Blog - Strona 782 z 1483 - Gazeta Ubezpieczeniowa – Portal
Strona główna Blog Strona 782

Nowe technologie a sektor finansowy – wyzwanie dla tradycyjnych modeli biznesu

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Działające na rynku firmy fintech stanowią szczególną kategorię finansowych instytucji pozabankowych. Ich wiodącą cechą jest wykorzystanie nowoczesnych i zaawansowanych technologii komputerowych oraz sieciowych do projektowania usług i dodawania nowych ogniw w łańcuchu wartości. Bez internetu oraz transformacji cyfrowej, a także nowych doświadczeń, nawyków i zaufania ze strony konsumentów, świadczenie tych usług nie byłoby możliwe.

Dzięki technologii ICT czy zaawansowanemu oprogramowaniu, sektor fintech oferuje szeroki wachlarz usług, takich jak między innymi usługi bankowe, inwestycyjne, ubezpieczeniowe czy płatnicze. Wykorzystuje tym samym obszar pozostawiony przez tradycyjne podmioty lub zagospodarowany wyłącznie pobieżnie. Na firmy fintech można spojrzeć również w kontekście przenikania się sektora finansowego i niefinansowego, generowania innowacji finansowych, a także poszukiwania odpowiedzi na potrzeby konsumentów nowej generacji w zakresie realizacji szybkich oraz wygodnych płatności.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że w ujęciu globalnym dynamika oraz wartość inwestycji w cały sektor fintech tylko w ubiegłym roku wzrosła niemal we wszystkich obszarach rynku. Jak wynika z raportu CB Insights, kwota inwestycji kapitału venture capital w branżę finansowych technologii w 2021 roku wyniosła prawie 132 mld USD. To wzrost o ponad 2,5 razy rok do roku, co świadczy o olbrzymim potencjale innowacyjnych narzędzi oraz usług z tego obszaru.

Fintechy musiały bardzo szybko reagować na zmiany wywołane przez pandemię. Nie wszystkim podmiotom udało się skutecznie zaadaptować do zupełnie nowej rzeczywistości. Poza ewolucją systemów pracy, kluczowa była właściwa diagnoza nastrojów panujących wśród konsumentów. Decyzje inwestycyjne zostały odłożone w czasie w wyniku niepewności rynkowej. Wszyscy potrzebowaliśmy natomiast rozwiązań zdalnych oraz w pełni cyfrowych, dlatego standardem stały się między innymi umowy kredytowe podpisywane na odległość, zdalna, a zarazem zaawansowana weryfikacja wiarygodności pożyczkobiorców czy swoisty boom na odroczone płatności, który z kolei był pochodną dynamicznych wzrostów w sektorze e-commerce – mówi Agata Lejman, Marketing Manager w AIQLabs.

Analiza CB Insights wskazuje, że fintechy stały się również pod względem udziału w całkowitej wartości finansowania startupów na świecie największym segmentem rynku, który przyciągnął 21% wartości inwestycji.

Technologie finansowe od lat wywierają wpływ na sektor bankowy. Kształtowanie rynku usług finansowych dotyka zarówno metod prowadzenia biznesu, jak i obsługi klientów. Szczególnie od wybuchu pandemii, sektor fintech wprost przyczynił się do wzrostu transakcji elektronicznych, w szerokim zakresie zmieniając podejście konsumentów do zakupów gotówkowych.

Płatności drogą internetową to jednak tylko niewielki obszar zaangażowania firm fintech w rozwój innowacyjnych narzędzi finansowych. Niezależnie od sytuacji pandemicznej, przyszłość należy do zupełnie bezobsługowych konceptów pozwalających w pełni cyfryzować metody płatności za pomocą smartfonów, smartwatchów oraz podzielonych metod płatności. Kolejnym krokiem jest przechowywanie, zabezpieczenie i obsługa płatności dzięki technologii blockchain czy kryptowalutom, które coraz mocniej przebijają się w świadomości zaawansowanego technologicznie pokolenia konsumentów.

(KS, źródło: dwapiar.pl)

OFE dobrze pomnażają oszczędności

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Od lutego 2014 roku OFE pomnażały oszczędności emerytalne w tempie wynoszącym 7,31%, uzyskując wyniki lepsze od waloryzacji, funduszy akcji polskich uniwersalnych, wybranych indeksów rynkowych oraz inflacji i depozytów. Fundusze emerytalne są jedną z najtańszych form zbiorowego lokowania kapitału na rynku akcji – wynika z raportu Analiz Online. 

W analizowanym okresie OFE okazały się najlepszą formą oszczędzania na emeryturę zaraz za funduszami akcji polskich małych i średnich spółek oraz akcji globalnych rynków rozwiniętych. OFE wypracowały wyższą stopę zwrotu od funduszy akcji polskich uniwersalnych, jak i indeksów rynkowych, takich jak WIG20TR czy WIG. Uzyskały też wyższy wynik od inflacji oraz waloryzacji konta i subkonta w ZUS.

Weryfikacji poddany został okres od lutego 2014 roku, czyli od chwili przeniesienia części dłużnej portfela do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), do końca 2021 roku. W zestawieniu, oprócz wyników samych OFE, zaprezentowane zostały średnie stopy zwrotu różnych grup funduszy inwestycyjnych. Punkt odniesienia stanowił też wskaźnik waloryzacji składek dla środków gromadzonych przez ZUS w ramach tzw. I filara, wzrost wartości składek ewidencjonowanych na subkoncie w ZUS, jak również wskaźnik inflacji i oprocentowanie depozytów.

Z uwagi na charakter gromadzenia oszczędności w OFE (tj. na zasadzie regularnych, comiesięcznych wpłat), przy prezentacji wyników skupiono się na analizie wewnętrznej stopy zwrotu (IRR). Metoda ta, w przeciwieństwie do nominalnej stopy zwrotu, bierze pod uwagę wpływ wpłat (i ewentualnych wypłat) kapitału. Takie podejście w syntetyczny sposób pozwala ocenić efektywność uzyskiwanych stóp zwrotu z uwzględnieniem regularności przekazywanych składek.

– Analiza pokazuje, że inwestowanie na rynku kapitałowym, przy odpowiednim składzie portfela, jest rozwiązaniem o wysokiej efektywności. OFE, pomimo zawirowań związanych z pandemią i regulacyjnie zawężonej polityce inwestycyjnej radzą sobie bardzo dobrze i przynoszą wymierne korzyści swoim członkom. Potwierdza to porównanie ich z innymi funduszami i wskaźnikami – tłumaczy Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.

Wewnętrzna stopa zwrotu (IRR) poszczególnych form oszczędzania

 bez opłat  manipulacyjnychz opłatami manipulacyjnymi
OFE7,31%6,86%
fundusze akcji polskich5,40%4,50%
fundusze akcji polskich MiŚ8,94%8,14%
fundusze akcji globalnych10,32%9,68%
waloryzacja6,78%6,78%
inflacja3,45%3,45%
depozyty1,16%1,16%
WIG20TR3,91%3,91%
WIG202,13%2,13%
WIG5,94%5,94%
subkonto ZUS4,86%4,86%

Dane za okres 31.01.2014-31.12.2021

Korzyści wynikające z regularnego oszczędzania (wypracowany zysk
w PLN)

OFE3946
fundusze akcji polskich2457
fundusze akcji polskich MiŚ4815
fundusze akcji globalnych5922
waloryzacja3891
inflacja1844
depozyty591
WIG20TR2110
WIG201106
WIG3349
subkonto ZUS2675

Wpłacony kapitał 13 274,86 zł, dane za okres 31.01.2014-31.12.2021 

Bazując na wewnętrznych stopach zwrotu (IRR) z poszczególnych form inwestowania, indeksów oraz wybranych wskaźników wyznaczona została hipotetyczna wartość środków, jaka zostałaby zgromadzona na adekwatnych kontach. Za wartość początkową przyjęto kwotę zgromadzoną na koniec grudnia 2021 roku, założono również, że w okresie estymacji nowe środki nie będą wpłacane (a zatem nie będzie pobierana opłata manipulacyjna). Wyższa efektywność kosztowa OFE w dłuższym horyzoncie inwestycji wyraźnie przekłada się na budowanie długoterminowej przewagi w zgromadzonym kapitale względem funduszy akcji polskich uniwersalnych.

Z każdym rokiem uwypuklona zostaje jednak też strata do funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych oraz funduszy akcji polskich MiŚ. Celem tych wyliczeń jest natomiast wskazanie istotności z pozoru nawet niewielkich różnic w osiąganych stopach zwrotu dla wielkości kapitału możliwego do zgromadzenia na jesień życia.

Symulacja korzyści z różnych form oszczędzania po upływie lat (w PLN)

OFE24 50134 85849 592
fundusze akcji polskich20 46726 62734 641
fundusze akcji polskich MiŚ27 75742 58965 348
fundusze akcji globalnych31 37351 27583 800
waloryzacja23 82833 07545 912
inflacja17 91421 22625 150
depozyty14 68915 56116 484
WIG20TR18 63822 57827 352
WIG2015 97717 75119 721
WIG22 18329 60339 504
subkonto ZUS20 21925 63032 489

Dane za okres 31.01.2014-31.12.2021

– Analiza pokazuje, że choć OFE wypadają w porównaniu bardzo atrakcyjnie, to inwestycje w akcje globalne czy sektor MiŚ dały lepsze wyniki. Fundusze emerytalne mogłyby zatem przynieść korzystniejsze stopy zwrotu, gdyby ich polityka inwestycyjna nie była tak zawężona jak obecnie. Możliwość zgromadzenia przez członków OFE większego kapitału z przeznaczeniem emerytalnym jest argumentem, który przesądza o konieczności otwarcia publicznej dyskusji o tym, w co fundusze te powinny móc inwestować – podsumowuje Małgorzata Rusewicz, prezes IGTE.

Pełna treść raportu Analiz Online „Efektywność OFE na tle innych form oszczędzania” dostępna jest tutaj.

(KS, źródło: Analizy Online)

PZU upamiętnił 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Największy polski ubezpieczyciel i mecenas Muzeum Powstania Warszawskiego każdego roku angażuje się w obchody rocznicy Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia PZU zaprosił do wspólnego śpiewania powstańczych utworów z Ferajną z Hoovera na skwerze przed PZU Park oraz na placu Piłsudskiego, gdzie po dwuletniej przerwie ponownie zabrzmiały (nie)zakazane piosenki.

Wspólne śpiewanie przed PZU Park to tylko jedno z wydarzeń, w które zaangażowany jest PZU. Jeszcze 19 lipca rozpoczął obchody rocznicy premierą książki Chcieliśmy być wolni. Powstanie Warszawskie 1944, przeznaczonej dla osób, które chciałyby dowiedzieć się, co dokładnie działo się w stolicy przez 63 powstańcze dni. W tym roku, w obliczu toczącej się w Ukrainie wojny, słowa „Chcieliśmy być wolni i wolność sobie zawdzięczać” skłaniają do dodatkowej refleksji. Wypowiedział je w Warszawie 1 września 1944 roku wicepremier polskiego rządu Jan Stanisław Jankowski i po latach stały się mottem przewodnim dla zwiedzających główną wystawę Muzeum Powstania Warszawskiego.  

Kolejnym punktem tegorocznych obchodów był koncert zespołu Kwiat Jabłoni. Wydarzenie w Parku Wolności połączono z premierą płyty „Wolne serca”. Artyści do współpracy przy niej zaprosili Natalię Kukulską, Sanah, Kasię Lins, Natalię Grosiak, Jucho, Miuosha, Igo i Kubę Kawalca.

Główne obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego zaplanowano jednak na poniedziałek 1 sierpnia. Tego dnia przeprowadzono akcję społeczną „Wolność łączy”, poświęconą przekazywaniu wiedzy o znaku Polski Walczącej i miejscach pamięci Powstania Warszawskiego.

Stałym punktem  upamiętniania pamięci o bohaterach sierpnia 1944  jest także wspólne śpiewanie piosenek  powstańczych. Po dwóch latach pandemii przyciągające rzesze warszawiaków wydarzenie „Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki” ponownie odbyło się na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Po koncercie, o północy, odbyła się z kolei uroczysta premiera spektaklu teatralnego Kwatera bożych pomyleńców na motywach powieści Władysława Zambrzyckiego w adaptacji i reżyserii Katarzyny Kasicy. Spektakl będzie można oglądać w dniach 3–6 sierpnia wSali pod Liberatorem w Muzeum Powstania Warszawskiego.

5 sierpnia odbędzie się natomiast Marsz Pamięci, czyli uroczyste przejście upamiętniające mieszkańców stolicy poległych podczas Powstania Warszawskiego, a 6 sierpnia gra plenerowa dla rodzin z dziećmi oraz przejazd rowerowy.

(KS, źródło: PZU)

Jak wykorzystać telematykę w obsłudze floty?

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Pomimo trudnej sytuacji gospodarczej zarządcy flot wiedzą, że inwestycja w technologie to konieczność. Raport „Commercial Vehicle Telematics” szacuje, że globalny rynek telematyki wzrośnie o 20% do 2027 roku, a jego wartość może wynieść nawet 37 miliardów dolarów. Kupując nowe pojazdy, warto pomyśleć o telematyce, która w perspektywie czasu zrównoważy przewoźnikom zainwestowane pieniądze w technologię.

Telematyka transportu to narzędzie, które zbiera dane z pojazdu i udostępnia je w czasie rzeczywistym osobie zarządzającej przejazdami w firmie. Na podstawie tych danych można decydować nie tylko o kolejnej trasie pojazdu, ale też o kierunku rozwoju firmy. Osoby zarządzające transportem mogą łatwo planować trasy w taki sposób, aby odbywały się one jak najmniejszym kosztem, jak najszybciej, z jak najmniejszą liczbą „pustych” przejazdów.

– Ustalając taką trasę, uwzględnia się również postoje, wyznacza bezpieczne parkingi czy stacje benzynowe z największymi rabatami. Z kierowców zdejmuje się z kolei zbędne czynności administracyjne – wszystko za sprawą kontaktu z bazą w czasie rzeczywistym, łatwego przepływu dokumentów i ich digitalizacji, która minimalizuje ryzyko pomyłek w dokumentacji – i pozwala skupić na bezpiecznej jeździe. Dla właściciela to korzyść w postaci dostępu do danych z całej floty. Taki całościowy obraz pomaga podejmować przemyślane decyzje – komentuje Dawid Kochalski, koordynator ds. integracji i wdrożeń, Grupa Inelo.

Telematyka a czas pracy kierowcy

Przy skomplikowanych zapisach pakietu mobilności szczegółowa kontrola czasu pracy kierowców jest konieczna. Pakiet wymaga od przedsiębiorców transportowych dużej uważności, żeby planować rozsądnie pracę – wyeliminować puste przejazdy i rozpisać kierowcom delegacje w limicie ich godzin za kółkiem.

– Odczyty telematyczne są na tyle dokładne w zakresie możliwości danego transportu przez przewoźników, że eliminują niedomówienia, które mogłyby się pojawić, biorąc pod uwagę ludzki margines błędu. W czasie rzeczywistym możemy określić, czy dany pojazd jest w stanie zrealizować zlecenie w wyznaczonym do tego terminie. Dodatkowo telematyka pozwala planować z wyprzedzeniem trasy z uwzględnieniem niezbędnych rekompensat czy skróconych odpoczynków kierowcy. Firmy, które nie mają podglądu na żywo o dostępności kierowców, bazują na informacjach od nich otrzymanych. Zdarzają się sytuacje, w których oszacowany czas pracy kierowcy może nie do końca odzwierciedlać jego rzeczywistą dyspozycyjność, a to z kolei może zmienić przebieg realizacji całego zlecenia. Dlatego też informacje o czasie pracy kierowców są fundamentalnymi danymi, na podstawie których można dobierać zlecenia, dostępne na giełdzie – tłumaczy Dawid Kochalski.

Telematyka zapewnia swobodny przepływ informacji

Coraz więcej kontrahentów zawiera umowy z przewoźnikami tylko wtedy, kiedy mają dostęp do danych na temat położenia pojazdu, a w przypadku szczególnie wrażliwych towarów, nawet do warunków panujących w środku pojazdu. Dzięki szczegółowym danym dojazdu klient może zaplanować dalsze etapy postępowania z towarem. To ważne w przypadku firm działających np. w branży produkcyjnej. Telematyka w połączeniu z TMS (transport management system) pozwala firmom transportowym dzielić się z klientami tą wiedzą.

Zdaniem eksperta Grupy Inelo to m.in. po stronie spedytora leży odpowiedzialność zaplanowania dobrej trasy – optymalnej czasowo i kosztowo, czyli takiej, która maksymalizuje zyski i minimalizuje niepotrzebne straty.

– Prostym przykładem jest kontrola tego, ile kierowca wydaje na opłaty drogowe. Nie zawsze musimy jeździć odcinkami płatnymi, bo nie zawsze goni nas czas. Jeśli spedytor sprawdzi, że do godziny rozładunku zostało jeszcze dużo czasu i kierowca nie musi wjeżdżać na płatny odcinek, może skierować go na darmową trasę – mówi Dawid Kochalski i dodaje, że telematyka w połączeniu z TMS pozwala spedytorom podejmować lepsze decyzje, co do przebiegu przejazdu. 

Telematyka wyeliminuje puste przebiegi

Kontrola spalania paliwa jest kluczowa, zwłaszcza gdy spojrzymy na obecne ceny oleju napędowego. Dzięki telematyce, zarządzający transportem ma wgląd w statystyki kierowców i może reagować, jeśli nie jeżdżą oni ekonomicznie i ekologicznie. Jazda ze stałą prędkością i niskie spalanie oznacza niższą emisję, na co zwracają uwagę przed zawarciem kontraktu klienci. Z raportu TLP „Transport drogowy 2021+ w Polsce”, opracowanego przy współpracy z Grupą Inelo, Grupą Wielton i SpotData, wynika, że od 62% badanych firm transportowych zleceniodawcy wymagają spełnienia najwyższych norm środowiskowych.

Telematyka monitoruje stan pojazdu

W transporcie, a zwłaszcza w przewozach międzynarodowych liczy się przede wszystkim niezawodność pojazdów. Dłuższe trasy wymagają od przewoźników zapewnienia nowoczesnej floty, aby była ona bezpieczna dla kierowców, a także konkurencyjna na rynku. Dodatkowo, flota wyposażona w nowoczesne rozwiązania technologiczne niezwykle ułatwia pracę kierowcom i spedytorom. Przykładowo przypomina o kwestiach technicznych pojazdu, które mogłyby umknąć w dobie codziennych obowiązków, gdyby nie alerty przychodzące automatycznie. 

Jak podkreśla Dawid Kochalski, telematyka Inelo w połączeniu z TMS daje przedsiębiorcy transportowemu informacje o ogólnym stanie pojazdu. – Podłączenie do szyny CAN dostarcza danych do podjęcia decyzji, kiedy planować serwisy olejowe auta, a kiedy przyjrzeć się uważniej oponom lub klockom hamulcowym. Zaplanowanie tych czynności powoduje, że nie wystawimy do przejazdu ciężarówki, która może łatwo ulec usterce. Dzięki temu unikniemy również nałożenia kary, jaka mogłaby nas spotkać w przypadku, gdyby okazało się, że nie możemy zrealizować danego zlecenia, a pojazd byłby już w trasie. Warto dodać, że telematyka zintegrowana z systemem TMS sprawia, że część zadań pojawia się z wyprzedzeniem w terminarzu spedytora, a dzięki temu można zaplanować wiele czynności  odpowiednio wcześniej – podsumowuje Dawid Kochalski.

(KS, źródło: Lightscape)

Odc. 195 – Przepis na spokojne wakacje

0

Czy w dobie inflacji należy oszczędzać na ubezpieczeniach, czy wręcz przeciwnie? O tym w podcaście #RozmowyBezAsekuracji mówi Andrzej Paduszyński z firmy Compensa. Rozmawia Aleksandra Wysocka.

Dowiesz się:

  • Co się dzieje, gdy suma ubezpieczenia jest zbyt niska?
  • Na jakie ryzyka warto uważać w trakcie wakacji i wyjazdów urlopowych?
  • W jaki sposób inflacja wpływa na likwidację szkód w ubezpieczeniach?

POBIERZ | SUBSKRYBUJ W iTUNES | SUBSKRYBUJ W SPOTIFY

Wydarzenia Miesiąca – Lipiec 2022

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W lipcu główne wydarzenia w sektorze ubezpieczeniowym odnosiły się do kierowców. Najbardziej wyczekiwanym była publikacja rekomendacji KNF dotyczących likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych. Ponadto na uznanie zasłużyła sprawna reakcja Warty na umożliwienie ubezpieczycielom korzystania z informacji o mandatach oraz oferta Reso dotycząca ochrony prawnej dla kierowców. Wśród innowacji wyróżnił się silnik do dynamicznej wyceny ubezpieczeń turystycznych wdrożony w Europie Ubezpieczenia.

WYDARZENIE MIESIĄCA

Publikacja ostatecznej wersji rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego dotyczących likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych – jako jeden z najważniejszych aktów odnoszących się do polskich ubezpieczeń, który będzie miał ogromny wpływ na cały rynek komunikacyjny oraz jego partnerów, takich jak warsztaty naprawcze.

PRODUKT MIESIĄCA

Odwołaj Mandat z oferty Reso Europa Service – dla produktu zapewniającego pomoc prawną w zakresie zakwestionowania mandatów karnych w związku z naruszeniem prawa o ruchu drogowym, co może przyczynić się do popularyzacji wciąż jeszcze niedocenianego przez klientów ubezpieczenia ochrony prawnej.

INNOWACJA MIESIĄCA

Silnik do dynamicznej wyceny ubezpieczeń turystycznych wykorzystujący zaawansowane algorytmy sztucznej inteligencji, opracowany przez Quantee, a wdrażany w Europie Ubezpieczenia we współpracy z Deloitte – dla narzędzia umożliwiającego ubezpieczycielowi uwzględnienie w wycenie polis podróżnych dużo większej ilości danych, precyzyjniejsze szacowanie ryzyka i dopasowanie stawek do profilu ryzyka danego ubezpieczonego.

UBEZPIECZYCIEL MIESIĄCA

Warta – w uznaniu za najszybszą na rynku integrację z Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców oraz wykorzystanie danych o wykroczeniach i mandatach w taryfikacji składek dla posiadaczy pojazdów mechanicznych.

CZŁOWIEK MIESIĄCA

Elżbieta Frydrychowicz-Sztanga – za przejęcie odpowiedzialności za życiową i majątkową sprzedaż multiagencyjną we wszystkich spółkach i markach ubezpieczeniowych Generali Polska, będącą jednym z kluczowych obszarów w grupie i jej największym kanałem dystrybucji.

Artur Makowiecki

redaktor portalu www.gu.com.pl

Wakacje kredytowe nie oznaczają przerwy w opłacaniu ubezpieczenia

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Od 29 lipca osoby, które spłacają kredyty hipoteczne w złotówkach, mogą składać wnioski o wakacje kredytowe w bankach. Należy jednak pamiętać, że wakacje kredytowe to „urlop” tylko od rat kredytu. Nie są nimi objęte opłaty za ubezpieczenie kredytu lub nieruchomości. Aby wspomóc kredytobiorców, Rzecznik Finansowy uruchomił specjalną infolinię dotyczącą wakacji kredytowych.

Nowe przepisy umożliwiają zawieszenie spłaty raty kredytu hipotecznego przez maksymalnie osiem miesięcy w 2022 i 2023 roku. Nie oznacza to jednak, że na cały ten okres kredytobiorcy mogą zapomnieć o przelewach do banku. Spłatę można zawiesić na dwa miesiące w trzecim i na dwa miesiące w czwartym kwartale tego roku oraz po jednym miesiącu w każdym kwartale 2023 r. W okresie zawieszenia rat kredytobiorca będzie musiał opłacać ubezpieczenia powiązane z umową kredytu, czyli np. ubezpieczenie na życie czy ubezpieczenie nieruchomości wymagane podczas zawierania umowy na kredyt hipoteczny.

Bank potwierdzi przyjęcie wniosku w ciągu 21 dni od daty jego otrzymania. Wskaże przy tym okres, na który zawieszona została spłata kredytu, a także wysokość opłat, które nadal trzeba regulować z tytułu ubezpieczenia.

Zawieszone raty przejdą na koniec okresu spłaty, co wydłuży okres kredytowania o liczbę miesięcy, w których kredytobiorca skorzystał z wakacji kredytowych.

Rzecznik Finansowy uruchamia infolinię, UOKiK przygląda się procedurom bankowym

Aby pomóc klientom banków w sytuacji wystąpienia problemów związanych z realizacją nowych przepisów przez banki, Rzecznik Finansowy uruchomił specjalny numer telefonu oraz adres e-mail. Dyżury na infolinii pełnić będą eksperci.

W dniach 1, 2, 3 i 4 sierpnia infolinia pod numerem  22 3337335 będzie działać w godzinach 9:00-14:00. Po 4 sierpnia będzie natomiast czynnaod poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-12:00. Poradę eksperta można uzyskać również drogą mailową, pisząc na adres: wakacjekredytowe@rf.gov.pl.

Już w piątek kredytobiorcy informowali UOKiK o nieprawidłowościach w bankowych procedurach dotyczących wnioskowania o wakacje kredytowe. Sygnały dotyczyły m.in. elektronicznego składania wniosków oraz informowaniu przez banki o spadku przyszłej zdolności kredytowej. Pojawiły się też skargi konsumentów na krótkie godziny otwarcia oddziałów.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiedział, że zbada, jak banki informują klientów o wakacjach kredytowych i w jaki sposób ich udzielają.

Na co kredytobiorcy przeznaczą niewydane pieniądze?

Z ustawowych wakacji kredytowych może skorzystać blisko 3,5 mln osób, czyli 83,8% kredytobiorców. Biuro Informacji Kredytowej zleciło Quality Watch badanie konsumentów, z którego wynika, że 2/3 osób posiadających kredyt hipoteczny zgłasza chęć skorzystania z tego przywileju.

Na co Polacy przeznaczą środki „zaoszczędzone” w ramach wakacji kredytowych? Badanie BIK ujawniło, że ponad połowa badanych (56%) chce te pieniądze spożytkować racjonalnie, czyli na nadpłatę rat w kolejnych miesiącach. 26% ankietowanych planuje przeznaczyć je na bieżące opłaty rachunków za prąd czy gaz, zaś 25% chce zaoszczędzone pieniądze wydać na sfinansowanie bieżących wydatków na życie, takich jak zakupy żywności czy odzieży. Ponadto 16% deklaruje, że dzięki wakacjom będzie mogło spłacić inne zobowiązania wobec instytucji finansowych.

(KS, źródło: prawo.pl, pb.pl, money.pl, Rzecznik Finansowy)

Wypadek na wakacjach, a rehabilitacja w nowym roku

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Cześć osób, które uległy wypadkom komunikacyjnym wymaga rehabilitacji, na którą czeka się średnio 5 miesięcy. Mogą zatem nie wrócić do zdrowia nawet do kolejnych wakacji. Dlatego coraz więcej poszkodowanych decyduje się na rehabilitację poza systemem państwowym, np. za pośrednictwem dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego.

W wakacje łatwiej o wypadek – potwierdzają to statystyki policyjne. W 2021 roku na polskich drogach doszło do 22,8 tys. wypadków, a 21% z nich miało miejsce tylko w ciągu dwóch miesięcy wakacyjnych. Patrząc na liczby bezwzględne, każdego dnia wakacji dochodziło średnio do 81 wypadków dziennie.

Na rehabilitację z NFZ czeka się 5 miesięcy

Część poszkodowanych oprócz pomocy doraźnej, potrzebuje też długotrwałej rehabilitacji, żeby w pełni odzyskać sprawność. Ale tu pojawia się pewien problem. Czas oczekiwania na takie świadczenia w Polsce wynosi średnio 5,1 miesiąca – wynika z najnowszego raportu WHC dotyczącego zmian dostępności do gwarantowanych świadczeń zdrowotnych. W skrajnych przypadkach oczekiwanie w kolejce do rehabilitanta może wydłużyć się nawet do roku. – Można zatem nie wyleczyć się przed kolejnymi wakacjami. Nie dziwię się więc, że coraz więcej osób dba o to, żeby ich polisa zdrowotna czy na życie uwzględniała też prywatną rehabilitację. W końcu zbyt długi czas oczekiwania na pomoc może uniemożliwić pełen powrót do zdrowia. Podjęcie działań bezpośrednio po wypadku ma kolosalny wpływ na przebieg leczenia urazów i efekty rehabilitacji, a w konsekwencji na lepsze rokowania pacjenta – mówi Xenia Kruszewska, dyrektor Działu Ubezpieczeń Zdrowotnych w Saltus Ubezpieczenia.

Co otrzymasz w ramach polisy?

Za pośrednictwem ubezpieczenia można sobie zapewnić dostęp do rozbudowanego pakietu usług rehabilitacyjnych, a przede wszystkim krótki okres oczekiwania na badania i wizyty u lekarzy specjalistów. Pakiety rehabilitacyjne z reguły zawierają określoną liczbę zabiegów, które można wykonać w ciągu roku, dlatego możemy je dopasować odpowiednio do potrzeb. Często zapewniają też dostęp do różnego rodzaju świadczeń m.in. do fizykoterapii, kinezyterapii czy masaży. Pomoc ta może okazać się nieocenionym wsparciem w szybkim powrocie do zdrowia po wypadku drogowym.

Świadomość ubezpieczeniowa Polaków na temat możliwości i komfortu, jaki oferuje posiadanie indywidualnego lub grupowego ubezpieczenia zdrowotnego, stale rośnie. Jest to zauważalne nie tylko w dynamicznie rosnącej liczbie ubezpieczonych, ale również w sposobie korzystania ze świadczeń. Coraz częściej posiłkujemy się ubezpieczeniami w leczeniu poważnych i przewlekłych schorzeń czy urazów, a nie tylko po to, żeby szybciej umówić się do internisty. O tym, że cenimy sobie wygodę w kontaktach z lekarzami, świadczy też fakt, że nadal ok. 30% osób korzysta z teleporad, które nie są już zapewniane przez NFZ  – dodaje Xenia Kruszewska.

Ochroną zapewnianą przez dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne objętych jest 3,8 mln Polaków, czyli co dziesiąty z nas. To 17% więcej niż rok wcześniej. Większość osób korzysta z polis grupowych zapewnianych przez pracodawców, na co wpływ ma niewątpliwie fakt, że dostęp do prywatnej opieki zdrowotnej jest niezmiennie najbardziej pożądanym benefitem pracowniczym.

(KS, źródło: Saltus Ubezpieczenia)

Rozpoznawalna marka jest obecna online i odpowiedzialna społecznie

0
Agnieszka Durst-Wilczyńska

Firmy w działaniach marketingowych muszą uwzględniać aktualne trendy, co jest niełatwym zadaniem ze względu na tempo zmian. Starają się szybko reagować na bieżące zjawiska, choć to poligon doświadczalny, na którym wykorzystanie zdobytych wcześniej kompetencji nie zawsze jest skuteczne.

Obyś żył w ciekawych czasach – brzmi znane przysłowie, a konkretnie przekleństwo chińskiego pochodzenia. A czasy są faktycznie przełomowe. Trendy w marketingu ubezpieczeń w zasadzie odzwierciedlają ogólne trendy rynkowe, które obserwujemy. Niektóre są bardzo uniwersalne, inspirowane zmieniającym się otoczeniem i potrzebami klientów, ale jeden z nich jest zarezerwowany tylko dla ubezpieczeń. Zacznijmy może od niego.

Zmiana warty

W zrozumieniu tego trendu pomogą liczby. Zestawienie GRP (Gross Rating Point – miarą GRP określa się siłę kampanii reklamowej prowadzonej w TV, prasie i radiu) oraz wydatków mediowych całej kategorii ubezpieczeń oraz porównywarek w latach 2016–2021 pokazuje bardzo szybki wzrost udziału porównywarek.

Porównywarki urosły w roku 2019 i od tego czasu notują stabilnie wysoką aktywność w TV. Jeszcze w 2018 r. udział porównywarek w GRP wynosił tylko 3% (97% TU), aby w 2020 r. wzrosnąć do 38%! W 2021 spadł do 31%, ale to ze względu na silną kampanię rebrandingową UNIQA, która podniosła statystyki dla ubezpieczycieli.

Co to oznacza? Wzrost ambicji pośredników (porównywarek, multiagencji) na budowanie marek własnych. Do niedawna pozostawali w cieniu, a teraz coraz odważniej wchodzą na teren, który do tej pory zarezerwowany był dla towarzystw ubezpieczeniowych. Ma to swoje konsekwencje. Jedną z nich są spadki rozpoznawalności TU (na podstawie raportu KANTAR 2021). Klienci nawiązują relację z marką, w której kupili polisę, traktując ubezpieczycieli jak „fabryki” produktów.

Digitalizacja branży

Żyjemy w czasach, w których klienci równolegle korzystają z kanałów cyfrowych i niecyfrowych – płynne przechodzenie między nimi (omnichannel) to już nic nadzwyczajnego, a liniowa ścieżka zakupu to przeszłość, do której nie ma powrotu.

Nawet te marki, które do tej pory były postrzegane jako bardziej tradycyjne w rozumieniu wspierania tradycyjnego kanału sprzedaży, zaakceptowały ten trend. Dokonujące się od lat przejście na digital w ich wykonaniu ostatnio bardzo przyspieszyło, zarówno narzędziowo, jak i komunikacyjnie.

Ma to swoje odzwierciedlenie w nowych odsłonach reklamowych, w których informacja o możliwości zakupu online jest tak samo ważna jak informacja o produkcie. Podobnie jak w innych branżach, również w ubezpieczeniach wzrasta rola internetu jako sposobu dotarcia do klienta. Powstają kampanie przeznaczone wyłącznie dla kanału online, niedostępne w innych mediach. Ten sposób coraz chętniej wykorzystują nie tylko duże firmy, ale także mniejsi pośrednicy, którzy budują marki własne, tak jak wspominane wyżej porównywarki.

Z danych Influencer Marketing Hub z 2022 r. wynika, że już 62% z nas wykorzystuje internet jako źródło informacji, z czego 46,5% poszukuje tu produktów i marek. Nikomu nie trzeba już tłumaczyć, że bez silnej marki trudno sprzedawać w kanale online.

Ubezpieczyciele zaangażowani społecznie

Mało która branża jest poddana takiej presji na obniżenie ceny jak branża ubezpieczeniowa. Inflacja tylko tę presję potęguje. Do tego, powiedzmy wprost, ubezpieczenia to nie jest angażująca kategoria. Najbardziej popularne ubezpieczenie komunikacyjne jest obowiązkowe i traktowane przez niektórych klientów jak dodatkowy podatek.

Dlatego atrakcyjna cena wymieniana jest jako najważniejszy czynnik wyboru, na równi z wiarygodnością i bezproblemową likwidacją szkód. Nie dziwi więc, że ubezpieczyciele tak chętnie wykorzystują w swojej komunikacji argument niskiej ceny. Ale to niejedyny czynnik wpływający na rozważanie zakupu. Co jeszcze może być brane pod uwagę?

Odpowiedzią jest komunikacja skoncentrowana nie tylko wokół korzyści na poziomie funkcjonalnym, ale też emocjonalnym. Nie wystarczy inwestować w narzędzia i usprawnianie procesów. Trzeba rozumieć ludzi, być blisko ich potrzeb i znajdować sposoby na realną pomoc, także w tych najtrudniejszych emocjonalnie momentach. A w tym ubezpieczyciele są najlepsi.

Zrealizowane przez Accenture badanie Global Consumer Pulse pokazuje, że niemal 2/3 konsumentów ze wszystkich zakątków świata preferuje produkty i usługi firm, które w swojej działalności kierują się wartościami etycznymi i okazują wsparcie szczytnym celom. Nic tak nie skraca dystansu i nie buduje relacji między firmą i klientami jak wspólne wartości. Ale uwaga! Deklaracje składane w przekazach reklamowych muszą być powiązane z autentycznymi działaniami, które marki podejmują.

Przykładem takiej strategii i działań jest projekt „Masz moc na hejt”, który od kilku lat realizuje UNIQA. Program nagłaśnia problem cyberprzemocy wśród dzieci i młodzieży, edukuje, ale także oferuje możliwość zakupu ubezpieczenia na wypadek hejtu w internecie. Podobnych, długoterminowych inicjatyw w branży jest więcej.

Może w długiej perspektywie to jest właśnie najlepsza recepta na to, jak wyróżnić się na tle konkurencji i przeciwstawić spadkom rozpoznawalności?

Agnieszka Durst-Wilczyńska
dyrektorka Departamentu Zarządzania Marką, UNIQA

O przyszłości sektorów fintech i insurtech na 12. FinTech & 11. InsurTech Digital Congress

0
Źródło zdjęcia: 123rf.com

W dniach 27–28 września 2022 r. odbędzie się 12. FinTech & 11. InsurTech Digital Congress. Tegoroczna edycja przyjmie postać hybrydową: spotkania zorganizowane zostaną w The Westin Warsaw Hotel oraz online. Wydarzenie po raz kolejny zgromadzi kluczowych przedstawicieli branży, którzy dokonają analizy najbardziej aktualnych trendów i kierunków rozwoju sektora fintech i insurtech.

Najbliższą edycję Fintech & Insurtech Digital Congress zainauguruje dyskusja ekspertów na temat wpływu kluczowych przemian w gospodarce światowej na kondycję sektora fintech i insurtech. Omówiona zostanie m.in. rozbieżność między przewidywaniami początków 2022 r. a rzeczywistością III kwartału oraz wpływ spowolnienia gospodarczego na rozwój fintechów. Następnie prelegenci zastanowią się nad tym, jaki wpływ na ekosystem finansowy mają zmiany gospodarcze zachodzące w Polsce i na świecie na przestrzeni ostatnich miesięcy, jakie są i będą strategie sektora finansowego i ubezpieczeniowego na niepewne czasy, a także jaki wpływ na perspektywę rozwoju firm technologicznych ma spowolnienie gospodarcze. Pojawią się również tematy dotyczące m.in. wykorzystania systemów finansowych do rozwoju sektora fintech oraz przewag, jakie dają partnerstwa i wdrażanie innowacji w ubezpieczeniach i bankowości.

W kolejnych częściach kongresu uczestnicy wysłuchają wystąpień prezentujących praktyczne przykłady wdrożeń wykorzystujących innowacyjne rozwiązania. Ważnym tematem będzie rozwój płatności bezgotówkowych – przyszłość portfeli cyfrowych, budowanie doświadczeń płatnościowych i płatności automatycznych, finansowanie i wdrażanie kryptowalut oraz BNPL jako ciesząca się coraz większym zainteresowaniem usługa płatnicza w ujęciu regulacyjnym i windykacyjnym.

Drugiego dnia wydarzenia eksperci przeanalizują trendy przyszłości m.in. potencjał metaverse dla banków i fintechów, przyszłość komunikacji z klientem, zdecentralizowane finanse, absorbcję blockchain przez banki, projektowanie produktu w czasach Web 3.0, ESG w bankowości i w sektorze fintech. W ramach prezentacji kierunków rozwoju sektora insurtech omówione zostaną m.in takie tematy, jak wykorzystanie AI i ekosystemów IoT, modele biznesowe oparte na platformach, trendy i wyzwania technologiczne i handlowe napędzające rozwój insurtechów dzięki którym przeanalizowane zostanie nowe oblicze ubezpieczeń. Nie zabraknie również wątków dotyczących cyfryzacji w zakresie wellbeing i HR oraz biznesu opartego na danych i cyfrowym życiu konsumentów.

Więcej informacji na stronie organizatora.

(ks)

18,336FaniLubię
822ObserwującyObserwuj

Aktualne wydanie