Blog - Strona 363 z 1487 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 363

Rozpoznanie przyczyny zgonu sednem ubezpieczeniowego problemu

0
Sławomir Dąblewski

Od 1 stycznia br. obowiązują nowe wzory karty urodzenia, karty martwego urodzenia i karty zgonu, został też zmieniony tryb ich wydawania. Podmioty wykonujące działalność leczniczą będą przekazywały karty urodzenia i karty martwego urodzenia kierownikowi USC wyłącznie na piśmie utrwalonym w postaci elektronicznej, opatrzonym kwalifikowanym podpisem elektronicznym albo podpisem osobistym.

Nie będzie już możliwości przekazywania karty urodzenia i karty martwego urodzenia do urzędu stanu cywilnego w postaci dokumentu papierowego. Kartę urodzenia przekazuje się w terminie trzech dni od dnia jej sporządzenia, a kartę martwego urodzenia – w terminie jednego dnia od dnia jej sporządzenia. Gdy nie jest możliwe ustalenie płci dziecka, karty martwego urodzenia się nie przekazuje.

Gdy chodzi o kartę zgonu, tryb nie ulega zmianie. Będzie ona sporządzana i przekazywana przez osobę stwierdzającą zgon i wydawana w jednym egzemplarzu podmiotowi uprawnionemu do pochówku. Karta zgonu będzie składała się z trzech części przeznaczonych: 1/ do zarejestrowania zgonu, 2/ dla administracji cmentarza, 3/ dla potrzeb statystyki publicznej. Podmiot, któremu zostanie wydana karta zgonu, przedkłada ją kierownikowi urzędu stanu cywilnego.

Przy okazji wprowadzonych zmian media zwróciły uwagę na inne, ważne kwestie. Przypomniały, że posłanka Aleksandra Gajewska w interpelacji z sierpnia ub.r. do szefa resortu zdrowia zwróciła uwagę na fakt, iż w Polsce nadal mamy problem z odpowiednim kodowaniem zgonów. Średnio w co piątej dokumentacji lekarz jako przyczynę śmierci podaje jeden z tzw. kodów śmieciowych. Z tego powodu WHO w przeszłości wykluczała Polskę z analiz porównawczych umieralności według przyczyn.

Z kolei przedstawiciele środowiska lekarskiego podkreślają, że z uwagi na nowe wymagania formalne wypisywania wielu dodatkowych danych (np. wykształcenia osoby zmarłej, nazwiska panieńskiego matki) czynności administracyjne zajmują im coraz więcej czasu.

Pojawia się też problem związany z coraz wyższą średnią wieku lekarzy, którzy nie zawsze sobie radzą z nowymi technologiami cyfrowymi. Lekarze podnoszą również, że do całej tej dokumentacji wymagany jest laptop, drukarka, skaner i dostęp do internetu, a z tym bywają problemy.

Zmiany zmianami, ale jak słusznie zauważają przedstawiciele środowiska lekarskiego, niezwykle istotne z perspektywy zgonów jest, aby właściwie rozpoznać ich przyczynę. Statystycznie bowiem co drugą przyczyną zgonu jest zatrzymanie akcji serca, a powinna być wpisana faktyczna (np. choroba doprowadziła do zgonu).

I tu dochodzimy do sedna problemu, z którym mogą borykać się uposażeni z umów ubezpieczenia w przypadku wpisania przytoczonej wyżej, powszechnie wpisywanej przyczyny zgonu. Co wówczas, gdy ubezpieczony miał w umowie ubezpieczenia znacznie podwyższoną sumę, np. z tytułu zawału serca / udaru mózgu? Kierując się danymi w akcie zgonu, ubezpieczyciel wypłaci podstawową sumę ubezpieczenia z tytułu śmierci naturalnej.

Mam przed sobą skan karty zgonu, z którego wynika, że bezpośrednią przyczyną zgonu ubezpieczonego było „zatrzymanie krążenia”, ale już przyczyną wtórną „krwotok śródmózgowy”. Klient zasłabł nagle, sygnalizując silny ból głowy. Przez trzy miesiące był utrzymywany w śpiączce, nie udało się go uratować. Sekcji zwłok nie przeprowadzono. Towarzystwo wypłaciło sumę w wysokości podwyższonej, zgodnej z ustaleniami pomiędzy stronami umowy.

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com

Ponad 22 mld zł aktywów PPK

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Z danych zebranych przez Analizy.pl wynika, że w styczniu aktywa zarządzane przez fundusze zdefiniowanej daty w Pracowniczych Planach Kapitałowych wzrosły o 2,4%, do 22,3 mld zł. W PPK oszczędza już 3,425 mln osób.

W styczniu najbardziej urosło YFI PZU, którego aktywa zwiększyły się o 3,2%, do 4,7 mld zł. W efekcie tego udział rynkowy towarzystwa wzrósł w ciągu miesiąca o 0,2 punktu procentowego, do 21,3%. Nadal jednak plasuje się daleko za PKO TFI, którego aktywa urosły o 1,8%, do 6,92 mld zł. Jego udział w rynku spadł natomiast o 0,2 pp., do 31,1%. Trzecie w zestawieniu Nationale-Nederlanden PTE zakończyło miesiąc z 2,34 mld zł aktywów (+2,6%) i udziałem w rynku na poziomie 10,5%.

(AM, źródło: Analizy.pl)

WTW: MiŚ cyberbezpieczny za przystępną cenę

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Globalna firma brokerska WTW przedstawiła ofertę specjalistycznych cyberubezpieczeń dopasowaną do potrzeb przedsiębiorstw z rocznym przychodem poniżej 50 mln dol.

Przedsięwzięcie ma na celu usprawnienie procesu uzyskiwania kompleksowej ochrony cyberubezpieczeniowej, zapewniając małym i średnim przedsiębiorstwom skuteczny dostęp do mającej fundamentalne znaczenie ochrony przed ryzykami cyfrowymi – odnotowuje portal Insurtech Insights.

Za pośrednictwem samoobsługowych platform do kwotacji przedsiębiorcy mogą obecnie z łatwością uzyskiwać konkurencyjne stawki, dzięki innowacyjnemu podejściu WTW.

WTW już współpracuje z wiodącymi ubezpieczycielami, takimi jak Coalition, CFC, Cowbell i Chubb, kładąc nacisk na zaangażowanie w zapewnianie solidnych opcji ochrony, dostosowanych do szczególnych potrzeb MiŚów.

Rzecznik WTW powiedział, że podczas gdy brokerzy obecnie skupiają się na ułatwianiu procesu transakcyjnego, firma pozostaje zaangażowana w rozwój zastosowania technologii, aby wzmocnić efektywność służącą ubezpieczonym w przyszłości. Przy stałych inwestycjach w nowoczesne rozwiązania technologiczne, WTW przewiduje niezakłócone i przyjazne użytkownikowi doświadczenie ubezpieczeniowe dla MiŚów, odpowiadające ewoluującym uwarunkowaniom cyberbezpieczeństwa. 

Jesteśmy w momencie transformacji nastawionej na szczególne problemy, z jakimi borykają się małe i średnie przedsiębiorstwa w sferze cyberbezpieczeństwa. Poprzez strategiczne partnerstwa z najbardziej liczącymi się ubezpieczycielami cyber i dostarczanie zasobów, zapewniamy MiŚom dostęp do przystępnej cenowo i kompleksowej ochrony. Ta inicjatywa pozycjonuje cyberbezpieczeństwo jako integralny i sterowalny komponent ich strategii biznesowej i zarządzania ryzykiem przedsiębiorstwa – powiedziała Jessica Klipphahn kierująca północnoamerykańskim działem cyber WTW.

AC

Achmea nie wyklucza sprzedaży biznesu życiowego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Holenderska Achmea rozważa sprzedaż swojego działu ubezpieczeń na życie. W tym celu firma zatrudniła JP Morgan do oszacowania możliwości podziału biznesu, w tym sprzedaży, która według banku może przynieść około 3 miliardy euro – podał Reuters, powołując się na doniesienia holenderskiego dziennika finansowego FD.

W komunikacie opublikowanym 12 lutego Achmea oświadczyła, że w ostatnich latach regularnie badała różne opcja dla portfeli Achmea Pension & Life Insurance. Zwłaszcza w przypadku portfela polis, które nie są już aktywnie sprzedawane. Obecnie zaś firma ma badać „różne opcje wewnętrzne i zewnętrzne i na tym etapie nie wyklucza żadnej możliwości”.

Achmea to ubezpieczyciel spółdzielczy i spółka holdingowa z siedzibą w Holandii. Założona w 1811 roku firma obsługuje ponad 10 milionów klientów, zatrudniając 14 tys. pracowników.

(AM, źródło: Reuters, Achmea)

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 7/2024

0

Dodatek specjalny TRENDY W UBEZPIECZENIACH KORPORACYJNYCH:

  • Łukasz Zoń, SPBUiR: Zmiany! Zmiany? – str. 4
  • Zbigniew Żyra, Hestia Corporate Solutions: Lepiej zarządzAI ryzykiem – str. 5
  • Marta Steer, Marsh European Business Support Center: Coraz doskonalsze operacje dzięki innowacjom i analityce – str. 6
  • Marsh: Ryzyko ekonomiczne ma najwięcej powiązań z innymi obszarami ryzyka – str. 7
  • Daniel Zdziński, Certo Broker: Kiedy w zdrowotnych dojdziemy do muru? A może już doszliśmy? – str. 8
  • Marcin Gajkowski, Generali: OC w świecie technologii – str. 9
  • Weronika Tyszkiewicz, Inter-Broker: Co daje blockchain? – str. 10
  • Anna Piorun-Wilczek, kancelaria Strażeccy, Jaliński i Wspólnicy: Klauzula inflacyjna na ciężkie czasy – str. 10
  • Grzegorz Waszkiewicz, Bezpieczenstwowbiznesie.pl: Zarządzanie ryzykiem za pomocą C-D-C – str. 11
  • Bartosz Pudełko, Strategic Ways: Dlaczego branża okołoubezpieczeniowa powinna zainteresować się marketingiem online – str. 12

Poza tym w numerze:

  • Artur Makowiecki: Podsumowanie tygodnia. Nowy prezes PZU tuż, tuż – str. 2
  • Aleksandra E. Wysocka: Inspiracje. Jak korporacyjny ogon merda psem – str. 2
  • Janusz Szulik, INTER Polska: Na ubezpieczeniach dla sektora medycznego znamy się dobrze – str. 3
  • Łukasz Bradło, Leadenhall: Ubezpieczenie od utraty dochodu – brakujące ogniwo? – str. 13
  • Aldona Wojciechowska: Agencja ubezpieczeniowa to nie pizzeria ani pomoc drogowa. A jednak… – str. 19
  • Katarzyna Barszcz-Mrozicka, KBM Ubezpieczenia: Komu w drogę, temu polisa turystyczna – str. 20
  • Sławomir Dąblewski: Lepszy w garści wróbel? – str. 21
  • Grzegorz Piotrowski: „Zdrowy” jak Polak – str. 21
  • Adam Kubicki: Dlaczego sprzedaż jest coraz trudniejsza – str. 22
  • Biblioteczka ubezpieczeniowca: Witold Kowalski, Świadomy lider. Lekcje przywództwa od eks-CEO Nike Poland, Wydawnictwo MT Biznes – str. 22

Deloitte: Ryzyko klimatyczne wyzwaniem dla ubezpieczycieli

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W 2024 r. firmy z branży finansowej nadal będą funkcjonowały w środowisku trudnych warunków rynkowych, jakie towarzyszyły im przez ostatnich kilka lat. Przedsiębiorstwa będą również musiały sprostać nowym wymogom regulacyjnym dotyczących ESG oraz zintensyfikować działania w kierunku zrównoważonych finansów – wynika z raportu „Financial Markets Regulatory Outlook 2024” firmy doradczej Deloitte.

Zdaniem autorów ubezpieczeniowej części opracowania, sektor ubezpieczeń na życie i emerytur stoi obecnie przed wieloma szansami i wyzwaniami. Jest to spowodowane połączeniem wyższych stóp procentowych i inflacji, a także znaczących zmian w systemach nadzoru ostrożnościowego (Solvency UK i Solvency II).

Klimat i emerytury wyzwaniem dla życiówki

Eksperci przewidują, że w nadchodzących latach przyspieszy tempo przenoszenia programów emerytalnych o zdefiniowanym świadczeniu (DB) do ubezpieczycieli. Wdrażając skuteczną kontrolę ryzyka, zakłady mogą wykorzystać te trendy do rozwoju innych obszarów, oferując klientom produkty bardziej dostosowane do ich potrzeb, co z kolei może przyczynić się do osiągnięcia lepszych wyników finansowych.

Innym z czynników mających wpływ na branżę ubezpieczeniową będą zmiany klimatyczne, które wymagają od ubezpieczycieli aktywnego zarządzania i współpracy z klientami w zakresie wypłaty odszkodowań za konsekwencje gwałtownych zjawisk pogodowych.

– Ubezpieczyciele muszą rozważyć działania, które pomogą ich klientom zrozumieć ten rodzaj ryzyka oraz radzenia sobie z nim. Powinni również wziąć pod uwagę zastosowanie narzędzi i wiedzy specjalistycznej, które wykorzystują do zarządzania ryzykiem związanym z klimatem. Propozycją wartą rozważenia jest zapewnienie klientom informacji o klimacie oraz oferowanie im gamy produktów odpowiadających potrzebom konsumenckim dotyczących zrównoważonych inwestycji – zauważa Marcin Warszewski, lider praktyki ubezpieczeniowej oraz strategii klienta Deloitte.

Szanse i wyzwania dla sektora non-life

Z kolei otoczenie gospodarcze i regulacyjne może w 2024 r. stworzyć wiele możliwości rozwoju dla ubezpieczeń majątkowych, choć utrzymująca się presja gospodarcza, spowodowana m.in. przez inflację i związany z nią wzrost kosztów utrzymania, rosnącą ilość szkód katastroficznych, a także ciągłe zawirowania geopolityczne, stawiają przed sektorem wciąż nowe wyzwania. Autorzy raportu podkreślają, że choć do tej pory większość firm non-life dobrze poradziła sobie z wyzwaniami, konieczne jest utrzymanie tego trendu w 2024 r., mając na uwadze zmiany w zakresie regulacyjnym, jak np. obowiązkowe raportowanie w zakresie ESG. Natomiast aby sprostać oczekiwaniom rynkowym, ubezpieczyciele powinni:

  • wprowadzać innowacje, aby wyjść naprzeciw zmieniającym się potrzebom klientów;
  • utrzymywać solidną dyscyplinę ubezpieczeniową polegającą na właściwej ocenie ryzyka i podejmowaniu rozsądnych decyzji dotyczących ceny i zakresu usługi;
  • ocenić, w jaki sposób można wykorzystać korzyści, jakie niosą ze sobą zmiany regulacyjne.

AM, news@gu.com.pl

 (źródło: Deloitte)

#ubezpieczeniowyLIVE: Multiagent – zima 2024

0

Zapraszamy na #ubezpieczeniowyLIVE, który odbędzie się w czwartek 15 lutego 2024 roku w godzinach 13:00–15:00. Partnerem strategicznym programu jest Insly.

W programie:

  • Sprzedaż w twojej multi w zgodzie z RODO i IDD – Remigiusz Szczechowicz, Compliance Manager Insly
  • Jak będzie pracował agent przyszłości? – Michał Jackowiak, CEO, oraz Patryk Jarmuż, User & Customer Experience Expert ecom 
  • Wykorzystanie sztucznej inteligencji w obszarze klienta i agenta ubezpieczeniowego –Nikodem Bulanda, główny CTO projektu Mapa Agentów, Alwis & Secura
  • Wsparcie agentów 2024: perspektywa CUK i współpraca z multiagencją – Tomasz Kromolicki, dyrektor ds. rozwoju sieci i bancassurance CUK Ubezpieczenia

Live na Facebooku

Live na LinkedInie

(AM)

Unilink pomoże klientom, agentom i pracownikom zaDBAĆ o życie i zdrowie

0
Źródło zdjęcia: Unilink

Unilink chce długofalowo zadbać o zdrowie agentów, pracowników oraz swoich klientów. Multiagencja sprawdzi też, jak o swoje życie i zdrowie dbają Polacy, a także czy posiadają odpowiednią ochronę życia i zdrowia.

– „Zacznij od siebie” to projekt koncentrujący się na edukacji zdrowotnej i profilaktyce, a także szerzący świadomość ubezpieczeniową. Do współpracy przy projekcie zaprosiliśmy m.in. Katarzynę Wierzbowską i Sophię Health wraz z wybitnymi lekarzami takimi jak np. Tadeusz Oleszczuk, Monika Łukasiewicz czy Elżbieta Dudzińska. Inicjatywa powstała na bazie naszej unilinkowej kultury organizacyjnej „DBAM” – zapowiada Aleksandra Friedel, prezeska Unilink. – Szerzenie świadomości ubezpieczeniowej oraz edukacji zdrowotnej i profilaktyki zaczniemy od siebie. Sprawdzimy wśród wszystkich naszych pracowników i agentów, jak dbamy o siebie, czy i jakie polisy ubezpieczeniowe posiadamy, czy chronią one nas i naszych najbliższych – dodaje.

Aleksandra Friedel wyjaśnia, że akcją „Zacznij od siebie” Unilink chce sprawdzić, w jaki sposób agenci i pracownicy chronią siebie i swoich najbliższych oraz jakie produkty ubezpieczeniowe wybieramy i dlaczego.

– Towarzystwa ubezpieczeniowe zapraszam do współpracy i do przejrzenia produktów ubezpieczeniowych na życie i zdrowie oraz stworzenia jeszcze lepszej oferty, która będzie adekwatnie odpowiadała na potrzeby naszych klientów. Szerzmy świadomość ubezpieczeniową, zaczynając oczywiście od siebie, ponieważ trudno być ambasadorem produktu, jeżeli sami w niego nie wierzymy i go nie posiadamy. Zaczynajmy od siebie –  apeluje.

Wiele aktywności i niespodzianek

– Dla pracowników i agentów zaplanowaliśmy aktywności na cały rok, dzieląc je na cztery wiodące bloki tematyczne: wiedza i analiza, sport i odżywianie, zdrowie Twoje i Twoich najbliższych oraz profilaktyka antynowotworowa. Inicjatywę rozpoczniemy 14 lutego, by na Walentynki dać prezent prawdziwie od serca. A pierwszy webinar z lekarzami m.in. na temat roli hormonów odbędzie się już 16 lutego. Poza tym każdy uczestnik programu będzie miał możliwość wypełnienia Testu Zdrowia online oraz otrzymanie spersonalizowanego raportu na temat swojego zdrowia. To tylko wybrane elementy akcji, na agentów i pracowników czeka naprawdę wiele niespodzianek przez cały rok, by z Unilink łatwiej było im zaDBAĆ o życie i zdrowie swoje i bliskich im osób oraz klientów – zapowiada Agnieszka Błoch, dyrektorka Departamentu Marketingu i PR Unilink.

Wideozapowiedź akcji z udziałem Aleksandry Friedel:

(AM, źródło: Unilink)

Zagrożenia z udziałem branży ubezpieczeniowej

0
Sławomir Dąblewski

Świat jest nękany przez duet: klimat i kryzysy międzynarodowe w postaci aktywnych działań wojennych. Przyczyniają się one istotnie do destabilizacji porządku światowego. Świat zmaga się z rekordowo ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi.

Tam, gdzie podejmowane są działania i uruchamiane są zasoby w celu przystosowania się do zmian klimatycznych, nie odpowiadają one skali i intensywności tych zjawisk. Przyszłość staje się nieprzewidywalna. W „Global Risks Report 2024” przedstawiono wyniki globalnego postrzegania ryzyka na podstawie opinii blisko 1500 ekspertów z całego świata. Patrząc na wydarzenia 2023 r., najwięcej uwagi społeczności międzynarodowych przyciągały konflikty międzynarodowe, a także rekordowe upały, susze, pożary i powodzie. Wyraźne było niezadowolenie społeczne w wielu krajach, gwałtowne protesty, zamieszki i strajki, wielka skala dezinformacji.

Wśród badanych dominował podgląd, że największymi zagrożeniami dla świata są ekstremalne zjawiska pogodowe (2/3 badanych), które mają szanse doprowadzić do poważnego kryzysu w skali globalnej w 2024 r. wraz z postępującym ociepleniem. Co ciekawe, nie wszyscy respondenci raportu zgadzają się w kwestii powagi i pilności zagrożeń dla środowiska, w szczególności utraty różnorodności biologicznej i załamania się ekosystemów oraz krytycznych zmian w systemach globalnych. Starsi wyrażają ostrożność w formułowaniu sądów, najbardziej krytyczni w ocenie zagrożeń okazali się najmłodsi respondenci.

Przedstawiciele sektora prywatnego podkreślają te zagrożenia w dłuższej perspektywie, w przeciwieństwie do respondentów społecznych lub rządowych, którzy traktują te zagrożenia priorytetowo w krótszych ramach czasowych. Ten dysonans w postrzeganiu pilności zagrożeń przez kluczowych decydentów rodzi obawy co do optymalnego dostosowania się do sytuacji i podejmowania właściwych decyzji, zwiększa ryzyko pominięcia ważnych momentów w podejmowaniu interwencji.

Światowe gospodarki są w dużej mierze nieprzygotowane na konsekwencje gwałtownych zjawisk pogodowych, od wstrząsów w systemach żywnościowych po uszkodzenia infrastruktury na dużą skalę. W rzeczywistości niektóre badania pokazują, że potencjalnie nieodwracalne zmiany na planecie mogą zostać osiągnięte do 2030 r., jeśli temperatury będą nadal rosły.

Informacje zawarte w raporcie nie napawają optymizmem. Można założyć, że w zasadzie wszyscy wiedzą, jak jest i że musimy działać. O tym, jak wielka rola w zapobieżeniu katastrofalnym skutkom zmian klimatycznych przypada także ubezpieczycielom – też wiadomo. Kalkulują i odmawiają ubezpieczenia ryzyka, które jest niebezpieczne z punktu widzenia zagrożeń klimatycznych. Sprawa wydaje się prosta. Naiwne? Problem w tym, że kierując się zyskiem dla akcjonariuszy, a zapewne i dobrze pojętym, choć krótkotrwałym interesem menedżmentu, odsuwają w czasie podejmowanie koniecznych decyzji.

Zegar tyka nieubłaganie. Czas zaprzestać ubezpieczania przemysłu paliw kopalnych. Jak bowiem podają autorzy innego raportu – „Fifty Years of Climate Failure 2023 Scorecard on Insurance, Fossil Fuelsand the Climate Emergency” – „Ocieplenie nawet 1,5 st. C jest niezwykle ryzykowne, z szansą wywołania wielokrotnych zmian klimatycznych; 1,5 st. C to scenariusz ruiny dla społeczeństw – poziom, którego nie wolno nam przekroczyć”.

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com

Na co zwracać uwagę przy poszukiwaniu kandydatów na agentów

0
Adam Kubicki

Jak wiemy, każdy menedżer sprzedaży jest odpowiedzialny za wygenerowanie z zespołem określonego wyniku. Dlatego codzienną aktywnością stara się zmotywować członków zespołu do wzmożonej pracy i rozwoju rynku klientów.

Co zrobić w sytuacji, kiedy potencjał sprzedażowy obecnych współpracowników/partnerów osiągnął punkt maksymalny? Oczywiście usłyszymy odpowiedź, nie ma takiej możliwości, każdy ma jeszcze duże pole do rozwoju.

Technicznie rzecz biorąc, to prawda. Patrząc praktycznie, często jednak widzimy, że dla danej osoby to już maksimum, nie tyle możliwości, ile bardziej chęci i potrzeb. Nie możemy przecież za kogoś zdecydować, do czego dąży i czego potrzebuje. W takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest dołączenie do zespołu nowych osób. Rola agenta ubezpieczeniowego nie jest pożądana w społeczeństwie, więc trzeba taką osobę wyszukać i zachęcić do współpracy.

I właśnie dlatego, że to menedżer aktywnie rekrutuje, popełnia często bardzo poważny błąd. Jest nim brak lub niewystarczający proces selekcji kandydatów. To prowadzi do marnowania czasu na naukę i wdrażanie osoby, która do tego zawodu/biznesu się nie nadaje. Jeśli efektem tych działań będzie jej odejście lub marne wyniki sprzedaży, to w głowie menedżera pogłębia się przekonanie, że proces rozbudowy zespołu jest trudny i niewdzięczny.

Żeby zmienić tę sytuację na bardziej efektywne działanie, trzeba zacząć świadomie selekcjonować kandydatów.

Selekcja zaczyna się od określenia cech charakteru i predyspozycji, które powinniśmy sprawdzać podczas działań rekrutacyjnych. Większość menedżerów liczy na to, że sama rozmowa z kandydatem wystarczy, żeby określić jego dopasowanie do profilu. Niestety jest to głęboko niewystarczające. Nie zawsze deklaracje i opowieści rekrutowanej osoby mają odzwierciedlenie w jej faktycznym działaniu.

Jedynym pewnym sposobem na sprawdzenie jakości kandydata są zadania, których wykonanie pokaże nam jego prawdziwą naturę. Przykładowo, w minionym roku rekrutowałem do zespołu osobę, która określała siebie jako odważną i zdyscyplinowaną. Poprosiłem ją o stworzenie listy osób z kręgu bliższych i dalszych znajomych, którym mogłaby zaproponować swoje usługi. W kolejnym kroku mieliśmy wspólnie zadzwonić do wybranych dziesięciu osób i wstępnie poinformować je o nowej roli zawodowej kandydata. Umawialiśmy się dwa razy i za każdym razem pojawiało się zdarzenie losowe, które uniemożliwiło realizację zadania. W końcu ustaliliśmy, że to kandydat zaproponuje kolejny termin. Od tej pory się nie odezwał.

W innym przypadku poprosiłem o to, aby rekrutowana osoba obejrzała godzinny webinar opisujący jedno z ubezpieczeń na życie. Na naszym kolejnym spotkaniu mieliśmy porozmawiać o tym, co pamięta i jakie wnioski z tego wyciągnęła. To zadanie również „pokonało” mojego kandydata.

Te doświadczenia wskazują, że nie powinniśmy ufać słowom potencjalnych współpracowników. W większości przypadków pokazują siebie w lepszym świetle.

Deklarują potrzeby, których tak naprawdę nie są pewni. Miałem raz kandydata, który opisywał w czarnych barwach pracę na etacie. Podobno miał jej dość i chciał być wreszcie niezależny. Kiedy jednak dostał propozycję awansu w swojej pracy (patrz dużo więcej obowiązków i niewielki wzrost dochodów), natychmiast zmienił zdanie i już nie chciał być niezależny.

Dlatego moje zaufanie jest ograniczone. Wolę prawdziwymi zadaniami sprawdzić to, czego poszukuję u kandydatów.

Adam Kubicki

adam.kubicki@indus.com.pl

18,340FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie