niski poziom – wynika z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU).

Cały rynek

Według danych zebranych przez PIU, na dzień 31 marca 2020 roku przypis składki w kanale bankowym uplasował się na poziomie 1,53 miliarda złotych. Był to najniższy rezultat uzyskany w pierwszych trzech miesiącach roku w bancassurance na przestrzeni ostatnich lat. Z raportu Izby wynika bowiem, że rok wcześniej kanał bankowy wypracował 1,7 mld zł. Po 3 miesiącach 2018 r. w bancassurance zebrano 2,17 mld zł składek, natomiast w I kw. 2017 r. przypis w tym kanale uplasował się na poziomie 2,42 mld zł.

Sektor życiowy

Z raportu Izby wynika, że kwartalny przypis składki w bancassurance życiowym wyniósł 1,03 mld złotych – o 15% mniej niż w I kw. 2019 r. (1,2 mld zł). Składka wypracowana przez kanał bankowy w I kw. 2018 r. uplasowała się na poziomie 1,66 mld zł, a w I kw. 2017 r. wyniosła 2,05 mld zł. Na dzień 31 marca 2020 roku udział bancassurance życiowego w wyniku całego działu I uplasował się na poziomie 19,7% (w latach 2019–17 odpowiednio: 22,9%, 29,3% i 33,5%).

Ubezpieczenia ochronne generują więcej składek niż inwestycyjne

516 mln zł wpływów z bancassurance życiowego pochodziło ze sprzedaży ubezpieczeń ochronnych (544 mln zł w I kw. 2019 r., -5% r/r). Z kolei przypis składki z polis inwestycyjnych wyniósł 510 mln zł – o 22% mniej niż przed rokiem, kiedy to sprzedaż takich umów przyniosła 656 mln zł. Dominującą formą sprzedaży w tym ostatnim segmencie są umowy indywidualne – w I kw. 2020 r. pochodziło z nich 86% przypisu (85% rok wcześniej). Jednak w podziale grupowym są widoczne różnice: w grupie 3 polisy indywidualne stanowią 88% wszystkich umów (-1 pp. r/r), natomiast w grupie 1 ich udział wyniósł 84% (-8 pp. r/r). W ubezpieczeniach ochronnych powiązanych z produktem bankowym oraz niepowiązanych (stand alone) dominowały z kolei umowy indywidualne – odpowiednio 88 i 90% (+1 pp. r/r i +9 pp. r/r).

Dominacja składki jednorazowej

110 mln zł przypisu w segmencie inwestycyjnym stanowiły wpłaty z produktów ze składką regularną (127 mln zł przed rokiem, -13% r/r), natomiast 399 mln zł pochodziło z polis ze składką jednorazową (529 mln zł, -25% r/r). W pierwszym przypadku 102 mln zł było zasługą ubezpieczeń z gr. 3, czyli polis z UFK (120 mln zł, -15% r/r), natomiast 8 mln zł wypracowały umowy z gr. 1 działu I (6 mln zł, +29% r/r). Jeśli zaś chodzi o umowy ze składką jednorazową, to za 370 mln zł przypisu odpowiadały „uefki” (486 mln zł, -24% r/r), a 30 mln zł wypracowały polisy na życie (43 mln zł, -32% r/r).

Z kolei w ubezpieczeniach ochronnych powiązanych z produktem bankowym składki jednorazowe odpowiadały za 300 mln zł przypisu (357 mln zł, -16% r/r). Wartość składki regularnej uplasowała się na poziomie 155 mln zł (128 mln zł, +21% r/r). Z odmienną sytuacją mieliśmy natomiast do czynienia w przypadku produktów stand alone – tam składki regularne przyniosły 60 mln zł (52 mln zł, +14% r/r), zaś 1 mln zł pochodziło z wpłat w ramach składki jednorazowej (7 mln zł, -84% r/r).

Średnia składka coraz niższa

Średnia uroczniona składka na polisę inwestycyjną pozyskaną w kanale bankowym osiągnęła poziom 6431 zł dla umów ze składką jednorazową (7604 zł rok wcześniej, -15% r/r) oraz 3226 zł dla umów ze składką okresową (3281 zł, -2% r/r).

W polisach powiązanych z produktem bankowym średnia uroczniona składka w ubezpieczeniach z płatnością jednorazową wyniosła 500 zł (511 zł, -2% r/r), zaś w przypadku polis ze składką okresową było to 241 zł (192 zł, +25% r/r). Natomiast w polisach ochronnych stand alone i pozostałych powiązanych (np. zdrowotne) średnia uroczniona składka wyniosła: przy składce jednorazowej 233 zł (299 zł, -22% r/r), przy okresowej – 259 zł (228 zł, +14% r/r).

Najwięcej umów okołoproduktowych

Podobnie jak w latach poprzednich, największy udział w ogólnej liczbie produktów w bancassurance życiowym miały polisy powiązane z produktem bankowym – 4,97 mln szt. z ogólnej liczby 6,3 mln szt. umów zawartych w bankowym kanale dystrybucji ubezpieczeń z działu I w I kw. 2020 r. Oprócz tego zawarto również 0,94 mln szt. umów stand alone i 0,39 mln szt. inwestycyjnych.

Sektor non-life

W bancassurance majątkowym zebrano z kolei 497 mln zł składek, tyle samo co rok wcześniej oraz odpowiednio o 31 i 123 mln zł więcej niż w I kwartale lat 2018–17. Na dzień 31 marca 2020 roku udział bancassurance non-life w wyniku całego działu II uplasował się na poziomie 4,3% (w latach 2019–17 odpowiednio: 4,5%, 4,4% i 3,8%). Wyłączając z ogólnego wyniku ubezpieczenia komunikacyjne oraz reasekurację czynną, udział ten wyniósł 11,4% (w latach 2019–17 odpowiednio: 12,3%, 12,6% i 11,7%).

Grupy 1 i 2 na najwyższym stopniu podium

Największy udział w przypisie składki w bancassurance majątkowym (172 mln zł, +4% r/r) uzyskały ubezpieczenia z grup 1-2, czyli wypadkowe i chorobowe, które wyprzedziły polisy z gr. 8-9, czyli od szkód spowodowanych żywiołami i pozostałych szkód rzeczowych (103 mln zł, +20% r/r) oraz z gr. 14-16, czyli kredytu, gwarancje i ryzyka finansowe (97 mln zł, -18% r/r).

Blisko 19 mln umów majątkowych

Łącznie w I kw. 2020 r. w bancassurance non-life funkcjonowało 18,84 mln szt. umów. Największą liczbę umów w majątkowym kanale bankowym odnotowano w przypadku ubezpieczeń z gr. 14-16 – 7,6 mln szt. Na drugim miejsce uplasowały się ex aequo umowy z gr. 1-2 oraz z gr. 8-9 – po 3,7 mln szt.

***

W raporcie uwzględnione zostały wyniki 20 towarzystw życiowych, kontrolujących ok. 96% przypisu działu I na koniec I kw. 2020 r., oraz 18 towarzystw majątkowych, odpowiadające za 88,7% wyniku sprzedażowego działu II.

Artur Makowiecki
news@gu.home.pl

Ubezpieczenia Pocztowe z nową ofertą dla MSP

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Od ostatnich kilkunastu miesięcy Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych sukcesywnie wprowadza własną ofertę ubezpieczeń dla małych i średnich przedsiębiorstw. – W Polsce jest około 2 mln firm, z czego 96% to mikroprzedsiębiorstwa. To ogromna grupa docelowa, którą definiujemy jako naszych potencjalnych klientów. Dzięki rozległej, pocztowej sieci sprzedaży oferta dostępna jest w całym kraju, bez różnicy, czy jest to duże miasto, czy wieś. Mamy wielkie ambicje być aktywnym i znaczącym graczem na rynku ubezpieczeń dla przedsiębiorców – mówi Stanisław Sokołowski, wiceprezes zarządu Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych.

Oferta składa się z trzech ubezpieczeń: Bezpieczne Mikroprzedsiębiorstwo, Bezpieczne Przedsiębiorstwo oraz Bezpieczny Agro Przedsiębiorca.

Bezpieczne Mikroprzedsiębiorstwo

Ubezpieczenie skierowane jest do mikroprzedsiębiorstw o wartości majątku do 2 mln zł, zatrudniających do 20 pracowników, z obrotem rocznym do 2 mln zł.

Bezpieczne Mikroprzedsiębiorstwo jest ubezpieczeniem pakietowym, w którego skład wchodzi ubezpieczenie mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczenie assistance Pomoc w Firmie.

Ubezpieczenie mienia proponujemy w jednym z trzech wariantów do wyboru: podstawowym, komfortowym obejmującym swoim zakresem pożar i inne zdarzenia losowe oraz premium, mającym w zakresie wszystkie zdarzenia losowe. Wariant komfortowy i wariant premium można rozszerzyć o ubezpieczenie sprzętu elektronicznego w zakresie od wszystkich ryzyk. Nie wymagamy przy ubezpieczeniu sprzętu elektronicznego szczegółowego wykazu.

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej proponujemy w dwóch wariantach do wyboru: podstawowym, obejmującym swoim zakresem OC deliktowe, lub rozszerzonym, zawierającym odpowiedzialność cywilną deliktową i kontraktową.

W ubezpieczeniu mienia, w związku z brakiem podziału na sumy stałe i pierwsze ryzyko, nie stosujemy zasady proporcji. Klient, określając sumę ubezpieczenia, nie ponosi ryzyka niedoubezpieczenia i związanej z tym możliwości obniżenia odszkodowania.

Ogólne warunki ubezpieczenia napisane są prostym językiem. Ograniczyliśmy też liczbę definicji i opisaliśmy tylko te, które są niezbędne.

Bezpieczne Mikroprzedsiębiorstwo to ubezpieczenie, którego zakres uwzględnia specyfikę działalności wielu branż.

Zarówno ubezpieczenie mienia, jak i odpowiedzialności cywilnej można rozszerzyć m.in. o: OC pracodawcy, OC z tytułu zatruć pokarmowych, ubezpieczenie środków obrotowych lub mienia osób trzecich od szkód powstałych wskutek rozmrożenia, zepsucia się lub nieutrzymania właściwej temperatury czy ubezpieczenie mienia od szkód spowodowanych drobnymi pracami budowlano-montażowymi.

Dodatkową zaletą produktu jest fakt, że ubezpieczenie można zawrzeć niemalże w każdej placówce Poczty Polskiej w szybki i nieskomplikowany sposób.

Bezpieczne Przedsiębiorstwo

Jest to produkt skierowany do małych i średnich przedsiębiorstw z wartością majątku do 10 mln zł w jednej lokalizacji i 15 mln zł we wszystkich lokalizacjach, zatrudniających do 100 pracowników, z obrotem rocznym do 30 mln zł.

Bezpieczne Przedsiębiorstwo jest ubezpieczeniem, w którego skład wchodzi ubezpieczenie od pożaru i innych zdarzeń losowych, ubezpieczenie od wszystkich zdarzeń losowych, ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej i posiadanego mienia, ubezpieczenie sprzętu elektronicznego w zakresie wszystkich zdarzeń losowych, ubezpieczenie mienia w transporcie i ubezpieczenie assistance Pomoc w Firmie.

W ubezpieczeniu mienia klient ma do wyboru trzy warianty: budowa – dla budynków w budowie, komfortowy, czyli ubezpieczenie od pożaru i innych zdarzeń losowych, lub premium – od wszystkich zdarzeń losowych.

Zakres ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawiera OC z tytułu czynu niedozwolonego (deliktowe) oraz z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (OC kontraktowe). Zakres można uzupełnić, w zależności od specyfiki prowadzonej działalności, o liczne, dodatkowe klauzule, jak np. OC produktu, OC z tytułu przeniesienia chorób zakaźnych i zakażeń, OC – czyste straty finansowe.

Ubezpieczenie mienia można rozszerzyć o klauzulę utraty czynszu, ubezpieczenie szyb i innych przedmiotów szklanych od stłuczenia, od wandalizmu, a w ubezpieczeniu sprzętu elektronicznego o klauzulę rozszerzenia zakresu terytorialnego o kraje Unii Europejskiej, Liechtenstein, Szwajcarię, Norwegię, Islandię dla sprzętu elektronicznego przenośnego.

Bezpieczne Przedsiębiorstwo to produkt stworzony z myślą o przedsiębiorstwach, które potrzebują elastycznego zakresu ubezpieczenia i dla których każda oferta musi być tworzona indywidualnie. Produkt wejdzie do sprzedaży pod koniec lipca br.

Bezpieczny Agro Przedsiębiorca

Jako towarzystwo specjalizujące się w ubezpieczeniach rolnych stworzyliśmy również ofertę przeznaczoną dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w sektorze rolnym.

Przedmiotem umowy ubezpieczenia na podstawie o.w.u. Bezpieczny Agro Przedsiębiorca może być mienie wskazane w umowie ubezpieczenia i OC z tytułu prowadzonej działalności lub posiadanego mienia.

Zawarcie umowy ubezpieczenia mienia jest możliwe w jednym z dwóch wariantów. Wariant I, czyli ubezpieczenie mienia od ognia i innych zdarzeń losowych, oraz Wariant II – ubezpieczenie mienia od wszystkich ryzyk.

Zakres ubezpieczenia, do określonego limitu, obejmuje także poniesione i udokumentowane przez ubezpieczonego koszty związane z zabezpieczeniem przed szkodą ubezpieczonego mienia, w przypadku zagrożenia wystąpienia zdarzenia losowego objętego zakresem ubezpieczenia oraz poszukiwaniem i usunięciem przyczyny szkody.

Umowę ubezpieczenia mienia i OC można rozszerzyć o bogaty wachlarz klauzul dodatkowych, dzięki którym każdy producent rolny może dostosować zakres ubezpieczenia idealnie do profilu prowadzonej przez siebie działalności.

Produkt przeznaczony jest dla producentów rolnych, którzy oprócz ochrony podstawowych grup mienia, takich jak budynki, maszyny, urządzenia, chcieliby ubezpieczyć prowadzone przez siebie gałęzie produkcji oraz zabezpieczyć się przed utratą zysku.

Klauzula ubezpieczenia inwentarza żywego od padnięcia i uboju z konieczności w wyniku choroby czy porażenia prądem zapewni bezpieczeństwo producentom trzody chlewnej czy producentom bydła.

Klauzula ubezpieczenia maszyn i urządzeń od awarii cieszy się dużym zainteresowaniem wśród producentów rolnych dysponujących licznym i nowoczesnym parkiem maszynowym niezbędnym przy prowadzeniu produkcji roślinnej czy zwierzęcej.

Dla sektora przetwórczego oferujemy m.in. ubezpieczenie OC za szkody poniesione przez producenta wyrobu finalnego na skutek wadliwości dostarczonego przez ubezpieczonego produktu rolno-spożywczego, OC z tytułu wprowadzenia do obrotu produktu rolno-spożywczego czy ubezpieczenie kosztów wycofania z obrotu produktu niebezpiecznego, jak również OC za szkody wyrządzone w środowisku.

Zapewniamy także ochronę ubezpieczeniową mienia w transporcie krajowym (cargo) czy ubezpieczenie mienia od katastrofy budowlanej.

Dla przedsiębiorców zajmujących się agroturystyką zapewniamy ochronę OC z tytułu prowadzenia tej działalności.

Wykwalifikowana kadra pracowników PTUW dokonuje szczegółowej analizy profilu działalności każdego przedsiębiorcy rolnego, zainteresowanego naszym produktem, i pomaga dopasować zakres ochrony ubezpieczeniowej do jego potrzeb.

Prawidłowo przeprowadzona analiza potrzeb pozwala odpowiednio dopasować zakres ubezpieczenia do potrzeb danego przedsiębiorcy, aby w przypadku zajścia ryzyka ubezpieczeniowego ubezpieczenie optymalnie chroniło prowadzoną przez niego działalność i pomogło zachować płynność finansową firmy.

Składka, ustalona adekwatnie do poziomu świadczonej ochrony, może być płatna jednorazowo lub w ratach, stosownie do postanowień umowy ubezpieczenia.

Katarzyna Dobosz-Rojewska
dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Rolnych

Anna Burkacka
menedżer produktu, Departament Ubezpieczeń Majątkowych i Komunikacyjnych

18,424FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie