Z danych zebranych przez Analizy Online (AO) wynika, że na koniec lutego wartość aktywów funduszy zdefiniowanej daty działających w ramach Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) wynosiła około 420 mln zł. Największy przyrost zanotowało PKO TFI.
Analitycy
wskazują, że w minionym miesiącu aktywa PPK wzrosły o ok. 145 mln zł względem
końca stycznia. Gros tej kwoty stanowił wzrost uzyskany przez PKO TFI,
największego gracza na rynku Planów, którego aktywa zwiększyły się o 52 mln zł
m/m, do poziomu 148 mln zł. Zgodnie z oczekiwaniami w lutym nastąpiła zmiana na
pozycji wicelidera rynku PPK. Na to miejsce awansował TFI PZU, który dzięki
wzrostowi o 21 mln zł zwiększył poziom aktywów do 57,4 mln zł. Na trzecie
miejsce spadło Nationale-Nederlanden PTE (+19 mln zł m/m do 56,1 mln zł ).
Według najnowszych obliczeń Euler Hermes istniejące środki ograniczające rozprzestrzenianie epidemii Covid-19 już stanowią odpowiednik +0,7 p.p. dodatkowych taryf celnych na towary. Eksperci ubezpieczyciela szacują, że straty z tytułu epidemii w handlu towarami i usługami mogą osiągnąć wielkość 320 mld USD na kwartał.
Według
Euler Hermes, straty eksportowe powinny wynieść ogółem 161 mld
USD, ponieważ popyt z Chin i Europy pozostanie wyraźnie zablokowany
do końca kwietnia. Założenie w odniesieniu do usług sprowadza się
do znacznej redukcji turystów z i do Chin, Włoch i, bardziej
ogólnie, w Europie, do czego należy dodać znaczące spowolnienie w
usługach transportowych. Ubezpieczyciel prognozuje, że powrót do
normalnych poziomów działalności będzie stopniowy, pociągając
za sobą straty eksportowe w wysokości 125 mld USD w przypadku
turystyki i 33 mld USD w przypadku usług transportowych.
Ten
wstrząs handlowy jest już widoczny na wczesnych wskaźnikach
handlowych, które sygnalizują zastój w handlu w ujęciu ilościowym
zarówno w I kw. (-2.5% kw./kw. w stosunku rocznym), jak i w II kw.
(-1%) 2020 r. Po lekkim odbiciu o 1,6% w IV kw. 2019 r. eksperci
ubezpieczyciela spodziewają się, że handel światowy skurczy się
o -2,5% w I kw. (kw./kw. w stosunku rocznym) i z pewnością osiągnie
wielkość ujemną w II kw. Autorski wskaźnik ekonomistów Euler
Hermes – Trade Momentum pokazuje, że handel w ujęciu ilościowym
spadł ponownie w styczniu 2020 r. i zmniejszył się w lutym, w
następstwie fatalnych raportów z działalności w Chinach, ale
także redukcji nowych zamówień eksportowych w innych miejscach, w
szczególności w Europie i Azji.
Mocny
dolar, niższe ceny surowców i spadek popytu będzie utrzymywał
nominalną wymianę handlową w recesji przez cały 2020 rok. Spadek
indeksu cen surowców S&P GSCI o -10% od początku epidemii
Covid-19 sygnalizuje kontynuację presji deflacyjnej z 2019 r. To
będzie wywierać presję na obniżenie cen. W ujęciu wartościowym
handel również skurczy się w pierwszej połowie roku, utrzymując
cały rok wartość w ujemnych obszarach, po -1,5% w 2019 r.
Obroty w
regionie Europy Środkowo-Wschodniej w 2019 r. osiągnęły poziom ok. 13,7 mld
euro, nieco poniżej rekordu z 2018 r. Najwięcej kapitału popłynęło do Polski.
Polska pozostaje
bardzo ważnym celem inwestycyjnym dla kapitału międzynarodowego – wynika z
najnowszego raportu Colliers International „The CEE Investment Scene Q4 2019”.
Firma świadczy usługi na rynku nieruchomości i zarządzania inwestycyjnego.
Wolumen
inwestycji w Polsce w 2019 r. stanowił 55% ogółu inwestycji w regionie CEE6.
Drugie miejsce zajęły Czechy z 24% udziałem w ogóle inwestycji, a kolejne Węgry
(13%). W pozostałych krajach regionu obroty spadły poniżej wielkości z lat 2018
i 2017.
Pomimo rekordowo
niskich stóp zwrotu na większości rynków i w większości sektorów, w kolejnych
12 miesiącach przewiduje się ich dalszą kompresję ze względu na duży napływ
kapitału w poszukiwaniu produktów inwestycyjnych.
Działalność
inwestycyjna w 2019 r. była zdominowana przez sektor biurowy, który odpowiadał
dokładnie za połowę obrotów. W porównaniu z 2018 r. obroty w segmencie
handlowo-usługowym i przemysłowym zmniejszyły się o ok. jedną trzecią,
natomiast branża hotelowa wyraźnie zyskała w ujęciu rok do roku.
W 2019 r.
największą aktywność wykazywali rodzimi inwestorzy z Europy
Środkowo-Wschodniej, zwłaszcza kapitał czeski i węgierski, który lokowany był
zarówno na rynkach krajowych, jak i na rynkach zagranicznych regionu.
Przykładowo węgierska firma WING nabyła udział większościowy w polskiej spółce
Echo Investment, a Grupa CPI nieustannie rozwija swoją platformę i portfel w
całym regionie.
Jak zwykle
aktywny kapitał zachodnioeuropejski niemal dotrzymywał tempa inwestorom z
Europy Środkowo-Wschodniej, odpowiadając za 26% wolumenu inwestycji. Szerszym
strumieniem napływał również kapitał azjatycki, zwłaszcza z Korei Południowej,
wyprzedzając inwestorów z RPA.
– Ogólnie rzecz ujmując, różnorodność pochodzenia
kapitału w tym regionie jest bardzo pozytywnym czynnikiem. Spodziewamy się, że
taka tendencja się utrzyma ze względu na wciąż bardzo atrakcyjne wskaźniki
rynkowe w regionie. Wybiegając w przyszłość, dostrzec można szereg
sprzyjających i niekorzystnych czynników, które będą miały wpływ na budowę nowych
nieruchomości, ich najem czy zakup. Przewiduje się jednak globalne spowolnienie
gospodarcze, którego skala jest jak dotąd nieznana. To zjawisko przełoży się na
zmiany na rynkach nieruchomości, choć jak dotąd wskaźniki rynku Europy
Środkowo-Wschodniej kształtują się całkiem nieźle, a apetyt inwestorów w 2020
r. nie słabnie. Mamy nadzieję, że dostępność produktów będzie wystarczająca –
mówi Kevin Turpin, dyrektor
regionalny ds. badań rynku na Europę Środkowo-Wschodnią w Colliers
International.
– Region Europy Środkowo-Wschodniej pozostaje jednym z
najbardziej dynamicznych i atrakcyjnych celów inwestycyjnych w Europie, o czym
wyraźnie świadczą dane. Zarówno w 2019 r., jak i w późniejszym czasie
działalność inwestycyjną ograniczała w zasadzie jedynie podaż. Wszystkie
pozostałe czynniki, takie jak inwestycje krajowe, apetyt międzynarodowych
inwestorów, stopy kredytowe i poziom najmu wskazują na to, że nasz region ma
prawo utrzymać dotychczasowe tempo rozwoju – dodaje Luke Dawson, dyrektor zarządzający i
dyrektor ds. rynków kapitałowych na region CEEw Colliers International.
Czy koronawirus to rzeczywisty problem? Gdzie szukać aktualnych i wiarygodnych danych o pandemii? Gość specjalnego odcinka podcastu „Rozmowy bez Asekuracji” dr Jerzy Podlewski z bloga Ryzykonomia poleca:
9 marca Aon plc i Willis Towers Watson (WTW) poinformowały o zawarciu porozumienia dotyczącego połączenia obu firm, w wyniku którego powstanie największy na świecie broker ubezpieczeniowy. Nowy podmiot będzie posiadał kapitał własny na poziomie około 80 mld USD. Wartość transakcji, w ramach której Aon nabędzie WTW, wyniesie 30 mld USD.
Powstały
w wyniku fuzji podmiot będzie działał pod marką Aon jako wiodąca
globalna firma, skoncentrowana na obszarach ryzyka, emerytury i
zdrowia z siedzibą w Londynie. John
Haley,
obecny CEO WTW, obejmie rolę prezesa wykonawczego, koncentrując się
na strategii wzrostu i innowacji. Połączoną firmą kierować
będą Greg
Case,
CEO Aon, oraz dyrektor finansowy Aon, Christa
Davies.
Zgodnie
z warunkami umowy jednomyślnie zatwierdzonej przez zarządy obu
spółek każdy akcjonariusz WTW otrzyma 1,08 akcji zwykłej Aon za
każdą akcję zwykłą Willis, a akcjonariusze Aon będą nadal
posiadać taką samą liczbę akcji zwykłych w połączonej firmie.
Po zakończeniu procesu fuzji obecni akcjonariusze Aon będą
właścicielami około 63% nowego podmiotu, a w rękach obecnych
akcjonariuszy WTW pozostanie około 37% udziałów.
Aon
przewiduje, że transakcja zapewni roczne synergie przed
opodatkowaniem i inne obniżki kosztów o 800 mln USD w trzecim
pełnym roku po połączeniu, co umożliwi firmie kontynuowanie
znaczących inwestycji w innowacje i rozwój. Pierwszy pełny
rok po fuzji ma przynieść oszczędności rzędu 267 mln USD, a
drugi – 600 mln USD.
Transakcja
wymaga zgody akcjonariuszy zarówno Aon Ireland, jak i Willis Towers
Watson, a także wymaganych zezwoleń regulacyjnych. Strony
oczekują jej finalizacji w pierwszej połowie 2021 r., po
wcześniejszym spełnieniu powyższych warunków.
Doradcą
finansowym Aon w zakresie połączenia jest Credit Suisse Securities
(USA) LLC, a jego doradcami prawnymi są Latham & Watkins, LLP,
Freshfields Bruckhaus Deringer LLP i Arthur Cox. Z kolei WTW
doradzają Goldman Sachs & Co. LLC, a jej doradcami prawnymi są
Weil, Gotshal & Manges LLP, Skadden, Arps, Slate, Meagher &
Flom LLP i Matheson.
Rozmowa z Tomaszem Zawadzkim, kierownikiem ds. współpracy z multiagencjami w DAS, i Jackiem Ihnatowiczem, regionalnym menedżerem sprzedaży w DAS
Redakcja
„Gazety Ubezpieczeniowej”: – Na czym polega ubezpieczenie
prawne?
Tomasz
Zawadzki:
– W uproszczeniu ubezpieczenie prawne składa się z dwóch
elementów: pomocy merytorycznej i pomocy finansowej. Pomoc
merytoryczna to m.in. porady prawne, analiza dokumentów. Kupując
ubezpieczenie DAS, właściwie od pierwszego dnia rozpoczęcia okresu
ochrony ubezpieczeniowej klient może aktywnie z tej polisy
korzystać. Jeżeli np. stoi przed jakimś dylematem prawnym i nie
jest pewny, czy postępuje w sposób właściwy, może zadzwonić do
DAS i otrzymać precyzyjne informacje, jak zachować się w danej
sytuacji.
To
jest bardzo ważne, ponieważ klienci czasem pod wpływem emocji
podejmują pochopne decyzje, które skutkują poważnymi problemami
prawnym. A jak wiadomo, nie tylko w medycynie, ale też w prawie –
lepiej zapobiegać, niż leczyć. Choćby w przypadku podpisania
umowy kupna pojazdu. Dzięki analizie prawnej DAS ubezpieczony będzie
miał pewność, że nie zawrze jej na niekorzystnych dla siebie
warunkach.
Jacek
Ihnatowicz:
– Ale drugi, oczywiście nie mniej ważny aspekt, to finansowanie
kosztów prawnych. Bardzo często zdarza się, że ludzie rezygnują
z dochodzenia swoich praw z powodu zbyt wysokich kosztów, które
musieliby ponieść. Ten problem rozwiązuje ubezpieczenie prawne
DAS, które pokrywa m.in. honorarium adwokata, opłaty sądowe,
koszty opinii biegłych, rzeczoznawców oraz tłumaczeń dokumentów,
a nawet dojazdów na rozprawy.
Co
ważne, finansowanie nie jest uzależnione od wyniku sprawy, czyli
nawet jeśli nasz klient przegra sprawę, to my nadal pokrywamy
koszty, również te zasądzone na rzecz strony przeciwnej.
W
jakich sytuacjach „na drodze” (i nie tylko) najczęściej
potrzebujemy konsultacji prawnej czy też pomocy adwokata?
T.Z.:
– Jeżeli
chodzi o zdarzenia stricte „w trasie”, to konsultacji z
prawnikiem często potrzebujemy tuż po kolizji lub wypadku. Klienci,
którzy posiadają usługę assistance, dzwonią od razu do swojego
ubezpieczyciela. Jednak niemal równocześnie powinni skontaktować
się z DAS i porozmawiać z prawnikiem. To ważne, ponieważ często
w pierwszych minutach po zdarzeniu powinniśmy zabezpieczyć dowody i
podjąć odpowiednie kroki.
Pamiętajmy,
że kierowcom w takich sytuacjach towarzyszą ogromne emocje i nie
trudno o błąd. Dlatego szybka konsultacja telefoniczna z rzeczowym,
opanowanym prawnikiem DAS może być kluczowa dla uniknięcia
problemu prawnego lub jego eskalacji. Inny dosyć częsty problem
związany jest z kontrolą drogową, np. gdy klientowi przyznano
niesłusznie mandat lub zatrzymano prawo jazdy.
Jacek Ihnatowicz
J.I.:
– Polisa
DAS „na drodze” często pomaga tu i teraz. Natomiast w kontekście
ubezpieczeń komunikacyjnych polisa DAS przydaje się również poza
trasą. Nasi klienci często borykają się z takimi sytuacjami, jak
nieprawidłowa naprawa pojazdu w warsztacie samochodowym lub zakup
auta z ukrytą wadą.
Przykładowo,
samochód naszego klienta został nieprawidłowo naprawiony, a
warsztat nie uznaje reklamacji. W takiej sytuacji DAS zorganizuje i
sfinansuje pomoc prawną dla klienta, dzięki której może on
skutecznie walczyć o zwrot pieniędzy za naprawę auta lub o
poprawienie usterek przez warsztat.
Dlaczego
ubezpieczenie prawne to istotne uzupełnienie pakietu ubezpieczeń
komunikacyjnych?
J.I.:
– Polisę
DAS w kontekście innych ubezpieczeń można traktować jak „polisę
klamrę”, która spina wszystkie inne produkty ubezpieczeniowe i
jest ich doskonałym uzupełnieniem. Choćby w sytuacji, gdy nasz
klient chce dochodzić swoich praw z polis, które posiada. Daje
zatem kompleksową ochronę. Pokrywa bowiem również koszty prawne,
które nie wchodzą w zakres ubezpieczenia OC. W przypadku zarzutu
karnego w zdarzeniu drogowym mogą zostać poszkodowane osoby z
pobytem w szpitalu przez 7 dni lub dłużej. W takiej sytuacji
kierowcy zostaną postawiane zarzuty przez prokuraturę.
Polisa
OC oczywiście pokryje koszty zasądzone przez sąd:
zadośćuczynienie, odszkodowanie, koszty rehabilitacji, ale… nie
zawsze pokrywa koszty prawne, które mogą być równie dotkliwe
finansowo. Kierowca dzięki ubezpieczeniu prawnemu będzie miał
opłaconego adwokata, który obroni go w sądzie i będzie starać
się o jak najniższy wymiar kary. Kierowca nie będzie musiał także
martwić się o pokrycie kosztów sądowych.
T.Z.:
– Polisa OC nie gwarantuje również doradztwa prawnego. W sytuacji
wypadku kierowca po otrzymaniu zarzutu karnego nie ma żadnego
wyboru, będzie musiał się bronić. Pytanie tylko, czy będzie
pokrywać koszty honorarium adwokata i inne koszty sądowe z własnej
kieszeni, czy też z ubezpieczenia DAS.
Czy
ubezpieczenia prawne warto oferować tylko w pakiecie z
ubezpieczeniami komunikacyjnymi?
T.Z.:
– Nie
tylko. W DAS posiadamy ubezpieczenie prawne w życiu prywatnym, które
zawiera w sobie zakres ochrony prawnej pojazdu, ale dodatkowo chroni
w takich sytuacjach, jak m.in. problem
z pracodawcą i bezpodstawne zwolnienie z pracy, kłopot z reklamacją
towarów czy usług, spór z biurem podróży czy też dochodzenie
odszkodowania od sąsiada za zalane mieszkanie. Dlatego
ubezpieczenie prawne to świetne uzupełnienie polis turystycznych,
mieszkaniowych czy życiowych.
J.I.:
–
Co więcej, w ramach ubezpieczenia prawnego w życiu prywatnym można
wykupić specjalną klauzulę dla kierowców zawodowych. To świetna
ochrona np. dla kierowców ciężarówek, autobusów, taksówkarzy.
Ta grupa zawodowa często boryka się z takimi problemami, jak
naruszenie czasu pracy, błędne naliczenie opłat za przejazd przez
elektroniczny system poboru opłat czy brak wymaganych dokumentów.
Znaczna część zgłoszeń dotyczy także wykroczeń drogowych z
uwagi na trudności w poruszaniu po drogach w obcym państwie. A
zakres terytorialny ubezpieczenia prawnego w DAS obejmuje ponad 40
państw Europy i basenu Morza Śródziemnego.
T.Z.:
–
DAS oferuje również ubezpieczenie dla mikro-, małych i średnich
przedsiębiorstw. Często korzystają one z porady prawnej doraźnie,
gdy problem już wystąpi i sprawa jest poważna. Tymczasem
przedsiębiorstwo powinno korzystać z takiego wsparcia na bieżąco
i prewencyjnie. Polisa DAS będzie pomocna MŚP np. w sporze z
Urzędem Skarbowym, reklamacją sprzętu biurowego czy też w razie
problemu z nieuczciwą konkurencją.
J.I.:
–
Z kolei produkt DAS FLOTA to oferta przygotowana specjalnie na
potrzeby firm posiadających floty powyżej 20 pojazdów, np. firm
transportowych, kurierskich, przewoźników autobusowych, flot
handlowych czy osobowych.
Jakie
są korzyści dla agenta z oferowania ubezpieczenia prawnego?
T.Z.:
– Po
pierwsze, nie powodujemy konfliktu interesów.
Jeżeli
agent sprzedaje ubezpieczenia komunikacyjne swoich ulubionych
ubezpieczycieli, to nadal bez przeszkód może to robić.
Ubezpieczenie prawne DAS to doskonałe uzupełnienie oferowanego
przez niego pakietu ubezpieczeń komunikacyjnych i sposób na
dodatkową prowizję.
Po
drugie, ubezpieczenia prawne, tak jak na Zachodzie, stają się w
Polsce coraz bardziej powszechne. Tym samym agent obecnie ma jeszcze
szansę wyróżnić się na tle konkurencji dzięki ofercie
zawierającej właśnie ten produkt.
J.I.:
– I
– last
but not least –
agent nie musi szukać klientów, żeby sprzedać im ubezpieczenie
prawne DAS. On już ich ma. W szczególności tych, u których już
kiedyś wystąpił problem prawny. Wystarczy, że wykorzysta
potencjał drzemiący w jego obecnym portfelu klientów. Oferując
ubezpieczenie prawne za relatywnie niską składkę, agent ma szansę
zapewnić swojemu klientowi opiekę prawną 24 godziny na dobę przez
cały rok.
Departament Marketingu i Sprzedaży Direct Generali Polska ma nowego dyrektora. Jest nim Bartosz Kwieciński, związany wcześniej z Grupą PZU. Na swoim obecnym stanowisku zastąpił Martę Bartosiewicz, która będzie kontynuować karierę poza strukturami Generali.
Bartosz
Kwieciński jest związany z rynkiem finansowym od 2003 r., z czego
blisko 15 ostatnich lat spędził w branży ubezpieczeniowej. Posiada
bogate doświadczenie w obszarze transformacji cyfrowej oraz
rozwijania sprzedaży w kanale direct. Ostatnie 4 lata spędził
w PZU, gdzie odpowiadał za sprzedaż bezpośrednią oraz zarządzanie
relacjami z klientami. Był jednym z autorów sukcesu wdrożenia
#mojePZU – strategicznego przedsięwzięcia PZU, którego celem
było m.in. zintegrowanie po raz pierwszy baz klientów z różnych
spółek oraz zbudowanie portalu self-service dla kilkunastu milionów
klientów. Bartosz Kwieciński pracował również w Link4,
gdzie odpowiadał m.in. za marketing, utrzymanie klienta oraz rozwój
produktów.
UNIQA wprowadziła zmiany w ubezpieczeniu na życie Aktywne Życie. Zakres ochrony został rozszerzony o pomoc medyczną po nieszczęśliwym wypadku, natomiast OWU i dokumenty polisowe zostały napisane w sposób prosty i czytelny.
Aktywne
Życie jest dostępne w trzech wariantach, zróżnicowanych pod
względem zakresu ochrony oraz wypłacanych świadczeń, a także
wysokości składki. Ubezpieczenie chroni na wypadek wystąpienia
uszczerbków na zdrowiu i pobytów w szpitalu. Składkę można
opłacać kwartalnie, półrocznie lub za cały rok z góry. W ramach
zmian do polisy została dodana pomoc medyczna (assistance medyczny i
opiekuńczy) po nieszczęśliwym wypadku. Zgodnie z programem Prosto
po polsku prowadzonym przez UNIQA w Polsce, OWU i dokumenty polisowe
zostały napisane w prosty i czytelny dla klientów sposób.
–
Ubezpieczenie
Aktywne Życie jest przeznaczone dla każdego, kto szuka dobrego i
niedrogiego ubezpieczenia. I kto chce zabezpieczyć siebie i rodzinę
w krótkim okresie. Umowę podpisuje się bowiem na rok. Polisę
można kontynuować w kolejnych latach. Klient nie musi pamiętać o
przedłużaniu polisy, przed rocznicą otrzyma ofertę wznowienia na
kolejny rok –
mówi Izabela
Kobylińska,
dyrektor ds. rynku w pionie UNIQA dla Ciebie.
Klienci
mogą sami dobrać pakiet odpowiedni do potrzeb. Zakres ochrony
obejmuje świadczenia w przypadku śmierci lub odniesienia obrażeń
w nieszczęśliwym wypadku, w tym także w wypadku komunikacyjnym.
Gdy ubezpieczony zginie w wypadku komunikacyjnym, świadczenie
zostaje podwyższone o 50 tys. zł.
–
Wypłata
świadczenia za urazy powstałe w wyniku wypadku następuje
natychmiast, na podstawie dokumentacji medycznej. Bez konieczności
zakończenia leczenia czy rehabilitacji i oczekiwania na komisję
lekarską. Klient otrzymuje również świadczenie za każdy dzień
pobytu w szpitalu, począwszy od pierwszego dnia. Jest ono podwajane,
gdy przebywa na OIOM – mówi
Izabela Kobylińska.
Ubezpieczenie
umożliwia skorzystanie z pakietu assistance po nieszczęśliwym
wypadku. Poszkodowany może skorzystać z wizyty lekarza pierwszego
kontaktu i pielęgniarki oraz konsultacji lekarzy specjalistów. Ma
też zapewniony dostęp do badań laboratoryjnych, ultrasonografii,
tomografii i rehabilitacji powypadkowej, dostawy leków, transportu
medycznego, opieki lub transportu, opiekuna do dzieci czy osób
niesamodzielnych.
Epidemia koronawirusa sprawia, że odwoływane są takie wydarzenia, jak koncerty, targi itp. Organizator wydarzenia może się zabezpieczyć na wypadek ich odwołania, wykupując specjalne ubezpieczenie – informuje „Puls Biznesu”.
Łukasz
Zoń,
prezes Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i
Reasekuracyjnych (SPBUiR), wyjaśnia, że taki specjalistyczny
program ochronny oferuje Lloyd’s of London. Jest to tzw.
ubezpieczenie awaryjne (contingency insurance, CI) chroniące na
wypadek strat spowodowanych odwołaniem wydarzenia z powodu m.in.
wybuchu epidemii choroby zakaźnej, złych warunków atmosferycznych
czy żałoby narodowej. Ubezpieczony podmiot może liczyć m.in. na
refundację kosztów poniesionych z tytułu organizacji wydarzenia
oraz wypłatę pieniędzy na zwroty za anulowane bilety. Warunkiem
niezbędnym do zadziałania polisy jest odwołanie wydarzenia z
przyczyn niezależnych od organizatora, np. w wyniku decyzji władz
administracyjnych. Łukasz Zoń zwraca uwagę, że przesłanką do
wypłaty nie może być masowy zwrot biletów wynikający ze strachu
przed zarażeniem, ale rezygnacja gwiazdy imprezy spowodowana
strachem przed chorobą mimo niewielkiego ryzyka jej
rozprzestrzenienia – już tak. Prezes SPBUiR zaznacza, że OC
organizatora imprezy nie ochroni go w przypadku roszczeń osób
zarażonych podczas wydarzenia. Zadziałać może tylko specjalne
rozszerzenie, a i to jeśli zostało nabyte przed pojawieniem się
koronawirusa.
Więcej:
„Puls
Biznesu” z 10 marca, Sylwia
Wedziuk „Odwołanie imprezy można ubezpieczyć”
PZU już po raz piąty z rzędu, jako sponsor tytularny, zaangażuje się w organizację 19. PZU Cracovia Maraton. Ten największy wiosenny maraton w Polsce odbędzie się 26 kwietnia.
– W
różnorodny sposób zachęcamy Polaków do zdrowego trybu życia,
czyli do zwiększenia aktywności fizycznej, do stosowania
odpowiedniej diety. Z podziwem patrzymy na maratończyków, ale mamy
propozycje dla mniej wytrzymałych. Wszystkich zapraszamy też do
naszych stref zdrowia –
mówi członek zarządu PZU Życie Dorota
Macieja.
W
tym roku maratonowi towarzyszy hasło „Z historią w tle” –
jego trasę zaplanowano w pobliżu najcenniejszych zabytków Krakowa.
W ramach weekendu 19. PZU Cracovia Maraton odbędą się liczne
imprezy towarzyszące, m.in. bieg nocny na dystansie 10 km, biegi dla
dzieci oraz maraton na rolkach. Do udziału w biegu zgłosiło się
już ponad pięć tysięcy maratończyków.
PZU
przygotował również kilka niespodzianek dla wszystkich
biegaczy oraz kibiców. W biurze zawodów będą czekały gabinety
medyczne, gdzie każdy będzie mógł się przebadać i skorzystać z
fachowej porady lekarza. Na starcie biegów dzieci zostaną
przywitane przez Niestraszki. Spotkają je też inne atrakcje. Dla
biegaczy przygotowano również pamiątkowe zdjęcia z trasy w formie
elektronicznej.
PZU
wraz z organizatorem na bieżąco monitoruje sytuację związaną
z rozprzestrzenianiem się koronawirusa i jest w stałym
kontakcie z odpowiednimi służbami i instytucjami.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.