Po raz drugi kapituła konkursu na godło „Teraz Polska” po weryfikacji zdolności Inter Broker do zwiększania kompetencji i widoczności marki na rynku doceniła pracę, potencjał i zaangażowanie w rozwój firmy, udzielając jej prawa do posługiwania się logo „Teraz Polska” na okres trzech kolejnych lat.
„Kierujemy serdeczne podziękowania naszym klientom, partnerom biznesowym a przede wszystkim pracownikom, bez których nie świętowalibyśmy ponownie takiego sukcesu” – przekazał broker na Facebooku.
Po raz pierwszy Inter Broker został laureatem „Teraz Polska” w poprzedniej, XXXI edycji konkursu. Firma zdobyła wyróżnienie w kategorii na najlepsze usługi brokerskie. Inter Broker był pierwszym brokerem w Polsce, który uzyskał to wyróżnienie dla całego serwisu w zakresie ubezpieczeń.
Z danych zebranych przez Analizy Online wynika, że w maju aktywa funduszy Pracowniczych Planów Kapitałowych uplasowały się na najwyższym poziomie w swojej historii. Trzech największych graczy w tym sektorze kontroluje niemal dwie trzecie zgromadzonych w nim aktywów.
Według szacunków AO na koniec maja w funduszach zdefiniowanej daty zgromadzonych było niemal 8,98 mld zł, o 5,1% więcej niż miesiąc wcześniej i o 2,6% więcej niż w rekordowym dotychczas marcu. Od początku roku aktywa zgromadzone w PPK wzrosły o prawie 1,33 mld zł, tj. o 17%.
Największym spośród 19 podmiotów, które prowadzą PPK, pozostaje PKO TFI. Na dzień 31 maja towarzystwo zarządzało 2,88 mld zł aktywów, stanowiących 32,1% rynku PPK. Na drugim miejscu znalazło się TFI PZU z 1,74 mld zł, odpowiadające 19,4% udziałów. Natomiast trzecia lokata przypadła Nationale-Nederlanden PTE, zarządzającemu aktywami rzędu 1,03 mld zł (11,4%)
21 czerwca odbędzie się szkolenie online „Rola brokera w postępowaniu likwidacyjnym i reklamacyjnym”. Wydarzenie organizowane przez Stowarzyszenie Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych poprowadzi prof. dr hab. Marcin Orlicki z Katedry Prawa Cywilnego, Handlowego i Ubezpieczeniowego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Podczas szkolenia zostaną omówione następujące zagadnienia:
Zakres pełnomocnictwa brokerskiego a rola brokera w postępowaniu likwidacyjnym.
Zakres pełnomocnictwa brokerskiego a rola brokera w procedurze składania reklamacji na działania ubezpieczyciela.
Zakres umowy zlecenia brokerskiego a rola brokera w postępowaniu likwidacyjnym.
Zakres umowy zlecenia brokerskiego a rola brokera w procedurze składania reklamacji na działania ubezpieczyciela.
Określanie przez brokera zasadności oraz wysokości roszczenia na zlecenie ubezpieczającego.
Określanie przez brokera zasadności oraz wysokości roszczenia na zlecenie ubezpieczonego w ubezpieczeniach na cudzy rachunek.
Określanie przez brokera zasadności oraz wysokości roszczenia na zlecenie poszkodowanego w ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej.
Określanie przez brokera zasadności oraz wysokości roszczenia na zlecenie uposażonego w ubezpieczeniach na życie.
Zakres czynności, które może podejmować broker w postępowaniu likwidacyjnym.
Współpraca brokera i pełnomocnika procesowego klienta przy formułowaniu pozwu o świadczenie przeciwko ubezpieczycielowi i prowadzeniu postępowania sądowego.
Zasady wynagradzania brokera za wykonywanie czynności w postępowaniu likwidacyjnym.
Zakres czynności, które może podejmować broker w postępowaniu reklamacyjnym przeciwko ubezpieczycielowi.
Zasady wynagradzania brokera za wykonywanie czynności w postępowaniu reklamacyjnym przeciwko ubezpieczycielowi.
Rozpoczęcie szkolenia jest zaplanowane na godz. 11.00, a jego zakończenie na 15.00.
Po zakończeniu szkolenia dostępny będzie test sprawdzający przyswojoną wiedzę. Link do testu znajduje się pod oknem wideo, ale aktywny będzie dopiero po zakończeniu szkolenia. Test będzie dostępny w ciągu godziny po zakończeniu szkolenia i składa się z 5 losowo wybranych pytań z opcją zaznaczenia „tak” lub „nie”. Test zaliczają 3 poprawne odpowiedzi (60%). Czas wypełniania testu: do 30 minut.
Certyfikaty zaświadczające o ukończeniu szkolenia zostaną przekazane uczestnikom drogą elektroniczną – będą dostępne po zalogowaniu się na stronę szkolenia. Informacja o możliwości pobrania certyfikatu zostanie podana na stronie polbrokers.pl.
Prywatnych ubezpieczycieli zdrowotnych najprawdopodobniej cieszy sugestia wynikająca z niezależnej ankiety, że wiek, od jakiego w Wielkiej Brytanii wolno legalnie palić powinien być podnoszony co roku o rok. Palacze są bardziej skłonni do zakupu polisy prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego, ale i częściej z niego korzystają, co pogarsza bilans ubezpieczyciela.
Według konsumenckiej ankiety ubezpieczeniowej Global Data z 2021 r. 13,1% palaczy posiada prywatne ubezpieczenie zdrowotne, w porównaniu z 9,4% ogółu populacji. Zachęcanie palaczy do zastępowania nałogu nikotynowego papierosami elektronicznymi też może pomóc ubezpieczycielom, ponieważ użytkownicy e-papierosów rzadziej zgłaszają roszczenia do świadczeń z polis zdrowotnych. Z przytaczanej ankiety wynika, że w 2021 r. nieco poniżej połowy (49,4%) e-palaczy korzystało ze świadczeń z prywatnych polis zdrowotnych, w porównaniu z 55,5% palaczy. Jest to niewątpliwie krok w odpowiednim kierunku dla ubezpieczycieli i dla zdrowia ludności.
Ubezpieczyciele mogliby poszukać sposobów zachęty palaczy do rzucania palenia bez przechodzenia na e-papierosy, a wtedy skutek byłby jeszcze lepszy. Cel rządu Wielkiej Brytanii, żeby stać się krajem niepalącym do 2030 r., zmniejszy obciążenie Narodowego Systemu Opieki Zdrowotnej (NHS), ale może też zahamować w kraju popyt na prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Ok. 24,8% respondentów ankiety jako powód zakupu polisy wskazywało obawy o czas oczekiwania i jakość usług z NHS. Poprawa w NHS może się okazać w pewnym sensie niekorzystna dla branży ubezpieczeń zdrowotnych.
Po wycofaniu ochrony dla rosyjskich armatorów przez zachodnie firmy ubezpieczeniowe państwowy podmiot Russian National Reinsurance Company (RNRC) jest obecnie głównym reasekuratorem rosyjskich statków, z flotą tankowców Sovcomflot włącznie.
Ubezpieczenie ma zasadnicze znaczenie dla transportu morskiego, szczególnie dla przewozów ropy wymagających najwyższych standardów bezpieczeństwa ze względu na ryzyko wycieku i przewozu materiałów łatwopalnych na pełnym morzu. Przed nałożeniem na Rosję sankcji ubezpieczeniem tego rodzaju cargo zajmował się międzynarodowy pool firm zapewniających szeroką ochronę ubezpieczeniową i reasekuracyjną. Zachodnie źródła ubezpieczeniowe podają, że rosyjska ochrona zastępcza prawdopodobnie wystarczy, by rosyjskie statki mogły pływać. Zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, nie wchodząc w szczegóły, że gwarancje państwowe będą oferowane jako ubezpieczenie transportu rosyjskich towarów.
Kontrolowana przez bank centralny Rosji RNRC jest teraz główną firmą dostarczającą gwarancje państwowe rosyjskim ubezpieczycielom, takim jak Ingosstrakh, którzy ubezpieczają rosyjskie tankowce. Bank centralny Rosji w marcu podniósł kapitalizację RNRC do 300 mld rubli, z 71 mld rubli, a kapitał gwarantowany do 750 mld rubli, więc firma dysponuje odpowiednimi zasobami, aby zapewnić reasekurację. Statki komercyjne muszą mieć ubezpieczenie P&I, zapewniające ochronę odpowiedzialności m.in. za szkody w środowisku. Osobna polisa chroni na wypadek uszkodzeń kadłuba i maszyn. Ingosstrakh oferuje P&I do sumy 1 mld dol.
Korporacja Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych poinformowała, że od 13 czerwca polskie firmy ponownie mogą ubezpieczać u niej sprzedaż na rynek ukraiński dóbr i usług nieobjętych moratorium płatniczym. Według ubezpieczyciela ten ruch jest odpowiedzią na apele polskiego biznesu oraz gestem solidarności z Ukrainą.
KUKE podkreśla, że wznowienie możliwości ubezpieczania należności w kontraktach eksportowych z kontrahentami ukraińskimi było możliwe dzięki wsparciu rządu i pozytywnej decyzji Komitetu Polityki Ubezpieczeń Eksportowych. Ubezpieczenia będą mogły objąć towary lub usługi wyłączone z moratorium płatniczego wprowadzonego 24 lutego przez bank centralny Ukrainy (NBU).
– Polska robi znaczący krok ku ożywieniu wymiany handlowej z Ukrainą w tym bardzo trudnym dla wschodniego sąsiada okresie. To odpowiedź na apele polskiego biznesu, a jednocześnie gest solidarności i wsparcie dla gospodarki Ukrainy zaatakowanej przez Rosję. Tym samym zrealizowany został jeden z postulatów podpisanego 1 czerwca w Kijowie memorandum między rządami Polski i Ukrainy – powiedział Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.
– Cieszymy się, że ponownie oferujemy polskim eksporterom ubezpieczenia transakcji z kontrahentami ukraińskimi. Obecnie przywracamy możliwość udzielenia ochrony dla towarów lub usług wyłączonych z wprowadzonego na początku wojny moratorium płatniczego, które generalnie uniemożliwia ukraińskim podmiotom dokonywanie zagranicznych płatności walutowych. Lista nieobjętych moratorium pozycji jest szeroka i obejmuje przede wszystkim towary pierwszej potrzeby dla ludności, czyli m.in. żywność, leki, paliwa oraz import krytyczny dla funkcjonowania gospodarki kraju, czyli m.in. dla sektora energetycznego i sektora bezpieczeństwa – dodał Janusz Władyczak, prezes KUKE.
Dla byłych i obecnych klientów
Ubezpieczenia są dostępne zarówno dla firm, które już obejmowały ochroną należności w KUKE, jak i tych, które nigdy nie korzystały z oferty Korporacji. Będą one realizowane w oparciu o standardowe OWU Polisy bez Granic.
– Warto podkreślić, że tylko kilka europejskich agencji kredytów eksportowych umożliwia w ograniczonym zakresie ubezpieczanie sprzedaży na rynek ukraiński, co stawia Polskę w awangardzie działań wspierających zarówno swój biznes, jak i gospodarkę Ukrainy – wskazał Waldemar Buda.
Polski eksporter, który chce zrealizować dostawę do ukraińskiego kontrahenta, powinien z nim uzgodnić, czy zamawiany towar znajduje się na liście wyłączeń umożliwiających dokonanie płatności. Również KUKE na etapie weryfikacji kontraktu, który ma zostać objęty ochroną, będzie kontaktowała się z ukraińskim kontrahentem i potwierdzała, czy ten prowadzi działalność i czy zamówione produkty są wyłączone z moratorium płatniczego.
Pół miliarda złotych limitów
Do końca roku Korporacja będzie mogła udzielić limitów kredytowych o wartości 500 mln zł. – Porównując tę kwotę z wykorzystaniem przez eksporterów limitów w ubiegłym roku i biorąc pod uwagę obecne obroty handlowe, które są prawie o połowę niższe niż przed wybuchem wojny, wydaje się, że w najbliższym czasie potrzeby polskich przedsiębiorców będą zaspokojone. Mamy też nadzieję, że nasi eksporterzy, analizując obecną sytuację i niepewne otoczenie rynkowe, dostrzegą zalety rozwiązań oferowanych przez KUKE, chroniących między innymi od ryzyka politycznego, czyli wprowadzenia memorandum płatniczego czy też ryzyka siły wyższej, a więc np. wojny. W odpowiedzi na utrudnienia w handlu ze wschodnimi sąsiadami obniżyliśmy o 35% stawki w Polisie bez Granic, która chroni eksport do około 160 krajów. To może zachęcić polskie firmy do otwarcia się na inne kierunki i poszukiwanie nowych rynków zbytu – zaznaczył Janusz Władyczak.
W 2021 r. KUKE ubezpieczyła eksportowane na rynek ukraiński towary i usługi o wartości 1,5 mld zł przy wykorzystaniu limitów niższym niż wynosi wprowadzone obecnie ograniczenie. Tym samym objęła ochroną 5% całości eksportu na Ukrainę.
Co charakteryzuje Polisę bez Granic?
Ubezpieczenie z gwarancją Skarbu Państwa Polisa bez Granic pozwala skutecznie zabezpieczyć sprzedaż do 165 państw, włączając w to liczne rynki nieubezpieczane przez inne towarzystwa. Lista obejmuje takie kraje, jak Chiny, Arabia Saudyjska, Meksyk, Algieria, Nigeria, Wietnam oraz wiele innych państw Azji, Afryki, Ameryki Środkowej i Południowej.
Charakterystycznymi cechami ubezpieczenia są jego zakres geograficzny, szerokie spektrum ubezpieczenia pokrywające również ryzyko polityczne i siły wyższej, w tym pandemii, oraz bezpłatna ocena i monitoring ryzyka, jak też windykacja należności.
W ramach oferty KUKE zapewnia najpierw bezpłatną ocenę ryzyka, potem jego monitoring, a następnie darmową i skuteczną windykację należności. Dodatkowo eksporter płaci za faktycznie zrealizowaną sprzedaż, a nie od wielkości przyznanego limitu. Składka naliczana jest miesięcznie od wartości zgłoszonych obrotów, a w przypadku braku sprzedaży pobierana jest składka minimalna w wysokości 30 zł (do 500 tys. zł przyznanego limitu) lub 120 zł (powyżej 500 tys. zł). Wkład własny eksportera w szkodzie został ustalony na poziomie 5%.
Cały proces zawarcia i obsługi polisy odbywa się online – umowę można podpisać elektronicznie – zarządzać nią można zaś za pomocą portalu klienta i tą drogą otrzymywać dokumentację oraz faktury elektronicznie.
Europa Ubezpieczenia wprowadziła do sprzedaży nowe ubezpieczenie nieruchomości „Własny Kąt”. Polisa oferuje szeroką i spersonalizowaną ochronę ubezpieczeniową dla właścicieli domów i mieszkań.
– Najważniejszą nowością w ubezpieczeniu nieruchomości „Własny Kąt” jest możliwość zakupu ochrony w wariancie all risk, czyli chroniącym od wszystkich zdarzeń, nawet takich których nie możemy przewidzieć. Wybierając ten najszerszy wariant ochrony, klienci mają pewność, że ich dom jest zabezpieczony w najlepszy możliwy sposób – mówi Joanna Koba, ekspert ds. ubezpieczeń nieruchomości Europy Ubezpieczenia.
Innym wyróżnikiem polisy są cztery predefiniowane warianty przeznaczone dla różnych grup klientów indywidualnych: właścicieli domów jednorodzinnych, właścicieli mieszkań w blokach, lokatorów oraz osób wynajmujących nieruchomości. Dla każdej z tych grup Europa przygotowała zindywidualizowaną ofertę ochrony, dopasowaną do realnych potrzeb i niezawierającą zbytecznych elementów. Klienci mogą dodatkowo spersonalizować ubezpieczenie dzięki dostępowi do szerokiego wachlarza dodatkowych elementów ochrony.
– Dla właścicieli domów przygotowaliśmy możliwość dodatkowego ubezpieczenia takich elementów nieruchomości, jak architektura ogrodowa czy instalacja fotowoltaiczna. Natomiast właściciele mieszkań mogą ubezpieczyć garaż oraz skorzystać z szerokiej oferty usług assistance, wśród których na uwagę zasługuje przeznaczone dla właścicieli czworonogów pet assistance czy bike assistance zapewniające dodatkową ochronę dla właścicieli rowerów – mówi Joanna Koba.
Ubezpieczenie „Własny Kąt” jest dostępne w kanałach własnych Europa Ubezpieczenia (na stronie internetowej i na infolinii) oraz u części partnerów biznesowych firmy.
W poniedziałek 16 maja 2022 r. w Folwarku Łochów rozpoczął się II Kongres Departamentu Własnych Sieci Sprzedaży UNIQA. Wydarzenie zgromadziło 350 osób, a wśród nich grono najlepszych przedstawicieli, menedżerów i dyrektorów z dwóch sieci własnych ubezpieczyciela – oddziałowej i mobilnej. Gospodarzem wieczoru był dyrektor tego departamentu Artur Barszcz.
Kongres był nie tylko okazją do świętowania sprzedażowych sukcesów i podsumowania wyników, ale też do edukacji. W kolejnych dniach po gali zaplanowano cykl szkoleń i warsztatów.
Odnosząc się do osiągnięć 2021 r., Artur Barszcz zwrócił m.in. uwagę na 19-procentową zwyżkę w sprzedaży produktów ochronnych. Mocno podkreślał rolę stabilnego i rentownego wzrostu, uproduktowiania klientów oraz budowy efektywnej i profesjonalnej struktury sprzedażowej.
– Mówią, że nie ma niezawodnego wzoru na sukces w sprzedaży, ale ja się z tym nie zgadzam. Z mojego doświadczenia wynika jasno, że wiedza plus aktywność równa się wynik – mówił zebranym Artur Barszcz.
UNIQA chce być w TOP3
Agnieszka Durst-Wilczyńska, odpowiedzialna za markę UNIQA, zaprezentowała uczestnikom Kongresu najnowszy spot reklamowy z udziałem „Gruchy” z filmu Chłopaki nie płaczą i zapowiedziała czerwcową kampanię NNW „Masz moc na hejt” we współpracy z Instytutem Lema. Przedstawiła również aktualne badania dotyczące rozpoznawalności marek ubezpieczeniowych.
– Marki ubezpieczeniowe są coraz słabiej rozpoznawalne. Przyczyną może być przewartościowanie priorytetów w związku z pandemią, rozproszenie uwagi oraz zwiększenie aktywności marketingowej pośredników i porównywarek – zwróciła uwagę Agnieszka Durst-Wilczyńska.
UNIQA planuje w niedługim czasie znaleźć się w TOP3 najlepiej rozpoznawanych marek ubezpieczeniowych w Polsce.
Żyjmy razem lepiej
Konrad Zakrzewski, dyrektor zarządzający Pionu Sprzedaży – Sieć Wyłączna, podsumował planowane nowości produktowe i systemowe, podkreślał rolę rentowności oraz zapowiedział wprowadzenie sztucznej inteligencji do procesu likwidacji szkód.
– Bardzo nam zależy na przyśpieszeniu i upraszczaniu procesów, zgodnie z hasłem UNIQA „Żyjmy razem lepiej” – mówił Konrad Zakrzewski. Zachęcał do współpośrednictwa, polegającego m.in. na obsługowym wsparciu sieci własnej przez infolinię.
Marcin NedwidekArtur BarszczKonrad Zakrzewski
Ekipa, na której można polegać
Marcin Nedwidek, prezes UNIQA, wniósł do spotkania perspektywę strategiczną, przedstawiając koncepcję UNIQA 3.0, która inspiruje klientów i pracowników do lepszego życia.
W tym momencie UNIQA obsługuje w Polsce ponad 5,5 mln klientów i stawia na dalszy wzrost w różnych kanałach i różnych liniach biznesowych.
– Chcemy być ubezpieczycielem, który świetnie zna i rozumie swoich klientów, jest kojarzony z wiedzą i prostotą. Cały czas monitorujemy satysfakcję z obsługi i widzimy, że ona rośnie z kwartału na kwartał – mówił prezes Nedwidek. Podziękował zebranym za świetną pracę w ubiegłym roku i podkreślił istotną rolę sieci własnych w UNIQA.
– Jesteście ekipą, na którą zawsze można liczyć, i stabilnym motorem wzrostu naszej firmy – podsumował.
Najważniejszym elementem wieczoru było wręczenie nagród najlepszym przedstawicielom, menedżerom i dyrektorom. Sukcesy świętowano podczas uroczystej kolacji.
Aleksandra E. Wysocka
MÓWIĄ LAUREATKI KONKURSU SPRZEDAŻY
W dobrym zespole dwa plus dwa to więcej niż cztery
Renata Kalembasa
Początkowo broniłam się przed pracą w ubezpieczeniach, ale ostatecznie dałam się namówić i wzięłam udział w rekrutacji Winterthur (kupiony przez AXA w 2006 r., a AXA w Polsce kupiona przez UNIQA w 2020 r.) w Lublinie. Poznałam ciekawych ludzi i nawet się nie zorientowałam, że „praca na chwilę” trwa już 23 lata… W dodatku w tej samej organizacji. Mówi się, że dobrze jest pracować w różnych firmach, a ja bardzo się cieszę, że wybrałam inną ścieżkę. Niektórym wydaje się, że u sąsiada trawa jest bardziej zielona, ale bardzo często jest to złudzenie.
Żeby osiągać sukcesy w branży ubezpieczeniowej, trzeba lubić ludzi. Mój pierwszy menedżer, a potem dyrektor powtarzał mi: „Traktuj innych tak, jak chciałabyś, żeby ciebie traktowano” – i tej zasady się trzymam już od wielu lat. Zawsze byłam blisko moich ludzi i dobrze ich znałam, również w sferze osobistej. Oprócz codziennej pracy łączyła nas zawodowa przyjaźń.
Oddział w Lublinie, którym kierowałam do niedawna, od pięciu lat znajdował się w ścisłej czołówce pod względem wyników. Z roku na rok presja rosła jeszcze bardziej, a największą sztuką okazało się nie samo wejście na szczyt, ale wytrwanie na nim. Łatwo ulec pewnemu rozleniwieniu, osiąść na laurach. Dlatego ogromnie ważna jest wytrwałość, pokora i empatia w stosunku do ludzi. Nieważne, czy jesteś dyrektorem, menedżerem czy przedstawicielem – zawsze po drugiej stronie jest człowiek i nie można o tym zapominać. Ogromną satysfakcją jest dla mnie rozwój ludzi, z którymi pracuję, i obserwowanie sukcesów, które odnoszą.
Teraz przede mną nowe wyzwania związane z awansem na regionalnego dyrektora sprzedaży! Do tej pory kierowałam jednym oddziałem, a teraz podlega mi już kilka oddziałów i zespołów sprzedaży mobilnej.
Moim priorytetem jest budowa dobrej atmosfery pracy. To nie znaczy, że zawsze ma być lekko i miło, ale żebyśmy mieli do siebie zaufanie i mogli na siebie liczyć. Można w ubezpieczeniach być samotnym wilkiem, ale ja uważam, że praca w dobrym zespole dodaje skrzydeł. Dwa plus dwa nie daje wtedy czterech, ale więcej.
Renata Kalembasa 1. miejsce Roczny Konkurs Sprzedaży za 2021 rok w kategorii Dyrektor Oddziału
Maria Czapa
W sprzedaży przydaje się pokora
Do branży ubezpieczeniowej trafiłam w 2000 r. zachęcona przez znajomych. Zaczynałam w jednej z amerykańskich firm ubezpieczeniowych specjalizujących się w ubezpieczeniach na życie, a od 2017 r. pracuję w obecnej firmie. W swojej pracy doceniam elastyczne godziny, możliwość rozwoju oraz kontakt z drugim człowiekiem.
W ostatnich dwóch latach najtrudniejsze było dla mnie ograniczenie osobistych spotkań na rzecz wirtualnych. Uważam, że w ubezpieczeniach to właśnie osobiste relacje są kluczowe! Tymczasem ludzie są coraz mniej chętni do spotkań „w realu”, a biznesowy skutek jest taki, że potrzeba o wiele więcej czasu i wysiłku do zawarcia umowy ubezpieczenia. Do tego dochodzą spore wyzwania menedżerskie, ponieważ nie widuję się z zespołem tak często i regularnie, jak przed pandemią.
To sprawiło, że zaczęłam jeszcze bardziej ufać ludziom. Mój zespół jest naprawdę dojrzały i udało się nam wypracować nowy, skuteczny model działania. Jestem z tego dumna. Cieszy mnie też fakt, że pracujemy razem w prawie niezmiennym składzie i cały czas uczymy się od siebie nawzajem.
Praca menedżerska nie jest prosta i nie każdy się w niej zrealizuje, ale jestem zdania, że warto spróbować. Wiele osób marzy o awansie, jednak po jakimś czasie wraca do własnej sprzedaży, ponieważ zarządzanie ludźmi to duże wyzwanie. Z mojej perspektywy kluczowa jest pokora, umiejętność słuchania drugiej osoby i niepoddawanie się. Porażki są naturalnym elementem procesu uczenia się. Jestem zwolenniczką rozwoju metodą małych kroków.
W obecnym roku, oprócz realizacji ustalonych celów, ważna jest dla mnie również satysfakcja z wykonywanej pracy. A także to, że członkowie mojego zespołu dzięki pracy w UNIQA rozwijają się osobiście i realizują swoje marzenia.
Ewa Czapa 1. miejsce Roczny Konkurs Sprzedaży za 2021 rok w kategorii Menedżer Sprzedaży
3 czerwca w Pradze przedstawiciele Polskiej Izby Ubezpieczeń i pracownicy stowarzyszeń ubezpieczeniowych regionu CEE spotkali się z przedstawicielami czeskiej prezydencji, która zacznie urzędowanie 1 lipca. Czeskie Ministerstwo Finansów reprezentował Jiři Beran, dyrektor Departamentu Rynków Finansowych. Goście przedstawili podejście rynku ubezpieczeniowego do procedowanych obecnie europejskich projektów legislacyjnych – relacjonuje Paweł Sawicki, doradca zarządu PIU.
W zakresie uporządkowanej likwidacji i restrukturyzacji (projekt dyrektywy IRRD – Insurance Recovery and Resolution Directive) państwa Europy Środkowej i Wschodniej przekazały czeskiej prezydencji, że obowiązująca już dyrektywa Wypłacalność II przewiduje odpowiednie narzędzia do reagowania w przypadku zagrożenia niewypłacalnością. Problemem w Europie są nie tyle rozwiązania legislacyjne, co brak odpowiedniej reakcji nadzorów poszczególnych państw. Przedstawiciele austriackiego stowarzyszenia ubezpieczycieli VVO podnieśli, że czasami wystarczyłoby dostatecznie wcześnie zareagować na nieprawidłowości i skorzystać z instrumentów przewidzianych w Solvency II. Nie są natomiast konieczne nowe instrumenty nadzorcze i prawne.
Na spotkaniu z czeską prezydencją podniesiono ponadto, że państwa regionu CEE nie popierają tworzenia finansowanych „z góry” funduszy z przeznaczeniem na uporządkowaną likwidację. Dodatkowe obciążenia finansowe z natury rzeczy musiałyby się przełożyć na ceny polis. Zwiększone bezpieczeństwo wąskiej grupy klientów oznaczałoby dodatkowe wydatki obciążające pozostałych ubezpieczonych. Podobnie ma się sytuacja w przypadku przejmowania portfeli ubezpieczycieli zagrożonych niewypłacalnością.
Pracownicy PIU przedstawili czeskiej prezydencji stanowisko regionu CEE w zakresie sustainable finance. Zakłady ubezpieczeń aktywnie wspierają zieloną transformację, rozwój rynków ubezpieczeniowych nie jest jednak taki sam w całej Europie. Dlatego szczególnie w naszym regionie ważne jest stosowanie zasady proporcjonalności i podejścia step by step. Problemem pozostaje dostępność danych ESG, koniecznych do raportowania i tworzenia produktów. O ile zakłady ubezpieczeń będą zmuszone kupować odpowiednie informacje na rynku, podroży to prowadzenie działalności ubezpieczeniowej i same produkty. W tym kontekście przedstawiciele PIU przypomnieli, skąd wynika powszechny w całej Europie problem dostępności danych.
Dyskusja z czeskim Ministerstwem Finansów dotyczyła również planów rozszerzenia unijnego Rozporządzenia 2020/852, czyli Taksonomii. Państwa regionu popierają pozytywne podejście, a zatem uznanie za taksonomiczną tej działalności, która wymaga na dzień dzisiejszy być może pewnych korekt i której można przypisać nie zielony, ale żółty kolor. Należy być jednak bardzo ostrożnym w przypadku tzw. brązowej taksonomii (kolor czerwony). Takie negatywne podejście i przyklejenie niektórym przedsiębiorstwom brązowej „łaty” może je pozbawić szans na transformację, odcinając w szczególności od finansowania przez banki czy od rynku kapitałowego. Spowoduje też reperkusje społeczne.
W zakresie digitalizacji państwa regionu CEE podkreśliły konieczność zapewnienia przejrzystej i niesprzecznej legislacji, opartej na zasadzie proporcjonalności oraz podejściu risk based. Konieczne jest zapewnienie odpowiedniego poziomu cyberbezpieczeństwa. W tym kontekście dyskusja dotyczyła Digital Operational Resilience Act (DORA), nad którą prace w zasadzie już dobiegają końca. W maju zakończyły się trilogi pomiędzy Radą, Parlamentem i Komisją Europejską. Ponadto rozmawiano na temat AIA (Artificial Inteligence Act), gdzie kluczowe pozostaje wyłączenie działalności ubezpieczeniowej z obszaru wysokiego ryzyka (Annex 3). Pozostawienie obecnej propozycji legislacyjnej może negatywnie wpływać na rozpatrywanie roszczeń, likwidację szkód, wykrywanie oszustw w oparciu o sztuczną inteligencję czy wreszcie na ubezpieczenia komunikacyjne typu „pay as you drive”.
Przedstawiciele czeskiej prezydencji wyrazili wdzięczność za przedstawione stanowiska oraz zrozumienie dla postulatów zgłoszonych przez rynek. Zauważyli, że ich podejście jest w wielu aspektach zbieżne, oraz wykazali gotowość do dalszej współpracy.
Wraz ze świadomością na temat profilaktyki zdrowotnej rosną oczekiwania klientów względem prywatnej opieki medycznej. Własna infrastruktura dla wielu. Jeden z liderów tej branży na polskim rynku właśnie powiększył swoją sieć placówek własnych. Nowo otwarte centra medyczne PZU Zdrowie są kolejnym krokiem na drodze rozwoju marki operatora medycznego i wzmocnienia pozycji na rynku prywatnej opieki zdrowotnej.
Rozwój biznesu i korzyści dla pacjentów idą ze sobą w parze. Z tą myślą PZU Zdrowie w maju uruchomiło dwa centra medyczne – w Gdańsku i Łodzi. Otwarcia zostały zrealizowane w duchu patient experience. Pozwolą lepiej zadbać o zdrowie i komfort pacjentów oraz zapewnić szybki dostęp do wizyt lekarskich i badań przy najwyższym standardzie obsługi.
Zakres usług placówek został przygotowany tak, aby pacjenci w jednym miejscu mogli całościowo zadbać o swoje zdrowie. W obu lokalizacjach mają oni dostęp do lekarzy dla dorosłych i dzieci z zakresu nawet 30 specjalizacji, szerokiej oferty badań laboratoryjnych i diagnostyki obrazowej, pomocy pielęgniarskiej i położniczej, a także obsługi medycyny pracy. Zabiegi wykonywane są za pomocą sprzętu najnowszej generacji tak, aby zapewnić pacjentom komfort i bezpieczeństwo w trakcie badania.
Centrum medyczne w Łodzi jest pierwszą placówką PZU Zdrowie w tym mieście. Na 1000 mkw. parteru pasażu Ogrodowa 8 Office pacjenci będą mogli m.in. skorzystać z nowoczesnego aparatu USG GE Voluson S8, wykonać dermatoskopię i wideodermatoskopię oraz tomografię komputerową oka. Placówka wykonuje również zabiegi elektrokoagulacji i krioterapii, drobne zabiegi ambulatoryjne, chirurgiczne, dermatologiczne, ginekologiczne i ortopedyczne. Co może być szczególnie ważne dla pacjentów wiosną, w ofercie dostępne są także testy alergologiczne dla dorosłych i dzieci oraz odczulanie.
Gdańsk Łódź Zakres usług placówek został przygotowany tak, aby pacjenci w jednym miejscu mogli całościowo zadbać o swoje zdrowie. W obu lokalizacjach mają oni dostęp do lekarzy dla dorosłych i dzieci z zakresu 30 specjalizacji, szerokiej oferty badań aboratoryjnych i diagnostyki obrazowej, pomocy pielęgniarskiej i położniczej, a także obsługi medycyny pracy.
W następnych miesiącach planowane jest poszerzenie działalności placówki w Łodzi o pracownię rezonansu magnetycznego i stomatologię.
Gdańska placówka PZU Zdrowie, działająca do tej pory przy ul. Jana Pawła II 20, przeniosła się bliżej centrum, do kompleksu biurowo-handlowego Palio Cavatina przy ul. Marynarki Polskiej 195. Przeprowadzka nie wiązała się z dodatkowymi formalnościami dla obecnych pacjentów, za to pozwoliła na poszerzenie zakresu dostępnych usług. Do ich dyspozycji są m.in. rozwinięty obszar kardiologii z aparatem USG GE Vivid oraz bieżnią do prób wysiłkowych, cyfrowe RTG kostno-płucne oraz iluminator żył w gabinecie pobrań.
W Gdańsku znajdują się również inne placówki własne PZU Zdrowie – centrum medyczne przy ul. Abrahama 1a oraz pracownia diagnostyki obrazowej przy Al. Grunwaldzkiej 505. Na terenie Trójmiasta działa także kilkadziesiąt placówek partnerskich.
Operator medyczny zadbał o jednolity standard wykończenia placówek w swojej sieci. Dobre samopoczucie i komfort mają zapewniać pacjentom wnętrza pełne barw i ziół leczniczych, które są charakterystyczne dla identyfikacji wizualnej PZU Zdrowie.
Niewątpliwym atutem placówek jest ich lokalizacja. Łódzkie centrum medyczne położone jest w samym sercu miasta, między Manufakturą a ulicą Piotrkowską. Natomiast gdańska placówka znajduje się w zrewitalizowanej okolicy Stoczni. Oprócz nowoczesnego budownictwa są to miejsca, do których pacjenci dotrą szybko i wygodnie komunikacją miejską lub samochodem.
Z nowych centrów medycznych mogą korzystać zarówno klienci z pakietami PZU Zdrowie, jak i pacjenci indywidualni. Na wizytę lub badanie pacjenci mogą umówić się na kilka sposobów – za pośrednictwem portalu mojePZU, aplikacji mobilnej mojePZU mobile, całodobowej infolinii 801 405 905 lub dzwoniąc bezpośrednio do placówki w godzinach jej pracy.
PZU Zdrowie jest jednym z największych ogólnopolskich operatorów medycznych. W sieci medycznej PZU Zdrowie jest: 130 placówek własnych, w tym pracownie diagnostyki obrazowej, 2200 placówek partnerskich w 600 miastach w Polsce, infolinia medyczna, portal pacjenta mojePZU oraz Centrum Telemedyczne. Zapewnia opiekę zdrowotną w formie ubezpieczeń i abonamentów dla firm oraz klientów indywidualnych.
Informujemy, że w celu zapewnienia jak najlepszej obsługi nasza strona korzysta z ciasteczek (plików cookies). Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies. Jednocześnie przypominamy, że w każdej chwili masz możliwość zmiany ustawień plików cookies. OK
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.