Problem kosztowy w spółce jawnej

0
718

W przypadku prowadzenia działalności w formie spółki jawnej osób fizycznych podatnikiem podatku dochodowego od osób fizycznych nie jest spółka, tylko poszczególni wspólnicy. Zatem to na nich, a nie na spółce ciąży obowiązek podatkowy w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych.

Zgodnie z przepisem art. 4 § 1 pkt 1 ustawy z 15 września 2000 r. Kodeks spółek handlowych, spółka jawna jest spółką osobową, która prowadzi przedsiębiorstwo pod własną firmą, a nie jest inną spółką handlową. Dochody spółek niebędących osobami prawnymi nie stanowią odrębnego przedmiotu opodatkowania.

Opodatkowaniu podlegają dochody poszczególnych wspólników takiej spółki. Sposób opodatkowania dochodu z udziału uzależniony jest od cywilnoprawnego statusu danego wspólnika. Jeżeli wspólnikiem spółki niebędącej osobą prawną jest osoba fizyczna, to dochód z udziału w tej spółce podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych.

Zarówno więc przychody, koszty uzyskania przychodu, jak i wydatki niestanowiące kosztów uzyskania przychodów, straty i ulgi podatkowe powinny być rozliczane przez wspólnika spółki osobowej – proporcjonalnie do jego udziału w zyskach tej spółki przewidzianego w umowie spółki osobowej. Wynika z tego, że każdy ze wspólników oblicza odrębnie dochód z udziału w spółce i każdy samodzielnie od tego dochodu oblicza podatek dochodowy. Zatem na nich, a nie na spółce ciąży obowiązek podatkowy w zakresie podatku dochodowego od osób fizycznych.

Od pomysłu, aby ubezpieczyć na życie wspólników takiej spółki, mając na uwadze zachowanie lub zabezpieczenie źródła przychodów spółki, do uznania, że taki wydatek będzie mógł być uznany za koszt uzyskania przychodu, daleka droga. Ryzykować każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej, ale nie zaszkodzi, aby przed poniesieniem kosztów ryzyka lepiej się z nim zapoznać.

Nawet gdy cel jest szczytny, gdy środki z polisy na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym mają zabezpieczyć finansowo tak spółkę, jak i jej wspólników poprzez zapewnienie środków na pokrycie potencjalnych zobowiązań, które mogą powstać podczas przestoju działalności spółki spowodowanego śmiercią wspólnika albo na spłatę części należnych spadkobiercy udziałów spółki, oprócz tego, że wydatek musi mieścić się w kategoriach uznanych w prawie podatkowym, to jeszcze musi uwzględniać charakter spółki.

Formalnie w razie śmierci wspólnika spółka jawna ulega rozwiązaniu, jeśli wspólnicy nie postanowią inaczej w umowie powołującej ją do życia. Co do zasady wszyscy pozostali przy życiu wspólnicy stają się automatycznie likwidatorami spółki. Czy można jakoś zapobiec przyszłym problemom finansowym w razie śmierci wspólnika/wspólników poprzez zakup ubezpieczenia na życie? Zapewne tak, choćby poprzez odpowiednie wskazanie uposażonych wspólników, ale czy taki wydatek poczyniony przez spółkę jawną będzie dla niej kosztem, gdy wspólnicy nie są wynagradzani przez spółkę, nie są jej pracownikami?

Zdaniem wspólników wnioskujących o udzielenie interpretacji podatkowej ubezpieczenie zakupili w celu zachowania i zabezpieczenia przychodów. Możliwe jest zatem zaliczenie przez każdego ze wspólników składek regularnych wpłacanych przez spółkę w ramach umowy ubezpieczenia do kosztów uzyskania przychodów w części, w jakiej uczestniczą w kosztach spółki. Pośrednio ten rodzaj wydatku finansują i będą finansować z własnych środków, a wydatki te powinni wykazać w rozliczeniu podatkowym jako koszt uzyskania przychodu. Opierając się na przepisach prawa podatkowego, jak również charakterze spółki jawnej niebędącej spółką prawną, stanowisko takie organ podatkowy uznał za nieprawidłowe. Na podstawie: 0115-KDIT3.4011.709.2023.3.PS, data wydania: 2024-01-23T08:44:51.033Z.

Sławomir Dąblewski

dablewski@gmail.com